|
|
#902 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 994
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Gwizdaku, to się trzymaj cieplutko, wypoczywaj, mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie
|
|
|
|
#903 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Ilsa, nie strasz Gwizdaka
![]() Gwizdak, cieszę się, że wszystko skonczyło sie dobrze, tylko tyle sie wymęczyłas... masakra ale bylas dzielna! a mnie opowiesci o porodzie raczej nie zniechęcą... z reszta juz i tak nie ma odwrotu ;-)
__________________
A & Z "miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę" |
|
|
|
#904 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Hawwa, co za baby :/ pamiętam ile ja latałam za głupim dowodem bo przypadkiem się wygadałam z tatą że nie mieszkam tam gdzie jestem zameldowana
|
|
|
|
#905 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 557
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Carmi współczuję, mam nadzieję że psinka się wyliże, a na sąsiada nie mam słów...
Gwizdak super że się odezwałaś Współczuję bólu ale mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie Hawwa co tam w urzędzie? A administracja potrzebuje wykształconej i młodej kadry o Już doczytałam, ja nie miałam problemów z zameldowaniem od ręki wszystko załatwiłam ale z opowiadań znajomych wiem że niektórzy po kilka razy chodzą bo ciągle coś nie tak... Mam nadzieję że jak pójdziesz następnym razem to nie będą się czepiać i wszystko załatwicie
Edytowane przez Anuszka89 Czas edycji: 2011-08-23 o 16:14 |
|
|
|
#906 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
Mój brat rodził się pierwszy i mama też miała cesarkę a mnie urodziła normalnie więc to na pewno nie jest od tego zależne . |
|
|
|
|
#907 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
najważniejsze, że już jest dobrze a pokażesz ciociom Mróweczkę? ![]() Hawwa, kurde, co za bezsens... sto razy łazić, by jedną rzecz załatwić
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#908 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Gwizdaczku cieszę się, ze już po wszystkim. Taka mała Mrówa a wyjść nie chciała
Ale to nic, teraz dojdziesz do siebie i bedziesz cieszyć się córeczką Macie juz wybrane imię?
|
|
|
|
#909 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
![]() Mam nadzieję, że kiedyś wygryziemy te babki z ich ciepłych posadek
__________________
Powód do śmiechu dał mi Bóg Rdz 21,6 |
|
|
|
|
#910 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 787
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Hej,
niestety dopiero teraz mam jak coś napisać. Dzisiaj miałam strasznie dużo biegania i brak czasu na cokolwiek I jeszcze go w zasadzie nie mam ![]() Gwizduś gratuluję maleństwa. Szkoda, skończyło się cesarką Crozee gratuluję Nie masz może jakiś zdjęć ze ślubu?
|
|
|
|
#911 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
__________________
Powód do śmiechu dał mi Bóg Rdz 21,6 |
|
|
|
|
#912 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Gwizdak Gratuluję pięknej córci, szkoda, że tyle wycierpiałaś, ale to już za Tobą.
![]() Crozee ale niespodzianka gratuluję.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
#913 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Gwizdak wiedziałam, że coś jest nie halo...wczoraj cały dzień sie martwiłam
dobrze, że już po wszystkim i że jesteście razem
|
|
|
|
#914 | |||||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
Cytat:
a mi sie tez gwizdak snila, ze czekalam z dwoma jeszcze zazdrosnicami (ale nie pamietam ktorymi) az gwizdak z mezem i mrowa przyjada z porodu i kolacje szykowalysmy i cos tam no i przyjechali i sie obudzilam ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
mam nadzieje, ze bedzie z nia wszystko dobrze Cytat:
![]() i czekamy na foty mrowy! crozee - coz za wiadomosc - GRATULUJE!!!!
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|||||||
|
|
|
#915 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 931
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Ja właśnie przeczytałam że w wypadku awionetki w Krakowie zginęła dziewczynka z wsi ok 10 km od mojego miasta...
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#916 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
coraz większa "czytalność" wątku
Gwizdak ale zapisz wszystkow w wordzie zeby Ci posta nie skasowało!!!
|
|
|
|
#917 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Więc tak
skórcze, tak jak Wam pisalam, zaczęly się w piątek, ale byly bardzo nieregularne. W sobotę zrobiły się mozniejsze i trwały cały dzień i noc. W nocy zrobiły się co 10 minut. I tak całą noc. Nie dalo się przez nie spać, ale były zbyt mało regularne, żeby uznać, że to poród. Ok. 4 nad ranem zaczęły się skurcze co 5 minut - poród. Za to lżejsze Zadzwoniliśmy po położną. Przyjachała po 1,5h, zbadała mnie i orzekła 3cm rozwarcia (a ma być 10), szyjka twarda i gruba i że trzeba zintensyfikować akcję, bo się zatrzyma. Wysłała nas na spacer, więc pospacerowaliśmy Potem zaproponowała, żeby potańczyć i to zrobilismy Potem był kolejny spacer, na którym skurcze się zintensyfikowały. Po powrocie zaproponowała, żebyśmy weszli do wanny. I sama poszla się przejść. Po tej wannie skurcze się znacznie nasiliły, tak że nie mogłam myślec o niczym innym w czasie ich trwania. Nie będę opisywać jak skurcz wygląda, ale z jednej strony - boli, z drugiej strony, pcztchodzi taki moment, że jest to strasznie fajne Cos jak orgazm. Ja doznawałam mega uczuć - śmiałam się w trakcie, wyznawałam miłość mężowi, zakochałam się w Mrówce, płakałam ze szczęścia. Nawet mówiłam, że rodzenie jest super Najfajniejsze, że byliśmy u siebie, niczym się nie krępowaliśmy, okazywaliśmy sobie miłość, czuliśmy się swobodnie, jak szliśmy do łazieki, to do własnej, jak chciałam iść do łóżka, to w swojej sypialni Było super Aż do sławnego 7 cm, kiedy Mrówka zaczęła spychać się głową w dół, a ja czuć, że pęknę. Ból był nie do opisania. Położna mówila, że tak ma być. Kiedy kobiety rodzą ze znieczuleniem, to 7 cm, jest momentem, kiedy powinno przestać ono działać, bo to oznacza, że za chwilę zaczną się parte, a to trzeba czuć. U mnie parte się nie zaczęły. Główka napierała coraz mocniej, mnie bolało coraz bardziej, a 7 cm stało w miejscu. Przy kolejnym badaniu okazało się, że główka Mrówki źle schodzi - odgina się w tył, a nie w przod, jak powinna. Mnie ból już przerastał. Dosłownie wyłam z bólu - położna orzekła - szpital. Pojechaliśmy i to już była masakra. Tam dostałam wszystko to, czego nie chciałam. Byłam wykończona, bolało niemiłosiernie, gadałam od rzeczy, wyłam z bólu. Personel spzitala zadal mi 1000000 pytań w stylu "ile ma pani wzrostu", kazali podpisywać jakies dokumenty. Kiedy spytałam co podpisuję Pani powiedziała "zgodę na zabiegi, chce Pani to teraz czytać"?. Na izbie zrobili mi badania. Na mocnym skórczu kazali mi wejść na fotel gonekologiczny. Bolało jak cholera, błagalam ich, żeby mi pozwolili położyć się na kozetce. Potem KTG - 15 minut leżenie na boku na silnych skórczach - wyłam, błagałam,, płakałam. Koszmar. Potem oczywiście badania szyjki macicy i nikogo nie obchodziło, że drzwi do gabinetu są otwarte, że jest w sali z 5 osób, ja wyję z bólu. W końcu orzekli - cesarka. Znieczulenie zewnątrzoponowe igła w kręgosłup, oczywiście na skurczu, bo nie można tych 2 minut zaczekac.za to jak mi podali to znieczulenie - ból odszedł. Wszystkie mięśnie mi się trzęsły ze zmęczenia. coś zaczęli ciąć. W ZZO czuje się dotyk, ale nie czuje się bólu i jest się sparaliżowanym od pasa w dół. Więc spoko. Za chwilę usłyszeliśmy z M. wrzask - Mrówka już była z nami. Dalej słabo pamiętam - spałam z nią w łóżku. Jest śliczna, grzeczna, kochana i podobna do M. (on twierdzi że do mnie) Kocham ją, ale na dzień dzisiejszy - więcej dzieci nie chcę
__________________
o7.10.07-zakochana ![]() 18.12.10- narzeczona ![]() 05.03.11 - żona ![]() 22.08.11 - Mrówka 13.05.13 - Bulgotka Mrowisko "Zwierciadełko" |
|
|
|
#918 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
a w jakim szpitalu rodziłaś? Edytowane przez _Maya_ Czas edycji: 2011-08-23 o 16:39 |
|
|
|
|
#919 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 704
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Gwizdak
szczerze mówiąc to wszystko brzmi jak jakiś koszmar. Jesteś na razie najdzielniejszą kobitką jaką znam
__________________
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#920 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
ale najważniejsze, że już po, a Mrówa jest, cała, zdrowa, śliczna, różowiutka i kochana!
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
|
|
|
|
#921 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Pięknie
dzielna bylas!!!
__________________
A & Z "miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę" |
|
|
|
#922 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
kurczę, najpierw relacja była super a od szpitala to już przerażająca :/ tyle że jeśli ktoś wie że ma mieć cesarkę i zaplanuje ją wcześniej to pewnie oszczędza sobie stresu. Dobrze że Mrówka już z wami
|
|
|
|
#923 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
Pokażesz nam kiedyś Mrówę? No i co z imieniem?
__________________
Powód do śmiechu dał mi Bóg Rdz 21,6 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#924 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Gwizdak, pierwsza cześć brzmi cudnie, naprawdę. Wyobraziłam sobie Ciebie śmiejącą się, wyznającą miłość, taką głupiejącą z sytuacji
gorzej z ta druga częścią. mam nadzieję, że szybko o tym zapomnisz ![]() A co z imieniem dla Mrówki?
|
|
|
|
#925 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
a M. pozwolili ubrać się w kapcioszki szpitalne i wejść do sali gdzie miałaś cesarkę ? Trochę dziwne
|
|
|
|
#926 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
9Mrówcia nie ma jeszcze imienia
a komu moge foto podeslac xeby dal na poczte? (smsem?)
__________________
o7.10.07-zakochana ![]() 18.12.10- narzeczona ![]() 05.03.11 - żona ![]() 22.08.11 - Mrówka 13.05.13 - Bulgotka Mrowisko "Zwierciadełko" |
|
|
|
#927 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
mi mi mi !!!
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#928 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
oczywiscie. nawet musielismy za to zabulic.czemu dziwne?
__________________
o7.10.07-zakochana ![]() 18.12.10- narzeczona ![]() 05.03.11 - żona ![]() 22.08.11 - Mrówka 13.05.13 - Bulgotka Mrowisko "Zwierciadełko" |
|
|
|
#929 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
myślałam że to niesterylne i pozwala się tylko na wejście na poród naturalny
a za CC też musieliście ?
|
|
|
|
#930 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
mnie też to zdziwiło. myślałam, że skoro cesarka to operacja, to nie mogą być na sali operacyjnej inne osoby niż lekarze, pielęgniarki itp. rodzina musi czekać na zewnątrz.
W sensie, że byłam przekonana, że poród rodzinny może być tylko, gdy jest naturalny. Dlatego świetnie, że mąż mógł być z Tobą. jejku, to musiało być dla Was bardzo ciężkie... No i co z foteczką mrówki?
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:26.



mrówa zdrowa a Ty też niebawem dojdziesz do siebie na pewno .


ale bylas dzielna! a mnie opowiesci o porodzie raczej nie zniechęcą... z reszta juz i tak nie ma odwrotu ;-)
13.03.2008
Współczuję bólu ale mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie 










tzn. najpierw w bloku mój sąsiad ze swoim upośledzonym kuzynem, który wyglądał jak młodsza wersja sąsiada 



