Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-06, 13:34   #961
star_dust
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 250
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Pirjo u mnie też rower nr 1, a do biegania od zawsze miałam niechęć z powodu tragicznej kondycji i myślałam, że ja i bieganie to połączenie, które nigdy w przyrodzie nie wystąpi, a tu proszę zaczęłam i polubiłam

Brillante znam ten ból człowiek rano myśli sobie i po co mi to było nigdy więcej alkoholu - a potem zapomina i to samo pij wody dużo - lepiej ją pić już przed położeniem się spać minimalizuje skutki i jakiś kefir najlepiej, tych ziemniaczanych smażonych placków to ja bym na żołądek nie ryzykowała raczej coś lżejszego. Ćwiczyć to ciężko po takim zgonie ale idź sobie po południu na dłuższy spacer, świeże powietrze i trochę ruchu powinno pomóc

Busia trening jak najbardziej w zgodzie ze sztuką tylko sposób odżywiania trochę by zmodyfikować trzeba było, tylko ciężko tak przy dwóch posiłkach w nocy po treningu nic dziwnego, że się czujesz wygłodniała - dużo siłowego i aerobowy może wyczerpać - ale batonik musli tak średnio jak już to chyba bardziej przed niż po wysiłku, żeby mieć siłę ćwiczyć - mnie trenerka polecała jeśli ćwiczę intensywnie tak, że czuje wymęczenie i głód zjeść od razu po banana - organizm od razu wchłonie uzupełni ww i nic się nie odłoży. No i serek homogenizowany zmieszany z bananem w środku nocy to chyba nieszczególny pomysł - same ww w nocy to raczej się odkładają. Dobra ja lecę teraz do sklepu po wodę (bo zero wody w domu od rana i nawadniam się herbatą ) i czerwoną herbatę bo już mi się skończyła a wolę od zielonej i coś po drodze rozsądnego postaram się wymyślić
star_dust jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-06, 13:51   #962
buusiia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 108
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

star_dust
dzięki kochana...dziś do pracy wezmę kurczaka jest już gotowy wystarczy go odgrzac w pracy i z suróweczką go zjem.i wezmę serek wiejski..może być??
buusiia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-06, 15:18   #963
star_dust
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 250
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

busia
zestaw do pracy bardzo dobry
dobra ciężko trochę będzie ale ja to widzę tak:
na śniadanie koniecznie solidna dawka ww, żebyś miała energie na cały długi męczący dzień i nie musiała potem na głodzie chodzić i ww dostarczać batonikami - czyli do owsianki dołóż sobie jeszcze przynajmniej jedną kanapkę na ciemnym pieczywie z jakąś wędliną lub serkiem wiejskim/twarożkiem i warzywem
2 śniadanie - jeśli to jest twój posiłek przed 2 godzinnym treningiem to nie może być przekąska - na pewno nie sam owoc bo nic dziwnego, że wygłodzona z tej siłowni wychodzisz - zjedz sobie te owoce z jakimś jogurtem chociaż, albo zjedz na śniadanie kanapki a na 2 jogurt naturalny z owocami i płatkami owsianymi/otrębami - są ww podane w lekkiej półpłynnej formie więc dobrze Ci się powinno na tym ćwiczyć, ewentualnie jak ćwiczysz od razu po śniadaniu to na śniadanie jakaś solidna pożywna owsianka/musli a zaraz po treningu ten banan i idziesz na obiad
obiad - tak jak jesz czyli drób/ryba z warzywami jest super - jeśli obiad Ci wypada po treningu czyli w pracy, to postaraj sobie tak jak dziś nosić gotowy obiad i tylko odgrzewać, zaraz po treningu jeśli się czujesz wygłodzona banan a potem w domu w pracy po jakichś 1,5-2 godz ten obiad
jeśli nie zdążysz sobie zrobić obiadu do pracy na noc to zrób sobie chociaż kanapki na pełnoziarnistym pieczywie z szynką i warzywami i postaraj się je zjeść możliwie wcześnie po rozpoczęciu pracy czyli zanim się najgorszy kocioł zacznie i na nic czasu nie będziesz mieć
a ten drugi posiłek jak już kocioł minie czyli powiedzmy 1-3 w nocy to maksymalnie białkowy - serek wiejski/tuńczyk + jakieś lekkie warzywo - rzodkiewka/pomidor np
bardzo słusznie, że nie jesz po pracy przed pójściem spać tylko dopiero po obudzeniu się
kieruj się prostą zasadą, żeby ww jeść w pierwszych 2-3 posiłkach od wstania z łóżka i im później tym mniej a więcej białka
ww możesz też jeść po treningu zwłaszcza dłuższym i intensywnym - wtedy na pewno się nie odłożą - chociaż to powinna być rozsądna postać ww - więc lepiej nie batonik musli z czekoladą zwłaszcza na diecie jak Ci zależy na spadku kg - chociaż są duuuużo gorsze postaci
aha i dostarczaj czasem też zdrowych tłuszczy czyli jakaś oliwa z oliwek do warzyw, rybka albo trochę orzechów/migdałów do jogurtu

no to tyle wymyśliłam jakby co to dziewczyny poprawiajcie, żeby się Busi krzywda nie stała
star_dust jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-06, 18:21   #964
BrillanteAstro5
Zakorzenienie
 
Avatar BrillanteAstro5
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 16 103
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

star_dust yhhym, bardzo dobre połączenia, troszkę się tez dostosuje


Wróciłam do żywych! Placki tak jak obiecałam dwa były, trochę się przespałam, pije kolejna butelkę wody i czuje się już w miarę dobrze. Nawet pól godz ćwiczeń było, ale nadal słaba jestem, wiec dzisiaj te ćwiczenia tak skromnie. Na kolacje zjadłam kanapkę na pełnoziarnistym chlebie z szynka, pomidorem i ogórkiem i nektarynkę do tego.
Wieczorem się jeszcze na jakiś spacer z psem wybiorę, także okey.
A teraz idę sobie zielona herbatkę zrobić i trochę poczytam
__________________
Jesteś moim wszystkim.
P
05.09.15
BrillanteAstro5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-06, 19:08   #965
Pirjo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 479
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

kurcze, Ty nawet na kacu ćwiczysz, a ja do ćwiczeń nie mam serca zupełnie. Wolę milion razy wyjść na rower, albo basen, co z resztą dziś wieczorem uczynię, niż wykonywać ćwiczenia na własnym dywanie.
Odpracowałam 8min arms i 8 min asb. Zostało mi jeszcze 8 min legs, które odpracuję za chwilę.
Niewiele dzisiaj zjadłam: na śniadanie 3/4 naturalnego serka homo (wczoraj tę 1/4 zużyłam na kanapkę) z kromką ciemnego chlebka, a potem dwa naleśniki: jeden z wieśniakiem, a drugi trochę grubszy, za to sam.
Wypiłam za to dwie kawy, morze herbaty (we wszystkich kolorach tęczy) i ocean wody mineralnej.
Powoli myślę o kolacji przed tym basenem, ale jakoś mi się nie chce jeść. Na nic nie ma ochoty, chyba że na wielką czekoladę...

Niedobry dzień.
__________________
Be the kind of woman
that when your feet hit the floor each morning,
the devil says: "Oh crap, she's awake!"


FINLANDIA !
On lottovoitto syntyä Suomeen !
Pirjo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-06, 19:52   #966
BrillanteAstro5
Zakorzenienie
 
Avatar BrillanteAstro5
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 16 103
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Pirjo tez bym wolała jakiś basen czy coś, ale łatwiej w domu godzinkę poćwiczyć. Na basen musialabym transport zorganizować, bo mieszkam w malej miejscowości i nawet o autobusy tutaj trudno. Kiedyś jezdzilam 3 razy w tyg. na basen z bratem, ale teraz brat czasu kompletnie nie ma no i niestety zostały mi ćwiczenia w domu.
No, a ze na kacu, truudno. Trzeba odpokutować jakoś swoje grzeszki


Pożarłam jeszcze dwie nektarynki i uciekam za chwile na spacer, bo nie wiem czy będę miała sile biegać
__________________
Jesteś moim wszystkim.
P
05.09.15
BrillanteAstro5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-06, 19:56   #967
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Ja dzisiaj jakos ...ech. Sniadanie- banan.
Obiad- slodka bulka na miescie ..
Kolacja- chilli con corne ( samo mieso z sosem...)

Niewiele, ale niezdrowo i niedietetycznie.... Mam zamiar juz nic dzisiaj nie jesc, za to pic zielona herbate. Mysle ze jak przetrwam tak wieczor to jutro lepiej mi pojdzie i moze w koncu zaczne sie odchudzac.... bo juz miesiac minal a ja tylko 0,8 kg spadku(pewnie i tak juz wrocilo ) i zero motywacji wiec czas sie ogarnac!
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-06, 20:22   #968
FrankieGoesToHLWD
Raczkowanie
 
Avatar FrankieGoesToHLWD
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 212
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Mam zamiar juz nic dzisiaj nie jesc, za to pic zielona herbate. Mysle ze jak przetrwam tak wieczor to jutro lepiej mi pojdzie i moze w koncu zaczne sie odchudzac.... bo juz miesiac minal a ja tylko 0,8 kg spadku(pewnie i tak juz wrocilo ) i zero motywacji wiec czas sie ogarnac!
Właśnie, właśnie - ogarniamy, Dziewczęta, ogarniamy!

Ale się ze mnie uśmiejecie.
Byłam dzisiaj z mamą na zakupach, bo musiałam sobie zakupić krótkie spodenki, tudzież spódniczkę jakąś, ale skończyło się na tym, że wyłapałam świetną, czarną ołówkową spódnicę do kolan, pomyślałam, że będzie idealna na rozpoczęcie nadchodzącego roku szkolnego. Poza tym-była przeceniona ze stówki na 39.90. No aż żal było nie wziąć! Tylko, że był jeden, malusieńki problem. Jej rozmiar to 36. No ale myślę sobie-trudno, chociaż przymierzę. W przymierzalni doświadczyłam normalnie cudu-ZMIEŚCIŁAM SIĘ W NIĄ. Trochę mnie to zdziwiło, no bo ja wiem, że schudłam (aż 1,5 kg!), ale mówię sobie, czy to możliwe, że nosze już 36 . Tak czy siak, zakupiłam ją. Wracam do domu, odrywam metkę, a na niej, ku pokrzepieniu serca mego, napis: "9 months with you". Tak, kupiłam spódniczkę ciążową! Ale, i tak jest rozmiar 36, a nie, jak zwykle, 40 To już swego rodzaju sukces

Edytowane przez FrankieGoesToHLWD
Czas edycji: 2010-08-06 o 20:24 Powód: błąd ort.
FrankieGoesToHLWD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-06, 20:40   #969
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Cytat:
Napisane przez FrankieGoesToHLWD Pokaż wiadomość
Właśnie, właśnie - ogarniamy, Dziewczęta, ogarniamy!

Ale się ze mnie uśmiejecie.
Byłam dzisiaj z mamą na zakupach, bo musiałam sobie zakupić krótkie spodenki, tudzież spódniczkę jakąś, ale skończyło się na tym, że wyłapałam świetną, czarną ołówkową spódnicę do kolan, pomyślałam, że będzie idealna na rozpoczęcie nadchodzącego roku szkolnego. Poza tym-była przeceniona ze stówki na 39.90. No aż żal było nie wziąć! Tylko, że był jeden, malusieńki problem. Jej rozmiar to 36. No ale myślę sobie-trudno, chociaż przymierzę. W przymierzalni doświadczyłam normalnie cudu-ZMIEŚCIŁAM SIĘ W NIĄ. Trochę mnie to zdziwiło, no bo ja wiem, że schudłam (aż 1,5 kg!), ale mówię sobie, czy to możliwe, że nosze już 36 . Tak czy siak, zakupiłam ją. Wracam do domu, odrywam metkę, a na niej, ku pokrzepieniu serca mego, napis: "9 months with you". Tak, kupiłam spódniczkę ciążową! Ale, i tak jest rozmiar 36, a nie, jak zwykle, 40 To już swego rodzaju sukces


Liczy sie rozmiar na metce !
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-06, 22:06   #970
star_dust
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 250
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

no ja już po wieczornych ćwiczeniach
dziś na spiningu znowu był taki fajny bardziej kondycyjny program z dużą ilością podbiegów, a mniej ciężarków więc fajnie się wymęczyliśmy, choć mnie dziś jechało się trochę trudniej bo gorszy rowerek i już wczoraj byłam na dwóch takich i bieżni. Potem do szatni po więcej wody i chciałam wskoczyć na bieżnię, a tu niespodzianka - jedna zniknęła, jedna zepsuta a dwie zajęte no i siłą rzeczy został mi ten orbitrek - po 5 min miałam dość cudem jakoś wytrzymałam z 15 i zeszłam mokra - bieżnie nadal zajęte - no zrobiłam sobie 200 obrotów na takim talerzu na talie i 60 brzuszków na ławeczce - bieżnie wciąż zajęte - więc jeszcze 3 serie na takich 4 urządzeniach na ramiona po jakieś 15 powtórzeń i wreszcie mi się bieżnia zwolniła ale już masa czasu minęła więc tylko 20min marszu 7.5km/h po płaskim sobie zafundowałam, potem jeszcze 5 tego orbitreka, jeszcze 100 obrotów na talię i tak mi znów jakieś 2.5 godz minęło
jutro wszystkie aerobiki odwołane więc 2 dni przerwy - trzeba będzie coś we własnym zakresie zorganizować, zobaczę jak będzie z kolanem i może pójdę się przebiec na dworze albo skocze na rower jeśli nie będzie padać

Brillante
dzielna jesteś, że masz siłę na jakiekolwiek ćwiczenia na takim kacu gigancie

Pirjo nie za mało tego? 3 jak dobrze pójdzie posiłki to za mało, owoców, warzyw i mięsa brak, na czym tu pływać? kolacja bezpośrednio przed basenem to też średni pomysł lepiej albo wcześniej albo po, z basenu zawsze wychodzi się głodnym i to zwykle z apetytem na słodkie. Osłabisz sobie organizm jedząc tak mało, nie będziesz mieć na nic siły, czekolada będzie Ci się śnić po nocach i będziesz mieć napady wilczego głodu.
star_dust jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-06, 22:22   #971
Pirjo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 479
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Cytat:
Napisane przez star_dust Pokaż wiadomość
no ja już po wieczornych ćwiczeniach
dziś na spiningu znowu był taki fajny bardziej kondycyjny program z dużą ilością podbiegów, a mniej ciężarków więc fajnie się wymęczyliśmy, choć mnie dziś jechało się trochę trudniej bo gorszy rowerek i już wczoraj byłam na dwóch takich i bieżni. Potem do szatni po więcej wody i chciałam wskoczyć na bieżnię, a tu niespodzianka - jedna zniknęła, jedna zepsuta a dwie zajęte no i siłą rzeczy został mi ten orbitrek - po 5 min miałam dość cudem jakoś wytrzymałam z 15 i zeszłam mokra - bieżnie nadal zajęte - no zrobiłam sobie 200 obrotów na takim talerzu na talie i 60 brzuszków na ławeczce - bieżnie wciąż zajęte - więc jeszcze 3 serie na takich 4 urządzeniach na ramiona po jakieś 15 powtórzeń i wreszcie mi się bieżnia zwolniła ale już masa czasu minęła więc tylko 20min marszu 7.5km/h po płaskim sobie zafundowałam, potem jeszcze 5 tego orbitreka, jeszcze 100 obrotów na talię i tak mi znów jakieś 2.5 godz minęło
jutro wszystkie aerobiki odwołane więc 2 dni przerwy - trzeba będzie coś we własnym zakresie zorganizować, zobaczę jak będzie z kolanem i może pójdę się przebiec na dworze albo skocze na rower jeśli nie będzie padać

Brillante
dzielna jesteś, że masz siłę na jakiekolwiek ćwiczenia na takim kacu gigancie

Pirjo nie za mało tego? 3 jak dobrze pójdzie posiłki to za mało, owoców, warzyw i mięsa brak, na czym tu pływać? kolacja bezpośrednio przed basenem to też średni pomysł lepiej albo wcześniej albo po, z basenu zawsze wychodzi się głodnym i to zwykle z apetytem na słodkie. Osłabisz sobie organizm jedząc tak mało, nie będziesz mieć na nic siły, czekolada będzie Ci się śnić po nocach i będziesz mieć napady wilczego głodu.
Mało i nielogicznie, dlatego się kajam. To nie to, że miałam dziś plan się głodzić. Po prostu mi się nie chciało jeść, za to pić nieustannie i mnie odrzucało od jedzenia. Przed basenem zjadłam jajecznicę z ciemnym pieczywem. A teraz, po basenie nie jestem nawet głodna... Tylko zmęczona i nie w humorze.

Zły dzień mam po prostu. Jutro się będę poprawiać
__________________
Be the kind of woman
that when your feet hit the floor each morning,
the devil says: "Oh crap, she's awake!"


FINLANDIA !
On lottovoitto syntyä Suomeen !
Pirjo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-06, 23:11   #972
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Dobry wieczór!

Cytat:
Napisane przez FrankieGoesToHLWD Pokaż wiadomość
Właśnie, właśnie - ogarniamy, Dziewczęta, ogarniamy!

Ale się ze mnie uśmiejecie.
Byłam dzisiaj z mamą na zakupach, bo musiałam sobie zakupić krótkie spodenki, tudzież spódniczkę jakąś, ale skończyło się na tym, że wyłapałam świetną, czarną ołówkową spódnicę do kolan, pomyślałam, że będzie idealna na rozpoczęcie nadchodzącego roku szkolnego. Poza tym-była przeceniona ze stówki na 39.90. No aż żal było nie wziąć! Tylko, że był jeden, malusieńki problem. Jej rozmiar to 36. No ale myślę sobie-trudno, chociaż przymierzę. W przymierzalni doświadczyłam normalnie cudu-ZMIEŚCIŁAM SIĘ W NIĄ. Trochę mnie to zdziwiło, no bo ja wiem, że schudłam (aż 1,5 kg!), ale mówię sobie, czy to możliwe, że nosze już 36 . Tak czy siak, zakupiłam ją. Wracam do domu, odrywam metkę, a na niej, ku pokrzepieniu serca mego, napis: "9 months with you". Tak, kupiłam spódniczkę ciążową! Ale, i tak jest rozmiar 36, a nie, jak zwykle, 40 To już swego rodzaju sukces
to w takim razie

Star_dust no ja własnie mysle, ze najlepszy bedzie posiłek białkowy jak wroce na noc do pracy, tylko musze jakos go sensownie rozplanowac

Brillante za cwiczenia

Emigra do dzieła! U mnie tez jakos wszystko nie tak

Ach dzisiejszy dzien nie najlepszy

sniadanie - jajko, mała parówka, pomidor, herbata
2 sniadanie- jogurt z muesli
obiad- 4 pierogi
podwieczorek- odtłuszcony deser piankowy z czekolada
kolacja(ale o 21.00jak wrocilismy z zakupów)kurczak pieczony(piers)kawalek bagietki grahamki, herbata

Zero cwiczen

Jutro obiecuje sobie poprawe

Miłej nocy!
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 10:20   #973
patrycja2494
Rozeznanie
 
Avatar patrycja2494
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 583
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Witam moje Drogie

Wczoraj trochę zawaliłam... Zjadłam 2 kruche ciasteczka, takie oblane czekoladą, z 2 pierniczki "serduszka" i jeszcze kilka słonych paluszków.. A to wszystko przez to, że u mnie w domu ciągle są jakieś słodycze, i to wszystko co zjadłam było na dodatek na wierzchu i otwarte. Mama jeszcze chowa, jak coś kupi a tata jak na złość przynosi mi do pokoju, żebym zjadła. A za kilka dni potrafi mi powiedzieć, że powinnam schudnąć. W ogóle go nie rozumiem .

Dawniej potrafiłam wytrzymać bez ŻADNYCH słodyczy kilka miesięcy, teraz mam coś słabszą wolę, do ćwiczeń również. Chociaż wczoraj, z racji że miałam wyrzuty sumienia po tych słodyczach, jeździłam na rowerku stacjonarnym ok. godzinę.

A dokładnie to wczoraj jadłam:

Śniadanie : 2 kromki razowego chleba cienko posmarowane dżemem
II śniadanie : Trochę śliwek świeżych, 2 jabłka
Obiad: 2 jajka sadzone, mizeria
Podwieczorek: Tutaj zjadłam jabłko, a potem te słodycze..., z tym że one tak trochę nieregularnie były jedzone
Kolacja: 2 kromki chleba razowego, na to śledzie w pomidorach(takie z puszki)

W dodatku malutko piłam...

A dzisiaj dzień zaczęłam od 2 kromek chleba razowego posmarowanego serkiem Bieluch z warzywami, pomidor, kawa w małej filiżance z mlekiem i płaską łyżeczką cukru
__________________
,,Największą chlubą nie jest to,
aby się nie potknąć,
ale to, aby po każdym upadku
dźwignąć się i stanąć na nogi.''
patrycja2494 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 10:34   #974
niunia_ona
Zakorzenienie
 
Avatar niunia_ona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

a ja jadlam tak jak zawsze , ;( i co.? i nic waga i jeszcze waze 69! ale wlasnie konczy mi sie okres to mam nadzieje ze zejdzie.? tez tak macie.? ze jak okres to waga szaleje.?
POMOCY!!!

Boo juz mam zero motywacji ;(
a chcialam do 60schudnac ;((

a jeszcze pogoda sie zrypala ;/ too ani na rower nie mozna isc ;(
__________________

Julia na świecie


biust 88/85
pd b 82,5/82
brzuch 90/88
talia 77
biodra 91/87
udo 54/52
lydka 36/35,5
niunia_ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 10:51   #975
Pirjo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 479
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Cytat:
Napisane przez niunia_ona Pokaż wiadomość
a ja jadlam tak jak zawsze , ;( i co.? i nic waga i jeszcze waze 69! ale wlasnie konczy mi sie okres to mam nadzieje ze zejdzie.? tez tak macie.? ze jak okres to waga szaleje.?
POMOCY!!!

Boo juz mam zero motywacji ;(
a chcialam do 60schudnac ;((

a jeszcze pogoda sie zrypala ;/ too ani na rower nie mozna isc ;(
jak mam okres to waga mi skacze i spada w dziwnych rytmach dniowych i dziennych, więc poczekaj i zważ się tak z 2 dni po okresie. Poza tym 0,5 kg to prawie nic. Kwestia zatrzymania wody w organizmie, zawartości żołądka itd. Nawet bez okresu.
Bardziej mnie martwi, że przed okresem mam ogromne ciśnienie na słodkie, w czasie okresu prawie nie mogę się ruszać i jestem cały czas głodna...

Ale do okresu jeszcze trochę, więc na razie grzeczna i smakowita owsianka
__________________
Be the kind of woman
that when your feet hit the floor each morning,
the devil says: "Oh crap, she's awake!"


FINLANDIA !
On lottovoitto syntyä Suomeen !
Pirjo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-07, 12:33   #976
niunia_ona
Zakorzenienie
 
Avatar niunia_ona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Cytat:
Napisane przez Pirjo Pokaż wiadomość
jak mam okres to waga mi skacze i spada w dziwnych rytmach dniowych i dziennych, więc poczekaj i zważ się tak z 2 dni po okresie. Poza tym 0,5 kg to prawie nic. Kwestia zatrzymania wody w organizmie, zawartości żołądka itd. Nawet bez okresu.
Bardziej mnie martwi, że przed okresem mam ogromne ciśnienie na słodkie, w czasie okresu prawie nie mogę się ruszać i jestem cały czas głodna...

Ale do okresu jeszcze trochę, więc na razie grzeczna i smakowita owsianka

Dziekuje CIII <3 !~teraz juz mysle inaczeeej i nadzieja co najwazniejsza JEST!
__________________

Julia na świecie


biust 88/85
pd b 82,5/82
brzuch 90/88
talia 77
biodra 91/87
udo 54/52
lydka 36/35,5
niunia_ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 13:26   #977
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Wytrwalam wczoraj i o zielonej herbacie przezylam reszte wieczoru !!
Natomiast dzisiaj wcale nie jest lepiej, bo dopiero jem sniadanie Müsli z brzoskiwnia i mlekiem- nesvita. Rano mi bylo niedobrze, ze kawe ledwo wypilam, bylam na zakupach i dopiero teraz czuje glod to jem .... Obiad bedzie za jakies 2 h - salatka z kurczakiem..
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 13:55   #978
niunia_ona
Zakorzenienie
 
Avatar niunia_ona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Wytrwalam wczoraj i o zielonej herbacie przezylam reszte wieczoru !!
Natomiast dzisiaj wcale nie jest lepiej, bo dopiero jem sniadanie Müsli z brzoskiwnia i mlekiem- nesvita. Rano mi bylo niedobrze, ze kawe ledwo wypilam, bylam na zakupach i dopiero teraz czuje glod to jem .... Obiad bedzie za jakies 2 h - salatka z kurczakiem..

gratulacje sie naleza!
__________________

Julia na świecie


biust 88/85
pd b 82,5/82
brzuch 90/88
talia 77
biodra 91/87
udo 54/52
lydka 36/35,5
niunia_ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 14:17   #979
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

To chyba ze strachu przed poniedzialkowym porannym wazeniem
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 14:28   #980
niunia_ona
Zakorzenienie
 
Avatar niunia_ona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
To chyba ze strachu przed poniedzialkowym porannym wazeniem

nie wiem ;/ boje sie ze bedzie lipa ;(
__________________

Julia na świecie


biust 88/85
pd b 82,5/82
brzuch 90/88
talia 77
biodra 91/87
udo 54/52
lydka 36/35,5
niunia_ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 14:34   #981
Missi1989
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 160
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Kochane u mnie same grzechy sie sypia .Np wczoraj pol pizzy,piwo,chipsy,ciastka itd.Ilosc cwiczen minimalna co trzeci dzien :/.Postanowilam stanac dzis na wage i bylam pewna ze pewnie bedzie wiecej a tu zaskoczenie .Od poniedzialku schudlam 1 kg .Waga pokazuje rowne 77 .Jestem szczesliwa .Dzis jade na dyskoteke .Bedzie piwo ale tez duzo tanca wiec mysle ze bedzie na zero .
__________________
Na diecie od 7 kwietna 2010

Bylo ponad 100kg jest 67kg bedzie 62kg
Missi1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 14:42   #982
niunia_ona
Zakorzenienie
 
Avatar niunia_ona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Cytat:
Napisane przez Missi1989 Pokaż wiadomość
Kochane u mnie same grzechy sie sypia .Np wczoraj pol pizzy,piwo,chipsy,ciastka itd.Ilosc cwiczen minimalna co trzeci dzien :/.Postanowilam stanac dzis na wage i bylam pewna ze pewnie bedzie wiecej a tu zaskoczenie .Od poniedzialku schudlam 1 kg .Waga pokazuje rowne 77 .Jestem szczesliwa .Dzis jade na dyskoteke .Bedzie piwo ale tez duzo tanca wiec mysle ze bedzie na zero .

ja tez sie dzis planuje wybrac na dysk , i mam nadzieje ze to wypali!
__________________

Julia na świecie


biust 88/85
pd b 82,5/82
brzuch 90/88
talia 77
biodra 91/87
udo 54/52
lydka 36/35,5
niunia_ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 14:50   #983
Pirjo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 479
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Missi1989 , niunia_ona - wytańcujcie się tam! W tańcu dużo się spala Ja co prawda nie gustuję w dyskotekach, ale za to zaliczam liczne koncerty i uwieeeeeeeeelbiam "efekt spadajacych spodni" po nich. Niestety to w dużej mierze ubytek wody, bo się ją namiętnie wypaca i na drugi dzień efekt idzie się bujać, ale zawsze przez chwilę człowiek jest chudszy

A mi dziś 2 osoby powiedziały, że schudłam Wystarczyły głupie 3 kilogramy, a oni już widzą - wzruszyli mnie
__________________
Be the kind of woman
that when your feet hit the floor each morning,
the devil says: "Oh crap, she's awake!"


FINLANDIA !
On lottovoitto syntyä Suomeen !
Pirjo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 15:55   #984
FrankieGoesToHLWD
Raczkowanie
 
Avatar FrankieGoesToHLWD
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 212
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Cytat:
Napisane przez Pirjo Pokaż wiadomość
A mi dziś 2 osoby powiedziały, że schudłam Wystarczyły głupie 3 kilogramy, a oni już widzą - wzruszyli mnie
super
FrankieGoesToHLWD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 17:39   #985
BrillanteAstro5
Zakorzenienie
 
Avatar BrillanteAstro5
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 16 103
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Dziewczyny wpadłam na chwilkę się pożegnać, bo wyjeżdzam do Bieszczad na kilka dni! Nie wiem jak to z dietą tam będzie wyglądało, ale postaram się nie grzeszyć!
Dzisiaj zabiegany dzień, a teraz wybieram się na grilla, ale skuszę się tylko na chleb czosnkowy, bo na samą myśl mi już ślinka cieknie

Także trzymajcie się dziewczynki i do napisania za kilka dni!
__________________
Jesteś moim wszystkim.
P
05.09.15
BrillanteAstro5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 18:32   #986
niunia_ona
Zakorzenienie
 
Avatar niunia_ona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Cytat:
Napisane przez BrillanteAstro5 Pokaż wiadomość
Dziewczyny wpadłam na chwilkę się pożegnać, bo wyjeżdzam do Bieszczad na kilka dni! Nie wiem jak to z dietą tam będzie wyglądało, ale postaram się nie grzeszyć!
Dzisiaj zabiegany dzień, a teraz wybieram się na grilla, ale skuszę się tylko na chleb czosnkowy, bo na samą myśl mi już ślinka cieknie

Także trzymajcie się dziewczynki i do napisania za kilka dni!

to milego wypadu xd
__________________

Julia na świecie


biust 88/85
pd b 82,5/82
brzuch 90/88
talia 77
biodra 91/87
udo 54/52
lydka 36/35,5
niunia_ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 19:15   #987
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Cytat:
Napisane przez BrillanteAstro5 Pokaż wiadomość
Dziewczyny wpadłam na chwilkę się pożegnać, bo wyjeżdzam do Bieszczad na kilka dni! Nie wiem jak to z dietą tam będzie wyglądało, ale postaram się nie grzeszyć!
Dzisiaj zabiegany dzień, a teraz wybieram się na grilla, ale skuszę się tylko na chleb czosnkowy, bo na samą myśl mi już ślinka cieknie

Także trzymajcie się dziewczynki i do napisania za kilka dni!
Ooooo ale masz fajnie- udanego wyjazdu!


A ja wcinam znowu salatke- zostalo mi z obiadu a glodna bylam to sie skusilam
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 20:43   #988
buusiia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 108
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

cześc dziewczyny ja tez tylko na chwile..nie mam czasu przeczytac to co napisałyście..poniewąz juz szykuej się do pracy..a jutro po pracy z rana wyjeżdzam do wisły do piątku ale spokojnie wezme laptopa i neta więc bd w kontakcie..napewno nie bd źle z dietą..nie bd przesadzać bo wiadomo ale zdrowo się odzywiac tak by nie przytyć ..nie konieczne schudnać bo jade tam odpocząć..miłego wieczoru pa;*
buusiia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 21:29   #989
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Hej!
Mnie coraz wiekszy dołek dopada...jem niby mało, ale te posilki jakos nieregularnie sa, bo zawsze jest cos do roboty

Dzisiaj zgrzeszyłam 3 małymi muffinkami, a pózniej wyczytałam, ze jedna ok 90kcal

Tak ogólnie nie jest zle, ale nieregularnie troche...
Sniad- 1 jajko, grahamka, pomidor
2 sniad. baton muesli, jablko
obiad- zupa fasolowa- bez ziemniaków
podwieczorek jog naturalny z borówkami, brzoswkinia i pół banana(taki kefirek sobie zrobiłam)
kolacja 4 wasy z kurczakiem, malutki plasterek sera, 3 rzodkiewki,herbata

rzuciałam sie na kolacje, bo dosc duzo odstep czasowy był po podwieczorku- tak jakos wyszło

Buusiia, BrillanteAstro miłego odpoczynku

Pirjo

Missi, Niunia_ona miłej zabawy

A ja jutro juz wracam do pracy po macierzynskimChce mi sie jak nic
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 21:59   #990
utrapienie
Rozeznanie
 
Avatar utrapienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 735
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
Hej!
Mnie coraz wiekszy dołek dopada...jem niby mało, ale te posilki jakos nieregularnie sa, bo zawsze jest cos do roboty

(...)

A ja jutro juz wracam do pracy po macierzynskimChce mi sie jak nic
będzie dobrze .... ja w sumie wychodzę z założenia, że optymalnie to macierzyński powinien trwać rok, bo qrde, co z tym maluszkiem robić, ale niemniej bez pracy, to bym chyba fioła dostała już po miesiącu.
Ja chyba jestem już pracoholikiem.... wiem o tym....
I coś wiem, o tej nieregularności.
Wczoraj cały dzień spędziłam we Wrocławiu, choć pierwotnie miało być jakieś 5 godzin. W efekcie na kolejnych przerwach, które oddalały mój powrót do domu siedziałam w barze, piłam kawę i jadłam II i III śniadanko. No qrde, czasami się nie da inaczej. Po prostu...

Poza tym star_dust intryguje mnie skąd Twoja waga wie, ile masz tkanki tłuszczowej?

BrillanteAstro5, dwa lata temu gdy byłam w Wetlinie, to grupa turystów szukała wejścia na szlak na Połoninę Wetlińską. Uparcie szukali Salonu Mercedesa, bo na mapie mieli taki znaczek. TYM znaczkiem był symbol PKS. Nie olśniłam ich swoją wiedzą, ale miałam ubaw po pachy
__________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci
utrapienie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.