Czy wg Was zarobki 2,5 tysiąca miesięcznie to dużo czy mało ?

[zakonna]

Jak nie musisz się liczyć z kasą to możesz wydawać hurtem jak leci, na co chcesz. Ja muszę wiedzieć ile wydałam na żarcie żeby wiedzieć czy wystarczy mi kasy do końca miesiąca. Nie chodzę dwa razy do sklepu i płace ta sama karta.

[201604130936]

Nie no ja osobno kupuje chemię. Potem za 20 min ide po żywnośc. A potem za godzinę po kosmetyki. A potem za 2 po przyjemności. I wieczorem jeszcze się rekreacyjnie przyjde. Kazdy w Polsce tak robi Rena i właśnie o to chodziło.

[201604250941]

w bodyshopie jest przecena na zele pod prysznic

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez zakonna

Wydanie 200 zł na dwie osoby co miesiąc to duża sztuka jest.

przyznaj sie lepiej, ze jestes brudasem i nie myjesz sie tyle ile trzeba, dlatego nie zuzywasz tyle zelu i szamponu

[cava]

No ja nie wiem czy te 200 zeta na 2 osoby miesięcznie pt "chemia" to az taki wyczyn.
U Beza jakos mało jedza, ale zasadniczo z tego co ona pisze, pieniadze są wiec nie musi się szczypać.

Tak licze i mi wychodzi pi razy drzwi na 2(ja i mąż- dzieci to w ogóle inna liga - szampony i płyny pod prysznic chyba piją)

- farba do włosów 1 na miesiąc - 25 zł
- pasta i płyn do płukania zebów Elmex- 15 zł (1/2 na miesiac)
- mydło w kostce pt"jestęsnobę"- 15 zł 1 kostka miesięcznie
- tampony (miesięcznie 1 paczka OB super plus- nei mają tańszego zamiennika! próbowałam- nie ta chłonność + 1 paczka mini jakieś psiary z Tesco w sumie około - 20 zł
- wkładki kilka podpasek- z 5 zł
- maszynki jednorazowe - 20 zł
- recznik papierowy (tylko tym wycieram twarz) 1/4 rolki- 4 zł
- balsam do ciała 1/2 opakowania miesięcznie- 10 zł
- szampon odzywka około po 1/2 butelki miesięcznie w sumie- 10 zł


i już wyszło ponad 100 zł a nie ma żadnych rzeczy dla męza, żadnej chemii do domu, środków czystości typu płyn pod prysznic/mydło do rąk w płynie, maszynek do golenia męża i wielu innych rzeczy.

Czy szaleję- nie wiem. Nie używam np. perfum bo mam jakąs alergię czy nadwrazliwość- boli mnie głowa i pieką śluzówki, włosy jak widac farbuję sama w domu wiec płace tylko za ścinanie raz w miesiacu.

tak samo neidużow ydaję na kolorówkę i kremy- bo wolę wydać na dermatologa i kosmetyczkę bo moim zdaniem, lepszy efekt mi to daje.

[zakonna]

Ale ty masz 4 osoby. Ha kupuje na dwie i naprawdę wydanie 100 CO MIESIAC jest dla mnie nierealne.

[a34]

Policzyłam wszystkie chemiczno-drogeryjne rzeczy, których używamy (poza kremami itp. do twarzy, kosmetykami kolorowymi) i wyszło mi ok. 240zł, a nigdy się nie zdarzyło, żebyśmy musieli tyle wydać co miesiąc na ten cel, więc to się u nas rozkłada w czasie. Ceny wzięłam z eTesco i z pamięci, a kupujemy raczej w promocjach

[tiramisu_]

Napisane przez cava

No ja nie wiem czy te 200 zeta na 2 osoby miesięcznie pt "chemia" to az taki wyczyn.
U Beza jakos mało jedza, ale zasadniczo z tego co ona pisze, pieniadze są wiec nie musi się szczypać.

Tak licze i mi wychodzi pi razy drzwi na 2(ja i mąż- dzieci to w ogóle inna liga - szampony i płyny pod prysznic chyba piją)

- farba do włosów 1 na miesiąc - 25 zł
- pasta i płyn do płukania zebów Elmex- 15 zł (1/2 na miesiac)
- mydło w kostce pt"jestęsnobę"- 15 zł 1 kostka miesięcznie
- tampony (miesięcznie 1 paczka OB super plus- nei mają tańszego zamiennika! próbowałam- nie ta chłonność + 1 paczka mini jakieś psiary z Tesco w sumie około - 20 zł
- wkładki kilka podpasek- z 5 zł
- maszynki jednorazowe - 20 zł
- recznik papierowy (tylko tym wycieram twarz) 1/4 rolki- 4 zł
- balsam do ciała 1/2 opakowania miesięcznie- 10 zł
- szampon odzywka około po 1/2 butelki miesięcznie w sumie- 10 zł


i już wyszło ponad 100 zł a nie ma żadnych rzeczy dla męza, żadnej chemii do domu, środków czystości typu płyn pod prysznic/mydło do rąk w płynie, maszynek do golenia męża i wielu innych rzeczy.

Czy szaleję- nie wiem. Nie używam np. perfum bo mam jakąs alergię czy nadwrazliwość- boli mnie głowa i pieką śluzówki, włosy jak widac farbuję sama w domu wiec płace tylko za ścinanie raz w miesiacu.

tak samo neidużow ydaję na kolorówkę i kremy- bo wolę wydać na dermatologa i kosmetyczkę bo moim zdaniem, lepszy efekt mi to daje.

Hmmm jak liczyc kosmetyki itp to ja tez wydaje duuuzo wiecej i to na mnie sama. Tu chodzi przeciez tylko o srodki czystosci ogolno-domowe (plyny, proszki itp)

[cava]

Napisane przez zakonna

Ale ty masz 4 osoby. Ha kupuje na dwie i naprawdę wydanie 100 CO MIESIAC jest dla mnie nierealne.

Ale ja napisałam tylko to, co wydaję własciwie tylko na siebie miesięcznie. A do tego jest jeszcze mąż/dom/samochody/icholerawiecojeszcze:roll eyes:

dzieci (2 nastoletnie pannice) to w ogóle osobny temat

No i właśnie mi sie przypomniało, ze miałam zrobić awanturę przy obiedzie o ilosci zuzywanych płynów do kąpieli, szamponów, odżywek i płynów do płukania ust.
Zrobię jutro.

[a34]

Napisane przez tiramisu_

Hmmm jak liczyc kosmetyki itp to ja tez wydaje duuuzo wiecej i to na mnie sama. Tu chodzi przeciez tylko o srodki czystosci ogolno-domowe (plyny, proszki itp)

No i tu się rozbijamy w obliczeniach wszystkie Jeśli policzę tylko środki do utrzymania mieszkania w czystości i prania, to wyjdzie mi ok. 100zł a też nie co miesiąc.

[cava]

Napisane przez tiramisu_

Hmmm jak liczyc kosmetyki itp to ja tez wydaje duuuzo wiecej i to na mnie sama. Tu chodzi przeciez tylko o srodki czystosci ogolno-domowe (plyny, proszki itp)

Ale było pisane, ze ludzie różnie to liczą.

ja osobno licze tylko kremy do twarzy i kolorówkę do twarzy.
Reszte wrzucam w ogólne zakupy miesięczne pt: chemia.

[zakonna]

Nie. Było pisane ze ja mam 1000 zł na jedzenie chemię i kosmetyki wspólne.

[cava]

Napisane przez zakonna

Nie. Było pisane ze ja mam 1000 zł na jedzenie chemię i kosmetyki wspólne.

To ja juz moze nie ogarniam w tym gaszczu.
Miałam wrażenie że sparwa utknęła bo KB nie określiła co właściwie wlicza w ową "chemię" a ludzie różnie liczą.

[uniperfect]

Kremy czy kolorówka starcza na bardzo długo, nikt co miesiąc nie kupuje nowej palety cieni czy kremu. Ja mam paletę cieni od około roku i zużyłam jej może z 1/3 a zawsze jak wychodzę na miasto, to się maluje. Kremy przewaznie mam pojedyncze saszetki z różnych firm, taka saszetka starcza na więcej niż jeden raz. Maseczki do twarzy też nie zużyje całej w ciągu jednego miesiąca. Balsam do ciała też starcza mi na dłużej niż miesiąc, nigdy balsamu nie zużyłam w ciągu jednego miesiąca. Odzywkę do paznokci mam już pół roku, kupiłam za 6 zł i zużyłam jej dopiero połowę, a często maluje paznokcie i zawsze jak maluje to nakładam wczesniej odżywkę. Perfumy to już mam około 2 lat, wygrałam je w konkursie i też co miesiąc nowych się nie kupuje.

[tiramisu_]

Napisane przez cava

To ja juz moze nie ogarniam w tym gaszczu.
Miałam wrażenie że sparwa utknęła bo KB nie określiła co właściwie wlicza w ową "chemię" a ludzie różnie liczą.

No to jak policzyc inne rzeczy ja wydaje wiecej. Mozecie mnie zjechac, ze taki burzuj ze mnie. Ja nawet sie nie myje zelami tylko olejkami i do ciala samego z dwie butelki zuzywam.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez uniperfect

Kremy czy kolorówka starcza na bardzo długo, nikt co miesiąc nie kupuje nowej palety cieni czy kremu. Ja mam paletę cieni od około roku i zużyłam jej może z 1/3 a zawsze jak wychodzę na miasto, to się maluje. Kremy przewaznie mam pojedyncze saszetki z różnych firm, taka saszetka starcza na więcej niż jeden raz. Maseczki do twarzy też nie zużyje całej w ciągu jednego miesiąca. Balsam do ciała też starcza mi na dłużej niż miesiąc, nigdy balsamu nie zużyłam w ciągu jednego miesiąca. Odzywkę do paznokci mam już pół roku, kupiłam za 6 zł i zużyłam jej dopiero połowę, a często maluje paznokcie i zawsze jak maluje to nakładam wczesniej odżywkę. Perfumy to już mam około 2 lat, wygrałam je w konkursie i też co miesiąc nowych się nie kupuje.

A ja co miesiac kupuje kilka lakierow do paznokci i to nie takie za 3 zl. Nie da sie tak generalizowac.

[a34]

Napisane przez tiramisu_

No to jak policzyc inne rzeczy ja wydaje wiecej. Mozecie mnie zjechac, ze taki burzuj ze mnie. Ja nawet sie nie myje zelami tylko olejkami i do ciala samego z dwie butelki zuzywam.

Tak, na pewno cię zjedziemy

[zakonna]

Na swoje wydatki czyli kremy, kolorowe itp mam osobna kwotę. I tez nie co miesiąc bo ani tuszu ani kremu nie kupuje co miesiąc.

[Kolor Bzu]

Napisane przez zakonna

Nie. Było pisane ze ja mam 1000 zł na jedzenie chemię i kosmetyki wspólne.

I stąd było moje zdziwienie. Bo jeśli razem liczysz całe jedzenie l (w tym rzeczy które ja wrzucam w budżet wyjściowy) i w tej samej kwocie masz chemię i kosmetyki wspólne to w efekcie wydajesz na jedzenie kwotę podobną do mojej. Więc już w ogóle nie wiem o co się spinasz.

[tiramisu_]

Napisane przez zakonna

Na swoje wydatki czyli kremy, kolorowe itp mam osobna kwotę. I tez nie co miesiąc bo ani tuszu ani kremu nie kupuje co miesiąc.

Ale co miesiac sie konczy kilka rzeczy zawsze... Raz kupuje sie jedno, raz drugie a kwota rosnie.

[zakonna]

Bosze. Tłumacze ze na chemię i kosmetyki wydam maksymalnie 50 zł miesięcznie. Pisałam już kilka razy.

[Kolor Bzu]

Napisane przez zakonna

Bosze. Tłumacze ze na chemię i kosmetyki wydam maksymalnie 50 zł miesięcznie. Pisałam już kilka razy.

To z kolei mi się nie mieści w głowie. Szampon, odżywka, żel pod prysznic, dezodorant i tampony na miesiąc to już 50 zł. A gdzie rzeczy dla TŻ? Gdzie inne kosmetyki? Chemia do domu? Papier toaletowy, ręczniki, folie torebki spożywcze? Chyba że wrzucasz to w śpożywkę ale to wtedy też średnio porównywalne.

[Rena]

Napisane przez harleyka

Nie no ja osobno kupuje chemię. Potem za 20 min ide po żywnośc. A potem za godzinę po kosmetyki. A potem za 2 po przyjemności. I wieczorem jeszcze się rekreacyjnie przyjde. Kazdy w Polsce tak robi Rena i właśnie o to chodziło.

no moze to jest wlasnie ta moda na shopping.

Ale arytmetyki nie oszukacie i suma wydatkow wyjdzie taka sama z podzialem na chemie i bez podzialu. Bank sciagnie z konta i tak calosc a nie ze to bylo na mydlo to jednak inny budzet niz kawa wiec moze sciagna za 3 miesiace.

[a34]

Napisane przez Rena

no moze to jest wlasnie ta moda na shopping.

Ale arytmetyki nie oszukacie i suma wydatkow wyjdzie taka sama z podzialem na chemie i bez podzialu. Bank sciagnie z konta i tak calosc a nie ze to bylo na mydlo to jednak inny budzet niz kawa wiec moze sciagna za 3 miesiace.

Poważnie?

[zakonna]

WSPÓLNE to szampon mydło i pasta do zębów. Nie kupuje dezodorantu TZ. Odżywki raz na miesiąc tez nie. Ale nawet zakładając że jest jakiś armagedon kosmetyczny i kupię za 100 zl. To zostaje 900 na jedzenie a nie 600.

[a34]

Napisane przez Kolor Bzu

To z kolei mi się nie mieści w głowie. Szampon, odżywka, żel pod prysznic, dezodorant i tampony na miesiąc to już 50 zł. A gdzie rzeczy dla TŻ? Gdzie inne kosmetyki? Chemia do domu? Papier toaletowy, ręczniki, folie torebki spożywcze? Chyba że wrzucasz to w śpożywkę ale to wtedy też średnio porównywalne.

Świat taki niesamowity A gdzie indyk za 13zł

[Kle_oo]

Napisane przez zakonna

Bosze. Tłumacze ze na chemię i kosmetyki wydam maksymalnie 50 zł miesięcznie. Pisałam już kilka razy.

Nie ma szans żeby zmieściła się w takiej kwocie - sam płyn do prania+do płukania to już koło 20 zł, podpaski-kolejna dycha, pasta do podłóg to okoł 20 zł miesięcznie, a gdzie worki na śmieci,chusteczki,papier toaletowy, pasty do zębów itd.itp i pisze tu o rzeczach które kupuje co miesiąc....a wcale nie biorę najdroższych -dla mnie kwota nawet dla jednej osoby -dziwnie niska

[nelciak]

Napisane przez Kolor Bzu

To z kolei mi się nie mieści w głowie. Szampon, odżywka, żel pod prysznic, dezodorant i tampony na miesiąc to już 50 zł. A gdzie rzeczy dla TŻ? Gdzie inne kosmetyki? Chemia do domu? Papier toaletowy, ręczniki, folie torebki spożywcze? Chyba że wrzucasz to w śpożywkę ale to wtedy też średnio porównywalne.

Szampon na miesiąc? Mi 300ml starcza na 3 miesiące. Kosztuje 10zł. Amortyzuje się do 3,33zł miesięcznie Najdrożej wychodzą mnie kremy do twarzy - np. 40zł/3ms, filtr 30zł (cięzko powiedzieć na ile). Pasty do zębów zawsze kupuję na zapas w promocji. Kiedyś probówałam liczyć całosciowo ile wydaję na kosmetyki ale to bylo tak dołujące ze przestałam

[a34]

Napisane przez Kle_oo

Nie ma szans żeby zmieściła się w takiej kwocie - sam płyn do prania+do płukania to już koło 20 zł, podpaski-kolejna dycha, pasta do podłóg to okoł 20 zł miesięcznie, a gdzie worki na śmieci,chusteczki,papier toaletowy, pasty do zębów itd.itp i pisze tu o rzeczach które kupuje co miesiąc....a wcale nie biorę najdroższych -dla mnie kwota nawet dla jednej osoby -dziwnie niska

Abstrahując od wszystkiego - nie wszyscy używają pasty do podłóg

[Mixiakova]

Napisane przez nelciak

Szampon na miesiąc? Mi 300ml starcza na 3 miesiące. Kosztuje 10zł. Amortyzuje się do 3,33zł miesięcznie Najdrożej wychodzą mnie kremy do twarzy - np. 40zł/3ms, filtr 30zł (cięzko powiedzieć na ile). Pasty do zębów zawsze kupuję na zapas w promocji. Kiedyś probówałam liczyć całosciowo ile wydaję na kosmetyki ale to bylo tak dołujące ze przestałam

Zaraz się znowu zacznie licytacja kto taniej i na ile mu starcza szampon, kremu

Ja wydaję ok 30 zł na szampon, ale też koło 3m-cy go używam. Chyba, że mi nie podpasuje i w następnym miechu kupię nowy. Co do kremów, to zależy - jeden zużyję w miesiąc, inny w 3 m-ce. Ogólnie w jeden miesiąc wydaję koło setki, czasami tylko 2 stówy się zdarzą np. teraz pod koniec kwietnia w Rossmannie coś czuję wydatek

[Kle_oo]

Napisane przez nelciak

Szampon na miesiąc? Mi 300ml starcza na 3 miesiące. Kosztuje 10zł. Amortyzuje się do 3,33zł miesięcznie Najdrożej wychodzą mnie kremy do twarzy - np. 40zł/3ms, filtr 30zł (cięzko powiedzieć na ile). Pasty do zębów zawsze kupuję na zapas w promocji. Kiedyś probówałam liczyć całosciowo ile wydaję na kosmetyki ale to bylo tak dołujące ze przestałam

Hairr Jezz starcza na powiedzmy dwa miesiące, a to wydatek 160 zł za szampon plus odżywkę, dzieląc na pół wychodzi 80 zł plus szampon i odżywka Petal Fresh Organics daje to 40 zł na dwa miesiące czyli mogę śmiało przyjąć, że około 100 zł miesięcznie u mnie idzie na same na samą pielęgnacje włosów (plus odżywki bez spłukiwania,maski i oleje, ale to kupuje się rzadziej). Reszty kosmetyków nie liczę
I wydaje mi się różnice w wyliczeniach wynikają z prostego faktu, są osoby kupujące tylko rzeczy najtańsze jeśli idzie o chemię gospodarczą i kosmetyki, są tacy co kupują produkty średniopółkowe i tacy co biorą tylko rzeczy najdroższe -choć generalnie wszyscy używamy prawie, że tych samych produktów to nie ma szans, że wyjdą nam zbliżone wyliczenia

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez a34

Abstrahując od wszystkiego - nie wszyscy używają pasty do podłóg

Ale przypuszczam, że worków na śmieci,papieru toaletowego, chusteczek i płynu do wc to wszyscy Na papier wydaję więcej niż na płyny do podłóg Więc i tak nie ma szans na zmieszczenie się w 50 zł

[a34]

Napisane przez Kle_oo

Hairr Jezz starcza na powiedzmy dwa miesiące, a to wydatek 160 zł za szampon plus odżywkę, dzieląc na pół wychodzi 80 zł plus szampon i odżywka Petal Fresh Organics daje to 40 zł na dwa miesiące czyli mogę śmiało przyjąć, że około 100 zł miesięcznie u mnie idzie na same na samą pielęgnacje włosów (plus odżywki bez spłukiwania,maski i oleje, ale to kupuje się rzadziej). Reszty kosmetyków nie liczę
I wydaje mi się różnice w wyliczeniach wynikają z prostego faktu, są osoby kupujące tylko rzeczy najtańsze jeśli idzie o chemię gospodarczą i kosmetyki, są tacy co kupują produkty średniopółkowe i tacy co biorą tylko rzeczy najdroższe -choć generalnie wszyscy używamy prawie, że tych samych produktów to nie ma szans, że wyjdą nam zbliżone wyliczenia

Tylko jeśli używam mydła do rąk za 50zł/szamponu za 100zł/płynu do szyb za 80zł/kremu za 300zł to nie dziwię się, że komuś wychodzi dużo mniej