Mamusie od 2007 roku

[Miama]

Napisane przez agakarolek

Miamus na zjdęciu 12 z 1 miesiaca to chya tówj brat bo bardzo podobny

Zgadłaś to mój Braciszek - o 10 lat starszy, który ma 11 letnią córcię - moją Chrześniaczkę i Bartusia który urodził się 13.11.2007 - w moje urodzinki

Atiluj, bassienka, Ana2 serdecznie witam i dziękuję za miłe powitanie

Napisane przez witusia1

Witajcie Kochane ,

napisała do mnie Kasia L, że nie może się zalogować. Aguniu 1981, Ty też miałaś problem z zalogowaniem się, może to t samo. Może udałoby się jakoś pomóc Kasi zalogować się.

Miamuś--nie zła rozrabiaka z tw.Emi , ależ sobie wymyśliła z tą kupką .

No i co z tą naszą Kasią L????
A co do Emi - oj rozrabiaka jakich mało (po Tacie)

Napisane przez obecna mama

MIAMIUŚ -hahahahahahaha ładna historia z tą rączką w nocniczku

Uchuuu Miamiuś ja zapoczątkowałam wykluwanie się Naszych Pisklaczków, a Ty widzę zamierzasz rozpocząć zaciążenia nr 2! pewno ja zaciążę na samym końcu, bo myślę o 3 Potomku, ale dopiero jak Bliźniaki będą miały tak między 3 a 4 latka, bo z moimi Rozrabiakami (tłukącymi się niemiłosiernie) i Maluśkim Brzdącem to bym sobie już sama za Chiny Ludowe rady nie dała........

Oj tak, Emilka już nieźle daje popalić, ale co jej zrobić,ma dużo krzepy, ciągle w ruchu, nic tylko się cieszyć, że dziecko takie silne. Sama ją tak dobrze wykarmiłam witaminkami...

A co do ciąży... ja planuję zapoczątkować zaciążenia nr 2, ale kto je zapoczątkuje to nigdy nie wiadomo....

Napisane przez agnieszkachantal

witam was
wczora sie niemealam okropny mam jeczmien na oku i na ustach cos tam wyskoczylo wiec nieiwiem czy to przez stres i nerwy czy cos mnie zlapalo

a z ta kupka w nocniku ale ubaw czytalam i sie smialam

dziekuje wszystkim ze ejstescie i mi pomoglyscie w ciezkich chwilach

Chantall miałaś jakieś konszachty z moim mężem? Bo jemu też jęczmień się zrobił.
Cała przyjemność po naszej stronie...

Napisane przez KARA83

wiecie co mojd mały robi?! wpycha rączki do gardła tak głeboko ze az sie krztusi i ma odruch wymiotnymó wiłam o tym lekarce, zajrzała do gardełka - czysto i mówi ze dzieciaki tak robią.... Dawid tak robi jak jest np sam i płacze a ja nie zwracam uwagi bo musze cos zrobic...

Miama- Emilka super dziewuszka ci rośnie.
Moj Mały dopiero zaczyna chodzic, zaczął wkoncu się puszczac mebli i scian i stara sie sam chodzic- jeszcze po malutku i jak pijany ale mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej
miłego dnia.papa

Kara Emilka tak samo robi, wkłada całą rączkę jak najgłębiej do buzi i raz nawet zwymiotowała. Robi tak od jakichś 3 miesięcy i nie ma na to rady, chyba musi z tego wyróść po prostu, nawet ją klepię po łapkach że tak nie wolno, a ona nadal swoje.


Miło nam się robi na wąteczku, nie to co kafeteria... Tutaj na pewno będziemy sie miały dobrze, bez takich nieprzyjemnych spraw jak tam.

Acha chciałam powiedzieć jeszcze że dodałam kilka fotek Emilki i naszych, m.in z dzisiejszej ( a właściwie z wczorajszej) imprezki u Cioci. Zobaczcie jakie Emi fikoły wykonuje ;-)

[agnieszkachantal]

witam nachwilke
witusiu.---dziekuje za emalie do kasi l ale on jest niewazny taka dostalam odpowiedz ,ze nieistniejewiec jak masz jakis iiny to podaj lub podakj jej moj to sie skontaktujemy

miamico do jeczmienia mhmm dziwna sprawa)ze twoj maz ma ale my sie niewidielismy i nieznamy)wiec przyzslo z powietrza)

chce wam napisac ,ze chwalialam sie chantalka ze ladnie spi a dzis od rana marudzi i ma goroczke 38,6 podalismy czopek mineloa ale terza znow ma i nadal podalam czopek mozna co 6 godz,niewiem czy to od zabkow lub moze cos ja bierze ,jak do jutra nie minie idziemy na kontrole ,lepiej muchac jak najszybciej )u nas tez cholerna zmiana tempertury mamy taka ciplo i slonecznie ze sozkkkmoze tez przez te zmianeale mala nie ejst saba juz dzis psi 4 raz,ale duzo pije cherbatek ,rano wypila mleczko i kromke chlebka z maselkiem bo nic niechciala, potem o.k 11 wypila mleczko ,no i o 13 zjadla paroweczke a teraz spi wiec co do jedzenia i picia to mysle ze ejset dobrze ,a chernbatki wypila o.k 10 butelek takich malych o.k 130ml naraz

czy moze to byc od zabkow?acha i ma zadka kupke?

wiec niewiem czy dzis jeszcze zajrze ,jestesmy same ,maz w pracy wiec niewiem jak znajde czasale was serdecznie pozdrawiam i caluski

a ogladalam ostanie fotki emilki poprostu cudenko)jak wszystkie nasze dzieciaki)
pa kochane

[agnieszkachantal]

sorry za bledy

[witusia1]

Witajcie Kochane ,

dziękuję wam w imieniu swoim i Kubunia za życzenia> Bardzo nam miło .A ja chyba coś źle napisałam, bo Kubunio skończę roczek dopiero w środę 13.02.08 .

Chantallko---przy ząbkach może być gorączka, katar i rzadka kupka. Tak że się nie martw na zapas. Spróbuj zajrzeć jej do buziaka i zobaczyć jak się mają dziąsełka .

Miamuś---super, że już myślicie o drugim bobo, ja też bym chciała ale wiem , że teraz to nie dałabym rady i mężuś teraz by się nie zgodził . My tak za dwa latka . A Kasia L, więcej się nie odezwała. Wyślę do niej dziś maila.

Życzę wszystkim miłej niedzieli. Teraz idę robić obiad .

[Miama]

Chantall masz mądre podejście do dziecka. Ja bym tak zrobiła - do jutra temperatura się utrzyma, to wizytka u lekarza. Ale nie martw się, pewnie to tylko ząbki.

Witusiu no poszukaj nam tej Kasi bo jej tutaj brakuje. A Kasia 74 też milczy....
Co do tego dziecka, to chciałabym żeby Emilka miała rodzeństwo niewiele młodsze od siebie, bo ja wiem jak to jest przy dużej różnicy wieku. Między mną a bratem była 10 letnia przepaść. Nie wiem jak to będzie finansowo, cały czas szukam pracy, ale krucho. Jak nie znajdę w zawodzie, to będę szukać czegokolwiek, żeby się załapać na macierzyński.

Całuski kochane i odzywajcie się częściej

[agnieszkachantal]

witam
kochane noc byla ciezka ,jak zasnela o 18 spala do 22 w swoim lozeczku ale sobie plakusiala przez sen,potem ja do siebie zabralam i spalysmy do 2 w nocy oczywiscie marudzila ,ja caly czas mierzylam goroczke miala 38,0 a o 2 w nocy 38,6 wiec dalimy czopek i spala sobie z lekkim marudzeniem do 7rano goroczki niemiala tylko 37,7 czopka niedalam ,wlasnie spi po sniadaniu zobaczymy jak sie obudzi,troche marudzijak wstanie i bedzie goroczka jedziemy do lekarza bo niewiadomo co moze sie dzieje w jej malym oragnizmie mam nadzieje ,ze to od zbkow ,u nas cieplo slonecznie ,tez taki szybki skok temperatury

co z kasia l i z kasia 74 jakos nic nie pisza ,napisze do kasi 74 na gg zeby sie odezwala co u nich a do kasi l mam zly emalie ,

uciekam sie zrobic bo napewno zachiwlke wstanie ,koncze kawe pic
zycze milego dnia pozdrawiam i caluski

nasze malenstwa sa kochane i jakie duze

narazie nic niezrobilismy z fotkami brak caszu ale mysle ze terza w tym tygodniu sie postaramy )

pa milego dnia

[czosnekbrr]

Czesć Kochane
Hura !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
udało się?????????????????????
sprawdzam
to ja Kasia L.
tylko taka śmieszna nazwa:-(
ale tylko pod nią udało mi się zalogować

[kasia-74]

Witam Was kochane

Chantall dziękuję za gg, Miama tez dzięki za pamięć.

Miama oglądałam właśnie zdjęcia Emilki i powiem krótko jest boska, a spanko na czworakach to moga sobie z Majką rączki podać, ale mnie zastanawia jak jej jest w tej pozycji wygodnie spać? Miama historyjka z kupką ubawiła mnie, widze to oczyma wyopbraźni jak Emilka musiała wyglądać.

Aga Karolek jest przeuroczy w tych swoich loczkaci i faktycznie podobny do Emilki z tymi włoskami, niezła parka by z nich była

Kasiu super, że Ci sie udało w końcu zalogować.

Majka ostatnich kilka dni też jakaś marudna, nawet na spacerku cos sie denerwuję jak stanę z nią, a nie jadę wózkiem. Nie wiem czy to zęby jej idą, bo ma troszkę dziąsła napuchnięte (górne trójki), albo to pogoda tak na nią działa, już sama nie wiem.

Pozdrawiam cieplutko, bo właśnie królewna wstała i mnie woła

PS
Dziewczyny mnie też sie bardzo podoba to forum

[Hadżi]

Napisane przez kasia-74

Dziewczyny mnie też sie bardzo podoba to forum

Lepiej nie mogłyście trafić

Już moja żonka (Atiluj) Was tu przywitała więc i ja się dołączę .

Witam Serdecznie Wszystkie "Nowe" Mamusie i ich Pociechy !

Zerknijcie czasem na "Lutowo-marcowe 2007 II"

Pozdrawiam ! ! !

[agnieszkachantal]

kasiu l ,kasiu 74 super ze ejstescie i ze wszystko gra ,spanie na 4 moja tze lubi
ja nachwilke wrocilismy od lekarza ,bo ja caly cas czulam ze cos nie tak i pojechalismy od obrze ma zapalenie gardelka wiec dostala antybiotyk,wlasnie zasnela wypila mleczko dostala paracetamol i antybiotyk ,pani lekarz ktora jest na zastepstwie naszego mowila ze chantalka ,jest bardzo zywym dzieckiem nawet jak chora i mowila ze dobrze ,ze pije i je i ma nadzieje ze szybko minie a to wszystko winna tez pogody skok temperatur ale ja to cieszy ze ja szybko reaguje ,tylko dziwi mnie jedno ze tu od razu antybiotyk ale tak pozatym jest o.k uska zdrowe
lece cos zjesc i ogarnac bo ja padne kiedys
pozdrawiam bede czytac ale niewiem czy dzie cos napisze

[Miama]

Hadżi witaj... miło widzieć jakiegoś mężczyznę na takim babskim trochę forum

Kasie nasze kochane wreszcie się odezwałyście, tzn Kasia 74 znów, a Czosnekbrr (fajna ksywa) super, że nas znalazła.
Piszcie piszcie, i dawajcie linki do fotek.

Chantal dużo zdrówka dla Chantalki, biedna, załapala jakieś choróbsko, niech szybciutko wraca do siebie.
Antybiotyki... cóż, ja też jestem przeciwna, ale tak lekarze leczą. Emilka też już ma jeden za sobą - wtedy na to zapalenie dróg moczowych dostała...
tak więc Chantallko kuruj się.

Ach te ząbki... niestety to jeszcze trochę potrwa, zanim wszystkie się wyklują. Przekichane!

[czosnekbrr]

Cześć Mamuśki - teraz czas testów, zobacze czy zalącza sie już mój avator czy jak to sie tam nazywa

[KARA83]

czesc mamunie

u nas dzis fajny dzień- Dawidus taki grzeczny...i nawet z mężem sie dzis nie kłóciłam, co ostatnio zdarza sie prawie codziennie
rano troszke sprzatałam , potem obiadek, fryzjer, no a teraz z zakupów wrócilismy- bylismy w trójke i Dawid był spokojny- a zazwyczaj strasznie krzyczy w sklepie
no i mój mały królewicz pięknie już maszeruje po mieszkaniu:ju pi:
jeszcze powolutku i ostrożnie ale juz całkiem sam- ścian prawie wogóle juz nie zaczepia ślicznie to wygląda jak taki maluszek chodzi, nie moge sie na niego napatrzec

[KARA83]

dziewczyny co sądzicie o tym wózku:
http://www.allegro.pl/item304966687_...ja_od_ss_.html
a to drugi:
http://www.ceneo.pl/593542
bo mam x-landera xa ale chcem zmienic na wiosne na lekką parasolke i tak mi wpadł w oko ten peg perego. napiszcie prosze co o nich myslicie który lepszy??

[Aneta i Olcia]

witajcie mojekochane, ostatnio napisałam do was bardzo duzo i mi skasowąło sie jakos takos, wiec sie wkurzyłam i rzuciłam kompem, no ale moja tesknota za Wami wsprawiła ze pojawiam sie znów

KArolcia - ja mam peg perego, tylko inny model, ale mysle ze ogólnei wózki tej formy godne sa polecenia, bo są solidne i bardzo wygodne dla dzieci .

Aga 1981- co z naszym angielskim?

wWitusiu, Miama, Kasia 74, OSti - Wasze malestwa śa przelsiczne, Boże jakei one wsyztskie duze ))

kochane moja Ola tez wkłąda sobie palce i udaje ze żyga, o co chossi?
dzis moja Olka ręką przesuwała moją głowe w strone tatsuia i pokazywąła nam ze mamy sie całowac, a sama sie smiała i bardzo jeej sie podobłąo jak mlaskalismy do siebie ustami

[Aneta i Olcia]

a tu foti na deser

[Aneta i Olcia]

niom

[Aneta i Olcia]

no to jeszcze jedno

[Tusia24]

Hejo!!!!!
Ja już po sesjuni, jeszcze nie znam wyników, ale chyyba będzie dobrze
Jejku, śliczne dzieciaczki, napatrzeć się nie mogłam!!!

Miamo, historia z kupą pierwsza klasa Ubawiłam się przednio
I fajnie masz, że możecie się starać o drugie maleństwo My nie mamy warunków i ja muszę staż zrobić, więc u nas za jakieś 3 latka
Fajnie tak się poznać w realu, może kiedyś nam się uda

Chantal, przykro mi, że malutka chora Ale chyba zaczyna się pora taka na chorowanie i nie ma co, ząbki trza zacisnąć i przeczekać

Dziewczyny mam pytanie, moja Lidka nie chce się huśtać na huśtawce, ani na takiej na łańcuchach, ani na takiej co mogą dwie osoby się bujać, wiecie tej na jednym palu i na takim koguciku na sprężynce też nie chce. A jak wasze maluszki reagują na huśtawkę? Bo na takie zwykłej to kiedyś lubiła..


Kasiuu 74, moja Lidka też od paru dni taka jest dziwna, na dodatek ciągle na ręce by chciała, a ja mam już takie długie, że mogę sobie warkocze zaplatać

Do tego moja mama ciągle by ją nosiła, moja babcia też i dziś już nerwowo nie wytrzymałam i się wydarłam na mamę, bo ja jej jedno a ta mi powtarza, że babcia jest od rozpieszczaniaAle to jest urok mieszkania z rodzicami Marzę o wynajmowaniu mieszkania, już mi czasem brakuje sił, do tego wnerwia mnie to, że moje dziecko się mnie nie słucha a moja mama to wykorzystuje. Ta się drze, ja wiem, że zaraz przestanie a moja mama mi ją z rąk wyrywa, bo babcia ją przytuliKocham mamę, ale za bardzo się wpieprza!!! A obiecywała, że będzie się trzymała na dystans. Czasem czuję się jak nie mama, bo ja mała pobędzie z nią dłużej to nawet do mnie na ręce nie chce iść Staram się być konsekwentna, na rączki tak, ale nie za każdym razem jak zamarudzi, żeby się nie nauczyła manipulować mną. A ona to wszystko pieprzy Sorki, że tak się tu żalę, nie musicie nawet czytać tych wypocin. Do tego rozwoziłam cv od rana i zapomniałam podpisać listów motywacyjnych, jestem wiekszą kretynką niż myślałam, moze to i małe miasteczko, ale spaliłam się na dzień dobry Nic nie potrafię, jestem do niczego....

Aha, ma któraś z was może quinny zaap? Potrzebuję wiedzieć ile on ma szerokości, bo muszę kupić barierkę do mojego titanium i to taka podróba quinny i może będzie pasowała ta, co upatrzyłam na allegro.

Co do jedzonka, to w zasadzie daję jej wszystko co my jemy, oprócz bigosu, leczo i rosołu (bo nie lubi). Zupy miażdżę widelcem, mięsko z ziemniaczkami i warzywkiem też. Choć czasem jestem leniwa i dam jej słoiczek Budyń też je, właśnie jutro bęzie miała na 2 śniadanko
A mleczka jeszcze nie dawałam, może jutro dam jej spróbować. A ilu procentowe tluszcz? 2 czy 3,2?

Sliczne są wasze maluszki, przekochane!!!

A forum też mi się bardzo podoba, zresztą jak pisałam na kafee, takie są fajnieszje bo od razu zdjątko można pokazać itd

Lece spać dziewuszki

[obecna mama]

Witajcie Kobitki

KARA
Uffff....no to szczęście, że nie jest to uczulenie na jedzenie - bo te są takie cholery, że szkoda gadać......no i super, że po zaaplikowaniu leków wysypka schodzi.
Co do kłótni z mężem...to ja nie wiem, ale to chyba taka prawidłowość.....ja też z moim częściej na siebie bykiem patrzymy, niż ustawa przewiduje. Pomimo, że czasem uda mi się na Niego jakoś wpłynąć i na chwilę się sytuacja poprawia, to jednak.......i tak po jakimś czasie znów się zaczyna.........i tak w koło macieju.

CO DO WÓZKÓW - Karuś - na Peg Perego ja również zachorowałam.....kupujemy (poza bliźniakiem) dwie osobne spacerówki, no bo lepiej wchodzą do bagażnika jakby na wakacje trzeba było jechać, i sama się zastanawiam nad Pegiem, ale biorę też pod uwagę TITANIUM SPIDER, tylko nie wiem jak z jego jakością, bo akurat Pega to jestem pewna (koleżanka ma inny model ale tej firmy i wózki są REWELACYJNE).
Ja optuję więc za Peg Perego.....



HADŻI
Ha! jakże nam miło bardzo gościć na naszym 100% babskim forum Mężczyznę, na kafeterii ani jeden do nas nie wpadł.
Jejuś aż się wierzyć nie chce, że można tak poprostu normalnie porozmawiać i że nie znajdzie się (TFUUUUUUUUUU ODPUKAĆ) jakaś hetera co to będzie próbowała zburzyć atmosferę, nad którą w końcu wszystkie pracujemy!
SUPER ŻEŚMY SIĘ TU PRZENIOSŁY!!!!!!!!!

KASIE NASZE
Uffff.......wreszcie dotarłyście! To chyba teraz mamy komplet hm?
Bardzo się cieszę, że jesteście z nami!



ANECIA
W kwestii wkładania sobie palców i naciągania się Maluszków - ponoć dużo Dzieciaczków tak robi, jak mi to Dr w Krakowie wytłumaczyła - Dziecię testuje (bo ciekawskie w tym wieku) na ile może sobie pozwolić z wpychaniem paluszków do buzi, a przy okazji jak to powiedziała.....odczula sobie wrażliwe obszary języczka, ponoć nie należy Dziecku tego zabraniać, aczkolwiek, jak już wsadzi te paluszki i się zacznie naciągać trzeba spokojnie je Dzidzi z buziulka wyciągnąć i zająć czymś innym. Mój Kacperek też tak miewa


U mnie znów choroba (Chantalko nie jesteś sama!) - Zuzia ma ostre zapalenie krtani i nagłośni........ciężko oddycha, makabrycznie kaszle i jest taka biedna, że szkoda gadać...........mamy już leki, łącznie z cholernym Encortonem.......mam nadzieję, że do jutra Jej te duszności puszczą.......
No a ja Kochane mam tydzień do operacji kolana.........termin już na 100% potwierdzony - 18.02. - do 19 w szpitalu, a później w domu i rehabilitacja.

Lecę, bo Maluchy dziś bardzo niespokojnie śpią (pewnie Kacperek się zaraził od zuzki i coś Go bierze, a Małą przy każdym kaszlnięciu muszę brać na ręce - do pionu, bo inaczej się zaczyna dusić)

Ściskam Was i Wasze Słodziuśkie Maluszki.

[witusia1]

Witajcie Kochane ,
wiecie strasznie mi się podoba ten topik, tu jest kolorowo i jakaś atmosfera taka inna niż na kafe, fajniejsza .

Kasiu L---cieszę się bardzo, że udało Ci się zalogować, choć pod nieco oryginalnym loginem .

Kasiu 74--fajnie, że się odezwałaś . Wiesz Kubunio też bardzo często śpi na czworaka i też zastanawiam się jak może mu być tak wygodnie.

Hadżi --witaj, miło nam bardzo być powitanym przez mężczyznę .

Chantalko--powiem rzeczywiście dziwne,że tak odrazu przepisali małej antybiotyk ale pewnie lekarze bardziej się na tym znają, widocznie tak trzeba. Dużo zdrówka dla malutkiej.

Kara 83---miło słyszeć, jak ktoś ma dobry dzień . No i gratuluję chodzenia Dawidka.

Misiaczkowa---ty się Kochana nie załamuj. Z babciami już tak jest, mogę sobie tylko wyobrazić jak to wkurza jak Ty chcesz być konsekwentna według Lidki, a tu mama odrazu ją rozpieszcza. Życzę Ci żeby jaknajszybciej udało wam się wyprowadzić od rodziców na swoje. A co do hustawek to Kubunio uwielbia wszelkiego rodzaju hustawki.

Obecno mamusio--strasznie mi przykro z powodu choróbska Zuzieńki, biedulka malutka, niech szybko zdrowieje. A i Ty się Kochana trzymaj, trzymam kciuki, żeby szybko Ci się z ą nogą pogoiło po operacji i żebyś mogła dalej latać za swoimi Skarbami.

Anesiu---Oleńka jest śliczniusia i bardzo urosła. Super że lubi rysować. Kubuś na razie nie jest zainteresowany rysowaniem .

Co do wózeczków to ja nie podpowiem, bo na razie nie będę zmieniać. Nasz Jane Slałom Pro świetnie się spisuje, a na spacerach i tak już wózka nie używamy, bo Kubuś nie usiedzi w wózku ani chwile, teraz tylko bieganie i koniec. Wózek zabieram tylko do sklepu jak wybieram się do centrum handlowego na cały dzień, to wtedy wózek muszę mieć, żeby Kubuś mógł się zdrzemnąć. A jak na szybkie zakupy to Kubuś jeździ w wózku sklepowym albo w takim samochodziku co w centrach handlowych są, uwielbia je (samochodziki i centra handlowe ).

Dziewczyny, przed wczoraj kupiłam Kubusiwi kapciuszki na basen firmy Crocs, a dokładnie takie : http://crocs.isu.pl/?id=pokaz_produkt&id_prod=30183 , tylko, że w kolorze turkusowym. No i miały być głównie na basen, no ale oczywiście w domu mu jeszcze raz przymierzyłam czy napewno jest mu wygodnie, no i Kubusiowi tak się spodobały, że teraz tylko rano wstaje to pierwsze co robi idzie po kapciuszki i daje mi żeby mu założyć . U nas w domu jest ciepło i nie musi chodzić w kapciach, wystarczą skarpetki, no i wydawało mi się, że jest mu wygodniej w samych skarpetkach, a tu masz , wymyślił sobie, że w kapciuchach mu lepiej . A tak śmiesznie w nich wygląda, że za każdym razem jak na niego spojrzę to nie mogę się powstrzymać od śmiechu .

Zamieściłam kilka nowych zdjęć w katalogu 11 miesiąc Kubusia (2,3 strona nowe), a więc jak ktoś ma ochotę to zapraszam.
Chyba już idę spać, bo tyle napisałam, że nie wiem kto to przeczyta.
Dobranoc . Miłych snów.

[agnieszkachantal]

witammoja niunia juz spi ,wstala o 6 ,oczywicie w dobrym homorze )chodz jest chora ma tyle energi ze szokale to mnie cieszy ,mysle ze wszystko szybko minie
dziewczyny jak wy dlugo czasem siedzicie ,u mnie godz21 i ja juz spie czasem ,czasem sie zdarza 23terza was poczytalam i postaram sie odpisac do kazdej)

miami dziekuje w imieniu chantalkiemilka jest cudowna a te loczki piekny aniol
co do antybiotyku pytalam wczoraj moja bratowa ,<ma lekarza laryngolog< i to jest tak :ze podaja antybiotyk dlatego ze szybciej pomaga i ze jesli by dala syrop a by jej sie bardziej pogorszylo i by bylo stwierdzone ,ze maila miec antybiotyk ja moge oskarzyc lekarza, jak by cos bylo groznego dla malej,a oni niemoga stwierdzic czy to wirus jakis czy z bakterii bo by misieli wziac wymaz z jezyczka a to tez trwa wyniki wiec tak mi to wytlumaczyli ale ,i tak tego nierozumie ale wazne ,ze pomoze malej)

kara 83 super ,ze mieliscie superr dzien)co dow ozka my tez szukamy na wiosne ale chcemy zeby skladal sie jak najmnijszy byl cos podobnego do qwenni ,ktos ma titanium tez super sie sklada u nas nieznalezlismy tylko podobny nazywa sie braxx czy cos w tym stylu patrzylismy go ale ,moj maz mowi z sie rozpadnie szybko taki niedorobiony a w sumie kosztowal troche mniej niz qweni czy mutsy a le ejszcze jeden jest firmy römer jak bedzie gdzies w sklepie to zobaczymy jaki jest ,bo sprowadzac nam z poslki wozka sie nieoplaca ,w sumie te titanium sa holenderskie wiec mamy blisko do holandi i pojezdiemy zobaczyc czy jest taki i jaki jest ale peg pereo sa o.k tylko to nie ejst moj gust ale opinie sa superr pozdrawiam taki nazwa jest firmy römer
http://cgi.ebay.de/ROMER-BRITAX-VERV...QQcmdZViewItem

ale neiiwem dokladnie jaki jest bo go niewidzielismy

aneta olcia fotki super,mala jest piekna)czasem tez mi sie gubi post wiec ja zawsze skopiuje sobie i mam jakby copozdrawiam

tusia moja sie husta ale tez niezadlugo ,terza ma taka hustawke jak kon na biegunach tylko na gorze jest fortepian i sama wchodzi i schodz i to jej sie podobawiec niekazde dziecko lubi sie hustac )a co do mamy brak mislow ,wiem babcie i dziaki ropzpieszczaja ale niewolno za duzo ,potemy wy macie problem z wychowaniem mam nadzieje ze wszystko sie ulozy czego ci zyczesa plusy i minusy mieszkania razem ,moja mama twierdzi ze mlodzi powinni byc i mieszkac sami i wychowywax dziecko sami a babcie moga pomoc tylko)moze mamie sie latwiej mowi bo ma wnuki daleko ale jak jestesmy u niej tez ja rozpieszcjaja wiec powodzenia)bezdie dobrze a niemacie mozliwosci sami zamieszkac??pozdrawiam

obecna mamo duzo zdrowka dla malej )dziekuje za cieple slowka ,zycze tobie duzo zdrowka i szybkiego powrotu do zdrowia chcetnie bym ci pomogla ale tk daleko mieszkam a szkoda ...wszystkiego najjj...

witusiu dziekuje w imieniu chantalki
nasz wozek tez sie sprawdza ale chodzi nam jak pojedziemy do polski zeby byl maly jak sie zlozy o taka laske jak owenji )pozdrawiam

uciekam malawstala pozdrawiam was wszystkie i caluski
dziekuje w imieniu chantalki za zyczenie zdrowka

witam nowe mamusie i tatusia)

[Miama]

Anesiu fotki super, slicznie wyglądacie, Olcia taka duża

Tusiu historia z kupą rzeczywiście niezła, ale nie dalej jak godzinę temu Emilka zrobiła mi to samo
Co do dzidzi to już się doczekać nie mogę, ale jeszcze trochę czasu trzeba poczekać.
Emilka huśtawkę uwielbia, nie wiem czemu Lidusia nie lubi, może ma taki czas, że się jej pozmieniało.

Nie zazdroszczę mieszkania z rodzicami... 3 lata z Teściami mieszkałam i mimo że to spoko ludzie, nikomu nie życzę i cieszę się, że już jestem na swoim. Mój tata też uwielbia Emilkę i często przychodzi ją pobawić (mama też, ale nie może nosić po operacji) za co jestem mu wdzięczna, bo przynajmniej sobie coś mogę porobić, ale jak już się z nią bawi, to nie da się mu powiedzieć, że to czy tamto ma robić inaczej, bo on wie najlepiej, a tak naprawdę to na wszystko jej pozwala, nawet daje się jej bawić naszymi szczoteczkami do zębów.

Jedzonko... Emilka je to co my w większości, tylko 2 razy dziennie kaszkę na mleczku bebilon3. Nawet ostatnio zjadła trochę żurku i jej smakował.
A mleka jeszcze nie dawałam i chyba z tym na razie poczekam.

Co do wózków to też się nie znam, Emilka najbardziej lubi jeździć rowerkiem, więc wózek tylko od wielkiego dzwona.

Wiecie co, miałyśmy straszną nockę. Zaczęło się już wieczorem, przebudziła się po 22 i już nie mogłam jej zostawić, jak próbowałam wyjść to płacz taki, że szok, w ogóle strasznie płakała, w nocy spała z nami, ale też się cały czas budziła, musiałam ją tulić, a teraz jest taka jak zwykle, smieje się, więc to chyba były ząbki. Co myślicie?

A teraz jak to piszę, to wlazła sobie na łóżko i sobie tak leżała i gryzła literki, a zaraz potem zeszła, jakbym sie nie popatrzyła, to nawet bym nie wiedziala. Co za bzik...

[Hadżi]

Witam
Tusia
Gdy po raz pierwszy wsadziłem naszego Bąka do huśtawki kubełkowej to minę miał raczej płaczliwą.
Aby nie zrazić Misia codziennie na minutkę, max dwie był sadzany w niej. Aby odwrócić uwagę dawałem Mu chrupki które uwielbia. Z czasem zaczynałem delikatne bujanie a przy pierwszych oznakach strachu/znudzenia wyjmowałem Malucha. To ma być dla dziecka przyjemność, prawda i nie ma co zmuszać go do tego.
Teraz jest tak że Miś chce się bujać 2-3 razy dziennie .
Skoro Córcia lubiła się bujać to mogę tylko przypuszczać że musiała się czegoś wystraszyć w trakcie bujania. ( może była za „mocno” huśtana) i pamięta to.
Daj Jej trochę czasu, niech nawet nie widzi bujaczki.

Kasiuu 74, moja Lidka też od paru dni taka jest dziwna, na dodatek ciągle na ręce by chciała, a ja mam już takie długie, że mogę sobie warkocze zaplatać.

Nooooo niestety . Nasze brzdące są właśnie w takim „wieku”. Tak po 10 miesiącu robią się z nich straszne „przylepki”. To niestety taki okres i przez pewnien czas nie będziecie się od nich mogły opędzić. Teraz trzeba im okazywać dużo czułości. Maluszki drepczą za Wami bo właśnie pragną bliskiego kontaktu z Mamą. Musicie im dać, to poczucie bezpieczeństwa


a ta mi powtarza, że babcia jest od rozpieszczania

Od Mądrego rozpieszczania TAK ale nie może być tak że Babcia pozwala na to czego zabraniają rodzice.
Jest to bardzo niepedagogiczne podejście bo w pewnym momencie Malec przestaje Was słuchać .
Babcia cała szczęśliwa bo dzieciaczek chętnie z nią przebywa ale dyscyplina LEŻY. Wszystko co Dobre to Babcia a co ZŁE to Rodzice.
Dzieci szybko wyłapują co jest dla nich wygodnie i przyjemne ale potem bardzo trudno jest je oduczyć tej „swobody”. Babcia i Mama mogą wspólnie wychowywać Malca ale muszą trzymać wspólny Front.

Nic nie potrafię, jestem do niczego....
Eeeeeee tam. Każdy ma gorsze i lepsze dni

Obecna mama
jakaś hetera co to będzie próbowała zburzyć atmosferę, nad którą w końcu wszystkie pracujemy!

Była taka akacja, półtora roku temu. Ja jeszcze się nie udzielałem tu więc wszystkiego nie wiem ale pewna osoba niezły ferment zasiała.

No a ja Kochane mam tydzień do operacji kolana.........termin już na 100% potwierdzony

Będziemy trzymać

To tyle na razie, praca czeka 

[kasia-74]

Witam Was

Hadżi dziękujemy za przywitanie i za dobre rady.

Agnieszka bardzo się cieszę, że już Chantalce przechodzi i, że pomógł ten lek.

Tusia, Hadżi ma rację, że nasze dzieci teraz to potrzebuja jakby więcej nasze miłości, widze to po Majce właśnie, że krok w krok za mną i mam najlepsza, nawet u taty nie jest tak dobrze. Może też przez to, że zęby idą i cholera wyjść nie mogą Tusia a co do mamy to tez znam to z doświadczenia z pierwszą córą, bo mieszkaliśmy z rodzicami, teraz z Majka jest zupełnie inaczej, mieszkamy sami i sami wychwujemy bez wtrącania sie babci. Ostatnio była u mnie teściowa na kilka dni i przez pierwszy dzień to jak nie przenosiła na rączkach to prowadzała za rączki, byle by Majka sama przez chwilę nie posiedziała, bo trzeba się dzieckiem zajmować cały czas tak mi powiedziała. Powiedziałam teściowej wieczorem, że nastepnego dnia ma nie brać jej na ręce i nie prowadzać na siłe za rączki, bo juz widać było, że się przez ten jeden dzień bardzo Majce spodobało. Potem ja zostane z nią sama i nic nie zrobię, bo będzioe chciała na ręce. Rano był spokój, bo o dziwo Majka zapomniała, że mozna ją nosić przez pół dnia na rekach, a teściowa zdziwiona, ze Majka potrafi sama zająć się sobą, albo zwyczajnie pobawić zabawkami. Musisz kochana pogadać z mama, że do niczego dobrego to nie prowadzi, jak ona chce postawić na swoim, powodzenia, bo wiem, że z babciami to trudna rozmowa

Obecna mamo dużo zdrówka dla Zuzieńki życzymy i oby Twoja noga szybciutko wracała do stanu używalności

czosnekbrr, niezłu anesiu ten Twój nowy nick i Kasiu Wasze dziewczynki urocze

Pozdrawiam Wszystkich i miłego dnia życzę, bo właśnie moja lala się wyspała i strasznie krzyczy

[agnieszkachantal]

Mam dola niewiem czemu,czy to przed miesiaczka,mala dzis spala rano od 2 godz marudzila niemogla zasnac tylko na reach normalnie ja mam dosc wszystkiego ,nic mi sie niechce ,musze termin do fryzjera zrobic ale kiedy mam isc ,jak maz dlugo pracuje, mala chora(och ja juz marudze ide sie polozyc ,poczytac gazete,mala zasnela troche spokoju

milego dnia pa

[Tusia24]

Hej!
Dzięki laseczki i lasku za dobre słowo Swoją drogą pierwszy raz spotykam na forum tatusia Myślę, że to będzie dla mnie wspaniałe doświadczenie zobaczyć "co tata ma na myśli"

Miamo...no szczęka mi opadła hyhyh drugi raz hihih. Doczekasz się, czas tak szybko leci i ani się obejrzysz a będziecie już pracować nad drugim potomkiem/potomką A jaki obraliście miesiąc na rozpoczęcie?

Chantal, może ten dołek to przez okresik

Dziś znowu probowałam na huśtawkę, nic wygina się jak struna w gitarze I ryk of cors. No właśnie kiedyś lubiła bardzo i moja mama ją brała i zawsze pilowaliśmy momentu, gdzie już ma dość i nie wiem co jej się teraz porobiło, skorzystam chyba z rady Hadżi(ego) i codziennie po troszkę będę ją bujać. Eeehhh.

Ja mamie mogę mówić, ale jak tylko pójdę na gorę to ona cap małą i na rączki. Postanowiłam zintensyfikować poszukiwanie mieszkania, bo inaczej całkiem stracę autorytet, bo na razie tracę motywację... Zresztą jestem na takim etapie, że jeszcze parę razy usłyszę jaką naciąganą bzdurę o rozpieszczaniu i wybuchnę.


Anesiu, masz ekstra nicka Rozumiem, że nie lubisz czosnku? hihihi Próbowałam sie zalogować jako misiaczkowa ale był zajęty

Dobra idę sprzątać, mam mega bałagan, ale tak trudno o porządek jak się ma jeden pokój, co z tego że codziennie sprzątam i sprzątam, wieczorem zawsze jest syf...

[Miama]

Napisane przez Tusia24

Miamo...no szczęka mi opadła hyhyh drugi raz hihih. Doczekasz się, czas tak szybko leci i ani się obejrzysz a będziecie już pracować nad drugim potomkiem/potomką A jaki obraliście miesiąc na rozpoczęcie?

Póki co nie mamy zaplanowanego miesiąca, wyjdzie w praniu, kiedy dokładnie. Tak było z Emilką, że planowaliśmy staranka, ale nie co do miesiąca, no i jak wyregulowalam prolaktynę, to zaczęliśmy i za dwa miechy miałam fasolkę ,
W każdym razie koniec tego roku, albo początek następnego.
Sama nie wierzę, że to piszę

[czosnekbrr]

Witam, witam

forum jet za***iste świetnie ze się tu przeniosłyśmy - co prawda niektóre po wielkich trudach ale w końcu się udało.

Dzięki dziewczynki że brakowało Wam mnie, naprawdę ciepło na sercu się robi. Nawet dzisiaj Aga do mnie dzwoniła, żeby pomoc mi się zalogować - kochana Kobietka. Duże buziaki dla niej i dla Was wszytskich.

Miama ciesze się razem z tobą, że masz tak energetyczną dziewczynkę. Moja Amela też niezły trzpiot. Trzymam kciuki za zaciążenie nr 2.

Amelka tez lubi spać "na czworaka" śmiesznie to wygląda.

Witusiu - jutro urodzinki Kubusia więc prosze przekaż mu od cioci Kasi dużo całusków i gorących uścisków z okazji ukończenia 1 roczku i szepnij w uszko: 100 lat, 100 lat niech żyje, żyje nam, dużo uśmiechu, samych radosnych dni, aby wszytskie chorobska omijały go szerokim łukiem i scześcia, szcześcia ... i wszytskiego naj. Cmok.
Kapciuszki Witusiu super kupiłaś, tez o takich myślę - tylko troche kosztują. Login no cóż na razie taki może uda mi się go zmienić - tylko nie wiem jak to zrobić. Więc na razie niech będzie ten czosnekbrr.

Chantallko mam nadzieję, że mała Chantallka szybciutko wyzdrowieje, nieraz trzeba podac antybiotyk, Amelka tez przyjmowała na przeziębienie antybiotyk i szybciutko jej przeszła ta choroba.


Kara83 gratulacje, że Dawidek już chodzi - odnośnie wózka podoba mi się bardzo ten peg perego - też słyszałam dobre opinie o tych wózkach - tylko zastanawiam sie czy nie będzie przeszkadzało to że nie ma podpórki na nóżki?

Anseia Ola i Ty przesłodkie dziewczyny

Tusia niestety na temat huśtawki dużo sie nie wypowiem bo niestety Amelka takiej nie ma, jak chodzimy na plac zabaw to bujamy się na takiej duże, sadzam ją sobie na kolana i się bujamy - jak na razie jest zadowolona.
A na pewno zaliczysz wszystkie egzaminy i będziesz miała do przodu ten semestr, ale jakby co trzymam mocno kciuki.
I zabraniam Ci mówić, że jesteś do niczego - super z Ciebie babka, a każdy może mieć słabszy dzień. A z babciami to juz tak jest - też miałam jedną przykrą rozmowę z moją mama - bo tez miała taki etap że cały czas na rączki, usypianie na rączkach itp. I tez argumentowała, ze jest babcią, że widzią ja raz na jakiś czas więc może. Ale ja byłam twardsza powiedział, że sobie tego nie zyczę - trochę się na mnie podąsała i jest już dobrze.

Obecna mamo bardzo mi przykro że Zuzia choruję, oby jak najszybciej przeszła tę chorobę, a Ty kochaniutka dbaj o siebie i oczywiście trzymam kciuki za operacja. Zdawaj relację na bieżąco.

Na razie Was żegnam
Co u nas opisze póżniej.
Całuski

[KARA83]

witam dziewczyny

Miama- super ze zdecydowaliście sie na drugiego potomka.Ja tez bym chciała ale w tym roku czeka nas przeprwadzka no i wogóle tyle spraw do załatwienia...wiec mysle ze tak jescze z 3 latka zanim my sie zdecydujemy

Tusia- mój Dawid tez ma bujawkę i lubi w niej siedziec tylko rano, jak ogląda bajkę na mini-mini

Chantal- główka do góry, niedlugo wiosna i humorek na pewno sie poprawi.

Obecna mamo- zycze zdrówka dla zuzi!!!

dziewczyny zobaczyłam ten wozek na allegro- TITANUM - chyba tak to się pisze i baaardzo mi sie spodobał chyba sie na niego zdecyduje. Tez jest lekki jak peg perego i mały

Moj Dawido siedzi teraz w łózeczku i gada cos po swojemu zjadł przed chwilą az 3 racuchy, zrobiłam mu z gruszkami- ale mu smakowały
przeziębiony lekko jest- ale smaruje mu mascią majerankową pod noskiem, daje vit c, vibowit i syrop pyrosal- mam nadzieje ze mu przejdzie...

całuje wszystkie dziecipapa