Czy każdy facet ogląda porno?

[ciezko_jest_lekko_zyc]

Nie wiem, pewnie nie każdy. Mój ogląda, jak się długo nie widzimy - ja tak samo. Nie przeszkadza nam to, bo nasze życie seksualne na tym nie cierpi

[neia]

Mój ogląda, nawet przy mnie. I nigdy mi do głowy nie przyszło, żeby mieć o to do niego jakiekolwiek pretensje. Uważam, że to całkowicie naturalne i bardzo ułatwia masturbację, szczegolnie kiedy facet ma problemy z erekcją/osiągnięciem orgazmu. Razem też nam się zdarza ogladać jako element gry wstępnej.

[201804100943]

Napisane przez olasia99

Oczywiście, to ludzka rzecz i nie ma w tym nic obzydliwego. Obzydliwe jest, że znajdują się ludzie, którzy wystawiają cycki, penisy czy inne narządy do kamerek.








No proszę, nie zamykam się na jakieś udoskonalenia. Chyba każdy miał w ręku kamasutrę i jakos mnie to nie boli. Przeczytanie jakiegoś wątku na forum czy gazety z tematem "jak lepiej zaspokoić kobietę" czy coś w tym stylu to żadna tragedia. Ja po prostu nie wyobrażam sobie, żeby mój chłopak miał masturbować się przy jakimś filmie porno. Nie byłoby mi wcale miło, jakbym weszła do jego pokóju i zobaczyła, że dochodzi, bo jakaś gwiazdka porno rozszerzyła nogi ale to moje odczucia tylko. Mnie to odrzuca, ale wiem, że ludzie to lubią. Jak ktoś nie jest w związku, to niech ogląda, bo brak masturbacji jest niezdrowy, ale jak już z kimś jestem, to nie chcę, by ten ktoś oglądał. Dla mnie to tak, jakbyśmy poszli na plażę nudystow, a mój facet, zamiast interesować się mną, ślinił się do jakiejś panienki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dooookładnie

[Dopamine99]

Ja jako mężczyzna Wam powiem, że gdy facet jest zaspokojony w 100% i jego partnerka jest świetna w łóżku, to ten facet nie ma po co oglądać porno.

A więc jeśli któraś z Was ma problem z tym, że partner ogląda takie filmy, to ma zapewne również problem z pruderyjnością, co tworzy konflikt w związku. Niestety, ale tak było ze mną - gdy miałem partnerkę która była świetna w łóżku, porno mnie nie obchodziło, gdy miałem taką która mnie nie zadowalała i seks pojawiał się rzadko - oglądałem.

[jednataka20]

Napisane przez pilk

witajcie, pytanie do panów ale nie tylko. Ostatnio mój TZ przyznał sie a właściwie to samo wyszło że oglądał filmy porno. Nie widzi w tym nic złego bo jak powiedział "każdy facet to robi" a on ogląda bardzo rzadko. A więc jak jest? Czy to jest normalnie i każdy facet po prostu to ogląda?. Ja sie czuje troche zniesmaczona i jednocześnie urażona tym że on patrzy na jakieś nagie kobiety i się podnieca na ich widok...

nie rozumiem, czemu wszyscy tak przeżywają, że ich partner ogląda porno.
przecież to przyjemne
dobrego obiadu mu nie żałujesz, a zaspokojenia libido tak ?
ja z moim to sobie nawet przesyłaliśmy linki do naszych ulubionych stron ładnie nakręcone porno rozpala, pobudza wyobraźnię, inspiruje, daje przyjemne doznania - ja tam lubię obejrzeć i ani trochę mnie to nie dziwi, że inni też lubią, a szczególnie faceci
obejrzy a potem opisze Ci w sposób baaardzo praktyczny, co obejrzał - nic ino się cieszyć :P

[201804100943]

Są kobiety silne, które mają zasady i "mimozy" które nie widziałyby niczego złego gdyby partner ich zdradził

[aa4eda71cc3100c1d0c84d6e0fe25ffaa6ea5eb4]

Napisane przez aanneett

Są kobiety silne, które mają zasady i "mimozy" które nie widziałyby niczego złego gdyby partner ich zdradził

Czyli analogicznie, te ktore pozwalaja ogladac porno to mimozy?
Co ma w ogole porno do zdrady?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Chatul]

Napisane przez jednataka20

nie rozumiem, czemu wszyscy tak przeżywają, że ich partner ogląda porno.

Ja myślę, że odpowiedzi z tego wątku bardzo dobrze pokazują, że właśnie nie wszyscy to przeżywają. Wiele osób wręcz jest z tego zadowolonych.

dobrego obiadu mu nie żałujesz, a zaspokojenia libido tak ?

Równie dobrze można by to odnieść nie do oglądania porno, ale np. do uprawiania seksu z innymi kobietami Przecież to też przyjemne i też służy zaspokajaniu potrzeb seksualnych A jednak wiele osób wymaga od partnera wyłączności na uprawianie seksu. Z porno jest podobnie, są osoby, które nie chcą, by ich partner podniecał się obcymi osobami.

[201804100943]

[1=aa4eda71cc3100c1d0c84d6 e0fe25ffaa6ea5eb4;4101978 1]Czyli analogicznie, te ktore pozwalaja ogladac porno to mimozy?
Co ma w ogole porno do zdrady?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]Uważam tylko że kobiety które na wszystko pozwalają, uważają że facet wręcz POWINIEN się gapić na inne wybaczylyby zdradę (bo to facet przecież).
A już zupełnie nie ogarniam jak można być obok trzepiącego sobie faceta i nic nie mówić :O

[ciezko_jest_lekko_zyc]

Napisane przez aanneett

Uważam tylko że kobiety które na wszystko pozwalają, uważają że facet wręcz POWINIEN się gapić na inne wybaczylyby zdradę (bo to facet przecież).
A już zupełnie nie ogarniam jak można być obok trzepiącego sobie faceta i nic nie mówić :O

Mnie np podnieca jak widzę, że mój facet sie masturbuje... Ty byś pewnie oczopląsu dostała

[Los Justynos]

Niestety mój chłopak też tak ma. Ale ja nie robię z tego wielkiego Problemu gdyż czasem też sobie obejrzę.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Masturbacja u faceta może być równie podniecająca jak własna

[201804100943]

Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc

Mnie np podnieca jak widzę, że mój facet sie masturbuje... Ty byś pewnie oczopląsu dostała

Ojejku jejku.
Co innego jak facet się masturbuje patrząc na swoją kobietę, a nie gdy jego kobieta jest obok a on ogląda porno. To chore

[otako]

Napisane przez aanneett

A już zupełnie nie ogarniam jak można być obok trzepiącego sobie faceta i nic nie mówić :O

Uwierz mi, że nie każdy facet oglądając porno od razu wkłada rękę w gacie i, jak to określiłaś, sobie trzepie.

[Tycikata]

Napisane przez otako

Uwierz mi, że nie każdy facet oglądając porno od razu wkłada rękę w gacie i, jak to określiłaś, sobie trzepie.

no właśnie.

czasami jest to miły przedsmak tego co nas czeka w realu i jeszcze bardziej nakręca sytuacje

[pilk]

może faktycznie moja reakcja była troche przesadzona gdy się dowiedziałam. Przemyślałam już to i rozmawiałam z nim po czym obiecał że już więcej oglądać nie będzie( w co tak średnio wierze ale niech będzie że nie ;D). Może i nie ma w tym nic złego ale mi to przeszkadza

[201804100943]

Napisane przez otako

Uwierz mi, że nie każdy facet oglądając porno od razu wkłada rękę w gacie i, jak to określiłaś, sobie trzepie.

No rozumiem. Jak para ogląda razem i czerpie z tego przyjemność to ok. Ale ja akurat piszę o sytuacji, gdzie kobieta jest w pokoju obok, a facet robi sobie dobrze. Jakoś ciężko jest mi sobie wyobrazić, że facet sam ogląda porno jak zwykły film (bez robienia sobie dobrze)

[otako]

Napisane przez aanneett

Jakoś ciężko jest mi sobie wyobrazić, że facet sam ogląda porno jak zwykły film (bez robienia sobie dobrze)

A jednak. Dzisiaj nawet na ten temat rozmawiałam z kolegami. Czasami oglądają tak o, z czystej ciekawości, jak każdy inny film, bez nakręcania się i podniecania.

[ciezko_jest_lekko_zyc]

Napisane przez aanneett

No rozumiem. Jak para ogląda razem i czerpie z tego przyjemność to ok. Ale ja akurat piszę o sytuacji, gdzie kobieta jest w pokoju obok, a facet robi sobie dobrze. Jakoś ciężko jest mi sobie wyobrazić, że facet sam ogląda porno jak zwykły film (bez robienia sobie dobrze)

Tego to i ja nie rozumiem, że facet ma kobietę "pod ręką" a woli sam się zaspokoić...

[Tycikata]

Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc

Tego to i ja nie rozumiem, że facet ma kobietę "pod ręką" a woli sam się zaspokoić...

no, coś takiego to już raczej nie jest normalne.

[aa4eda71cc3100c1d0c84d6e0fe25ffaa6ea5eb4]

Napisane przez aanneett

No rozumiem. Jak para ogląda razem i czerpie z tego przyjemność to ok. Ale ja akurat piszę o sytuacji, gdzie kobieta jest w pokoju obok, a facet robi sobie dobrze. Jakoś ciężko jest mi sobie wyobrazić, że facet sam ogląda porno jak zwykły film (bez robienia sobie dobrze)

Ja ostatnio porno z kumplem oglądałam. Nie łączy nas żadna seksualna relacja, ot znamy się strasznie długo i rozmowa zeszła na tematy i pokazywanie sobie ulubionych filmików
Nie trzepał sobie przy tym :P

Kiedyś też oglądałam z eksem i też nie trzepał :P

[neia]

Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc

Tego to i ja nie rozumiem, że facet ma kobietę "pod ręką" a woli sam się zaspokoić...

A co w tym dziwnego? Jeśli partnerzy mają różny temperament, to chyba całkiem naturalne, że jedno bedzie się od czasu do czasu masturbować?

[201804100943]

[1=aa4eda71cc3100c1d0c84d6 e0fe25ffaa6ea5eb4;4102834 1]Ja ostatnio porno z kumplem oglądałam. Nie łączy nas żadna seksualna relacja, ot znamy się strasznie długo i rozmowa zeszła na tematy i pokazywanie sobie ulubionych filmików
Nie trzepał sobie przy tym :P

Kiedyś też oglądałam z eksem i też nie trzepał :P[/QUOTE]

Ok, a czy uwierzysz w to, że facet będąc sam w domu mógłby oglądać porno jak film bez zadowolenia się?
Ja jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić

[otako]

Napisane przez aanneett

Ok, a czy uwierzysz w to, że facet będąc sam w domu mógłby oglądać porno jak film bez zadowolenia się?
Ja jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić

Oczywiście, że tak. Jak już pisałam wyżej, czasami oglądają z czystej ciekawości, jak każdy inny film. Potwierdziło mi to kilku kolegów i jestem pewna, że nie kłamali.

[meskim_okiem]

Napisane przez otako

Oczywiście, że tak. Jak już pisałam wyżej, czasami oglądają z czystej ciekawości, jak każdy inny film. Potwierdziło mi to kilku kolegów i jestem pewna, że nie kłamali.

Naiwność niektórych kobiet jest wręcz zdumiewająca.

[201607040946]

Ja dalej nie rozumiem, co ma porno do zdrady?
a pooglądać to i ja lubię, często oglądamy razem. Wiem, że on też często ogląda, jak ma do tego nastrój. Wszystko jest dla ludzi, póki nie staje się patologiczne.

[ciezko_jest_lekko_zyc]

Napisane przez neia

A co w tym dziwnego? Jeśli partnerzy mają różny temperament, to chyba całkiem naturalne, że jedno bedzie się od czasu do czasu masturbować?

Serio nie widzisz nic dziwnego w tym, że oglądasz tv a w pokoju obok twój facet włącza sobie pornosa i się zaspokaja?
Poza tym masturbacja jest całkiem naturalna.
Ale jeśli masturbacja zastępuje seks z ukochanym a ty w tym nic dziwnego nie widzisz, to ja nie mam pytań

[THart]

Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc

Tego to i ja nie rozumiem, że facet ma kobietę "pod ręką" a woli sam się zaspokoić...

Facet pomimo, że jest istoą mało skomplikowaną czasami wykonuje czynności, które mają gdzieś swoją przyczynę. Może to co otrzymuje w łóżku ze swoją z partnerką i to co może zobaczyć na ekranie dzieli zbyt duża różnica w stopniu wywoływanego podniecenia. Można na to narzekać, że mężczyzna ogląda, można mówić, że głupi, można tego nie rozumieć. Można się też zastanowić, czy aby nie warto poszerzyć choć trochę wachlarza swoich zachowań seksualnych, w tym kierunku, w którym zmierzają wybory partnera co do rodzaju filmów które ogląda.

Była już na tym forum mistrzyni, która niemal tłukła głową o ścianę na myśl, że jej partner ogląda w necie kobiety ubrane w latex - z tak zdumiewającym efektem, że jest w stanie skończyć seks w 20 sek. Sporo czasu jej zajęło zanim wpadła na pomysł, że w sumie czasami ona też może taką bieliznę założyć i że w zupełnie prosty sposób, minimalnym można powiedzieć wysiłkiem może sprawić swojemu ukochanemu raj na ziemi.

[neia]

Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc

Serio nie widzisz nic dziwnego w tym, że oglądasz tv a w pokoju obok twój facet włącza sobie pornosa i się zaspokaja?
Poza tym masturbacja jest całkiem naturalna.
Ale jeśli masturbacja zastępuje seks z ukochanym a ty w tym nic dziwnego nie widzisz, to ja nie mam pytań

Nie widzę nic dziwnego nawet w tym, że robi to w tym samym pokoju, w którym ogladam tv. Ba, nawet pomagam mu czasem przy wyborze porno i lubie znad monitora zerkać jak sobie chłopak radzi Nigdzie nie powiedziałam, że masturbacja ZASTĘPUJE seks, masturbacja jest w związku tylko dodatkiem.

I nie wiem dlaczego uwzięłaś się tak na tych biednych facetów. Kobiety przecież też masturbują się przy oglądaniu porno. I wcale nie tak znacznie rzadziej niż faceci.

[201804100943]

Napisane przez neia

Nie widzę nic dziwnego nawet w tym, że robi to w tym samym pokoju, w którym ogladam tv. Ba, nawet pomagam mu czasem przy wyborze porno i lubie znad monitora zerkać jak sobie chłopak radzi Nigdzie nie powiedziałam, że masturbacja ZASTĘPUJE seks, masturbacja jest w związku tylko dodatkiem.

I nie wiem dlaczego uwzięłaś się tak na tych biednych facetów. Kobiety przecież też masturbują się przy oglądaniu porno. I wcale nie tak znacznie rzadziej niż faceci.

To jest tak dziwne że aż śmieszne

[THart]

Napisane przez aanneett

To jest tak dziwne że aż śmieszne

To się nazywa zupełna otwartość i brak tematów tabu. Ja nie był bym do takiej otwartości zdolny, nawet przy mojej żonie - ale nie osądzał bym od razu takiej otwartości jako jakiegoś grzechu. To w sumie ciekawy problem czy lepiej jest gdy partner np. który ma dużo większe libido (i oboje akceptują masturbacje) dogadza sobie potajemnie czy jawnie