Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2 - Strona 34 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł powinna mieć III część wątku?
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3 25 40,98%
Rosną nam zdrowo i kopią nas mocno maluchy co mają rodzić się WIOSNĄ - Mamusie III/IV 2014 cz. 3 3 4,92%
Jesień za oknem, liście z drzew spadają, a nasze maluszki się ujawniają - Mamusie III/IV 2014 cz. 3 2 3,28%
Coraz większe nasze brzuszki, a w nich kopią już maluszki - Mamusie III/IV 2014 cz. 3 15 24,59%
Z kompletowaniem wyprawki urwanie głowy- czy o tym będzie nasz wątek nowy?- Mamusie III/IV 2014 cz.3 0 0%
Półmetek za nami, wiosną będziemy mamami - Mamusie III/IV 2014 cz. 3 16 26,23%
Głosujący: 61. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-30, 01:08   #991
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Nie bywam, ale podczytuje. Nerwy mnie zzeraja przed amniopunkcja. Termin mam przesuniety z poniedzialku na srode, takze na godzine 8.15. Wiem juz o tym od dawna, ale jakos nie napisalam slowka o tym.
Mialam dostac urlop z tej okazji, a wyszlo na to, ze musialam pozamieniac dyzury. Ech...
Juz od kilku dni czuje delikatne ruchy, nie jest to zawsze i nie jest to nic spektakularnego, ale przynajmniej raz dziennie cos udaje mi sie poczuc. Moja polozna sluchala mi tetna detektorem, gdy tak przyciskala, to wyraznie czulam, ze dzieciaczek ucieka , totez czesto nam tetno umykalo, ale udalo sie posluchac przez chwile. Spotkam sie z nia na normalnej wizycie w przyszlym tygodniu, nawet jeszcze nie wiem kiedy, bo nie sprawdzalam, jak nam sie zgraja terminy.

Pewnie bede odzywac sie czesciej, gdy bede miala wyniki amniopunkcji, czyli za dwa tygodnie z hakiem. Wykoncze sie do tego czasu.

Gratuluje udanych wizyt, ruchow dziecka i goraco witam nowe Mamy
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 07:30   #992
lutien
Wtajemniczenie
 
Avatar lutien
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

A moge wiedziec czemu nie dajecie dzieciom grzybów? My wszyscy uwielbiamy. Nice tylko ograniczam ich ilość, bo są ciężkostrawne.
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
(Katharine Hadley )




lutien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 07:53   #993
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
A moge wiedziec czemu nie dajecie dzieciom grzybów? My wszyscy uwielbiamy. Nice tylko ograniczam ich ilość, bo są ciężkostrawne.
Bo dzieciom nie daje sie grzybow. Sa ciezkostrawne dla takich zoladeczkow.
Poza tym czesto sa powodem zatrucia pokarmowego. No i po prostu lepiej nie. Zeby nie bylo takich sytuacji jak ostatnio ze 4 latka walczy o zycie bo zjadla muchomora z rodzicami.
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 08:32   #994
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Hej dziewczyny!!! Obserwuje cały czas, raczej rzadko coś pisałam. Jestem właśnie po usg genetycznym, wszelkie obawy minęły Maleństwo jest zdrowe. Wszystko jest w porządku. Od początku ciąży mam ciągłe obawy i lęki. Wszyscy mnie uspokajają łącznie z lekarzem-on to chyba ma mnie już dosyć. Myślę, że im częściej będę z wami pisać tym niej będę myśleć i wyszukiwać problemu. Chyba również zajmę się pokojem dla maleństwa. Życzę miłego dnia !!
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 08:40   #995
lutien
Wtajemniczenie
 
Avatar lutien
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Bo dzieciom nie daje sie grzybow. Sa ciezkostrawne dla takich zoladeczkow.
Poza tym czesto sa powodem zatrucia pokarmowego. No i po prostu lepiej nie. Zeby nie bylo takich sytuacji jak ostatnio ze 4 latka walczy o zycie bo zjadla muchomora z rodzicami.
No ale chyba trzeba być całkowitym żółtodziobem, żeby pomylić muchomora z jadalnym grzybem W każdym razie ja jako 10-latka już chodziłam z rodzicami po lesie i nigdy muchomora nie pomyliłam. (oczywiście rodzice sprawdzali moje grzyby po powrocie do domu).
To, że ciężkostrawne to się zgodzę. Dlatego ja nie daję dużych porcji na raz. Ale zupę grzybową robię często, czy sos grzybowy. Sam wywar chyba nie jest ciężkostrawny
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
(Katharine Hadley )




lutien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 08:45   #996
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
mnie też denerwują teksty w stylu: dziewczynka to ci w domu pomoże. a chłopak raczej nie. CHOLERA jasna a niby dlaczego nie ?? Jak będę miała synka to oczywiście że będę go uczyła wszystkiego co małą: do prania go będę brała, sprzątania, do robienia ciasta, podlewania kwiatków itd. a co ??? Tż robi to mały nie ??
Też uważam, że zarówno chłopiec jak i dziewczynka powinni umieć zająć się domem. Teraz są inne czasy tak samo kobiety chodzą do pracy jak i mężczyźni zajmują się domem.
Mój tż ma znajomego, który ma coś około 28 lat i mieszka do tej pory z rodzicami. Chłop nie potrafi nawet ziemniaków ugotować

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
nie chce cie straszyc ale u nas jest taki sam rozkład-ja czarna oczy czarne itd maz blondyn nieb oczy i Tymek jest pieknym slodkim rudzielcem.
Tylko ze ja nie robie z tego zadnego problemu bo dla mnie jest piekny.tylko niektorzy dogryzaja.dla mnie kolor jak inny i nie kapuje tego typu uwag
To mnie pocieszyłaś

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Nie bywam, ale podczytuje. Nerwy mnie zzeraja przed amniopunkcja. Termin mam przesuniety z poniedzialku na srode, takze na godzine 8.15. Wiem juz o tym od dawna, ale jakos nie napisalam slowka o tym.
Mialam dostac urlop z tej okazji, a wyszlo na to, ze musialam pozamieniac dyzury. Ech...
Juz od kilku dni czuje delikatne ruchy, nie jest to zawsze i nie jest to nic spektakularnego, ale przynajmniej raz dziennie cos udaje mi sie poczuc. Moja polozna sluchala mi tetna detektorem, gdy tak przyciskala, to wyraznie czulam, ze dzieciaczek ucieka , totez czesto nam tetno umykalo, ale udalo sie posluchac przez chwile. Spotkam sie z nia na normalnej wizycie w przyszlym tygodniu, nawet jeszcze nie wiem kiedy, bo nie sprawdzalam, jak nam sie zgraja terminy.

Pewnie bede odzywac sie czesciej, gdy bede miala wyniki amniopunkcji, czyli za dwa tygodnie z hakiem. Wykoncze sie do tego czasu.

Gratuluje udanych wizyt, ruchow dziecka i goraco witam nowe Mamy

Mam nadzieję, że chociaż tobie zrobią tą amniopunkcję
Trzymam kciuki, żeby nie było żadnych komplikacji
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 08:50   #997
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Dzień Dobry Dziewczynki
Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
a tak w ogóle mam zdjęcie bębna w albumie
.
Nie można obejrzeć Twojego brzucha

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Ja dzis zaczynam 16 tydzien.
W ogole od dwoch dni niemiłosiernie swedza mnie sutki. Po prostu tragedia. Ale nie cale piersi tylko same sutki. Zwariuje i nie nam na to pomyslu.
W ogole nie wiem czy tez tak macie ale teraz wszyscy chca mnie dotykać a to ramiona a to po plecach glaszcza. A juz o gladzeniu brzucha nie wspomne. Denerwuje mnie to powiem szczerze. Nie lubie gdy obcy tak mi przekraczaja barierę ale jestem grzeczna i nie potrafie komus powiedziec nie dotykaj mnie.
Taki dotyk, gladzacy jest dla mojego TZta i zle sie z tym czuje jak ktos inny to robi a juz zwlaszcza mężczyzna.
Gratulacje za 16 tc . Ja mam to samo też nie lubie jak mnie ludzie dotykają, a jeszcze gorzej mówią przy tym grubasku .Mam ochotę wtedy .Uwielbiam jak mój mąż dotyka brzucha albo przykłada głowę by posłuchać, ale jak ludzie tak mnie łapią bez pytania to szlak mnie trafia

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość

A ja zaczynam dziś 13
.
Gratulacje

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Nie bywam, ale podczytuje. Nerwy mnie zzeraja przed amniopunkcja. Termin mam przesuniety z poniedzialku na srode, takze na godzine 8.15. Wiem juz o tym od dawna, ale jakos nie napisalam slowka o tym.
Mialam dostac urlop z tej okazji, a wyszlo na to, ze musialam pozamieniac dyzury. Ech...
Juz od kilku dni czuje delikatne ruchy, nie jest to zawsze i nie jest to nic spektakularnego, ale przynajmniej raz dziennie cos udaje mi sie poczuc. Moja polozna sluchala mi tetna detektorem, gdy tak przyciskala, to wyraznie czulam, ze dzieciaczek ucieka , totez czesto nam tetno umykalo, ale udalo sie posluchac przez chwile. Spotkam sie z nia na normalnej wizycie w przyszlym tygodniu, nawet jeszcze nie wiem kiedy, bo nie sprawdzalam, jak nam sie zgraja terminy.

Pewnie bede odzywac sie czesciej, gdy bede miala wyniki amniopunkcji, czyli za dwa tygodnie z hakiem. Wykoncze sie do tego czasu.

Gratuluje udanych wizyt, ruchow dziecka i goraco witam nowe Mamy
Super że już czujesz ruchy, i trzymam kciuki za amniopunkcję

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!!! Obserwuje cały czas, raczej rzadko coś pisałam. Jestem właśnie po usg genetycznym, wszelkie obawy minęły Maleństwo jest zdrowe. Wszystko jest w porządku. Od początku ciąży mam ciągłe obawy i lęki. Wszyscy mnie uspokajają łącznie z lekarzem-on to chyba ma mnie już dosyć. Myślę, że im częściej będę z wami pisać tym niej będę myśleć i wyszukiwać problemu. Chyba również zajmę się pokojem dla maleństwa. Życzę miłego dnia !!
No to dobrze, że wszystko dobrze. Nie martw się ja mimo 21 tc dalej schizuje i panikuje. Mój lekarz też już mnie dzięki temu doskonale pamięta . Ja wolę z kolei pisać bo lepiej mi z dziewczynami dzielić się obawami i spostrzeżaniami . No ale co kto woli

Ja już drugi dzień czuje ruchy częściej niż raz na parę dni .Dzisiaj mamy połówkowe o 18:30 więc proszę dziewczynki trzymajcie kciuki .Poproszę też lekarza by upewnił mnie, że Majka to nie Filip
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 09:05   #998
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
No ale chyba trzeba być całkowitym żółtodziobem, żeby pomylić muchomora z jadalnym grzybem W każdym razie ja jako 10-latka już chodziłam z rodzicami po lesie i nigdy muchomora nie pomyliłam. (oczywiście rodzice sprawdzali moje grzyby po powrocie do domu).
To, że ciężkostrawne to się zgodzę. Dlatego ja nie daję dużych porcji na raz. Ale zupę grzybową robię często, czy sos grzybowy. Sam wywar chyba nie jest ciężkostrawny
No wiesz, to nie ja dalam temu dziecku grzyby.
Prawdopodobnie rodzice pomylili muchomora z gaska.
Moj chrzesniak do tej pory nie lubi grzybow ani pieczarek i nikt go nie zmusza do jedzenia.
Nie bede zaciekle bronic swojego zdania. Kazdy robi jak uwaza.

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Gratulacje za 16 tc . Ja mam to samo też nie lubie jak mnie ludzie dotykają, a jeszcze gorzej mówią przy tym grubasku .Mam ochotę wtedy .Uwielbiam jak mój mąż dotyka brzucha albo przykłada głowę by posłuchać, ale jak ludzie tak mnie łapią bez pytania to szlak mnie trafia
No dotykaja mnie bez pytania co mnie doprowadza do szalu. Wczoraj bylismy u znajomych i tak mnie obmacywali ze czylam sie gwalcona niemalze.
Po plecach, brzuchu, ramionach. "Bo tam jest dziecko i potrzebuje milosci"
Bylam zla. Ale nie robilam awantury bo bym wyszla na wariatke w ciazy. Moj TZ probowal mnie ratowac ale ludzie byli natretni. W koncu smylismy sie bo zle sie czulam.
Co to jest ze nagle w ciazy twoje cialo nalezy do wszystkich. Jakos wczesniej nikt obcy nie gladzil mnie po brzuchu. A teraz mozna tak oblapiac bezczelnie. Moja mama mnie tak nie oblapia nawet.
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 09:16   #999
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201



dziewczyny dziekuje serdecznie za zyczenia

gratuluje wam udanych wizyt, tygodni ciazy, poznania plci i ruchow maluszkow a sama zazdroszcze

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Sto lat szczęścia w Wasze rocznice I piękne zbiory, mój mąż był ostatnio to 9 grzybów przyniósł
moj wlasnie tyle przynosil przez ostatnie 5 czy 6 razy, nie bylo go z 6 godz a wracal z pustymi rekami Na szczescie w ten weekend sie zrehabilitowal

Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
Dzięki
A siostra niestety powiedziała to złośliwie
ja mogę być przewrażliwiona (bo ile można powtarzać, że ja NIE CHCĘ wiedzieć i nie potrzebuje jej przepowiedni) ale była przy tym mama i tez stwierdziła, że nie wie, co w nią wstąpiło. I jeszcze ten idiotyczny tekst o sprzątaniu w domu Nie wiem, może ona jest zazdrosna, że jestem w ciąży? sama urodziła troje i uważa się za eksperta w dziedzinie przepowiadania płci dziecka z kształtu brzucha. Tylko że mój brzuszek ma dopiero 11 tygodni ...

nie przejmuj sie nia, nie warto sie stresowac takimi glupotami
Jednym uchem wpusc a drugim wypusc

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
No to wszystkiego pięknego
u ns też od kilku dni królują grzybki pod wszelką postacią

Asienka ma 1 rocznicę ślubu kościelnego ,a 7 cywilnego - a przynajmniej ja tak rozumiem
dokladnie tak

mariola trzymam za aminopunkcje

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Bo dzieciom nie daje sie grzybow. Sa ciezkostrawne dla takich zoladeczkow.
Poza tym czesto sa powodem zatrucia pokarmowego. No i po prostu lepiej nie. Zeby nie bylo takich sytuacji jak ostatnio ze 4 latka walczy o zycie bo zjadla muchomora z rodzicami.


Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
No ale chyba trzeba być całkowitym żółtodziobem, żeby pomylić muchomora z jadalnym grzybem W każdym razie ja jako 10-latka już chodziłam z rodzicami po lesie i nigdy muchomora nie pomyliłam. (oczywiście rodzice sprawdzali moje grzyby po powrocie do domu).
To, że ciężkostrawne to się zgodzę. Dlatego ja nie daję dużych porcji na raz. Ale zupę grzybową robię często, czy sos grzybowy. Sam wywar chyba nie jest ciężkostrawny
ojj mylisz sie, jest tyle gatunkow grzybow trujacych podobnych do jadalnych, ze wcale nie trudno o pomylke a np muchomor sromotnikowy jest podobny do kani. Generalnie dzieciom nie daje sie grzybow, bo moga okazac sie dla nich szczegolnie grozne
__________________
N&L&F

asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 09:28   #1000
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry Dziewczynki


Nie można obejrzeć Twojego brzucha



Gratulacje za 16 tc . Ja mam to samo też nie lubie jak mnie ludzie dotykają, a jeszcze gorzej mówią przy tym grubasku .Mam ochotę wtedy .Uwielbiam jak mój mąż dotyka brzucha albo przykłada głowę by posłuchać, ale jak ludzie tak mnie łapią bez pytania to szlak mnie trafia



Gratulacje



Super że już czujesz ruchy, i trzymam kciuki za amniopunkcję



No to dobrze, że wszystko dobrze. Nie martw się ja mimo 21 tc dalej schizuje i panikuje. Mój lekarz też już mnie dzięki temu doskonale pamięta . Ja wolę z kolei pisać bo lepiej mi z dziewczynami dzielić się obawami i spostrzeżaniami . No ale co kto woli

Ja już drugi dzień czuje ruchy częściej niż raz na parę dni .Dzisiaj mamy połówkowe o 18:30 więc proszę dziewczynki trzymajcie kciuki .Poproszę też lekarza by upewnił mnie, że Majka to nie Filip
Oczywiście trzymamy kciuki
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 09:32   #1001
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
No dotykaja mnie bez pytania co mnie doprowadza do szalu. Wczoraj bylismy u znajomych i tak mnie obmacywali ze czylam sie gwalcona niemalze.
Po plecach, brzuchu, ramionach. "Bo tam jest dziecko i potrzebuje milosci"
Bylam zla. Ale nie robilam awantury bo bym wyszla na wariatke w ciazy. Moj TZ probowal mnie ratowac ale ludzie byli natretni. W koncu smylismy sie bo zle sie czulam.
Co to jest ze nagle w ciazy twoje cialo nalezy do wszystkich. Jakos wczesniej nikt obcy nie gladzil mnie po brzuchu. A teraz mozna tak oblapiac bezczelnie. Moja mama mnie tak nie oblapia nawet.
No masakra .Przypomniała mi się historia jak znajoma była w ciąży i tak ją dotykali po brzuchu i gratulowali, a że ma męża żartownisia to palnął : Ją po brzuchu głaszczecie i gratulujecie, a mnie kto pogłaszcze po sprzęcie i powie dobra robota ???
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 10:17   #1002
marima
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 327
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cześć

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
A bedziecie na rocznym macierzynskim (platny 80%) czy polrocznym 100%?
Bo ja chcialabym jednak chociaz ten rok spedzic z dzieckiem, wiec dla pracodawcy to i tak problem...
Ja niestety muszę wrócić po półrocznym, nie mam innego wyboru tzn mam dwie opcje albo wezmę półroczny i wrócę do pracy albo wezmę roczny i pracy już dla mnie nie będzie. oczywiście to naturalne, że będzie mi cholernie przykro zostawiać takiego malucha, ale może jakoś uda mi się dogadać w pracy żeby przychodzić na 6 godzin dziennie chociażby do roku. jeśli pracodawcy coś odbije i nie będę miała powrotu to wezmę sobie drugą cześć za 60%, bo na taką poważaną rozmowę wybiorę się z 3 tyg przed końcem tego półrocznego, żeby wiedzieć na czym stoję

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość

Chciałam też dodać trzy zdania w temacie L4. Jak zawsze widzę wielkich przeciwników bądź zwolenników. Dla mnie powiedzenie "nie chcę narażać dziecka" jest uzasadnione jedynie w sytuacji gdy mam pracę która na prawdę zagraża ciąży bądź w sytuacji gdy zalecił to lekarz. Ja chodzę do pracy i uważam to za wspaniałość, że ciągle mogę. Mam fajnego pracodawcę, mogę w chwilach niedyspozycji wyjśc bez dodatkowego odrabiania tego czasu, bezpośredni przełożony bardzo mnie odciążył i stara się zlecać rzeczy które nie dokładają mi nerwów w dość stresującej pracy jaką wykonuję. Nie zawsze jest kolorowo, czasem wstaję i marzę o wolnym ale sam obowiązek wstania, ubrania się, pomalowania i zajęcia się czymś przez cały dzień sprawia że czuję że nie zmarnowałam dnia. To sobota dla mnie bywa najgorsza gdy nie chce mi się wstać z łóżka i umyć. Lekarz pouczył mnie, żebym w każdej chwili była przygotowana, że gdy cokolwiek będzie nie tak, nie będzie mnie pytał czy zamknęłam swoje sprawy w pracy tylko po prostu wlepi mi L4. Gdy o nie poproszę bo będę się źle czuła istnieje taka możliwość. Uważam to za sprawiedliwe. Jak zawsze uważam, że każdy ma swoje zdanie, ale kilka z was wypowiedziało się w tonie który odebrałam jak "nie chodzę do pracy bo nie chcę zagrażać dziecku"...dla mnie dziecko również jest priorytetem i najbardziej wyczekanym szczęściem w życiu ale skoro nic mu nie zagraża, będę broniła matek chodzących do pracy bo chcą a nie dlatego że muszą. Natomiast któraś z was (przepraszam nie pamiętam która) pisała o tym że i tak zostanie zwolniona po urodzeniu, a w obecnej chwili jest wykorzystywana i pomiatana. Uważam taką sytuację za niedopuszczalną i osobiście nie czułabym lojalności wobec pracodawcy.
całkowicie się z Tobą zgadzam, ale jesteśmy mniejszością na forum ale tak jak kiedyś napisałam każdy niech robi jak uważa, ja mam swoje poglądy, które jak na razie się nie zmieniły mimo ciąży

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Ja na bank biorę roczny macierzyński... Ale to jest masakra z tym, że 80%! Tak się rząd szczyci, ze zrobił nam łaskę ale już o tym nie mówi...
Sorry, ale Polakom to zawsze źle. ja uważam że super że uchwalili urlop rodzicielski, bo masz mniejszą kasę ale możesz spędzić ten czas z dzieckiem, czy to ojciec czy też matka. mniejsza kasa, ale biorąc sobie wychowawczy chociażby przez 6 miesięcy zostałabyś z niczym, chyba że nie przekraczasz jakiegoś tam progu dochodu to wtedy wspomaga MOPS. ja uważam że właśnie rząd Nam tą łaskę zrobił, bo masz wybór czy wrócić do pracy po pół roku, czy bierzesz cały rok, masz również możliwość po pół roku wrócić na 1/2 etatu wtedy połowę etatu płaci Ci ZUS a połowę pracodawca. i jeśli któryś z rodziców ma możliwość skorzystania z rodzicielskiego to jak najbardziej niech korzysta

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
też się wybieram na roczny urlop, pieniędzy bedzie mniej, ale za to szczęśliwe dziecko z mamą, a nie podrzucane nie wiadomo gdzie i komu w wieku 6 miesięcy
co osoba to inna opinia, nie uważam żeby moje dziecko miałoby być mniej szczęśliwe bo będzie w żłobku wśród innych dzieci, pod dobrą opieką lub z kochającą babcią, z rodzicami spędzającymi z nim aktywnie czas po pracy, w weekendy, święta, w trakcie urlopu dla mnie nie liczy się ilość czasu spędzonego z dzieckiem tylko jego jakość. zostałam zlinczowana przez niektóre z pseudo koleżanek i poczułam się jak wyrodna matka, że nie zobaczę pierwszego kroku dziecka, wypowiedzianego pierwszego słowa, ok a jeśli moje dziecko będzie stawiać pierwsze kroki dopiero mając 1,5 roku, albo wypowie pierwsze słowo w wieku 3 lat?, no bo przecież każde dziecko będzie się rozwijało w swoim tempie, wiadomo. moja szwagierka najbardziej na mnie psioczy, ona już 6 lat siedzi w domu i się "poświęca" dla dzieci, burdel w domu, dzieci obdarte, mają zaległości rozwojowe wśród rówieśników, same się sobą zajmują, bo rodzice nie poświęcają im czasu na zabawę, tylko tyle że są w domu, oboje nie pracują, żyją z Mopsu, każdy ma jakąs wizję swojej przyszłości i niech robi jak uważa, tylko denerwuje mnie że "Matki Polki" chcą mi mówić i kierować jak mam postępować, moje życie, moja sprawa. dziękuję za uwagę

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
Gratuluję kolejnych ruchów

a ja byłam dzisiaj na usg z mężem i poznałam swojego dzieciaczka będzie chłopczyk!!
taki spokojniutki był, jedynie na koniec zaczął nóżkami wierzgać
Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! Ja po wizycie, z dzidziusiem wszystko o ok i poznałam płeć, będzie dziewczynka W pierwszym momencie poczułam się trochę zawiedziona że nie będzie małego Aleksandra - wiem głupol ze mnie. Poproszę o dopisanie płci na liście, na razie bez imienia - intensywnie nad nim myślimy. Kolejna wizyta 26.10
Cytat:
Napisane przez Rossa1988 Pokaż wiadomość
mona miałam dzisiaj to samo... przy okazji usg pęcherza (tylko zapalenie, nic groźniejszego, dostałam antybiotyk) ginka zrobiła usg dzidziola i.... mówi, że dziewczynka))))) Tż taki szczęśliwy bo chciał córeczkę, a ja byłam nastawiona na chłopca, ale i tak się cieszę chociaż to jeszcze nie dochodzi do mnie oprócz tego wszystkie pomiary wyszły bAadzo dobrze, bo wg usg dzieć większy niż wg OM.
Jestem szczęśliwa
Gratulacje za poznanie płci

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
No masakra .Przypomniała mi się historia jak znajoma była w ciąży i tak ją dotykali po brzuchu i gratulowali, a że ma męża żartownisia to palnął : Ją po brzuchu głaszczecie i gratulujecie, a mnie kto pogłaszcze po sprzęcie i powie dobra robota ???
marima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 10:51   #1003
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Trzymam kciuki za Wasze wizyty.

Nasz czeka wizyta u pediatry, trzecia w tym miesiącu, bo Ewcia czuje się dużo gorzej, od wczoraj walczymy z gorączka...
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 11:06   #1004
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Ja dzis zaczynam 16 tydzien.
W ogole od dwoch dni niemiłosiernie swedza mnie sutki. Po prostu tragedia. Ale nie cale piersi tylko same sutki. Zwariuje i nie nam na to pomyslu.
W ogole nie wiem czy tez tak macie ale teraz wszyscy chca mnie dotykać a to ramiona a to po plecach glaszcza. A juz o gladzeniu brzucha nie wspomne. Denerwuje mnie to powiem szczerze. Nie lubie gdy obcy tak mi przekraczaja barierę ale jestem grzeczna i nie potrafie komus powiedziec nie dotykaj mnie.
Taki dotyk, gladzacy jest dla mojego TZta i zle sie z tym czuje jak ktos inny to robi a juz zwlaszcza mężczyzna.
Mnie swędziały, to się drapałam wkoło aż było czerwone
Ja jestem cierpliwa, ale w końcu bym nie wytrzymała i swoje powiedziała na temat dotykania. Nie patrzałabym czy znajomy , czy wróg. U mnie wyglądało by to tak: "Musicie mnie tak macać? Siebie pomacajcie..." tylko każdy jest inny i u innych to nie pasuje, u mnie nikogo by nie zdziwiło

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Ciekawe co nam wyjdzie Ja jestem ciemna: czarne włosy, czarne oczy, ciemna cera, a mój tż: świński blondyn (jak farbowany ) niebieskie oczy, jasna cera. Co może wyjść z takiej mieszanki?
Oby nie rude
Mi osobiście rudzielce się nie podobają, ale mam kuzynkę rudzielca. Ma ogniste włosy i delikatne piegi Mi się podoba I wyszła od dwóch czarnych rodziców (czarne włosy, czarne oczy) Także to nie reguła, że rude brzydkie. Poza tym mało rudych się widuje, więc pewnie tych ładnych nie widziałam

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj w H&M zobaczyć te promocje o których mówiłyście i kupiłam.............spodn ie ciążowe za 30 zl
Szczęściara !!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Nie bywam, ale podczytuje. Nerwy mnie zzeraja przed amniopunkcja. Termin mam przesuniety z poniedzialku na srode, takze na godzine 8.15. Wiem juz o tym od dawna, ale jakos nie napisalam slowka o tym.
Mialam dostac urlop z tej okazji, a wyszlo na to, ze musialam pozamieniac dyzury. Ech...
Juz od kilku dni czuje delikatne ruchy, nie jest to zawsze i nie jest to nic spektakularnego, ale przynajmniej raz dziennie cos udaje mi sie poczuc. Moja polozna sluchala mi tetna detektorem, gdy tak przyciskala, to wyraznie czulam, ze dzieciaczek ucieka , totez czesto nam tetno umykalo, ale udalo sie posluchac przez chwile. Spotkam sie z nia na normalnej wizycie w przyszlym tygodniu, nawet jeszcze nie wiem kiedy, bo nie sprawdzalam, jak nam sie zgraja terminy.
Trzymam kciuki Nie denerwuj się

Cytat:
Napisane przez marima Pokaż wiadomość
Ja niestety muszę wrócić po półrocznym, nie mam innego wyboru tzn mam dwie opcje albo wezmę półroczny i wrócę do pracy albo wezmę roczny i pracy już dla mnie nie będzie. oczywiście to naturalne, że będzie mi cholernie przykro zostawiać takiego malucha, ale może jakoś uda mi się dogadać w pracy żeby przychodzić na 6 godzin dziennie chociażby do roku. jeśli pracodawcy coś odbije i nie będę miała powrotu to wezmę sobie drugą cześć za 60%, bo na taką poważaną rozmowę wybiorę się z 3 tyg przed końcem tego półrocznego, żeby wiedzieć na czym stoję

Sorry, ale Polakom to zawsze źle. ja uważam że super że uchwalili urlop rodzicielski, bo masz mniejszą kasę ale możesz spędzić ten czas z dzieckiem, czy to ojciec czy też matka. mniejsza kasa, ale biorąc sobie wychowawczy chociażby przez 6 miesięcy zostałabyś z niczym, chyba że nie przekraczasz jakiegoś tam progu dochodu to wtedy wspomaga MOPS. ja uważam że właśnie rząd Nam tą łaskę zrobił, bo masz wybór czy wrócić do pracy po pół roku, czy bierzesz cały rok, masz również możliwość po pół roku wrócić na 1/2 etatu wtedy połowę etatu płaci Ci ZUS a połowę pracodawca. i jeśli któryś z rodziców ma możliwość skorzystania z rodzicielskiego to jak najbardziej niech korzysta
Ja przyznam szczerze, że właśnie dzięki rządowi zdecydowałam się na dziecko Ten rok wolnego mnie zmobilizował
Rodzice tżta pracują, więc nici z pilnowania. Mój tata pracuje. Moja mama natomiast na pewno by nie odmówiła, ale widzę jak się męczy jak pilnuje czasami siostrzeńców. Dlatego te pół roku dam jej wolnego więcej Później dziecko więcej będzie spało w nocy, więc lepiej. Może uda nam się z tŻtem jeszcze zmienić zmianami w pracy, więc mamuśka pilnowała by bąbla tylko przez godzinę dziennie jak się zmienimy z tż, ale jak będzie to nie wiem
Tylko to też zależy od pieniążków. Dla niektórych te 20 procent mniej na wypłacie, to nie ciekawa sytuacja, my sobie możemy na to pozwolić
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 11:08   #1005
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Ja dzis zaczynam 16 tydzien.
W ogole od dwoch dni niemiłosiernie swedza mnie sutki. Po prostu tragedia. Ale nie cale piersi tylko same sutki. Zwariuje i nie nam na to pomyslu.
W ogole nie wiem czy tez tak macie ale teraz wszyscy chca mnie dotykać a to ramiona a to po plecach glaszcza. A juz o gladzeniu brzucha nie wspomne. Denerwuje mnie to powiem szczerze. Nie lubie gdy obcy tak mi przekraczaja barierę ale jestem grzeczna i nie potrafie komus powiedziec nie dotykaj mnie.
Taki dotyk, gladzacy jest dla mojego TZta i zle sie z tym czuje jak ktos inny to robi a juz zwlaszcza mężczyzna.
Ja uważam, ze to nie kwestia grzeczności, tylko asertywności. Nie krępowałabym się odezwać, choćby pół żartem pół serio, że nie podoba Ci się takie dotykanie. Moim znajomym na szczęście jeszcze takie pomysły nie przychodzą do głowy.

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj w H&M zobaczyć te promocje o których mówiłyście i kupiłam.............spodn ie ciążowe za 30 zl
Ja też byłam wczoraj, ale patrzyłam na dzieciowe ciuszki, niestety wszytsko dokładnie przebrane. Wróciłam z niczym.

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Nie bywam, ale podczytuje. Nerwy mnie zzeraja przed amniopunkcja. Termin mam przesuniety z poniedzialku na srode, takze na godzine 8.15.
No od kilku dni myślałam o Tobie, że nie piszesz. Ale mogę sobie wyobrazić, co czujesz. Trzymam mocno kciuki, żeby amnio poszła dobrze i żeby oczekiwanie za wyniki nie dłużyło się straszliwie.

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!!! Obserwuje cały czas, raczej rzadko coś pisałam. Jestem właśnie po usg genetycznym, wszelkie obawy minęły Maleństwo jest zdrowe. Wszystko jest w porządku. Od początku ciąży mam ciągłe obawy i lęki. Wszyscy mnie uspokajają łącznie z lekarzem-on to chyba ma mnie już dosyć. Myślę, że im częściej będę z wami pisać tym niej będę myśleć i wyszukiwać problemu. Chyba również zajmę się pokojem dla maleństwa. Życzę miłego dnia !!
Gratki za udane USG, pisz do nas częściej. Każda z nas trochę się denerwuje, ale w kupie raźniej

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Nasz czeka wizyta u pediatry, trzecia w tym miesiącu, bo Ewcia czuje się dużo gorzej, od wczoraj walczymy z gorączka...
Och, za dużo tych historii z chorymi dziećmi. Bratanek męża dalej teżś chory, zastnawiają się nad szpitalem...





Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze i jutrzejsze wizyty - dużo nas
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce

Edytowane przez mmhym
Czas edycji: 2013-09-30 o 11:11
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 11:25   #1006
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

hej Dziewczyny!
nie piszę tylko podczytuję bo nie mam weny ale powiem Wam, że już się nie mogę doczekać wizyty (za 10dni) bo mam nadzieję dowiedzieć się jaka płeć
w weekend byłam u koleżanki, która ma 2-tygodniową córeczkę polecała mi bardzo rożek, który kupiła na tej stronie, mniej więcej coś takiego:
http://www.gluck.pl/pl/rozek-kangaro...ny-5615.p.html
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 11:25   #1007
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Dzień dobry wszystkim Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, no i oczywiście czekamy na same dobre wiadomości
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 11:38   #1008
izabla
Rozeznanie
 
Avatar izabla
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Częstochowa/Rybnik
Wiadomości: 530
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Witam po weekendzie
Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Ekstra. To wyjdzie jakieś 100zł? Sama będziesz szyła? Też właśnie myślałam o uszyciu kołderki i kocyka dla dziecka, ale własnie szwagierka dzwoniła, że da mi kołderkę i kocyk, bo swojemu będzie większe kupowała, ale może jakieś poszewki kupię
Nie szyję super, ale przynajmniej jest taniej
Wychodzi około 100 zł. Będę szyła sama, ten dla koleżanki, następny dla swojego Groszka.

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Genialny pomysł! W ogóle o tym nie pomyślałam, żeby taki kocyk uszyć, a przecież moja Mamusia jest krawcową
Znalazłam na youtube tutoriale, i stwierdziłam, że jako początkująca szyjąca dam radę, więc jeśli Twoja Mama jest krawcową, to kocyk wyjdzie jak marzenie

Cytat:
Napisane przez Rossa1988 Pokaż wiadomość
super pomysł, jaki duży będzie twój kocyk i ile materiału potrzebowałaś?
Materiału potrzeba około 100*80 minky i tyle samo bawełny, ale one sprzedawane są na tzw. tłuste ćwiartki, więc trzeba poczytać i ewentualnie dopytać sprzedających.

Cytat:
Napisane przez paulina_radom Pokaż wiadomość
Hej
Jakoś nie miałam czasu wczoraj po tych warsztatach Było bardzo fajnie mega dużo rzeczy się dowiedziałam o smoczkach mleczkach i fotelikach niestety nic nie wygrałam ale dostałąm też mnóstwo próbek nawet smoczek dlatego polecam jak są warsztaty w waszym mieście idźcie i się dokształcajcie bo warto
Ja się wybieram jutro, i coś Mąż zaczął kręcić nosem, że może to jakaś sprzedaż bezpośrednia jak zepter Faktycznie trwało to tak długo, bo znalazłam na jakimś blogu info że od 17 do 21? Jeśli tak, to muszę prowiant wziąść
__________________
"mów mi dobrze
albo nie mów nic"
izabla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 11:51   #1009
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny!
nie piszę tylko podczytuję bo nie mam weny ale powiem Wam, że już się nie mogę doczekać wizyty (za 10dni) bo mam nadzieję dowiedzieć się jaka płeć
w weekend byłam u koleżanki, która ma 2-tygodniową córeczkę polecała mi bardzo rożek, który kupiła na tej stronie, mniej więcej coś takiego:
http://www.gluck.pl/pl/rozek-kangaro...ny-5615.p.html
Proszę o oświecenie nic niewiedzącej przyszłej matki. Po co są rożki? dziecko w tym śpi? Czy śpi pod kołderką, czy w śpiworku?
Wiem co to jest rożek i nie jest w sumie mi obcy, ale nie zastanawiałam się nigdy po co to

Cytat:
Napisane przez izabla Pokaż wiadomość
Witam po weekendzie

Wychodzi około 100 zł. Będę szyła sama, ten dla koleżanki, następny dla swojego Groszka.

Znalazłam na youtube tutoriale, i stwierdziłam, że jako początkująca szyjąca dam radę, więc jeśli Twoja Mama jest krawcową, to kocyk wyjdzie jak marzenie

Materiału potrzeba około 100*80 minky i tyle samo bawełny, ale one sprzedawane są na tzw. tłuste ćwiartki, więc trzeba poczytać i ewentualnie dopytać sprzedających.
Pokażesz też tutoriale?
Tylko się zastanawiam, bo te kocyki mają wypełnienie jeszcze jakieś, też będziesz dawała?
Moja mama też jest krawcową, ale my mamy maszynę, która ma 25 lat więc za dużo nie zrobi niestety.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 12:05   #1010
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Też uważam, że zarówno chłopiec jak i dziewczynka powinni umieć zająć się domem. Teraz są inne czasy tak samo kobiety chodzą do pracy jak i mężczyźni zajmują się domem.
Mój tż ma znajomego, który ma coś około 28 lat i mieszka do tej pory z rodzicami. Chłop nie potrafi nawet ziemniaków ugotować



To mnie pocieszyłaś




Mam nadzieję, że chociaż tobie zrobią tą amniopunkcję
Trzymam kciuki, żeby nie było żadnych komplikacji
no skoro dla Ciebie to problem..rude dziecko

sciskam kciuki za wizyty i amniopunkcje
ja nadal mam mdlosci, teraz moj synek zasnal wiec mam chwilke i nadrabiam choc jakoś trudno mi sie wbic w rozmowę ostatnio.






u mnie ciagle mdlosci,
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 12:06   #1011
cobra115
Zakorzenienie
 
Avatar cobra115
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Śląsk cieszyński :)
Wiadomości: 3 073
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Ja dzis zaczynam 16 tydzien.
W ogole od dwoch dni niemiłosiernie swedza mnie sutki. Po prostu tragedia. Ale nie cale piersi tylko same sutki. Zwariuje i nie nam na to pomyslu.
W ogole nie wiem czy tez tak macie ale teraz wszyscy chca mnie dotykać a to ramiona a to po plecach glaszcza. A juz o gladzeniu brzucha nie wspomne. Denerwuje mnie to powiem szczerze. Nie lubie gdy obcy tak mi przekraczaja barierę ale jestem grzeczna i nie potrafie komus powiedziec nie dotykaj mnie.
Taki dotyk, gladzacy jest dla mojego TZta i zle sie z tym czuje jak ktos inny to robi a juz zwlaszcza mężczyzna.
Ja też niedotykalska jestem tzn. jak już tak bardzo ktoś chce pomacać mnie po brzuchu i zapyta to ok. Ale jak można tak ni z gruchy i z pietruchy zacząć dotykać

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Nie bywam, ale podczytuje. Nerwy mnie zzeraja przed amniopunkcja. Termin mam przesuniety z poniedzialku na srode, takze na godzine 8.15. Wiem juz o tym od dawna, ale jakos nie napisalam slowka o tym.
Mialam dostac urlop z tej okazji, a wyszlo na to, ze musialam pozamieniac dyzury. Ech...
Juz od kilku dni czuje delikatne ruchy, nie jest to zawsze i nie jest to nic spektakularnego, ale przynajmniej raz dziennie cos udaje mi sie poczuc. Moja polozna sluchala mi tetna detektorem, gdy tak przyciskala, to wyraznie czulam, ze dzieciaczek ucieka , totez czesto nam tetno umykalo, ale udalo sie posluchac przez chwile. Spotkam sie z nia na normalnej wizycie w przyszlym tygodniu, nawet jeszcze nie wiem kiedy, bo nie sprawdzalam, jak nam sie zgraja terminy.

Pewnie bede odzywac sie czesciej, gdy bede miala wyniki amniopunkcji, czyli za dwa tygodnie z hakiem. Wykoncze sie do tego czasu.

Gratuluje udanych wizyt, ruchow dziecka i goraco witam nowe Mamy
Wierzę, że wszystko będzie w porządku
__________________
Perfect Housewife
Razem
cobra115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 12:07   #1012
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Proszę o oświecenie nic niewiedzącej przyszłej matki. Po co są rożki? dziecko w tym śpi? Czy śpi pod kołderką, czy w śpiworku?
Wiem co to jest rożek i nie jest w sumie mi obcy, ale nie zastanawiałam się nigdy po co to


tak dziecko w tym śpi, poza tym wygodniej jest je w tym nosic, karmić, niektore maja usztywnienia czyli np taka niby deseczke kokosową (ja mialam) i one sa bardziej usztywnione, lepsze do noszenia, ale ja pozniej to wyjęłam i bylo bez
radze zakupić rożka chociaż jednego a najlepiej dwa, ja mailam trzy pozniej stosowalam jako kołderkę
śpiworek sie u nas nie sprawdzil
ja żadnych kocykow la millou czy jakichś tam nie kupuje, zbędny wydatek są tansze koce .Ale to moje zdanie.
Natomiast żałuję, że nie mam zdolności do szycia.

Edytowane przez czarnamadonna1982
Czas edycji: 2013-09-30 o 12:09
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 12:15   #1013
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Proszę o oświecenie nic niewiedzącej przyszłej matki. Po co są rożki? dziecko w tym śpi? Czy śpi pod kołderką, czy w śpiworku?
Wiem co to jest rożek i nie jest w sumie mi obcy, ale nie zastanawiałam się nigdy po co to



będzie potrzebny choćby do szpitala, na pierwsze tygodnie do noszenia, karmienia, spania
jest fajnie usztywniony i fajnie wykonany ja na bank taki kupię
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 12:24   #1014
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
no skoro dla Ciebie to problem..rude dziecko

Rude dziecko nie jest problemem, ale wolałabym nie
Jak poznałam się z moim tż i zaczęliśmy związek to często się śmialiśmy, że będziemy mieć rude dzieci, wymyślaliśmy całe historie z całą masą przesądów i zabobonów, a także opierając się na naszych doświadczeniach z rudymi.
I jakoś tak śmiesznie by było mieć teraz rude dziecko
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 12:26   #1015
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
No masakra .Przypomniała mi się historia jak znajoma była w ciąży i tak ją dotykali po brzuchu i gratulowali, a że ma męża żartownisia to palnął : Ją po brzuchu głaszczecie i gratulujecie, a mnie kto pogłaszcze po sprzęcie i powie dobra robota ???
No i tak teraz powiem

Ja teraz nadwrazliwa jestem. Dzis sie poplakalam z tego wszystkiego. I dołożyłam pare innych powodów i byl placz po calosci....
TZ znowu oberwal...
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 12:28   #1016
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Dziewczyny dziekuje za kciuki
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 12:34   #1017
izabla
Rozeznanie
 
Avatar izabla
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Częstochowa/Rybnik
Wiadomości: 530
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Pokażesz też tutoriale?
Tylko się zastanawiam, bo te kocyki mają wypełnienie jeszcze jakieś, też będziesz dawała?
Moja mama też jest krawcową, ale my mamy maszynę, która ma 25 lat więc za dużo nie zrobi niestety.
O tutaj http://frommartawithlove.com/minky-blanket-tutorial/ można dać wypełnienie, wtedy wyjdzie bardziej kołderkowy, na zimne dni,a można go nie dawać, ja zrobię bez.
__________________
"mów mi dobrze
albo nie mów nic"
izabla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 12:58   #1018
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
ja nadal mam mdlosci, teraz moj synek zasnal wiec mam chwilke i nadrabiam choc jakoś trudno mi sie wbic w rozmowę ostatnio.
No ja 16t6d i dalej rano muszę pędzić, żeby coś do zjedzenia zrobić, bo jak na przykład dłużej mi zejdzie w łazience przy myciu czy coś, to wymiotuję... Najczęściej niczym, ale wyszarpie mnie na całego...
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 13:14   #1019
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
tak dziecko w tym śpi, poza tym wygodniej jest je w tym nosic, karmić, niektore maja usztywnienia czyli np taka niby deseczke kokosową (ja mialam) i one sa bardziej usztywnione, lepsze do noszenia, ale ja pozniej to wyjęłam i bylo bez
radze zakupić rożka chociaż jednego a najlepiej dwa, ja mailam trzy pozniej stosowalam jako kołderkę
śpiworek sie u nas nie sprawdzil
ja żadnych kocykow la millou czy jakichś tam nie kupuje, zbędny wydatek są tansze koce .Ale to moje zdanie.
Natomiast żałuję, że nie mam zdolności do szycia.
Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
będzie potrzebny choćby do szpitala, na pierwsze tygodnie do noszenia, karmienia, spania
jest fajnie usztywniony i fajnie wykonany ja na bank taki kupię
AAA no właśnie w szpitalu dzieci w tym leżą Czyli muszę to kupić i wziąć ze sobą na porodówkę?
Kupię myślę, że ze dwa. Przydadzą się później jako kołderka właśnie, a jak dziecko wyrośnie to przyda się jako leżanka dla fretek Nic się nie zmarnuje. Kocyki też przydadzą mi się dla fretek ;P

Cytat:
Napisane przez izabla Pokaż wiadomość
O tutaj http://frommartawithlove.com/minky-blanket-tutorial/ można dać wypełnienie, wtedy wyjdzie bardziej kołderkowy, na zimne dni,a można go nie dawać, ja zrobię bez.
OOOO! Czarna magia Ale może pokażę mamie
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 13:26   #1020
Brzuchatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 118
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Melduję się Dziewczyny po weekendzie. Tak, jak obiecałam - relacja z warsztatów Bezpieczny maluch (Piaseczno).

Czas: 15.00 - 18.00 + losowanie.

Składały się z 2 paneli.
1.
a. Kąpiel noworodka (na sucho Pani pokazywała) . Prowadziła położna z pobliskiego szpitala czyli lekką reklamę robiła. Dzieć - lalka leżał na stole czyli ostatnie rzędy nic nie widziały ( w tym ja).
b. Karmienie piersią - zalety. W sumie to coś tam mądrego pani powiedziała, ale po co w tym temacie wkleili rozszerzanie diety do nie pamiętam ilu lat (kto by to spamiętał) to nie wiem.
c.Robienie mleka modyfikowanego a raczej rozrabianie. Padłam po prostu jak pani pokazywała i tłumaczyła jak miarki nabierać itp. Ale wiadomo - sponsor musi się zaprezentować.

2.
a. Pierwsza pomoc - prowadził ratownik, tylko 2 tematy poruszyliśmy: zatrzymanie oddechu (takie zawieszenie się dziecka) + zachłyśnięcie i resuscytacja. To akurat było najfajniejsze.
b. Prezentacja fotelików Cosi maxi i w ogóle o przewożeniu dzieci. W sumie coś na kształt prezentacji połączonej z panelem dyskusyjnym.

Dostałam troszkę prezencików: próbki Musteli dla dzieci, śliniaczek i zestawik z masą plastyczną do odbicia stópki/łapki dziecka (z tego się najbardziej cieszę).

Co do organizacji - był problem bo 2 miejsca mają podobną nazwę - hotel ( i tm wszyscy pojechali) i centrum konferencyjne (3 sale wykładowe w biurowcu) więc była obsuwa z czasem i później wszyscy lecieli z tematami. Na 2 salach zajęcia były równocześnie (1 panel na 1 a drugi na kolejnej) i po zakończeniu swojego panelu, pójściu do toalety itp. nie wiedzieliśmy czy już nasz panel sięzaczął i tym sposobem nie wiem co było na początku "fotelikowego".

Do pićka dawali wodę, jakiś batonik zbożowy dla regeneracji sił więc nie poumierałyśmy tam.

Na koniec było losowanie, główna nagroda to fotelik, z mniejszych ręczniczki kąpielowe, materace (wygrałam! - jak przyjdzie to się pochwalę).

Wiadomo - trochę się poreklamowali ale i ważnych i przydatnych info trochę było. Ogółem jestem happy, że z małżem poszliśmy.


Się rozpisałam...
Brzuchatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.