Ile wydajecie kasy na prezenty ;)

[ahinsa]

Totally, ta część cytatu - przerażająca:

... do Internetu, ponieważ tam właśnie decyduje się o przyszłości języka polskiego.

Napisane przez rambo

Na legalizację poszłem, pisze i skapła się nigdy nie zgodzę.

Niestety, nie my decydujemy Ale mały bojkocik... hmmm.

Napisane przez rambo

zwroty w trzeciej osobie "Usiądzie sobie" (kto? pytam kto?), "Przyjedzie tu" itp.

Ja patrze na to pod inym kątem. Podobają mi się takie naleciałości, regionalizmem tego nazwać nie można. Nie wiem co to konkretnie
Ale czysta, 'mechaniczna', formalna polszczyzna męczyłaby mnie, na dłuższą metę. Lubię sobie urozmaicić

[rambo]

Napisane przez ahinsa

Totally, ta część cytatu - przerażająca:





Niestety, nie my decydujemy Ale mały bojkocik... hmmm.



Ja patrze na to pod inym kątem. Podobają mi się takie naleciałości, regionalizmem tego nazwać nie można. Nie wiem co to konkretnie
Ale czysta, 'mechaniczna', formalna polszczyzna męczyłaby mnie, na dłuższą metę. Lubię sobie urozmaicić

Oflagujemy się

Na mnie zwracanie się w nieodpowiedniej osobie działa fatalnie. I wywołuje we mnie pewną dezorientację -> Ktoś zwraca się do mnie, a mówi o kims innym i na odwrót.

Nie dla mnie takie bajery

[Aeterna]

Ech. Była, bądź co bądź, wiem najlepiej, jakimi emocjami pragnę zabarwić moje wypowiedzi; jeśli nie pisałabym ironicznie, to nie uciekałabym się do takowego sformułowania - ale już mi się nie chce pisać kolejnych wypracowań na ten temat.

Krótko. Nie zgadzasz się z nami, ale też przesadnie się nie kłócisz, bo w końcu rzecz dotyczy dupereli, którymi tak naprawdę trudno sobie zaprzątać głowę - co nie znaczy, że z pokorą przyjmujesz mniejszą, większą krytykę --- nie możesz, wszak się z nami nie zgadzasz.
I też lubisz mieć ostatnie słowo.

[lemoorka]

Jezeli to było do mnie to powiem Ci, że masz racje Bywam czasami upierdliwa w swoich racjach Czasmai ta upierdliwośc pomaga czasami nie

[Malinka_Malwinka]

a myślałam że trafię na bardzo przydatny o tej porze roku wątek prezentowy chyba się przeliczyłam

[Pulpecja:)]

Hmm to może ja teraz wrócę na tor tego wątku

Nigdy nie szalałam z prezentami dla rodziny,ale w tym roku tak się składa,że mogę sobie pozwolić na większy wydatek i dla rodziców kupuję coś k. 300 zł ( takie zwykłe kino domowe )
A dla rodzeństwa jeszcze nie wiem, wyjdzie w praniu.

[Tsutsu]

no wiec tak:
dla braciszka zapas plyt dvd - ok. 50pln
dla jego dziewczyny - pewnie cos za 30-50pln
dla mojego faceta - ciezko powiedziec i ciezko przebic 2 komplety bielizny od niego za ponad 200pln kazdy .___." hm
dla rodzicow sie cos wymysli do 200pln tylko zeby nie narzekali

[kasiaberlin]

jeszcze nie wiem, ale mnie wiecej:
mama-szlafrok ok.60 zl
tato-ok.50 zl
brat i siostra-po 30 zl
TŻ-jeszcze nie wiem co, ok.150 zl
chrześniacy-po 30 zl
przyszli teściowie-jakiś wspólny prezent ok.30 zl
Ale zobaczymy jak bedzie w rzeczywistości...

[quality]

0 zł

[calkiem-spoko]

Napisane przez Tsutsu

dla mojego faceta - ciezko powiedziec i ciezko przebic 2 komplety bielizny od niego za ponad 200pln kazdy .___." hm
dla rodzicow sie cos wymysli do 200pln tylko zeby nie narzekali

To co, Ty i Twój TŻ się licytujecie, kto drozszy prezent kupi? Bo tak to zabrzmiało.
To rodzice czasem narzekają na prezenty? Hmmm...

[Tsutsu]

nie, ale chcialabym jemu cos kupic o takiej wartosci(niestety mnie zbytnio nie stac ._.")
nie narzekaja, dlatego dopisalam '' a znasz kogos, kto narzeka? XD

[calkiem-spoko]

Jeżeli Cię nie stać, to nie kupuj.
Ja kupuję mojemu chłopakowi wodę Hugo Bossa, bo mnie na nią stać. Powtarzam - mnie. A nie moich rodziców, bo kupuję ją za własne pieniądze.

[Tsutsu]

Ja tez kupuje za moje.
hmm... woda Hugo Bossa? Chyba mi sie o uszy obilo

[Aeterna]

Napisane przez rambo

Aete Twoje wypowiedzi tak jednoznacznie wskazują na Ciebie, że chociażby Ci odebrali nick, profil i awatar to i tak da się Ciebie rozpoznać

<Naburmuszona kokietka> Niemożliwe to jest




Nie martw się , Malinka, tych pożytecznych wątków jest pod dostatkiem.

[Różowy Strachulec]

Ja jak mam czas to przygotowuję prezenty sama Np jak 2 lata temu - dla babci i dziadka serwetki z wyhaftowanymi ich inicjałami
W tym roku czasu niestety raczej mieć nie będę, a ile wydam - nie wiem? Bo to nie chodzi przecież o to ile się wyda, tylko o to czy osoba obdarowana bedzie zadowolona
No i nie znoszę prezentów kupowanych "na odczepnego" - wolałabym nie dostać nic niz coś takiego.

[rambo]

Napisane przez Aeterna

<Naburmuszona kokietka> Niemożliwe to jest




Nie martw się , Malinka, tych pożytecznych wątków jest pod dostatkiem.

Żadnych kokietek tutaj nie zgrywaj
Mogłabys nawet zmienić nick na Ciocia Gienia. I tak bym Cię poznała

A "pożytecznych" watków naa pewno jeszcze trochę powstanie

[Różowy Strachulec]

Napisane przez rambo

Żadnych kokietek tutaj nie zgrywaj
Mogłabys nawet zmienić nick na Ciocia Gienia. I tak bym Cię poznała

Ja też

[Aeterna]

I kto to mówi..? Jak się do nas, Ciastek, dokoptowałaś, to po Twoich pierwszych dla mnie, postach, bezczelnie sobie pomyślałam: ani chybi, druga ja.
(No musisz to jakoś przeżyć, ten antykomplement )

[Aeterna]

Akurat.
Lepiej nie kusić...

[rambo]

Napisane przez Aeterna

I kto to mówi..? Jak się do nas, Ciastek, dokoptowałaś, to po Twoich pierwszych dla mnie, postach, bezczelnie sobie pomyślałam: ani chybi, druga ja.
(No musisz to jakoś przeżyć, ten antykomplement )

Ja ? Niee.
Może dlatego, że też czasem "podkreślam coś kursywą"
Tak mi jakoś sensowniej wygląda.

A tak szczerze się przyznam (raz kozie śmierć ), że czasem czytam Twoje posty trzy razy. Żeby na pewno dobrze zrozumieć

A nick Ciocia Gienia sprawdziłam.
Wolny jest

[jaszczura]

co do tego,kto u mnie przynosi prezenty-jest Gwiazdor(czesto ja sama wystepuje w jego roli )

[Aeterna]

Uhum.
Nie zarażaj się kokietkiem.

Ooo, tutaj zrodziła się w mym umyśle ta jakże perwersyjna myśl.
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=578
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=583
Dłuuugo :P i sensownie. (No nie ma to jak skromność ).
Sensownie i bywa, że b. złośliwie .

[rambo]

Napisane przez Aeterna

Uhum.
Nie zarażaj się kokietkiem.

Ooo, tutaj zrodziła się w mym umyśle ta jakże perwersyjna myśl.
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=578
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=583
Dłuuugo :P i sensownie. (No nie ma to jak skromność ).
Sensownie i bywa, że b. złośliwie .

O Pamiętam tego posta (niektórych nie pamiętam )
Wtedy chyba z godzinę czytałam cały wątek. I jakoś mi się smutno zrobiło

A wtedy darzyłam i tak wizaż mniejszym senstymentem niż teraz.
Teraz to jest mój osobisty, personalny, indywidualny pochłaniacz czasu

Tylko czasowstrzymywacza mi brakuje

[ghana]

jeszcze nie wiem.

[Malinka_Malwinka]

Napisane przez Aeterna

Nie martw się , Malinka, tych pożytecznych wątków jest pod dostatkiem.

przełamuję strach przed wyszukiwarką ponoć najlepszą metodą jest dogłębne poznanie tego, czego się boimy