2008-08-14, 15:03 | #1081 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 309
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
to jest olejek z niskim filtrem i przyspieszaczem. mam taka skore ze jeszcze nigdy nie mialam spalonego nawet kawaleczka, ale tez nie opalam sie szybko, raczej wolniej, a pasuje mi opalenizna i wysokie filtry musialyby w tym przypadku oznaczac co najmniej miesiac lezenia na plazy calutki dzien :P
ale tak sie wlasnie zastanawiam... bo jest do wyboru od 2 do 15, z tych co mnie interesuja to 2 i 4 i jeszcze jest olejek z przyspieszaczem, blokujacy tylko UVB, ale nie wiem czy to bezpieczne, z drugiej strony nie wiem czy taka np.2 robi wogole jakas roznice, czy to juz wszystko jedno przy tak niskich filtrach... |
2008-08-14, 15:16 | #1082 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
takie olejki to raczej tylko przed UVB chronią właśnie po to, żeby się nie spalić(UVB odpowiada za poparzenia). nie mają filtrów anty-UVA(ochrona przed przyspieszonym starzeniem skóry)a jeśli już mają, to i tak ich obecność nie robi róznicy, bo przy SPF 2, to anty-UVA wynosi może 0,5.
to, że piszą na opakowaniu "ochrona UVA/UVB " to tylko chwyt marketingowy z resztą, nawet w aptecznych filtrach ochrona anty-UVB jest zawsze wyższa niż UVA sądzę, że możesz używać najpierw SPF 4(ewentualnie z przyspieszaczem) a potem, kiedy już się przybrązowisz nieco, SPF 2 a mozna wiedzieć, jakie to olejki? masz może składy? możnaby porównać ich działanie i tego przyspieszacza też |
2008-08-14, 15:24 | #1083 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
spf 4 ma już zwykła oliwka czy dowolny olejek do ciała. 2,4,6 - to żadna ochrona, nawet dla osób z ciemną karnacją...
|
2008-08-14, 15:55 | #1084 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 309
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
olejki to Hawaiian Tropic. przywiezione z Hiszpanii, 2 juz jakis czas uzywam (od 2 lat) i bardzo lubie, mam po niej ladna skore i kolor. tego 0 nie mam, boje sie go kupic :P ale nie wiem czy powinnam sie bac uzywajac tej 2 wlasciwie
praffinum liquidum, ethylhexyl, methoxycinnamate, benzophenone-3, parfum, cocos nucifera, plumeria acutifolia, magnifera indica, psidium guajava, carica papaya, passiflora incarnata, colocasia antiquorum, aleurites moluccana, theobroma cacao, amyl acetate, aloe barbadensis, lanolin, benzyl alcohol, eucaliptus globulus. to jego sklad ale ja nie mam bladego pojecia co to wszystko znaczy :P pomozecie mi tu czy skopiowac to do watku o skladach i ich znaczeniu? mam jeszcze jeden, dopiero co go kupilam, pisze ze ma filtry ale nie pisze jakie... hmmm podejrzane troche :P nazywa sie PizBuin, a jego sklad to: aqua, ethylhexyl methoxycinnamate, butylene glycol, glycerin, c12-15 alkyl benzoate, butyl methoxydibenzoylmethane, VP/Hexadecene copolymer, glyceryl stearate, PEG-100 stearate, Acetyl hexapeptide-1, dextran, caprylyl glycol, Xanthan gum, potassium cetyl phosphate, cetearyl alcohol, ammonium polyacrylate, isohexadecane, PEG-40 castor oil, disodium EDTA, tocopheryl acetate, phenoxyethanol, methylparaben, parfum co o tym myslicie? |
2008-08-14, 16:28 | #1085 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
na różowo filtry anty-UVB na niebiesko filtry anty-UVA(a jednak ma ) na zielono składniki odżywcze(pierwszy olejek ma m.in. olejek z kokosa, wyciągi z jakichś kwiatów, guawy , mango, papai, passiflory, eukaliptusa, aloesu, masło kakaowe, nawet lanolinę -bardzo przyjemny skład i na pewno pomoże pielęgnowac w czasie opalania sama tez bym się na niego skusiła i używała jako oliwki do ciała zamiast balsamu ) ten drugi-PizBuin-strasznie sztuczny skład, żadnych olejków naturalnych za to ma filtr anty-UVA. na pewno nie będzie bardzo tak tłusty, jak ten pierwszy. sądze, że najpierw możesz używac jego(pewnie ma wyzszy filtr), potem tego hiszpańskiego ale ten pierwszy mnie zauroczył po ile euro je kupujesz w Hiszpanii? szkoda,ze nie ma ich u nas |
|
2008-08-14, 19:40 | #1086 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 309
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
dzieki za przetlumaczenie
czyli ten tropic nie jest taki zly... ten drugi pierwszy raz mam i jeszcze nie uzywalam nawet wiecej niz raz, wiec nie wiem jak ta jego sztucznosc na mnie wplywa.. tropici kosztuja tak od 8.50 za 0, 9 za 2, 10 za 4 i tak ceny ida wzwyz do ok 14 za 15 chyba.... bardzo je lubie no i ten ich zapach mmm! czasem na allegro sie trafiaja generalnie w hiszpanii na kazdym kroku je sprzedaja wiec jak znasz kogos kto sie tam wybiera to popros, na pewno trafi na nie ja pierwszy kupilam bo mi sie poprzedni skonczyl i od tamtej pory zawsze przywoze sobie ze 2 buteleczki jak wracam, bo co roku jezdze aaa, jeszcze pytanko - ten hawaiian nie ma zadnego filtru uva? bo pisze ze ma... na tym 0 pisze ze sa tylko uvb... czy roznica miedzy nimi moze byc duza? |
2008-08-14, 19:52 | #1087 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
spf 2 blokuje ok 50% UVB, spf 15- 93,3%. wraz ze wzrostem wskaznika SPF, ochrona nie rosnie juz tak radykalnie. roznica w ochornie przed UVB miedzy SPF 30 a 50 jest bardzo niewielka
|
2008-08-14, 20:10 | #1088 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
a jeśli coś ma filtr 0, to nie chroni w ogóle Cytat:
też już o tym pisałam (chyba w wątku "jak podkreślać jasną cerę?") i wydaje mi się, że używanie SPF 50+ w warunkach polskiego klimatu ma znaczenie raczej psychologiczne-zamiast używania SPF 30. no ale w tropikach zawsze lepsze są te wyższe-nie ze względu na UVB ale właśnie na UVA. sama wiem, że np. 30 Avonowa przepuści 10 % UVA a już 50 tylko 6%. te 4 % to dość duża różnica w porównaniu z ochroną anty-UVB: między 30 a 50 jest 1,3 % róznicy |
||
2008-08-14, 22:12 | #1089 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 309
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
a jaki filtr byscie polecaly do takiej skory jak moja - czyli nie spalajacej sie nigdy ale nie bardzo ciemnej, w europejskim sloncu opalajacej sie na 2 bezproblemowo, jesli jade do Afryki srodkowej? bo nie wiem jak moja skora zareaguje na tamtejsze slonce, nie chce sie spalic, ale owszem chce sie opalic raczej nie bedzie lezenia na plazy tylko aktywne opalanie ale za to pewnie przez caly dzien na dworze i to nad woda caly czas.. myslicie ze 15 wystarczy? czy cos wiecej? ale z drugiej strony wolno sie opalam a chce wrocic brazowa :P
|
2008-08-14, 23:02 | #1090 |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Do Afryki zabrałabym coś z filtrem 50, bo nie chodzi tylko o opaleniznę, ale o to jak dużo twoja skóra wchłonie tam promieni UVA i jaki to moze być dla niej szok. Czym jaśniejsza karnacja tym trudniej broni się przed promienami. Filtr i tak w ciagu dnia się ściera, spływa z potem, więc ochrona słabnie. Nawet przy reaplikacji filtra opalisz się. Weź dwie tubki filtra 25-30 i 50 lub 50+, na miejscu sama ocenisz jak twoja skóra reaguje na równikowe słońce. Nie zapomnij też o kapeluszu lub czapce z daszkiem i okularach przeciwsłonecznych z filtrem. Przyda sie też łagodzacy balsam do stosowania po całym dniu na słońcu.
Miłego wypoczynku |
2008-08-14, 23:06 | #1091 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
polecam stronę http://orias.dwd.de/promote/forecast tutaj możesz znaleźć rejon, w który się wybierasz i zobaczyć prognozę jak duże promieniowanie będzie w regionie, w który się wybierasz
dodam, iż w Polsce w środku lata nad morzem w słoneczny dzień to max. liczba 7 z reguły oscyluje w granicy 5-6. jeśli w tym regionie będzie np. 11, to już jest dość dużo(warto poczytać legendę, co oznaczają dane cyfry). ja bym zapobiegawczo jednak SPF 30 wzięła i jakiś kapelusz a do tego jasne przewiewne ciuchy na długi rękaw |
2008-08-15, 08:53 | #1092 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 309
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
dzieki, chyba wezme 30 i 15 jak juz sie przyzwyczaje i opale
heh to nie bedzie wypoczynek, jak bede jechac bo jeszcze nie na 100% to do taty na statek i pracowac tam bede no ale bedzie fajnie pewnie. |
2008-08-15, 12:16 | #1093 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 179
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Mam 3 buteleczki- 150ml powinno mi wystarczyć Tym bardziej, że jadę na typową objazdówkę- zwiedzanie, zwiedzanie i jeszcze raz zwiedzanie. Nawet nie jestem pewna czy czas mi pozwoli na dostateczną pielęgnację
__________________
05.07.- White Sensation 2008 Amsterdam ! 29.08.- Egipt, czyli wakacje mojego życia ! PS. Wszelkie porady dotyczące wyjazdu do Egiptu mile widziane.
|
2008-08-15, 14:17 | #1094 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Używanie oliwek z faktorem 4,5, a nawet trochę wyższych, to trochę sztuka dla sztuki. Ochrona przed UVB mierna, przed UVA żadna i złudne poczucie bezpieczeństwa. Zresztą, najwyższe faktory też nie chronią w 100%, więc dylematy czego użyć, żeby się zbyt dobrze nie ochronić są na wyrost, zwłaszcza w gorącym klimacie.
Ms.Torres, u nas też się znajdą jakieś olejki ekologiczne w seriach słonecznych, ale raczej pielęgancyjne (np. Martina Gebhardt z kukui, rozświetlający Pat&Rub) Edytowane przez mentha Czas edycji: 2008-08-15 o 14:41 Powód: dopisek |
2008-08-24, 21:27 | #1095 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 250
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
przeczytałam z połowę tego wątku i nie mam siły już go kończyć, dlatego bardzo proszę o konkretną odpowiedź bo strasznie się pogubiłam
wyjeżdżam do Tunezji na 2tygodnie i nie wiem co zabrać ze sobą... jestem bladzioszkiem, skórę mam raczej mało przyzwyczajoną do słonka, zależy mi na dobrej ochronie ale chciałabym też opalic się w miarę przyzwoicie, bo tak dawno nie byłam na wakacjach wypoczynkowych, że nawet nie pamiętam jak to jest z opalaniem mojej skóry, a fajnie by było ją taką zobaczyć myślałam o faktorze w okolicach 40, ale wyczytałam w tym wątku, że wysokie faktory mogą być rakotwórcze i nie doszłam w końcu jak to jest szukam chyba złotego środka, wysokiej stabilnej ochrony umożliwiającej opalenie się, bez ryzyka szkodliwości kupić 40 czy lepiej 25 i dosmarowywać się? jeśli to drugie to jak często? najlepiej poproszę o konkretne produkty, najchętniej drogeryjne ale mogą być i apteczne edit: potzrebuję czegoś i na twarz i na ciało, najlepiej żeby było 2 w 1 ale mam tłustą cerę więc nie wiem czy się uda, dlatego mogą też być 2 osobne produkty Edytowane przez transcendence Czas edycji: 2008-08-24 o 21:28 Powód: dodatkowe info |
2008-08-25, 01:03 | #1096 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 205
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
bierz smialo spf 40 albo spf 50+. i jesli pamietasz gdzie dokladnie wyczytalas o rakotworczosci wysokich filtrow, podaj prosze linka do posta albo strone na ktorej jest, jakis namiar
jeśli chodzi o marki filtrów, to ważne żeby były fotostabilne. czyli z drogeryjnych: Nivea, Garnier, L'oreal, Soraya. Są też produkty innych firm które są fotostabilne, ale z tego co wiem wszystkie filtry wymienionych przeze mnie firm są stabilne, a w przypadku innych różnie bywa. Mogłam jakieś pominąć, podaje te które pamiętam. Stabilne filtry ma też Avon - przynajmniej większość. A apteczne: Avene, La roche posay (Anthelios), Iwostin Solecrin, Bioderma, SVR, Klorane... na pewno znów coś pominęłam;p |
2008-08-25, 02:41 | #1097 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 250
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
o szkodliwości wyczytałam w tym wątku, jakoś na poczatku
dokładnie na 5 stronie, post 129 ma wklejony fragment artykułu, ale temat jakos nie zakończył się niczym konkretnym, więc nie wiem jak to jest dzieki za odpowiedź może jakieś konkretne produkty? cos co można i na buźkę i na ciałko myślałam o selecrinie iwostinu (ma dobre recenzje) i czymś tańszym na ciało, może garnier chyba, że jest coś, co można stosować i tu i tu, w czym mozna wyjść do ludzi, w większej pojemności i rozsądnej cenie, bo i tak drastycznie się spłukałam na te wakacje... edit; jeśli coś namieszałam, z tą szkodliwością to przepraszam, początkująca jestem na razie zaczęłam stosować filtry codzienne-hydrafaze xl i jest masakra-świecę się strasznie co mnie martwi..następny pewnie będzie antek a jak i on będzie mi robił masełko z twarzy to już nie wiem co... |
2008-08-25, 10:07 | #1098 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 205
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
co do doniesien o szkodliwosci, z tego co pamietam to badanie na szczurach wykonywano podajac im doustnie duze ilosci filtrow
ciezko doradzac w sprawie konkretnych produktow, bo na skorze roznych ludzi zachowuja sie roznie i ich dobor to kwestia indywidualna... z wymienionych przeze mnie marek na twarz najlepiej nadaje sie chyba Soraya - np. ta: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23887 ale powtarzam: nie wiem co Tobie bedzie pasowac... możesz tez po prostu do ciała wziąć spf 40 czy 50 którejś z wymienionych przeze mnie firm, spróbować jak sprawuje się na twarzy i wtedy zdecydowac o zakupie osobnego do twarzy. |
2008-08-25, 13:13 | #1099 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 250
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
thx
ale i tak postaram się poszukać wiarygodnej strony, co z tymi filtrami, jakieś dowody czy cos...bo faktem jest, że duzo wchłaniamy przez skóre pozdrawiam |
2008-08-25, 13:17 | #1100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
przez skore wchlaniamy tak naprawde niewiele, oczywiscie jezeli masz na mysli krwioobieg skora ma zdecydowanie lepsze mechanizmy obronne przed ksenobiotykami niz uklad oddechowy czy pokarmowy. powinnismy sie przede wszystkim martwic czym oddychamy i co jemy, a dopiero potem koncentrowac sie na ew negatywnym wplywie kosmetykow bez recepty na caly organizm |
|
2008-08-25, 14:34 | #1101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
|
|
2008-08-26, 14:12 | #1102 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
cześć dziewczyny, czy mogłybyście mi powiedzieć, czy filtr Chanel UV Essentiel ma fotostabilne filtry (jesli tak, to czy sa wysoko w składzie, czy sa skuteczne)? i jeszcze jakieś zapychacze, trochę mnie wysypało i nie wiem, czy to nie jego wina.
podaję skład: cyclopentasiloxane, zinc oxide, aqua(water), ethylhexyl methoxycinnamate, alcohol denat., isononyl isononanoate, dipropylene glycol, glycerin, neopentyl glycol dicaprate, polymethylsilsesquioxane, polymethyl methacrylate, dimethicone, triethoxycaprylylsilane, peg-9 polydimethylsiloxyethyl dimethycone, propylene glycol, tocopheryl acetate, butylene glycol, parfum(fragrance), hydrolyzed wheat protein, mannitol, dimethicone/vinyl dimethicone crosspolymer, methylparaben, glycogen, panax ginseng root extract, aesculus hippocastanum (horse chestnut) seed extract, tiliacordata wood extract, trimethoxycaprylylsilane, sodium citrate, sodium hyaluronate, chlorphenesin, faex (yeast extract), bht, peg-40 hydrogenated castor oli, glycyrrhiza glabra (licorice) root extract, phenoxyethanol, calcium pantothenate, biotin, butylparaben, ethylparaben, propylparaben, ci 77891(titanium dioxide). |
2008-08-26, 14:17 | #1103 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
a jeszcze zapomniałam - czy zapewnia on ochronę przed UVA?
|
2008-08-26, 14:59 | #1104 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
filtry ma ale raczej słabe-owszem, tlenek cynku jest stabilny ale działa dopóki, dopóty nie zetrze się ze skóry biała warstewka nie obejmuje też całego pasma ochrony anty-UVA. a ten na zielono chroni tylko przed UVB. ogólnie: bardzo słaby, nie zawiera skutecznych stabilnych filtrów chemicznych chroniących przed UVA szkoda na niego pieniędzy-lepsze są już apteczne i drogeryjne(przejrzyj ostatnie strony wątku). mógł Cię zapchać-ma dużo silikonu a sam tlenek cynku też może włazić w pory lepiej go odstawić no i jeszcze dużo alkoholu, co nie służy naczynkom. a tak w ogóle, to dziwię się, że taka renomowana firma, która powinna zapewniać najwyższą jakość, wypuszcza tak słaby kosmetyk-żeby nie dac Tinosorbu ani nawet parsolu jakie faktory ma ten krem? chodzi mi o SPF i ewentualnie inne(IPD, PPD) Edytowane przez Ms.Torres Czas edycji: 2008-08-26 o 15:07 Powód: dopisek;] |
|
2008-08-26, 15:06 | #1105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 73
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
witam. mam pytanko. nie stosowałam nigdy w życiu filtru .....teraz chce zaczac powolutku kuracje kwasem migdalowym i potem owocowymi....(o tym juz odrobinke wiem) ale doradzcie mi dobry, mocny i nawilzający filtr? widze ze tu się poleca Avene...? a co sądzicie np o lirene? ponieważ jest dośc tani... ...ja nie stosuje ani podkladow ani pudru chyba że okazjonalnie wiec makijażu na filtrze nie będzie.....ale powinien być nawilżający do cery tłustej, może mieszanej. Doradzcie, poratujcie. problem...i kupując na jakie składniki mam patrzec a jakich unikac???
|
2008-08-26, 15:19 | #1106 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
przeczytaj posty z kilku ostatnich stron
co do filtra-kończy się lato, więc póki czas, możesz zrobić zapasy tego-> klik! Avene to firma apteczna, a tutaj rozmawiamy raczej o Lirene, Soraya, Nivea, Garnier, Sun Ozon...itp. |
2008-08-26, 15:48 | #1107 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
No nie, tak myslałam. ma świetną, lekką konsystencję i matuje, wiedziałam, że nie może byc aż tak pięknie. ale przyznam, że nie spodziewałam się, że okaże się taki kiepski. ma SPF50/PA+++
dziekuje za odpowiedź |
2008-08-26, 16:23 | #1108 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Hej!
A co sadzicie o RoC Minesol SPF 30 Anti-Shine Emulsion 50 ml? Zastanawiam sie nad zakupem. Czy ktoras z Was uzywa ten filtr?? Co ze skladem? "Przyjazny" dla cery? Jakies zapychacze? A przede wszystkim czy jest to filtr stabilny? Ingredients Water (Aqua), C-12-15 Alkyl Benzoate, Octocrylene, Butylene Glycol, Styrene/Acrylates Copolymer, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Glycerin, Cyclohexasiloxane, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate (Univul A Plus), Butyl Methoxydibenzoylmethane, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol (Tinosorb M), C-20-22 Alcohols, Dimethicone, C-20-22 Alkyl Phosphate, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine (Tinosorb S), Hydrolyzed Wheat Protein PG-Propyl Methylsilanediol, Chrysanthemum Parthenium, Sarcosine, Cyclopentasiloxane, Cinnamomum Zeylanicum, Linseed Acid, Acrylates Copolymer, PEG-8 Laurate, Caprylyl Glycol, Capryloyl Glycine, Decyl Glucoside, Polysorbate 20, Sodium Dodecylbenzenesulfonate, Polyacrylate-13, Polyisobutene, Hexylene Glycol, Cetearyl Alcohol, Xanthan Gum, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Fragance (Parfum) - [FPT 2020]. |
2008-08-26, 17:03 | #1109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 980
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
|
|
2008-08-26, 18:41 | #1110 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
sombrinha, ten filtr jest fantastyczny nawet sama zaznaczyłaś porządne stabilne filtry anty-UVA typowych zapychaczy moje oko nie dostrzega nic, tylko brać i się smarować
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:09.