2008-08-20, 15:43 | #931 | ||||
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
||||
2008-08-20, 15:52 | #932 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Moja też ogranicza się do 2 flakonów. Pewnie dokładnie nie wie ile jest u mnie w szafce, ale wie że dużo. Czasem jak widzi że coś wyciągam i psikam, to pyta "A ja to co?" w ten sposób często poznaje moje zapachy, chętnie też wącha moje nadgarstki jak testuję coś nowego.
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2008-08-20, 16:22 | #933 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 262
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Moja ma jeden i ten sam zapach od chyba 10 flaszek, który w dodatku sama jej wybrałam i sama nieustannie kupuję I chyba tylko jeden zapach nam obu się podoba - Gucci II. Na pozostałe 20 ileś zgodnie z resztą rodziny kręci nosem
Jak to mi dzisiaj tato powiedział: 'Ja na tych Twoich okazjach to tylko pieniądze wydaję" - odnośnie tego jak to mi się udało okazyjnie upolować Ralpha Hot kolejnego do kolekcji. Kiedyś może dojdę do tego, że policzę ile pieniędzy drzemie w mojej półce i obawiam się, ze nie będzie to mała kwota.... Jedynym usprawiedliwieniem jest to, że zbieram przez kilka lat.
__________________
girl, who's writing about cosmetics KLIK! girl, who doesn't have to dream anymore...
|
2008-08-20, 16:33 | #934 | ||
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
Cytat:
Myszołapko a kiedy uwiecznisz swoje cudeńka w wątku o kolekcjach? Bardzo jestem ich ciekawa
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
||
2008-08-20, 16:45 | #935 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
Nosku, to na pewno nie były 3 tygodnie bez perfum (tylko bez kupowania perfum ). Mój mąż wie o wszystkich flakonach, w końcu ich nie chowam. Czasem kręci nosem, ale generalnie nie gdera za bardzo
__________________
Joga z rana jak śmietana. |
|
2008-08-20, 17:23 | #936 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 262
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Nosku szczęściara z Ciebie Ja z każdym nowym flakonem słyszę Znowu takie duszące
Uwiecznię jak doleci do mnie COS i odlewki na które czekam, czyli myslę, że w tym tygodniu zdjęcia bedą
__________________
girl, who's writing about cosmetics KLIK! girl, who doesn't have to dream anymore...
|
2008-08-20, 17:37 | #937 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Granatowe Góry
Wiadomości: 3 219
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Ma chłopina łeb na karku
Niechybnie odwykowiczka odwykowiczkę zawsze zrozumie.
__________________
|
2008-08-20, 18:10 | #938 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 042
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Ja też miałam odwykać do końca miesiąca, ale na koniec zamówiłam jeszcze 25 próbek - po to żebym wiedziała co mam po odwyku kupować Same wspaniałości tak, że nie mam wyrzutów sumienia
|
2008-08-20, 18:27 | #939 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Oprócz Euphorii którą uwielbia i ja lubię ją na niej, lubi Lolitę EDP, L de LL, Baby Doll, kiedyś Green Tea.
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2008-08-20, 19:45 | #940 | |||
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
Agnysko, oczywiście, że bez kupowania perfum, 3 tygodnie bez pachnienia Dramat. Cytat:
Cytat:
Hmm ciekawe czy i moja polubiłaby Euphorię .. Właśnie jestem w trakcie zbierania dla niej próbek do testów. Podsunę jej Euphorię, The One, Code Ale frajda tak komuś dobierać zapachy
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
|||
2008-08-21, 11:33 | #941 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z kamerą wśród zwierząt
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Witam Drogie Panie ( Panow, jesli sa, takze witam )
Forum podczytuje, z przerwami, od dluzszego czasu. Szukalam tu zrozumienia i poparcia ( ze niby sa inne ) dla mojego, wtedy jeszcze hmm... niewinnego hobby ;-) Takoz sie jednak w tym wsparciu upewnilam, ze namietnosc, dosc lekka wtedy jeszcze, przerodzila sie w obsesje. Postaniwlam odwyknac, co publicznie i przestrzegac zamierzam. Nie zeby zaraz nie pachniec, co to to nie, az tak ekstraordynaryjnych ciagot nie posiadam. Tylko, li tylko, zeby na boga ( choc mam wrazenie, ze on rozumie, przeciez jest kobieta ) nie kupowac, nie probowac, nie testowac. Problem w tym, ze skruchy u mnie brak zupelny, jedynie ot, tycie, wyrzuty sumienia wzgledem Tego, co to zamiast zrozumiec, w pasji wspierac, ze nie wspomne, finansowo moze pomoc ta pasje rozwijac, to On, zaczyna ograniczac, mruczec pod nosem o jakis tam zbytkach, i nadposiadaniu, ze trzeci swiat w tle, no i globalne ocieplenie. A ja tyle planow zapachowych mialam na przyszlosc. Jak tu zyc... Z tym Panem ;-) |
2008-08-21, 12:20 | #942 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
ja nie dalej jak kilka dni temu podsunęłam Mamie pod nos nagarstek z The One, stwierdziła że konwalię czuje i owszem jest w nucie serca. Ma nosa
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2008-08-21, 21:41 | #943 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Mam bardzo trudne do zrealizowania zadanie: nie kupić nic do końca roku!
Czyli 4 miesiace i 10 dni... Na co ja się porywam?! Ale w nagrode (jak wytrwam )już zaplanowalam Musta i Palisandra, może mnie zmotywują... |
2008-08-22, 00:03 | #944 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
Mnie tez czas na odwyk . Skretyniałam zapachowo . Ostatnio zazwyczaj pachnę jak Old Barbie
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie . |
|
2008-08-22, 01:24 | #945 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Dla Palisandra warto, oj warto wytrwać.
__________________
Czasem jestem jak kolorowy ptak
Jak ptak patrzę w dół na góry Patrzę w dół na góry |
2008-08-22, 08:15 | #946 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z kamerą wśród zwierząt
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
nawet te butelki alkoholowe, bo winko to ja pasjami, wieczorami, otulona zapachem i kocem, w towarzystwie ksiazki, cala celebracja... choc tak ogolnie spojrzawszy, to rzeczywiscie osobnik mi sie trafil dziwny, nic nie zbiera, nie gromadzi, po katach nie upycha, nie wnosi po kryjomu do domu ( podobne jednostki zroznicowane plciowo lacza sie na zasadzie przeciwienstw czyli zwiazek mam w norme ;-) ) Planuje jednak odetchnac nieco i cos w nagrode, takiego ze... moze sie wreszcie z Mandragora zmierze ( tak, to jest dobry bodziec motywacyjny ) Tyle tylko, ze za dwa tygodnie w te i nazad znowu sie po bezclowkach bede poniewierac w nadmiarze czasu przesiadkowego, a tak bez niczego wyjsc, nie kobiece nawet |
|
2008-08-24, 05:18 | #947 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
NO, chyba żeby się skusić wcześniej ...
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie . |
2008-08-24, 06:38 | #948 |
Rozeznanie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Trwam... Nadal nie kupiłam żadnego flakonika
Fakt, wyżywam się w ciut inny sposób - książkowo, ale flaszek ostatnio nie przybyło. Tyle że dzisiaj mogę pęknąć
__________________
Moja kolekcja, sprzed "reformy" https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=4327 |
2008-08-30, 08:37 | #949 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Ale wtedy cały odwyk wziąłby w łeb.
Niniejszym wpisuję się na listę odwykową. Do odwołania.
__________________
Czasem jestem jak kolorowy ptak
Jak ptak patrzę w dół na góry Patrzę w dół na góry |
2008-08-30, 09:48 | #950 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
A u mnie juz bylo tak doooobrzeeeee przez ponad rok nie kupilam zadnego flakonika ani nie przesiadywalam przez ten czas obsesyjnie na targowisku w poszukiwaniu nowych cudow... Az nadszedl czerwiec, egzaminy sie skonczyly (co tam, ze polane, wazne, ze juz koniec ), ciezki pierwszy rok medycyny dobiegl konca i ... walnelo mnie ze zdwojona sila bezustannie wertuje wizaz w poszukianiu nowych inspiracji, latam do perfumerii testowac nowe zapachy, przesiaduje na allegro oraz perfumeriach internetowych w poszukiwaniu superokazji, calymi dniami siedze na targowisku z nadzieja na jakas nowa wymianke ciagle chce cos nowego - nie wazne, nabytego za gotowe, czy tez wymienionego! Wazne, zeby zawitalo na mojej perfumeryjnej poleczce Od tego czasu droga kupna i wymian w moich zbiorach pojawilo sie ok 10-15 nowych (badz tez wymienionych) zapachow I chce wiecej, wiecej, wiecej co chwile jakas nowa fascynacja nie daje mi zyc ani spac, a juz na penwo nie daje sie uczyc
Tylko na oddzial zamkniety ze mna |
2008-09-01, 16:45 | #951 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Staruszek Świat
Wiadomości: 1 690
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cholercia, marzyłam o redukcji mojej kolekcji do 20 sztuk flakonów
Nic z tego, liczę, wącham, sprawdzam i nic z tego.... Cat Deluxe at Night oddałam w dobre ręce, podobnie miniaturkę Agenta, Sprzedałam na Allegro Vera Wang Princess, bliźniaczy zapach Hugo Boss Femme, który też posiadam. Już dziś wiem, ze redukcja zapachów w mojej kolekcji o 1/3 jest niemożliwa!!! Są moze 2 lub 3 zapach które jestem w stanie zużyc do końca i byc moze nie wracac do nich juz. Ale jeszcze więcej zapachów w kolejce stoi!! I tym razem są to marzenia przemyślane, przetestowane i czekają na mnie na obserwowanych aukcjach!! Powstrzymuję sie jak tylko mogę. Postanowiłam chociaż nie przekraczac liczby 30 sztuk, ale boję sie, czy nie zmieknę W tej chwili jest na stanie 28 sztuk, Amor Amor czeka na wylot i dopiero wtedy będę mogła sprawic sobie coś nowego. Tylko co ja mam zrobic?? Marzen perfumeryjnych jest 5 w tej chwili, a tylko 2 miejsca w kolekcji... Musze cos zużyc, sprzedac lib zamienic. Prawdziwy deylemat szczęściarza |
2008-09-01, 17:00 | #952 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Straszyn o. Gdańska
Wiadomości: 3 770
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
A ja nie odwykam bo kurcze i tak nici z tego
|
2008-09-01, 20:59 | #953 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
Hah, czytam Twoją historię i diagnoza u mnie jest ta sama Chyba to ten zapach formaliny tak ludziom w głowach przewraca
__________________
|
|
2008-09-02, 08:14 | #954 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Ja sobie wmawiam że jestem na odwyku i też nic z tego, musiałam zająć trzecią, ostatnią już półkę
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2008-09-02, 10:57 | #955 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Staruszek Świat
Wiadomości: 1 690
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Złamałam się
Kliknęłam Island Kiss Escady, słodziaka, o kórym marzyłam jakiś rok temu, ale ostatnio ceny na allegro były zadziwiajace. Znalazłam 50-tkę w przyzwoitej cenie, więc jak mogłam sie nie skusic?? Tym sposobem jestem o stówę biedniejsza, w kolekcji jedno miejsce zajęte a lista marzeń wcale się nie skróciła. Ahhhhh........ |
2008-09-02, 11:09 | #956 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
taaaa, formalina nie dosc, ze dziala pobudzajaco na apetyt, to na dodatek wzmaga chec posiadania nowych woooooniiiiii dobrze, ze juz koniec formaliny, moze troche przejdzie ... ale najpierw musz sprawic sobie koniecznie L L L L L
|
2008-09-02, 16:29 | #957 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Hah ja mam jeszcze semestr, więc obiecałam sobie, że do świąt z tym skończę Bo wczoraj znów kliknęłam 3 pozycje Całe szczęście, że pani z perfumerii do mnie zadzwoniła i powiedziała, że jednej z nich nie ma W sumie wyszło na plus, bo i miejsca na półce będzie więcej, a i portfel zbyt nie ucierpiał
__________________
|
2008-09-02, 16:33 | #958 | |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
u mnie znowu chwilowa cisza... obawiam się, że przed burzą
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
|
2008-09-02, 16:36 | #959 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
chwal sie co upolowalas!!!
|
2008-09-02, 17:01 | #960 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
I tak z rozpędu Still J.LO, bo ma fajne recenzje na KWC, a nie znam jeszcze zapachów tej pani
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:36.