Licealistki 2012 - łączmy się! :D

[Kinga_14]

jeju , jak ja bym chciała nosić buty na obcasie ale niestety mam 175cm wzrostu , w szpilkach wyglądam jak żyrafa w zoo :p

[summerparadise]

będę zmuszona iść we wrześniu w tych moich, a może mogę coś w nie włożyć, by tak nie bolały nogi? i bym wytrzymała..

[Kyarii]

Napisane przez Kinga_14

jeju , jak ja bym chciała nosić buty na obcasie ale niestety mam 175cm wzrostu , w szpilkach wyglądam jak żyrafa w zoo :p

weź ja też mam tyle ale jakoś nosze chociaż moja koleżanka tego samego wzrostu wygląda w nich śmiesznie, ale to może dlatego że jest cholernie chuuda.

[summerparadise]

Napisane przez Kyarii

weź ja też mam tyle ale jakoś nosze chociaż moja koleżanka tego samego wzrostu wygląda w nich śmiesznie, ale to może dlatego że jest cholernie chuuda.

jak ktoś ma ładne łydki i zgrabne nogi, pomimo wzrostu wygląda nieziemsko.

[Black_Eyes]

Napisane przez Kaveri

Jak wysokie posiadasz? W sumie, ja jeszcze nie miałam butów na obcasie i na 10 cm szpilce też nie ujdę z chorymi nogami W ogóle, dostanę buty na obcasie ok. 7 cm?

Jasne że dostaniesz
Moje mają 11 cm i to bez platformy, więc chodzenie na nich to niezła szkoła przetrwania Na komersie wytrzymałam 2 godziny xD

Napisane przez lilithin4

O, no właśnie. U mnie w klasie była para, której kłótnie doprowadziły do podziału klasy i masakrycznej kłótni. Dziewczyna była moją przyjaciółką, a chłopak jest jest przyjacielem mojego baaaaardzo dobrego kumpla. Najlepsze, że ona go uwielbia, nie powie na niego złego słowa, a przy każdej kłótni wpada w wielką histerię , a on po niej jedzie do przyjaciela Dzięki nim w klasie jest kilka grupek, które wzajemnie się nienawidzą. Ja z przyjaciółką nie gadam od 5 miesięcy, bo jej chłopak mnie nie lubi, ojjj Ich związek, o dziwo, przetrwał, ale klasa jest w częściach. Już nawet nie ma co naprawiać, a szkoda, bo przez pierwsze dwa lata byliśmy zgrani i tworzyliśmy fajny team

Kurde, dziewczyny, zaszalałyście z tymi postami. Jeden dzień mnie nie ma, a tu tyle nowych stron

No właśnie... Tak to bywa z tymi klasowymi parami. To jest dość duże ryzyko. Ja gdybym miała wybierać, w ogóle nie chciałabym chłopaka z mojej szkoły. Na każdej przerwie i lekcji myślałabym o nim, zamiast o szkole. Poza tym były by pewnie głupie komentarze od innych uczniów... Ale jeśli już, to lepiej, żeby był z innej klasy, niż twoja. Chociaż to nie reguła, bo jak już mówiłam istnieją szczęśliwe związki z jednej klasy


Wybywam do chirurga, oby z moim kolanem było wszystko ok Papatki

[summerparadise]

no, pozdro

[kamma14]

hello. można się dolłaczyć? ;>

ja też idę w tym roku do LO na profil j.polski, j. angielski, historia
chciałam do szkoły językowej pójśc, ale bałam sobie że nie poradzę sobie nie tyle co z językiem a z poziomem innych przedmiotów

[summerparadise]

Napisane przez kamma14

hello. można się dolłaczyć? ;>

ja też idę w tym roku do LO na profil j.polski, j. angielski, historia
chciałam do szkoły językowej pójśc, ale bałam sobie że nie poradzę sobie nie tyle co z językiem a z poziomem innych przedmiotów

no cześć! pewnie, że można. Też chciałam iść na publicystyczno - prawny, bo marzy mi się studiowanie prawa historia, polski, angielski, ale zabrakło mi 13 pktów.. i po I roku będę się chyba przenosić, lub proponowano mi zmianę rozszerzonych przedmiotów, że moja politechniczna matma i fizyka a ja na roszerzenia będę chodzić do klasy humanistycznej.. Napiszcie, że będzie dobrze, że sobie poradzę, bo się baaaaardzo boję nie tyle szkoły, bo znam tam ludzi, ale właśnie tych przedmiotów. Matma to nie mój świat, bo kocham polski, ale dobrze, że I rok nie jest rozszerzony.

[Kyarii]

Napisane przez kamma14

hello. można się dolłaczyć? ;>

ja też idę w tym roku do LO na profil j.polski, j. angielski, historia
chciałam do szkoły językowej pójśc, ale bałam sobie że nie poradzę sobie nie tyle co z językiem a z poziomem innych przedmiotów

szkoła językowa ale że taka jak zwykłe liceum, tylko wszystkie przedmioty po angielsku? ła chciałabym pójść do takiej ale w moim mieście nie ma :< skąd jesteś jeśli można wiedzieć?

Napisane przez summerparadise

no cześć! pewnie, że można. Też chciałam iść na publicystyczno - prawny, bo marzy mi się studiowanie prawa historia, polski, angielski, ale zabrakło mi 13 pktów.. i po I roku będę się chyba przenosić, lub proponowano mi zmianę rozszerzonych przedmiotów, że moja politechniczna matma i fizyka a ja na roszerzenia będę chodzić do klasy humanistycznej.. Napiszcie, że będzie dobrze, że sobie poradzę, bo się baaaaardzo boję nie tyle szkoły, bo znam tam ludzi, ale właśnie tych przedmiotów. Matma to nie mój świat, bo kocham polski, ale dobrze, że I rok nie jest rozszerzony

Będzie dobrze ale zagmatwane z tą zamianą rozszerzeń, może jednak poczujesz pociąg do ścisłego świata?

[ChocoWhite]

Napisane przez moniaher1996

to ja polecma ryłko - są outlety, ja kupiłam swoje czarne na obcasie w outlecie i połówki na dodatek (więc mają duży wybór rozmiarów razem z połówkami ) i są bardzo wygodne i dobrem skórka w środku i na zewnątrz a ja muszę uważać na buty bo mi się nogi strasznie pocą i obcierają więc one muszą być dobre nie no, w kazdym razie wydaje mi się że są dobre i w outletach można kupić po tańszej cenie

Pokażesz na fotce. Bo się zainteresowałam ;D
ile zapłaciłaś?
No bo wiesz mi też się właśnie bardzo pocą stopy

[lilithin4]

Napisane przez Kyarii

weź ja też mam tyle ale jakoś nosze chociaż moja koleżanka tego samego wzrostu wygląda w nich śmiesznie, ale to może dlatego że jest cholernie chuuda.

tak sobie myślę, że to może kwestia sposobu chodzenia, bo moja koleżanka, która ma ok. 155 cm, też wygląda przezabawnie - jak chodzi, wygląda jak żyrafa, bo pochyla głowę w dół i do przodu jednocześnie

Napisane przez Black_Eyes

No właśnie... Tak to bywa z tymi klasowymi parami. To jest dość duże ryzyko. Ja gdybym miała wybierać, w ogóle nie chciałabym chłopaka z mojej szkoły. Na każdej przerwie i lekcji myślałabym o nim, zamiast o szkole. Poza tym były by pewnie głupie komentarze od innych uczniów... Ale jeśli już, to lepiej, żeby był z innej klasy, niż twoja. Chociaż to nie reguła, bo jak już mówiłam istnieją szczęśliwe związki z jednej klasy


Wybywam do chirurga, oby z moim kolanem było wszystko ok Papatki

Nie no, myślę, że komenatarzy by nie było - w mojej nowej szkole jest mnóstwo par i chyba jest okej Też nie chciałabym faceta w klasie/szkole, ale głównie dlatego, że gdybym przebywała z nim tak często, zapewne szybko by mi się znudziło
No, to trzymaj się, trzymam kciuki, żeby z kolanem było okej!

Napisane przez summerparadise

no cześć! pewnie, że można. Też chciałam iść na publicystyczno - prawny, bo marzy mi się studiowanie prawa historia, polski, angielski, ale zabrakło mi 13 pktów.. i po I roku będę się chyba przenosić, lub proponowano mi zmianę rozszerzonych przedmiotów, że moja politechniczna matma i fizyka a ja na roszerzenia będę chodzić do klasy humanistycznej.. Napiszcie, że będzie dobrze, że sobie poradzę, bo się baaaaardzo boję nie tyle szkoły, bo znam tam ludzi, ale właśnie tych przedmiotów. Matma to nie mój świat, bo kocham polski, ale dobrze, że I rok nie jest rozszerzony.

Pewnie, że będzie dobrze. Ja mam podobnie - to znaczy będę rozszerzać polski na pewno, ale jestem na promedzie z fizyką. Chemię kocham, fizyka jakoś idzie, ale biologia tragedia, nie ogarniam! Obydwie damy radę, jak coś to będziemy się wspierac!

Napisane przez Kyarri

szkoła językowa ale że taka jak zwykłe liceum, tylko wszystkie przedmioty po angielsku? ła chciałabym pójść do takiej ale w moim mieście nie ma :< skąd jesteś jeśli można wiedzieć?

też bym tak chciała U mnie w LO zrobili teraz właśnie dwie klasy gimnazjum z językiem wykładowym angielskim. Szkoda, że nie trzy lata wcześniej!

[summerparadise]

Napisane przez lilithin4

Pewnie, że będzie dobrze. Ja mam podobnie - to znaczy będę rozszerzać polski na pewno, ale jestem na promedzie z fizyką. Chemię kocham, fizyka jakoś idzie, ale biologia tragedia, nie ogarniam! Obydwie damy radę, jak coś to będziemy się wspierac!

dziękuję kochana! już 3 września damy cynki jak rozpoczęcie, będzie dobrze.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez Kyarii

Będzie dobrze ale zagmatwane z tą zamianą rozszerzeń, może jednak poczujesz pociąg do ścisłego świata?

wątpię

[kamma14]

Napisane przez Kyarii

szkoła językowa ale że taka jak zwykłe liceum, tylko wszystkie przedmioty po angielsku? ła chciałabym pójść do takiej ale w moim mieście nie ma :< skąd jesteś jeśli można wiedzieć?



Będzie dobrze ale zagmatwane z tą zamianą rozszerzeń, może jednak poczujesz pociąg do ścisłego świata?

tak, dokładnie. masz matematykę geografie itd. w angielskim lub hiszpańskim. jestem z Karkowa. a ta szkoła to VI LO

[niewieszjaktesknie]

Hej.
Co to znaczy "już Ci coś na nos siadło?"

[summerparadise]

Napisane przez niewieszjaktesknie

Hej.
Co to znaczy "już Ci coś na nos siadło?"

he?

[niewieszjaktesknie]

Pokłóciłam się z kolegą i tak mi napisał. Nie pytam tych co nie wiedzą, tylko te co może spotkały się z takim powiedzeniem

[kamma14]

Napisane przez niewieszjaktesknie

Hej.
Co to znaczy "już Ci coś na nos siadło?"

że jesteś zły, obrażony, coś w tym stylu :d

[niewieszjaktesknie]

Napisane przez kamma14

że jesteś zły, obrażony, coś w tym stylu :d

Aaaa, tak właśnie myślałam, ale nie wiedziałam do końca.
Tak czytam to pierwszy raz i takie: WTF?!
Dzięki

[ChocoWhite]

Napisane przez kamma14

że jesteś zły, obrażony, coś w tym stylu :d

[Black_Eyes]

Napisane przez lilithin4

Nie no, myślę, że komenatarzy by nie było - w mojej nowej szkole jest mnóstwo par i chyba jest okej Też nie chciałabym faceta w klasie/szkole, ale głównie dlatego, że gdybym przebywała z nim tak często, zapewne szybko by mi się znudziło
No, to trzymaj się, trzymam kciuki, żeby z kolanem było okej!

No właśnie, to druga sprawa. Ale jak kto woli
Wróciłam od chirurga, kolano już prawie zdrowe Wreszcie mogę pojechać na konie...

Napisane przez kamma14

tak, dokładnie. masz matematykę geografie itd. w angielskim lub hiszpańskim. jestem z Karkowa. a ta szkoła to VI LO

U mnie w mieście też jest szkoła, w której uczą przedmiotów po angielsku Myślę, że z geografią, historią i ew. matmą dałabym radę, ale biologia, chemia, fizyka i te wszystkie nazwy roztworów, pierwiastków i wszelakich innych rzeczy byłyby dla mnie nie do przejścia...

Napisane przez niewieszjaktesknie

Hej.
Co to znaczy "już Ci coś na nos siadło?"

Hmm dla mnie to coś w stylu, że jesteś marudna, masz zły dzień, wstałaś lewą nogą itp... :P

[niewieszjaktesknie]

Chciałabym nauczyć się jeździć na koniach

Nudzi mi się

[gretally]

przesiedziałam cały dzień z TŻ, a wy tu tak spamujecie no

[niewieszjaktesknie]

Wolałabym już ten dzień spędzić jak Ty, niż na necie

[gretally]

Nie przesadzaj, choć ja również wolę z nim

Boziu dziś już 13 sierpnia...

[Kyarii]

A u mnie też się zapowiada nuda do końca sierpnia do tego ta pogoda... u Was też ciągle pada?

[gretally]

U mnie teraz leje, ale ja uwielbiam deszcz

[lilithin4]

też uwielbiam deszcz, od kilku dni jestem zachwycona pogodą. W końcu, bo nie lubię upałów. Jedyny minus to to, że mi włosy szlak trafia - puszą się

[summerparadise]

u mnie jest dość ciepło, trochę wietrznie, bez deszczu

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez lilithin4

też uwielbiam deszcz, od kilku dni jestem zachwycona pogodą. W końcu, bo nie lubię upałów. Jedyny minus to to, że mi włosy szlak trafia - puszą się

też nie lubię upałów, lubię ciepło, ale nie upał.

[niewieszjaktesknie]

Napisane przez lilithin4

też uwielbiam deszcz, od kilku dni jestem zachwycona pogodą. W końcu, bo nie lubię upałów. Jedyny minus to to, że mi włosy szlak trafia - puszą się

Dokładnie to!

U mnie wgl nie padało dziś. Słońce świeciło fajnie, ale potem chmury przyszły i tak tylko przez nie przebijało

[ChocoWhite]

Napisane przez Kinga_14

jeju , jak ja bym chciała nosić buty na obcasie ale niestety mam 175cm wzrostu , w szpilkach wyglądam jak żyrafa w zoo :p

no i co z tego ważne że ci w nich ładnie