XXL-ki chudną do M-ki :) - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-22, 17:58   #931
whisky79
Raczkowanie
 
Avatar whisky79
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 286
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

f_ola nie cwiczylam jakies 3 m-ce czyli od czasu gdy znalazlam prace z 2 godz dojazdami dziennie+9h w pracy(na sprzataniu biur i domow).Czuje sie juz troche lepiej,pomalutku opuchlizna schodzi...
Wredna_ my wlasnie od wczoraj mamy nowych wspollokatorow-na szczescie zapowiadaja sie lepiej niz ich poprzednicy-straszni balaganiarze...Zdazalo mi sie "lonowce"znajdowac w umywalce gdy szlam myc zeby.
__________________
Bylo:80kg...jest 63,8 bedzie:62kg/173cm

Edytowane przez whisky79
Czas edycji: 2011-09-22 o 18:02
whisky79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 18:01   #932
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Wredna oby była równa babka! Co masz na myśli pod pojęciem :dziwny: rozwiiiń proszę
Mam na siódmą w dwa dni CHYBA( bo mam napisane w planie że język obcy mam od 7:15 do 11 czyli że mam ciurkiem tyle języka>)

Miasto wydaje się super, współlokatorka i jej przyjaciółka ok, współlokator dziwny drugą dziewczyne poznam w sobote

Miałam małego doła wczoraj ale w sumie jest już serio ok

whisky79 to w pracy się naruszasz przy sprzątaniu
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 18:11   #933
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

ja chcę tę moją cholerną szóóóóstkę z przodu! zazdroszczę wam, że macie tak niedużo do piąteeeeczki. ona taka śliczna jest
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 18:16   #934
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez katiennn Pokaż wiadomość
ja chcę tę moją cholerną szóóóóstkę z przodu! zazdroszczę wam, że macie tak niedużo do piąteeeeczki. ona taka śliczna jest
masz bliżej do 6 niż ja do 5
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 18:16   #935
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez katiennn Pokaż wiadomość
ja chcę tę moją cholerną szóóóóstkę z przodu! zazdroszczę wam, że macie tak niedużo do piąteeeeczki. ona taka śliczna jest
masz 6 na wyciągnięcie ręki
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 18:17   #936
whisky79
Raczkowanie
 
Avatar whisky79
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 286
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez katiennn Pokaż wiadomość
ja chcę tę moją cholerną szóóóóstkę z przodu! zazdroszczę wam, że macie tak niedużo do piąteeeeczki. ona taka śliczna jest
Ja nie daze do 5 z przodu,nie mam parcia na mega szczupla sylwetke.Po 30-tce troche mi sie idealy zmienily
Dziewczyny mam pytanie do tych z Was,ktore maja wagi z analiza%.Ile macie % tluszczu a ile % miesni??
__________________
Bylo:80kg...jest 63,8 bedzie:62kg/173cm

Edytowane przez whisky79
Czas edycji: 2011-09-22 o 18:27
whisky79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 18:24   #937
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

dzięki laseczki, będę mega szczęśliwa widząc 69,9 i pomyśleć, że liceum zaczynałam z wagą 60 kg.... maaatko jak ja tak mogłam przytyć. 18 kg w 4 lata? coś okropnego. czasem zastanawiam się, dlaczego się nie zatrzymałam na dajmy na to 65 kg i nie zaczęła odchudzać... eh masakra. ale nie ma co rozpamiętywać, prawda? niedługo będzie 69 ;] a potem zejdziemy do 65 w Sylwestra
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 19:27   #938
czwarta_plaga_egipska
Raczkowanie
 
Avatar czwarta_plaga_egipska
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez katiennn Pokaż wiadomość
dzięki laseczki, będę mega szczęśliwa widząc 69,9 i pomyśleć, że liceum zaczynałam z wagą 60 kg.... maaatko jak ja tak mogłam przytyć. 18 kg w 4 lata? coś okropnego. czasem zastanawiam się, dlaczego się nie zatrzymałam na dajmy na to 65 kg i nie zaczęła odchudzać... eh masakra. ale nie ma co rozpamiętywać, prawda? niedługo będzie 69 ;] a potem zejdziemy do 65 w Sylwestra
Ja przytyłam 30 kg w jakieś pięć-sześć lat. Teraz te 30 kilogramów chciałabym pożegnać do swoich 21 urodzin. To może wyglądać na niezdrowy pomysł biorąc pod uwagę, że przypadają pod koniec kwietnia... ale na dobrą sprawę to tylko niecałe 2,5 kg na miesiąc...
__________________

czwarta_plaga_egipska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 19:42   #939
whisky79
Raczkowanie
 
Avatar whisky79
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 286
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Ja w sumie to zawsze bylam szczupla-w dniu swoich 29 urodzin wazylam 65kg.Ale pozniej przeprowadzilam sie do UK(ponad 6 m-cy siedzialam w domu wiec tylko jadlam i pilam piwko) co w polaczeniu z pogorszeniem sie mojej tarczycy(niedoczynnosc)da lo efekt 15kg na plus w ciagu roku.Wzielam sie ostro za siebie,zrzucilam 12kg ale pozniej zaszlam w ciaze,ktora stracilam w 9tyg i po tym sie totalnie zalamalam wiec szybko kg wrocily.Znow zaczelam walke.Teraz w czerwcu w PL zdiagnozowano mi 4-krotnie przekroczony poziom prolaktyny wiec biore silne leki,ktore nie ulatwiaja zrzucania kg.Ale ja sie nie poddaje bo wiem,ze chciec to moc
__________________
Bylo:80kg...jest 63,8 bedzie:62kg/173cm

Edytowane przez whisky79
Czas edycji: 2011-09-22 o 19:43
whisky79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 19:43   #940
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

2,5 w miesiąc? kochaaaana! to bardzo, bardzo możliwe nooo i ze wsparciem, które mamy na wizażu, będzie niemalże osiągalne w 100%

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

whisky współczuję. mam nadzieję, że już się pozbierałaś...
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 19:49   #941
whisky79
Raczkowanie
 
Avatar whisky79
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 286
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

katiennn tak,pozbieralam sie bo to rok temu bylo ale...najgorzej,ze czeka mnie ok 2 lata leczenia a wiadomo,po 30-tce kazdy rok sie liczy gdy chodzi o pierwsze dziecko.
__________________
Bylo:80kg...jest 63,8 bedzie:62kg/173cm
whisky79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 20:00   #942
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

jesteś silną osobą i wytrwałą (widzę po podpisie ), więc jestem pewna, że sobie poradzisz!!!
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 20:00   #943
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez whisky79 Pokaż wiadomość
katiennn tak,pozbieralam sie bo to rok temu bylo ale...najgorzej,ze czeka mnie ok 2 lata leczenia a wiadomo,po 30-tce kazdy rok sie liczy gdy chodzi o pierwsze dziecko.
Grunt to pozytywne nastawienie! Wiele kobiet rodzi dzieci po 30 bez komplikacji.Ważne że się pozbierałaś. Najpierw twoje zdrowie by mógł wyjść zdrowy maluch

A ja od małego pampuch byłam.Jednak w gimnazjum przytyłam sporo bo zaczęły mi się schizy z żarciem. Potem w liceum było mnie mniej choć ostatecznie przez 3 lata LO przytyłam 8 kg.
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 20:04   #944
gamilla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 78
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Planuje sobie jutro na obiad zrobić papryke faszerowaną rybką i warzywami; Sprawdzicie mi czy dobrze mi kcal się obliczyłay?? PLISSS.....

1.5 xPstrąg surowy - 100g 87 kcal
1 xOliwa z oliwek - 1 łyżka 159 kcal
1 xCebula - 1 szt. średnia 30 kcal
1 xMarchew - 1 szt. średnia 15 kcal
1 xPapryka - 1 szt. średnia 36 kcal
1 xPomidor - 1 szt. średnia 21 kcal
1 xPapryka - 1 szt. średnia 36 kcal

Suma: 384 kcal

Ma być panga zamiast pstrąga, ale nie mogłam znaleźć

Z dietką u mnie wszystko ok, staram sobie urozmaicać posiłki, nawet na rowerek prawie codziennie chodze

Dziś mam jakieś chęci na słodkie ale się nie dam!!!

Edytowane przez gamilla
Czas edycji: 2011-09-22 o 20:11
gamilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 20:07   #945
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

gamilla nie daj się słodkiemu! ja dzisiaj nagrzeszyłam. nie wiem czemu, nawet nie miałam ochoty, to tak bardziej odruchowo i dlatego, że bylo w domu ;/
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 20:08   #946
whisky79
Raczkowanie
 
Avatar whisky79
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 286
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Grunt to pozytywne nastawienie! Wiele kobiet rodzi dzieci po 30 bez komplikacji.Ważne że się pozbierałaś. Najpierw twoje zdrowie by mógł wyjść zdrowy maluch
To racja-ja zawsze wierze w sile naszych mysli.Ktos mnie moze wysmiac nawet ale...gdy zjem cos jednego dnia ponad norme nie mysle"o rany od tego na pewno przytyje"bo wiem,ze wtedy by sie tak wlasnie stalo.
__________________
Bylo:80kg...jest 63,8 bedzie:62kg/173cm
whisky79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 20:10   #947
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

whisky nie czytałaś przypadkiem książki zatytułowanej Sekret? :p
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 20:16   #948
whisky79
Raczkowanie
 
Avatar whisky79
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 286
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez katiennn Pokaż wiadomość
jesteś silną osobą i wytrwałą (widzę po podpisie ), więc jestem pewna, że sobie poradzisz!!!
Z ta wytrwaloscia to jest tak "etapowo"u mnie bo niestety mam tzw. slomiany zapalJak sie upre to owszem-dietuje i cwicze na maksa ale gdy najdzie mnie zwatpienie w sens-np zastoj to bardzo szybko sie poddaje

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Cytat:
Napisane przez katiennn Pokaż wiadomość
whisky nie czytałaś przypadkiem książki zatytułowanej Sekret? :p
Nie czytalam wlasnie ale wiem,ze afirmacja bardzo pomaga w osiagnieciu celu.
__________________
Bylo:80kg...jest 63,8 bedzie:62kg/173cm

Edytowane przez whisky79
Czas edycji: 2011-09-22 o 20:45
whisky79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 20:48   #949
chucheria
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 31
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

cześć dziewczyny,
mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć. Tak ładnie Wam idzie, a ja powoli zaczynam się załamywać coraz bardziej. Nigdy w życiu tyle nie ważyłam i nie mogę na siebie patrzeć w lustrze...
chucheria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 20:48   #950
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez gamilla Pokaż wiadomość
Planuje sobie jutro na obiad zrobić papryke faszerowaną rybką i warzywami; Sprawdzicie mi czy dobrze mi kcal się obliczyłay?? PLISSS.....

1.5 xPstrąg surowy - 100g 87 kcal 109kcal
1 xOliwa z oliwek - 1 łyżka 159 kcal 82 kcal
1 xCebula - 1 szt. średnia 30 kcal
1 xMarchew - 1 szt. średnia 15 kcal
1 xPapryka - 1 szt. średnia 36 kcal
1 xPomidor - 1 szt. średnia 21 kcal
1 xPapryka - 1 szt. średnia 36 kcal

Suma: 384 kcal

Dziś mam jakieś chęci na słodkie ale się nie dam!!!
nie daaaj sie

chucheria nie ma co się załamywać, trzeba działać

Edytowane przez f_ola
Czas edycji: 2011-09-22 o 21:53
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 21:01   #951
MaryAnne
Rozeznanie
 
Avatar MaryAnne
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

kurczę! niech mi ktoś pomoże!! mój mąż zrobił sobie smażoną kiełbasę, fanką kiełbasy nie jestem, ale ten zapach! aaaaaa ratunku
__________________

MaryAnne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 21:09   #952
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez MaryAnne Pokaż wiadomość
kurczę! niech mi ktoś pomoże!! mój mąż zrobił sobie smażoną kiełbasę, fanką kiełbasy nie jestem, ale ten zapach! aaaaaa ratunku
weź sobie serek wiejski do łapek albo popisz z nami by przeczekać nagorsze chwile! Nie daj się laskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa!
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 21:14   #953
MaryAnne
Rozeznanie
 
Avatar MaryAnne
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
weź sobie serek wiejski do łapek albo popisz z nami by przeczekać nagorsze chwile! Nie daj się laskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa!
dzięki za wsparcie będę twarda ale jak w sobotę nie zobaczę spadku wagi to nie ręczę za siebie
__________________

MaryAnne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 21:28   #954
gamilla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 78
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez chucheria Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny,
mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć. Tak ładnie Wam idzie, a ja powoli zaczynam się załamywać coraz bardziej. Nigdy w życiu tyle nie ważyłam i nie mogę na siebie patrzeć w lustrze...
Witaj w naszym gronie Napisz coś o sobie i dokładnie ile ważysz i ile masz wzrostu to dopiszę cię do naszej listy spadków Ważymy się co soboty
gamilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 21:32   #955
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

cześć chucheria naaapisz coś o sobie

twarde bądźcieee!!
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 21:59   #956
chucheria
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 31
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)


mam 22 lata (niedługo 23...), 168 cm i ok. 83 kg...porażka
odchudzałam się wiele razy, ostatni raz skutecznie styczeń-marzec, schudłam do 68 kg...mam słomiany zapał i to moja największa tragedia
chudnę w miarę szybko, gdy się pilnuję, ale równie szybko przybieram, gdy przestaję się pilnować.
niestety w pełni będę mogła do Was dołączyć w listopadzie, ponieważ na cały październik wyjeżdżam i raczej nie będę miała dostępu do wagi (chociaż skrycie liczę na to, że po tych moich wczasach coś mi spadnie )
mam nadzieję, że to nie problem, że na razie będę dość bierna na forum i w ogóle z całym tym odchudzaniem...?

Edytowane przez chucheria
Czas edycji: 2011-09-22 o 22:01
chucheria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 22:30   #957
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez chucheria Pokaż wiadomość

mam 22 lata (niedługo 23...), 168 cm i ok. 83 kg...porażka
odchudzałam się wiele razy, ostatni raz skutecznie styczeń-marzec, schudłam do 68 kg...mam słomiany zapał i to moja największa tragedia
chudnę w miarę szybko, gdy się pilnuję, ale równie szybko przybieram, gdy przestaję się pilnować.
Masz podobnie jak ja. Jestem nowa na tym forum, jestem trochę młodsza i mam 160 cm. A ważę już prawie ponad 80kg.
Tylko czuję, że kiedyś miałam większe ambicje, jak widziałam na wadze 70kg to chciałam się odchudzać o 10, teraz już nawet nie mam za bardzo ochoty w tym kierunku cokolwiek robić. Od dziecka byłam trochę 'przy tuszy' jakoś mi to specjalnie nie przeszkadzało jednak jak wszystkie wiemy, wszystkie chcemy się poczuć piękne, a coraz to ciaśniejsze spodnie nam w tym nie pomagają..
Wszystko zaczęło się od mojego problemu z żołądkiem i drastycznym dość przerwaniem aktywności fizycznej tj. gry w siatkówkę, uczestniczenia w WF. To wszystko jak widać ma swoje minusy zwłaszcza dla osoby z tendencją do tycia. Moja najniższa waga przy obecnym wzroście to 68, którą udało mi się osiągnąć na diecie Dukana (z 78kg w półtorej miesiąca). Dieta mi bardzo odpowiadała, miałam ambicje, konkretny cel i byłam zdeterminowana.. Później zaczął się ostatni rok szkoły, a więc nieregularne posiłki, ograniczenia względem aktywności fizycznej (jak przychodzi się do domu po 8-9h to średnio ma się ochotę na ćwiczenia w domu, a z w-f bezwzględne zwolnienie..).
Co do opcji jedz mniej - nie słodzę nic prawie od 3 lat, nie wspieram korporacji typu Mc Donald, Coca-Cola. Ogólnie nie lubię mięsa, ani gazowanego. Nie solę dużo - jest to zwykle szczypta do jakichś potraw. Za to lubię ostre jedzenie, dobrze doprawione. Myślę, że moją słabością są frytki, makarony, ziemniaki i zwykły chleb. Ze słodyczami jako tako nie mam problemów, lubię od czasu do czasu wrzucić coś słodkiego do ust, ale nie jest to na zasadzie dzisiaj tabliczka czekolady, jutro batonik,pojutrze paczka chipsów. Jak już wspominałam na początku miałam kiedyś cele i ambicje, teraz wszystko się ulotniło. Mówię sobie; 'Od jutra nie' a nazajutrz jest to samo.. Oczywiście, jako, że mieszkam z rodzicami muszę się też dostosowywać do jedzenia kupowanego do dom, bo 'dla mnie wyjątków nikt nie będzie robił' a później się nasłuchuje od matki ze mogłabym schudnąć.. Nie wiem jak to jest z Wami kobietki, może macie jakieś rady, sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 22:44   #958
tyszka_
Rozeznanie
 
Avatar tyszka_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 967
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez czwarta_plaga_egipska Pokaż wiadomość
25 długości basenu sportowego - mission complete!

Strasznie mi się przez Ciebie zachciało na basen Tylko kurcze nie mam stroju, bo mój już ma pupe przeźroczystą niemalże haha. Muszę sobie zafundować i raz w tygodniu dodać basen do treningów

Cytat:
Napisane przez katiennn Pokaż wiadomość
ja chcę tę moją cholerną szóóóóstkę z przodu! zazdroszczę wam, że macie tak niedużo do piąteeeeczki. ona taka śliczna jest
6... Ja to marze o 8 Dacie radę dziewczyny!

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Grunt to pozytywne nastawienie! Wiele kobiet rodzi dzieci po 30 bez komplikacji.Ważne że się pozbierałaś. Najpierw twoje zdrowie by mógł wyjść zdrowy maluch
Znajoma mamy urodziła w wieku 42 lat i maluszek zdrów jak ryba
Nie ma się co przejmować na zapas!

Cytat:
Napisane przez MaryAnne Pokaż wiadomość
dzięki za wsparcie będę twarda ale jak w sobotę nie zobaczę spadku wagi to nie ręczę za siebie
Jezu ja już dziś chciałam na wage wskoczyć.
Poszłam pobiegać i wyszło mi 25minut + 10 minut (6 podbiegów) pod górkę.
Po takim wysiłku mam przynajmniej 1kg mniej i chciałam już wskoczyć na wagę by pokazała te -15kg Noo ale się opanowałam, bo po bieganiu się nie liczy.
Dziś mi się nie chciało liczyć co ile kalorii ma, ale wygląda to tak:

I śniadanie banan + jogurt + mała garść otrębów
II śniadanie 3 wafle ryżowe ( w biegu )
Obiad 100g ryżu , 170g piersi z kurczaka pieczonej , surówka z kapusty kiszonej, marchewki i jabłuszka
Podwieczorek soczek z tarczyna 300ml i grejfrut
I Kolacja 3 kanapki żytnie z pomidorem i szynką
II Kolacja serek wiejski 75g

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Cytat:
Napisane przez gorzala Pokaż wiadomość
Masz podobnie jak ja. Jestem nowa na tym forum, jestem trochę młodsza i mam 160 cm. A ważę już prawie ponad 80kg.
Tylko czuję, że kiedyś miałam większe ambicje, jak widziałam na wadze 70kg to chciałam się odchudzać o 10, teraz już nawet nie mam za bardzo ochoty w tym kierunku cokolwiek robić. Od dziecka byłam trochę 'przy tuszy' jakoś mi to specjalnie nie przeszkadzało jednak jak wszystkie wiemy, wszystkie chcemy się poczuć piękne, a coraz to ciaśniejsze spodnie nam w tym nie pomagają..
Wszystko zaczęło się od mojego problemu z żołądkiem i drastycznym dość przerwaniem aktywności fizycznej tj. gry w siatkówkę, uczestniczenia w WF. To wszystko jak widać ma swoje minusy zwłaszcza dla osoby z tendencją do tycia. Moja najniższa waga przy obecnym wzroście to 68, którą udało mi się osiągnąć na diecie Dukana (z 78kg w półtorej miesiąca). Dieta mi bardzo odpowiadała, miałam ambicje, konkretny cel i byłam zdeterminowana.. Później zaczął się ostatni rok szkoły, a więc nieregularne posiłki, ograniczenia względem aktywności fizycznej (jak przychodzi się do domu po 8-9h to średnio ma się ochotę na ćwiczenia w domu, a z w-f bezwzględne zwolnienie..).
Co do opcji jedz mniej - nie słodzę nic prawie od 3 lat, nie wspieram korporacji typu Mc Donald, Coca-Cola. Ogólnie nie lubię mięsa, ani gazowanego. Nie solę dużo - jest to zwykle szczypta do jakichś potraw. Za to lubię ostre jedzenie, dobrze doprawione. Myślę, że moją słabością są frytki, makarony, ziemniaki i zwykły chleb. Ze słodyczami jako tako nie mam problemów, lubię od czasu do czasu wrzucić coś słodkiego do ust, ale nie jest to na zasadzie dzisiaj tabliczka czekolady, jutro batonik,pojutrze paczka chipsów. Jak już wspominałam na początku miałam kiedyś cele i ambicje, teraz wszystko się ulotniło. Mówię sobie; 'Od jutra nie' a nazajutrz jest to samo.. Oczywiście, jako, że mieszkam z rodzicami muszę się też dostosowywać do jedzenia kupowanego do dom, bo 'dla mnie wyjątków nikt nie będzie robił' a później się nasłuchuje od matki ze mogłabym schudnąć.. Nie wiem jak to jest z Wami kobietki, może macie jakieś rady, sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Co do mieszkania z rodzicami - też jeszcze mieszkam Gotuje sobie sama. Czasami jak gotuje dla wszystkich to robię im to co mnie (jakieś warzywa duszone np. bo raczej innych rzeczy by nie zjedli, bo nudne :P).
Gotuje sobie sama i takie dania które są raczej szybkie i mało skomplikowane (noo chyba, ze akurat mam kaprys na co innego).
Np. ugotowany worek ryżu stracza mi na 3 obiady. Jak zrobie sałatke to też na 2 dni starcza. Przyprawienie piersi (czy udka) z kurczaka to moment, a najczęściej robię ją w piekarniku to też filozofii nie ma - zawinąć w folie i wrzucić na 40 minut. Z rybami to samo, jednak ostatnio nie mam na nie ochoty. Nawet warzywa duszone są stosunkowo szybkie do zrobienia dla jednej osoby, Można przygotowac wieczorem i stawić do lodówki ja czasami jedną porcje przez 3 dni wsuwam.
Jak mi się znudzi ryż, to razem z piersią wrzucam jednego dużego ziemniaka do piekarnika. Naprawdę moim zdaniem wystarczy odrobina chęci i wszystko da się pogodzić
A z mamą może spróbuj porozmawiać. Nie wiem co teraz jadasz, ale jeśli chodzi o dania podobne do tych które opisałam to chyba nie jest dla niej problemem wstawić kurczaka (którego sobie sama wieczorem przyprawisz lub zamarynujesz w jogurcie) do piekarnika. Ryż też możesz wcześniej przygotować a potem do mikrofalówki lub przelać wrzątkiem do podgrzania. Powiedz mamie, że bardzo zależy Ci na zgubieniu kilogramów, bo to i dla zdrowia i dla samopoczucia ważne. Myśle, że powinna zrozumieć
Powodzenia!

Edytowane przez tyszka_
Czas edycji: 2011-09-23 o 00:44
tyszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 23:37   #959
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Wiesz, z nią nie ma co gadać, już nieraz była taka rozmowa. Dla niej to jest o wiele prostsze, bo jest dość zapracowana (własna działalność + uprawia se kwiatki na ogródku to wiesz, tu chwasty, tu zasadzic, tu podlać) no i cała młodość pływała zawodowo, była ratownikiem. Ja pływać nie umiem, więc już mnie to dyskwalifikuje, biegać nie mogę .. Moja matka jest święcie przekonana, że wystarczy mi nie jeść po 18 i jeździć na tym rowerku stacjonarnym w domu pół godziny dziennie i problem zniknie. Jasne, zniknie.. po 15 latach. Poza tym wiemy, że organizm szybko się przyzwyczaja do takich rzeczy i później nie dają one efektów. Co do jedzenia, to pierś kurczaka zjem czasem, choć za mięsem nie przepadam, boje się, że jak zacznę jeśc dużo nabiału, jajek, mleka to powróci młodzieńcza skaza białkowa i bedzie niefajnie. Ta dieta Dukana była dla mnie o tyle fajna, że miałam swoją kasę i za to kupowałam potrzebną żywność, dochody się skończyły, zaczął się rok szkolny no i.. reszte już znacie. Niektóre matki są wyrozumiałe, a niektóre uważają, że wszystkie diety to ściema. Z tym, że ja nie mogę jako tako uprawiać sportu, żeby zgubić to, co przez dzień się nazbiera.

+ nawet nie wiecie jakbym chciała zmieścić się kiedyś w spodnie rozmiaru M ;o

Edytowane przez gorzala
Czas edycji: 2011-09-22 o 23:38
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 23:59   #960
LadyTo0fat
Rozeznanie
 
Avatar LadyTo0fat
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Hej dziewczyny.
Ja dziś jestem z siebie zadowolona, zaliczyłam godzinę zajęć z ZUMBY i po prostu UMIERAM! Takiego wycisku to nie miałam przez duuuuuuużo czasu, nawet nie pamiętam, kiedy tak się zmęczyłam ostatnio. Ale instruktorka świetna, zabawna, wszystko super, pożyteczne z zabawą + efektowne zakwasy jak sądzę jutro.

Widzę, że tutaj mówicie, jak szybko przytyłyście... Ja odchudzałam się i tyłam na przemian już od dobrych 5 lat? W każdym razie po odchudzanku 3 lata temu osiągnęłam wagę 63-64kg, to był pocisk, choć wtedy i tak startowałam "tylko" z 72kg. I schudłam to w lekko ponad miesiąc, więc wiadomo jak mi potem to wróciło. O dziwo nie tak szybko mega, ale w każdym razie już od ponad roku ważyłam jakieś 80kg przeciętnie, od pół roku może z 85kg, a teraz to już prawie 9 dych... Także baardzo szybko przytyłam wiele kilogramów. Spoko. A i jeszcze pomiędzy tym były jakieś inne odchudzanka. Np. rok temu, i ważyłam jakieś 70max. No także właściwie od roku z kawałkiem przytyło mi się prawie 20kg! To trzeba mieć "talent"...

Bodajże Plaga pisała o kremie Palmers na rozstępy, tak? Gdzie go zakupiłaś? Bo byłam w dwóch takich większych drogeriach i nie mogłam znaleźć. A to wygląda tak, to to? http://apteka-natura.pl/foto/palmers.jpg
LadyTo0fat jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.