|
|
#61 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
A ja sie wylamie. Przeczytalam watek i powiem szczerze, ze mnie tez by przeszkadzalo, gdyby facet komentowal przy mnie inne kobiety, aktorki. Szczegolnie jezeli on wie, ze Ty masz jakies problemy na tym tle, to po co to eskalowac? Ja mialam podobny cyrk z moim eksem i to w dluzszej perspektywie podkopalo nie tylko moje poczucie wlasnej wartosci, ale tez jako takiej kobiecosci i tez ta jego postawa sprawiala, ze caly czas tez myslalam o innych kobietach. A historia byla podobna troche do tej Twojej, bo moj eks przed dlugi czas nie byl w zwiazku i tez zanim sie ze mna zwiazal, praktykowal luzne relacje. Druga sprawa. Dla mnie pisanie do praktykanki - lekka przesada, tak jakby szukal z nia kontaktu. Przeciez pocieszyl ja w momencie jak plakala, to po co te wiadomosci. Mnie by sie to nie spodobalo, troche przekroczenie granic w kontaktach bieznesowych. Ale najwazniejsze, juz niejeddnokrotnie to tutaj padalo, to tak naprawde musisz ogarnac to poczucie wlasnej wartosci. Bez tego bedziesz sie miotac caly czas, a tak tez nie da rady funkcjonowac. Zawsze znajdzie sie ktos bardziej atrakcyjny, bardziej wyksztalcony, z charakterem etc. i to zawsze moze rodzic Twoje poczucie zagrozenia. Ale jak bedziesz czula sie pewnie sama ze soba, to wtedy to wszystko dookola nie bedzie mialo wiekszego znaczenia, bo wlasnie bedziesz znala swoja wartosc. I tez bedziesz reagowac inaczej. Przde szystkim nie zameczysz siebie oraz bedziez potrafila psotawic granice.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
|
|
|
|
#62 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 748
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Ja bym nie miala z tym żadnego problemu. Jestem na tyle pewna siebie, że nie muszę widzieć zagrożenia w każdej napotkanej kobiecie, a do tego ufam partnerowi. Więc skupiłabym się na pracy nad pewnością siebie i zaufaniem, jeśli partner nie daje Ci żadnych sygnałów by tego zaufania nie mieć
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
To pisanie rzeczywiście wydało mi się przesadą; jakoś rzadko się spotykam z taką bezinteresowną empatią u facetów, zazwyczaj jeśli już, to taka "troska" ma drugie dno i jakąś próbę dostania się do łask kobiety. Gdybym to ja była tą praktykantką, to szczerze mówiąc nauczona doswiadczeniem odebrałabym coś takiego jak próbę podrywu i przesadę właśnie. Wiem jak faceci potrafią przekraczać granice i spoufalać się, kiedy na coś liczą. Ale mój facet tłumaczył, że wtedy ją pocieszał inny pracownik i podobno nie miał jak jej zapytac o co chodzi od razu, dlatego wysłał tą wiadomość. Tzn. chyba, tak zrozumialam.
__________________
If we cannot at least imagine we are free, we are living a life that is wrong for us. - Deborah Levy Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną. Edytowane przez ColourTheSmallOne Czas edycji: 2025-03-14 o 14:49 |
|
|
|
|
|
#64 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Szczerze skoro był przy niej ktoś inny i pocieszał, a ona może nawet nie widziała tam Twojego faceta, to już mógł odpuścić wysyłanie wiadomości. Bo to jednak trochę cringowe: "hej, widziałem jak dzisiaj w pracy siedzisz spłakana z gilami w nosie, wtedy nie mogłem podejść i zapytać co jest grane, więc piszę teraz i jak chcesz o tym pogadać to śmiało". Nie ma złych intencji, ale wyczucia chyba też niekoniecznie.
|
|
|
|
|
#65 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 873
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#66 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 748
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
Nie, to po prostu też kwestia wybierania odpowiednich partnerów - nie każdy facet na świecie zdradzi Cię w drodze po przysłowiowe bułki. Do tego oboje mamy taki stosunek do tego, że jeśli któreś z nas będzie miało potrzebę otworzyć związek, to po prostu to zakomunikuje - i co pewnie dla Ciebie dziwniejsze z nas dwóch to pewnie byłabym ja, tak samo ja miałabym większe predyspozycje do zdrady. Więc nie musisz mierzyć innych swoją miarą, nie każdy sobie wybiera takich partnerów, o których na każdym kroku musi się martwić. |
|
|
|
|
|
#67 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 873
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
Może być, że dobrze wam się układa, a nagle facet coś odwali. |
|
|
|
|
|
#68 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 748
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
Równie dobrze ja mogę coś odwalić czy inna kobieta, nie ma to związku z płcią i w ciągu kilku lat związku, w moim przypadku w okolicach 10 naprawdę poznajesz kogoś jak własną kieszeń, jeśli odpowiednio budujesz związek, nie jesteś zaślepiona czy zapatrzona i gdy miną motyle zaczynasz trzeźwo oceniać sytuację (bo nie mówię tu o etapie typowego zakochania, wiemy jak wtedy jest). A kwestia odwalania to kwestia emocjonalności - dlatego u nas ja prędzej coś odwalę, bo jestem bardzo emocjonalna, a mój partner nie jest w ogóle i stąd wiem, że po prostu oboje wolimy zakomunikować i się dogadać zamiast zdradzać drugą osobę. Próbuję Ci po prostu pokazać, że sytuacje nie są czarno białe, że wszyscy faceci są źli i puszczają się na prawo i lewo w każdej delegacji. Że to kwestia charakteru, świadomej oceny i wyboru partnera, pracy nad związkiem przez lata, komunikacji, otwartości na różne rozwiązania. Więc uogólnianie nie ma sensu.
|
|
|
|
|
|
#69 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
Cytat:
__________________
If we cannot at least imagine we are free, we are living a life that is wrong for us. - Deborah Levy Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną. Edytowane przez ColourTheSmallOne Czas edycji: 2025-03-14 o 22:52 |
||
|
|
|
|
#70 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 873
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#71 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-01
Wiadomości: 343
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Powiedziałabym, że założenie że każdy facet to maszynka do seksu, która będzie szukać innej samicy jak nie wyładuje sie odpowiednio w domu brzmi okropnie seksistowsko.
|
|
|
|
|
#72 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 748
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
Zgadzam się, też mnie bardzo razi takie uogólnianie. Trzeba mieć bardzo przykre doświadczenia z mężczyznami, by tak bardzo uogólniać. Ale jakby już ktoś napisał, że każda kobieta idzie do klubu rozkładać nogi na prawo i lewo (co również oczywiście nie jest prawdą) byłoby aj waj jak stąd do Australii. |
|
|
|
|
|
#73 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
Co do praktykatki - ja uwazam, ze masz dobre odczucia i to , ze czujesz niepokoj, to znak intuicji. Tak jak pisalam, dla mnie przekroczenie granicy. Nie wyobrazam sobie zeby przelozony, tak pocieszal swoich podwladnych. Nawet to troche malo profesjonalne. I napisze Ci tylko tyle. Z moich obserwacji wynika, ze jezeli faceci przez kilka lat zyli w luznych relcjach, czesto zmieniali partnerki , nie potrafili sie zaangazowac, to pozniej moga szukac dodatkowych hm.. bodzcow, wrazen, nowosci. Nie mowie, ze daza do zdrady, ale jednak po kilku latach takich nowosci, ciagla zmiana jest czyms stalym.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
|
|
|
|
#74 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
Słyszałam nawet męża mojej przyjaciółki (są udanym małżeństwem) jak komplementowal przy nas obu urodę jakiejś aktorki, kiedy oglądaliśmy razem film. Mnie się wydaje, że to wręcz niemożliwe znaleźć faceta, który tego nie robi. Jest duże przyzwolenie na komentowanie wyglądu kobiet w społeczeństwie. Zresztą aktorów facetów mój chłopak też komentuje.No z tą praktykantką sytuacja mi się nie podoba, chociaż w jego pracy ludzie mają ogólnie dosc swojskie relacje, spotykają się na piwo, zapraszają na urodziny itp. Nie ma jakiejś bardzo oficjalnej atmosfery.
__________________
If we cannot at least imagine we are free, we are living a life that is wrong for us. - Deborah Levy Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną. |
|
|
|
|
|
#75 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 873
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ---------- Jak raz skomentuje, to od razu stawiasz granicę. Po co to tolerować? |
|
|
|
|
|
#76 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
Co do pierwszego akapitu - nie zgodze sie. Chodzilo mi o taki niezdrowy zachwyt. Spotykalam sie z facetem, ktory nigdy nie komentowal wygladu innych kobiet, wiec mozna
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
|
|
|
|
#77 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 249
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Co ma twój seksizm do zakładania, że ludzie są nieuczciwi? Brzmisz, jakbyś miała bardzo przykre doświadczenia z ludźmi i projektowała to bardzo usilnie na cały świat.
|
|
|
|
|
#78 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 748
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
Zobacz wątek Brumy, mi trochę rozjaśnił dlaczego jest taka złośliwa i przykra w komentarzach - choć dalej oczywiście nie jest to dla mnie usprawiedliwieniem. Tak w skrócie, jest w „związku” na odległość z mężczyzną który mieszka ze swoją żoną. Tyle że pretensje powinna mieć do samej siebie, a nie do wszystkich mężczyzn na świecie. |
|
|
|
|
|
#79 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 249
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#80 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 873
|
Dot.: Czy ja sabotuję ten związek?
To nie jest żaden seksizm tylko fakty. Ludzie to ogólnie osoby kłamliwe, nieuczciwe i podłe, niezależnie od płci. W sumie ci zazdroszczę niewiedzy (lub jechania na wyparciu), ale na dłuższą metę warto się zorientować w rzeczywistości.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:21.










i w ciągu kilku lat związku, w moim przypadku w okolicach 10 naprawdę poznajesz kogoś jak własną kieszeń, jeśli odpowiednio budujesz związek, nie jesteś zaślepiona czy zapatrzona i gdy miną motyle zaczynasz trzeźwo oceniać sytuację (bo nie mówię tu o etapie typowego zakochania, wiemy jak wtedy jest). A kwestia odwalania to kwestia emocjonalności - dlatego u nas ja prędzej coś odwalę, bo jestem bardzo emocjonalna, a mój partner nie jest w ogóle i stąd wiem, że po prostu oboje wolimy zakomunikować i się dogadać zamiast zdradzać drugą osobę. Próbuję Ci po prostu pokazać, że sytuacje nie są czarno białe, że wszyscy faceci są źli i puszczają się na prawo i lewo w każdej delegacji. Że to kwestia charakteru, świadomej oceny i wyboru partnera, pracy nad związkiem przez lata, komunikacji, otwartości na różne rozwiązania. Więc uogólnianie nie ma sensu.




Słyszałam nawet męża mojej przyjaciółki (są udanym małżeństwem) jak komplementowal przy nas obu urodę jakiejś aktorki, kiedy oglądaliśmy razem film. Mnie się wydaje, że to wręcz niemożliwe znaleźć faceta, który tego nie robi. Jest duże przyzwolenie na komentowanie wyglądu kobiet w społeczeństwie. Zresztą aktorów facetów mój chłopak też komentuje.



