Wróg numer jeden: trądzik. Masz z nim problem? Jak długo się borykasz?

[201708250935]

Napisane przez magdalenka4

Hmm... może masz rację. Ale czy nie byłoby tak samo z pudrami do twarzy? Zawsze używam matujących i jakoś zmiana pudru nie wpływała nigdy na "wysyp". Jesli miałam jakieś problemy z pudrem to dotyczyło to jedynie ich odcienia (jestem bardzo blada i większość jest dla mnie za ciemna), ewentualnie wysuszały mi nos i widać mi było skórki.

To może silikon (dimethicone) często dodawany Cię zapycha?

[Aziddee]

Napisane przez KasiaMaRysia

Czy któraś z Was używa w codziennej pielęgnacji, szczoteczki do mycia twarzy?
Chętnie zakupiłabym taką, jednak mam obawy co do higieny - takie akcesoria powinny być chyba bardzo często dezynfekowane?

Ostatnio próbowałam u kumpeli osławionego Clarisonica - kompletnie się nie sprawdził. Wysuszył i na następny dzień miałam wysyp.

Swoją szczoteczkę wyjmuję z szuflady od wielkiego dzwonu, ale nie mogę z tym przesadzić, bo jeśli szczotkuję zbyt intensywnie to mam zaraz nadprodukcję sebum.

Napisane przez pat89n

Do mnie też właśnie doszła. Testować na połowie twarzy? Ciekawy pomysł

Od kilku dni testuję na jednej połowie żel ślimakowy to teraz będę miała piękne porównanie

[jyyli]

Dziewczyny, a powiedzcie, Wam też wyskakują nieduże pryszcze przy osłabionej odporności?
U mnie wystarczy, że zmarnę, a już mam ropniaka na policzku Staram się bardzo dbać o odporność, ale jak widać, moje starania dają średnie efekty.

[marttoolla]

Jak ja Wam zazdroszczę hahaha
Brzmi dziwnie, ale to prawda.

Ja na razie żadnych medykamentów nie mogę w siebie wtłaczać. Jedynym rozwiązaniem są kremy i żele.
Ale tez póki co nei znalazłam dla siebie konkretnego antidotum. To co dzisiaj jest super i działa, po miesiącu nie daje efektów- wręcz jest gorzej.

Pędzle a i owszem myję w szamponie dla dzieci. Często zmieniam pościel i dezynfekuję smartfona-wypalcowany jest okropnie.
Teraz też walka będzie z szalami zimowymi, które zbierają też makijaż

[ewson91]

Polecam też częstą wymianę poszewek na poduszki, to zgromadzenie bakterii, a nasza twarz całą noc się o to ociera!

[Sabriel_]

Napisane przez jyyli

Ja na szczęście mieszkam w miejscu, gdzie woda nadaje się do picia prosto z kranu. Jest smaczna i nie pogarsza stanu skóry.
Za to gdy pojadę w inne miejsce, gdzie woda jest niesmaczna i śmierdząca - murowany wysyp i przesusz Dlatego warto się zastanowić nad myciem w przegotowanej albo mineralnej, ale wydaje mi się, że jeśli woda z kranu jest dobra, to nie będzie miało to aż takiego znaczenia

U mnie woda nie oddziałuje jakoś negatywnie na cerę, ale na włosy już tak. Gdziekolwiek nie pojadę siano murowane

Napisane przez pat89n

Do mnie też właśnie doszła. Testować na połowie twarzy? Ciekawy pomysł

DO mnie też dotarła rano. Zdążyłam nawet umyć twarz tym żelem i po raz pierwszy w życiu czułam ściągniętą twarz, a myłam różnymi żelami drogeryjnymi i dermokosmetykami. Ale póki co nie zrażam się i jutro znowu zobaczę co wyjdzie.

[marttoolla]

Babcia tak mi mawiała, że "krew przeziębiłam". JEst coś w tym haha

[ewson91]

Napisane przez jyyli

Dziewczyny, a powiedzcie, Wam też wyskakują nieduże pryszcze przy osłabionej odporności?
U mnie wystarczy, że zmarnę, a już mam ropniaka na policzku Staram się bardzo dbać o odporność, ale jak widać, moje starania dają średnie efekty.

Tak, obniżenie odporności może wywoływać zmiany skórne. Może więcej czosnku jedz? :P u mnie z kolei pojawia się problem gdy zjem słodycze, dwa cukierki odbijają się na mojej cerze masakrycznie

[Vinnga]

Napisane przez Sabriel_

Ja mam trądzik od roku-dwóch lat. Jest to typowy trądzik młodzieńczy (przynajmniej wskazywałby na to wiek ). Stres także pogorszył stan mojej cery. Mam tylko nadzieję, że teraz na studiach nie będzie aż tylu stresujących wydarzeń. Na razie sytuacja jest jako tako opanowana- krosty nadal się pojawiają (przynajmniej wiem od czego), ale wiem co robić by szybciej je zlikwidować. W moim przypadku sprawdza się ocm wieczorem i klindacin. I wiem że mnie zapycha talk. Poza tym jestem na niego uczulona, więc omijam szerokim łukiem.



Ręcznikami papierowymi od dawien dawna i nie wyobrażam sobie wrócić do zwykłego ręcznika.



Raz w tygodniu i myję zwykłym łagodnym szamponem



Też sobie nie wyobrażam jak ktoś może nie zmyć makijażu Sama myję twarz olejami i bardzo dobrze usuwa makijaż (w tym bb) i dzięki temu jeszcze żaden bb azjatycki mnie nie zapchał. Po każdym ocm także sparzam szmatkę bo jednak boję się żeby nie roznosić bakterii



Lumiere można zamówić na wspólnym wizażowym i wychodzi mniej więcej 40-50zł. Meow chyba trochę drożej ale też jest go więcej. Popatrz też na annabelle minerals (PL firma)

Dziękuję

Napisane przez Aredhel125

Mnie nawet nie tyle wizja pryszczy przejmuje bo mam zazwyczaj tak, że jeśli są one spowodowane właśnie albo złym specyfikiem, albo jakimś innym złym ruchem w pielęgnacji to dość szybko schodzą. Mi się wydaje, ze ta skóra będzie się dusić, brudzić i że rano wstanę opuchnięta ze zmarszczkami i będę wyglądać jak potwór. Po prostu szkoda tak męczyć skórę, co ona winna...

Haha, no właśnie, ona niczemu winna

[jyyli]

Napisane przez marttoolla

Jak ja Wam zazdroszczę hahaha
Brzmi dziwnie, ale to prawda.

Ja na razie żadnych medykamentów nie mogę w siebie wtłaczać. Jedynym rozwiązaniem są kremy i żele.
Ale tez póki co nei znalazłam dla siebie konkretnego antidotum. To co dzisiaj jest super i działa, po miesiącu nie daje efektów- wręcz jest gorzej.

Pędzle a i owszem myję w szamponie dla dzieci. Często zmieniam pościel i dezynfekuję smartfona-wypalcowany jest okropnie.
Teraz też walka będzie z szalami zimowymi, które zbierają też makijaż

Skoro nie możesz brać leków, to polecam przynajmniej zmianę diety, na pewno nie zaszkodzi, na pewno spowoduje poprawę samopoczucia, a może przy okazji złagodzi trądzik

[mala061]

Napisane przez pat89n

Jedna Pani dermatolog kiedyś mi tłumaczyła, że trądzik kosmetyczny powstaje jeśli nie oczyszczamy dobrze twarzy po całym dniu. Na pewno dobre oczyszczanie jest bardzo ważne, ale tu raczej chodzi o jakość kosmetyków, które zatykają pory. Z resztą nie wyobrażam sobie jak można wieczorem nie zmyć makijażu... Wydaje mi się, że dość ciężko jest też dojść który kosmetyk akurat nam szkodzi, gdyż zazwyczaj używamy ich wiele.

Ja będąc nastolatką, nie mając problemów ze skórą, nie dbałam tak o swoją skórę, i często nie zmazywałam makijażu kładąc się spać- zaczęłam to robić dopiero wtedy , gdy skóra mojej twarzy zaczęła wyglądać naprawde tragicznie. Teraz żałuję.

[ewson91]

Napisane przez marttoolla

Babcia tak mi mawiała, że "krew przeziębiłam". JEst coś w tym haha

Heheh, dobre dobre, babcie często mają rację!

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez jyyli

Skoro nie możesz brać leków, to polecam przynajmniej zmianę diety, na pewno nie zaszkodzi, na pewno spowoduje poprawę samopoczucia, a może przy okazji złagodzi trądzik

Polecam dietę bezglutenową, mi pomogła nie tylko z cerą, włosami, ale i ogólnym samopoczuciem. A no i podstawa - odstawić słodycze!

[jyyli]

Napisane przez ewson91

Tak, obniżenie odporności może wywoływać zmiany skórne. Może więcej czosnku jedz? :P u mnie z kolei pojawia się problem gdy zjem słodycze, dwa cukierki odbijają się na mojej cerze masakrycznie

Czosnku jeść nie mogę, ale w przeszłości brałam kapsułki bezzapachowe i chyba do nich wrócę Przy okazji czosnek wybija z organizmu wszelkie paskudztwa i chroni przed wampirami

Napisane przez marttoolla

Babcia tak mi mawiała, że "krew przeziębiłam". JEst coś w tym haha

Oj, babcie często mają rację

[201708250935]

Napisane przez Sabriel_

U mnie woda nie oddziałuje jakoś negatywnie na cerę, ale na włosy już tak. Gdziekolwiek nie pojadę siano murowane



DO mnie też dotarła rano. Zdążyłam nawet umyć twarz tym żelem i po raz pierwszy w życiu czułam ściągniętą twarz, a myłam różnymi żelami drogeryjnymi i dermokosmetykami. Ale póki co nie zrażam się i jutro znowu zobaczę co wyjdzie.

Ja swój eucerin będę stosować na plecy bo sls i alko na twarz się boję, szczególnie ze mam ładna buzie już

[mala061]

A jeśli chodzi o główne przyczyny powstawania trądziku nie miałam pojęcia , że czyszczenie pędzli do makijażu ma jakiś wpływ.

[marttoolla]

Napisane przez jyyli

Skoro nie możesz brać leków, to polecam przynajmniej zmianę diety, na pewno nie zaszkodzi, na pewno spowoduje poprawę samopoczucia, a może przy okazji złagodzi trądzik

Dietę trzymam i to konkretną. Sama z siebie jakoś nie lubię słodyczy, ostre rzeczy raczej sporadycznie. Poza tym postawiłam na sport i tu widać dotlenioną skórę.

[jyyli]

Napisane przez ewson91

Polecam dietę bezglutenową, mi pomogła nie tylko z cerą, włosami, ale i ogólnym samopoczuciem. A no i podstawa - odstawić słodycze!

Myślisz, że warto przed rozpoczęciem takiej diety porobić badania w kierunku celiakii, czy po prostu strzelić z grubej rury i od razu wywalić gluten?

Napisane przez mala061

Ja będąc nastolatką, nie mając problemów ze skórą, nie dbałam tak o swoją skórę, i często nie zmazywałam makijażu kładąc się spać- zaczęłam to robić dopiero wtedy , gdy skóra mojej twarzy zaczęła wyglądać naprawde tragicznie. Teraz żałuję.

Ja niby zmywałam makijaż, łaziłam do dermatologa... Ale nie nawilżałam w ogóle Stosowałam leki + same wysuszające kosmetyki, im bardziej alkoholowe, tym lepiej

[1b2bbb5684126f8b7a188c93b710cf6ff4f9fa92_68c202f1c70b6]

Ja także jeszcze czekam na paczuszkę

Jeżeli chodzi o trądzik to od dawna już wiem, że demakijaż to podstawa i po każdym powrocie do domu zmywam makijaż. Niestety, jeżeli chodzi o pryszcze to i tak się pojawiają. Może ciut rzadziej niż wcześniej, ale wciąż...

A tak w ogóle to jakie polecacie podkłady do cery z rozszerzonymi porami?
Mam bardzo jasną, wrażliwą cerę.
Aktualnie używam fluidu Iwostin Sensitia i jest okay, choć szybciutko znika z buzi
Muszę chyba też zainwestować w jakiś korektor, bo przebarwienia naprawdę mnie dołują...

I obawiam się, że w moim przypadku to również trądzik kosmetyczny.
Po co ja zaczęłam malować się w wieku 14 lat?
Wtedy miałam fajną buzię, a później w coraz to gorszym stanie.
Teraz ograniczam makijaż i przede wszystkim nie maluję się byle czym, ale jak pomyślę o tych podkładach z lat "szczenięcych" to ała... To musiało się tak skończyć.
No i oczywiście tak jak w artykule - wypryski atakują najczęściej moje policzki no i brodę... Ach.

[mala061]

[QUOTE=jyyli;42983447]Czosnku jeść nie mogę, ale w przeszłości brałam kapsułki bezzapachowe i chyba do nich wrócę Przy okazji czosnek wybija z organizmu wszelkie paskudztwa i chroni przed wampirami



Jednak kapsułki , a spożywanie naturalnego czosnku to nie to samo, a czosnek pomimo swojego specyficznego długo utrzymującego się potem zapachu ma wiele innych dobroczynnych właściwości i zastosowań, myślę , że warto się przełamać.

[jyyli]

Napisane przez marttoolla

Dietę trzymam i to konkretną. Sama z siebie jakoś nie lubię słodyczy, ostre rzeczy raczej sporadycznie. Poza tym postawiłam na sport i tu widać dotlenioną skórę.

No tak, zapomniałabym o ruchu na świeżym powietrzu - polecam z czystym sercem. A jeśli ktoś nie ma możliwości, to niech przynajmniej robi jakieś ćwiczenia w domu.

Napisane przez mala061

A jeśli chodzi o główne przyczyny powstawania trądziku nie miałam pojęcia , że czyszczenie pędzli do makijażu ma jakiś wpływ.

Czasem można się nieźle zaskoczyć, jeśli chodzi o trądzik

[Vinnga]

Uwielbiam czosnek W każdej postaci

[jyyli]

Napisane przez mala061

Jednak kapsułki , a spożywanie naturalnego czosnku to nie to samo, a czosnek pomimo swojego specyficznego długo utrzymującego się potem zapachu ma wiele innych dobroczynnych właściwości i zastosowań, myślę , że warto się przełamać.

Niestety mam refluks, więc całkowicie odpada
Ale jasne, że wszystko, co naturalne, jest dla nas lepsze niż różne tabletki czy kapsułki, dlatego jeśli ktoś ma możliwość, to polecam właśnie świeży czosnek

[mala061]

[1=1b2bbb5684126f8b7a188c9 3b710cf6ff4f9fa92_68c202f 1c70b6;42983523]Ja także jeszcze czekam na paczuszkę

Jeżeli chodzi o trądzik to od dawna już wiem, że demakijaż to podstawa i po każdym powrocie do domu zmywam makijaż. Niestety, jeżeli chodzi o pryszcze to i tak się pojawiają. Może ciut rzadziej niż wcześniej, ale wciąż...

A tak w ogóle to jakie polecacie podkłady do cery z rozszerzonymi porami?
Mam bardzo jasną, wrażliwą cerę.
Aktualnie używam fluidu Iwostin Sensitia i jest okay, choć szybciutko znika z buzi
Muszę chyba też zainwestować w jakiś korektor, bo przebarwienia naprawdę mnie dołują...[/QUOTE]

Ja również mam bardzo jasną cerę, ale z czystym sumieniem moge polecić podkład vichy dermablend. Próbowałam wielu podkładów aptecznych przed nim , korzystałam z próbek, a ten pomimo swojej dość wysokiej ceny - nie zapycha, świetnie kryje, i starcza na naprawdę bardzo długo. Czasem można trafić na niego w promocji w superpharmie.

[1b2bbb5684126f8b7a188c93b710cf6ff4f9fa92_68c202f1c70b6]

Napisane przez mala061

Ja również mam bardzo jasną cerę, ale z czystym sumieniem moge polecić podkład vichy dermablend. Próbowałam wielu podkładów aptecznych przed nim , korzystałam z próbek, a ten pomimo swojej dość wysokiej ceny - nie zapycha, świetnie kryje, i starcza na naprawdę bardzo długo. Czasem można trafić na niego w promocji w superpharmie.

Pamiętam, że miałam kiedyś jakąś próbkę, nie pamiętam dokładnie jaki to był odcień, ale był strasznie ciemny mimo że "nude"? czy coś takiego Jakiego Ty używasz?

[mala061]

[1=1b2bbb5684126f8b7a188c9 3b710cf6ff4f9fa92_68c202f 1c70b6;42983634]Pamiętam, że miałam kiedyś jakąś próbkę, nie pamiętam dokładnie jaki to był odcień, ale był strasznie ciemny mimo że "nude"? czy coś takiego Jakiego Ty używasz?[/QUOTE]

Na początku używałam odcienia numer 25, ale właśnie dlatego, że wydawał mi się zbyt ciemny przeszłam na 15 , skóra wygląda dużo naturalniej

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

A to czego również żałuję to to, że wcześniej nie przywiązywałam wagi do jakości podkładu kupowałam tanie drogeryjne , które tylko zapychały, warto wydać trochę więcej kasy.

[Łucja16]

„Trądzik to przewlekły stan chorobowy, który może utrzymywać się przez wiele lat” – jestem tego najlepszym dowodem (niedługo minie 10 lat odkąd dopadł i pozostaje przy mnie trądzik). Najpierw okres dojrzewania, później zaburzenia hormonalne związane z pewną chorobą.
W artykule pierwszy raz spotkałam się z określeniem „niekomedogenne”. A propo – jak rozpoznać takie kosmetyki?

Napisane przez nagomiko

A twarz wycieram ręcznikami papierowymi od ponad 2 lat i nie wyobrażam sobie wrócić do zwykłego ręcznika, fuj o.o

Że też wcześniej na to nie wpadłam! Zastanawiałam się nad tymi jednorazowymi ręcznikami do twarzy z Rossmanna ale cena mnie odstraszała. Czy nadaje się do tego zwykły ręcznik papierowy kuchenny?

Napisane przez martita9

Trądzik jest moją zmorą od kilku lat. Teraz na szczęście jest trochę łagodniejszy. Zmniejszyłam go, jedząc dużo owoców i warzyw, pijąc dużo wody mineralnej. Żadnej czekolady, chipsów i fast-foodów. Na drobne wypryski stosuje Acnefan.

Ja z czekolady i chipsów nie potrafię zrezygnować

Przed momentem odebrałam paczkę

[jyyli]

Napisane przez mala061

Ja również mam bardzo jasną cerę, ale z czystym sumieniem moge polecić podkład vichy dermablend. Próbowałam wielu podkładów aptecznych przed nim , korzystałam z próbek, a ten pomimo swojej dość wysokiej ceny - nie zapycha, świetnie kryje, i starcza na naprawdę bardzo długo. Czasem można trafić na niego w promocji w superpharmie.

Warto najpierw spróbować zapolować na próbkę. Rzeczywiście jest genialny, świetnie kryje, nie robi maski, tylko daje efekt zdrowej skóry. Mnie też nie zapchał
Rzeczywiście jest wydajny, a do tego dłuuugo trzyma się na twarzy.
Problem w odcieniach, dla mnie najjaśniejszy był zdecydowanie za ciemny i za pomarańczowy. A trochę go używałam, zanim do mnie dotarło, jak z nim wyglądam

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez Łucja16

„Trądzik to przewlekły stan chorobowy, który może utrzymywać się przez wiele lat” – jestem tego najlepszym dowodem (niedługo minie 10 lat odkąd dopadł i pozostaje przy mnie trądzik). Najpierw okres dojrzewania, później zaburzenia hormonalne związane z pewną chorobą.
W artykule pierwszy raz spotkałam się z określeniem „niekomedogenne”. A propo – jak rozpoznać takie kosmetyki?



Ja z czekolady i chipsów nie potrafię zrezygnować

Przed momentem odebrałam paczkę

Najlepiej nauczyć się czytać składy i powoli dochodzić do tego, co nas zapycha, a co nie Problem w tym, że to mogą być różne składniki u różnych osób, ale na podstawie cudzych doświadczeń można wstępnie wytypować, co nam nie posłuży.

To radzę jednak spróbować się przełamać. Szczególnie chipsy są strasznie szkodliwe

Też przed chwilą odebrałam

[201708250935]

Napisane przez Łucja16

Że też wcześniej na to nie wpadłam! Zastanawiałam się nad tymi jednorazowymi ręcznikami do twarzy z Rossmanna ale cena mnie odstraszała. Czy nadaje się do tego zwykły ręcznik papierowy kuchenny?

Tak, kuchenny może być jak najbardziej w biedronce jest ręcznik jednorazowy 2 rolki za 2,49 czy jakiś tak... Bardzo dobry, nie rwie się i jest chłonny

[martita9]

Napisane przez Aziddee

Do mnie też dziś doszła Będę testować na połowie twarzy

Do mnie również dzisiaj doszła nie spodziewałam się że tak szybko dojdzie

[karmazynka99]

mój tradzik miał ewidentne uwarunowanie hormonalne, szkod aże tak poźno zaczęłam rac anty, miałabym bym teraz mniej zmasakrowaną twarz