|
|
#991 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#992 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 317
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Tu nie ma co dyskutowac co dla kogo jest jakim typem podejscia. Wydaje mi sie ze nikt nikomu nie wypomina pogladow - tylko trzeba konsekwentnie przyznac ze jesli oczekujemy od faceta czegos TYLKO dlatego ze jest facetem (np otwieranie drzwi, placenia za randki etc) to jest to definicja seksistowskiego podejscia. Czyli poglady osoby, ktora oczekuje tych rzeczy id faceta, sa seksistowskie, kropka. Natomiast nikt nikomu nie zabrania miec seksistowskich pogladow, tylko nie bardzo rozumiem dlaczego co poniektore wizazanki sie zapieraja rekami i nogami przed nazwaniem prosto w oczy swojej wizji
|
|
|
|
|
|
#993 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
|
|
|
|
|
#994 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 252
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85909948]Jak chcecie to sobie żyjcie bez takiego oderwania
[/QUOTE]Chcemy, żyjemy. Dziękuję za troskę. Wysłane z TupTapTok
__________________
Nie ma drogi do szczęścia - szczęście jest drogą. |
|
|
|
|
#995 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
|
|
|
|
|
#996 |
|
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Przymykacie oczy na pewne uwarunkowania kulturowe, ale o tym już było.
Seksizm to dyskryminacja ze względu na płeć. Ktoś tu jest dyskryminowany? Kto? Jeśli nie umówię się z mężczyzną na drugą randkę to go dyskryminuję? Nie rozśmieszajcie mnie. Lisbeth, a mnie się zmieniły, moim koleżankom się zmieniły. Nie tylko poglądy na płacenie na randce, wiele różnych poglądów na świat. Ale podobnie jak Ciebie to nie obchodzi, tak i mnie jakoś mało obchodzi, że Tobie zostały takie poglądy na finanse, jak miałaś wówczas. Na marginesie, rozumiem oczywiście, że w przypadku urodzenia dziecka, zgodnie z Waszymi poglądami, połowę czasu z dzieckiem przez pierwszy rok życia spędza kobieta, a połowę mężczyzna.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
|
|
|
#997 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#998 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 317
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Nie, to takze stereotypizacja: 'prejudice, stereotyping, or discrimination, typically against women, on the basis of sex.' Sa uwarunkowania biologiczne ktorych nie mozemy przeskoczyc (np karmienie piersia). Ale jesli wylaczymy cycek, nie rozumiem dlaczego polowy czasu z dzieckiem nie mialby spedzac mezczyzna...? Ale wszystko fajnie, naprawde mysle ze wszystkie inteligentne wizazanki nie beda sie spierac z Toba o Twoje poglady, czy sie zmienily na przestrzeni lat czy nie, absolutnie masz prawo uwazac co Ci sie podoba. Jednakze poglady jakie w tej chwili glosisz sa seksistowskie ![]() Jesli dostane ostrzezenie to ja juz nie rozumiem jak rozmawiac uzywajac prawidlowych definicji... Edytowane przez mikolajkowa Czas edycji: 2018-09-25 o 14:06 |
|
|
|
|
|
#999 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Nie zazdroscisz mi, że obracam się w środowisku, w którym mogę robić co chce i czuć się jak chce i niezależnie od tego, co mam między nogami, mogę?
Dziwne, ale nie będę Ci mówić, jak masz żyć. ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ---------- Cytat:
Wszystkie szkodliwe uwarunkowania kulturowe są dla mnie nie do przyjęcia, dlaczego mam na nie przymykac oko? Jak przyjedzie mi do wioski ktoś, u kogo normą kulturową jest gwalcenie 9-latek, to mam mu naszykować dziewczynki, żeby wziąć pod uwagę uwarunkowania kulturowe?
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#1000 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 252
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Skoro oznacza to rozdmuchiwanie zwykłych uprzejmości do takich problemów, jakie robisz w tym wątku. I cenię sobie trochę inne zasady niż "róbta co chceta" - no popatrz! Wysłane z TupTapTok
__________________
Nie ma drogi do szczęścia - szczęście jest drogą. |
|
|
|
|
|
#1001 |
|
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Ponawiam. W jaki sposób jestem uprzedzona do mężczyzn, którzy nie płacą za pierwsze randki na randkach osób innych niż ja sama.
Widzę gigantyczną różnicę między, dajmy na to, wypłacaniem różnych pensji osobom na tym samym stanowisku z uwagi na płeć, a nie umówieniem się na kolejną randkę z facetem, który zaprasza, a nie płaci za zapraszanego. Wedle Waszej definicji mogę być seksistką, i w porządku. Zgodnie z moimi poglądami, w śmieszny sposób abstrahujecie od uwarunkowań kulturowych i tego, że dla wielu osób część z nich jest istotna. Dla Was nie, ale to nic nie zmienia. [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85910065]To dziwne, że cię nie obchodzi, skoro wcześniej formułowałaś swoje zdanie jako zasadę ogólną, że nie ma co porównywać podejścia do związków z czasów studenckich do tego z czasów, powiedzmy, postudenckich.[/QUOTE] Bo uważam, że kwestia poglądów na finanse wygląda inaczej, gdy żyje się od pierwszego do pierwszego, i inaczej, kiedy już dysponuje się pewnym poziomem wynagrodzenia. I często, nie zawsze, poglądy na te kwestie się zmieniają.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
|
|
|
#1002 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Myślę, że to jednak oznacza wyłącznie nieotaczanie się seksistami. Nie trzeba niczego rozdmuchiwać.
|
|
|
|
|
#1003 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 317
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Amen. Plus trzeba zwrocic uwage ze te wszystkie 'uwarunkowania kulturowe' tak naprawde sa objawem uprzedmiotowienia kobiet - cos zrobie bo bo ona jest kobieta. Ja osobiscie nie chce zeby to czy jestem kobieta, mezczyzna czy ufoludkiem bylo pierwsza rzecza jaka ludzie we mnie widza. W pracy np chcialabym zeby to nikogo nie obchodzilo jaka mam plec. Dlatego zawsze bede waczyc z kazda stereotypizacja, niewiadomo jak 'mila' i 'zakorzeniona w kulturze'. |
|
|
|
|
|
#1004 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
To w końcu chodziło ci o życie od pierwszego do pierwszego czy o bycie studentem? Nota bene posiadanie stałego poziomu wynagrodzenia może spokojnie koegzystować zarówno ze statusem studenta jak i z życiem od pierwszego do pierwszego.
|
|
|
|
|
#1005 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 252
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85910122]Myślę, że to jednak oznacza wyłącznie nieotaczanie się seksistami. Nie trzeba niczego rozdmuchiwać.[/QUOTE]Więcej razy napisz "seksizm" to ktoś się przejmie. Dorzuć jeszcze rasizm i homofobię. I nie mów ludziom "dzień dobry", bo może ktoś im właśnie umarł i ich dzień ssie, i czują się obrażeni twoim zakładaniem z góry różnych rzeczy.
Wysłane z TupTapTok
__________________
Nie ma drogi do szczęścia - szczęście jest drogą. |
|
|
|
|
#1006 | |
|
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Nie wspominając, że piszę o uwarunkowaniach kulturowych obecnych współcześnie i w naszym kręgu geograficznym. Zatem pozostałe przykłady nietrafione. Robicie z gestu, który dla wielu, w tym dla mnie, jest przejawem dobrego wychowania, seksizm i dyskryminację, i porównujecie to do gwałtu na 9-latkach?... Szkoda pisać.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
|
|
|
|
#1007 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
uwaga kobieta tez sie powinna starac o faceta, a nie siedziec jak ta ksiezniczka w wiezy. Nie zyje od pierwszego do pierwszego, stac mnie na placenie za siebie na randkach. Kosmosem jest dla mnie oczekiwanie, ze ktos bedzie placil za mnie, doroslego, zdolnego do pracy czlowieka. Jasne, jest to mily gest, lubie byc zapraszana. Ale nie opieram tego na pogladzie, ze facet musi placic. Rownie dobrze lubie byc zapraszana przez kolezanki. |
|
|
|
|
|
#1008 |
|
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85910137]To w końcu chodziło ci o życie od pierwszego do pierwszego czy o bycie studentem? Nota bene posiadanie stałego poziomu wynagrodzenia może spokojnie koegzystować zarówno ze statusem studenta jak i z życiem od pierwszego do pierwszego.[/QUOTE]
O poziom finansowy w trakcie studiów. Myślałam, że to jasne. Przepraszam, mogę dostać ostrzeżenie, ale znów będziemy się licytować na słówka, jak wczoraj, i znów wyjdzie, że czegoś tam nie doczytałaś w moich postach? Posiadanie wysokiego poziomu wynagrodzenia rzadko koegzystuje ze statusem studenta.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
|
|
|
#1009 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 317
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Wszystko jest niestety powiazane, to ze mamy nierowne place i to ze sa odmienne oczekiwania od plci w zyciu spolecznym. Wszystkie duze i male przejawy innych oczekiwan w zyciu spolecznym, profesjonalnym i politycznym w zelznosci od plci prowadza do seksistowskich i patriarchalnych patologii - tak jak roznica w wynagrodzeniu, kultura gwaltu i wszelkie dyskryminacje. Mile czy niemile, kulturowe czy srowe, kazdy przejaw zachowan w stosunku do jakiejs plci TYLKO ze wzgledu na ta plec ma swoje konsekwencje. I dlatego feministki (w tym ja) z nimi walcza. |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1010 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Nie chodzi o zasadę "kto zaprasza ten płaci", tylko o zakładanie z góry, że zapraszać i płacić ma zawsze facet tylko dlatego, że jest facetem. |
|
|
|
|
|
#1011 |
|
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;85910153]
uwaga kobieta tez sie powinna starac o faceta, a nie siedziec jak ta ksiezniczka w wiezy.[/QUOTE] Naprawdę? Zaskoczyłaś mnie.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
|
|
|
#1012 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
![]() Wszystkie stereotypy są szkodliwe. Bo są niesprawiedliwe.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#1013 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
|
|
|
|
|
#1014 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 514
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Niezły cyrk
Ale jak sobie można dźwignąć ego na jakimś tam forum w internecie to czemu nie skorzystać. |
|
|
|
|
#1015 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
W sensie kto sobie dzwiga ego?
|
|
|
|
|
#1016 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Ani jedna osoba.
|
|
|
|
|
|
#1017 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Limonka, toć wiadomo, że jeszcze długo wiele kobiet nie będzie chciało zrezygnować z uprzywilejowanego traktowania przez mężczyzn kobieta ma być traktowana jak księżniczka i koniec kropka. mężczyźni od dawna płacili za kobiety, przepuszczali w drzwiach, usługiwali generalnie. dlaczego kobieta ma z tego zrezygnować? jakby ktoś Ci dawał codziennie całe życie cukierka (czy cokolwiek, co lubisz i od czego czujesz się niezasłużenie wyjątkowo) - zrezygnowałabyś z tego tak łatwo? jesteś traktowana w sposób wyjątkowy i to absolutnie za nic. nie tak łatwo się z tym pożegnać.
|
|
|
|
|
|
#1018 |
|
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Tak kończąc temat z mojej strony, bo serio, mamy inne poglądy i nie chce mi się po raz któryś pisać tego samego. Nie przekonamy się.
Dla mężczyzny o moich zarobkach zapłacenie na randce za kobietę, którą zaprasza, nie byłoby żadnym problemem (wśród znajomych również nie spotykam ludzi, dla których to byłby problem. Standardem jest, że w takiej sytuacji płaciłby zapraszający mężczyzna. Nie mam ani jednego ogarniętego znajomego w moim wieku, który uważałby, że na randce to zawsze po równo, bo inaczej nie jest sprawiedliwie. A na późniejszym etapie związku, wiadomo, to się siłą rzeczy trochę wyrównuje, raz jedno wkłada więcej, raz drugie. Zależy też od zarobków.). I gdybym w tej chwili była singielką, w ogóle nie interesowałby mnie mnie partner o pozycji zawodowej i zarobkach znacząco niższych od moich; ani o poglądach takich, że dla równości płci koniecznie musi być pół na pół. Ergo, ci mityczni krzywdzeni mężczyźni i tak by odpadali.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
|
|
|
#1019 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
a ja tak tylko z ciekawości zapytam - skoro Twoim zdaniem mężczyzna powinien płacić na randce, bo jest mężczyzną i bo tak się w kulturze przyjęło, to rozumiem, że godzisz się zarabiać mniej niż mężczyzna, bo jesteś kobietą i bo tak się już w naszej kulturze przyjęło? |
|
|
|
|
|
#1020 | |
|
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Na mojej zresztą też może nie zapłacić, zapłacę za siebie, ale jaką będę miała na ten temat opinię, to już inna kwestia. Porównywanie tego z dysproporcją zarobków w życiu zawodowym jest śmieszne.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:51.


















