Prawie nie zdałam matury - moja wina ? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-25, 10:33   #61
GagaFace
Zadomowienie
 
Avatar GagaFace
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 234
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Chyba sobie jaja robisz ... Dziewczyno, ile masz lat ? 19-20. Sorry ale jak dla mnie sama powinnaś dopilnować tego by wszystkie lektury odnosiły się do tematu. Ty a nie Twój nauczyciel. On nie ma obowiązku trzymania Cię za rękę i pokazywania co jest żle .. Poza tym temat miałaś też ładny.. Ja przy wybieraniu tematu nie utrudniałam sobie życia.

Teraz to juz "po ptakach" nie załamuj się. Po co płakać nad rozlanym mlekiem
__________________
Sztywny moralny kodeks z dala od chorych podniet.


GagaFace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 10:50   #62
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez givemeeverything Pokaż wiadomość
Wypraszam sobie nazywanie mnie trollem i chciwą i pazerną. Może sobie myślicie , że jestem jakimś nieukiem skoro popełniłam taki błąd słuchając nauczycielki , która do tej pory była dla mnie jakimś tam autorytetem. Zawsze byłam dobrą uczennicą , zdawałam język polski i angielski na poziomie rozszerzonym , więc sobie wypraszam obraźliwe komentarze , że niby robię aferę z byle czego i domagam się więcej niż mieć powinnam. Dowiedziałam się dzisiaj , że moja koleżanka z klasy równiez miała jedną lekturę nie na temat dzięki mojej nauczycielce , a następna miałaby błąd rzeczowy ponieważ okazało się , że postać z lektury wcale nie miała na imię tak jak pani podawała na lekcji i jak mieliśmy w zeszycie. Czyli chyba coś jest nie tak. Nie chciałam wplątywać w to rodziców , bo po co lecz oni twierdzą , że dobrze byłoby z tą panią porozmawiać żeby ktoś w przyszłym roku nie ucierpiał. Tyle w temacie. Dziękuję za słowa wsparcia.
Gdybyś była jak mówisz "dobrą uczennicą" zrozumiałabyś temat i wybrała odpowiednią bibliografię (dobra uczennica która nie wie co to romantyzm, dobre sobie). Miałaś na to aż cały rok szkolny. Możesz teraz złorzeczyć na nauczycielkę, ale nic Ci to nie pomoże. Inna nazwa matury to egzamin dojrzałości - niestety Twoje zachowanie czyli obciążenie nauczycielki winą za własny, ewidentny brak wiedzy na dojrzałość nie wskazuje.

Pogódź się z tym że zawaliłaś. I ciesz się że komisja była na tyle wyrozumiała że zdałaś.
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 10:59   #63
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 030
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Autorko, nie przejmuj się tymi co poniektórymi wrednymi komentarzami. W itnernecie łatwo opluć, od trolli zwyzywać, wyśmiać. Już się dowiedziałaś od wizażanek że taka z Ciebie dobra uczennica jak z koziej pupy trąbka. Każdy ma prawo się pomylić. Ty popełniłaś błąd w interpretacji tematu - ok. zdarza się. Ale rozumiem, że zaufałaś nauczycielce, zobligowała się do sprawdzenia literatury, zresztą piszesz że sama Ci te listy Sobieskiego zaproponowała. Nie dziwię się, że skorzystałaś z tej propozycji.
Błąd był Twój i nauczycielki. Wina leży po środku. Mleko się już rozlało - trudno. Okej, ty już wiesz, że popełniłaś błąd w interpretacji - ale Twoja nauczycielka nie Na twoim miejscu poszłabym z nią porozmawiać... Chciałabym usłyszeć dlaczego zasugerowała pozycję z innej epoki literackiej. Nie mówię by leciec do niej z pretensjami - ale po prostu podejść, porozmawiać, wyjaśnić.
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 11:02   #64
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez givemeeverything Pokaż wiadomość
Wypraszam sobie nazywanie mnie trollem i chciwą i pazerną. Może sobie myślicie , że jestem jakimś nieukiem skoro popełniłam taki błąd słuchając nauczycielki , która do tej pory była dla mnie jakimś tam autorytetem. Zawsze byłam dobrą uczennicą , zdawałam język polski i angielski na poziomie rozszerzonym , więc sobie wypraszam obraźliwe komentarze , że niby robię aferę z byle czego i domagam się więcej niż mieć powinnam. Dowiedziałam się dzisiaj , że moja koleżanka z klasy równiez miała jedną lekturę nie na temat dzięki mojej nauczycielce , a następna miałaby błąd rzeczowy ponieważ okazało się , że postać z lektury wcale nie miała na imię tak jak pani podawała na lekcji i jak mieliśmy w zeszycie. Czyli chyba coś jest nie tak. Nie chciałam wplątywać w to rodziców , bo po co lecz oni twierdzą , że dobrze byłoby z tą panią porozmawiać żeby ktoś w przyszłym roku nie ucierpiał. Tyle w temacie. Dziękuję za słowa wsparcia.

Ja też uważam, że niepotrzebnie masz pretensje do nauczycielki. Skoro jesteś taką dobrą uczennicą to powinnaś wiedzieć, jakie lektury zaliczają się do okresu romantyzmu, to chyba aż takie trudne nie jest? A w temacie o ile dobrze przeczytałam miałaś podane czarno na białym, że chodzi właśnie o tę epokę...

Pogódz się z tym, że nie wszystko zawsze Ci się udaje, bo chyba głównie o to chodzi, że uważasz, że wszystko Ci się należy. A jak ktoś ośmieli się skrytykować to od razu trzeba poruszyć niebo i ziemię za tę zniewagę

Teraz następna kwestia. Zdawałam maturę rok temu i żadnemu z nas moja sorka od polskiego pozycji w bibliografii nie wybierała, musieliśmy się tym zająć tylko i wyłącznie sami. Bo praca też była tylko i wyłącznie nasza a nie nauczycielki. Więc zupełnie nie rozumiem tego Twojego obarczania jej za swoje niepowodzenia

A i to że komuś tam Twoja nauczycielka podała złe imię bohatera książki...ten argument to już po prostu jest śmieszny. Gdybyście czytali lektury to sami byście takie nieścisłości zauważyli. a pomylić się w takim szczególe, zwłaszcza że musi dobrze znać dosyć dużą liczbę pozycji, może przecież każdy...Poza tym naprawdę dziwi mnie, że w Twojej szkole nauczyciele od polskiego mają aż tak duży udział w przygotowaniu tej całej pracy, bo tak zrozumiałam. U mnie jak już mówiłam każdy zajmował się tym sam i nikt nie mial potem pretensji do nauczycieli, którzy podali nam tylko plan pracy i sprawdzili bibliografię pod względem prawidłowej formy.

Ale proszę bardzo Twoi rodzice mogą lecieć do dyrektorki, tylko żeby przypadkiem się nie ośmieszyli

Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2011-05-25 o 11:05
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 11:15   #65
Kloe
Zadomowienie
 
Avatar Kloe
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 190
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Nie dziwię się autorce, że jest zła, ale wyniku teraz już nie zmienisz...
U mnie w szkole polonistka miała obowiązek sprawdzenia bibliografii, ale robiła to z błędami. Każdemu sprawdzała po parę razy nie czytając nawet książek jakie wybraliśmy, a zwracała uwagę jedynie na estetykę... też kilka osób miało błędy na egzaminie, ale komisja była łaskawa nawet gdy mówili, że są błędy.
Nie zrzucajcie całej winy na dziewczynę, jak nauczycielka jej pomagała to chyba jej zaufała, że pomoże jej dobrze dobrać wszystko i bez błędów.
Kloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 11:19   #66
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 801
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Nadal twierdzę, mimo heroicznego zdawania PR z polskiego i angielskiego, że wyciągasz rączki po to, co Tobie się zwyczajnie nie należy. Jak wąż prześlizgnęłaś się jakoś przez tą ustną, cudem zdałaś i jeszcze się pyszczysz, że ktoś zawinił. Świetna uczennica, jak sama siebie nazywasz, wiedziałaby, że romantyzm to epoka, a nie nazwa ogólna na miłosne uniesienia, I jeszcze coś o czym któraś z Wizażanek już wspomniała, ale ja powtórzę, na wypadek jakby miało to komuś umknąć : nauczyciel poprawia bibliografię pod względem zapisu, czy wszystkie kropeczki, przecinki są w niej odpowiednio zamieszczone, a nie pod względem sensu i odpowiedniości dobranych lektur.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 11:39   #67
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez Kloe Pokaż wiadomość
Nie dziwię się autorce, że jest zła, ale wyniku teraz już nie zmienisz...
U mnie w szkole polonistka miała obowiązek sprawdzenia bibliografii, ale robiła to z błędami. Każdemu sprawdzała po parę razy nie czytając nawet książek jakie wybraliśmy, a zwracała uwagę jedynie na estetykę... też kilka osób miało błędy na egzaminie, ale komisja była łaskawa nawet gdy mówili, że są błędy.
Nie zrzucajcie całej winy na dziewczynę, jak nauczycielka jej pomagała to chyba jej zaufała, że pomoże jej dobrze dobrać wszystko i bez błędów.
Bo dokładnie to miała zrobić..
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 12:52   #68
Alexandra92x
Rozeznanie
 
Avatar Alexandra92x
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 763
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Ja swojej nauczycielce nosiłam bibliografię 4 razy, a miała ich do sprawdzenia prawie 300- jest przewodniczącą komisji egzaminacyjnej. Też nie byłam pewna jednej pozycji. Obie jesteście współwinne- Ty za to, że w internecie nie poczytałaś sobie przykładów- mogłaś korzystać z książek z motywami literackimi! One są właśnie do tego przeznaczone. Wiem co czujesz ja też wstydziłam się przyznać do swojego wyniku, ale ja otrzymałam... 18pkt = 90%. Było minęło. Trzeba się pogodzić, że 30% będzie źle wyglądało na świadectwie. Jednak tej liczby w żaden sposób nie zmienisz. Nauczycielka Ci tylko dawała propozycję. Nie musiałaś się tak ślepo jej słuchać.
__________________
"Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł, że mamy właśnie siebie."






luty 2014 - początkująca włosomaniaczka
Alexandra92x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 13:10   #69
enviee
Rozeznanie
 
Avatar enviee
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 602
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Łojoj... Ty nic już z tym nie rób, nie chodź to żadnych dyrektorów ani nigdzie, bo sobie tylko wstydu narobisz Nie wiem o co chodzi z nauczycielką, ale faktem jest, że gdybyś Ty zrozumiała temat, to nie miałabyś takich błędów
__________________

enviee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 13:41   #70
niewyspana91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 311
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez enviee Pokaż wiadomość
Łojoj... Ty nic już z tym nie rób, nie chodź to żadnych dyrektorów ani nigdzie, bo sobie tylko wstydu narobisz Nie wiem o co chodzi z nauczycielką, ale faktem jest, że gdybyś Ty zrozumiała temat, to nie miałabyś takich błędów
No dokładnie.
Mniej niż pół minuty zajęło mi sprawdzenie z jakiego roku są owe listy Sobieskiego, nawet wysiliłam się i sprawdziłam (znowu;P) w jakim wieku był romantyzm. Wniosek nasuwa się od razu.
Ty miałaś na to parę miesięcy, jestem ciekawa jak się przygotowywałaś do tej matury, skoro nawet nie wiesz z jakiej epoki pochodziły wybrane utwory
__________________
DBaM o Się
*zapuszczam włosy
*wybielam kły
*szukam motywacji coby popracować nad ciałem
niewyspana91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 13:59   #71
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 801
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez niewyspana91 Pokaż wiadomość
No dokładnie.
Mniej niż pół minuty zajęło mi sprawdzenie z jakiego roku są owe listy Sobieskiego, nawet wysiliłam się i sprawdziłam (znowu;P) w jakim wieku był romantyzm. Wniosek nasuwa się od razu.
Ty miałaś na to parę miesięcy, jestem ciekawa jak się przygotowywałaś do tej matury, skoro nawet nie wiesz z jakiej epoki pochodziły wybrane utwory

Nie, nie o to chodzi Autorka nie wiedziała, że to mają być teksty z epoki romantyzmu, i dlatego wybrała z różnych epok
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:04   #72
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
Nie, nie o to chodzi Autorka nie wiedziała, że to mają być teksty z epoki romantyzmu, i dlatego wybrała z różnych epok
i dlatego ja podtrzymuje: wyrozumiali egzaminatorzy ja bym nie przepuściła.... ale ja jestem ruda i wredna .
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:05   #73
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Skoro bibligrafie i lektury pomagała Ci wybierać babka, to wina napewno nie jest po Twojej stronie, bo jak sama powiedziała, jej obowiązkiem było sprawdzić te bibliografie.

Swoją drogą, tak bardzo Cię te ustne obchodza? Liczy Ci sie to gdzieś?
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:08   #74
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Skoro bibligrafie i lektury pomagała Ci wybierać babka, to wina napewno nie jest po Twojej stronie, bo jak sama powiedziała, jej obowiązkiem było sprawdzić te bibliografie.

Swoją drogą, tak bardzo Cię te ustne obchodza? Liczy Ci sie to gdzieś?
sprawdzic formę zapisu bibliografii a nie poprawność doboru lektur
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:09   #75
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
Nie, nie o to chodzi Autorka nie wiedziała, że to mają być teksty z epoki romantyzmu, i dlatego wybrała z różnych epok
Ale uczniowi, który ukończył liceum i przerabiał tam wszystkie epoki literackie słowo romantyzm na maturze MUSI kojarzyć się z epoką a nie z ogólnie tekstami o miłości.

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
i dlatego ja podtrzymuje: wyrozumiali egzaminatorzy ja bym nie przepuściła.... ale ja jestem ruda i wredna .
Ja blond ale też wredna.


Zresztą prawda jest taka, że nie ma co debatować, egzamin juz się odbył, wyniku nie da sie zmienić (chyba że Autorka zdecyduje się na poprawę). Ja bym sobie dała spokój z wędrówką do nauczycielki, dyrektorki czy nie wiadomo kogo. Po co dodatkowo robić sobie wstyd?

Edytowane przez blekitne_niebo
Czas edycji: 2011-05-25 o 14:09 Powód: dopisek
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:11   #76
lutien
Wtajemniczenie
 
Avatar lutien
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 313
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Czy Wy rozumiecie co znaczy sprawdzenie bibliografii? TO JEST SPRAWDZENIE ZAPISU, NIE TREŚCI!!!
W takim razie czemu nauczycielka zaproponowała dodanie pozycji z listami Sobieskiego

Cytat:
Napisane przez Ankalime Pokaż wiadomość
wybacz, ale porownywac studia do matury? do pracy dyplomowej? w ktorej prezentacji maturalnej jest czesc badawcza, albo projekt techniczny? no nie, ale to porownanie to jak kula w plot.
to jak porownywac plywanie w Morzu Karaibskim i taplanie sie w sniegu na lodowcu. no bo przeciez to i to to woda.
No patrz - oprócz cz. badawczej/projektu też są rozdziały poświęcone teorii zagadnienia I jakoś mój promotor również je sprawdził A na inżynierce to i nawet zdażały się tematy czysto teoretyczne - bez projektu czy badań - to już w ogóle zastanawiające

Cytat:
Napisane przez whitechocolateraspberry Pokaż wiadomość
Nawet jesli sprawdzenie bibliografii to sprawdzenie zapisu, to jednak nauczycielka jej zaproponowała listy Jana III Sobieskiego.
I owszem, jest to wina autorki, że tematu nie zrozumiała jak i wina klasy, że nie zorientowali się nawet, że nauczycielka imię przekręciła.
Ale to nie zmienia faktu, że ta nauczycielka jest jakaś albo niekompetentna, albo już zmęczona tą pracą, albo sama nie do końca wie o czym są te lektury
Dokładnie
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
(Katharine Hadley )




lutien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:13   #77
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez givemeeverything Pokaż wiadomość
2 lektury nie były z epoki - bo epistolografia romantyczna była potraktowana jako w romantyźmie , a nie jako coś dotyczącego miłości , co według mnie jest pewną nieścisłościa.


Sorry, ale teraz to doczytałam.

Przecież to jest oczywiste! Skoro masz temat o miłości w ROMANTYZMIE, to chyba oczywiste jest, że lektury muszą być z tej epoki. Co innego jak masz temat typu "miłość w różnych epokach", wtedy możesz sobie mówić kurde o Młodej Polsce nawet!
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:17   #78
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
W takim razie czemu nauczycielka zaproponowała dodanie pozycji z listami Sobieskiego

Może w ramach kontrastu, nawiązania do innych epok?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:18   #79
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 801
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
i dlatego ja podtrzymuje: wyrozumiali egzaminatorzy ja bym nie przepuściła.... ale ja jestem ruda i wredna .
Ja też chyba nie przepuściłabym kogoś, kto kompletnie nie zna swojego tematu.

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Skoro bibligrafie i lektury pomagała Ci wybierać babka, to wina napewno nie jest po Twojej stronie, bo jak sama powiedziała, jej obowiązkiem było sprawdzić te bibliografie.

Swoją drogą, tak bardzo Cię te ustne obchodza? Liczy Ci sie to gdzieś?

Ale nie rozumiem... Dlaczego to nauczyciel jest winny niewiedzy ucznia? To nie ona zdaje egzamin dojrzałości tylko uczeń

Cytat:
Napisane przez blekitne_niebo Pokaż wiadomość
Ale uczniowi, który ukończył liceum i przerabiał tam wszystkie epoki literackie słowo romantyzm na maturze MUSI kojarzyć się z epoką a nie z ogólnie tekstami o miłości.



Ja blond ale też wredna.

Ależ dokładnie to samo napisałam wyżej, i mam takie samo zdanie w tej kwestii.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:29   #80
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
sprawdzic formę zapisu bibliografii a nie poprawność doboru lektur
Może w każdej szkole jest inaczej. U nas pani sprawdzała jakie mamy lektury i sugerowała czy są one dobre, czy złe.


Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
Ale nie rozumiem... Dlaczego to nauczyciel jest winny niewiedzy ucznia? To nie ona zdaje egzamin dojrzałości tylko uczeń
Przeprosiłam, że nie doczytałam wątku dalej
Myślałam, że babka jej źle powiedziała z tą bibliografią i lekturami, a nie, że panna sobie dała Sobieskiego do romantyzmu

Teraz faktycznie widze, że winna jest uczennica!
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:48   #81
niewyspana91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 311
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
Nie, nie o to chodzi Autorka nie wiedziała, że to mają być teksty z epoki romantyzmu, i dlatego wybrała z różnych epok
Jak mogła nie wiedzieć, skoro ma to wyraźnie napisane w temacie, tak?
W każdym razie to zajmuje minutę, żeby sprawdzić chociażby w internecie, co dane pojęcie znaczy i sprawdzić, czy lektury pasują pod tym względem...
Na prawdę nie pojmuję tego, niby wzorowa uczennica, maturę zdaje na poziomie rozszerzonym, a nie potrafi nawet zinterpretować i zrozumieć wybranego tematu?? I jeszcze, nie widzi winy w swoim zaniedbaniu, nie przygotowała się, braki w wiedzy, a do nauczycielki pretensje i aferę chce robić... No przecież ośmieszy się dziewczyna.
Bo ja rozumiem trochę żal do nauczycielki, ale to autorka powinna się przygotować odpowiednio do matury i sprawdzić/powtórzyć chociaż te pojęcia, typu podstawowe informacje o romantyzmie, czym jest epistolografia romantyczna i przeczytać wybrane utwory, znać ich autorów i daty powstania.
__________________
DBaM o Się
*zapuszczam włosy
*wybielam kły
*szukam motywacji coby popracować nad ciałem
niewyspana91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:49   #82
Personal_Jesus
Zakorzenienie
 
Avatar Personal_Jesus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 37 323
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Matura ustna do niczego się nie liczy. Nie rozumiem co Cię tak martwi. Nauczycielka , nauczycielką, pracę pisałaś TY. Skoro przeczytałaś Listy Sobieskiego( piszesz,że jesteś dobrą uczennicą, więc pewnie tak było) i nie zauważyłaś, że jemu do Romantyzmu trochę brakuje, to wybacz ale Twój błąd.
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin


Mój kulinarny kącik
Personal_Jesus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 14:58   #83
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 801
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez niewyspana91 Pokaż wiadomość
Jak mogła nie wiedzieć, skoro ma to wyraźnie napisane w temacie, tak?
W każdym razie to zajmuje minutę, żeby sprawdzić chociażby w internecie, co dane pojęcie znaczy i sprawdzić, czy lektury pasują pod tym względem...
Na prawdę nie pojmuję tego, niby wzorowa uczennica, maturę zdaje na poziomie rozszerzonym, a nie potrafi nawet zinterpretować i zrozumieć wybranego tematu?? I jeszcze, nie widzi winy w swoim zaniedbaniu, nie przygotowała się, braki w wiedzy, a do nauczycielki pretensje i aferę chce robić... No przecież ośmieszy się dziewczyna.
Bo ja rozumiem trochę żal do nauczycielki, ale to autorka powinna się przygotować odpowiednio do matury i sprawdzić/powtórzyć chociaż te pojęcia, typu podstawowe informacje o romantyzmie, czym jest epistolografia romantyczna i przeczytać wybrane utwory, znać ich autorów i daty powstania.

oj no, czepiasz się, może zdarzyć się każdemu zgadzam się z Tobą, i uważam, że powinna się trochę otrząsnąć
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 15:30   #84
givemeeverything
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 8
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Może w każdej szkole jest inaczej. U nas pani sprawdzała jakie mamy lektury i sugerowała czy są one dobre, czy złe.




Przeprosiłam, że nie doczytałam wątku dalej
Myślałam, że babka jej źle powiedziała z tą bibliografią i lekturami, a nie, że panna sobie dała Sobieskiego do romantyzmu

Teraz faktycznie widze, że winna jest uczennica!
Nauczycielka mi `poradziła` z tym Sobieskim. Nawet by mi to do głowy nie przyszło , ale skoro powiedziała że tak będzie dobrze więc tak zrobiłam.

Pisałam już wcześniej , ale oczywiście nikt nie bierze pod uwagę tego co powinien , że moi rodzice chcieli iść do nauczycielki czy dyrektorki by taka sytuacja nie powtórzyła się w roku następnym , a nie po to żeby się zbłaźnić. Uważamy,że nauczycielka powinna się wywiązywać ze swoich obowiązków - w mojej szkole tak jest , że sprawdzenie biblioggrafii NIE TYLKO pod względem zapisu jest jej obowiązkiem , a właśnie raczej ze względu na dobór lektur. Boli mnie fakt , że moją bibliografię widocznie potraktowała na odczepnego ,a prace swoich pupilków nawet sprawdziła , a zarzekała się że nie będzie tego robić bo nie chce i nie może .

Edytowane przez givemeeverything
Czas edycji: 2011-05-25 o 15:31
givemeeverything jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 15:59   #85
niewyspana91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 311
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez givemeeverything Pokaż wiadomość
Nauczycielka mi `poradziła` z tym Sobieskim. Nawet by mi to do głowy nie przyszło , ale skoro powiedziała że tak będzie dobrze więc tak zrobiłam.
A ty miałaś chociaż jakieś własne propozycje lektur? Czy oczekiwałaś, że to ona ci jakieś poleci do twojego tematu?
Poradziła-nie zmusiła, żebyś je wpisała do bibliografii?
__________________
DBaM o Się
*zapuszczam włosy
*wybielam kły
*szukam motywacji coby popracować nad ciałem
niewyspana91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 16:33   #86
marynka42
Zakorzenienie
 
Avatar marynka42
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 276
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez givemeeverything Pokaż wiadomość
Nauczycielka mi `poradziła` z tym Sobieskim. Nawet by mi to do głowy nie przyszło , ale skoro powiedziała że tak będzie dobrze więc tak zrobiłam.

Pisałam już wcześniej , ale oczywiście nikt nie bierze pod uwagę tego co powinien , że moi rodzice chcieli iść do nauczycielki czy dyrektorki by taka sytuacja nie powtórzyła się w roku następnym , a nie po to żeby się zbłaźnić. Uważamy,że nauczycielka powinna się wywiązywać ze swoich obowiązków - w mojej szkole tak jest , że sprawdzenie biblioggrafii NIE TYLKO pod względem zapisu jest jej obowiązkiem , a właśnie raczej ze względu na dobór lektur. Boli mnie fakt , że moją bibliografię widocznie potraktowała na odczepnego ,a prace swoich pupilków nawet sprawdziła , a zarzekała się że nie będzie tego robić bo nie chce i nie może .
a jakie były Twoje propozycje lektur?
u mnie w szkole było tak, że każdy wybierał sam te pozycje, na których chce oprzeć swoja pracę. Nauczyciel sprawdzał tylko tym, którzy nie byli pewni swojego wyboru.
Jeśli komuś coś sugerował, to widocznie propozycje tego kogoś było wyjatkowo nieciekawe/slabe/oklepane itd. Nie wiem, czy tak było w Twoim przypadku, ale ciekawi mnie, co sama zaproponowałaś : bo rozumiem, że oprócz Nowej Heloizy coś jeszcze?


Według mnie tu wcale nie chodzi o to, czy Autorka jest ambitna czy nie - ambitny człowiek pracę napiszę sam i nawet bez pomocy nauczyciela sobie poradzi, wykorzystując swój mózg
problem tkwi w tym, że cięzko ludziom przyjąć do wiadomości, że coś jest ich winą - to po pierwsze, że nie wszystkich rad zawsze trzeba słuchać.

Life is brutal and ful of zasadzkas - ta sytuacja może nauczy Cię życia.

Pocieszając Cię - o tym wyniku zapomnisz za jakieś dwa miesiące i absolutnie nikogo, nawet Ciebie, nie będzie juz on interesowął.
marynka42 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 17:07   #87
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 476
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Wyznaję zasadę umiesz liczyć licz na siebie.Bez urazy,ale nie ufałabym ślepo nauczycielce,jak Ty.masz nauczkę na przyszłośc,żeby po pierwsze bardziej się przygotowywać,po drugie nie ufać nikomu w 100%.
__________________



platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 17:51   #88
Switezianka_23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 555
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Też się zgadzam, że to przede wszystkim nauczka aby wszystko sprawdzac samodzielnie a nie polegac na kimś. Niestety nie wszystkie informacje podawane przez "autorytety" są prawdziwe a jeżeli podpisujesz się pod jakąś pracą to bierzesz odpowiedzialnośc za to co w niej jest. Nawet jeśli podpowiadałby Ci sama minister edukacji to i tak oceniają Ciebie a nie ją. Nie ma tak, że jakbyś dostała 100% to byłaby to Twoja zasługa a jak dostałaś 30% to jest to wina nauczycielki.

Tak samo nie rozumiem popełnienia błędu w imieniu bohatera lektury, ponieważ było ono źle podane do zeszytu. To tylko ze swojego zeszytu Twoja koleżanka znała tego bohatera? Ok, sama nie przeczytałam wszystkich lektur obowiązkowych ale jeżeli przez to popełniłabym jakiś błąd bo np tak było w streszczeniu, które czytałam tobym winiła tylko siebie a nie streszczenie.

Podsumowując: masz nauczkę na przyszłośc, która na pewno przyda się na studiach ponieważ tam koniecznie musisz wykazac się zdolnością weryfikowania informacji. Nieraz w różnych źródłach masz sprzeczne dane/interpretacje więc bez tej umiejętności oraz zdolności bronienia swoich tez się nie obejdzie.
Switezianka_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 17:57   #89
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez givemeeverything Pokaż wiadomość
Nauczycielka mi `poradziła` z tym Sobieskim. Nawet by mi to do głowy nie przyszło , ale skoro powiedziała że tak będzie dobrze więc tak zrobiłam.

Pisałam już wcześniej , ale oczywiście nikt nie bierze pod uwagę tego co powinien , że moi rodzice chcieli iść do nauczycielki czy dyrektorki by taka sytuacja nie powtórzyła się w roku następnym , a nie po to żeby się zbłaźnić.Uważamy,że nauczycielka powinna się wywiązywać ze swoich obowiązków - w mojej szkole tak jest , że sprawdzenie biblioggrafii NIE TYLKO pod względem zapisu jest jej obowiązkiem , a właśnie raczej ze względu na dobór lektur. Boli mnie fakt , że moją bibliografię widocznie potraktowała na odczepnego ,a prace swoich pupilków nawet sprawdziła , a zarzekała się że nie będzie tego robić bo nie chce i nie może .
I przy okazji, żeby sie zbłaźnić.
No sorry ale na miejscu Twoich rodziców spaliłabym się ze wstydu, że moje dziecko, które zdaje właśnie maturę, nie zrozumiało tytułu prezentacji maturalnej. Siedziałabym cicho jak myszka pod miotłą, żeby ta kompromitacja nie wyszła na jaw.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 18:59   #90
niewyspana91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 311
Dot.: Prawie nie zdałam matury - moja wina ?

Cytat:
Napisane przez givemeeverything Pokaż wiadomość
Pisałam już wcześniej , ale oczywiście nikt nie bierze pod uwagę tego co powinien , że moi rodzice chcieli iść do nauczycielki czy dyrektorki by taka sytuacja nie powtórzyła się w roku następnym [...]
Ale ty chyba nie rozumiesz, że pomyłka może się zdarzyć każdemu, nawet nauczycielowi. I taki błąd może się powtórzyć pomimo interwencji dyrekcji. Bo jak ty to sobie wyobrażasz, że oni zabronią nauczycielom robić błędy? Każą spędzać dodatkowe godziny nad bibliografiami maturzystów i sprawdzaniu czy dobrze dobrali lektury?
Żeby takie sytuacje się nie powtarzały, to uczniowie powinni bardziej się przyłożyć do egzaminu, poszperać w książkach, internecie i przede wszystkim czytać lektury, żeby potem nie było pretensji. Bo myślałam, że spadnę z krzesła jak przeczytałam to oburzenie, że nauczycielka podała złe imię bohaterki. Ktoś z twojej klasy przeczytał w ogóle tą książkę czy chociażby streszczenie?? Coś mi się zdaje, że nie, bo wtedy ktoś by chyba zauważył błąd i zwrócił uwagę? No nie ogarniam tego.
__________________
DBaM o Się
*zapuszczam włosy
*wybielam kły
*szukam motywacji coby popracować nad ciałem
niewyspana91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.