Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-03-23, 10:13   #931
damdalena
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
Mnie aktualnie tylko przeraża ile kasy trzeba wydać na piwnice, na rzeczy których tak naprawdę nie widać, ale mają ogromne znaczenie dla całości i późniejszych kosztów ogrzewania.
Beton jest bardzo drogi, a nie można go gdzieś kupić na promocji, zamówić z internetu, tylko zmuszonym jest się korzystać z najbliższych betoniarni. Na szczeście przy innych materiałach budowalanych teraz jest duża konkurencja i ceny rozsądne. Tyle, że znowu robocizna kosztuje. Na początki skrupulatnie liczyłam każdy wydatek na budowę, ale teraz to już wolę nie wiedzieć ile wydaliśmy.
damdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 10:20   #932
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez damdalena Pokaż wiadomość
Beton jest bardzo drogi, a nie można go gdzieś kupić na promocji, zamówić z internetu, tylko zmuszonym jest się korzystać z najbliższych betoniarni. Na szczeście przy innych materiałach budowalanych teraz jest duża konkurencja i ceny rozsądne. Tyle, że znowu robocizna kosztuje. Na początki skrupulatnie liczyłam każdy wydatek na budowę, ale teraz to już wolę nie wiedzieć ile wydaliśmy.
U nas piwnice to normalnie taka uklepana ziemia, kiedyś w gospodarstwie służyły do przechowywania ziemniaków i buraków. Do tego ściany nie wytynkowane i w żaden sposób nie ocieplone. Nawet prąd tam trzeba przerobić bo jest w beznadziejnych miejscach. Dlatego to od nich trzeba zacząć rewolucje. I skoro już są to warto je wykorzystać, np. częściowo na pralnie. Tym bardziej, że domek jest malutki, użytkowo 90 metrów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 10:38   #933
ParoleParole
Zakorzenienie
 
Avatar ParoleParole
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 18 685
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Jak się dorobimy w końcu kuchni na dole to w obecnej będzie pralnia.

Mega brakuje mi pomieszczenia na pralkę/deskę/suszarkę.
Już się doczekać nie mogę. Dobija mnie widok płynów , proszków w łazience. I strasznie zagraca to powierzchnię.
__________________
"Wiesz, wszystko co się tak naprawdę liczy, to aby ludzie, których kochasz, byli szczęśliwi i zdrowi. Cała reszta to zamki na piasku..."
ParoleParole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 12:14   #934
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez ParoleParole Pokaż wiadomość
Jak się dorobimy w końcu kuchni na dole to w obecnej będzie pralnia.

Mega brakuje mi pomieszczenia na pralkę/deskę/suszarkę.
Już się doczekać nie mogę. Dobija mnie widok płynów , proszków w łazience. I strasznie zagraca to powierzchnię.
Pralkę niewielkich wymiarów mam w toalecie - mamy akurat taki wariant pomieszczenia, że jest szersze od strony drzwi i naprzeciwko nich mamy pralkę i wc - nad nimi płytkie szafki (na głębokość stelaża wc akurat) i w nich proszki, leki, zapasy chusteczek itp. Nic nie stoi na wierzchu (też nie lubię takich wątpliwych dekoracji) i nie zagraca.

26 lat mieszkałam w domu rodzinnym, potem rok w wynajmowanej wielkiej płycie, zaraz 10 lat stuknie jak na "swoim bankowym". Koszty życia w domu jak jest to stare budownictwo bez jakiś gigantycznych remontów, termomodernizacji itp. o wiele większe niż w mieszkaniu.

W naszym mieście za wynajem mieszkania o powierzchni połowy naszego w o wiele niższym standardzie (nowe budownictwo contra wielka płyta) płaciłam tyle co za ratę w obecnym.

Na początku bardzo wkurzał mnie brak miejsca i to, że nie mogę w związku z nim mieć wszystkiego co bym chciała (do tej pory zawsze mogłam wszelkie przydasie wynieść na strych czy do piwnicy). Na pewno teraz jestem mniejszym chomikiem. Jeśli chodzi o miejsce to wciąż logistycznie i wizualnie wkurzają mnie suszarki z praniem. Jak byliśmy tylko z chłopem we dwoje nie było tak tak upierdliwe, jak teraz przy dziecku, no ale co robić.

W domu nie cierpiałam robót ogrodniczych, tym bardziej, że jeśli nie podróżuję to mi świat za oknem nie jest do niczego potrzebny więc ten ogród to był w zasadzie tylko obowiązek, za dzieciaka Mama wywalała mnie na dwór siłą, w życiu nie przyszłoby mi do głowy np siedzieć tam na leżaku. Pichcenia nie cierpię, przetworów nie robię, jak potrzebuję od wielkiego dzwonu np. powideł do piernika na Gwiazdkę to wolę kupić niż się z tym babrać. Aaaaa i nienawidzę odgarniania śniegu - mieszkaliśmy na zakręcie, więc mieliśmy tego sporo więcej niż sąsiedzi.

Przywiązuję się do miejsca, kocham ten dom i bardzo mi go brakuje. Często jeżdżę popatrzeć i się wypłakać. Czy dałabym radę go utrzymać? Nie. Czy dałabym radę tam pracować? Nie. Czy byłabym tam szczęśliwsza niż tu gdzie jestem? Na pewno.

Tam był ogród, tu mam 12 metrowy spieprzony taras, na którym latają płytki, wspólnota do d nie robi nic, ludzie mają wszystko w d, nie głosują żadnych uchwał, na prawie 500 mieszkań jest może 20 którym na czymkolwiek zależy. Reszta ma w d.

Co mi przeszkadza? Po pierwsze papierosy, po drugie papierosy, po trzecie papierosy. Lubię chłód, na szczęście i nieszczęście źle śpię w nocy, mogę wtedy pootwierać okna, tak między trzecią a piątą rano przeważnie nikt nie smrodzi. Po czwarte hałas, do którego nigdy się nie przyzwyczaję, jakieś stukania, pospolite darcie ryja, słabo wygłuszone podłogi piętro wyżej, sąsiadka wychowana w psychiatryku nieznająca instrukcji obsługi klamki, wracająca w nocy, nie mająca problemu, żeby w porze teoretycznej ciszy tak pierdzielnąć drzwiami, że aż dziw że jeszcze w futrynach. Włażenie z butami do mieszkania - nie ma jak się od tego narodu odciąć - latem smród grilla, hałas kosiarek, darcie się dzieci, zimą spokojniej. No i ta adrenalina - będzie miejsce parkingowe czy trzeba będzie drałować spod sklepu 600 metrów dalej...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 13:50   #935
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Dziewczyny. Planujecie jakie porzadki po swietach? Ja mialabym ochote zabrac sie teraz za szafki na wysoki polysk w kuchni ale to bez sensu, bo zaraz sie znowu zaciapie wiec chyba zrobie to wlasnie po swietach.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 14:52   #936
Haggat
Zakorzenienie
 
Avatar Haggat
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice/Kraków
Wiadomości: 16 227
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Pralkę niewielkich wymiarów mam w toalecie - mamy akurat taki wariant pomieszczenia, że jest szersze od strony drzwi i naprzeciwko nich mamy pralkę i wc - nad nimi płytkie szafki (na głębokość stelaża wc akurat) i w nich proszki, leki, zapasy chusteczek itp. Nic nie stoi na wierzchu (też nie lubię takich wątpliwych dekoracji) i nie zagraca.

26 lat mieszkałam w domu rodzinnym, potem rok w wynajmowanej wielkiej płycie, zaraz 10 lat stuknie jak na "swoim bankowym". Koszty życia w domu jak jest to stare budownictwo bez jakiś gigantycznych remontów, termomodernizacji itp. o wiele większe niż w mieszkaniu.

W naszym mieście za wynajem mieszkania o powierzchni połowy naszego w o wiele niższym standardzie (nowe budownictwo contra wielka płyta) płaciłam tyle co za ratę w obecnym.

Na początku bardzo wkurzał mnie brak miejsca i to, że nie mogę w związku z nim mieć wszystkiego co bym chciała (do tej pory zawsze mogłam wszelkie przydasie wynieść na strych czy do piwnicy). Na pewno teraz jestem mniejszym chomikiem. Jeśli chodzi o miejsce to wciąż logistycznie i wizualnie wkurzają mnie suszarki z praniem. Jak byliśmy tylko z chłopem we dwoje nie było tak tak upierdliwe, jak teraz przy dziecku, no ale co robić.

W domu nie cierpiałam robót ogrodniczych, tym bardziej, że jeśli nie podróżuję to mi świat za oknem nie jest do niczego potrzebny więc ten ogród to był w zasadzie tylko obowiązek, za dzieciaka Mama wywalała mnie na dwór siłą, w życiu nie przyszłoby mi do głowy np siedzieć tam na leżaku. Pichcenia nie cierpię, przetworów nie robię, jak potrzebuję od wielkiego dzwonu np. powideł do piernika na Gwiazdkę to wolę kupić niż się z tym babrać. Aaaaa i nienawidzę odgarniania śniegu - mieszkaliśmy na zakręcie, więc mieliśmy tego sporo więcej niż sąsiedzi.

Przywiązuję się do miejsca, kocham ten dom i bardzo mi go brakuje. Często jeżdżę popatrzeć i się wypłakać. Czy dałabym radę go utrzymać? Nie. Czy dałabym radę tam pracować? Nie. Czy byłabym tam szczęśliwsza niż tu gdzie jestem? Na pewno.

Tam był ogród, tu mam 12 metrowy spieprzony taras, na którym latają płytki, wspólnota do d nie robi nic, ludzie mają wszystko w d, nie głosują żadnych uchwał, na prawie 500 mieszkań jest może 20 którym na czymkolwiek zależy. Reszta ma w d.

Co mi przeszkadza? Po pierwsze papierosy, po drugie papierosy, po trzecie papierosy. Lubię chłód, na szczęście i nieszczęście źle śpię w nocy, mogę wtedy pootwierać okna, tak między trzecią a piątą rano przeważnie nikt nie smrodzi. Po czwarte hałas, do którego nigdy się nie przyzwyczaję, jakieś stukania, pospolite darcie ryja, słabo wygłuszone podłogi piętro wyżej, sąsiadka wychowana w psychiatryku nieznająca instrukcji obsługi klamki, wracająca w nocy, nie mająca problemu, żeby w porze teoretycznej ciszy tak pierdzielnąć drzwiami, że aż dziw że jeszcze w futrynach. Włażenie z butami do mieszkania - nie ma jak się od tego narodu odciąć - latem smród grilla, hałas kosiarek, darcie się dzieci, zimą spokojniej. No i ta adrenalina - będzie miejsce parkingowe czy trzeba będzie drałować spod sklepu 600 metrów dalej...
Padłam piękny opis
__________________
Jesteśmy razem
Zaręczyny - 16.10.2012 r.
Haggat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 15:27   #937
ParoleParole
Zakorzenienie
 
Avatar ParoleParole
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 18 685
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez Terha Pokaż wiadomość
Dziewczyny. Planujecie jakie porzadki po swietach? Ja mialabym ochote zabrac sie teraz za szafki na wysoki polysk w kuchni ale to bez sensu, bo zaraz sie znowu zaciapie wiec chyba zrobie to wlasnie po swietach.
Mycie okien i pranie firanek I w szafie poukładać (chyba, że zdążę teraz).
I w piwnicy koniecznie muszę sprzątnąć.
__________________
"Wiesz, wszystko co się tak naprawdę liczy, to aby ludzie, których kochasz, byli szczęśliwi i zdrowi. Cała reszta to zamki na piasku..."
ParoleParole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 22:48   #938
kociajapa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 26
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Dziewczyny może nie na temat, ale podsyłam konkurs - do wygrania 500 zł
https://rekinfinansow.pl/test-konto-bankowe-konkurs/
__________________
Dbam o włosy i ćwiczę
kociajapa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-24, 09:33   #939
natsko1993
Raczkowanie
 
Avatar natsko1993
 
Zarejestrowany: 2018-01
Lokalizacja: Straszęcin
Wiadomości: 31
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

O widzę, że nie tylko ja się buduję ja na razie wszystkie wydatki zapisuję w kalendarzu, zobaczymy, jak będzie dalej
__________________
https://bitasmietanka.blogspot.com - ciasta i ciasteczka, śniadania i obiadki - dla każdego coś miłego <3

https://natkaopowiada.blogspot.com lifestyle <3
natsko1993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-24, 10:34   #940
piekielkoo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bełchatów
Wiadomości: 1 858
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez natsko1993 Pokaż wiadomość
O widzę, że nie tylko ja się buduję ja na razie wszystkie wydatki zapisuję w kalendarzu, zobaczymy, jak będzie dalej
Na jakim etapie jesteście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Gdy będziesz chciała przestać, przypomnij sobie dlaczego zaczynałaś ....
piekielkoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-24, 11:17   #941
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

A mam pytanie do osób budujących się, macie kredyty czy po prostu stopniowo się budujecie? Ja czasem myślę, że ten nasz remont który tak prawdę powiedziawszy przypomina budowę nie obejdzie się bez jakiegoś zastrzyku w postaci kredytu. Żeby zacząć robić poddasze to musimy ocieplić dach i wstawić okna dachowe i to pewnie wszystko też przekroczy 20 tysiecy. A póki co to jeszcze daleka droga żeby zakończyć sprawy w piwnicy i na parterze. Ciekawi mnie jak to u Was idzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-24, 12:32   #942
piekielkoo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bełchatów
Wiadomości: 1 858
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

U nas kredyt zaczynamy w tym roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Gdy będziesz chciała przestać, przypomnij sobie dlaczego zaczynałaś ....
piekielkoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 13:40   #943
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Oglądając dzisiaj "Wiem co jem i co kupuję" uświadomiłam sobie kolejny aspekt oszczędzania. Do tej pory robiąc pranie wsypywałam proszek na oko. Powinnam się temu dokładniej przyjrzeć.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 14:00   #944
Talullah
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 161
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez Terha Pokaż wiadomość
Beatrx. Tylko ze stosunkoeo maly domek to powidzmy 80-90 m a stodunkowo male miszkanie to 30-40 m.
W zyciu nie budowalabym domu 80-90 metrów.
Mam mieszkanie 84m (w poprzednim poście się pomyliłam i napisałam 74) i już wiem że samej przestrzeni użytkowej chce mieć 2 razy więcej.
Uwielbiam przestrzeń, naprawdę szybciej mi się sprzata to mieszkanie niż wcześniejsze dwa razy mniejsze.
Mieszkamy w trójkę i powiem że kolejne dziecko - zmieścimy się ale dla mnie byłoby już ciasno a ja cenię sobie komfort życia nawet za cenę drozszego ogrzewania.

Marzę o np pralnio - suszarni. Teraz mam osobny pokój gdzie wstawiam suszarki (taki gabinetowo graciarniowy) i nie mam ich na widoku no ale to nie to.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Talullah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 14:22   #945
lwia paszcza
Zakorzenienie
 
Avatar lwia paszcza
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez Terha Pokaż wiadomość
Oglądając dzisiaj "Wiem co jem i co kupuję" uświadomiłam sobie kolejny aspekt oszczędzania. Do tej pory robiąc pranie wsypywałam proszek na oko. Powinnam się temu dokładniej przyjrzeć.

ja sypię na oko od jakiegoś czasu; i nie sądzę, żebym dawała go za dużo; pewnie to kwestia i wprawy, i wyczucia. Mało tego, mam w pojemniku zmielone mydło; i do pralki sypię jego garść. Zważyłam sobie kiedyś przez ciekawość; wychodzi tego około 30 gram, i pranie jest doprane dodaję czasem kapeczkę płynu, zwykłego proszku; albo oczywiście odplamiacz, ale to są naprawdę minimalne ilości.
lwia paszcza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 14:31   #946
_Asiek__
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 30
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez lwia paszcza Pokaż wiadomość
ja sypię na oko od jakiegoś czasu; i nie sądzę, żebym dawała go za dużo; pewnie to kwestia i wprawy, i wyczucia. Mało tego, mam w pojemniku zmielone mydło; i do pralki sypię jego garść. Zważyłam sobie kiedyś przez ciekawość; wychodzi tego około 30 gram, i pranie jest doprane dodaję czasem kapeczkę płynu, zwykłego proszku; albo oczywiście odplamiacz, ale to są naprawdę minimalne ilości.
zaciekawilas mnie zmielonym mydlem. Mielisz sama czy kupujesz juz zmielone? Szukam sposobu na dopranie ubran: obecnie uzywamy plynu do prania+vanish w proszku, sam plyn niestety nie daje rady.
_Asiek__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 14:47   #947
lwia paszcza
Zakorzenienie
 
Avatar lwia paszcza
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez _Asiek__ Pokaż wiadomość
zaciekawilas mnie zmielonym mydlem. Mielisz sama czy kupujesz juz zmielone? Szukam sposobu na dopranie ubran: obecnie uzywamy plynu do prania+vanish w proszku, sam plyn niestety nie daje rady.

absolutnie nie kupuję mielonego; mam na szczęście elektryczną maszynkę, więc korzystam. Mielone mydło na rynku jest chyba tylko w formie płatków; a za nie cena za kilogram wynosi około 25 złotych. Wolę kupić kostkę mydła szarego, czy innego zwykłego, wtedy muszę po prostu znaleźć na to mielenie chwilę wolnego; no i płacę znacznie mniej, niż zapłaciłabym za płatki.

Edytowane przez lwia paszcza
Czas edycji: 2018-03-26 o 15:08
lwia paszcza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 15:11   #948
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

lwia paszcza a zapytam z ciekawości - czemu akurat pierzesz w mydle? Lepiej dopiera? Czy chodzi o coś innego.
My już od dłuższego czasu nie kupujemy nic do prania. Płyny i proszki przywozi nam teść z Niemiec. I nic za to oczywiście nie chce.
piekielkoo to ruszacie pełną parą powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 16:33   #949
lwia paszcza
Zakorzenienie
 
Avatar lwia paszcza
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
Post Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
lwia paszcza a zapytam z ciekawości - czemu akurat pierzesz w mydle? Lepiej dopiera? Czy chodzi o coś innego.
My już od dłuższego czasu nie kupujemy nic do prania. Płyny i proszki przywozi nam teść z Niemiec. I nic za to oczywiście nie chce.
piekielkoo to ruszacie pełną parą powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jest na to kilka odpowiedzi. Mydło, nawet zwykłe toaletowe, jest łagodniejsze dla ubrań i skóry, niż proszek; nie wyobrażam sobie, żeby mi wypaliło dziury w ubraniach, co przy proszkach może mieć miejsce. Moim zdaniem lepiej czyści, bo łatwiej się rozpuszcza, chociaż przy praniu w trybie delikatne, lepiej je trochę rozpuścić w ciepłej wodzie; nie za mocno; i wlać to wszystko do bębna pralki na ubrania. Kiedy mam coś ekstremalnie brudnego, daję trochę mydła na gąbkę lub szczoteczkę, zależnie od rodzaju tkaniny, i tą pianą trochę szoruję; dodaję czasem odplamiacz; i do pralki. Poza tym, mydło nie pozostawia na ubraniach agresywnego, chemicznego zapachu, w którym ja ostatnio nie gustuję; nie używam już nawet tradycyjnych płynów do płukania. Przerzuciłam się na bardziej naturalne sposoby, i jestem zadowolona.
lwia paszcza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 17:24   #950
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez lwia paszcza Pokaż wiadomość
jest na to kilka odpowiedzi. Mydło, nawet zwykłe toaletowe, jest łagodniejsze dla ubrań i skóry, niż proszek; nie wyobrażam sobie, żeby mi wypaliło dziury w ubraniach, co przy proszkach może mieć miejsce. Moim zdaniem lepiej czyści, bo łatwiej się rozpuszcza, chociaż przy praniu w trybie delikatne, lepiej je trochę rozpuścić w ciepłej wodzie; nie za mocno; i wlać to wszystko do bębna pralki na ubrania. Kiedy mam coś ekstremalnie brudnego, daję trochę mydła na gąbkę lub szczoteczkę, zależnie od rodzaju tkaniny, i tą pianą trochę szoruję; dodaję czasem odplamiacz; i do pralki. Poza tym, mydło nie pozostawia na ubraniach agresywnego, chemicznego zapachu, w którym ja ostatnio nie gustuję; nie używam już nawet tradycyjnych płynów do płukania. Przerzuciłam się na bardziej naturalne sposoby, i jestem zadowolona.
Proszek wypala dziury w ubraniach? Pierwsze słyszę.


Swego czasu nawet myślałam o praniu w mydle, ale czy to bezpieczne dla pralki? Nie wiadomo. Może osad się szybciej osadza i pralka szybciej się psuje... Wolę zostawić wszystko tak jak jest.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 17:37   #951
lwia paszcza
Zakorzenienie
 
Avatar lwia paszcza
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez Terha Pokaż wiadomość
Proszek wypala dziury w ubraniach? Pierwsze słyszę.


Swego czasu nawet myślałam o praniu w mydle, ale czy to bezpieczne dla pralki? Nie wiadomo. Może osad się szybciej osadza i pralka szybciej się psuje... Wolę zostawić wszystko tak jak jest.



tak, słyszałam cuda o Surfie na przykład; że niszczy ubrania i może wywoływać silne alergie. Ja wolę się pilnować pod tym względem; kiedy ostatnio brałam bardzo silny antybiotyk, dostałam po nim wysypki; a to był objaw niepożądany, który miał wystąpić tylko u jednej osoby na kilkaset, czy tam na tysiąc więc, unikam chemii.
A co do pralki, nic się z nią nie dzieje, a ponieważ poprzednia popsuła się, przy używaniu mydła, dokładnie wtedy kiedy minęła gwarancja jakoś nie mam oporów przed jego stosowaniem.
lwia paszcza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 23:46   #952
tamtaglista
Zakorzenienie
 
Avatar tamtaglista
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez lwia paszcza Pokaż wiadomość








tak, słyszałam cuda o Surfie na przykład; że niszczy ubrania i może wywoływać silne alergie. Ja wolę się pilnować pod tym względem; kiedy ostatnio brałam bardzo silny antybiotyk, dostałam po nim wysypki; a to był objaw niepożądany, który miał wystąpić tylko u jednej osoby na kilkaset, czy tam na tysiąc więc, unikam chemii.

A co do pralki, nic się z nią nie dzieje, a ponieważ poprzednia popsuła się, przy używaniu mydła, dokładnie wtedy kiedy minęła gwarancja jakoś nie mam oporów przed jego stosowaniem.

Odkąd nie uzywam surfa nie mam wysypki. Ciekawe co? A raczej nie mam skłonności do alergii. Silne toto chyba i może się nie wyplukiwalo dobrze


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem
blog
tamtaglista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 18:55   #953
lwia paszcza
Zakorzenienie
 
Avatar lwia paszcza
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez tamtaglista Pokaż wiadomość
Odkąd nie uzywam surfa nie mam wysypki. Ciekawe co? A raczej nie mam skłonności do alergii. Silne toto chyba i może się nie wyplukiwalo dobrze
Cytat:
Napisane przez tamtaglista Pokaż wiadomość

to może być przez Surfa zresztą, chemia, szczególnie ta legendarna niemiecka jest często na tyle mocna i agresywna, że pewnie wiele osób może mieć po nich jakieś wysypki, pokrzywki, czy inne reakcje, i nawet nie wie, że to może mieć z nią związek. Podejrzewam, że to wcale nie jest takie rzadkie.
lwia paszcza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 21:08   #954
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez lwia paszcza Pokaż wiadomość
[B]


to może być przez Surfa zresztą, chemia, szczególnie ta legendarna niemiecka jest często na tyle mocna i agresywna, że pewnie wiele osób może mieć po nich jakieś wysypki, pokrzywki, czy inne reakcje, i nawet nie wie, że to może mieć z nią związek. Podejrzewam, że to wcale nie jest takie rzadkie.
W tym programie, o którym ostatnio wspominałam było powiedziane, że często (a może i zawsze) produkty niemieckie są bardziej skoncentrowane, więc być może Polacy sypią tego ustrojstwa za dużo?
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 22:06   #955
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Z tym sypaniem za dużo proszku to prawda. Słyszałam o tym już w kilku programach, że mamy manie wsypywania całych dozowników proszku/płynów do pralki. A wystarczy troszkę. Ja już leje dużo mniej, a ciuchy doprane. Wiec to i oszczędność i ograniczenie tej chemii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 07:04   #956
Fufka
Zakorzenienie
 
Avatar Fufka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Ja zaczęłam używać kapsułek i problem ile wsypać proszku się skończył.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fufka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 09:33   #957
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Teraz używam kapsułek bo kiedyś wygrałam, a żel do prania mi się skończył ( moim zdaniem żel jest lepszy, dozuję ile chcę, czasem jednak kapsułka to za mało a 2 to za dużo).
Jedyne co mnie w kapsułkach wnerwia to to, że zawsze kiedy bęben się obraca ta kapsułka (poprawnie włożona) wylatuje w stronę drzwiczek i radośnie siedzi sobie w uszczelce. Na krótkim programie rozpuszcza się do końca pewnie z dobre 15 minut.
Też tak macie? Jedynym rozwiązaniem jest włożenie kapsułki do woreczka na pranie.

Pisałam ostatnio że mąż zamówił cześć do auta na allegro. I wyszło na moje. Zapłaciliśmy niewiele, 5 razy otworzyliśmy klapę bagażnika i dalej spada na głowę i chce zabić. A mówiłam, że trzeba kupić coś porządnego 2 razy drożej w sklepie z częściami. Dobrze, że chociaż mogę odesłać za darmo ten chiński badziew.
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 11:01   #958
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cześć, witam się w tym interesującym wątku, subskrybowałam go już jakiś czas temu.

Wczoraj czytałam sobie pasjonującą dyskusję proszek vs kapsułki na dedykowanym wątku. Do tej pory używałam kapsułek, z wygody. Jednak zaczynam się skłaniać ku takiemu oszczędzaniu "mimochodem". Tzn. nie obcinam drastycznie budżetu, ale jeśli można na czymś oszczędzić przy okazji (np. kupując proszek, który ostatecznie wychodzi sporo taniej), to czemu nie. Mam nadzieję, że zbyt prędko nie dostanę szału, bo pamiętam przygodę z proszkami i zawsze, no niemal zawsze coś rozsypałam, albo wsypałam nie do tej przegrody.
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 11:41   #959
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Cześć, witam się w tym interesującym wątku, subskrybowałam go już jakiś czas temu.

Wczoraj czytałam sobie pasjonującą dyskusję proszek vs kapsułki na dedykowanym wątku. Do tej pory używałam kapsułek, z wygody. Jednak zaczynam się skłaniać ku takiemu oszczędzaniu "mimochodem". Tzn. nie obcinam drastycznie budżetu, ale jeśli można na czymś oszczędzić przy okazji (np. kupując proszek, który ostatecznie wychodzi sporo taniej), to czemu nie. Mam nadzieję, że zbyt prędko nie dostanę szału, bo pamiętam przygodę z proszkami i zawsze, no niemal zawsze coś rozsypałam, albo wsypałam nie do tej przegrody.
Ogarniesz .
Witaj
W jaki sposób jeszcze zamierzasz oszczędzać?
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 11:41   #960
muszynianka26
Wtajemniczenie
 
Avatar muszynianka26
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
Dot.: Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz V

Ja w proszku piorę tylko w temperaturze powyżej 40 stopni bo w niższej proszek źle się rozpuszcza. Do prania w niższej temperaturze używam płynu. Teraz testowałam kapsułki i więcej nie kupię bo znajdowałam je nie do końca rozpuszczone w uszczelce przy drzwiczkach.
__________________
2020: 41/52
WWCz: 25/25






Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj
Zapisz
muszynianka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-11-18 16:26:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.