Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 10

[Majka232]

Napisane przez madzixx88

I tak byś osłoniła, ze dziecka by widac nie było??
Ja daje smoka na spacer i tak jak usnie to mam pewność, ze sie nie nalyka niczego

Tak calkiem moze nie ale opuscilabym budke idac pod wiatr. Kiedyś byl taki wiatr ze ledwie wozek pchalam a i mnie od niego rozbolala glowa. Tez daje smoka ale nie wszystkie dzieci smoka używają

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Mize opuściła te budke na chwilę a nie caly czas tak chodzila. Moze dziecko chore i szli do lekarza

[madzixx88]

Napisane przez Majka232

Tak calkiem moze nie ale opuscilabym budke idac pod wiatr. Kiedyś byl taki wiatr ze ledwie wozek pchalam a i mnie od niego rozbolala glowa. Tez daje smoka ale nie wszystkie dzieci smoka używają

O wlasnie miałam sie Ciebie pytać o pchanie naszego wózka pod wiatr, wczoraj wlasnie przy takim wietrze mało stabilny sie wydawał i mi na boki zjeżdżał ale co sie dziwić wrażeniu po mojej terenówce 3w1

[Majka232]

Napisane przez madzixx88

O wlasnie miałam sie Ciebie pytać o pchanie naszego wózka pod wiatr, wczoraj wlasnie przy takim wietrze mało stabilny sie wydawał i mi na boki zjeżdżał ale co sie dziwić wrażeniu po mojej terenówce 3w1

Taki lekki ze go zwiewa hehe

Julo nauczyl sie wyrzucac zabawke za leżaczek i po nią chce sięgać. Teraz ja polozyl na podlodze i sue wychyla. Ech. Trzeba uważać

[madzixx88]

Napisane przez Majka232

Mize opuściła te budke na chwilę a nie caly czas tak chodzila. Moze dziecko chore i szli do lekarza

Ta u mnie to chodziła po osiedlowym ryneczku, do sklepu wchodziła a jak wracałam to sie kręciła i z koleżanka rozmawiała taka starsza mama
I nie chodzi nawet o opuszczona budkę a o ten pokrowiec zasuniętych pod sam daszek, noo az miałam ochotę ja zaczepić i cos skomentować

[FlightlessBird]

Napisane przez violka848

Też mi się wydaje, że nie beda wychodzić . Sąsiadki to mnie zaczepiają i ciągle a nie za duży wiatr, a nie za lekko ubrana Tzn tak stmoatycznie mówią, ale konentują

taa ja już słyszałam po co ja wychodzę w taką pogodę
najlepiej na całą jesień/zimę zamknąć się w domu

ja też budkę spuszczam wczoraj Tatiana była kocykiem owinięta żeby go nie zrzucała ale bez przesady żeby dziecko świata nie widziało

swoją drogą Tatiana już prawie miesiąc siedzi, a ja z przyzwyczajenia ją dalej na płasko wożę

[blackberry89]

Napisane przez FlightlessBird

moim zdaniem te co już od paru tygodni tak ubierają dziecko, to przy minusowej temperaturze nie wyjdą z dzieckiem z domu bo przecież mróz, a cieplej już się ubrać chyba nie da

pewnie tak bedzie...

Napisane przez violka848

Też mi się wydaje, że nie beda wychodzić . Sąsiadki to mnie zaczepiają i ciągle a nie za duży wiatr, a nie za lekko ubrana Tzn tak stmoatycznie mówią, ale konentują

Mnie takie sympatycxne gadanie tez wkurza. W sr u lekarza jak sciagalam kurtke to kobieta chciala mi pawla potrzymac ale jakos obce lapy mnie nie przekonaly i sciagam z nim na rekach a ta baba skomentowala 'ale ci mama cwiczy kregoslup' ... je.bnac mialam chec ale sie pochamowalam.

[Hanka20]

Napisane przez DomimaZet

He he tez miałam takie przejścia :-/ - a najlepsze jeszcze jak ktoś mi pisze żebym sunie coś wybrała z tego co ten ktoś wystawia - a tam np same jakieś graty... no masakra... odechciewa się takiej sprzedaży...

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------


To chyba bardziej chodzi o mm. Wydaje mi się ze Rosi tak ostatnio pisała...

Ja miałam identyczne propozycje i tez ta babka same szmaty miała wystawione.






[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;53522604]Probowalam dziś nauczyc moją corcie samą zasnac na noc i wymieklam po ok 20 minutach placzow eh 😒 Chyba juz niewiele tu dzieci zasypia na noc przy kp,nie?

Hanka, jesz juz nabial w rozej postaci?[/QUOTE]
Jem, w małych ilościach ale już mleko sobie zwykle dolewam do kawki, kawałek sera żółtego ostatnio zjadłam i almette na kanapkach

[Majka232]

Black - tez bym nie dała potrzymać dziecka obcej osobie

[blackberry89]

Napisane przez Majka232

Black - tez bym nie dała potrzymać dziecka obcej osobie

Po pierwsze by sie roplakal a po drugie moze jakies zarazki czy co. Nie wiem gdzie lapy trzymala ta osoba.

[madzixx88]

A u mnie nikt nie komentuje nawet mam jedna sąsiadkę, po 60tce, ktora zawsze chwali jak widzi nas na spacerze

[violka848]

Sylwia pies Ci zgonął?? Buuu

[Majka232]

U mnie nie ma kto komentować
Mieszkajac w domku i majac sąsiadów tylko z 1 strony pogawedki sąsiedzkie sa mi obce

[madzixx88]

Napisane przez Majka232

U mnie nie ma kto komentować
Mieszkajac w domku i majac sąsiadów tylko z 1 strony pogawedki sąsiedzkie sa mi obce

Mieszkasz na takim osiedlu, ze domki sa w takiej dużej odległości od siebie ?

[niezawsze]

Napisane przez FlightlessBird

moim zdaniem te co już od paru tygodni tak ubierają dziecko, to przy minusowej temperaturze nie wyjdą z dzieckiem z domu bo przecież mróz, a cieplej już się ubrać chyba nie da

To samo miałam pisać.

[violka848]

Napisane przez Pavlinecka_21

U mnie tez ciagle komentują i jeszcze, ze po co ja wychodzę, jak jest zimno (10 stopni!). One to pewnie pod lampy jakies i w siano dziecko wsadzały ;p

Hehe masakra, niewiem czy się kiedyś nie wychodziło tak z dziećmi hmm czy skąd to wzięły.

Napisane przez blackberry89

pewnie tak bedzie...



Mnie takie sympatycxne gadanie tez wkurza. W sr u lekarza jak sciagalam kurtke to kobieta chciala mi pawla potrzymac ale jakos obce lapy mnie nie przekonaly i sciagam z nim na rekach a ta baba skomentowala 'ale ci mama cwiczy kregoslup' ... je.bnac mialam chec ale sie pochamowalam.

O takie komentarze to są wkurzające, z podtekstem.

A budkę to ja na maksa rozkładam zeby od wiatru trochę chroniła. Tylko że mój max to u nie jednego do połowy

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez Majka232

U mnie nie ma kto komentować
Mieszkajac w domku i majac sąsiadów tylko z 1 strony pogawedki sąsiedzkie sa mi obce

Fajnie tak, nikt nosa nie wtyka

[FlightlessBird]

pomierzyłam teraz małej zimowe ciuchy
kombi jest na już, kurtka na 80 jest jakaś maława, nada się tylko na coś cieńszego - na pajaca ubierałam. Muszę więc poszukać czegoś innego.. A futerko 74 mogę sobie w tyłek włożyć chyba muszę przestać kupować do przodu, tylko dopiero jak coś trzeba

[Majka232]

Napisane przez madzixx88

Mieszkasz na takim osiedlu, ze domki sa w takiej dużej odległości od siebie ?

Tak się złożyło. Dzialka rogowa. Jedni sąsiedzi z boku za wysokimi tujami

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Ja nawet nie wiem kto mieszka dwa domy dalej

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez FlightlessBird

Dziewczyny Wy już używacie śpiworków/kombinezonów?

nie

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez niezawsze

Sylwia sto lat dla Jasia z okazji 8m!

dzieki!

[madzixx88]

Majka-jak sie wyjmuje pałąk z naszego wózka
Jestem w piwnicy wlasnie :p
I śpiworek zaczepiałas na te otwory wyżej czy niżej ?

Dobra pałąk wyciągnęłam

[niezawsze]

Napisane przez Majka232

Tak się złożyło. Dzialka rogowa. Jedni sąsiedzi z boku za wysokimi tujami

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Ja nawet nie wiem kto mieszka dwa domy dalej

Hehe dobra jesteś od dawna mieszkasz?
Ja w sumie też nie wiem jak wyglądają u mnie sąsiedzi i nie bardzo się tym interesuje, bo ludzie się, że kupimy inne mieszkanie..

Black Ja w samolocie nie raz trzymałam innych dzieci, bo mama sama podrozowala i musiała iść do łazienki, nie widzę nic w tym złego, że się komuś pomaga, oczywiście nie na siłę, ale trzeba się cieszyć, że są pomocni ludzie, komentarz ta pani mogła taki rzucić by ukryć swoje zmieszanie, że nie skorzystalas z pomocy, mogła nie mieć nic złego na myśli.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Hanka i jak po tym nabiale ok?
Ja odkryłam, że moj to po jajkach ma plamy, po słodyczami z nabiałem itp juz nie wiec uf wyrasta z tego ma jeszcze miejscami zaczerwienione ovszorstka skórę, ale nie tak jak miał kiedys

[Majka232]

Napisane przez madzixx88

Majka-jak sie wyjmuje pałąk z naszego wózka
Jestem w piwnicy wlasnie :p
I śpiworek zaczepiałas na te otwory wyżej czy niżej ?

Dobra pałąk wyciągnęłam

Ja mam nizej zamontowane pasy wiec nizej ale narazie zapinam tylko na te dolne biodrowe. Pałąk sie wciska z dwoch str.i wyjmuje ale ja go na razie nie używam

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez niezawsze

Hehe dobra jesteś od dawna mieszkasz?
Ja w sumie też nie wiem jak wyglądają u mnie sąsiedzi i nie bardzo się tym interesuje, bo ludzie się, że kupimy inne mieszkanie..

Black Ja w samolocie nie raz trzymałam innych dzieci, bo mama sama podrozowala i musiała iść do łazienki, nie widzę nic w tym złego, że się komuś pomaga, oczywiście nie na siłę, ale trzeba się cieszyć, że są pomocni ludzie, komentarz ta pani mogła taki rzucić by ukryć swoje zmieszanie, że nie skorzystalas z pomocy, mogła nie mieć nic złego na myśli.

7 lat i dalej za nami jest slepa uliczka i tam nie chodzę a moja ulica to ma ponad 120 nr

W samolocie pomoc stewardessy to co innego niż jakiejs babeczki z przychodni (pewnie chorej). Milo z Jej strony ale raczej bym nie skorzystala

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez violka848

Sylwia pies Ci zgonął?? Buuu

tak ;(

[gossip_girl21]

Ej u was po podaniu jajka dziecku też takie bomby gazowe? Losie jak poszła kupa to smród nieziemski 😷

[Majka232]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

tak ;(

Mam nadz.ze sie znajdzie :-*

Gratulujemy 8 m-cy!

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Domima - jak Olaf?

[violka848]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

tak ;(

A jak to się stało? ile czasu go niema?

[gossip_girl21]

Aha i pobarzekam że paczka nie przychodzi to może przyjdzie, u was działa z kurierem to 😄

[Hanka20]

Kurde napisałam długiego posta i mi wcielo wrrr

Tak więc piszę drugi raz - witam się po super nocy. Daaawno nie byłam tak wyspana. Pobudki na cyca po pierwszej i przed szósta, dospalismy prawie do 8

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

SYLWIA współczuję z tym pieskiem kurde jak to się stało?
I gratki dla osmiomiesieczniaka!

NIEZAWSZE odpukać nic się nie dzieje po nabiale, buzia i ciałko gładkie właśnie zjadam czekoladki w białej czekoladzie z karmelowo- orzechowym nadzieniem pyyyycha

[madzixx88]

Napisane przez Majka232

Ja mam nizej zamontowane pasy wiec nizej ale narazie zapinam tylko na te dolne biodrowe. Pałąk sie wciska z dwoch str.i wyjmuje ale ja go na razie nie używam

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------



7 lat i dalej za nami jest slepa uliczka i tam nie chodzę a moja ulica to ma ponad 120 nr

W samolocie pomoc stewardessy to co innego niż jakiejs babeczki z przychodni (pewnie chorej). Milo z Jej strony ale raczej bym nie skorzystala

DZieki pałąk wyjęłam, bo tez nam nie potrzebny
Tylko ja biodrowe zapinasz ? Nie wpadłam na to

To masz mało sąsiadów my tez mamy narożna działkę ale wiecej jakos ich tam

[Hanka20]

GOSSIP tak u nas tez śmierdzące kupki i gazy hehe

My się w spiworku wozimy juz jakiś czas, ale jak cieplej było to nie przykrywalam wcale tylko sam dół był grany.

[Majka232]

Napisane przez madzixx88

DZieki pałąk wyjęłam, bo tez nam nie potrzebny
Tylko ja biodrowe zapinasz ? Nie wpadłam na to

To masz mało sąsiadów my tez mamy narożna działkę ale wiecej jakos ich tam

Odpielam te górne pasy i tam sa takie plastikowe zaczepy po bokach w okolicy bioder i do nich przypielam zeby sie pod plecy nie przesuwaly

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Hanka -'fajnie że sie wyspalas