gossip girl

[yamiss]

czy ktoś już obejrzał 18 odcinek? bo muszę mieć z kim go obgadać, no dawno mnie nic tak nie zirytowało!

[evciaaa90]

Moja matka jest genialna.Włączyłam rano kompa i zaczęłam ściągać 18 odcinek GG.A moja mama coś sprzątała w pokoju i wyłączyła mi całkowicie kompa i przestało ściągać teraz już bym pewnie miała ściągnięty a tak musze czekać....niech to szlag :p komuś z was już się ściągnęło???
I na biało:
Czy Lilly wzięła ten ślub z Bart'em??Co z B&C??

[yamiss]

Napisane przez evciaaa90

Moja matka jest genialna.Włączyłam rano kompa i zaczęłam ściągać 18 odcinek GG.A moja mama coś sprzątała w pokoju i wyłączyła mi całkowicie kompa i przestało ściągać teraz już bym pewnie miała ściągnięty a tak musze czekać....niech to szlag :p komuś z was już się ściągnęło???
I na biało:
Czy Lilly wzięła ten ślub z Bart'em??Co z B&C??

No ja już oglądałam i mnie strasznie zdenerwowali tym odcinkiem, ale Ci nie pwoiem ani o jednej ani o drugiej parze, bo Ci popsuje cały odcinek.
no kurde, zdenerwowali mnie.
i jeszcze czekać do jesieni?! zły dzień, zły dzień.
kto już obejrzał????????? (nie chce cierpieć w samotności......)
ps. ja radze ściągać z wymiennych linków, bo wtedy idzie szybciej, z tego co dała megihs wystarczy ściągać po dwie częście równocześnie i ja mam cały odcinek po 45minutach sciągania

[marrellic]

ja dopiero dzisiaj wlącze ściąganie w nocy więc już jutro będe oglądać

[serenkaa]

yamiss ja jestem po... i tak jak caly odcinek mi sie w miare podobal to to co sie stalo na koncu mnie rozwalilo :conf used: normalnie teraz pograzam sie w rozpaczy i tluke glowa o sciane dlaczego wogole oni tak to zrobili

[karo-linka]

na biało:
ZABIJĘ KIEDYś BARTA!!!! O Chucku nie wspominając ;/ Mam nadzieję, że jakoś się to odkręci ;/


I co ja będę teraz oglądać ;/? Buuuuu...

[Holly Nieduża]

aa dziewczyny powiedzcie co się stało

[kr0pka]

na biało :

No właśnie..o co chodziło na końcu, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam i nie chcę dyskutować, kiedy nie jestem pewna ?
Kompletnie zdenerwowała mnie scena kiedy Chuck olał Blair

[Holly Nieduża]

Napisane przez kr0pka

na biało : kiedy Chuck olał Blair

ee .. no a ja myślałam, że w końcu będą razem

[yamiss]

Napisane przez serenkaa

yamiss ja jestem po... i tak jak caly odcinek mi sie w miare podobal to to co sie stalo na koncu mnie rozwalilo :conf used: normalnie teraz pograzam sie w rozpaczy i tluke glowa o sciane dlaczego wogole oni tak to zrobili

no mnie też się podobał cały odcinek, ale te ostatnie pięć minut, kiedy było 'one week later' i to co tam zrobili mnie po prostu tak wkurzyło, że aż herbate wylałam

Napisane przez karo-linka

na biało:
ZABIJĘ KIEDYś BARTA!!!! O Chucku nie wspominając ;/ Mam nadzieję, że jakoś się to odkręci ;/


I co ja będę teraz oglądać ;/? Buuuuu...

musimy czekać do września na biało: ach, cierpię strasznie, że Lilly wyszła za tego kołka i jeszcze to jego wina, że Chuck i Blair nie polecieli razem bo nagadał Chuckowi głupot i przez to ten nie poszedł do blair. Biedna B Ale to jak Blair załatwiła Georgine- klasa szczególnie ten tekst, że może być tylko jedna crazy bitch in da city

Napisane przez Holly Nieduża

aa dziewczyny powiedzcie co się stało

nie powiemy

Napisane przez kr0pka

na biało :

No właśnie..o co chodziło na końcu, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam i nie chcę dyskutować, kiedy nie jestem pewna ?
Kompletnie zdenerwowała mnie scena kiedy Chuck olał Blair

a o co się dokładnie pytasZ? ja oglądałam ten ostatni odcinek kilka razy, dopóki nie zrozumiałam co do słowa co kto powiedział, więc teraz już wiem wszystko

[Holly Nieduża]

Napisane przez yamiss

nie powiemy

osz ty niedobra

[doodkaa]

haha no ja pikole;d na biało:

zaskoczyli mnie, ale powiedzcie czy to byłoby normalne gdyby Chuck Bass nie był Chuckiem Bassem? musi taki byc, debesciarsko zakonczyli, niby idealnie a tuuu taki zonk!
S i D hmm fajnie na razie ze odpoczywaja, i fajnie ze S i N odnawiaja przyjazn;d no i D i V;d nareszcie mała Jenny robi sie mała i normalna;p To ze Lily wyszła za Barta to musiało byc bo inaczej było by w ogole pokrecone,

odcinek zarąbisty ale jednak z czekaniem do jesieni mi sie nie usmiecha;p

[kennedy]

cudny odcinek
sciagnelam z torrenta zeby miec dobra jakosc...
ja chce do NY!!!!
ciekawa jestem co zaszlo miedzy Y i N?

[kr0pka]

Napisane przez yamiss

a o co się dokładnie pytasZ? ja oglądałam ten ostatni odcinek kilka razy, dopóki nie zrozumiałam co do słowa co kto powiedział, więc teraz już wiem wszystko

na biało:
Chodzi mi konkretnie o to, co Bart powiedział Chuckowi, że ten nie pojechał do B?
i o co chodziło z ojcem Nate'a?

[sysia1986]

czy ktoś wie, czy są już może polskie napisy...już nie mogę się doczekać kiedy obejrze..

[serenkaa]

Napisane przez kr0pka

na biało:
Chodzi mi konkretnie o to, co Bart powiedział Chuckowi, że ten nie pojechał do B?
i o co chodziło z ojcem Nate'a?

na bialo:
Bart mowil Chuckowi o tym ze jest z niego dumny ze teraz bedzie lepszym czlowiekeim pozna co to prawdziwa milosc z poswiecenim nadzieja itp itd. ze jak wroci z wakacji to bedzie nowym czlowiekiem bez imprez i wciaz nowych kobiet i temu coraz bardziej mina rzedla i w koncu wiadomo co zrobil a ojciec Nate uciekl na wyspe Dominike gdzie rzad Usa nie bedzie go mogl dopasc, gdyz stwierdzil ze czeka go 25 lat w wiezieniu i zadna ugoda ani nic nie pomoze, a Nate sie go spytal co na to matka, a ojciec na to: myslisz ze kto zalatwil prywatny samolot? no i to na tyle

[yamiss]

Napisane przez serenkaa

na bialo:
Bart mowil Chuckowi o tym ze jest z niego dumny ze teraz bedzie lepszym czlowiekeim pozna co to prawdziwa milosc z poswiecenim nadzieja itp itd. ze jak wroci z wakacji to bedzie nowym czlowiekiem bez imprez i wciaz nowych kobiet i temu coraz bardziej mina rzedla i w koncu wiadomo co zrobil a ojciec Nate uciekl na wyspe Dominike gdzie rzad Usa nie bedzie go mogl dopasc, gdyz stwierdzil ze czeka go 25 lat w wiezieniu i zadna ugoda ani nic nie pomoze, a Nate sie go spytal co na to matka, a ojciec na to: myslisz ze kto zalatwil prywatny samolot? no i to na tyle

dzięki yamiss
a na biało: tak sie wszyscy uczepili chucka (też uważam, że to jego wina) ALE blair też się nie zachowała w porządku zapraszając od razu tego faceta, przecież nie znała prawdziwego powodu Chucka a ten jej napisał, że złapie nastepny samolot bo coś tam z jego ojcem było.. więc oboje sie zachowali nie w porządku...no ale gdyby chuck nie zaczął, to blair by tego nie zrobiła... lol, ale ja mam problemy (jestem w trakcie zdawania matur a siedze na wizażu i rozważam losy Chucka i Blair) czy ze mną jest coś nie tak? ...

[kr0pka]

Napisane przez serenkaa

na bialo:
Bart mowil Chuckowi o tym ze jest z niego dumny ze teraz bedzie lepszym czlowiekeim pozna co to prawdziwa milosc z poswiecenim nadzieja itp itd. ze jak wroci z wakacji to bedzie nowym czlowiekiem bez imprez i wciaz nowych kobiet i temu coraz bardziej mina rzedla i w koncu wiadomo co zrobil a ojciec Nate uciekl na wyspe Dominike gdzie rzad Usa nie bedzie go mogl dopasc, gdyz stwierdzil ze czeka go 25 lat w wiezieniu i zadna ugoda ani nic nie pomoze, a Nate sie go spytal co na to matka, a ojciec na to: myslisz ze kto zalatwil prywatny samolot? no i to na tyle

Ooo, dzięki
W sumie może dobrze się stało z Chuckiem i Blair, kiedys na pewno będą razem, ale teraz nie moze byc nudno

[evciaaa90]

A ma może któraś z was polskie napisy do 18 odcinka...albo wie gdzie mogę je znaleźć ???

[beoneself]

Na napi projekcie już są.

[beoneself]

Nie no co oni wogóle zrobili w tym odcinku!!!!!!
Szok

[doodkaa]

Na biało:

ja nikogo nie winie, B i C maja takie charaktery i bez nich byłoby nudno, i jak ta dziewczyna go spytala kim jest, a on znowu tym głosem "I'm Chuck Bass", genialny jest;d parą pozwalam im byc na saaaaaaaaam koniec tego seerialu, na razie po co;p
ohh i jak G załatwili....tylko B tak potrafi!!'d

[evciaaa90]

Napisane przez doodkaa

Na biało:

ja nikogo nie winie, B i C maja takie charaktery i bez nich byłoby nudno, i jak ta dziewczyna go spytala kim jest, a on znowu tym głosem "I'm Chuck Bass", genialny jest;d parą pozwalam im byc na saaaaaaaaam koniec tego seerialu, na razie po co;p
ohh i jak G załatwili....tylko B tak potrafi!!'d

Na biało:
Faktycznie bez nich byłoby nudno...Ehh mnie totalnie rozwaliło to jak C tańczył z B...i on jej mówił,że nie należy do Nate'a, nie należała i nie będzie...to ja się rozpłynęłam po prostu...ahh ten jego głos..
C&B

[marrellic]

świetny ten odcinek

[evciaaa90]

Tak odcinek był boskiiii
na biało:
Tylko ten głupi ojciec Chucka taką mu pogadankę walnął...trudno się dziwić,że chłopak się przestraszył...Hehe ale za to w drugim sezonie na pewno będzie ciekawie...szkoda tylko,że trzeba czekać aż do września ...pozostaje oglądąć powtórki ..

[gasta18]

Normalnie rozwalił mnie ten odcinek

[marrellic]

a ja bym wolała żeby Dan był z Sereną <--

[doodkaa]

hmm dziewczyny wie moze ktoras z was jak sie nazywa song który śpiewał Rufus w 17 odcinku?? nie moge go znalezc;/

[Holly Nieduża]

w końcu obejrzałam 18 odc ale po ang więc nic nie zrozumiałam

no i dziewczyny powiedzcie mi dlaczego ojciec Nate uciekł, grozi mu więzienie ale dlaczego ??
i o czym rozmawiali Dan i Serena na ławce ?? Serena mówiła, że nie może bez niego życ, a on powiedział, że może bez niej tak ?? Dan powiedział, że nie przespał się z G...
co mówił Chuck w swojej przemowie na przyjęciu, że Blair tak na niego patrzyła ??


ogólnie odc podobał mi się, no i w sumie dobrze, że tak się skończył

[karo-linka]

Holly, napisy już są, więc chyba najlepiej będzie jak obejrzysz jeszcze raz to nie umknie Ci żaden szczegół (np. rozmowa B i C ).
Na biało:
Ojciec N ucieka na Dominikanę, ponieważ jest winny postawionym mu zarzutom (chodziło o przekręty finansowe), D ma pretensje do S, ponieważ ta nie powiedziała mu wszystkiego od razu i w ogóle ostatnio często kłamała (choćby z tą zdradą, której nie było). S powiedziała, ze ona nie chce z nim zrywać, a on D, że on chce i 'do zobaczenia w szkole'. Za dużo się wydarzyło i D nie może jej tego wybaczyć.
Dan nie spał z Georgie, ale PRAWIE.
Przemowa Chucka: (wklejam oryginalny tekst)
Mój ojciec to człowiek, który zdobywa to, czego chce. Lily nie była wyjątkiem. Jak każdy Bass, jego starania miały konkretny kierunek ale były bardzo subtelne... Jedną z rzeczy jakiej nauczyłem się od ojca adorującego Lily to rola wytrwałości w obliczu prawdziwej miłości nie można się poddawać nawet jeśli twój obiekt uczuć o to błaga. Jedna rzecz, której nauczyłem się od Lily to umiejętność wybaczania. Dała mojemu ojcu szansę, i przyglądałem się jak zmienia się w osobę zasługującą na ten dar. Pewnego dnia mam nadzieję, że będę miał szczęście znaleźć kogoś, kto zrobi to samo dla mnie.