|
|
#61 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: sprawa z kotem ;)
Gdybym zostawiła mojego kota na tak długo samego, to by się chyba zapłakał. I ja też. Nie wyobrażam sobie zostawić kota w domu bez stałego towarzystwa ludzi...
|
|
|
|
|
#62 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 538
|
Dot.: sprawa z kotem ;)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
|
Dot.: sprawa z kotem ;)
Cytat:
Na dłużej - zupełnie samej bym Luśki nie zostawiła. Oczywiście takie sytuacje zdarzają się max. raz w miesiącu. A dalej, to za Lady Opium, też nie chce mi się tłumaczyć o prawidłowym żywieniu kotów.. W tym roku z okazji Dnia Kota był niezwykle ciekawy artykuł, jak to właściciele tych zwierząt je kochają, ale karmią świństwami i tym samym podtruwają. kupując większe ilości dobrych karm wydamy mniej więcej tyle samo, co na whiskasa. Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2010-12-30 o 11:33 Powód: dopisek |
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: sprawa z kotem ;)
Cytat:
Ludziom, którzy nie dbają o żywienie zwierząt należałoby oddać pod opiekę rasy i zwierzęta delikatniejsze - żeby po zjedzeniu chappi czy whiskasa wychodziła sierść płatami, swędzące uczulenie i biegunka lub inne atrakcje pokarmowe. W wielu przypadkach wystarczyłoby może zobaczyć do czego prowadzi złe żywienie i ile kasy trzeba potem władować w leczenie takiego zwierzaka z powikłań po tym. [Nie wiem jak z kotami, ale wśród psów buldożki francuskie, angielskie, boksery i molosy płaskopyskie mają bardzo często alergie pokarmowe - i nie tylko - właściciel po jednym, góra dwóch przypadkach posiłku na bazie pedigree czy innego taniego świństwa zrezygnuje raz na zawsze z takiego karmienia - gazy, wymioty, biegunka, zapalenia skóry, drapanie do krwi itp itd] |
|
|
|
|
|
#65 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 297
|
Dot.: sprawa z kotem ;)
Cytat:
Nie sądzę, żeby przez ten czas stała mu się jakaś krzywda. Wydaje mi się, że jeszcze 2 dni może spokojnie zostać sam (ale nie dłużej).
|
|
|
|
|
|
#66 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: sprawa z kotem ;)
Zależy od kota. Skoro Wasz to dobrze znosi to chyba OK ? Mój by wył jak szalony i na bank byłby chory ze stresu (ma wrażliwą trzustkę i wszystkie stresy, w tym samotność od razu odchorowuje).
|
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 297
|
Dot.: sprawa z kotem ;)
On to raczej taki wygodny leniwiec. Wydaje się nie stresować życiem
Aby mieć cieplutki grzejnik, koc pod nim do wylegiwania i jest git Fajnie by było jakby miał kocie towarzystwo (marzy mi się już drugi kot ), ale na razie nie możemy sobie na to pozwolić.
|
|
|
|
|
#68 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
|
Dot.: sprawa z kotem ;)
Cytat:
Mnie się też marzy drugi kot i nie było by z naszej strony z tym problemu, ale niestety Luśka jest wrogo nastawiona do innych kotów.. a szkdoa, miałaby towarzystwo.
|
|
|
|
|
|
#69 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 538
|
Dot.: sprawa z kotem ;)
Cytat:
Koty zazwyczaj omijają się szerokim łukiem/drą futro itp przez parę dni, a potem to już sielanka następuje ) Zawsze mozesz spróbować dogadać się z domem tymczasowym (najlepiej na miau), przedstawić sytuację i swoje obawy i umowić się, że w razie gdyby Twój kot jednak nie uległ wdziękowi towarzysza będziesz mogła oddać kotka.
|
|
|
|
|
|
#70 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
|
Dot.: sprawa z kotem ;)
Cytat:
))Luśkę mamy z TOZ-u, przyszła z kocim katarem, moja siostra ma dwie kicie z piwnicznych kamienic, rodzice wzięli wyczerpaną kotkę z działek.. Nie ma nic wspanialszego od obserwacji, jak z zabiedzonego zwierzęcia rodzi się małe książątko. ))Weterynarz poradził nam to samo: próbę z kociakiem, bo wcześniej mieliśmy zamiar przygarnąć równolatkę, ale nie wyszło. Na szczęście kot znalazł dobry dom. Myślę, że kociak to dobry pomysł, Luśka pewnie łatwiej go zaakceptuje. Sorry za offtop.
|
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 607
|
Dot.: sprawa z kotem ;)
Cytat:
a zwierzęta traktujemy jak pełnoprawnych członków rodziny Soso to jak o swoje jedzenie dbam średnio to o zwierząt tez nie muszę? Każda z was zwraca uwagę na fakt, że moje koty jedzą raz dziennie trochę bylejakiej smacznej puszki a żadna nie zwróciła, że ich pozostałe dwa posiłki to pełnowartościowa sucha karma dopasowana do ich stylu życia i stanu zdrowia? Nie oszczędzamy na kotach(ja o tej taniej puszcze pisałam we własnym mniemaniu bo to nie ja kupuję a rodzice )
__________________
Fenris Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych |
|
|
|
|
|
#72 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 538
|
Dot.: sprawa z kotem ;)
wika82 często jestem takim domkiem dla kociaków i różne akcje przerabiałam
Z tym, że nie zdarzyło się, by ktoś takiego 'próbnego' kotka oddał, prędzej, czy później kociaki zawsze się dogadywały, więc myślę, że warto spróbować ![]() Irisfeal moze trochę niefortunnie się wyraziłam, nacisk miał być położony na to, że jesteś opiekunem kota, żywej istoty i tak naprawdę tylko od Ciebie zależy jakość jego życia. Poza tym nie atakuję Cię, nie wiem czym karmisz zwierzątko, jestem daleka od gloryfikowania Royala, czy Hillsa (czyli rynkowo jednych z najdroższych) jako jedynych dobrych karm (przykładowo zdarzyło mi się parę razy, ze po Royal Kitten kociątka miały uczulenie), zwracam tylko uwagę, że kupując karmę warto czytac składy. Wydaje mi się, że np Acana jest tańsza od Whiskasa (napisałam wydaje mi się, bo nie wiem ile kosztują te karmy, ale Acana często podawana jest jako przykład dobrej karmy, a jednoczesnie niedrogiej), a z doświadczenia wiem, ze ludzie czesto odrzucają karmy inne niż Whiskas/Kitkat z przekonania, że są niewiadomo jak drogie. Kończę ten offtop zanim dostanę ostrzeżenie
|
|
|
|
|
#73 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
|
Dot.: sprawa z kotem ;)
Jak facet raz dziennie na wieczór wypije jedno piwo i tak np. przez 3 lata, codziennie, to bardzo proszę, uczciwie, która by nie uznała, że ma problem i że to jest niezdrowe?
No właśnie. Ja tam jestem zwolennikiem domowego, moja znajda dobrych karm nie tknie, choćby się miała zagłodzić, a ja jej Whiskasa nie dam, na szczęście wpieprza jarzynki, różne mięska, ryże i jogurty, wiec doszliśmy do porozumienia. I jak tanio wychodzi Polecam.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:42.






Dostają od wielkiego dzwonu podobnie jak surowe mięso czy mleko.
Nie sądzę, żeby przez ten czas stała mu się jakaś krzywda. Wydaje mi się, że jeszcze 2 dni może spokojnie zostać sam (ale nie dłużej).
Aby mieć cieplutki grzejnik, koc pod nim do wylegiwania i jest git 





