Polecamy:

k_rubia · 2006-07-31, 15:41

czyli wniosek jest prosty: bez mężczyzn czasami jest lepiej na świecie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tak-po-prostu · 2006-08-10, 15:10

ojj czasami tak

)

Martus87 · 2006-08-11, 19:30

i co zadecydowalas? powiesz swojemu TŻ czy postanowilas zapomniec o tym co sie wydarzylo i nic mu nie mowic...
pozdrawiam

tak-po-prostu · 2006-12-10, 15:59

chyba warto uzupelnic ten wątek bo duzo sie pozmienialo

czas jakos lecial, TŻowi nic nie mowilam. w naszym zwiazku bylo roznie. gdzies pod koniec pazdziernika nastapil wielki kryzys poniewaz zerwalam. zeby bylo jasne musze napisac ze nie jestesmy para ktora z byle powodu zrywa i po kilku dniach do siebie wraca. bylismy razem nieprzerwanie przed 2 lata. w kazdym razie zerwalam i sytuacja diametralnie sie zmienila. nie chcialam z nim byc ale wiedzialam ze nadal go kocham. staral sie bardzo. nie moglam wytrzymac tego dluzej niz tydzien no i po tygodniu z powrotem sie zeszlismy... ale zanim powiedzialam 'tak'.. opowiedzialam mu wszystko o tej zdradzie. wiedzialam ze jezeli mamy zaczac od nowa to musze to powiedziec teraz albo nigdy. no i powiedzialam. wybaczyl.

i jest cudnie

Martus87 · 2006-12-11, 21:46

no to gratulacje

ciesze sie, ze mu powiedzialas, bo na pewno jest Ci lzej

super ze wam sie uklada

zycze powodzenia

2006-07-31, 15:41	#61
k_rubia Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: moja słodka tajemnica.... Wiadomości: 586	Dot.: Kobiece rozterki... :( czyli wniosek jest prosty: bez mężczyzn czasami jest lepiej na świecie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! __________________ "...Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego..." Marek Aureliusz

2006-08-10, 15:10	#62
tak-po-prostu Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 1 013	Dot.: Kobiece rozterki... :( ojj czasami tak )

2006-08-11, 19:30	#63
Martus87 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Świętochłowice Wiadomości: 219	Dot.: Kobiece rozterki... :( i co zadecydowalas? powiesz swojemu TŻ czy postanowilas zapomniec o tym co sie wydarzylo i nic mu nie mowic... pozdrawiam __________________ lubięęęę moją pracę

2006-12-10, 15:59	#64
tak-po-prostu Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 1 013	Dot.: Kobiece rozterki... :( chyba warto uzupelnic ten wątek bo duzo sie pozmienialo czas jakos lecial, TŻowi nic nie mowilam. w naszym zwiazku bylo roznie. gdzies pod koniec pazdziernika nastapil wielki kryzys poniewaz zerwalam. zeby bylo jasne musze napisac ze nie jestesmy para ktora z byle powodu zrywa i po kilku dniach do siebie wraca. bylismy razem nieprzerwanie przed 2 lata. w kazdym razie zerwalam i sytuacja diametralnie sie zmienila. nie chcialam z nim byc ale wiedzialam ze nadal go kocham. staral sie bardzo. nie moglam wytrzymac tego dluzej niz tydzien no i po tygodniu z powrotem sie zeszlismy... ale zanim powiedzialam 'tak'.. opowiedzialam mu wszystko o tej zdradzie. wiedzialam ze jezeli mamy zaczac od nowa to musze to powiedziec teraz albo nigdy. no i powiedzialam. wybaczyl. i jest cudnie

2006-12-11, 21:46	#65
Martus87 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Świętochłowice Wiadomości: 219	Dot.: Kobiece rozterki... :( no to gratulacje ciesze sie, ze mu powiedzialas, bo na pewno jest Ci lzej super ze wam sie uklada zycze powodzenia __________________ lubięęęę moją pracę

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)