Kapsułki do prania- co sądzicie?

[Zelda87]

Wracając do tematu - słyszałyście kiedys o takiej kuli co się ją wrzuca do pralki i podobno można stosować wiele razy do prania nie bardzo brudnego. Znajomi ostatnio coś takiego zakupili i się zastanawiam czy to rzeczywiście działa

[layla_lbn]

Napisane przez Zelda87

Wracając do tematu - słyszałyście kiedys o takiej kuli co się ją wrzuca do pralki i podobno można stosować wiele razy do prania nie bardzo brudnego. Znajomi ostatnio coś takiego zakupili i się zastanawiam czy to rzeczywiście działa

Orzechy piorące?

[rapunzel72]

Ja czytałam gdzieś o tej kuli, że się rozpadła po kilku praniach, ale może to zależy od producenta.

[2016062116]

0,5 kg proszku Vizir kosztuje 7,5 zł, a 0,5 kg kapsułek - 22 zł Dziękuje postoję...
Nawet proszek+ 1l płynu do płukania za 8,9 bardziej się opłaca niż pudełko kapsułek

[rapunzel72]

Akurat przeliczanie na kilogramy nie jest tu najlepszym pomysłem. Przelicza się na prania. Jeśli o mnie chodzi, to pranie za złotówkę jest dla mnie już bardzo drogie, a tyle wychodzi mniej więcej Ariel w proszku, kapsułki z Rossmanna czy biedronki zresztą też. Dla mnie cena za pranie jest do przyjęcia w granicach 50-75 groszy i ten warunek spełnia sporo płynów i żeli oraz proszki z Rossmanna, Lidla czy Aldi, szczególnie w promocji. Niedawno w biedronce były dwa opakowania ich kapsułek w cenie jednego, tanio, ale i tak wolałam wydać mniejszą sumę na żel E, bo często piorę w programie połowa wsadu - ilość żelu mogę zmniejszyć i zaoszczędzić, a kapsułki nie podzielę ;-)

[jaga00]

Ja mogę polecic Vizir kapsułki bardziej dz Ariela, po 1 pranie ładniej pachnie i dłużej, po drugie Vizir radzi sobie o niebo lepiej od Ariela.

[nice01]

Ja też zauważyłam różnice między proszkiem a płynem w kapsułkach (mam nadzieję, że to nie efekt placebo ;-) Ale zapach fajny.

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Uważam, że porównując marki proszków dyskontowych z vizirem troszkę mijasz sie z prawdą. Sama jestem fanką marki dyskontowej W5 i uważam, że jest bardzo tania w stosunku do wysokiej jakości, ale nie uwierze Ci, że jedno pranie wychodzi Ci 0,5 groszy.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Nie uwierzę Ci, że całe pranie kosztuje cie tylko 0,5 groszy a efekty masz takie jak przy vizirze

[rapunzel72]

Czytanie ze zrozumieniem się kłania
Cena proszku na jedno pranie 50-75 groszy to nie to samo, co cena prania, bo do tego dochodzi jeszcze np cena płynu do płukania lub octu, no i oczywiście prąd.
Dla przykładu tandil z Aldi kosztuje bodaj 17 zł i starcza na 30 prań. Mieści się w podanym zakresie prawda?
Niedawno był proszek domol z Rossmanna w promocji: 20 prań za chyba 11 zł. Oczywiście cena płynów bywa jeszcze korzystniejsza.

[1985kacha]

Używam kapsułek Vizir od niedawna,jak na razie jestem zadowolona.Kapsułki nie zajmują tyle miejsca co proszek do prania,są łatwe w uzyciu,a zawsze miałam kłopot z dozowaniem proszku,zazwyczaj wsypywałam zawsze tyle samo.Na mocniejsze zabrudzenia potrzeba wrzucić 2 kapsułki np.mocno zabrudzone skarpety czy poplamione ubranka mojego dziecka sokiem.Na pewno sprawdzą się w podróży bo wystarczy im niewiele miejsca.Kapsułki Vizir nie wymagają stosowania już płynu do płukania co pozwala zaoszczędzić pieniądze,chyba,że ktoś ma swój ulubiony zapach.Jedyny minus to cena,ale chcący kupić dobry proszek do prania to też trzeba zapłacić niemałe pieniądze.Ja osobiście wolę wybrać lepszy produkt,bo nie od dziś wiadomo,że za lepszą jakością stoi wyższa cena.

[mpt]

Napisane przez rapunzel72

[...]wolałam wydać mniejszą sumę na żel E, bo często piorę w programie połowa wsadu - ilość żelu mogę zmniejszyć i zaoszczędzić, a kapsułki nie podzielę ;-)

Gdzie go kupujesz? To mój ulubiony żel do prania, a tak trudno mi go dorwać (ostatnio rok temu chyba rzucili w biedrze, to się obkupiłam). teraz kupilam jakiś perwol i wcale mi nic nie urywa
A kapsułki spoko, ale właśnie tylko na pełny wsad, inaczej szkoda kasy.

[Jeannee]

Dla mnie kapsułka to bomba! Aż nie chce się powracać do zwykłego proszku. Mam Vizir

[rapunzel72]

Mpt, kupiłam właśnie w biedronce, jak był produktem dnia. Teraz żałuję, że wzięłam tylko jedną butelkę.

[makarona]

Napisane przez mpt

Gdzie go kupujesz? To mój ulubiony żel do prania, a tak trudno mi go dorwać (ostatnio rok temu chyba rzucili w biedrze, to się obkupiłam). teraz kupilam jakiś perwol i wcale mi nic nie urywa
A kapsułki spoko, ale właśnie tylko na pełny wsad, inaczej szkoda kasy.

Ja byłam 8-10-14 w Auchan i żel do prania E był w promocji - 2 butelki w cenie jednej. Ale dokładnej ceny nie pamiętam, bo nie kupiłam.

[bernikula]

Napisane przez mpt

Gdzie go kupujesz? To mój ulubiony żel do prania, a tak trudno mi go dorwać (ostatnio rok temu chyba rzucili w biedrze, to się obkupiłam). teraz kupilam jakiś perwol i wcale mi nic nie urywa
A kapsułki spoko, ale właśnie tylko na pełny wsad, inaczej szkoda kasy.

A masz porównanie jak wypada z żelem Persila?

[mpt]

Napisane przez makarona

Ja byłam 8-10-14 w Auchan i żel do prania E był w promocji - 2 butelki w cenie jednej. Ale dokładnej ceny nie pamiętam, bo nie kupiłam.

O nie, może go jeszcze dorwę, dzięki

Napisane przez bernikula

A masz porównanie jak wypada z żelem Persila?

Mam, dla mnie jest lepszy, bo wydajniejszy, a dopiera równie dobrze. Miałam kolor i uniwersalny, oba równie fajne, ładnie pachną, pranie jest mięciutkie. A cena też jest przyjemna, bo płaciłam chyba jakieś 12 zł za 3 litry. Teraz mam ten perwol i widzę ogromną różnicę (na minus) w jakości prania:/ Persil tak samo dobry, tyle że droższy.

[bernikula]

Napisane przez mpt

O nie, może go jeszcze dorwę, dzięki

Mam, dla mnie jest lepszy, bo wydajniejszy, a dopiera równie dobrze. Miałam kolor i uniwersalny, oba równie fajne, ładnie pachną, pranie jest mięciutkie. A cena też jest przyjemna, bo płaciłam chyba jakieś 12 zł za 3 litry. Teraz mam ten perwol i widzę ogromną różnicę (na minus) w jakości prania:/ Persil tak samo dobry, tyle że droższy.

Aha, to muszę zwrócić uwagę w sklepie na żel E, natomiast co do Perwolla popieram- do niczego.

[jaksy]

Napisane przez mpt

O nie, może go jeszcze dorwę, dzięki

Mam, dla mnie jest lepszy, bo wydajniejszy, a dopiera równie dobrze. Miałam kolor i uniwersalny, oba równie fajne, ładnie pachną, pranie jest mięciutkie. A cena też jest przyjemna, bo płaciłam chyba jakieś 12 zł za 3 litry. Teraz mam ten perwol i widzę ogromną różnicę (na minus) w jakości prania:/ Persil tak samo dobry, tyle że droższy.

O to dobrze, że w końcu nie kupiłam tego Perwolla, bo już miałam to robić.

Mpt, ten w Auchanie jest w promocji do 14.10. - 20,99 zł za 1,5 litra plus drugi za grosz, ale jak piszesz, że kupowałaś gdzieś 3 litry za 12 zł, to ta cena nie jest jakaś rewelacyjna

[rapunzel72]

Czy to nie zabawne, że tyle osób zachwala teraz te kapsułki, podczas gdy trwa ich kampania na everydayme. Ja się niestety nie załapałam na tę akcję, ale przynajmniej znam powód tej niezwykłej aktywności.

[nice01]

[1=0b4ed7929d71ce1abf8e9bf 9d423b228cc5dc67a_6068f37 255cfe;45531692]Waszym zdaniem kapsułki do prania są mocniejsze od proszku czy mają mniej więcej takie samo działanie?

Ten wątek trochę śmierdzi reklamą Vizir i Ariel .[/QUOTna ( E]
Nie używałam do tej pory płynów do prania tylko proszki bo wydawało mi się, że nie będą dopierały tak dobrze jak proszek. Dostałam do testowania kapsułki vizira i dużej różnicy nie widzę. Dla mnie różnica to na pewno
1. cena ( niestety kapsułki w tym temacie na razie przegrywają)
2.łatwość użycia- na korzyść kapsułek bo nie ma śladów po proszku na ubraniach i nie trzeba bawić sie w dozowanie
3. 2 w 1- i tu jest remis bo zarówno proszek jak i płyn jak dla mnie pachną wystarczająco intensywnie więc nie muszę uzywać płynów do płukania

Więc pewnie co konsument to inne zdanie ;-))))

[dzwiedzica]

Z proszkami mam złe wspomnienia (a może to kwestia starych pralek, na które trafiałam niedostatecznie dobrze płukały, bo proszek zawsze gdzieś zostawał na praniu), a płyny pokochałam od pierwszego użycia. Gdybym miała wybierać między płynem a proszkiem to wybrałabym zdecydowanie płyn, a czy to w postaci płynu z butelki czy kapsułek to kwestia użytkownika. Mnie płyn nie przeszkadza, bo odmierzanie i wlewanie to nie problem, za to dla mojego męża to katorga i gdy miał wstawić pranie to zawsze był z tym problem. Teraz mamy tez kapsułki, więc pranie stało się dla niego przyjemnością (jak to banalnie brzmi ). Ogólnie kapsułki są meeega wygodne w stosowaniu/uzywaniu, więc pod tym wzgledem wygrywają z płynem z butelki. Jesli chodzi o cenę to zgodzę się z Tobą. Natomiast ogólnie to dla mnie Vizir, Ariel wygrywają jesli chodzi o skuteczność (dodałabym jeszcze Persil do tej listy). Uzywałam płynów Woolite porażka!

[rapunzel72]

W kwestii wygody kapsułki są najlepsze i jeśli pranie miałby wstawiać ktoś inny niż ja, to byłyby niezastąpione. Problem w tym, że tak się nie dzieje, więc spokojnie mogę je sobie odpuścić.
Wg mnie stare pralki płukały raczej lepiej. Moja poprzednia pralka - Indesit kupiona z 8 czy 10 lat temu zużywała na cykl z 80 litrów wody. Obecny nowy polar bierze poniżej 50, choć wsad ma ciut większy - 5,5 kg. Jednak są pralki dużo bardziej oszczędne. Tylko jak one płuczą? Skoro tak mało wody biorą.
Ja myślę, że dużo osób sypie za dużo proszku i stąd te smugi, a przy kapsułce nie ma jak przedawkować.

[bernikula]

Napisane przez rapunzel72

W kwestii wygody kapsułki są najlepsze i jeśli pranie miałby wstawiać ktoś inny niż ja, to byłyby niezastąpione. Problem w tym, że tak się nie dzieje, więc spokojnie mogę je sobie odpuścić.
Wg mnie stare pralki płukały raczej lepiej. Moja poprzednia pralka - Indesit kupiona z 8 czy 10 lat temu zużywała na cykl z 80 litrów wody. Obecny nowy polar bierze poniżej 50, choć wsad ma ciut większy - 5,5 kg. Jednak są pralki dużo bardziej oszczędne. Tylko jak one płuczą? Skoro tak mało wody biorą.
Ja myślę, że dużo osób sypie za dużo proszku i stąd te smugi, a przy kapsułce nie ma jak przedawkować.

Ja właśnie mam problem w ogóle z dawkowaniem tych kapsułek- bo na wsad 9kg jedna to za mało, dwie za dużo i przydałoby się 1,5 kapsułki. Wolę więc żel i proszek, bo można dawkować. I chyba taniej wtedy wychodzi.

[AnaW77]

Napisane przez tiaara

kapsułki vizir testowałam raz, do koloru- nie wzbudziły mojego zachwytu. za to miałam możliwość przetestowania również ariel i tu mogę szczerze polecić. jedna kapsułka zawiera żel do prania, odplamiacz i delikatny płyn do płukania. świetnie dopierały ( ma córkę w wieku szkolnym i jak wiadomo plam nie da się uniknąć), zapach długo się utrzymywał. według nie te kapsułki opłaca się kupić choćby dlatego że trzy produkty mamy w jednej kapsułce.

Też właśnie słyszałam że Ariel sprawdza się bardzo dobrze
musze wypróbować

[rapunzel72]

Napisane przez bernikula

Ja właśnie mam problem w ogóle z dawkowaniem tych kapsułek- bo na wsad 9kg jedna to za mało, dwie za dużo i przydałoby się 1,5 kapsułki. Wolę więc żel i proszek, bo można dawkować. I chyba taniej wtedy wychodzi.

A mi się wydaje, że dwie to w sam raz, bo one chyba są na 4,5 kg wsadu, ale koszt wtedy naprawdę kosmiczny.

[kami_en]

Pytanie moje dotyczy ilosci wsadu.Wszyscy piszecie ze jedna kapsulka starcza na cale pranie.A jak to jest z iloscia wsadu,jak np,dam pol wsadu i jedna kapsulke,czy wogole tak mozna,czy to jednak zamalo i moga sie pojawic smugi?Tak jak dasz zadurzo zelu do prania zostaja smugi.

[rapunzel72]

W gruncie rzeczy to zależy jeszcze od stopnia twardości wody i zabrudzenia ubrań.

[dzwiedzica]

Moja pralka ma wsad 8 kg, znajome osoby stosowaly kapsułki na pralkach z 6 kg wsadem. Nigdy nie było problemów z zaciekami od żelu.

Co do "starych pralek", z którymi miałam do czynienia to wspomnę jeszcze, że to były pralki w mieszkaniach studenckich, które najpierw służyły właścicielom, a potem całej masie studentów, gdzie każdy prał jak chciał i w czasach studenckich raczej nie było mowy o nasypaniu z byt dużej ilości proszku, więc nie stąd te zacieki
Obecnie miałam do czynienia z dwiema nowymi pralkami i zdarzyło mi się w nich używać proszku i problemów z zaciekami nie było, ale chyba już "niesmak" pozostal wolę zdecydowanie płyny/żele

[bernikula]

Napisane przez rapunzel72

A mi się wydaje, że dwie to w sam raz, bo one chyba są na 4,5 kg wsadu, ale koszt wtedy naprawdę kosmiczny.

No właśnie, nie opłaca się- dlatego lepiej wychodzi żel, albo proszek.

[delfix10]

kupiłam kapsułki Persil ,przetestowałam i powiem tyle: ładnie dopiera ale pranie prawie w ogóle nie pachnie pachnie minimalnie i tylko jak przyłożę pod nos.

[bernikula]

Napisane przez delfix10

kupiłam kapsułki Persil ,przetestowałam i powiem tyle: ładnie dopiera ale pranie prawie w ogóle nie pachnie pachnie minimalnie i tylko jak przyłożę pod nos.

To aż dziwne, bo np. żel Persila (lawendowy) tak pachnie, że w całym domu czuć. Mnie najbardziej w tych żelach i kapsułkach drażni brak zmiękczenia takiego jak po płynie do płukania.