Dziewczyny sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?-wątki zebrane

[maghia]

Napisane przez mooooonia

ostatni raz pytam znowu moja ciekawosc wychodzi, jaki to sklepik? bo sama jestem z nh i bym sie przeszla poogladac twoje dziela na zywo

Sama dokladnie nie wiem gdzie on sie miesci ( z pewnoscia gdzies w okolicach centrum), bo nigdy tam nie bylam Jak obejrze, to dam znac

Napisane przez D.D.L.

Pytanie może niezbyt wygodne, ale odpowiedź mnie bardzo interesuje, czy macie założoną działalność gospodarczą, czy sprzedajecie "z wolnej ręki"?
Jak jest ze wstawieniem do sklepu? czy dajecie biżuterię w komis, czy od razu wam płacą?

pytanie bardzo niewygodne Moja bizuteria poszla w komis

[nafie]

dziewczyny, a nie wiecie jak sie zakrecic w jakims sklepiku/galeryjce ?
jak to robicie... pytanie szczeegolnie kieruje do maghii ale nie tylko - wchodzicie i pytacie sie czy nie wzieliby tego w komis ???

pozdrawiam

[maghia]

Napisane przez nafie

dziewczyny, a nie wiecie jak sie zakrecic w jakims sklepiku/galeryjce ?
jak to robicie... pytanie szczeegolnie kieruje do maghii ale nie tylko - wchodzicie i pytacie sie czy nie wzieliby tego w komis ???

pozdrawiam

Nafie, ja juz pisalam, ze przypadkiem mi sie ten sklepik trafil, ale ,mysle, ze spokojnie mozesz pochodzic po galeriach i sklepach i popytac Albo moze sporobuj wyslac fotki do galerii internetowych ( wylegarnia, pakamera, kaarton, decobazar).

[mooooonia]

Napisane przez nafie

dziewczyny, a nie wiecie jak sie zakrecic w jakims sklepiku/galeryjce ?
jak to robicie... pytanie szczeegolnie kieruje do maghii ale nie tylko - wchodzicie i pytacie sie czy nie wzieliby tego w komis ???

pozdrawiam

w Krakowie na przyklad jest sklep do ktorego po prostu przynosi sie swoje wyroby - bizuterie, ciuchy, torby i oddaje niejako w komis

[nafie]

Napisane przez maghia

Nafie, ja juz pisalam, ze przypadkiem mi sie ten sklepik trafil, ale ,mysle, ze spokojnie mozesz pochodzic po galeriach i sklepach i popytac Albo moze sporobuj wyslac fotki do galerii internetowych ( wylegarnia, pakamera, kaarton, decobazar).

myslalam o tym sporo.. ale wiesz.. oni chyba z 30 % marzy biora se z tego co sprzedasz..
wiec nie wiem czy to do konca sie oplaca ;/
30 % to strasznie duzo... szukam jakiejs drogi bo na Allegro tez niezbyt sie to oplaca - trzeba placic za podswietlone aukcje itp..
poza tym chyba tylko ta wylegarni ajest taka popularna.. a tam pewnie tez niezle zdzieraja

[nafie]

Napisane przez mooooonia

w Krakowie na przyklad jest sklep do ktorego po prostu przynosi sie swoje wyroby - bizuterie, ciuchy, torby i oddaje niejako w komis

ehh.. do Poznania mam daleko....
a moze istnieje taki sklep/galeria w Poznaniu lub Warszawie ?!??!!?!?

[burn-it-up]

Ja właściwie robię biżu dla swojej własnej przyjemności i dla mojej rodziny.Pochwalę się jedan,że w piątek moja mama zabrała moje "magiczne pudełko" do pracy,zostały moje rzeczy ciepło przyjęta bardzo(ale się ucieszyłam),sprzeda ło się kilka par kolczyków i mam zamówienia na następne

[mroczna_panna]

też bym siezaczęła chętnie pozbywać swoich tak zarobkowo..bo strasznie dużo sietego nazbierało...i nie mam miejsca w domu tyle

[Vildi]

Czy któraś z Was wysyłała fotki swoich dzieł na wylegarnie? Bo ja wyslalam z kilka dni temu i jeszcze nie otrzymałam odpowiedzi czy by mnie ewentualnie przyjeli czy nie.Jak długo Wy czekałyście na odpowiedz?Macie w ogole jakies doswiadczenia z Wylegarnia?

[maghia]

Napisane przez Vildi

Czy któraś z Was wysyłała fotki swoich dzieł na wylegarnie? Bo ja wyslalam z kilka dni temu i jeszcze nie otrzymałam odpowiedzi czy by mnie ewentualnie przyjeli czy nie.Jak długo Wy czekałyście na odpowiedz?Macie w ogole jakies doswiadczenia z Wylegarnia?

Nie wysylalam tam moich zdjec, ale z tego co sie orientuje ("ze slyszenia"), to taka akceptacja (badz nie-akceptacja ) moze potrwac nawet do kilku miesiecy, zycze cierpliwosci - moze sie przydac

[JoannM]

Ja probuje sprzedawac np na allegro- ale tam jest duza konkurencja. A tak to podsylam swoja stronke znajomym, albo zabiore czasem ze soba jakies juz zrobione pary i czasem co zejdzie, czasem mam jeszcze jakies dodatkowe zamowienia.. Ale to jeszcze nie jest jak bym chciala...
W najblizszym czasie chyba przejde sie do jakiejs galerii, pokaze swoje "dziela" no i moze kogos zainteresuje...

[annika1982]

Napisane przez Vildi

Czy któraś z Was wysyłała fotki swoich dzieł na wylegarnie? Bo ja wyslalam z kilka dni temu i jeszcze nie otrzymałam odpowiedzi czy by mnie ewentualnie przyjeli czy nie.Jak długo Wy czekałyście na odpowiedz?Macie w ogole jakies doswiadczenia z Wylegarnia?

Ja wysyłałam jakis czas temu, dostałam odpowiedz po tygodniu, wysłałam około 30 zdjęć, i odpisali mi że podoba im się wszystko ale szukają rzeczy niepowtarzalnych, wybrali kilka broszek, i napisali że najpierw trzeba sie zapoznac z regulaminem, szczerze powiem, pokręcony trochę, duuużo by pisać, w każdym razie używa się tam panelu administracyjnego, zreszta zapraszam do przeczytania regulaminu, same zobaczycie, no i jakoś się to rozeszło po kościach bo miałam dużo zamówień i wolałam się na nich skupić, bo lepiej moim zdaniem robić coś za konkretne zamówienie i mieć z tego zysk, niż narobic kolczyków, wystawić w wylęgarni i czekać sprzeda się albo nie.

[Vildi]

Napisane przez Vildi

Czy któraś z Was wysyłała fotki swoich dzieł na wylegarnie? Bo ja wyslalam z kilka dni temu i jeszcze nie otrzymałam odpowiedzi czy by mnie ewentualnie przyjeli czy nie.Jak długo Wy czekałyście na odpowiedz?Macie w ogole jakies doswiadczenia z Wylegarnia?

I sama moge sobie odpowiedziec:P Bo własnie dostałam od nich odpowiedz:P Czyli trzeba czekac około 5 dni:P

[maghia]

Napisane przez Vildi

I sama moge sobie odpowiedziec:P Bo własnie dostałam od nich odpowiedz:P Czyli trzeba czekac około 5 dni:P

W takim razie ciesze sie, ze nie mialam racji

[zuczka]

A ile wysłałaś zdjęć?I czy wysyłałaś coś jeszcze?Jakieś info o sobie?

Ja słyszałam,że strasznie ciężko się dostać do wylęgarni...

[mala77]

tez bym moze wysłała ale przeraża mnie ta marża. około 30% w każdej chyba galerii internetowej

[nafie]

Napisane przez mala77

tez bym moze wysłała ale przeraża mnie ta marża. około 30% w każdej chyba galerii internetowej

no wlasnie !! mnie tez ona "powaznie" odstrasza niestety
czasami sie zastanawiam czy nie lepiej byloby zrobic jakas porzadne stronke netowa i po prostu dawac ludziom namiary na nia.. i juz
wylegarnia.. nie da sie zaprzeczyc - jest popularna.. na pewno fajnie byloby sie w niej znalezc.. ale rzeczywiscie biora sobie duzo za to aby byc "wsrod nich"
;(

[joanna_k]

Napisane przez nafie

no wlasnie !! mnie tez ona "powaznie" odstrasza niestety
czasami sie zastanawiam czy nie lepiej byloby zrobic jakas porzadne stronke netowa i po prostu dawac ludziom namiary na nia.. i juz
wylegarnia.. nie da sie zaprzeczyc - jest popularna.. na pewno fajnie byloby sie w niej znalezc.. ale rzeczywiscie biora sobie duzo za to aby byc "wsrod nich"
;(

z tego co wyczytałam na gazetowym,to nie wystarczy się zgłosić do Wylegarni.Prace muszą być jeszcze zaakceptowane przez właścicielkę strony

[eklerka]

Napisane przez mala77

tez bym moze wysłała ale przeraża mnie ta marża. około 30% w każdej chyba galerii internetowej

Widziałam też i 40%

Napisane przez nafie

...
czasami sie zastanawiam czy nie lepiej byloby zrobic jakas porzadne stronke netowa i po prostu dawac ludziom namiary na nia.. i juz
...

Również nad tym myśle, tylko w troche dalszej przyszłości, (w wakacje będzie więcej czasu ). Wymyśliłam sobie też, że stronka byłaby bardziej popularna, jeśli skrzyknę kilka biżuteryjek, bo biżuteria będzie bardziej różnorodna) i padł pomysł jakiegoś wrocławskiego klubu twórców ręcznej biżuterii. To się tylko tak wydaje, że to tak łatwo. TŻ robi profesjonalne stronki dla firm, więc pozostaje zrzutka na serwer i "jedziemy" , ale przyznam szczerze, że nie mam zielonego pojęcia, jak to formalnie zalatwić, (zgodnie z prawem, żeby nikt się do niczego nie mógł przyczepić, a jednocześnie nie musiać dopłacać).

[nafie]

no wlasnie ! mnie najbardziej denerwuje kwestia formalna.. no bo przeciez nie oplacaloby sie nam - przynajmniej jednej osobie - zakladac firme ! przeciez to sa takie koszty ze szkoda gadac :/
chociaz moze studenci maja inne prawa ?
trzeba by wyhaczyc kogos kto sie zna na tym wszystkim...

[mala77]

a ja znalazłam dzisiaj takie coś jeszcze http://www.bazarek.pl/index.php dostaje się darmową domene sklepu i można go swobodnie przekształcać. a przynajmniej ja tak zrozumiałam

[joanna_k]

A ja w jedym z internetowych sklepów z koralikami (na dole strony) zauważyłam,że sklep ten jest wykonany za pomocą jakiegoś darmowego programu.Dlatego (chyba ) wszystkie te sklepy wyglądają podobnie.

[Loreen]

Odświeżam temat.
Po pierwszym miesiącu mojej działalności gospodarczej dotyczacej sprzedazy bizuterii na Allegro i w moim sklepie internetowym policzyłam :
PRZYCHÓD 220 zł
ZUS 274,78 zł
WYDATKI na półfabrykaty i koraliki 360 zł
Jak widzicie same straty. Do tego jestem chora i nie mam siły nic skręcać przy 38 stopniach gorączki (zaiłek będzie przysługiwał mi dopiero po 180 dniach podleganiu ubezpieczeniu chorobowemu - zreszta dobrowolnemu), mój syn już 2 tygodnie choruje - zasiłek opiekuńczy nie przysługuje osob prowadzącej działalność gospodarczą.
Obliczyłam czy wogóle kiedyś będzie opłacało mi się chorować (choć choroba nie wybiera) i niestety nie. Ubezpieczenie zdrowotne w kwocie 175 zł i tak musze zapłacić mimo zwolnienia, a za 30 dni chorobowego otrzymam też 175 zł.
Nie chcę się brzydko wyrażać, ale ten cały rząd to buja się za nasze ciężko zarobione pieniądze i ma w d.... wszystkie kobiety. Bo przecież my też chcemy coś robić - chociażby taką prostą biżyterię za którą bierzemy marne grosze, bo to nas cieszy. Więcej sprzedać bez firmy - skarbówka 'dowali' nam kary, z firmą utopimy się w długach, a jeszcze nie wolno nam i naszym dzieciom chorować !!!!!!!!!!!!!! Dodam na marginesie, że jeżeli któraś z Was założy firmę i będzie w ciąży, to dostanie tylko zasiłek macieżyński, bo wychowawczy już nie przysługuje.....

WNIOSEK : W Polsce lepiej kraść i nic nie robić legalnie, bo opłaty i podatki zrujnują Was i wasze zdrowie doszczętnie!

Przepraszam, że takie tematy w Święta, ale mam okropny humor, zwłaszcza że mój mąż też pracuje całe święta i wogóle nie odczuwam "atmosfery".

[nikotynka]

Lepiej posiadac pracę na cały etat w innej firmie, a do tego założyć swoją działalność dodatkowo - wtedy i mniej świadczeń do zapłaty a także ma sie urlopy ... działalność polegająca na sprzedaży (wyłącznie) biżuterii własnej roboty jest wysoce ryzykowna i potrzeba dobrego zarządzania aby na niej dosyć dobrze zarobić.

[Loreen]

Napisane przez nikotynka

Lepiej posiadac pracę na cały etat w innej firmie, a do tego założyć swoją działalność dodatkowo - wtedy i mniej świadczeń do zapłaty a także ma sie urlopy ... działalność polegająca na sprzedaży (wyłącznie) biżuterii własnej roboty jest wysoce ryzykowna i potrzeba dobrego zarządzania aby na niej dosyć dobrze zarobić.

Niestety masz rację.
Jednak ja pozostawalam bez pracy i bez prawa do zasiłku dla bezrobotnych przez ponad 7 lat i jedyna mozliwość to samozatrudnienie.... Skusily mnie niższe składki dla rozpoczynajacych działalność... i potrzeba wystawiania rachunkow dla sklepów ktore zechciały by przyjmować kolczyki. Niestety po zalegalizowaniu działalności okazało się, że są dalsze problemy zodbiorcami (wycofali się - chcieli przyjmowac w komis, a w takim wypadku mogła bym nie zobaczyć ani kolczyków ani pieniędzy).

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

kurcze, i co teraz robisz? a myślałaś o tym, żeby założyć galerię internetową - tzn. takie miejsce, gdzie będziesz mogła wystawiać swoje kolczyki i je sprzedawać, skoro masz działalność?

[aniielica]

Loreen na allegro jest potworny zastój. Mam nadzieję, ze w koncu sie ruszy. Ja postawiłam na klientki z którymi się spotykam i przy kawie oglądają biżuterię. Pochodź po różnych sklepach z ciuchami, z rzeczami artystycznymi. Na pewno ktoś gdzieś przyjmie kolczyki. Komis tez nie jest taką złą rzecza. Spisz umowę ze sprzedawcą. Zaznacz tam, ze przedmioty przekazujesz mu w komis powiedzmy na okres 3 miesiecy. Kombinuj, szukaj rozwiazań. A na pewno w końcu się uda. Uderz do galerii internetowych. Wylęgarnie sobie odpuść, ale przecież jeszcze jest pakamera.pl , decobazar.pl , karton.pl ... I na pewno ktoś sie odezwie Uszy do góry To, ze Państwo nas okrada, nie dając nic w zamian to prawda znana od dawna. I tak naprawdę to sami jesteśmy sobie winni wybierając takich, a nie innych ludzi którzy zasiadają w rządzie...

[joanna_k]

Napisane przez aniielica

Komis tez nie jest taką złą rzecza. Spisz umowę ze sprzedawcą. Zaznacz tam, ze przedmioty przekazujesz mu w komis powiedzmy na okres 3 miesiecy.

dodam tylko,że wzory umów (także w komis) znajdziesz w internecie.Wystarczy wpisać hasło w google.

[Axis^]

Napisane przez Loreen

Też się nad tym zastanawiałam. Czemu jedni sprzedają za 50 zł, a inni nawet nie mogą za 10 zł. Aukcje są ładnie wysawione, super opisane, zdjęcia fachowo zrobione. Jeden z powodów to wysawianie przez sprzedawców faktury. Kupujący gdy sam ma działalność odlicza sobie albo vat, albo traktuje zakup jako odliczenie od ryczałtu. To chyba też jest powodem. Ale niestety nie wiem na 100%....

O dokladnie, cena tez gra role.
Wczyjcie sie w dziewczyne ktora chce sobie sprawic super kolczyki.
Czy super kolczyki kosztuja 10,00, 20,00 zeta ?
NIE !, Wlasnie 50,00 zeta.
I nie wazne ze tak naprawde materialy z ktorych sa zrobione to 5,00.
Wysoka cena jest b. aznym wyznacznikiem jakosci zaraz po marce.

[joanna_k]

Napisane przez Axis^

Wysoka cena jest b. aznym wyznacznikiem jakosci zaraz po marce.

no nie wiem .Ja bym tak drogich kolczyków nie kupiła.No chyba,że by były najfajniejsze na całym Allegro.A o to trudno.Widziałam wiele ciekawych wzorów za 20 zł.