Na właściwe tory powracamy, już więcej nie ściemniamy! Cz. XX

[ewwwa]

Napisane przez smerffie

Wychodzac w poludnie do pracy i ubierajac sukienke nie pomyslalam, ze wieczorem moze byc zimno. przewialo mi pupsko

Wierzę, bo pogoda dzisiaj kiepska

Zmykam czytać książkę

[wings6]

Dobry wieczór.

U mnie rota na pokładzie u syna... mnie dopadnie w wigilię jak nic.
Poza tym świątecznie jestem daleko w lesie... a u mnie jeszcze 3 imprezy w tym roku...+ jedna zaraz 4-go.
Mam póki co 5 kg kapusty kiszonej na stanie i to tyle.

Czytam Was na bieżąco

Dobranoc.

[_Novotna_]

Hej dziewczyny Ale sie rozpisałyście przez weekend!
Dopiero wróciłam od TŻ bo byłam od piątku. Nie dałam rady jeść4 posiłków tylko 3 dziennie bo poźno wstawaliśmy... Nie było zbyt czysto, ale kalorii chyba nie przejadłam. Tak mi ciężko trzymać dietę w 100% na weekendy jak jestem u TŻ. Jutro i wtorek będą jeszcze czyste ale wigilia i dwa dni świąt odpuszczam bo inaczej dostanę na głowę. Treningi natomiast będą wg planu

A Wy jak macie zamiar ogarnąć święta pod katem diety/treningu?

Pare osób których dawno nie widziałam powiedziało mi że schudłam
Aaaaa i mikołaj mi przyniesie BCAA

Jaram sie styczniem bo wtedy już nie będzie żadnych okazji do cheatowania i na bank osiągnę swój cel

[smerffie]

Jesli chodzi o treningi to ide jutro i we wtorek na pakernie. Nastepnym razem w poniedzialek jak wroce do Krakowa. Chyba ze czas pozwoli to pojade do tata do szkoly cos pocwiczyc, ale to sie okaze. Jesli chdzi o jedzenie to moze byc ciezko, zwlaszcza jesli chodzi o slodkie. Postanowienie jest zeby tylko poprobowac po malym kawaleczku, ale czuje ze ciezko moze byc. Bo juz wiem, ze i mama i babcia pieka moje najulubiensze ze wszystkich;(

[ridja devojka]

O, ewwwa

Ja w II dzień na pewno zrobię trening, ale do tego czasu chyba nie dam rady. Ani dziś, ani jutro też nie, mam nadzieję, że uda mi się zrobić ciasteczka które zaplanowałam (na święta). No chyba, że się pozytywnie zaskoczę i mi się uda

[charlizeee]

Hej hej ewwwwa witaj ponownie

Ja dzisiaj ide na CF tzn 3 cześć nauki podstaw i krotki trening wczoraj mnie tak w plecach bolało ze odwołałam niestety..

Podczytuje

[_Novotna_]

Napisane przez smerffie

Jesli chodzi o treningi to ide jutro i we wtorek na pakernie. Nastepnym razem w poniedzialek jak wroce do Krakowa. Chyba ze czas pozwoli to pojade do tata do szkoly cos pocwiczyc, ale to sie okaze. Jesli chdzi o jedzenie to moze byc ciezko, zwlaszcza jesli chodzi o slodkie. Postanowienie jest zeby tylko poprobowac po malym kawaleczku, ale czuje ze ciezko moze byc. Bo juz wiem, ze i mama i babcia pieka moje najulubiensze ze wszystkich;(

U mnie mama piecze tylko sernik, ale aż tak nie przepadam. W innych rodzinach to pieką takie pyszne ciasta z kremem i kajmakiem na przykład, u nas nuda.
Kupiłam sobie Rafaello i Ferrero na czit Podjem też Nutellki
Szczerze mówiąc, to bardziej niż na prezenty czekam w tym roku na słodycze których nie jadłam półtora miesiąca i sałatke jarzynową z majonezem

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Napisane przez wings6

Dobry wieczór.

U mnie rota na pokładzie u syna... mnie dopadnie w wigilię jak nic.
Poza tym świątecznie jestem daleko w lesie... a u mnie jeszcze 3 imprezy w tym roku...+ jedna zaraz 4-go.
Mam póki co 5 kg kapusty kiszonej na stanie i to tyle.

Czytam Was na bieżąco

Dobranoc.

Jeny tyle imprez musisz "obrobić"?

Jak sie wyprowadziłam pierwszy raz z domu to miałam jakieś zapędy na szykowanie jedzenia na święta itp, a teraz z TŻ póki nie mamy małych dzieci idziemy do rodziców na tzw gotowe a w domu mamy słodycze+ alko + filmy do oglądania. Oczywiście choinka już stoi

[smerffie]

Dzien dobry

Moja babcia robi sernik, makowiec i najpyszniejszy na swiecie miodownik z masa budyniowa i orzechowa A mama też jakiś kruchy z miodem, a drugi taki smietanowiec ze smietana( wyglada tak: biszkopt z upieczonymi płatkami migdałów na wierzchu, na to bita smietana z kawalkami ananasa i na wierzch znowu biszkopt z migdałami). Słodki niesamowicie, ale pycha!

[_Novotna_]

Napisane przez smerffie

Dzien dobry

Moja babcia robi sernik, makowiec i najpyszniejszy na swiecie miodownik z masa orzechowa A mama też jakiś kruchy z miodem, a drugi taki smietanowiec ze smietana( wyglada tak: biszkopt z upieczonymi płatkami migdałów na wierzchu, na to bita smietana z kawalkami ananasa i na wierzch znowu biszkopt z migdałami). Słodki niesamowicie, ale pycha!

Zazdroszcze pysznych ciast, chociaż może i dla moich wymiarów to lepiej.
Moja babcia piecze jakiegoś koślawego makowca, w dodatku przeważnie jest suchy

[smerffie]

Napisane przez _Novotna_

Zazdroszcze pysznych ciast, chociaż może i dla moich wymiarów to lepiej.
Moja babcia piecze jakiegoś koślawego makowca, w dodatku przeważnie jest suchy

podobnie jak moja, wiec makowiec mnie akurat nie jara. sernik jesli zjem to kawaleczek, bo sernik jest mam wrazenie na kazdych swietach i o tak o tez sie go czesto piecze. ale miodowy...

[ewwwa]

ridja, charli:

Co za pogoda

[ridja devojka]

Wejdźcie na dietetyke na watek "jaka dieta?"

--- Piszę z telefonu, możliwe błędy.

[Fionka_31]

Dzień dobry

U mnie na święta będzie to co sama przyszykuje z tz

A plan jest taki: Sernik i pierniczki, ryba po grecku, salatka warzywna, śledź w oleju, kapusta duszona, pstrąg, bigos a i zamowilam jeszcz pierogi u znajomej i barszcz

No i oczywiście mandarynki pomaranacze

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

treningi będą dzis i jutro. W święta nic. A w weekend pobiegam

[ewwwa]

Napisane przez smerffie

Dzien dobry

Moja babcia robi sernik, makowiec i najpyszniejszy na swiecie miodownik z masa budyniowa i orzechowa A mama też jakiś kruchy z miodem, a drugi taki smietanowiec ze smietana( wyglada tak: biszkopt z upieczonymi płatkami migdałów na wierzchu, na to bita smietana z kawalkami ananasa i na wierzch znowu biszkopt z migdałami). Słodki niesamowicie, ale pycha!

Ale pyszności
U mnie w tym roku będzie mniej słodkości bo stwierdziliśmy, że takie ilości jak poprzednio są nie do przejedzenia Na pewno będzie sernik i po raz pierwszy śliwka w rumie No i ze 3 rodzaje drobnych ciasteczek Myślałam też o pierniku bo mam blaszkę w kształcie choinki i bałwana

A dziś będę lepić uszka i pierogi

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez ridja devojka

Wejdźcie na dietetyke na watek "jaka dieta?"

--- Piszę z telefonu, możliwe błędy.

[Fionka_31]

Dobra. Pora podnieść sie z lozka

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Charlie koniecznie napisz co robiliscie

[smerffie]

Zrobiłam plecy i biceps. Musze chyba od nowego roku coś pozmieniać w planie bo mi się znudziło...

[_Novotna_]

Napisane przez ridja devojka

Wejdźcie na dietetyke na watek "jaka dieta?"

--- Piszę z telefonu, możliwe błędy.

Dobrze napisałaś, mnie osłabiają tacy ludzie

Jakby każdej z nas osobisty kucharz szykował codziennie jedzenie, trener układał plan, zarabiamy grube tysiące nie wychodząc z domu, nie mamy żadnych obowiązków poza wykonywaniem zadanych ćwiczeń i dbaniem o siebie.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez smerffie

Zrobiłam plecy i biceps. Musze chyba od nowego roku coś pozmieniać w planie bo mi się znudziło...

Jak często zmienia się plan? Co 1 miesiąc chyba za szybko ale co 2?

[69love69]

Ja od [piątku nie miałam treningu, ale dziś też nie ma kiedy. Siedzę z dzieciakami, potem obiad z kumplem, a wieczorem spotkanie ze starymi kumpelami Lubie takie świąteczne spotkanka

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

A o tym wątku "jaka dieta" już chyba tutaj pisałam, czytałam go od początku. p-odrzuciłam go też na Wizażowe Perełki 2014

[ridja devojka]

Slusznie

--- Piszę z telefonu, możliwe błędy.

[uUuAsissuUu]

Napisane przez _Novotna_

Dobrze napisałaś, mnie osłabiają tacy ludzie

Jakby każdej z nas osobisty kucharz szykował codziennie jedzenie, trener układał plan, zarabiamy grube tysiące nie wychodząc z domu, nie mamy żadnych obowiązków poza wykonywaniem zadanych ćwiczeń i dbaniem o siebie.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------



Jak często zmienia się plan? Co 1 miesiąc chyba za szybko ale co 2?

Wtedy gdy już ci nie sprawia frajdy,jest nudno i ew. nie widzisz żeby coś się zmieniało. Zamiast bcaa mikołaj mógłby wrzucić zapas białka

U mnie na święta będzie.. prawie nic. Pierogów na parę porcji ("aśka, jak pojesz uszek w wigilię to nie będzie na I dzień świąt"), jakaś ryba, sałatka, makowiec a w I dzień świąt idę na karkówkę jestem sama z mamą to nawet nam się nie chce nic robić.

Dopiero wstałam, doszłam do siebie nawet z łóżka nie wyszłam. Nie brałam tabletki i spałam płytko + śniły mi się pierdoły, że było powstanie w okolicy, rzucali jakimiś smrodami, nie dało się oddychać, drugi sen to też posrany bo dziecko miałam. I jeszcze 2 jakieś ale nie pamiętam.

[_Novotna_]

Napisane przez uUuAsissuUu

Wtedy gdy już ci nie sprawia frajdy,jest nudno i ew. nie widzisz żeby coś się zmieniało. Zamiast bcaa mikołaj mógłby wrzucić zapas białka

Mikołaj uważa, że BCAA jest mi potrzebne
Białko kupuje regularnie, a tamtego jakoś sobie sama bym nie kupiła wiec fajna okazja na wypróbowanie.

[uUuAsissuUu]

No dooobra, to niech ci się fajnie pije.
Ja mam z HiTeca, zjedzone (rozdane) z 5 porcji i leży ala:

[smerffie]

Napisane przez _Novotna_

Dobrze napisałaś, mnie osłabiają tacy ludzie

Jakby każdej z nas osobisty kucharz szykował codziennie jedzenie, trener układał plan, zarabiamy grube tysiące nie wychodząc z domu, nie mamy żadnych obowiązków poza wykonywaniem zadanych ćwiczeń i dbaniem o siebie.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------



Jak często zmienia się plan? Co 1 miesiąc chyba za szybko ale co 2?

rzuccie linka do tego 'jaka dieta' bo w aplikacji nie poszukam;/

Napisane przez uUuAsissuUu

Wtedy gdy już ci nie sprawia frajdy,jest nudno i ew. nie widzisz żeby coś się zmieniało. Zamiast bcaa mikołaj mógłby wrzucić zapas białka

U mnie na święta będzie.. prawie nic. Pierogów na parę porcji ("aśka, jak pojesz uszek w wigilię to nie będzie na I dzień świąt"), jakaś ryba, sałatka, makowiec a w I dzień świąt idę na karkówkę jestem sama z mamą to nawet nam się nie chce nic robić.

Dopiero wstałam, doszłam do siebie nawet z łóżka nie wyszłam. Nie brałam tabletki i spałam płytko + śniły mi się pierdoły, że było powstanie w okolicy, rzucali jakimiś smrodami, nie dało się oddychać, drugi sen to też posrany bo dziecko miałam. I jeszcze 2 jakieś ale nie pamiętam.

ja ten plan robie od listopada, 2 miesiace wystarczy. ale nie wiem co nowego moze sie zapisze na darmowy personalny jesli ktorys z 'mojej' dwojki trenerow bedzie robil. to innego nie chce
mi Mikolaj w zyciu białaczki nie przyniesie

[uUuAsissuUu]

Poczytaj dzienniki na kfd k zerżnij albk wymień parę ćw na analogiczne, zmień zakres oowtórzeń ;-D

Ja w aplikacji znalazłam i... CO WYŚCIE KAZAŁY MI CZYTAĆ

[Fionka_31]

Miałam plan jechac do marketu po zakupy ale przemyslalam sprawę i doszłam do wniosku ze to strata czasu będzie. Zrobię zakupy w osiedlowych

[uUuAsissuUu]

Chodzenie po marketch przed świętami to samobójstwo.

[ewwwa]

smerffie łap KLIK

[_Novotna_]

Napisane przez uUuAsissuUu

No dooobra, to niech ci się fajnie pije.
Ja mam z HiTeca, zjedzone (rozdane) z 5 porcji i leży ala:

Dzieki :zdrowko:
A czemu swojego nie pijesz?

Ja białko kupuje z Olimpu izolat 95 bo są bez laktozy, chciałabym jakieś tańsze ale po tym nie mam żadnych rewolucji no i z wodą smak ujdzie. moje kosztuje między 60-70 zł za chyba 600g jakbyście znały jakiś tańszy zamiennik to dajcie znac

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez uUuAsissuUu

Poczytaj dzienniki na kfd k zerżnij albk wymień parę ćw na analogiczne, zmień zakres oowtórzeń ;-D

Ja w aplikacji znalazłam i... CO WYŚCIE KAZAŁY MI CZYTAĆ

mąż to mąż tamto, nie wiedziałam, że po ślubie kobiety się ubezwłasnowalniają

[uUuAsissuUu]

Bo mi nie smakuje + nie widzę potrzeby by w to inwestować ;-) ale jeśli smak będzie trafiony to na zdrowie ijemy:

Ja w białkach patrzyłam na smak a nie na skład

[smerffie]

Napisane przez ewwwa

smerffie łap KLIK

Zaraz poczytam

Napisane przez uUuAsissuUu

Bo mi nie smakuje + nie widzę potrzeby by w to inwestować ;-) ale jeśli smak będzie trafiony to na zdrowie ijemy:

Ja w białkach patrzyłam na smak a nie na skład

Ja tez patrze na smak mimo żeże zwracam uwagę na składy tego co jem to białkiem sobie nie zawracam głowy bo bym go nie mogła kupować wtedy mam na oku kokosowe i ciasteczkowe