|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#931 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Beton jest bardzo drogi, a nie można go gdzieś kupić na promocji, zamówić z internetu, tylko zmuszonym jest się korzystać z najbliższych betoniarni. Na szczeście przy innych materiałach budowalanych teraz jest duża konkurencja i ceny rozsądne. Tyle, że znowu robocizna kosztuje. Na początki skrupulatnie liczyłam każdy wydatek na budowę, ale teraz to już wolę nie wiedzieć ile wydaliśmy.
|
|
|
|
|
#932 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#933 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 18 685
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Jak się dorobimy w końcu kuchni na dole to w obecnej będzie pralnia.
Mega brakuje mi pomieszczenia na pralkę/deskę/suszarkę. Już się doczekać nie mogę. Dobija mnie widok płynów , proszków w łazience. I strasznie zagraca to powierzchnię.
__________________
"Wiesz, wszystko co się tak naprawdę liczy, to aby ludzie, których kochasz, byli szczęśliwi i zdrowi. Cała reszta to zamki na piasku..." |
|
|
|
|
#934 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
26 lat mieszkałam w domu rodzinnym, potem rok w wynajmowanej wielkiej płycie, zaraz 10 lat stuknie jak na "swoim bankowym". Koszty życia w domu jak jest to stare budownictwo bez jakiś gigantycznych remontów, termomodernizacji itp. o wiele większe niż w mieszkaniu. W naszym mieście za wynajem mieszkania o powierzchni połowy naszego w o wiele niższym standardzie (nowe budownictwo contra wielka płyta) płaciłam tyle co za ratę w obecnym. Na początku bardzo wkurzał mnie brak miejsca i to, że nie mogę w związku z nim mieć wszystkiego co bym chciała (do tej pory zawsze mogłam wszelkie przydasie wynieść na strych czy do piwnicy). Na pewno teraz jestem mniejszym chomikiem. Jeśli chodzi o miejsce to wciąż logistycznie i wizualnie wkurzają mnie suszarki z praniem. Jak byliśmy tylko z chłopem we dwoje nie było tak tak upierdliwe, jak teraz przy dziecku, no ale co robić. W domu nie cierpiałam robót ogrodniczych, tym bardziej, że jeśli nie podróżuję to mi świat za oknem nie jest do niczego potrzebny więc ten ogród to był w zasadzie tylko obowiązek, za dzieciaka Mama wywalała mnie na dwór siłą, w życiu nie przyszłoby mi do głowy np siedzieć tam na leżaku. Pichcenia nie cierpię, przetworów nie robię, jak potrzebuję od wielkiego dzwonu np. powideł do piernika na Gwiazdkę to wolę kupić niż się z tym babrać. Aaaaa i nienawidzę odgarniania śniegu - mieszkaliśmy na zakręcie, więc mieliśmy tego sporo więcej niż sąsiedzi. Przywiązuję się do miejsca, kocham ten dom i bardzo mi go brakuje. Często jeżdżę popatrzeć i się wypłakać. Czy dałabym radę go utrzymać? Nie. Czy dałabym radę tam pracować? Nie. Czy byłabym tam szczęśliwsza niż tu gdzie jestem? Na pewno. Tam był ogród, tu mam 12 metrowy spieprzony taras, na którym latają płytki, wspólnota do d nie robi nic, ludzie mają wszystko w d, nie głosują żadnych uchwał, na prawie 500 mieszkań jest może 20 którym na czymkolwiek zależy. Reszta ma w d. Co mi przeszkadza? Po pierwsze papierosy, po drugie papierosy, po trzecie papierosy. Lubię chłód, na szczęście i nieszczęście źle śpię w nocy, mogę wtedy pootwierać okna, tak między trzecią a piątą rano przeważnie nikt nie smrodzi. Po czwarte hałas, do którego nigdy się nie przyzwyczaję, jakieś stukania, pospolite darcie ryja, słabo wygłuszone podłogi piętro wyżej, sąsiadka wychowana w psychiatryku nieznająca instrukcji obsługi klamki, wracająca w nocy, nie mająca problemu, żeby w porze teoretycznej ciszy tak pierdzielnąć drzwiami, że aż dziw że jeszcze w futrynach. Włażenie z butami do mieszkania - nie ma jak się od tego narodu odciąć - latem smród grilla, hałas kosiarek, darcie się dzieci, zimą spokojniej. No i ta adrenalina - będzie miejsce parkingowe czy trzeba będzie drałować spod sklepu 600 metrów dalej...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. |
|
|
|
|
|
#935 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Dziewczyny. Planujecie jakie porzadki po swietach? Ja mialabym ochote zabrac sie teraz za szafki na wysoki polysk w kuchni ale to bez sensu, bo zaraz sie znowu zaciapie wiec chyba zrobie to wlasnie po swietach.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki Książki, filmy, CD, kasety |
|
|
|
|
#936 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice/Kraków
Wiadomości: 16 227
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#937 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 18 685
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
I w szafie poukładać (chyba, że zdążę teraz). I w piwnicy koniecznie muszę sprzątnąć.
__________________
"Wiesz, wszystko co się tak naprawdę liczy, to aby ludzie, których kochasz, byli szczęśliwi i zdrowi. Cała reszta to zamki na piasku..." |
|
|
|
|
|
#938 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 26
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Dziewczyny może nie na temat, ale podsyłam konkurs - do wygrania 500 zł
![]() https://rekinfinansow.pl/test-konto-bankowe-konkurs/
__________________
Dbam o włosy i ćwiczę ![]() |
|
|
|
|
#939 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Lokalizacja: Straszęcin
Wiadomości: 31
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
O widzę, że nie tylko ja się buduję
ja na razie wszystkie wydatki zapisuję w kalendarzu, zobaczymy, jak będzie dalej
__________________
https://bitasmietanka.blogspot.com - ciasta i ciasteczka, śniadania i obiadki - dla każdego coś miłego <3 https://natkaopowiada.blogspot.com lifestyle <3 |
|
|
|
|
#940 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bełchatów
Wiadomości: 1 858
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Gdy będziesz chciała przestać, przypomnij sobie dlaczego zaczynałaś ....
|
|
|
|
|
|
#941 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
A mam pytanie do osób budujących się, macie kredyty czy po prostu stopniowo się budujecie? Ja czasem myślę, że ten nasz remont który tak prawdę powiedziawszy przypomina budowę nie obejdzie się bez jakiegoś zastrzyku w postaci kredytu. Żeby zacząć robić poddasze to musimy ocieplić dach i wstawić okna dachowe i to pewnie wszystko też przekroczy 20 tysiecy. A póki co to jeszcze daleka droga żeby zakończyć sprawy w piwnicy i na parterze. Ciekawi mnie jak to u Was idzie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#942 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bełchatów
Wiadomości: 1 858
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
U nas kredyt zaczynamy w tym roku
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Gdy będziesz chciała przestać, przypomnij sobie dlaczego zaczynałaś ....
|
|
|
|
|
#943 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Oglądając dzisiaj "Wiem co jem i co kupuję" uświadomiłam sobie kolejny aspekt oszczędzania. Do tej pory robiąc pranie wsypywałam proszek na oko. Powinnam się temu dokładniej przyjrzeć.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki Książki, filmy, CD, kasety |
|
|
|
|
#944 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 161
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
Mam mieszkanie 84m (w poprzednim poście się pomyliłam i napisałam 74) i już wiem że samej przestrzeni użytkowej chce mieć 2 razy więcej. Uwielbiam przestrzeń, naprawdę szybciej mi się sprzata to mieszkanie niż wcześniejsze dwa razy mniejsze. Mieszkamy w trójkę i powiem że kolejne dziecko - zmieścimy się ale dla mnie byłoby już ciasno a ja cenię sobie komfort życia nawet za cenę drozszego ogrzewania. Marzę o np pralnio - suszarni. Teraz mam osobny pokój gdzie wstawiam suszarki (taki gabinetowo graciarniowy) i nie mam ich na widoku no ale to nie to. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#945 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
ja sypię na oko od jakiegoś czasu; i nie sądzę, żebym dawała go za dużo; pewnie to kwestia i wprawy, i wyczucia. Mało tego, mam w pojemniku zmielone mydło; i do pralki sypię jego garść. Zważyłam sobie kiedyś przez ciekawość; wychodzi tego około 30 gram, i pranie jest doprane dodaję czasem kapeczkę płynu, zwykłego proszku; albo oczywiście odplamiacz, ale to są naprawdę minimalne ilości.
|
|
|
|
|
|
#946 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 30
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#947 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
absolutnie nie kupuję mielonego; mam na szczęście elektryczną maszynkę, więc korzystam. Mielone mydło na rynku jest chyba tylko w formie płatków; a za nie cena za kilogram wynosi około 25 złotych. Wolę kupić kostkę mydła szarego, czy innego zwykłego, wtedy muszę po prostu znaleźć na to mielenie chwilę wolnego; no i płacę znacznie mniej, niż zapłaciłabym za płatki. Edytowane przez lwia paszcza Czas edycji: 2018-03-26 o 15:08 |
|
|
|
|
|
#948 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
lwia paszcza a zapytam z ciekawości - czemu akurat pierzesz w mydle? Lepiej dopiera? Czy chodzi o coś innego.
My już od dłuższego czasu nie kupujemy nic do prania. Płyny i proszki przywozi nam teść z Niemiec. I nic za to oczywiście nie chce. piekielkoo to ruszacie pełną parą powodzenia ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#949 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#950 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
Swego czasu nawet myślałam o praniu w mydle, ale czy to bezpieczne dla pralki? Nie wiadomo. Może osad się szybciej osadza i pralka szybciej się psuje... Wolę zostawić wszystko tak jak jest.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki Książki, filmy, CD, kasety |
|
|
|
|
|
#951 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
tak, słyszałam cuda o Surfie na przykład; że niszczy ubrania i może wywoływać silne alergie. Ja wolę się pilnować pod tym względem; kiedy ostatnio brałam bardzo silny antybiotyk, dostałam po nim wysypki; a to był objaw niepożądany, który miał wystąpić tylko u jednej osoby na kilkaset, czy tam na tysiąc więc, unikam chemii.A co do pralki, nic się z nią nie dzieje, a ponieważ poprzednia popsuła się, przy używaniu mydła, dokładnie wtedy kiedy minęła gwarancja jakoś nie mam oporów przed jego stosowaniem.
|
|
|
|
|
|
#952 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
Odkąd nie uzywam surfa nie mam wysypki. Ciekawe co? A raczej nie mam skłonności do alergii. Silne toto chyba i może się nie wyplukiwalo dobrze ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#953 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
Cytat:
to może być przez Surfa zresztą, chemia, szczególnie ta legendarna niemiecka jest często na tyle mocna i agresywna, że pewnie wiele osób może mieć po nich jakieś wysypki, pokrzywki, czy inne reakcje, i nawet nie wie, że to może mieć z nią związek. Podejrzewam, że to wcale nie jest takie rzadkie.
|
||
|
|
|
|
#954 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki Książki, filmy, CD, kasety |
|
|
|
|
|
#955 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Z tym sypaniem za dużo proszku to prawda. Słyszałam o tym już w kilku programach, że mamy manie wsypywania całych dozowników proszku/płynów do pralki. A wystarczy troszkę. Ja już leje dużo mniej, a ciuchy doprane. Wiec to i oszczędność i ograniczenie tej chemii.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#956 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Ja zaczęłam używać kapsułek i problem ile wsypać proszku się skończył.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#957 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Teraz używam kapsułek bo kiedyś wygrałam, a żel do prania mi się skończył ( moim zdaniem żel jest lepszy, dozuję ile chcę, czasem jednak kapsułka to za mało a 2 to za dużo).
Jedyne co mnie w kapsułkach wnerwia to to, że zawsze kiedy bęben się obraca ta kapsułka (poprawnie włożona) wylatuje w stronę drzwiczek i radośnie siedzi sobie w uszczelce. Na krótkim programie rozpuszcza się do końca pewnie z dobre 15 minut. Też tak macie? Jedynym rozwiązaniem jest włożenie kapsułki do woreczka na pranie. Pisałam ostatnio że mąż zamówił cześć do auta na allegro. I wyszło na moje. Zapłaciliśmy niewiele, 5 razy otworzyliśmy klapę bagażnika i dalej spada na głowę i chce zabić. A mówiłam, że trzeba kupić coś porządnego 2 razy drożej w sklepie z częściami. Dobrze, że chociaż mogę odesłać za darmo ten chiński badziew. |
|
|
|
|
#958 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cześć, witam się w tym interesującym wątku, subskrybowałam go już jakiś czas temu.
Wczoraj czytałam sobie pasjonującą dyskusję proszek vs kapsułki na dedykowanym wątku. Do tej pory używałam kapsułek, z wygody. Jednak zaczynam się skłaniać ku takiemu oszczędzaniu "mimochodem". Tzn. nie obcinam drastycznie budżetu, ale jeśli można na czymś oszczędzić przy okazji (np. kupując proszek, który ostatecznie wychodzi sporo taniej), to czemu nie. Mam nadzieję, że zbyt prędko nie dostanę szału, bo pamiętam przygodę z proszkami i zawsze, no niemal zawsze coś rozsypałam, albo wsypałam nie do tej przegrody.
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019 |
|
|
|
|
#959 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Cytat:
.Witaj ![]() W jaki sposób jeszcze zamierzasz oszczędzać?
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki Książki, filmy, CD, kasety |
|
|
|
|
|
#960 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
|
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V
Ja w proszku piorę tylko w temperaturze powyżej 40 stopni bo w niższej proszek źle się rozpuszcza. Do prania w niższej temperaturze używam płynu. Teraz testowałam kapsułki i więcej nie kupię bo znajdowałam je nie do końca rozpuszczone w uszczelce przy drzwiczkach.
__________________
WWCz: 25/25 Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj Zapisz
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:40.






więc ten ogród to był w zasadzie tylko obowiązek, za dzieciaka Mama wywalała mnie na dwór siłą, w życiu nie przyszłoby mi do głowy np siedzieć tam na leżaku. Pichcenia nie cierpię, przetworów nie robię, jak potrzebuję od wielkiego dzwonu np. powideł do piernika na Gwiazdkę to wolę kupić niż się z tym babrać. Aaaaa i nienawidzę odgarniania śniegu - mieszkaliśmy na zakręcie, więc mieliśmy tego sporo więcej niż sąsiedzi. 




ja na razie wszystkie wydatki zapisuję w kalendarzu, zobaczymy, jak będzie dalej





