2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II

[mszu]

dziuba81, czita18

dziewczyny co z fotkami???

[czita18]

Napisane przez mszu

dziuba81, czita18

dziewczyny co z fotkami???

obiecuję pstryknąć coś z rańca bo teraz to już ciemność

[mszu]

Klarissa przy dobry swietle dziennym ISO 200 powinno wystarczyc. Prstryknij Natalce juto fotki, na ISO 200, jak bedzie lezec na brzuszku, ale ustaw ja buzia do okna. Powinno fajnie wyjsc

Eve... no wlasnie szkoda maluchy oslepiac flashem, naprawde zachecam do zdjec w ciagu dnia!

Zuzi, no czekam z kolażem do jutra

Pomidora, ach Ty szczesciaro, moja Maruda nie wykazuje zadnych symptomow zeby miala złapac zabawke w rączki

[Paula SHIN]

Melduje sie w kolejnej czesci

[Klarissa]

Napisane przez mszu

Klarissa przy dobry swietle dziennym ISO 200 powinno wystarczyc. Prstryknij Natalce juto fotki, na ISO 200, jak bedzie lezec na brzuszku, ale ustaw ja buzia do okna. Powinno fajnie wyjsc

Tak się zawzięłam, że normalnie czytam tę instrukcję obsługi. Prawnie nic z niej nie wiem, ale i tak czytam instrukcję mam po polsku a w aparacie język angielski ale jakoś daję radę.

[cellaris]

Oj dziewczyny kusicie tą owieczką, chyba kupię Martusi na gwiazdkę

Napisane przez Pomidora

Tylko pochwalę wam się jedną rzeczą: MOJE DZIECKO WCZORAJ PIERWSZY RAZ ŚWIADOMIE CHWYCIŁO ZABAWKĘ!!! Dzisiaj powtarzało wyczyn cały dzień I to by było na tyle odnośnie mojej paniki - mały pokazał matce, gdzie jej miejsce Idę zająć się moim robaczkiem, wpadnę później.

klask i:kla ski:

Napisane przez dziuba81

O co chodzi z tym "zanoszeniem sie".To kiedy dziecko tak mocno placze az mu powietrza brak?I wtedy nabiera powietrze?To jest to zanoszenie?

i do tego dzieciątko robi się b.czerwone. Pewnie przeszliście to podczas szczepienia. Dużo dzieciaczków tak ma jak je coś b.boli lub coś im dolega.

[dziuba81]

Napisane przez mszu

dziuba81, czita18

dziewczyny co z fotkami???

O jej, mszu,sliczne zdjecia robisz.
Ja tak nie umiem.Pewnie masz super wypasiony aparat.

[martucha84]

Napisane przez Eveliouses

Zuzuś zdjęcia śliczne!!!
Martucha dużo zdrówka młodemu i Wam duużo siłków i kaski na te wszystkie prywatne badania i wizyty buziaaak dla malucha

dziękujemy bardzo

Napisane przez Zuziczka

Martucha- oj to pewnie masz wielka glowe teraz, co? Bedzie dobrze, choc to wszsytko brzmi tak naukowo i niezrozumiale dla przecietnego rodzica. Najgorsze w tym wszsytkim, ze sie bedziecie musieli duzo najezdzic.
Nie wiedzialam, ze zanoszenie sie to objaw wczesnopadaczkowy- Olo tez sie zanosi czasami
Pisz pisz jak u was te badania przebiegna, ale jestem pewna, ze wszsytko dobrze sie skonczy.

oj dokładnie tak, aż nie wiem kogo słuchać, niby to takie pierdoły które ma większość dzieci ale oni łączą to wszytko w jedno i cha wykluczyć chorobę,
co czytam na necie o padaczce to co strona to inne informacje, ale nigdzie nie ma nic o "zanoszeniu" się, dreżnie brody dla mnie jest z emocji a nie "napadu" a zawieszenie się bardziej z zamyślenia.. no ale..
mama widocznie musi osiwieć...

po prostu mam już tego dość, wszystkie informacje się wykluczają... ehsss nic już nie wiem.. im więcej czytam tym bardziej jestem głupia..

Napisane przez cellaris

Martucha dużo zdrówka dla maluszka ,a o co chodzi z tym zawieszaniem się? Moja mała ma też coś takiego,że np.patrzy w jakiś punkt i nie ma szans możesz do niej gadać a ona ma wszystko w d.... dopiero jak jej maskotą przed nosem pomacham to zaskoczy i skupia na niej wzrok,ale gdybym tylko do niej mówiła i nie pomachała jej niczym przed buźką to nie ma szans

dokładnie o to o czym ty piszesz - że patrzy i nie ma szans żeby zwrócił uwagę na coś innego, no ale dużo dzieci to ma i bardziej właśnie że je coś zainteresuje a one uwagi jeszcze tak łatwo nie przenoszą czy tam nie koncentrują się na wielu rzeczach a jednym konkretnym, dorosły człowiek też przecież często się "zamyśla" hmm zobaczymy... bo ja już nic nie wiem...
i dokładnie u nas jest to samo szturchnięcie czy pokazanie czegoś przed oczami powoduje że wraca do nas a tak to nas zlewa...

Napisane przez mszu

Martucha, nowy kolaż jest juz gotowy, ale co chwile ktos dolacza sie ze zdjeciem, wiec co chwile go zmieniam...

grzecznie czekam

Napisane przez Pomidora

Tylko pochwalę wam się jedną rzeczą: MOJE DZIECKO WCZORAJ PIERWSZY RAZ ŚWIADOMIE CHWYCIŁO ZABAWKĘ!!! Dzisiaj powtarzało wyczyn cały dzień I to by było na tyle odnośnie mojej paniki - mały pokazał matce, gdzie jej miejsce Idę zająć się moim robaczkiem, wpadnę później.

BOSKOOOO nawet nie wiesz jak się cieszę oby tak dalej

Napisane przez Eveliouses

a to mój mały buntownik co nie lubi "fleshem po oczach" fotka nr.1

słodko...

Napisane przez dziuba81

O co chodzi z tym "zanoszeniem sie".To kiedy dziecko tak mocno placze az mu powietrza brak?I wtedy nabiera powietrze?To jest to zanoszenie?

że płacze nie może nabrać powietrza i tak jakby nie oddycha, i trwa to kilka sekund i trzeba nim nieźle potrzepać żeby złapał oddech

[Szczęśliwa]

Napisane przez kotekk81

Wlasnie Tz przyszedl z pracy i przytaszczyl pudelko mikolajkowe dla Majeczki

Mój mąż też dziś przyniósł paczkę słodyczową dla Dagusi- pełna duża reklamówka. U mnie w pracy też będzie do odbioru, tylko nie wiem kiedy.

Napisane przez martynka81

a zapomniałam wam się pochwalić, że dostałam propozycję pracy i najprawdopodobniej z niej skorzystam. Większa kasa no i ciekawsza praca. Więc po macierzyńskim czeka mnie zmiana .

To gratulacje!

Napisane przez cellaris

A i mam pytanie czy któraś z was zostawia już dzieciaki w ich pokoikach same na noc? No bo ja się zastanawiam...Marta po karmieniu 0 22 śpi do 6-7 i wogóke się nie budzi no i nie wiem...może zostawię ja już w swoim pokoiku na noc? A jak jest u was?

Ja narazie śpię z małą u niej. Myślę, że ok 6 miesiąca przeniosę się spowrotem do sypialni, przynajmniej tak planuję.
Moja przyjaciółka przy pierwszym dziecku przeniosła się do siebie po 8 miesiącu a przy drugim po 6-tym. Ale mam też koleżankę, która wróciła do sypialni jak dziecko miało 1 miesiąc, i sobie chwaliła bo obydwie lepiej spały.

Jeśli mała śpi całą noc i masz dobrą (czułą) nianię elektroniczną to chyba nie ma przeciwwskazań.

Napisane przez IlonaN2

No właśnie bo jak też mam grupę 1A i nic mi o kontroli nie mówiła babka

U mnie jest grupa 1 ale mam się zjawić z mała po 3 miesiącach od pierwszej kontroli.

Napisane przez czita18

A to takie na szybko....

Jakie rzęsy

Napisane przez Zuziczka

a to my

Cudnie wyglądacie kurcze ja nie mam fajnego zdjęcia rodzinnego...

Napisane przez martucha84

to my po wizycie u neurologa,

No to sporo Was jeszcze czeka. Ale najważniejsze, że nie ma porażenia A dlaczego badania prywatnie? Nie dała skierowań? CZy długie kolejki i czekać nie ma sensu?

Napisane przez Pomidora

Tylko pochwalę wam się jedną rzeczą: MOJE DZIECKO WCZORAJ PIERWSZY RAZ ŚWIADOMIE CHWYCIŁO ZABAWKĘ!!! Dzisiaj powtarzało wyczyn cały dzień

No to kolejny mały sukces super!



Córcia śpi- znowu w 10 minut po kąpieli i karmieniu chyba i ja powinnam położyć się o 22, a może zaznam jakiegoś 6-cio godzinnego nieprzerywanego snu?

[IlonaN2]

martucha wiem że łatwo się mówi (pisze) ale zobaczysz wszytko będzie ok Sama piszesz że już te zawieszenia są rzadsze Może taki jego urok. I z czasem wszytko minie

ja mam pytanie do dziewczyn łyskają pigułki (marucha chyba ty łykasz) Jak to jest bo pigułki zaczynasz brać z pierwszym dniem okresu a w naszym przypadku?? I czy okres się dostaje po serii tabletek czy nie?

Mszu już się nie mogę doczeka kolażu

[ycnan]

Nie mam, kurcze, czasu nadrabiać, bo Borysinka coś dziś nie chce spać

Napisane przez IlonaN2

ja mam pytanie do dziewczyn łyskają pigułki (marucha chyba ty łykasz) Jak to jest bo pigułki zaczynasz brać z pierwszym dniem okresu a w naszym przypadku?? I czy okres się dostaje po serii tabletek czy nie?

Łykam od tygodnia, więc się wypowiem
Po porodzie zaczynasz brać pigułki w dowolnym dniu i bierzesz przez 28 dni, potem od razu następne opakowanie, bez żadnej przerwy. Nie ma okresu z odstawienia (jak przy dwuskładnikowych), bo nie ma odstawienia Tabletki zagęszczają śluz i zmniejszają endometrium, więc nawet gdyby coś to zapłodniona komórka nie ma się w cym zagnieździć. Owulację wstrzymują tylko u 40% kobiet. A u reszty jest tak jakby normalny cykl. Okres pojawi się w swoim czasie. Tyle tylko, że biorąc minipigułki można plamić.

Spadam do mojego nieśpiącego słonka

[Eveliouses]

no masz rację Mszu,żeby za dnia robić,bo boroczek tak się marszczy i mruga przy tym fleszu,ze robie to tylko czasami (( niedobra mamulaaaa (((

[kaska1980]

Witam w nowej części

Napisane przez calabria

ile macie stopni w pokoju?bo my mamy tylko 20 i zastanawiam sie czy nie za zimno...

My staramy się utrzymywać temp 21-22 stopnie i niekiedy używamy nawilżacza.

Napisane przez naked21

I ja witam w nowym wątku
Byliśmy dziś na rehabiloitacji i wszystko jest pięknie
ćwiczenia wyrównały Filusiowe braki

Gratulacje dla Filipa, teraz już tylko będzie coraz lepiej

Napisane przez martynka81

a zapomniałam wam się pochwalić, że dostałam propozycję pracy i najprawdopodobniej z niej skorzystam. Większa kasa no i ciekawsza praca. Więc po macierzyńskim czeka mnie zmiana .

Super z ta pracą. Gratulacje i

Napisane przez Zuziczka

Wlozylam obraczke!!!! Łaaaaaa, paluchy mi schudly przynajmniej!!!

A ja dalej walczę z obrączką. Wchodzi już coraz niżej ale powoli tracę nadzieję, że mi palce w tych kościach schudną

[anilkadro]

Napisane przez mszu

Prstryknij Natalce juto fotki, na ISO 200, jak bedzie lezec na brzuszku, ale ustaw ja buzia do okna. Powinno fajnie wyjsc

Popieram!!
Dokładnie tak robiłam wczoraj, dzięki Twoim poradom i proszę oto efekty.
Nie wiem jak to ocenisz swoim profesjonalnym okiem ale mi się bardzo podobają

[naked21]

Zuzi- piękną tworzycie rodzinkę i jaki Olus podobny do mamuni, pieknie!
Eveli- przystojniak z tego Waszego Radosława

Martucha- będzie dobrze. możesz troszkę dokładniej opisać to "zawieszanie" ?? Mój mały tez łapie zawiechy, zapatruje się b.często i wtedy nie reaguje ani na wołanie, ani czasem na machanie ręka przedjego oczyma mówiłam o tym lekarce, ale stwierdziła, że w 3 miesiącu może jeszcze niereagowac na wołanie popytam nastepnym razem

Pisałam Wam ostatnio, że "babcia" Fifka nas olała, a tu dzis telefon chce się spotkać jutro w jakieś knajpie pogadać, o czym to nie wiem, bo to nie na telefon podobno

Zmykam pisac pracę

[elenka1]

mała śpi, męża jeszcze nie ma... spotkał się z kolegą na piwko bo jak twierdzi od jutra przechodzi na diete,nawet kazał mi jakąś sciagnąc bo stwierdził, a raczej ja mu powiedziałam ze grubas się z niego zrobił... no i wybrałam mu diete proteinową, zobaczymy co z tego bedzie a brzuch zaczal mu rosnac razem z moim fakt ze nigdy nie byl szczypiorkiem

martucha ja tez cie mocno przytulam i przesylam optymistyczne mysli, prosze sie juz nie martwic!!! bedzie git

naked u Ciebie widze radosne wiesci po rehabilitacji, oby tak dalej

szczesliwa ty masz kanape dla siebie do spania w pokoju dziecka??? u mnie odpada mała spi z nami w pokoju do pierwszego budzenia w lozeczku a pozniej juz z nami w lozku, a w jej pokoju nie ma kanapy, mysle ze tez do 6 miesiecy z nami pomieszka w pokoju

martynka81 super ze bedziesz miala nowa prace, a szukalas w ciazy jakiejs nowej czy poprostu ktos tak nagle zaproponował??? mnie tez czeka szukanie pracy, tylko mam niewielkie doswiadczenie nawet w cv nie bardzo mam co napisac bo po studiach bylam pol roku na stazu w banku po czym zaszlam w ciaze i koniec. Az mi sie myslec nie chce... tak ciezko znalesc jakas prace

Pomidora świetne wieści... gratulacje dla Tymka


ide spac popatrze jeszcze co tam szymon majewski wymyslil, chociaz nudnawy odcinek z ta dziewczynka z mam talent a do rozmow w tłoku raczej nie dotrwam

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez naked21

Pisałam Wam ostatnio, że "babcia" Fifka nas olała, a tu dzis telefon chce się spotkać jutro w jakieś knajpie pogadać, o czym to nie wiem, bo to nie na telefon podobno

Zmykam pisac pracę

ooo no to wywolalas wilka z lasu,mam nadzieje ze nie zepsuje Ci humoru... trzymam kciuki za kompromis (wrazie czego)

[ninaad]

Napisane przez martynka81

a zapomniałam wam się pochwalić, że dostałam propozycję pracy i najprawdopodobniej z niej skorzystam. Większa kasa no i ciekawsza praca. Więc po macierzyńskim czeka mnie zmiana .

no to super

Napisane przez Szczęśliwa

Oby to faktycznie był jednorazowy wybryk

zobaczymy dzisiaj

Napisane przez Majka232

Z ciemieniuchą nadal walczymy i z wrastającymi pazurkami. Biedaczek ma napbrzmiałe czerwone paluszki

a jak walczycie? oliwka? u nas niestety oliwka nie dała rady

Napisane przez cellaris

A i mam pytanie czy któraś z was zostawia już dzieciaki w ich pokoikach same na noc? No bo ja się zastanawiam...Marta po karmieniu 0 22 śpi do 6-7 i wogóke się nie budzi no i nie wiem...może zostawię ja już w swoim pokoiku na noc? A jak jest u was?

Ola od samego początku śpi w oddzielnym pokoju. Drzwi do jej pokoju i naszej sypialni są otwarte, więc dobrze słychać np jak marudzi

Napisane przez Zuziczka

Moje dzieckodzis caly dzien spi Szok!
szkoda,ze rano mu sie nie chcialo, to i ja bym sie byla wyspala

może ktoś podmienił dziecko? A może zrobił ci prezent mikołajkowy

martucha 3mam kciuki, żeby badania wyszły ok A co do szczepionki na rotawirusy- szkoda, że akurat o tę nie zapytałaś neurologa ale zapytaj chociaż pediatrę- to jest szczepionka doustna no i działa w związku z tym trochę inaczej niż te w zastrzykach- tutaj rotawirusy są tylko w przewodzie pokarmowym- wydaje mi się, że tym można szczepić jeżeli są jakieś problemy neurologiczne

Pomidora a nie mówiłam, że pewnie niedługo Tymek zacznie nadrabiać 'zaległości'?

Napisane przez ycnan

Łykam od tygodnia, więc się wypowiem
Po porodzie zaczynasz brać pigułki w dowolnym dniu i bierzesz przez 28 dni, potem od razu następne opakowanie, bez żadnej przerwy. Nie ma okresu z odstawienia (jak przy dwuskładnikowych), bo nie ma odstawienia Tabletki zagęszczają śluz i zmniejszają endometrium, więc nawet gdyby coś to zapłodniona komórka nie ma się w cym zagnieździć. Owulację wstrzymują tylko u 40% kobiet. A u reszty jest tak jakby normalny cykl. Okres pojawi się w swoim czasie. Tyle tylko, że biorąc minipigułki można plamić.

no właśnie- czyli okres być może pojawi się w trakcie brania tabletek?

Napisane przez naked21

Zmykam pisac pracę

miłego

Część cytatów mi wcięło
Dzieciaczki oczywiście śliczne
jeżeli chodzi o temperaturę, u małej jest ok. 20 stC

Byłyśmy u pediatry- na szczęście Ola nie ma zapalenia oskrzeli ani nic takiego. Mam jej dawać witaminę C w kropelkach, nawilżać i oczyszczać nosek (co oczywiście robię). Ewentualnie dawać jeszcze fenistil w kropelkach. Aha- jeżeli mała będzie tylko zakatarzona w przyszłym tygodniu to można szczepić. Lekarka mówiła, że przy nowych infekcjach (choćby katar) raczej nie wyraża zgody na szczepienie, ale jeżeli to jest np dłużej trwający katar i widać, że nic więcej się nie dzieje to można szczepić

Jak którąś interesuje- w Carrefour jest korzystna oferta na Huggiesy: 2 pak (np 2x52 sztuki "3") za 60 zł - przy tym zakupie dają bon na 30 zł do wykorzystania na dowolne zakupy w styczniu

[mszu]

Napisane przez anilkadro

Popieram!!
Dokładnie tak robiłam wczoraj, dzięki Twoim poradom i proszę oto efekty.
Nie wiem jak to ocenisz swoim profesjonalnym okiem ale mi się bardzo podobają

Moim zdaniem, super wyszlo i mi też sie podobają! Pieknie widac te cudownie grantowe dzieciece tęczówki, kotre długo takie nie będą

[Szczęśliwa]

Napisane przez elenka1

szczesliwa ty masz kanape dla siebie do spania w pokoju dziecka???

Tak, mam u małej w pokoiku duże (po rozłożeniu 140x200), wygodne sprężynowe łóżko. I tam się przeniosłam ze spaniem. Nawet go na dzień nie składam, tylko przykrywam narzutą.
Większość z dziewczyn na wątku wstawiło łóżeczka do swoich pokoi/sypialni, a my odwrotnie przenieśliśmy się do Dagmary bo w sypialni miejsca na łóżeczko nie ma.

Napisane przez naked21

Pisałam Wam ostatnio, że "babcia" Fifka nas olała, a tu dzis telefon chce się spotkać jutro w jakieś knajpie pogadać, o czym to nie wiem, bo to nie na telefon podobno

Idziesz z Filipem?

[bordowa]

cellaris Moja Aśka śpi w swoim pokoju od pierwszego dnia
Jeśli chodzi o zanoszenie, to moja Asia to ma nawet jak jej nic nie dolega Tzn. jak chce na rączki albo śpiąca jest

Pomidora Pogratuluj Tymkowi ode mnie Znudziło mu się słuchanie Twojego marudzenia to wziął i złapał

Eveliouses Trzymasz cały czas synka w rękawiczkach?

Szczęśliwa Przez pół roku śpicie osobno z mężem? Szalenstwo
Ale po co niania elektroniczna jak się ma mieszkanie dwupokojowe?

IlonaN2 Tabletki bierzesz od dowolnego dnia bez przerw na okres. U mnie przychodzi nieregularnie.

elenka1 W porównaniu ze mną i tak masz większe szanse na pracę, ja mam tylko wykształcenie średnie i żadej pracy wcześniej.

ninaad Okres się raczej pojawi Ja wzięłam 1,5 opakowania (z małą przerwą) a miałam już 2



Postanowiłam kupić dziś Karmi, ale zwykłe, bo któraś mówiła, że smakowe nie działa. No i kupiłam kawowe W domu się zorientowałam. I jest bleeee Nie lubię takieg słodkiego piwa...

[mszu]

Napisane przez Szczęśliwa

Tak, mam u małej w pokoiku duże (po rozłożeniu 140x200), wygodne sprężynowe łóżko. I tam się przeniosłam ze spaniem. Nawet go na dzień nie składam, tylko przykrywam narzutą.

a czemu spisz z Dagmara razem w pokoju?

[Szczęśliwa]

Napisane przez ninaad

Jak którąś interesuje- w Carrefour jest korzystna oferta na Huggiesy: 2 pak (np 2x52 sztuki "3") za 60 zł - przy tym zakupie dają bon na 30 zł do wykorzystania na dowolne zakupy w styczniu

Cena po uwzględnieniu tego bonu jest extra. Ciekawe jak pieluszki, bo ja kupiłam ostatnio huggisy w Biedronce ( 99 sztuk "3"-ek na 39 zł) ale jak narazie każda pieluszka przesikana (bokiem, przy leżeniu na boczku) wrrrr.... będę testowała dalej bo mam ich tyle, może jakoś źle zakładam?

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez bordowa

Szczęśliwa Przez pół roku śpicie osobno z mężem? Szalenstwo
Ale po co niania elektroniczna jak się ma mieszkanie dwupokojowe?

Napisane przez mszu

a czemu spisz z Dagmara razem w pokoju?

Nie no generalnie przenieśliśmy się tam z mężem obydwoje Dlatego takie duże łoże.
On śpi w sypialni tylko wtedy kiedy następnego dnia ma ciężki dzień w pracy. A tak to jesteśmy wszyscy razem.

A chcę jeszcze spać z nią w pokoju, bo chcę ją mieć na oku. Już kilka razy była akcja z krztuszeniem się śliną, a tego nie usłyszę z drugiego pokoju.
Mszu- wy macie małą w innym pokoju?

Bordowa niania się przydaje jeśli sypialnia i pokój dziecka jest daleko, tzn. nie są w siedztwie. A mieszkanie jest trzypokojowe.

[NIKaP-n]

Się melduję

Napisane przez aaannnnnnaaa

NikaP-n różne są opinie co do spania z dzieckiem i w niektorych pozycjach np "Małym tyranie" Jiriny Prekop jest to wręcz zalecane jako budujące poczucie bezpieczeństwa i zaufanie do świata
Ja też śpię z małym, Tżt nie ma nic przeciwko.
Będąc w ciąży wydawało mi się to nie do pomyślenia, ale wtedy moja wyobraźnia jednak nie ogarniała tego, co będzie
A tak szybko reaguję na kręcenie się i machanie rączkami- pogłaszczę, utulę i śpimy dalej

Ja kocham to wspólne spanie śpi z nami przez kolki, które Go męczyły jakiś czas i nie wyobrażam sobie, żeby spal wtedy sam, przez kilka godzin było głaskanie, tulenie, suszarka i ciepełko. teraz tak zostało i moje Szczęście się tak fajnie mości w tym dużym wyrku- zna swoje miejsce, ma zabawki na ścianie umocowane, że nie ma innej opcji

Napisane przez martynka81

Mszu - wybieraj

Ale śliczny Chłopak, a jaki kumaty

Napisane przez martynka81

a zapomniałam wam się pochwalić, że dostałam propozycję pracy i najprawdopodobniej z niej skorzystam. Większa kasa no i ciekawsza praca. Więc po macierzyńskim czeka mnie zmiana .

Gratulacje

Napisane przez Szczęśliwa

Ale słodka Mikołajka

Napisane przez naked21

Waśnie piję Karmi Wasze zdrówko, mamuśki

coś się ten wątek rozpił
Super, że ćwicoznka dają efekty

Napisane przez Eveliouses

a oto ona.....

Fajna, ale czegoś jej brakuje-aaaa już wiem, nie świeci a to mi się głównie w koniku podoba

Napisane przez czita18

A to takie na szybko....

Śliczności




Zuza! Cudna z Was rodzinka super wyglądacie
No Ty chudniesz a ja tyję, jakaś równowaga musi być

martucha Pat super Mikołaj ho ho ho normalnie konkurencja dla prawdziwego... Gwiazdora


Co do bioderek, co szpital to zwyczaj. U nas było idealnie za pierwszym razem i mieliśmy na kontrolę przyjść po 6 tygodniach i też było ok i więcej już nie idziemy.

Ja dostałam paczkę z pracy (związkową), mój mąż słodyczową dla synka i 200zł ze związków- to na dzień dzisiejszy tyle, na święta mają być też jakieś drobiazgi.
Ja sprzedałam zestaw ciuchów ciążowych za 265zł na alledrogo i teraz myślę, w co zainwestować... może zacznę na zlew zbierać?
Na święta dostanę od męża zmywarkę, okap, płytę kuchenną i piekarnik do zabudowy (tak ciułał i ciułał, aż mi niespodziewaję zrobił) super, bo byłam przerażona skąd na to wziąć... No i na urodziny za jednym zamachem (mam w lutym) dostanę ciśnieniowy ekspres Modo Mio http://allegro.pl/ekspres-saeco-lava...355899870.html alem szczęsliwa

Maluszek dziś dużo śpi, ma jakby lekki stan podgorączkowy- to chyba ten pazurek. Moczyliśmy Mu w wodzie z mydełkiem, później rivanol i triobiotyk, czy jak on się zwie. Aż delikatnie krewka leciała, bo trochę próbowałam odgarnąć skórkę z pazura... ale się tym martwię, w czwartek mamy szczepienie, mam nadzieję, że się wszystko unormuje...

Co do szczepień cd- moja kumpela, która jest farmaceutką radziła mi- jesli dziecko nie chodzi do żłobka, nie szczepić ani na pneumokoki ani na rota ani tym bardziej na meningokoki. Ona ma dwójkę dzieci i żadnego nie szczepiła- dzieci są w domu. Ponoć przeraziła ją sama świadomość ładowania w dziecko takiej ilości bakterii i wirusów- i tak już dużo dostają w tych szczepionkach normalnych.
Przemawia to do mnie, a jeśli będzie szedł do przedszkola, to po 3 roku starczy raz pneumo zaszczepić.

Moja dzidzia dostala od pana ze sklepu- przebranego za św. Mikołaja- czekoladowego Mikołaja, i mama zjadła:P

[pandziolka]

Napisane przez Zuziczka

Wlozylam obraczke!!!! Łaaaaaa, paluchy mi schudly przynajmniej!!!

ja niestety będę chyba musiała powiększyć swoją,bo już źle bez niej,a jak na razie nie ma szansy żeby weszła na moje paluchy

a tak poza tym to macie piękne rodzinne zdjęcie ja takiego nie posiadam...

Napisane przez Eveliouses

eee no to nauczyłaś Wojtusia ładnej dyscyplinki,że śpi w swoim łózeczkua nad ranem razem i to jest fajne,no nie?jak patrzysz na tego bobolka swojego a on śmieje się i gugla po swojemu
u nas od początku nie było problemu z oddzielnym spaniem.najpierw odkładałam go do gondoli,a później już spokojnie spał w swoim łóżeczku.ale jak tylko robi się jasno za oknem to on woli spać z mamusią.a ja uwielbiam te jego minki przez sen i to poranne przeciąganie,guganie i uśmiechy

[/COLOR]Pandziolka a jak patrzę na ten Twój avatar to Wojtuś mi mojego Radusia przypomina....

rzeczywiście te nasze małe faceciki podobniaste

Napisane przez martucha84

oj dokładnie tak, aż nie wiem kogo słuchać, niby to takie pierdoły które ma większość dzieci ale oni łączą to wszytko w jedno i cha wykluczyć chorobę,
co czytam na necie o padaczce to co strona to inne informacje, ale nigdzie nie ma nic o "zanoszeniu" się, dreżnie brody dla mnie jest z emocji a nie "napadu" a zawieszenie się bardziej z zamyślenia.. no ale..
mama widocznie musi osiwieć...

mam nadzieję,że już niedługo będziesz mogła napisać,że lekarze wykluczyli chorobę i Pat po prostu czasami się zamyśla.może będzie jakimś filozofem albo naukowcem.

Paula SHINa czemu zmieniliście mleczko na nutramigen?my jesteśmy na bebilonie pepti,ale mały znowu ma jakieś dziwne krosteczki na uszach no i ciągle te zielone kupajdy i boję się czy w środę pediatra nie będzie chciała zmienić mu mleczka kolejny raz

[bordowa]

Napisane przez Szczęśliwa

A chcę jeszcze spać z nią w pokoju, bo chcę ją mieć na oku. Już kilka razy była akcja z krztuszeniem się śliną, a tego nie usłyszę z drugiego pokoju.
Mszu- wy macie małą w innym pokoju?

Bordowa niania się przydaje jeśli sypialnia i pokój dziecka jest daleko, tzn. nie są w siedztwie. A mieszkanie jest trzypokojowe.

Pokoje mój i Aśki dzieli kuchnia i słyszę każde sapnięcie, nie mówiąc już o zakrztuszeniu.
Jak dla mnie niania jest zbędna nawet w 3pokojowym mieszkaniu.

[Szczęśliwa]

Napisane przez bordowa

Jak dla mnie niania jest zbędna nawet w 3pokojowym mieszkaniu.

A no widzisz, a dla mnie jest niezbędna jak zwykle każdy robi po swojemu. Grunt żeby każda z nas czuła się pewnie i wygodnie.

No i z niani nie korzysta się tylko w nocy, późnym wieczorem kiedy siedzimy i oglądamy film w dużym pokoju to za nic nie usłyszę "stękania" małej, ciągle tylko nasłuchuję i chcę iść zaglądać czy wszystko ok. Z nianią jest większy komfort. A przynajmniej był w pierwszych tygdniach po porodzie, bo teraz już nie ma takich stresów.

[naked21]

Napisane przez anilkadro

Popieram!!
Dokładnie tak robiłam wczoraj, dzięki Twoim poradom i proszę oto efekty.
Nie wiem jak to ocenisz swoim profesjonalnym okiem ale mi się bardzo podobają

pięknie chyba też poszukam to ISO w swoim aparacie

Napisane przez Szczęśliwa

Idziesz z Filipem?

Napisane przez NIKaP-n

coś się ten wątek rozpił
Super, że ćwicoznka dają efekty
Ja sprzedałam zestaw ciuchów ciążowych za 265zł na alledrogo i teraz myślę, w co zainwestować... może zacznę na zlew zbierać?
Na święta dostanę od męża zmywarkę, okap, płytę kuchenną i piekarnik do zabudowy (tak ciułał i ciułał, aż mi niespodziewaję zrobił) super, bo byłam przerażona skąd na to wziąć... No i na urodziny za jednym zamachem (mam w lutym) dostanę ciśnieniowy ekspres Modo Mio http://allegro.pl/ekspres-saeco-lava...355899870.html alem szczęsliwa

niestety pierwsze karmi nie zadziałało mam jeszcze 2 butelki w lodówce i zobaczymy w sumie dla Filusia mleka starcza, ale chciałabym mieć zapasy odciągniętego
zazdraszczam tych waszych domkowych zakupów ale super! No i mężuś jaki kochany
trzymam kciuki za pazurki

co do objadania się.. mi dziś Mikołaj przyniósł ogromną Milkę z orzechami- wmuciłam całą ostatnio przeginam ze słodyczami i waga juz nie spada

[NIKaP-n]

naked dzięki

No ja też te słodycze... masakra.
Dziś zajadałam Merci mikołajkowe i delicje z mężem

[martucha84]

dziękuję wam wszystkim za słowa wsparcia, ja też mam nadzieję że wszytko szybko się wykluczy, tzn została nam tylko ta nieszczęsna padaczka do wykluczenia.. ale pani neurolog nas uspokoiła mówiąc z tymi wczesnopadaczkowymi objawami to też nie jest tak do końca bo jest ich wiele a pat ma 2, ale jakby wziąć jakąkolwiek chorobe i podstawić pod człowieka to każdy coś ma z jej obiawów, no ale lepiej żebyśmy to sprawdzili, aczkolwiek ona jest dobrych myśli bo zwiesza się już sporadycznie więc raczej to było "rozwojowe"

musimy zrobić to usg i tym się nie martwię bo badanie na pewno się uda wykonać, ale najlepsze jest to że na eeg musi spać, nie może otworzyć oczu przez pół godziny minimum
no i badanie mamy na 14 w katowicach, więc jak mały standardowo wstaje koło 7, potem pada koło8-9 i śpi do 12 a potem jest super no więc nie będziemy mogli mu dać zasnąć, i w aucie też nie, a zwykle w nim śpi, więc od 7 do 14 będziemy go męczyć, już widzę i słyszę jak się będzie darł, a w aucie nie wiem co zrobie żeby nie spał, chyba będę go szczypać...

aaa i robię mu wszystko prywatnie bo nie chce czekać na wizyty, nigdzie na nic nie zapisują dopiero po nowym roku i jakbyśmy mieli czekać to bym chyba zwariowała

no i też się już z mężem śmiejemy że on pewnie po nas będzie tyki myśliciel bo tym też wszystko rozkminiamy

Napisane przez IlonaN2

ja mam pytanie do dziewczyn łyskają pigułki (marucha chyba ty łykasz) Jak to jest bo pigułki zaczynasz brać z pierwszym dniem okresu a w naszym przypadku?? I czy okres się dostaje po serii tabletek czy nie?
:

ycnan opisała to super więc już powtarzać się nie będę,
aczkolwiek jak teraz skończyłam karmić piersią to lekarz powiedział że mam wybrać te tabletki do końca i dopiero jak się te 2 opakowania skończą mam przyjechac po "normalne"
a myślałam że już mam je odstawić i jechać no ale

Napisane przez anilkadro

Popieram!!
Dokładnie tak robiłam wczoraj, dzięki Twoim poradom i proszę oto efekty.
Nie wiem jak to ocenisz swoim profesjonalnym okiem ale mi się bardzo podobają

sliczności

Napisane przez naked21

Martucha- będzie dobrze. możesz troszkę dokładniej opisać to "zawieszanie" ?? Mój mały tez łapie zawiechy, zapatruje się b.często i wtedy nie reaguje ani na wołanie, ani czasem na machanie ręka przedjego oczyma mówiłam o tym lekarce, ale stwierdziła, że w 3 miesiącu może jeszcze niereagowac na wołanie popytam nastepnym razem

dokładnie napisałaś to sama jak to wygląda, zapatruje się nie reaguje na nic, aczkolwiek neurolog powiedziała że jak już teraz nie jest to tak często jak było a sporadycznie to znaczy że było to rozwojowe.. więc poczekaj jeszcze trochę i patrz czy się wzmaga czy nie
no i super że babcia się odezwała ciekawe co chce

Napisane przez ninaad

Ola od samego początku śpi w oddzielnym pokoju. Drzwi do jej pokoju i naszej sypialni są otwarte, więc dobrze słychać np jak marudzi


martucha 3mam kciuki, żeby badania wyszły ok A co do szczepionki na rotawirusy- szkoda, że akurat o tę nie zapytałaś neurologa ale zapytaj chociaż pediatrę- to jest szczepionka doustna no i działa w związku z tym trochę inaczej niż te w zastrzykach- tutaj rotawirusy są tylko w przewodzie pokarmowym- wydaje mi się, że tym można szczepić jeżeli są jakieś problemy neurologiczne

Byłyśmy u pediatry- na szczęście Ola nie ma zapalenia oskrzeli ani nic takiego. Mam jej dawać witaminę C w kropelkach, nawilżać i oczyszczać nosek (co oczywiście robię). Ewentualnie dawać jeszcze fenistil w kropelkach. Aha- jeżeli mała będzie tylko zakatarzona w przyszłym tygodniu to można szczepić. Lekarka mówiła, że przy nowych infekcjach (choćby katar) raczej nie wyraża zgody na szczepienie, ale jeżeli to jest np dłużej trwający katar i widać, że nic więcej się nie dzieje to można szczepić

Pat też śpi u siebie, i drzwi i do nas i do niego są otwarte od razu wszystko słyszymy
będę do niej dzwonić pytać o te rotawirusy, aczkolwiek 2 dawkę mamy podać do 20 stycznia więc może się wyrobimy z zaszczepieniem, 20 grudnia mamy eeg i jak się uda go zrobić od razu to wtedy mamy komplet badań
super że Ola nie ma zapalenia oskrzeli, trzymam kciuki żeby szybko to :przeziębienie: minęło

Napisane przez NIKaP-n

martucha Pat super Mikołaj ho ho ho normalnie konkurencja dla prawdziwego... Gwiazdora

dziękuję

[linzey]

Witam w nowym wątku
Pomi fajnie ze Tymek nadrabia, Oby tak dalej zeby mamusia nie musiała sie wiecej martwic

Napisane przez naked21

Byliśmy dziś na rehabiloitacji i wszystko jest pięknie
ćwiczenia wyrównały Filusiowe braki

Super że już wszystko dobrze

Napisane przez kotekk81

Wlasnie Tz przyszedl z pracy i przytaszczyl pudelko mikolajkowe dla Majeczki fajny gest z tym ze najbardziej cieszy sie Tz bo dla mnie z tej paczki to tylko herbata malinowa i galaretka sie nada (pod warunkiem ze Tz obgryzie mi czekolade z galaretki ) a pudelko przyda sie na rzeczy Mlodej i oprocz tego dostalismy karte na swieta na kwote 300 zl (to zamiast bonow) nooo ale sie ciesze

Super sprawa z tymi paczkami dla dzieci ( no może troszkę starszych:P)- Pamiętam jak tato przynosił nam z pracy ---od razu przypomina mi sie zapach mandarynek i galaretka w cukrze:za rlok:mniami
Ja dostałam tygodniówke extra a tz dostaje bony przed świętami
martuchaCzyli dużo jeżdżenia jeszcze Was czeka.Najważniejsze, że nie ma porażenia i mam nadzieje że to nic poważnego. Współczuje tego czytania na necie o chorobach-znam z autopsji oszalec mozna , kazdy pisze co innego i na ogół najgorsze scenariusze

Zuziczka świetne te Wasze zdjęciawyglądasz kwitnąco pomimo tego sajgonu jaki masz a Olo to już poważny zawodnik
Anilkado śliczna córunia i jaka juz duża
NikaP świetne prezenciki ci mąż szykuje hhehe no nie pogada

U nas ciezka nocka- mała po kapieli o 19 i od 20 powinna spac- ale nie!!( na ogoł do 20:30 jest po sprawie)
Najpierw ja sie z nia polozyłam i myslałam ze przy cycusiu odleci-na ogół dziala ale nie- po 2 h tz ja wział i lulal na rekach tez 2 h a ja usnełam- niby odlatywała ale nie Po północy znów ja nakarmiłam i dopiero wtedy odleciała
Mam nadziejw ze to taj jednorazowo sie jej poprzestawiało