Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

[kulbit]

Napisane przez Madlen__18

Oczywiście, że ma:P

Mnie

hahhahahahhahha cudne

[hania811]

Napisane przez Madlen__18

Oczywiście, że ma:P

Mnie

To dobrz. Sama w wielkim, obcym miescie nie bedzie- wrazie co jakby co.

[sanetka]

Napisane przez kaska87

a ja musze Was o cos zapytać jestem z TZ parwie 4 lata jesteśmy zareczeni rodzice go lubia, bylismy razem na wakacjach(ja i TZ) teraz TZ mieszka tylko z siostrą bo mama u siostry a tato w trasie i chciałabym czasem u niego spać i wszystko byłoby ok gdyby nie mój tato nie wiem o co mu chodzi on chyba mysli, że ja od razu w ciaże zajde głupie to
a poza tym nie jestesmy jakimis głupimi nastolatkami którym tylkom jedno w głowie(ja mam 21 a TZ 24lata)

zostawic Was na chwile

kasiu ja nie wiem co poradzic bo nie mam tego problemu. ojcu to obojetne co sie ze mna dzieje. mama tez juz jakos przebolala fakt ze 2-3 noce w tygodniu u TZa. tez na poczatku byla panika ze w ciaze zajde. ale chyba juz sie przekonala ze rozsadni jestesmy.

z mama to moge o wszystkim gadac. nie zeby szczegoly czy cos ale wie ze wspolzyje, jak sie zabezpieczam. czesto zeby nie bylo skrepowania to sobie zazartujemy. ostatnio w sklepie mi wyszperala czerwona bielizne (tyl caly koronkowy) z tekstem kup, trzeba o faceta doznania estetyczne dbac
a jak przymierzylam sukienke na wesele i staniczek nowy, pokazalam sie TZowi rodzice mi sie do pokoju zwalili to palnelam: idzcie juz bo chce teraz stanik pokazac. wybuchneli smiechem i poszli

[hania811]

Napisane przez kaska87

a ja musze Was o cos zapytać jestem z TZ parwie 4 lata jesteśmy zareczeni rodzice go lubia, bylismy razem na wakacjach(ja i TZ) teraz TZ mieszka tylko z siostrą bo mama u siostry a tato w trasie i chciałabym czasem u niego spać i wszystko byłoby ok gdyby nie mój tato nie wiem o co mu chodzi on chyba mysli, że ja od razu w ciaże zajde głupie to
a poza tym nie jestesmy jakimis głupimi nastolatkami którym tylkom jedno w głowie(ja mam 21 a TZ 24lata)

A jak brzmi pytanie

Ja z takimi problemami radziłam sobie stawiajac rodziców przed faktem dokonanym.
Biedni nie mieli innego wyjscia tylko zaakceptowac.... a tak pozatym szlaki mi przetarła siostra i brat więc rodzice byli bardziej tolerancyjni

Majac 19 lat przyjechalam do domu z 29 letnim kolesiem powiedziałam rodzicom ze z nim mieszkam i własnie wyjezdzamy w podróż po Europie....tato tylko duze oczy zrobił i tyle.
Znajac mnie chodziłabym na noc do TZ nie zwazajac na ojca....ale raczej nie słuchaj mnie diabełka

[kulbit]

A ja dzis mam wizytę u fryzjera - musze troszke włosy przyciąć

Ale powiem wam, że marzy mi się zmiana koloru Juz od długiego czasu marzy mi się kolor zwany "tycjanem" Ale nei wiem czy kiedyś będę miała odwage go zrobić

[hania811]

Napisane przez kulbit

A ja dzis mam wizytę u fryzjera - musze troszke włosy przyciąć

Ale powiem wam, że marzy mi się zmiana koloru Juz od długiego czasu marzy mi się kolor zwany "tycjanem" Ale nei wiem czy kiedyś będę miała odwage go zrobić

oj jak ja bym przycięła.....ale nie moge nie mogę nie moge....

Tycjan..hm zebym to ja wiedziała co to za kolor. Taki odcien rudego???

EDIT.
Wiem wiem złoty rudy. Ale Ty Kulbitku masz chyba bardzo ciemne włosy, więc cięzko taki kolor uzyskac.

[twin--maid]

Napisane przez kulbit

A ja dzis mam wizytę u fryzjera - musze troszke włosy przyciąć

Ale powiem wam, że marzy mi się zmiana koloru Juz od długiego czasu marzy mi się kolor zwany "tycjanem" Ale nei wiem czy kiedyś będę miała odwage go zrobić

Odważ ny kolor Kulbit ja w przyszłym tygodniu muszę iść zaprowadzić ład na głowie, bo mi odrosły włoski i nie układają się już tak ładnie jak jeszcze parę tygodni temu. Tylko nie mam pomysłu an fryzurkę, a chcę znowu coś zmienić.

Napisane przez Madlen__18

Oczywiście, że ma:P

Mnie

no ba!

Oprócz Madlen, jeszcze znam kilka osób, w tym jedną bardzo bliską mi kobietę, którą zresztą nazywam Sis. Choć siostrą moją nie jest.

[kulbit]

Napisane przez hania811

oj jak ja bym przycięła.....ale nie moge nie mogę nie moge....

Tycjan..hm zebym to ja wiedziała co to za kolor. Taki odcien rudego???

EDIT.
Wiem wiem złoty rudy. Ale Ty Kulbitku masz chyba bardzo ciemne włosy, więc cięzko taki kolor uzyskac.

A czemu nie możesz przciąć włosów???

Tak to taki miedziany, złoto-rudy kolor, ciepły i świetlisty

Wiesz Haniu moje naturalne włosy są średnio ciemne, jestem chyba ciemną szatynką z natury
Ale kiedyś miałam bardzo jasny kolor włosów, jak na mnie, taki złoty jasny brąz, prawie bląd Więc da się uzyskać i na moich włosach jasny kolor, choc oczywiście trzeba je było mocno rozjaśnić wtedy czymś tam

[Madlen__18]

No to w razie co się zaopiekujemy:P
Tylko nigdy nie licz na moją orientację w terenie:d To tak ostrzegawczo mówię

[kulbit]

Napisane przez twin--maid

Odważ ny kolor Kulbit ja w przyszłym tygodniu muszę iść zaprowadzić ład na głowie, bo mi odrosły włoski i nie układają się już tak ładnie jak jeszcze parę tygodni temu. Tylko nie mam pomysłu an fryzurkę, a chcę znowu coś zmienić.

Oj tak bardzo odważny I dlatego marzę o nim juz dłuższy czas i jeszcze się nie zdecydowałam Bo nie wiem, czy nie za odważny;P

No właśnie moja fryzura juz przestała się układac, grzywka za długa, wchodzi w oczy i robia mi się, jak to sama okreslam "uszy spaniela", czyli takie lekko pofalowane, odstajace kosmyki włosów z boku głowy Wtedy wiem, że czas na fryzjera

[sanetka]

to jak dzis jest dzien zalenai sie to i mi cos doradzicie. mialam o tym nie pisac ale...

od ok 2-3 tyg TZ "posci". no zrobilam sie niedotykalska. irytuja mnie nawet proby pieszczot,kazdy dotyk. nie wiem czemu. moze to przez ta powazna rozmowe, troche sie odsunelam od niego, moze przez stresy-szkola, dom. wystarcza mi przytulenie, masaz, calus-takiej bliskosci potrzebuje.
a moze to tez przez fizyczne sprawy. przed okresem jak nigdy bolala mnie piers, potem okres, teraz stan zapalny-swedzi, piecze, boli i w ogole jest nieprzyjemnie-wiadomo.
no TZ niby rozumie, powiedzialam to co napisalam tu, nie zmusza, jest cierpliwy. ale widze ze czasem malo go nie rozniesie. troche przez to drazliwi jestesmy (chociaz bardziej on), klocimy sie. ale przeciez nie bede sie zmuszac, tlumacze mu zeby cierpliwie czekal, ze to chwilowe i moze za kilka dni, moze za tydzien sama sie na niego rzuce...

[twin--maid]

Napisane przez kulbit

Oj tak bardzo odważny I dlatego marzę o nim juz dłuższy czas i jeszcze się nie zdecydowałam Bo nie wiem, czy nie za odważny;P

No właśnie moja fryzura juz przestała się układac, grzywka za długa, wchodzi w oczy i robia mi się, jak to sama okreslam "uszy spaniela", czyli takie lekko pofalowane, odstajace kosmyki włosów z boku głowy Wtedy wiem, że czas na fryzjera

Mnie też grzywka wpada na oczy a poza tym nie mogę wymodelować sobie na szczotce włosów, tzn. mogę ale nie ma ładnego efektu . Ja po tym poznaję, że czas na strzyżenie

[kulbit]

Napisane przez twin--maid

Mnie też grzywka wpada na oczy a poza tym nie mogę wymodelować sobie na szczotce włosów, tzn. mogę ale nie ma ładnego efektu . Ja po tym poznaję, że czas na strzyżenie

Ja nawet jak wymodeluję to i tak za chwilę one żyją własnym życiem i robią się "uszy spaniela"

Napisane przez Madlen__18

No to w razie co się zaopiekujemy:P
Tylko nigdy nie licz na moją orientację w terenie:d To tak ostrzegawczo mówię

Bedziemy sie ladnie uśmiechać i pytać o drogę

[vadi]

Kulbitku - NIE WAŻ SIĘ
masz piękny kolor włosów, świetnie współgra z Twoim typem urody itp.

Napisane przez hania811

A jak brzmi pytanie

Ja z takimi problemami radziłam sobie stawiajac rodziców przed faktem dokonanym.
Biedni nie mieli innego wyjscia tylko zaakceptowac.... a tak pozatym szlaki mi przetarła siostra i brat więc rodzice byli bardziej tolerancyjni

Majac 19 lat przyjechalam do domu z 29 letnim kolesiem powiedziałam rodzicom ze z nim mieszkam i własnie wyjezdzamy w podróż po Europie....tato tylko duze oczy zrobił i tyle.
Znajac mnie chodziłabym na noc do TZ nie zwazajac na ojca....ale raczej nie słuchaj mnie diabełka

a wyglądasz tak niewinnie

[kulbit]

Napisane przez vadi

Kulbitku - NIE WAŻ SIĘ
masz piękny kolor włosów, świetnie współgra z Twoim typem urody itp.

Hahahhah to mnie baba pocieszyła ty wredna czarownico:P Ja chce zmienić coś, no! A ty mi tu takie teksty Chyba starzeje się

[kaska87]

Sanetko moim zdaniem intymne sprawy nie powinny być podstawą związku mają go tylko dopełniać a już na pewno nie powinny być powodem najmniejszej nawet sprzeczki

[vadi]

Napisane przez kulbit

Hahahhah to mnie baba pocieszyła ty wredna czarownico:P Ja chce zmienić coś, no! A ty mi tu takie teksty Chyba starzeje się

kup sobie kota, nową bieliznę, a nie zmieniaj tego, co jest super

Napisane przez sanetka

z mama to moge o wszystkim gadac. nie zeby szczegoly czy cos ale wie ze wspolzyje, jak sie zabezpieczam. czesto zeby nie bylo skrepowania to sobie zazartujemy. ostatnio w sklepie mi wyszperala czerwona bielizne (tyl caly koronkowy) z tekstem kup, trzeba o faceta doznania estetyczne dbac
a jak przymierzylam sukienke na wesele i staniczek nowy, pokazalam sie TZowi rodzice mi sie do pokoju zwalili to palnelam: idzcie juz bo chce teraz stanik pokazac. wybuchneli smiechem i poszli

moja mama to samo

[kaska87]

Napisane przez vadi

kup sobie kota, nową bieliznę, a nie zmieniaj tego, co jest super


moja mama to samo

u mnie też mama spoko zgodziła się, a tato...

[hania811]

Napisane przez nema_

no ba!

Oprócz Madlen, jeszcze znam kilka osób, w tym jedną bardzo bliską mi kobietę, którą zresztą nazywam Sis. Choć siostrą moją nie jest.

No to cudnie....to ja się o Ciebie juz nie martwię. Mozesz jechac do tego Krakowa

Napisane przez kulbit

A czemu nie możesz przciąć włosów???

Tak to taki miedziany, złoto-rudy kolor, ciepły i świetlisty

Wiesz Haniu moje naturalne włosy są średnio ciemne, jestem chyba ciemną szatynką z natury
Ale kiedyś miałam bardzo jasny kolor włosów, jak na mnie, taki złoty jasny brąz, prawie bląd Więc da się uzyskać i na moich włosach jasny kolor, choc oczywiście trzeba je było mocno rozjaśnić wtedy czymś tam

Zapuszczam włoski- praktycznie juz 10 miesiąc. Teraz jeszcze postanowiłam grzywke zapuscic i jest mi dodatkowo ciężko...wygladam jak siersciuszek.
Ja uwielbiam chodzic do fryzjera..to dla mnie totalny relaks. Moge powiedziec ze uzaleznienie. Do tej pory to uzaleznienie zaspokajalam podcinaniem grzywki a teraz nawet tego nie mogę.
Ale nic twarda muszę byc...moje zlozenie to włosy do łopatek wycieniowane dookoła twarzy o kolorze jasnego cieplego brazu.

W takim razie zrób tycjan- skoro tak to Ci po glówce chodzi.

Gdyby co zawsze mozesz do ciemniejszych wrócić

[kulbit]

Napisane przez vadi

kup sobie kota, nową bieliznę, a nie zmieniaj tego, co jest super

hahahhahha dobrze, ze nie napisałas bym zmieniła mężą

[vadi]

Napisane przez kulbit

hahahhahha dobrze, ze nie napisałas bym zmieniła mężą

bo jeszcze by Ci coś strzeliło do głowy
Albo byś zastrzeliła mnie

[gold-fish]

Napisane przez Madlen__18

. Gold...kluczowe pytanie, spróbuj odpowiedzieć w imieniu Tżta. Patrząc przez pryzmat jego zachowań : czym jest ZAANGAZOWANIE? Jak się ono objawia w życiu na codzień?

Madlen, to tak ciężkie pytanie... chyba nie dam rady. Ale pogadamy dziś albo jutro, po idę za kilka godzin do dentystki. Czasami myślę, że on mnie kocha, ale inaczej niż tego chcę. Stąd mój podpis różowy na dole. to zdanie z jednej strony daje mi nadzieję, z drugiej uświadamia, że wiele mi brakuje.

Już tyle razy tu się Wam żaliłam. Ale nie mam komu tego wszystkiego powiedzieć. Mimo kilku koleżanek, a nawet przyjaciółek.. to ta anonimowość mi pomaga.

Wróciłam własnie ze spaceru. Od dawna chciałam kupić sobie książkę ,,Babie lato" Agnieszki Perepeczko, podobno ta książka leczy duszę i dodaje pozytywnej energii do życia.
Czytał ktoś tą książkę?

[hania811]

Napisane przez vadi

Kulbitku - NIE WAŻ SIĘ
masz piękny kolor włosów, świetnie współgra z Twoim typem urody itp.



a wyglądasz tak niewinnie

Piękny i swietny....ale ja Kulbit rozumiem. Zmiana kota a nawet męza nie bedzie w wypadku potrzeby zmiany wyglądu wystarczajaca.

Co do mnie ...zawsze chodziłam wlasnymi krętymi i burzliwymi sciezkami
...ale w koncu wariatka się ustabilizowała.


Sanetko....tylko spokojnie. Jak zaczniesz o tym myslec, dręczyc się bedzie coraz dalej do chęci baraszkowania.
Masz tyle problemow biedulko ze ja się nie dziwię ze Ci się nie chce.

[kaska87]

Hania niezłe ziółko z Ciebie było

[kulbit]

Napisane przez hania811

Zapuszczam włoski- praktycznie juz 10 miesiąc. Teraz jeszcze postanowiłam grzywke zapuscic i jest mi dodatkowo ciężko...wygladam jak siersciuszek.
Ja uwielbiam chodzic do fryzjera..to dla mnie totalny relaks. Moge powiedziec ze uzaleznienie. Do tej pory to uzaleznienie zaspokajalam podcinaniem grzywki a teraz nawet tego nie mogę.
Ale nic twarda muszę byc...moje zlozenie to włosy do łopatek wycieniowane dookoła twarzy o kolorze jasnego cieplego brazu.

Oj to faktycznie jak zapuszczasz to musisz poprostu przezyc tą fazę zwaną "uszami spaniela" albo "sieściuszkiem"
Ja tez uwielbiam chodzic do fryzjera, bardzo mnie to relaksuje Szczególnie, że mam fryzjerkę do której mam ogromne zaufani więc nie musze sie przejmować jak ja będę wygladała po fakcie

Napisane przez hania811

W takim razie zrób tycjan- skoro tak to Ci po glówce chodzi.

Gdyby co zawsze mozesz do ciemniejszych wrócić

No własnie Haniu, zawsze moge wrócic do ciemnego koloru

Napisane przez vadi

bo jeszcze by Ci coś strzeliło do głowy
Albo byś zastrzeliła mnie

Raczej to drugie

Napisane przez hania811

Piękny i swietny....ale ja Kulbit rozumiem. Zmiana kota a nawet męza nie bedzie w wypadku potrzeby zmiany wyglądu wystarczajaca.

dzieki Haniu...
I dzieki za zrozumienia, dokładnie kupno kota czy bielizny nie da mi tego o co mi biega..

[hania811]

Napisane przez kaska87

Hania niezłe ziółko z Ciebie było

Nom.
Ksiązkę mozna by napisac...jeden horror i jedna komedię.

[.Apolonia.]

Oj dziewczyny ja taka podminowala wczoraj bylam. Zle zrobilam, bo o 1szej w nocy zaczelam wytykac TZ ze za malo czasu ma dla mnie, co nie skonczylo sie zbyt dobrze. Tzn jak juz skonczyl prace to mnie wyprzytulal w lozku, ale cos czuje sie ze nie mozemy dogadac :/
Niech ten przeklety styczen juz sie skonczy!!!!!!!!!!!!!!!!

[rav12345]

Napisane przez aga2111

Ale jak sobie myślę o tym wszystkim to ogarnia mnie przerażenie...ciężkie to będzie pół roku Mam nadzieję, że wszystko jakoś się poukłada.
[...]
jak zwykle kasa To znaczy cieszę się, bardzo się cieszę, ale jednocześnie boję się, że to się nie uda

Ja miałam to samo. To częsty objaw stresu przedweselnego , dacie rade.

A jeśli chodzi o to jak bardzo mój Tż mi pomagał - hmmm. On zostawił mi na głowie wszystko, dlatego że "chciał, żeby wszystko wyglądało tak jak ja chce, bo ja mam najlepszy gust z naszej dwójki, i wiem co dobre". Ogólnie jak już nie miałam siły czegoś załatwiać, to mu mówiłam, i kilka dni później wszystko już było gotowe.

Napisane przez Poemi

Na naszej klasie dostałam zaproszenie od Kocham Kraków . To już lekko przasada

Ja nawet nie otwieram takich zaproszeń, tylko ---> kosz. To samo z zaproszeniami od macho w koszulach w smoki , próbujących sobie tworzyć haremy z wszystkich kobiet mieszkających w jego mieście. Ble.

Napisane przez .Apolonia.

Niech ten przeklety styczen juz sie skonczy!!!!!!!!!!!!!!!!

Sie dopiero zaczął .

A w ogóle to dzień dobry .