Mężatki, co tam u Was słychać?

[bezsenność]

No dziweczyny!
Oczywiście gratulacje z każdej z okazji- rocznic i tych miesięcznic

Ja swojego męzusia zobacze dopiero na swięta. Wszystkie nasze małe okazje spedzilismy osobno. Teraz zacznę biegac jak wariatka szukając odpowiedniego prezentu na świeta: też macie z tym problem? Bo skarpetki planuje dac Mu za jakies 40 lat więc musze coś międzyczasie wymyslić

Pozdrawiam gorąco!

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Pozwole sobie dołączyć się do Was Ja z moim TŻ jestesmy 1,5 roku po ślubie, i wciąż jest wspaniale, wciąż się kochamy strasznie bardzo mocno . Kilka miesięcy temu skończylismy genaralny remont domu, teraz sobie mieszkamy i cieszymy sie sobą, i rozmawiamy o naszej małej Fasolce, która powolutku rośnie w moim brzuszku. (4t.c). Pozdrawiam Was ciepło, trzymam kciuki za Wszystkie starające sie o Maleństwo małżeństwa, nie poddawajcie sie, i nie dopuście do tego, by waszym życiem intymnym zaczął rządzić kalendarzyk. Ja początkowo tez wszystko dokładnie zaznaczałam: płodne, niepłodne... i nic z tego nie wychodziło. W końcu przyjaciólka- od miesiąca szczęśliwa mamusia powiedziała mi: "schowaj kalendarzyk do szufladki, poprstu kochajcie sie co 2- 3 dni, spontanicznie!!" Posłuchałam, i poskutkowało, w końcu w czwartym cylku starań udało się!!

[Knife_Girl]

Witam wszystkie Mężątki! I te świeżo po ślubie, i te "stare" Oby Wam się wiodło jak najlepiej

U mnie super Właśnie sobie wyliczyłam, że 16 grudnia wypada nam półrocznica! Musimy to jakoś fajowo uczcić
Chyba wykorzystam okazję i dam się mężusiowi zaprosić na jakąś miłą, romantyczną kolacyjkę ;> (pomysł zaczerpnięty od kulbit )

[Knife_Girl]

Napisane przez bezsenność

No dziweczyny!
Oczywiście gratulacje z każdej z okazji- rocznic i tych miesięcznic

Ja swojego męzusia zobacze dopiero na swięta. Wszystkie nasze małe okazje spedzilismy osobno. Teraz zacznę biegac jak wariatka szukając odpowiedniego prezentu na świeta: też macie z tym problem? Bo skarpetki planuje dac Mu za jakies 40 lat więc musze coś międzyczasie wymyslić

Pozdrawiam gorąco!

bezsenność, ja się wzięłam na sposób i prezenty dla męża obmyślam troszkę wcześniej, żeby później nie rwać włosów z głowy Poszukaj inspiracji na allegro, np. w dziale "dziwactwa"

[Yoolia]

Witam
My wczoraj obchodziliśmy pólrocznicę wybraliśmy się do najlepszej chyba naleśnikarni w Lublinie na pyszne nalesniki gryczane + spacer po Starym Miescie. Było nawet romantycznie

[kulbit]

Knife o taaaaaaaaaaaaaaaaak!!!!!! ! Daj się zaprosić daj
I koniecznie zdaj relację jak było okey?
To ty ślub brałaś niecały miesiąc po mnie?

[Knife_Girl]

Napisane przez Yoolia

Witam
My wczoraj obchodziliśmy pólrocznicę wybraliśmy się do najlepszej chyba naleśnikarni w Lublinie na pyszne nalesniki gryczane + spacer po Starym Miescie. Było nawet romantycznie

Naleśniczki. mniam Jak będzie w miarę pogoda, to też mojego kochanego wywlekę na spacerek, a co!

Napisane przez kulbit

Knife o taaaaaaaaaaaaaaaaak!!!!!! ! Daj się zaprosić daj
I koniecznie zdaj relację jak było okey?
To ty ślub brałaś niecały miesiąc po mnie?

kulbit, No pewnie, że relacja tu będzie Wiesz, już wcześniej delikatnie sugerowałam, że może by tak jakaś kolacyjka...
Ja ślub miałam 17go czerwca

[kulbit]

17 czerwca? No to mówie bez mała miesiąc po mnie, bo ja 20 maja
Sugestia dobra rzecz Ja nawet nie musiałam sugerować bo u mnie to jest tak, że mój mąż ma wszystkie ważne daty w małym paluszku a ja się muszę wtsydzić bo nic nei pamiętam..

[Knife_Girl]

Napisane przez kulbit

17 czerwca? No to mówie bez mała miesiąc po mnie, bo ja 20 maja
Sugestia dobra rzecz Ja nawet nie musiałam sugerować bo u mnie to jest tak, że mój mąż ma wszystkie ważne daty w małym paluszku a ja się muszę wtsydzić bo nic nei pamiętam..

kulbit, maj to fajny miesiąc My chcieliśmy maj (ze względu na nasze urodzinki ), ale o dziwo, terminy były pozajmowane Dlatego padło na czerwiec
A co do pamiętania ważnych dat, u nas jest na odwrót Ja o wszystkich terminach muszę pamiętać Czasem powaznie mnie to męczy Szczególnie, jak o czymś jednak zapomnę (albo nie zapiszę)

[kulbit]

Knife my urodzinki mamy podzielone, ja kwiecień, mąż maj, ale ja mam też imieniny w maju I slub nam wypada między męża urodzinami a moimi imieninami I powiem ci, że ja też się zdziwiłam, bo myślałam, ze na maj to wszytsko będzie wolne a tu akurat Całe szczęście zabobony ślubne już nie mają takiej siły Chcociaż sama usłyszałam od jednej pary, którą prosiliśmy na ślub taki tekst: "O bożeeeee! W maju ślub! Jest przeciez takie przysłowie - w maju ślub, szybki grób!! Zmiencie ta date!" hahahhahhaha

[Knife_Girl]

Napisane przez kulbit

Knife my urodzinki mamy podzielone, ja kwiecień, mąż maj, ale ja mam też imieniny w maju I slub nam wypada między męża urodzinami a moimi imieninami I powiem ci, że ja też się zdziwiłam, bo myślałam, ze na maj to wszytsko będzie wolne a tu akurat Całe szczęście zabobony ślubne już nie mają takiej siły Chcociaż sama usłyszałam od jednej pary, którą prosiliśmy na ślub taki tekst: "O bożeeeee! W maju ślub! Jest przeciez takie przysłowie - w maju ślub, szybki grób!! Zmiencie ta date!" hahahhahhaha

No widzisz jak się złożyło - ja też mam imieniny w maju Fajnie
A maj to bardzo ładny miesiąc, któremu nawet zabobony rady nie dadzą

[kulbit]

Hahahahha Knife to my mamy wiecej "powiązań" niz myślałam
Tak maj jest piękny, wiesz jaka piękna zieleń trawy nam wyszła na zdjeciach, tak soczytsej zieleni nei ma w innym meisiacu.. echhh
A którego maja masz imieniny?

[Knife_Girl]

Napisane przez kulbit

Hahahahha Knife to my mamy wiecej "powiązań" niz myślałam
Tak maj jest piękny, wiesz jaka piękna zieleń trawy nam wyszła na zdjeciach, tak soczytsej zieleni nei ma w innym meisiacu.. echhh
A którego maja masz imieniny?

kulbit, no właśnie, wszytko kwitnące świeże, pachnące...
Ja mam 18go

[kulbit]

Napisane przez Knife_Girl

kulbit, no właśnie, wszytko kwitnące świeże, pachnące...
Ja mam 18go

O tak Knife mmmmmm
18? To wychodzi mi że masz bardzooo ładen imie
Pozdrawiam

[Knife_Girl]

Napisane przez kulbit

O tak Knife mmmmmm
18? To wychodzi mi że masz bardzooo ładen imie
Pozdrawiam

Dziekuję

A Ty się nie przyznałaś, kiedy masz

[*misia*]

Witaajcie!!! Ja 26.11 miałam trzecią miesięcznicę Bezsenność jak miło Cię znów widziećJak czuje się mąż???
U nasz wiele się dzieje, oboje całe dnie prawie spędzamy w pracy, a mój mąż dodatkowo jeszcze po pracy na szkoleniach, ale na szczęście są jeszcze noce i weekendy. Ja w przyszłym tygodniu idę na ostatni zastrzyk zakończę leczenie i w styczniu pomału będziemy się starać o fasolkę. Chcemy kupić mieszkanie właściwie to już drugi miesiąc szukamy, ale po pierwsze ceny są tak oszałamiające, że potrafią człowieka a ból głowy (co najmniej) przyprawić, a po drugie jak już jest coś korzystnego cenowo to z innych względów nam nie odpowiada. Więc jesteśmy na etapi (takim wstępny) rozmów z moją babcią, by jej mieszkanie przepisać na mnie i my tam byśmy zamieszkali, a ona poszłaby mieszkac do moich rodziców. Co prawda babcia ma tylko jeden pokój, ale na początek dobre i to... Ale zobaczymy jak sie rozwinie sytuacja.

[bezsenność]

Witaj *misiu*!!
Dziekiuje, mąż sie miewa dobrze , od ostatniego napdau nie ma nowych objawów choroby. Na całe szczęście.
W tej chwili wyjechał do pracy bo statamy sie dorobić na użądzenie gniazdka.
Z tymi mieszkaniami rzeczywiscie traz jet ciezko, a w dużych miejscowiściach juz całkiem. Zycze Wam powodzenia!
I pozdrawiam !!

[*misia*]

Napisane przez bezsenność

Witaj *misiu*!!
Dziekiuje, mąż sie miewa dobrze , od ostatniego napdau nie ma nowych objawów choroby. Na całe szczęście.
W tej chwili wyjechał do pracy bo statamy sie dorobić na użądzenie gniazdka.
Z tymi mieszkaniami rzeczywiscie traz jet ciezko, a w dużych miejscowiściach juz całkiem. Zycze Wam powodzenia!
I pozdrawiam !!

Bezsenność, a Ty gdzie młoda mężatko już swego męża wygoniłaś???? Oj cieżko z mieszkaniami a właściwie z ich cenami

[kulbit]

Napisane przez Knife_Girl

Dziekuję

A Ty się nie przyznałaś, kiedy masz

Knife nie zauważyłam odpowiedz sorki
Mam imieniny 29 maja

[bezsenność]

Misia! Powiedziałam mu że małżeństwem to po 60 się nacieszy a teraz niech robi na to co se wziął - oczywiście żartuję .
Była to konieczność, niestety kolejna próba czasu - ale wiemy że na pewno damy jej radę

[Knife_Girl]

Napisane przez kulbit

Knife nie zauważyłam odpowiedz sorki
Mam imieniny 29 maja

Nic nie szkodzi Dzięki za odpowiedź
Ale jakoś Cię mało na forum ostatnio widzę (albo źle patrzę ).


Mam do Was pytanko dziewczynki... może miałyście taki przypadek podobny do mojego: Wasz mąż rozmawia z byłą (na gg czy telefonicznie, obojętne) i ona się go pyta: jak tam twoje życie, jak budowa twojego domku... On natomiast udziela odpowiedzi, jakby to faktycznie chodziło wyłącznie o jego życie i jego domek Zupełnie, jakbym ja nie istniała...
Mnie, delikatnie mówiąc, wkurzyło to... Nie wspominając już o tym, że przykro mi...

[kulbit]

Napisane przez Knife_Girl

Nic nie szkodzi Dzięki za odpowiedź
Ale jakoś Cię mało na forum ostatnio widzę (albo źle patrzę ).


Mam do Was pytanko dziewczynki... może miałyście taki przypadek podobny do mojego: Wasz mąż rozmawia z byłą (na gg czy telefonicznie, obojętne) i ona się go pyta: jak tam twoje życie, jak budowa twojego domku... On natomiast udziela odpowiedzi, jakby to faktycznie chodziło wyłącznie o jego życie i jego domek Zupełnie, jakbym ja nie istniała...
Mnie, delikatnie mówiąc, wkurzyło to... Nie wspominając już o tym, że przykro mi...

Jestem, jestem na forum ale może fakt nei za duzo ostatnio pisze ale ciebie wciąz widze i obserwuje

Kniefe wspólczuje sytuacji, sama nigdy na szczęscie nie miałam takiej... Rozumiem cię bo dla mnie też nie ma nic mojego, tylko jest nasze.. Moj maż nawet przywiązuje do tego większą wagę niz ja i pare razy mnie upomniał - kochanie mów MY a nie ja... Oj jak ja go kocham
Kniefe a mówiłas mężowi szczerze co poczułas?

[Knife_Girl]

Napisane przez kulbit

Jestem, jestem na forum ale może fakt nei za duzo ostatnio pisze ale ciebie wciąz widze i obserwuje

Kniefe wspólczuje sytuacji, sama nigdy na szczęscie nie miałam takiej... Rozumiem cię bo dla mnie też nie ma nic mojego, tylko jest nasze.. Moj maż nawet przywiązuje do tego większą wagę niz ja i pare razy mnie upomniał - kochanie mów MY a nie ja... Oj jak ja go kocham
Kniefe a mówiłas mężowi szczerze co poczułas?

kulbit, mówiłam mu, przy porzedniej takiej sytuacji... W ogóle to sądziłam, że już się nauczył i zrozumiał, że przykro mi, gdy mówi JA, a nie MY. Nawet stwierdził kiedyś, że mam rację. A teraz znowu zaczyna się to zdarzać... Nie chcę wywoływać wojny. Tłumaczę sobie to tym, że ona pytała TYLKO o niego, więc on mówił o SOBIE.
Tak czy siak, trochę zabolało... Całkiem inaczej by to wyszło, gdyby jej odpowiedział: NASZA budowa, NASZ dom...

[kulbit]

Napisane przez Knife_Girl

kulbit, mówiłam mu, przy porzedniej takiej sytuacji... W ogóle to sądziłam, że już się nauczył i zrozumiał, że przykro mi, gdy mówi JA, a nie MY. Nawet stwierdził kiedyś, że mam rację. A teraz znowu zaczyna się to zdarzać... Nie chcę wywoływać wojny. Tłumaczę sobie to tym, że ona pytała TYLKO o niego, więc on mówił o SOBIE.
Tak czy siak, trochę zabolało... Całkiem inaczej by to wyszło, gdyby jej odpowiedział: NASZA budowa, NASZ dom...

Knife przesyłam ci ciepłe uściski.. Nie wiem co ci poradzić.. Ale ja bym chyba jeszcze raz powiedziała mężowi o swoich uczuciach.

[Knife_Girl]

Napisane przez kulbit

Knife przesyłam ci ciepłe uściski.. Nie wiem co ci poradzić.. Ale ja bym chyba jeszcze raz powiedziała mężowi o swoich uczuciach.

kulbit, dziekuję Tak chyba zrobię. Ale przy następnej takiej sytuacji. Dostanie jeszcze jedną szansę

[bezsenność]

Knife_girl, nigdy nie znalazłam sie w takiej sytuacji, ale chyba najlepszym rozwiązaniem bedzie rozmowa, Kulbit ma rację.
I Życze Ci powodzenia! Pozdraiam!

[Knife_Girl]

Napisane przez bezsenność

Knife_girl, nigdy nie znalazłam sie w takiej sytuacji, ale chyba najlepszym rozwiązaniem bedzie rozmowa, Kulbit ma rację.
I Życze Ci powodzenia! Pozdraiam!

bezsenność, dziękuję Ci za odpowiedź

[Madzia:))]

Witajcie
Od Naszego ślubu nie minęły jeszcze nawet 3 miesiące, a zmian mamy już starsznie dużo . Taką największą jest nasz Dzidziuś. który trochę niż planowaliśmy wybiera się na świat. Bardzo się cieszymy i teraz czekamy na Bąbelka, który pojawi się w lipcu 2007 .
Teraz mieszkamy sobie razem w naszym mieszkanku, jest bardzo fajnie. Tlko ja czasem miewam humory ciążowe i mój Mąż ma trochę przewalone z nami
W podróż poślubną chcieliśmy jechać w lutym jak będzie przerwa w sesji gdzieś na piaszczystą, cieplutką plażę, ale teraz priorytety się pozmieniały i pojedziemy do rodzicó na ferie oddychać świeżutkim powietrzem...
Bardzo fajnie jest nam razem

[Knife_Girl]

Napisane przez Madzia:))

Witajcie
Od Naszego ślubu nie minęły jeszcze nawet 3 miesiące, a zmian mamy już starsznie dużo . Taką największą jest nasz Dzidziuś. który trochę niż planowaliśmy wybiera się na świat. Bardzo się cieszymy i teraz czekamy na Bąbelka, który pojawi się w lipcu 2007 .
Teraz mieszkamy sobie razem w naszym mieszkanku, jest bardzo fajnie. Tlko ja czasem miewam humory ciążowe i mój Mąż ma trochę przewalone z nami
W podróż poślubną chcieliśmy jechać w lutym jak będzie przerwa w sesji gdzieś na piaszczystą, cieplutką plażę, ale teraz priorytety się pozmieniały i pojedziemy do rodzicó na ferie oddychać świeżutkim powietrzem...
Bardzo fajnie jest nam razem

Madziu, gratulacje Powodzonka Wam życzę i śliczniutkiego, zdrowego dzidziusia

A co u reszty Mężatek? Pewnie myślicie nad prezentami dla Waszych mężów? Czy też macie już przygotowane??

[kulbit]

U mnie bardzooo zakupowo i sklepowo, no wkońcu idą święta
Dla męża wiem co kupię bo my na takie większe okazje raczej uzgadniamy prezenty Tak wolimy Kupuję mężowi statyw do aparatu. A to taki prezent z którego sama też skorzystam , bo zaraziłam go pasją do fotografowania i teraz razem tą pasję realizujemy