Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

[jowisia]

Napisane przez ewuszkaaa

Właśnie Kasia wyprowadziła w jakimś wywiadzie przed programem, z tego błędu, że serów pleśniowych nie można. Okazuje się, że tylko trzeba czytać, czy mleko było pasteryzowane.

Dzięki Ewuszka, za konkretną informację

[Papuga69]

Napisane przez kaska87

uwielbiam ją i jej programy i na pewno "O matko" będę oglądać

Ogólnie lubie tvn style i bardzo boleje że nie przywieźliśmy jeszcze telewizora do nowego mieszkania
Fajny program leci jeszcze na TLC, "porodówka" jakoś późnymi wieczorami oglądałam to ryk i wzruszenie za każdym razem

[t_89]

witam w nowym watku
tez widzialam kilka odc porodowki i czasami mi sie odechciewa rodzic
ale kazdy to musi przejsc xD

[tancerka212]

a ja nie mam kanału tvn style chlip chlip............




Boże jak mi wszystko smierdzi dzisiaj to masakra
babcia męża zaprasza rodzinkę na jutro na pączki domowej roboty ale chyba musze sie wymiksowac z tego bo jak poczuję zapach smażonego to sie porzygam na miejscu

[Papuga69]

Napisane przez tancerka212

a ja nie mam kanału tvn style chlip chlip............




Boże jak mi wszystko smierdzi dzisiaj to masakra
babcia męża zaprasza rodzinkę na jutro na pączki domowej roboty ale chyba musze sie wymiksowac z tego bo jak poczuję zapach smażonego to sie porzygam na miejscu

Ale Ty masz przejścia z tymi pawiami hihi

[tancerka212]

Napisane przez Papuga69

Ale Ty masz przejścia z tymi pawiami hihi

no u mnie idealnie pasuje stwierdzenie że między 8 a którymś tam tygodniem mdłości się nasilają........ wszystko ale to wszystko mi śmierdzi................ dobrze że paw to tylko raz na dzień bo tak jak Samba to bym chyba sobie w łeb strzeliła

[passion80]

Napisane przez ewuszkaaa

Oglądacie TVN Style? Znacie Kasię Bosacką? Ja ją uwielbiam, za te programy o jedzeniu i zakupach , a od 2 marca będzie program o ciąży , który prowadzi. Nazywa się "O Matko!"

Właśnie Kasia wyprowadziła w jakimś wywiadzie przed programem, z tego błędu, że serów pleśniowych nie można. Okazuje się, że tylko trzeba czytać, czy mleko było pasteryzowane.

A jeszcze interesuje mnie, czy jak ryba w puszcze jest sterylizowana, to czy też można? Ktoś wie?

lubię, ale zazwyczaj eni pamietam o tym, może napisać kiedy można oglądać?

pisałyśmy wcześniej, że nie moga być z mleka niepasteryzowanego

Napisane przez Papuga69

Nie wiem czy to masz na myśli, ale tu są super zdjęcia http://brzuszek.net/galeria_usg/

dzięki

[83monia]

Napisane przez kaska87

Tancia ja właśnie ostatnio myślę czemu Klusek ma taką ciemną plamkę na głowie, a to jego mózg

a nieprawda - to halo. "Halo" to po prostu "obwódka". W tym wypadku zapewne hiperechogenna, czyli inaczej mówiąc wzmożone wysycenie tkanki mózgowej w otoczeniu komór mózgu. (ale ja madra przez to google )

[Papuga69]

Napisane przez t_89

witam w nowym watku
tez widzialam kilka odc porodowki i czasami mi sie odechciewa rodzic
ale kazdy to musi przejsc xD

No niektóre to istny hardcor

[passion80]

dziewczyny, a jak z drobiem
koleżance lekarz zakazał jeśc drób w pierwszych miesiącach, móiwąc, że jeśli dziewczynka to powinno sie unikać gdzieś ostatnio przeczytałam.usłyszałam, że przez drob można mieć problemy hormonalne
wiecie coś na ten temat? nie ukrywam, że to moje ulubione mięsko

[Papuga69]

Napisane przez tancerka212

no u mnie idealnie pasuje stwierdzenie że między 8 a którymś tam tygodniem mdłości się nasilają........ wszystko ale to wszystko mi śmierdzi................ dobrze że paw to tylko raz na dzień bo tak jak Samba to bym chyba sobie w łeb strzeliła

Mi szczególnie mięcho surowe Jak robię obiad to z głową odwróconą w drugą stronę bo aż mnie mdli

[ewuszkaaa]

Napisane przez Papuga69

Ogólnie lubie tvn style i bardzo boleje że nie przywieźliśmy jeszcze telewizora do nowego mieszkania
Fajny program leci jeszcze na TLC, "porodówka" jakoś późnymi wieczorami oglądałam to ryk i wzruszenie za każdym razem

Napisane przez passion80

lubię, ale zazwyczaj eni pamietam o tym, może napisać kiedy można oglądać?

Spróbuję wyszukać kiedy dokładnie puszczają. "Wiem co jem" miało zawsze 4 powtórki w tygodniu.

Ja jestem szczęśliwą posiadaczką nagrywarki, więc nic mnie nie ominie

Wszystkie programy Kasi były zawsze w Internecie, na VOD chyba, na tym TVNowskim portalu...



Oglądałam raz Porodowkę, i w sumie to sie troche zdziwiłam... Po pierwsze, bardziej przeraziła mnie cesarka niż poród naturalny. A po drugie te baby tam godzinami leżały i leżały i leżały i nic. A jakieś mam takie przeświadczenie, że w Polsce to teraz raczej się rusza w czasie tych pierwszych skurczy, chodzi, skacze na tej piłce, coś tam robi, a nie tylko leży i czeka jak na ścięcie... Czy się mylę?

[kaska87]

Papuga myślę, że to ściema jakaś

[Papuga69]

Napisane przez passion80

dziewczyny, a jak z drobiem
koleżance lekarz zakazał jeśc drób w pierwszych miesiącach, móiwąc, że jeśli dziewczynka to powinno sie unikać gdzieś ostatnio przeczytałam.usłyszałam, że przez drob można mieć problemy hormonalne
wiecie coś na ten temat? nie ukrywam, że to moje ulubione mięsko

Nic mi nie wiadomo o przeciwwskazaniach, jem co najmniej 2 razy w tygodniu i nie sądzę by było to szkodliwe ale nie wiem, może się myle

[201704210903]

Napisane przez passion80

dziewczyny, a jak z drobiem
koleżance lekarz zakazał jeśc drób w pierwszych miesiącach, móiwąc, że jeśli dziewczynka to powinno sie unikać gdzieś ostatnio przeczytałam.usłyszałam, że przez drob można mieć problemy hormonalne
wiecie coś na ten temat? nie ukrywam, że to moje ulubione mięsko

wg mnie jak zjem kurczaka raz na tydzień to nic się nie stanie; wiadomo, że kurczaki są faszerowane sterydami, hormonami czy czymś tam jeszcze - np w stanach widać to szczególnie po młodzieży (dzieciach) - dziewczynkom szybko rosną piersi (w wieku 7 lat), ale polskie kurczaki mogą być mniej szkodliwe

[maharet1092]

Napisane przez t_89

witam w nowym watku
tez widzialam kilka odc porodowki i czasami mi sie odechciewa rodzic
ale kazdy to musi przejsc xD

No tak.dobrze, że teraz biorę znieczulenie.Ostatni poród miałam dość szybki, ale i tak bolało.

[ewuszkaaa]

Napisane przez passion80

dziewczyny, a jak z drobiem
koleżance lekarz zakazał jeśc drób w pierwszych miesiącach, móiwąc, że jeśli dziewczynka to powinno sie unikać gdzieś ostatnio przeczytałam.usłyszałam, że przez drob można mieć problemy hormonalne
wiecie coś na ten temat? nie ukrywam, że to moje ulubione mięsko

Z kurczakami jest w dzisiejszych czasach problem, bo producenci dla szybkiego wzrostu faszerują je hormonami. Im więcej hormonów, tym szybciej urośnie, tym szybciej się sprzeda i biznes się kręci. Myślę, że to miał na myśli.

Reklamują teraz jakieś kurczaki z certyfikatem, że niby producent nie wspomagał sztucznie wzrostu. Można szukać.

Bezpieczniejsze są indyki, bo te mają taka naturalność właściwość, że nie da się u nich nic przyspieszyć, więc nie są faszerowane świństwem.

[jowisia]

Napisane przez passion80

dziewczyny, a jak z drobiem
koleżance lekarz zakazał jeśc drób w pierwszych miesiącach, móiwąc, że jeśli dziewczynka to powinno sie unikać

Nigdy o czymś podobnym nie słyszałam...

Napisane przez Papuga69

Mi szczególnie mięcho surowe

Ale to świetnie! Znaczy, że twój system ostrzegawczy działa - organizm matki odrzuca od wszystkiego, co mogłoby zagrozić jej dziecku, a surowe mięso i ryba są największym niebezpieczeństwem. Super. Słuchaj się dalej swojej intuicji, matka natura wyposażyła nas inteligentnie

[maharet1092]

Napisane przez ewuszkaaa

Bezpieczniejsze są indyki, bo te mają taka naturalność właściwość, że nie da się u nich nic przyspieszyć, więc nie są faszerowane świństwem.

Fakt, indyki lepsze.

[Papuga69]

Napisane przez ewuszkaaa

Spróbuję wyszukać kiedy dokładnie puszczają. "Wiem co jem" miało zawsze 4 powtórki w tygodniu.

Ja jestem szczęśliwą posiadaczką nagrywarki, więc nic mnie nie ominie

Wszystkie programy Kasi były zawsze w Internecie, na VOD chyba, na tym TVNowskim portalu...



Oglądałam raz Porodowkę, i w sumie to sie troche zdziwiłam... Po pierwsze, bardziej przeraziła mnie cesarka niż poród naturalny. A po drugie te baby tam godzinami leżały i leżały i leżały i nic. A jakieś mam takie przeświadczenie, że w Polsce to teraz raczej się rusza w czasie tych pierwszych skurczy, chodzi, skacze na tej piłce, coś tam robi, a nie tylko leży i czeka jak na ścięcie... Czy się mylę?

Hmmm nie wiem, pamiętam że skakały na piłkach Kojarzysz jak podawano im przez taką rurę znieczulenie do wdychania? U nas też coś takiego jest ?

[policzanka]

Czesc dziewuszki!Melduje sie na nowym watkuKurcze jeszcze tamtego nie nadrobilam ..jestem dopiero na 134 stronie..Chcialam Wam sie pochwalic moja dzisiejsza wizyta.Jestem cala w skowronkach doslownieMialam dzis robione Usg.Kosmowka sie przykleila wiec moge juz normalnie chodzic.Dzidzia w porownaniu do usg z 7 tygodnia jest taaaaaka duzaMa piekne malusie nozki,raczki ktorymi macha jak szalona,sliczny nosek i wogole cala jest sliczna.Lekarz sprawdzil wszystko co mogl na te chwile sprawdzic no i oczywiscie wszystko jest w jak najlepszym porzadkuTermin porodu przesunal mi sie na 25 sierpniaDostalam skierowanie na WR i grupe krwi poza tym przepisla juz nie duphaston tylko Luteine i czopki Clortimazolum bo od wczoraj jakis dziwny swiad mam tam na dole.Szkoda ze zdiecia mi nie dal..nie wiem moze dlatego ze bylam na nfz...Pozdrawiam Was kochane i zaraz biore sie za nadrabianie!

[jowisia]

Napisane przez ewuszkaaa

Z kurczakami jest w dzisiejszych czasach problem, bo producenci dla szybkiego wzrostu faszerują je hormonami. Im więcej hormonów, tym szybciej urośnie, tym szybciej się sprzeda i biznes się kręci. Myślę, że to miał na myśli.

Reklamują teraz jakieś kurczaki z certyfikatem, że niby producent nie wspomagał sztucznie wzrostu. Można szukać.

Bezpieczniejsze są indyki, bo te mają taka naturalność właściwość, że nie da się u nich nic przyspieszyć, więc nie są faszerowane świństwem.

Nie wiedziałam (o indykach). Bardzo ciekawe Ewuszko No i logiczne.

[bajka1807]

Napisane przez ewuszkaaa

Oglądałam raz Porodowkę, i w sumie to sie troche zdziwiłam... Po pierwsze, bardziej przeraziła mnie cesarka niż poród naturalny. A po drugie te baby tam godzinami leżały i leżały i leżały i nic. A jakieś mam takie przeświadczenie, że w Polsce to teraz raczej się rusza w czasie tych pierwszych skurczy, chodzi, skacze na tej piłce, coś tam robi, a nie tylko leży i czeka jak na ścięcie... Czy się mylę?

zalezy jak sie jest na oksytocynie, to sie jest podlaczonym pod ktg, a jak sie jest podlaczonym to sie nie poskacze ja rodzilam na oxy i niestety albo lezalam na wyrze albo siedzialam na worku sako. a tez mialam marzenie poskakac na pilce, pomoczyc sie w wannie itp. jedynie za nim mnie podlaczyli to bylam pod prysznicem i lazilam po korytarzu zeby naturalnie skurcze rozbujac, ale nie pyklo zreszta wszystko zalezy od prowadzacej, czy robi tak zeby tobie bylo dobrze czy tak zeby to jej bylo wygodniej

[Papuga69]

Napisane przez policzanka

Czesc dziewuszki!Melduje sie na nowym watkuKurcze jeszcze tamtego nie nadrobilam ..jestem dopiero na 134 stronie..Chcialam Wam sie pochwalic moja dzisiejsza wizyta.Jestem cala w skowronkach doslownieMialam dzis robione Usg.Kosmowka sie przykleila wiec moge juz normalnie chodzic.Dzidzia w porownaniu do usg z 7 tygodnia jest taaaaaka duzaMa piekne malusie nozki,raczki ktorymi macha jak szalona,sliczny nosek i wogole cala jest sliczna.Lekarz sprawdzil wszystko co mogl na te chwile sprawdzic no i oczywiscie wszystko jest w jak najlepszym porzadkuTermin porodu przesunal mi sie na 25 sierpniaDostalam skierowanie na WR i grupe krwi poza tym przepisla juz nie duphaston tylko Luteine i czopki Clortimazolum bo od wczoraj jakis dziwny swiad mam tam na dole.Szkoda ze zdiecia mi nie dal..nie wiem moze dlatego ze bylam na nfz...Pozdrawiam Was kochane i zaraz biore sie za nadrabianie!

Ciesze się że z kolejną dzidzią wszystko dobrze

Powinni Ci dać zdjęcie, trzeba się upominać o swoje. Też chodzę na nfz i za każdym razem dostaję fotke do kolekcji

[ja-ika]

Napisane przez bajka1807

zalezy jak sie jest na oksytocynie, to sie jest podlaczonym pod ktg, a jak sie jest podlaczonym to sie nie poskacze ja rodzilam na oxy i niestety albo lezalam na wyrze albo siedzialam na worku sako. a tez mialam marzenie poskakac na pilce, pomoczyc sie w wannie itp. jedynie za nim mnie podlaczyli to bylam pod prysznicem i lazilam po korytarzu zeby naturalnie skurcze rozbujac, ale nie pyklo zreszta wszystko zalezy od prowadzacej, czy robi tak zeby tobie bylo dobrze czy tak zeby to jej bylo wygodniej

Też miałam oxytocynę i sobie chodziłam z nią tzn pchałam stojaczek

[ewuszkaaa]

Napisane przez Papuga69

Hmmm nie wiem, pamiętam że skakały na piłkach Kojarzysz jak podawano im przez taką rurę znieczulenie do wdychania? U nas też coś takiego jest ?

Ogladałam tylko jeden odcinek, wieć nie wiem... Najlepsze było, że z jedną babką był faceta i taka stara matka. Jak ta matka jej dogryzała i dogadywała. Ostatnimi siłami bym ją osobiście w dooopę kopneła, żeby stamtą wyleciała za takie teksty.

Napisane przez policzanka

Czesc dziewuszki!Melduje sie na nowym watkuKurcze jeszcze tamtego nie nadrobilam ..jestem dopiero na 134 stronie..Chcialam Wam sie pochwalic moja dzisiejsza wizyta.Jestem cala w skowronkach doslownieMialam dzis robione Usg.Kosmowka sie przykleila wiec moge juz normalnie chodzic.Dzidzia w porownaniu do usg z 7 tygodnia jest taaaaaka duzaMa pi
ekne malusie nozki,raczki ktorymi macha jak szalona,sliczny nosek i wogole cala jest sliczna.Lekarz sprawdzil wszystko co mogl na te chwile sprawdzic no i oczywiscie wszystko jest w jak najlepszym porzadkuTermin porodu przesunal mi sie na 25 sierpniaDostalam skierowanie na WR i grupe krwi poza tym przepisla juz nie duphaston tylko Luteine i czopki Clortimazolum bo od wczoraj jakis dziwny swiad mam tam na dole.Szkoda ze zdiecia mi nie dal..nie wiem moze dlatego ze bylam na nfz...Pozdrawiam Was kochane i zaraz biore sie za nadrabianie!

\Super

[tancerka212]

Napisane przez policzanka

Czesc dziewuszki!Melduje sie na nowym watkuKurcze jeszcze tamtego nie nadrobilam ..jestem dopiero na 134 stronie..Chcialam Wam sie pochwalic moja dzisiejsza wizyta.Jestem cala w skowronkach doslownieMialam dzis robione Usg.Kosmowka sie przykleila wiec moge juz normalnie chodzic.Dzidzia w porownaniu do usg z 7 tygodnia jest taaaaaka duzaMa piekne malusie nozki,raczki ktorymi macha jak szalona,sliczny nosek i wogole cala jest sliczna.Lekarz sprawdzil wszystko co mogl na te chwile sprawdzic no i oczywiscie wszystko jest w jak najlepszym porzadkuTermin porodu przesunal mi sie na 25 sierpniaDostalam skierowanie na WR i grupe krwi poza tym przepisla juz nie duphaston tylko Luteine i czopki Clortimazolum bo od wczoraj jakis dziwny swiad mam tam na dole.Szkoda ze zdiecia mi nie dal..nie wiem moze dlatego ze bylam na nfz...Pozdrawiam Was kochane i zaraz biore sie za nadrabianie!

ale super wieści!!!!!!!
i oby już tak przez 9 miesięcy było cudownie i szczęśliwie na naszym wątku

[policzanka]

Dziekuje

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Pisałyscie o,,Porodowce,,A widziałyscie odcinek w ktorym rodzila Polka?

[brooter]

Witam Mamuśki w nowym wątku i seeeeeerdecznie gratuluje Wszystkim badanym
baaardzo się cieszę, że wszystko jest w porządku i z niecierpliwością czekam do swojego genetycznego (4.03)
i trzymam kciuki najmocniej za Wszystkie dziś badające się!!!!!!!

[matallewar]

Napisane przez ewuszkaaa

Spróbuję wyszukać kiedy dokładnie puszczają. "Wiem co jem" miało zawsze 4 powtórki w tygodniu.

Ja jestem szczęśliwą posiadaczką nagrywarki, więc nic mnie nie ominie

Wszystkie programy Kasi były zawsze w Internecie, na VOD chyba, na tym TVNowskim portalu...



Oglądałam raz Porodowkę, i w sumie to sie troche zdziwiłam... Po pierwsze, bardziej przeraziła mnie cesarka niż poród naturalny. A po drugie te baby tam godzinami leżały i leżały i leżały i nic. A jakieś mam takie przeświadczenie, że w Polsce to teraz raczej się rusza w czasie tych pierwszych skurczy, chodzi, skacze na tej piłce, coś tam robi, a nie tylko leży i czeka jak na ścięcie... Czy się mylę?

Ja sporo chodziłam, trochę skakałam na piłce.
Ale wiem, że niektóre leżały. Zależy od szpitala i położnych.

Napisane przez ja-ika

Też miałam oxytocynę i sobie chodziłam z nią tzn pchałam stojaczek

Ja też