Jak czesto i jak sprzatacie

[blair witch]

Wszystko w jeden dzień przy generalnym, ale mam m2 i mieszkam sama z psem więc dużo sprzątania nie ma A tak to na bieżąco sprzątam, generalne sprzątanie całościowe raz na 2 tygodnie, a tak to w tygodniu 2x ścieram kurze, odkurzam, myję podłogi, zamiatam codziennie przez kłaki psa, 1x w tyg sprzątanie łazienki, zmiana pościeli raz na miesiąc.

Przy generalnym zaczynam od ściągnięcia firanek i prania, i zalania kibelka domestosem, myję okna, później biorę się za kuchnię, myję lodówkę i fronty i blaty, myję łazienkę (w tym mycie płytek na ścianach, i drzwi prysznicowych, czego nie robię raz w tygodniu ), przechodzę do pokojów, układanie w szafkach i szafach,, łazienkę, ścieram kurze, odkurzam (i w miarę potrzeby trzepię) dywany, w międzyczasie rozwieszam mokre firanki, piorę dywaniki łazienkowe i kuchenne (w sumie częściej to robię też), myję podłogi (łazienka i kuchnia gąbką z cifem, bo płytki, resztę mopem). Ale częstotliwość generalnego zależy od mojego humoru, zawzięcia i potrzeb

[jadoreparis]

Ja sprzątam pomieszczeniami, skończę jeden i zaczynam drugi. Stosuję też zasadę od góry do dołu, czyli najpierw pajęczynki przy suficie, ścieranie kurzy, a na koniec odkurzanie i mycie podłogi

[ulinkaaa]

Ja generalne porządki typu: odkurzanie, podłogi, łazienki, kurze robię raz w tygodniu (pt/sb), a w tygodniu staram się przynajmniej raz, dwa odkurzyć - raz górę, raz dół. Podłogi zmywam na bieżąco. Mam duże przestrzenie w domu, sporo czasu zajęło mi logistyczne opanowanie tematu

[Trzepotka]

Treść usunięta

[mala19881]

My sprzatamy codziennie ale tak porzadniej raz w tygodniu - scieranie kurzy, mycie szafek, lodowki, szorowanie kabiny prysznicowej, zlewu, umywalki, mycie podlog itp.

[201607211025]

Codziennie:sprzątam w pokoju rzeczy typu ubrania, kosmetyki, w kuchni zmywam, zamiatam podłogę itd
Najczęściej w soboty wycieram kurze, zmywam podłogi, trzepię chodniki, zamiatam pajęczyny. Wszystko robię z góry na dół, tzn. zaczynam od pajęczynek, potem wysokie półki i tak aż do podłogi.
Czasem nachodzi mnie ochota na generalne porządki, przemeblowania itd. i wtedy robię wszystko jak w jakimś szale szczególnie lubię układać rzeczy w szafkach i na półkach

[Karinio]

Codziennie.

[kasztanka3]

Napisane przez beautyq

Codziennie:sprzątam w pokoju rzeczy typu ubrania, kosmetyki, w kuchni zmywam, zamiatam podłogę itd
Najczęściej w soboty wycieram kurze, zmywam podłogi, trzepię chodniki, zamiatam pajęczyny. Wszystko robię z góry na dół, tzn. zaczynam od pajęczynek, potem wysokie półki i tak aż do podłogi.
Czasem nachodzi mnie ochota na generalne porządki, przemeblowania itd. i wtedy robię wszystko jak w jakimś szale szczególnie lubię układać rzeczy w szafkach i na półkach

W sumie mam podobnie, jeszcze co drugi dzień odkurzam dywany

[201609270959]

Codziennie odkurzanie (zwierzęta), ścieranie kurzy, mycie naczyń, ogólnie sprzątanie po sobie. Raz w tygodniu zmywanie podłóg, mycie łazienki. Raz na dwa tygodnie mycie lodówki, zmiana pościeli.

[Wieszczka]

Mieszkamy w dwie osoby, z czego jedna pracuje do 16-tej, czyli w domu jestem głownie ja. Sprzątanie ustaliłam sobie na co drugi dzień. Czyli tak - odkurzanie plus kurze, zrobienie prania, wstawienie zmywarki, wyczyszczenie zlewu (mamy białą zlewo-szafkę w łazience, na której osiada kurz). Zmywanie podłogi 1-2 razy na tydzień, zależy czy brudno (białe kafelki). W dzień, w który nie sprzątam robię duży obiad na dwa dni.

[Kolor Bzu]

Nie ma mnie w domu od 8 do 18 TŻa od 8 do 19. Poza tym mamy i po pracy zajęcia. Co drugi weekend każde z nas ma studia. Mamy mało czasu. Sprzątamy jak akurat jest chwila. Podłogi itd myjemy raz na dwa tygodnie. Tak to staramy się co drugi dzień coś ogarnąć jeśli powoli widać że trzeba.

[Reign of light]

Ja korzystam z pomocy pani sprzatajacej przychodzacej w czwartki(wlasnie jest). Ja sama codziennie sprzatam kotu kuwete, wstawiam naczynia do zmywarki, piore tez prawie codziennie. Nic wiecej wlasciwie nie robie. Mieszkam tylko z mezem I kotem, nie jestesmy balaganiarzami, takze, nie zdazymy nabalaganic do kolejnej wizyty pani. Niektorych pokoi wrecz nie uzywamy, wiec tam duzo do roboty to ona nie ma.