SPD off-topowo po raz trzeci ;)

[Lilo123]

Napisane przez Puntodivista

Ja też nie przepadam za duperelami na półkach. Jedyne co mam to książki i świeczki plus świecznik duży od mamy. Mężczyzna lubi i pewnie jak kiedyś będziemy urządzać wspólne mieszkanie to na kompromis będę musiała pójść

Ja też nie lubię za dużo rzeczy na pólkach, a mój Tż ciągle coś na półkach kładzie Zazwyczaj klucze i jakieś inne dziwne rzeczy. Też mam poukładane jakieś świeczki, bez przesady

Napisane przez lili1987

Punto wierzy, że damy radę, więc trzeba walczyć

Tylko nie wiem co zjeść na obiad Wyszłam już z rytmu zdrowego odżywiania i już nawet nie wiem co kupić

Ja jestem na razie pozytywnie nastawiona na efekty
Ważne, żeby jeść więcej warzyw i owoców, a mniej śmieci

Napisane przez nurek119

Frytki belgijskie są inne nie wiem jak to wytłumaczyć inaczej ale są pycha prawdziwe frytki belgijskie najpierw są podyktowane a dopiero potem są wrzuca sie je do frytkownicy i do drutem belgijskich jest bardzo wiele sosow . A Punto Ciebie o to pytam bo w naszym ukochanym mieście są frytki belgijskie których właścicielem są rodowici belgowie i maja frytki smakowo takie same jak w belgii i do tego jakieś 15 sosow

Dobre to, dobrze, że u mnie nie ma


A ja lubię się cieszyć życiem Na pewno nie jestem pesymistką, wręcz przeciwnie. Wiadomo, że czasem dostaję od życia w tyłek, ale potrafię się szybko pozbierać. Jestem też realistką i raczej nie chodzę z głową w chmurach. Lubię się śmiać i szukam zawsze pozytywnych stron życia.

[nurek119]

Napisane przez irenkaaa

tez niewiem co to frytki belgijskie chyba sobie wygoogluje jak kompa wlacze bo dopiero wstalam i w tel was czytam
a juz wogole niewiem co to znaczy ze ,, sa podyktowane'

ups ipad znowu poprawia wyrazyMiało być ze najpierw są podgotowane a nie podyktowane

Aaa i Punto włosy scielam o 25-30cm

[lili1987]

Napisane przez kobietasukcesu

kiedyś wpadłam na mądrą sentencję pt 'życie jest przereklamowane'
Ale jak wrzuciłam to w google to się okazało, że nie tylko ja mam takie przemyślenia.

rozbroiłaś mnie

Napisane przez nurek119

ups ipad znowu poprawia wyrazyMiało być ze najpierw są podgotowane a nie podyktowane

właśnie się zastanawiałam co oznaczają podyktowane frytki, ale głupio mi było spytać

Napisane przez Lilo123

Ja jestem na razie pozytywnie nastawiona na efekty
Ważne, żeby jeść więcej warzyw i owoców, a mniej śmieci

ja właśnie zjadłam twaróg ze szczypiorkiem i rzodkiewką

Wróciłam ze sklepu, jestem z siebie zadowolona, bo kupiłam wodę, szczypiorek, rzodkiewkę, jogurty, jabłka

Jutro pomyślę nad jakimś menu i jakimiś obiadami dla siebie.
Dziś zjem chyba talerz rosołu z makaronem.
Mam zamiar zrezygnować z frytek i tym podobnych śmieci Nie mówię, że się uda, bo wiadomo, lekko nie jest, ale nawet jak będzie porażka to będę się starała jeść jak najzdrowiej i chudnąć

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

Wróciłam ze sklepu, jestem z siebie zadowolona, bo kupiłam wodę, szczypiorek, rzodkiewkę, jogurty, jabłka

Jutro pomyślę nad jakimś menu i jakimiś obiadami dla siebie.
Dziś zjem chyba talerz rosołu z makaronem.
Mam zamiar zrezygnować z frytek i tym podobnych śmieci Nie mówię, że się uda, bo wiadomo, lekko nie jest, ale nawet jak będzie porażka to będę się starała jeść jak najzdrowiej i chudnąć

Ja zjadłam twarożek ze szczypiorkiem, kilka koktajlówek i teraz mandarynki wcinam
Mam też jogurty i wodę
Jeżeli o mnie chodzi to ja nie chcę schudnąć, bo wagę mam dobrą. Chcę o siebie zadbać, spłaszczyć brzuch i ogólnie utrzymać jędrność
Wiadomo, że nie można sobie wszystkiego odmawiać, ale ja osobiście ostatnio jadłam dużo śmieciowego żarcia i muszę to zmienić, chociażby dla lepszego samopoczucia.
Ja też jestem z Ciebie dumna

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

Ja zjadłam twarożek ze szczypiorkiem, kilka koktajlówek i teraz mandarynki wcinam
Mam też jogurty i wodę
Jeżeli o mnie chodzi to ja nie chcę schudnąć, bo wagę mam dobrą. Chcę o siebie zadbać, spłaszczyć brzuch i ogólnie utrzymać jędrność
Wiadomo, że nie można sobie wszystkiego odmawiać, ale ja osobiście ostatnio jadłam dużo śmieciowego żarcia i muszę to zmienić, chociażby dla lepszego samopoczucia.
Ja też jestem z Ciebie dumna

Lilo też uważam, że ty nie masz z czego chudnąć, ale prawda jest taka, że jak człowiek długo je źle to też powinien to zmienić
Ja już na to niezdrowe żarcie patrzeć nie mogę , ale pewnie mi to minie.
W ogóle to kiedyś miałam duży problem z chipsami, ale od dawna już mi przeszedł ten nałóg

Idę ten rosół wstawić, bo zanim się ugotuje to 14 się zrobi

[kobietasukcesu]

irenka: chodziło zapewne o podgotowane

[Paulunia8713]

Poprawiłaś? Ja już dziś ćwiczę silną wolę I robię dobrze mojemu kumplowi na "ch"

Wczoraj jeszcze doprawiłam kilkoma rurkami z kremem i nie pomogło
Na szczęście oczyszczająca rozmowa z TŻ zdziałała cuda i mam bardzo dobry humor. Mogłam od razu z nim pogadać a nie wpierdzielać tyle słodyczy

Herbatkę wypiłam z jedną łyżeczką cukru (zamiast 2.5). więc mogę być z siebie dumna

[nurek119]

Napisane przez lili1987

Lilo też uważam, że ty nie masz z czego chudnąć, ale prawda jest taka, że jak człowiek długo je źle to też powinien to zmienić
Ja już na to niezdrowe żarcie patrzeć nie mogę , ale pewnie mi to minie.
W ogóle to kiedyś miałam duży problem z chipsami, ale od dawna już mi przeszedł ten nałóg

Idę ten rosół wstawić, bo zanim się ugotuje to 14 się zrobi

A wiecie co na mnie najbardziej działa aby jeść zdrowo? Cera! Bo jak jem smieciowe jedzenie to za 2-3 dni mam krócej na twarzy albo plecach

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez kobietasukcesu

irenka: chodziło zapewne o podgotowane

już to wyjasnilam, kilka postów wyzej

[Caroline_88]

Witam was kochane w tym pięęęęęęęęknym i słonecznym dniu, bardzo cieplutkim

Dzisiaj czuję się o niebo lepiej, napiłam się rano pepsi i nic cisza teraz jem kanapkę z serkiem i też jest dobrze oczywiście tfu tfu, żebym jutro nie zdychała heh

dzisiaj w nocy męczylam sie aby zasnać jakiś koszmar dosłownie! położyłam się o 2 do 3 się cały czas kręciłam, tz wrócił z pracy to zjadłam jeszcze jogurt i cały czas leżąc w łóżku myślałam o jedzeniu calutki czas dosłownie heh a to bym zjadła sobie raffaello, a to takie wafelki yogo wafel, których tu nie ma i chipsy wiejskie ziemniaczki z koperkiem pychaaaa ( rowniez ich tu nie ma) i cały czas po głowie chodziła mi sałatka jarzynowa aż ją dzisiaj zrobię poczekam az tz wstanie i pójdzie ze mną po zakupy a ja dokończę się szykować, póki co jem i siedzę z maską na włosach

[kobietasukcesu]

Napisane przez nurek119

już to wyjasnilam, kilka postów wyzej

wiem, wiem

Ale odpisałam na posta wyżej zanim Twojego przeczytałam

[Lilo123]

A u mnie dziś jesiennie i pochmurno
Kawę piję, ale nie wiele pomaga.

Napisane przez Paulunia8713

Na szczęście oczyszczająca rozmowa z TŻ zdziałała cuda i mam bardzo dobry humor. Mogłam od razu z nim pogadać a nie wpierdzielać tyle słodyczy

Zdecydowanie lepiej pogadać niż zajadać smutki
Choć przyznam szczerze, że jak mam gorszy humor to też myślę o czekoladzie

Napisane przez nurek119

A wiecie co na mnie najbardziej działa aby jeść zdrowo? Cera! Bo jak jem smieciowe jedzenie to za 2-3 dni mam krócej na twarzy albo plecach

Tak po cerze widać szybko niezdrowe jedzenie, to fakt Podejrzewam, że chodzi o krosty, tylko ipad znowu poprawia
Ja ostatnio nie mam problemów z cerą. Tonik Garniera działa na mnie bardzo dobrze

Napisane przez Caroline_88

dcały czas leżąc w łóżku myślałam o jedzeniu calutki czas dosłownie heh a to bym zjadła sobie raffaello, a to takie wafelki yogo wafel, których tu nie ma i chipsy wiejskie ziemniaczki z koperkiem pychaaaa ( rowniez ich tu nie ma) i cały czas po głowie chodziła mi sałatka jarzynowa aż ją dzisiaj zrobię

To zmiany na lepsze nareszcie są
Zachcianki Ci się pojawiły, czyli już będzie dobrze
Też będę robiła w sobotę sałatkę jarzynową bo mam smaka

[irenkaaa]

Napisane przez nurek119

A wiecie co na mnie najbardziej działa aby jeść zdrowo? Cera! Bo jak jem smieciowe jedzenie to za 2-3 dni mam krócej na twarzy albo plecach

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------



już to wyjasnilam, kilka postów wyzej

nurek ipad wymiata

tz mi choruje
ja tez nie najlepiej
coz...

[golden_eye]

hej dziewczynki

zmęczyłam spódnicę bardziej niż szycie wykończyło mnie wykańczanie jej, nitki itp. no i maszyna mi się psuje poważnie wygięłam wczoraj igłę, nie wiem jak, dobrze, że się nie złamała strzelając gdzieś we mnie albo P, ale zanim się połapałam, że maszyna nie szyje bo igła wygięta, to minęło trochę

zaraz wstawię focie

Oli pisz więcej urodzinami się nie przejmuj jesteśmy młode, piękne, mądre, i zawsze mamy 18 lat

Evilcia wszystkiego najlepszego, zdrowia szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń, planów i życzeń do gwiazdki

Caro - super, że lepiej się czujesz może pepsi z rana to jest lek na mdłości dla Ciebie ?
Talu - ja też paznokcie u rąk rzadko maluję, ale stópki obowiązkowo cały rok i lakiery z eveline polecam zwłaszcza colour show - megatrwałe. mam mocny róż (fuksja wręcz, cs), róż z fioletem metalicznym (seria classic z eveline), matowy cielisty róż (classic) i metaliczny cudny chabrowy z wibo. i na zmianę co tydzień to nowy kupiłabym więcej, ale nie zużyję wszystkich, więc na razie walczę z tymi, jak wykończę to kupie nowy
i nie wiem czy to od tego, ale jak kilka razy pomalowałam paznokcie u rąk, (przed świętami) to do teraz strasznie mi się rozdwajają. NIGDY nie miałam z tym żadnych problemów, jedyna niezniszczalna u mnie rzecz - paznokcie, mogłam mieć szpony rysia i były niełamliwe i nierozdwajające się. a odkąd potraktowałam je mocno lakierami (przez miesiąc nosiłam codziennie i zmieniałam) to teraz mam łyse pałki straszące rozdwojoną płytką tragedia dosłownie.

i pizzę wczoraj jadłam cały dzień, bo zrobiłam wielką blachę a P nie chciał jeść (mały kawałeczek na obiad przedwczorajszy zjadł) bo ma dietę, więc kto miał? ja pyszna była ale herbatę słodzę tylko łyżeczką i gorzką też piję


i zdjęcia - niebieska to moje dzieło (mówiłam, że najprostsza ), ta druga to sobotnie zakupy

[lili1987]

golden ale rewelacyjna ta chabrowa
Podoba mi się zarówno kolor, jak i krój. Poza tym świetnie w niej wyglądasz, laska jesteś

Ja zjadłam właśnie z małą obiad-rosół.
Ten twarożek mnie tak zapchał, że nawet najedzona jestem
Zaraz kawka, bo tego sobie nie odmówię

golden mi się wydaje, że lakiery niszczą paznokcie, bo ja też zawsze miałam mocne, baaardzo długie, wyglądały jak tipsy , a odkąd zaczęłam je katować często lakierami to się łamią, są bardzo słabe, koszmar.
Myślę, że to też może być wina jednostajnej diety

[sikoreczka111]

Napisane przez lili1987

golden ale rewelacyjna ta chabrowa
Podoba mi się zarówno kolor, jak i krój. Poza tym świetnie w niej wyglądasz, laska jesteś

Ja zjadłam właśnie z małą obiad-rosół.
Ten twarożek mnie tak zapchał, że nawet najedzona jestem
Zaraz kawka, bo tego sobie nie odmówię

zgadzam sie z lili ...golden powiedz mi ty się uczyłaś gdzieś szyć czy sama z siebie??

bo chciałabym też szyć takie cuda

już nie mieszkam we wrocławiu ja się urządzam w nowym miejscu ... jak będę miała więcej czasu to opowiem coś więcej..

[lili1987]

Napisane przez sikoreczka111

już nie mieszkam we wrocławiu ja się urządzam w nowym miejscu ... jak będę miała więcej czasu to opowiem coś więcej..

jak się czujesz z tym? Przyzwyczajasz się, czy nie bardzo?
Wszystko już przewieźliście?
Czekam na relację
Kiedy nam pokażesz mieszkanko

[nurek119]

Napisane przez golden_eye

hej dziewczynki

zmęczyłam spódnicę bardziej niż szycie wykończyło mnie wykańczanie jej, nitki itp. no i maszyna mi się psuje poważnie wygięłam wczoraj igłę, nie wiem jak, dobrze, że się nie złamała strzelając gdzieś we mnie albo P, ale zanim się połapałam, że maszyna nie szyje bo igła wygięta, to minęło trochę

zaraz wstawię focie

Oli pisz więcej urodzinami się nie przejmuj jesteśmy młode, piękne, mądre, i zawsze mamy 18 lat

Evilcia wszystkiego najlepszego, zdrowia szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń, planów i życzeń do gwiazdki

Caro - super, że lepiej się czujesz może pepsi z rana to jest lek na mdłości dla Ciebie ?
Talu - ja też paznokcie u rąk rzadko maluję, ale stópki obowiązkowo cały rok i lakiery z eveline polecam zwłaszcza colour show - megatrwałe. mam mocny róż (fuksja wręcz, cs), róż z fioletem metalicznym (seria classic z eveline), matowy cielisty róż (classic) i metaliczny cudny chabrowy z wibo. i na zmianę co tydzień to nowy kupiłabym więcej, ale nie zużyję wszystkich, więc na razie walczę z tymi, jak wykończę to kupie nowy
i nie wiem czy to od tego, ale jak kilka razy pomalowałam paznokcie u rąk, (przed świętami) to do teraz strasznie mi się rozdwajają. NIGDY nie miałam z tym żadnych problemów, jedyna niezniszczalna u mnie rzecz - paznokcie, mogłam mieć szpony rysia i były niełamliwe i nierozdwajające się. a odkąd potraktowałam je mocno lakierami (przez miesiąc nosiłam codziennie i zmieniałam) to teraz mam łyse pałki straszące rozdwojoną płytką tragedia dosłownie.

i pizzę wczoraj jadłam cały dzień, bo zrobiłam wielką blachę a P nie chciał jeść (mały kawałeczek na obiad przedwczorajszy zjadł) bo ma dietę, więc kto miał? ja pyszna była ale herbatę słodzę tylko łyżeczką i gorzką też piję


i zdjęcia - niebieska to moje dzieło (mówiłam, że najprostsza ), ta druga to sobotnie zakupy

Golden jakie nogi

[Puntodivista]

Napisane przez nurek119

Golden jakie nogi

To samo pomyślałam Szczuplutkie i zgrabniutkie W ogóle masz za☠☠☠istą figurę, seksi

Mam już swoich gości i mi dobrze Będę zaraz foty pokazywać i zajrzałam na chwilkę

[sikoreczka111]

Napisane przez lili1987

jak się czujesz z tym? Przyzwyczajasz się, czy nie bardzo?
Wszystko już przewieźliście?
Czekam na relację
Kiedy nam pokażesz mieszkanko

ale my jeszcze mieszkamy z rodzicami tż i raczej kilka miesięcy tu zostaniemy ...

wszystko już przewiezione i właśnie z TŻ się rozpakowujemy .. ale tyllee rzeczy a my mamy taki malutki pokoik .. dobrze, że to tylko chwilowe.

[lili1987]

Napisane przez sikoreczka111

ale my jeszcze mieszkamy z rodzicami tż i raczej kilka miesięcy tu zostaniemy ...

wszystko już przewiezione i właśnie z TŻ się rozpakowujemy .. ale tyllee rzeczy a my mamy taki malutki pokoik .. dobrze, że to tylko chwilowe.

aha faktycznie Sklerozę mam
w malutkim pokoiku ciężko się pomieścić- wiem po sobie
Kilka miesięcy dacie radę
Ja nie wyobrażam sobie wszystkich naszych rzeczy przewozić, chyba będziemy tira potrzebować Ciągle na wynajmie, a jednak sporo się uzbierało przez te kilka lat
Przy ostatniej przeprowadzce nie mogliśmy już tej ilości rzeczy opanować, a teraz przez to 1,5 roku znowu wiele doszło

[Paulunia8713]

Golden jaka ty szczuplutka a spódniczka więcej mówić nie trzeba

Obiadzik już się robi więc uciekam czytać bajki Mała ma teraz fioła na punkcie Trzech Świnek Czytam jej ją kilka razy dziennie i nauczyła się już kilku stron na pamięć. Ja mówię jedno zdanie a ona całe te 3 strony mi opowiada Pamięć to po mamusi jakby co bo tata ma z tym problem niestety

[Lilo123]

Napisane przez golden_eye

i zdjęcia - niebieska to moje dzieło (mówiłam, że najprostsza ), ta druga to sobotnie zakupy

śliczna spódniczka Sukienka też ładna, a Twoje nogi to już w ogóle, laseczka z Ciebie

Napisane przez Puntodivista

Mam już swoich gości i mi dobrze Będę zaraz foty pokazywać i zajrzałam na chwilkę

Super, że goście są Baw się dobrze


U mnie na obiad dziś gołąbki. Mało dietetycznie, ale cóż

[irenkaaa]

golden jaaaaaaaaaaaaaaakie nogi
gdybym nie byla laska uzylabym tej ikonki
chyba przestane jesc
chudzinko moja mama swego czasu tez miala taka figurke latami
teraz tez nie jest gruba ani nic tylko ja niewiem po kim mi w uda idzie

trzymajcie laski kciuki za lekarza bo przed 4 jedziemy z tz-em
strasznie sie czuje biedulek

[golden_eye]

ej no aż tak dobrze nie wyglądam ale dzięki

co mnie rozwaliło wczoraj - myślałam, że materiału zużyję więcej, miałam 2 metry, i co? zużyłam 50 cm jeszcze 3 takie mi wyjdą spokojnie teraz spodenki albo spodnie mnie kuszą ale najpierw naprawię złomka

Irenka - trzymam często Tż choruje, może zróbcie jakieś badania grubsze albo co?
Punto - to miłego goszczenia życzę
Lilo zjadłabym gołąbki chyba zrobię na niedzielę
Paula - też się uczyłam bajek na pamięć mądrulka z małej
Sikorka - trzymam kciuki za święty spokój Wasz obyście wytrzymali to wspólne mieszkanie i jak najszybciej na swoje uciekli

[nurek119]

Napisane przez golden_eye

ej no aż tak dobrze nie wyglądam ale dzięki

co mnie rozwaliło wczoraj - myślałam, że materiału zużyję więcej, miałam 2 metry, i co? zużyłam 50 cm jeszcze 3 takie mi wyjdą spokojnie teraz spodenki albo spodnie mnie kuszą ale najpierw naprawię złomka

jak Ty nie wygladasz dobrze, to ja

Golden może można u Ciebie zamowić takie cudeńko?

[lili1987]

Napisane przez golden_eye

ej no aż tak dobrze nie wyglądam ale dzięki

golden nie dobijaj nas
Jak zobaczyłam Cię w całej okazałości to uważam, że spokojnie możesz te trufle Odry zajadać

[Talullah]

Gooooooldeeeen, jakie Ty masz noooogi Dąże do takich ale wiem ze nigdy sobie takich nie wyrzezbie bo mam inna budowe kosci lydek, no masz fantastyczne!

Przyjde potem jak pozbieram szczeke z podlogi

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

Jak zobaczyłam Cię w całej okazałości to uważam, że spokojnie możesz te trufle Odry zajadać

Tak, zgadzam się z Lili trufle możesz wcinać śmiało

Napisane przez Talullah

Przyjde potem jak pozbieram szczeke z podlogi

No to za jakąś godzinkę Mi tyle zajęło

[golden_eye]

Napisane przez nurek119

Golden może można u Ciebie zamowić takie cudeńko?

w sensie że uszyć mam??

Lili no właśnie nie mogę jeść, bo trufle mi idą najbardziej w tyłek spódnica r.40 i jest idealna a nogi się wydają szczupłe bo na palcach stoję i mi to zawsze wyszczupla ale tyłek rośnie. pracuję nad nim od tygodnia zobaczę ile zrzucę cm

Talu wracaj natychmiast

Sikorka - ja się uczę dopiero z internetu głównie, bo inaczej nie mam jak, i na maszynie. na razie potrafię przeszyć w miarę prosto po prostej linii (czyli 4/5 roboty przy całej spódnicy ) i wszyć w miarę dobrze suwak (1/5). czas to względna miarka, jednej osobie zajmie to miesiąc, innej rok, zależy jak często się siedzi przy maszynie i jaką smykałkę się do tego ma. musisz spróbować

moja królewna znów śpi

[Paulunia8713]

a nogi się wydają szczupłe bo na palcach stoję i mi to zawsze wyszczupla

Szkoda, że na moje to nie działa

Co do małej to prawdziwa z niej mądrala. Cieszę się z postępów jakie ostatnimi czasy poczyniła i jestem z niej bardzo dumna. Moja krew

TŻ już od godziny w domku więc mogę sobie odpoczywać. Brzuch mnie napierdziela i chyba bez tabletki się nie obejdzie