Zapuszczanie włosów cz. VII

[Wolha wRedna]

Napisane przez kascysko

To najłagodniejsze określenie, jakim można go nazwać

Nie chciałam przerazić

Napisane przez kascysko

Wystarczy fryzjera przetestować np. na kuracji pielęgnującej i ewentualnie dobrze go postraszyć wcześniej

Straszyć trzeba z wyczuciem. Ja robiłam to bez wyczucia i idąc na cięcie 3 cm, wychodziłam z takim 1-2 cm, bo za głośno krzyczałam,że zapuszczam

[paulownia]

Może tak akurat wyszły moje włosy, tak jak i reszta osoby, kiepsko wychodzą na zdjęciach.
U mnie właśnie najlepiej sie sprawdzają detergenty anionowe inne niż SLES, teraz używam szamponu aloesowego Jasona ( Sodium Lauryl Sulfoacetate) a w przyszłości wrócę do szamponów Dr Organic ( Sodium Lauoryl Sarcosinate ) bo sie swietnie spisywały - włosy domyte a nie przesuszone.

[kascysko]

Napisane przez Wolha wRedna

Straszyć trzeba z wyczuciem. Ja robiłam to bez wyczucia i idąc na cięcie 3 cm, wychodziłam z takim 1-2 cm, bo za głośno krzyczałam,że zapuszczam

Ja swojemu na pierwszej "tnącej wizycie" powiedziałam, że nie mam oporów przed reklamowaniem usług i jak się umawiamy na "tyle i tyle", to więcej stracić nie chcę

A on i tak stwierdził, że wystarczy ściąć mniej, niż ja chciałam

Napisane przez paulownia

Może tak akurat wyszły moje włosy, tak jak i reszta osoby, kiepsko wychodzą na zdjęciach.
U mnie właśnie najlepiej sie sprawdzają detergenty anionowe inne niż SLES, teraz używam szamponu aloesowego Jasona ( Sodium Lauryl Sulfoacetate) a w przyszłości wrócę do szamponów Dr Organic ( Sodium Lauoryl Sarcosinate ) bo sie swietnie spisywały - włosy domyte a nie przesuszone.

Ok, a nie stosowałaś nigdy szamponu, który SLES ma dalej w składzie?

[czekoladka3]

Napisane przez Higurashi

Mały potwór nie chciał wstać, więc pozostało mi zrobienie selfie :v nie zwracajcie proszę uwagi na szopę (obecnie sytuacja opanowana - związałam je w dwie kitki ) i twarz. Było bardzo rano. Swoją drogą gdzieniegdzie faktycznie mój naturalny kolor jeszcze nie wrócił po czerwieni

super zawsze podobaly mi sie takie kolorowe akcenty na wlosach ale sama nigdy nie mialam odwagi ich zrobic

[Higurashi]

Napisane przez czekoladka3

super zawsze podobaly mi sie takie kolorowe akcenty na wlosach ale sama nigdy nie mialam odwagi ich zrobic

Dziękuję bardzo ja już pokazywałam tutaj, co miałam po niebieskiej całości, więc teraz szalone kolory tylko na końcówki

[paulownia]

Napisane przez kascysko

Ok, a nie stosowałaś nigdy szamponu, który SLES ma dalej w składzie?

Miałam lawendowy Natusan dziecinny - skład podobny do J&J lawendowego, SLES na czwartym. W miarę niezle, szybko sie skończył
I szampony Urtekramu z SCS na trzecim miejscu trochę były delikatniejsze.

[201604291140]

Napisane przez Wolha wRedna

A miałaś już kiedyś? Uczciwie ostrzegam, że dla Amli trzeba miec odporne powonienie, bo jest to jeden z najciekawszych aromatów wśrod wlosowych kosmetyków.

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;52688477]Nie jestem migrenowcem, ale ten zapach pobija tylko smród Sesy Polecam też sprawdzić, na jakimś mniejszym fragmencie włosów, czy ten zapach nie będzie ci się utrzymywał nawet po myciu.[/QUOTE]

weźcie nie straszcie... mnie po vatice kokosowej bolała głowa i miałam mdłości, a za wrażliwą na zapaszki się nie uważam. nigdy nie wąchałam amli, o zapachu wiele słyszałam i z tego powodu zaplanowałam sobie trzymać ją na skórze i włosach przez 1h przed każdym myciem. jakby co to zamówiłam sobie jeszcze 250ml oleju rycynowego na pocieszenie .

[aante_e]

Napisane przez animale

weźcie nie straszcie... mnie po vatice kokosowej bolała głowa i miałam mdłości, a za wrażliwą na zapaszki się nie uważam. nigdy nie wąchałam amli, o zapachu wiele słyszałam i z tego powodu zaplanowałam sobie trzymać ją na skórze i włosach przez 1h przed każdym myciem. jakby co to zamówiłam sobie jeszcze 250ml oleju rycynowego na pocieszenie .

To raczej nie próbuj amli mnie pokonała sesa i to tylko dlatego, że zapach utrzymuje się przez 3 dni, a włosy myję codziennie i zawsze maskę czy odżywkę kładę. Vatika to przy niej smakowite ciasteczka

[Smerfetka696969]

Napisane przez Higurashi

Mały potwór nie chciał wstać, więc pozostało mi zrobienie selfie :v nie zwracajcie proszę uwagi na szopę (obecnie sytuacja opanowana - związałam je w dwie kitki ) i twarz. Było bardzo rano. Swoją drogą gdzieniegdzie faktycznie mój naturalny kolor jeszcze nie wrócił po czerwieni

Ładna ładna :P

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Higurashi

Mały potwór nie chciał wstać, więc pozostało mi zrobienie selfie :v nie zwracajcie proszę uwagi na szopę (obecnie sytuacja opanowana - związałam je w dwie kitki ) i twarz. Było bardzo rano. Swoją drogą gdzieniegdzie faktycznie mój naturalny kolor jeszcze nie wrócił po czerwieni

Miałam pisać, że widziałabym cię w turkusie na całej długości ale... już wszystko wiem
Świetnie ten kolor wychodzi

Napisane przez aante_e

To raczej nie próbuj amli mnie pokonała sesa i to tylko dlatego, że zapach utrzymuje się przez 3 dni, a włosy myję codziennie i zawsze maskę czy odżywkę kładę. Vatika to przy niej smakowite ciasteczka

3 dni to i tak mało w porównaniu do tego, że moje włosy po jednokrotnym użyciu Sesy potrafiły walić hinduskim klopem przez 2 tygodnie, za każdym razem, gdy tylko je zmoczyłam. Nigdy więcej

[Higurashi]

Napisane przez Smerfetka696969

Ładna ładna :P

Dziękuję

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;52697040]Miałam pisać, że widziałabym cię w turkusie na całej długości ale... już wszystko wiem
Świetnie ten kolor wychodzi

[/QUOTE]
Przynajmniej było ciekawie. I regret nothing!
Dziękuję bardzo szczerze mówiąc też mi się podoba

[Wolha wRedna]

Napisane przez animale

weźcie nie straszcie... mnie po vatice kokosowej bolała głowa i miałam mdłości, a za wrażliwą na zapaszki się nie uważam. nigdy nie wąchałam amli, o zapachu wiele słyszałam i z tego powodu zaplanowałam sobie trzymać ją na skórze i włosach przez 1h przed każdym myciem. jakby co to zamówiłam sobie jeszcze 250ml oleju rycynowego na pocieszenie .

Po Amli już zadnych innych cudów Indyjskich nie próbowałam (tzn. teraz mam Vatike czosnkową, ale zanim kupiłam zrobilam wywiad co do zapachu), jeśli słyszłam, że smierdzą.

Mnie Amla trzymała się chyba ze 3 tygodnie biorąc pod uwage moją częstotliwość mycia. Nic nie było w stanie jej pokonać nawet to, że praktycznie co mycie siedzę z maską godzinę.

Wykańczam olej z lnianki siewnej oraz Kallosa Banana. Zostało mi ich na jakieś 2 razy. Byłam przekonana, że inne kosmetyki skończa sie wcześniej, ale jakoś ostatnio Banan jest moim pewniakiem i ląduje na włosach co mycie.

[czekoladka3]

Napisane przez Wolha wRedna

Po Amli już zadnych innych cudów Indyjskich nie próbowałam (tzn. teraz mam Vatike czosnkową, ale zanim kupiłam zrobilam wywiad co do zapachu), jeśli słyszłam, że smierdzą.

Mnie Amla trzymała się chyba ze 3 tygodnie biorąc pod uwage moją częstotliwość mycia. Nic nie było w stanie jej pokonać nawet to, że praktycznie co mycie siedzę z maską godzinę.

Wykańczam olej z lnianki siewnej oraz Kallosa Banana. Zostało mi ich na jakieś 2 razy. Byłam przekonana, że inne kosmetyki skończa sie wcześniej, ale jakoś ostatnio Banan jest moim pewniakiem i ląduje na włosach co mycie.

u mnie podobnie. Banan przez cale wakacje praktycznie co mycie ladawal na moich wlosach fajny jest, moze jeszcze kiedys do niego wroce, ale poki co mam zapas odzywek a i sporo innych rzeczy mnie kusi. Miedzy innymi pozostale kallosy tj. cherry, blueberry czy vitamin

[aante_e]

Napisane przez czekoladka3

u mnie podobnie. Banan przez cale wakacje praktycznie co mycie ladawal na moich wlosach fajny jest, moze jeszcze kiedys do niego wroce, ale poki co mam zapas odzywek a i sporo innych rzeczy mnie kusi. Miedzy innymi pozostale kallosy tj. cherry, blueberry czy vitamin

Ja teraz planuję Blueberry i Chantala kokosowego.
Tylko jeszcze muszę sporo zdenkować

[czekoladka3]

Napisane przez aante_e

Ja teraz planuję Blueberry i Chantala kokosowego.
Tylko jeszcze muszę sporo zdenkować

no to możemy sobie przybić piątkę mam jeszcze 9 odzywek/masek do zdenkowania, w tym jedna duza półlitrowa butle a już marzą mi się włosowe zakupy

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Na samo wspomnienie Sesy odruchowo marszczę nos i przeganiam sprzed oczu wizję smrodu kibelków jakie dane mi było "poczuć" za wschodnią granicą xD

Rypnęłam wreszcie swoje nieszczęsne kłacze do stanu kołtuna xD Do denkowego nieba odszedł Scandic Banana i Dove color care.

[aante_e]

Napisane przez czekoladka3

no to możemy sobie przybić piątkę mam jeszcze 9 odzywek/masek do zdenkowania, w tym jedna duza półlitrowa butle a już marzą mi się włosowe zakupy

U mnie podobnie

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;52699455]Na samo wspomnienie Sesy odruchowo marszczę nos i przeganiam sprzed oczu wizję smrodu kibelków jakie dane mi było "poczuć" za wschodnią granicą xD

Rypnęłam wreszcie swoje nieszczęsne kłacze do stanu kołtuna xD Do denkowego nieba odszedł Scandic Banana i Dove color care.[/QUOTE]

A jak ci się Scandic Banana sprawdzał?
Moje włosy, jak pamiętasz, nie polubiły się z nim.

A ja...zostałam bez żadnej odzywki Kallos Cherry powoduje u mnie straszny przychlast i chyba uwolnię przez zsyp, bo tak na dobrą sprawę nie mam go komu oddać
Poza tym zdenkowałam Biovax z olejami i zostałam tylko z Biovaxem do ciemnych i do blond. Tada, to się nazywa uszczuplanie zbiorów

I dalej nie wiem co kupić

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;52701275]A jak ci się Scandic Banana sprawdzał?
Moje włosy, jak pamiętasz, nie polubiły się z nim.

A ja...zostałam bez żadnej odzywki Kallos Cherry powoduje u mnie straszny przychlast i chyba uwolnię przez zsyp, bo tak na dobrą sprawę nie mam go komu oddać
Poza tym zdenkowałam Biovax z olejami i zostałam tylko z Biovaxem do ciemnych i do blond. Tada, to się nazywa uszczuplanie zbiorów

I dalej nie wiem co kupić [/QUOTE]

Scandica Banana moje ohydki wpindalają z radosnym popiskiwaniem i merdaniem końcówek To jeden z moich odwiecznych ulubieńców

Może kup sobie jakieś GK do nakładania na minutkę?

Wrzucam fotki po wczorajszym wyrypaniu włosów. Fale są zmechacone po nocy, ale ogólnie są sypkie i skręt się podniósł. Zdjęcia dobrze oddają mój aktualny kolor Sorry za burdel w tle - mam remont.^^

[Wolha wRedna]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;52701275]A jak ci się Scandic Banana sprawdzał?
Moje włosy, jak pamiętasz, nie polubiły się z nim.

A ja...zostałam bez żadnej odzywki Kallos Cherry powoduje u mnie straszny przychlast i chyba uwolnię przez zsyp, bo tak na dobrą sprawę nie mam go komu oddać
Poza tym zdenkowałam Biovax z olejami i zostałam tylko z Biovaxem do ciemnych i do blond. Tada, to się nazywa uszczuplanie zbiorów

I dalej nie wiem co kupić [/QUOTE]

Mam aż za dużo pomysłów co kupić Ale to w grudniu.

Jeszcze nie przetestowałam do końca Kallosa Cherry. Na pewno nie szkodzi, ale też bananka nie pobije.

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;52701754]
Wrzucam fotki po wczorajszym wyrypaniu włosów. Fale są zmechacone po nocy, ale ogólnie są sypkie i skręt się podniósł. Zdjęcia dobrze oddają mój aktualny kolor Sorry za burdel w tle - mam remont.^^[/QUOTE]

Pięknie I już wiem o co chodzi z tym klapnięciem z poprzednich zdjęć. Teraz jest o wiele lepiej.

Miałam ładne włosy... do 6:30. Ach ta mgła.

[paulownia]

Viekki, śliczne
Ja dziś hennę kładę jak tylko młody usnie.
Kupiłam wczoraj szampon kokosowy Dr Organic. Tego mi było trzeba

[czekoladka3]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;52701754]Scandica Banana moje ohydki wpindalają z radosnym popiskiwaniem i merdaniem końcówek To jeden z moich odwiecznych ulubieńców

Może kup sobie jakieś GK do nakładania na minutkę?

Wrzucam fotki po wczorajszym wyrypaniu włosów. Fale są zmechacone po nocy, ale ogólnie są sypkie i skręt się podniósł. Zdjęcia dobrze oddają mój aktualny kolor Sorry za burdel w tle - mam remont.^^[/QUOTE]

sliczne falki Twoje wlosy wygladaja super zarowno w wersji prostej jak i pofalowanej

Napisane przez paulownia

Viekki, śliczne
Ja dziś hennę kładę jak tylko młody usnie.
Kupiłam wczoraj szampon kokosowy Dr Organic. Tego mi było trzeba

Pochwal sie koniecznie efektami

[blackcherryx94]

A właśnie jeśli chodzi o te olejki do włosów (pozwolę sobie wkleić z pierwszej
Sesa
Bhringraj
Mahabringraj
Heenara
Ramtirth Brahmi
Vatika kokosowa
Khadi olejek Stymulujący Wzrost Włosów
Macerat z amli strony nazwy)
To czy, waszym zdaniem, któryś z preparatów, przyczynił się do polepszenia stanu włosów i czy któryś wpływał na porost ? Będę wdzięczna za odpowiedzi, bo myślałam nad Sesą.

[czekoladka3]

Napisane przez blackcherryx94

A właśnie jeśli chodzi o te olejki do włosów (pozwolę sobie wkleić z pierwszej
Sesa
Bhringraj
Mahabringraj
Heenara
Ramtirth Brahmi
Vatika kokosowa
Khadi olejek Stymulujący Wzrost Włosów
Macerat z amli strony nazwy)
To czy, waszym zdaniem, któryś z preparatów, przyczynił się do polepszenia stanu włosów i czy któryś wpływał na porost ? Będę wdzięczna za odpowiedzi, bo myślałam nad Sesą.

z wymienionych tutaj olejkow mialam sese i vatike kokosowa. Sesa sprawdzala sie super u mnie, zmiejszyla wypadanie wlosow (zuzylam w sumie 2 buteleczki 90 ml). Jednak jej zapach jest dosc specyficzny. Mi akurat przypad go gustu ale jestem w zdecydowanej mniejszosci
Natomiast w przypadku vatiki nie zauwazaylam tak wyraznego wzmocnienia wlosow jak po sesie.
Zaden z tych olejkow nie przyspieszyl mi widocznie porostu. Ale moje wlosy sa oporne na jakiekolwiek przyspieszacze, rosna sobie wlasnym wolnym tempem

[blackcherryx94]

Napisane przez czekoladka3

z wymienionych tutaj olejkow mialam sese i vatike kokosowa. Sesa sprawdzala sie super u mnie, zmiejszyla wypadanie wlosow (zuzylam w sumie 2 buteleczki 90 ml). Jednak jej zapach jest dosc specyficzny. Mi akurat przypad go gustu ale jestem w zdecydowanej mniejszosci
Natomiast w przypadku vatiki nie zauwazaylam tak wyraznego wzmocnienia wlosow jak po sesie.
Zaden z tych olejkow nie przyspieszyl mi widocznie porostu. Ale moje wlosy sa oporne na jakiekolwiek przyspieszacze, rosna sobie wlasnym wolnym tempem

No a mogłabyś mi powiedzieć, jak stosowałaś te produkty ? Na całe włosy ,czy wmasowywałaś je tylko w skalp?

[czekoladka3]

Napisane przez blackcherryx94

No a mogłabyś mi powiedzieć, jak stosowałaś te produkty ? Na całe włosy ,czy wmasowywałaś je tylko w skalp?

Tylko na skórę glowy kladlam z reguly trzymałam ok pol godziny przed myciem

[blackcherryx94]

Napisane przez czekoladka3

Tylko na skórę glowy kladlam z reguly trzymałam ok pol godziny przed myciem

To dobrze wiedzieć, a ile razy w tygodniu? Ja stosuję teraz łopianowy olejek z papryką, a potem chciałam właśnie spróbować czegoś nowego. Najlepiej jakby właśnie było tak jak piszesz na wypadanie włosów, bo ten olejek łopianowy i Seboradin, które używam, średnio dają sobie radę.

[kascysko]

Napisane przez blackcherryx94

To dobrze wiedzieć, a ile razy w tygodniu? Ja stosuję teraz łopianowy olejek z papryką, a potem chciałam właśnie spróbować czegoś nowego. Najlepiej jakby właśnie było tak jak piszesz na wypadanie włosów, bo ten olejek łopianowy i Seboradin, które używam, średnio dają sobie radę.

A badania?

[czekoladka3]

Napisane przez blackcherryx94

To dobrze wiedzieć, a ile razy w tygodniu? Ja stosuję teraz łopianowy olejek z papryką, a potem chciałam właśnie spróbować czegoś nowego. Najlepiej jakby właśnie było tak jak piszesz na wypadanie włosów, bo ten olejek łopianowy i Seboradin, które używam, średnio dają sobie radę.

Stosowalam raz albo 2 razy w tyg przed myciem czyli wlasciwie co kazde lub co drugie mycie, czasem rzadziej jak mi sie zapomnialo

[paulownia]

To ja juz jestem ruda i składam meldunek. Jest jak zwykle ślicznie, połysk, kolor i odżywione włosy. Po raz drugi juz dodałam do henny miodu - swietnie podbija czerwone refleksy i niweluje niemal całkowicie przesusz pohennowy.
Trzymałam 2 godziny, po zmyciu Garnier AiK na minutkę. I stylizacja jak zwykle. Falki sie cieszą