Akcja: Tyjemy Razem !!

[bloondyna]

ja mam biodra wlaśnie i pupe ..
dziwnie to wygląda ehh .. w porównaniu do rąk ..

[Mangolina]

Napisane przez AguŚ87

gila mnei to juz jak wygladam naprawde

to ja w obecne wakacje;/

Rzeczywiście też jesteś chudziutka Ale masz normalny biust, a to optycznie "pogrubia".

[Sc-laja]

ok, też się wklejam

Zdjęcie z czerwca, ważyłam 44. Niestety nie mam żadnego 'stojącego'.

[AguŚ87]

Napisane przez Sc-laja

ok, też się wklejam

Zdjęcie z czerwca, ważyłam 44. Niestety nie mam żadnego 'stojącego'.

i co ty chcesz od siebie bo nei rozumiem?

normalna dziewczyna

[Sc-laja]

Napisane przez AguŚ87

i co ty chcesz od siebie bo nei rozumiem?

normalna dziewczyna

Nie chcę żeby wystawały mi żebra, chce więcej w biuście i w tyłku, bo tu tego nie widać ale tyłka i cycków w normalnej koszulce praktycznie nie mam

[autthentic]

To ja lepiej już Wam siebie nie pokażę ...

[bloondyna]

poookaż się ..

raz , raz !

[autthentic]

Mam fbl., ale tam nie ma zdjęć w całej okazałości chyba...
Zobaczę, co mam na kompie

[autthentic]

Nie.. lepiej nie.
Patrząc właśnie na te zdjęcia przeraziłam się ;O fakt faktem, są stare, jednak mimo wszystko... SZKIELET.
Nie wiem czy nadal tak wyglądam, wole nie wiedzieć.
A do tego, jak wystawie zdjęcie, to każda napisze "Boże, dziewczyno, Ty to naprawdę chuda jesteś!", a takich komentarzy mam dość

[bloondyna]

oj daj spokoj ...

po to jest ten wątek żeby się wspierać a nie wrzucać sobie ..
chyba głupio by to brzmiało gdybym napisala Ci : ale jesteś chuda

co ja ? jaka ja jestem ? taka sama ehehe ..

[CinnaMoon]

Ja się do tycia z Wami nie przyłączyłam, bo dużo mnie kosztuje już więcej nie chudnąć, a leczenie główki idzie mi opornie.
Niesamowite jest dla mnie to, ze dla jednych wybitnie szczupła sylwetka jest marzeniem, dla innych koszmarem. Boże, jak ja bym chciała, żeby ktoś mi przetłumaczył, wbił do głowy - że powinnam przytyć. Bo tak to cały czas mi się wydaje, że nie jest źle i mogłabym coś jeszcze zrzucić... Więc proszę. Same oceńcie, czy mam siedzieć w wątkach "schudnij", czy raczej "tyjmy!".

Przepraszam, ze się wciskam, ale mam wybitnie ciężki dzień.

[autthentic]

CinnaMoon, myślę, że powinnaś zostać przy tym wątku...

Bloondyna: moge pokazać siebie normalnie ubraną.. W stroju ni ch*** ;PP

[pani-jesień]

CinnaMoon, koniecznie musisz przytyć! Nie obraź się, ale wyglądasz bardzo chudo, nie jesteś taka z natury, prawda? To widać.

[AguŚ87]

CinnaMoon bierz sie w "kupe" i do roboty ! chociaz kanapeczka wiecej czy batonik banan, kisiel czy cokolwiek musisz przytyc bo to sie odbije na twoim zdrowiu a tego chyba nie chcesz prawda?

[Sydzia]

Napisane przez CinnaMoon

Ja się do tycia z Wami nie przyłączyłam, bo dużo mnie kosztuje już więcej nie chudnąć, a leczenie główki idzie mi opornie.
Niesamowite jest dla mnie to, ze dla jednych wybitnie szczupła sylwetka jest marzeniem, dla innych koszmarem. Boże, jak ja bym chciała, żeby ktoś mi przetłumaczył, wbił do głowy - że powinnam przytyć. Bo tak to cały czas mi się wydaje, że nie jest źle i mogłabym coś jeszcze zrzucić...

Mam dokładnie tak samo Na szczęście moja waga jest teraz już niedużo poniżej normy i nie wyglądam na bardzo wychudzoną, ale za nic nie mogę siebie przekonać, żeby przytyć Jestem z Tobą

[CinnaMoon]

Nie wiem, jaka jestem z natury, bo ważyłam już ponad 80 kilo, kiedy zaczęłam z tym walczyć... Ech, dzięki, dziewczyny. Z mojej strony to nie kokieteria, naprawdę teraz się staram. Właśnie wciskam w siebie jabłko (proszę się nie śmiać, na obiad jadłam pizzę), a po kolacji zjem batonika.
Byłam już otyła i gdzieś we mnie drzemie paniczny strach, że jak nie będę wszystkiego trzymać w łapie, łatwiej mnie będzie przeskoczyć niż obejść.

[pani-jesień]

Aguś, chodziłaś do dietetyka? Naprawdę nic Ci nie pomógł? Ile czasu byłaś pod jego opieką?

[agatka-a]

Napisane przez CinnaMoon

Nie wiem, jaka jestem z natury, bo ważyłam już ponad 80 kilo, kiedy zaczęłam z tym walczyć... Ech, dzięki, dziewczyny. Z mojej strony to nie kokieteria, naprawdę teraz się staram. Właśnie wciskam w siebie jabłko (proszę się nie śmiać, na obiad jadłam pizzę), a po kolacji zjem batonika.
Byłam już otyła i gdzieś we mnie drzemie paniczny strach, że jak nie będę wszystkiego trzymać w łapie, łatwiej mnie będzie przeskoczyć niż obejść.

wiem jak to jest, sama to przeżywałam...
ale wiesz co ty kontrolujesz swoja wagę, bo nie mozesz kontrolować swojego życia... przemysl to co napisałam, moze się mylę, a moze to pomoze ci zrozumieć czemu tak jest i jak zaczać normalnie jesć

[diamentowa]

Napisane przez CinnaMoon

Nie wiem, jaka jestem z natury, bo ważyłam już ponad 80 kilo, kiedy zaczęłam z tym walczyć... Ech, dzięki, dziewczyny. Z mojej strony to nie kokieteria, naprawdę teraz się staram. Właśnie wciskam w siebie jabłko (proszę się nie śmiać, na obiad jadłam pizzę), a po kolacji zjem batonika.
Byłam już otyła i gdzieś we mnie drzemie paniczny strach, że jak nie będę wszystkiego trzymać w łapie, łatwiej mnie będzie przeskoczyć niż obejść.

Jejuu świetnie Cię rozumiem bo u mnie jest to samo.
Ja na przykład ciągle się czuję gruba, choć wiem że tak nie jest poprostu przyzwyczaiłam się tak o sobie myśleć.

[Ather]

Pani-jesień -> masz bardzo ładne nogi, zgrabniutkie, ale z tego co dostrzegam... łopatki strasznie Ci się odznaczają chudzinko
Bloondyna -> oj rzeczywiście, łapki to masz chudziutkie, kości obojczykowe też strasznie widać...
Ines-ka -> następna chudzinka...
Aguś87 -> ech, jw. Ale ładna figura I przecudna turkusowa bluzka
Sc-laja -> hm... jak mam być szczera to nie powiedziałabym po tym zdjęciu że to tylko 44 kg. Bardzo ładne kształty...
CinnaMoon -> ojej... bardzo chuda jesteś


Jak będę miała jakieś swoje zdjęcie na którym będzie wyraźnie zaznaczona moja sylwetka to wrzucę

[CinnaMoon]

Och, ja wiem, że ED są odbiciem, czy też efektem innych problemów I dlatego mam nadzieję, że jak trochę uporządkuję moje życie osobiste, zawodowe i tak dalej, to poradzę sobie i z tym.
Ale nie będę się już wcinać w wątek o przybieraniu na wadzę, bo wiem, że muszę, a jak mi się uda (przede wszystkich pokonać samą siebie), to dam znać

[Martenkaaa]

Kurcze, ale dziewczyny sie rozkrecily Cina Moon ja rowniez proponowalabym zostac w tym wątku
Agus87--moim zdaniem masz super figurke
Ather--juz widzialam chyba gdzies Twoje zdjecie w spodniczce, chudzinka z Ciebie...

[Ather]

Napisane przez Martenkaaa

Ather--juz widzialam chyba gdzies Twoje zdjecie w spodniczce, chudzinka z Ciebie...

tia, wczoraj wklejałam w Plotkowym dla dietetyczek ale to był tylko fragment mnie, bo dziewczyny pisały żebym pochwaliła się spódniczką i butami, bo ostatnio kupiłam więc za wiele tam nie widać. Ale jak tylko znajdę jakieś zdjęcia to wrzucę, a jak nie to jutro może zrobię. Poszperam w telefonie, w końcu mam tam ponad 800 zdjęc z ostatniego pół roku

[mala_czarna]

Napisane przez bloondyna

a no jestem chuda i co zrobić jak taka moja naturaaa eehh

to zdjęcie z wakacji .. teraz wyglądam lepiej .. mam grubszą pupę , biodra i cycki ..

ale ręce nadal takie same ...

heh mam tak samo, jak tyje, to idzie mi w uda, brzuch, czasem w cycki ale gorna czesc: rece zostaja takie same, ale w tym roku pracowalam fizycznie i troche zrobily mi sie miesnie Takze rece wygladaja troche masywniej i lepiej

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Jak tak patrzę na wasze zdjęcia, to ja jestem podobnie chuda tylko na szczęście bardziej proporcjonalna(oczywiście nie chce tu nikogo obrazić!)
Mam tak od niedawna, trochę mi tyłek urósł, nogi mam troszkę grubsze.
Szkoda tylko, ze cały czas płaska jestem.

[nataska_92]

Ejj no dziewczyny nie wyglądacie tak strasznie ! ;p Bloondyna nogi masz świetne ! sama bym takie chciała ;D
uh..ja Wam się nie pokażę wstyd, jestem z Was chyba najchudsza..
Żal d*** ściska.

[pAtiŚ]

pokazałabym siebie....ale nie mam takiego zdjęcia, które okazywałoby moją chudość

[bloondyna]

nogi ? ..
krzywe ..

[pAtiŚ]

a jednak nie mam ;d

[Ather]

Napisane przez bloondyna

nogi ? ..
krzywe ..

że niby co ?!
chyba sobie żartujesz kochana. Masz świetne nogi!