|
|
#1081 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Coś Ty ! Nigdy go nie kontrolowałam, gadaliśmy zawsze tylko wieczorami bo wiadomo, że przez dzień nie zawsze był czas, no i gdy napisałam do niego i mi pisał, że jest z kumplami gdzieś, to zawsze mówiłam, że fajnie, żeby się dobrze bawił i napisał jak wróci do domu, bo nie chce przeszkadzać. I zawsze mi pisał, że możemy pisać bo nie przeszkadzam i wgl. Skoro znajdował dla mnie czas to czemu bym miała się czepiać o to, że czasem też ze znajomymi wychodzi.. Sama mu czasem pisałam, żeby się umowił z kolegami, żeby gdzieś wyszedł i wgl. Dlatego kompletnie nie rozumiem czemu chce być sam, skoro niczego mu nie broniłam.. Byłam wyrozumiała, nie robiłam fochów o byle co, gdy coś mi nie pasowało to po prostu pytałam i wyjaśnialiśmy wszystko i dalej było dobrze.
Cytat:
Właśnie.. Wspomnienia z nim.. Najgorsze, nawet we własnym pokoju mam, bo przecież tyle razy u mnie spał.. W sklepie też mi się zdarza, że łza poleci bo zawsze mi kupował moje ulubione Kinder bueno i potem jedliśmy razem, jak jechaliśmy autem to ja go karmiłam, albo jak leżeliśmy w pokoju u mnie czy u niego to on mnie karmił heh.. A teraz jak wejdę do sklepu to nawet nie patrzę na ten batonik bo po prostu mnie odrzuca Wszystko się mi z nim kojarzy
|
|
|
|
|
#1082 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
I dlatego zamiast skupiać się na tym, jaka byłaś zła niedobra świńska i jak bardzo go skrzywdziłaś, przemyśl sobie dobrze, czy w ogóle jest tu o co walczyć, czy jest sens się starać, czy ten związek przypadkiem nie zmienił się już dawno w układ przechodzony, na zasadzie "no czegoś brakuje, ale tyle lat razem...". Zastanów się, czy oprócz poczucia winy i świadomości, że to tyle lat razem, coś Cię jeszcze do powrotu do tego związku ciągnie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#1083 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 11
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
jak tylko sobie coś przypomnę to automatycznie mam łzy w oczach ale staram się nie rozklejać,bo wtedy to potrafię płakać i płakać. Najgorsze jest to że ja jeszcze wierze że wrócimy do siebie że to tylko przejściowe i tak trwam w tym zawieszeniu aż chyba zdam sobie sprawę że to już jednak jest koniec. Najlepsze co możemy zrobić to nie rozgrzebywać przeszłości a skupić się na przyszłości.Cytat:
Ehh ja sama już nie wiem co mam robić i myśleć .
__________________
"I know you're tired of loving, of loving with nobody to love, nobody, nobody So just grab somebody, no leaving this party with nobody to love, nobody,nobody" Edytowane przez Lady_L Czas edycji: 2014-06-06 o 14:12 |
||
|
|
|
#1084 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
![]() Najgorsze są te bitwy myśli, raz myślę tak, za chwilę inaczej. Raz mam tyle siły, że mogę góry przenosić, zdobywać świat, a po chwili tak cholernie za nim tęsknię, że jestem w stanie tylko zakopać się pod kołdrę i wyć :/
|
|
|
|
|
#1085 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 145
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
W 2 roku bycia z exem zaczęłam też gadać z innymi facetami. Z jednym nawet... no nie miałam romansu, ale połączyla nas emocjonalna więź . Codziennie z nim pisałam, troszczył się o mnie, chwalił. Bo eks miał mnie gdzieś A potem oczywiście wszystko wyszło na jaw, ex mi się włamał na fb i był przypał. wybaczył mi.Wtedy uznałam, że jest najwspanialszy na świecie, że taki litościwy. A tak naprawdę wina leżała po obu stronach... Bo nigdy nie chciął jakoś poważniej porozmawiać, wysluchac mnie, cos zmienic. A potem zdziwiony, że gadam też z kimś innym... Cytat:
Oj, no to faktycznie słabo. Nie wiem, co nimi kieruje. Mój ex u mnie też nocował. W KAŻDY weeekend. Na początku w każdy. Potem jakieś inne sprawy miał na głowie, wolał z kolegami coś porobić. Ale starałam się być wyrozumiała, choć było mi przykro. Bo o ile w tyg. wiadomo każdy zabiegany, tak te weekendy były taką "świętością", bez której nie mogłam żyć. Jeszcze taka pogoda dołująca. Ciężko. ![]() Cytat:
Ja przez pierwsze 2-3 tygodnie pocieszałam się tym, że przemyśli że wrócimy do siebie. Jak widać nie wyszło. Jest mi cholernie przykro. Ale wiem, że będzie dobrze. Musimy być dzielne dziewczyny!!! |
|||
|
|
|
#1086 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Witam Was Wszystkie Kochane. No niestety i mnie nie ominęło rozstanie - straszne rozstanie
Od tego jak mój ex zerwał minęło 2miesiące jednak nie jest wcale lepiej, cały czas wchodze do niego na profil fb, obserwuje... to już chyba uzaleznienie , bo robie to codziennie a nie moge przestać. Ciekawi mnie to co on wyprawia tam..mimo ze wstawia zdjęcia jak to się świetnie bawi z nowymi "kolezankami" to mnie boli, ale nadal to robie. Dajcie jakieś skuteczne rady.. Rozstanie było przez smsa po 1roku i 6miesiącach, powód? Nie wiem.."ciepisz przeze mnie, klocimy sie ciagle, nie pasujemy, nie wyszalalem się itp" cały czas robił mi nadzieję na koncu, nawet dzień przed zerwaniem pisał do mojej kolezanki "zaopiekuj sie nią, bo ja jestem idiotą" oraz ze mnie kocha... Jak pogodzić się z rostaniem w taki sposób?
|
|
|
|
#1087 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Na początku trochę pochlipywałam w zaciszu domowym, ale miałam wrażenie, że ten płacz taki trochę na siłę. Ale ja tak mam, jakoś nie potrafię w ten sposób wrażać emocji, mimo że o czymś intensywnie myślę. A w sumie, to dobre jest się tak oczyścić. U mnie dziś świetna pogoda, naprawdę mnie pozytywnie nastraja . I mam ochotę zrobić sobie wieczorem seans Gwiezdnych Wojen, a tu kurde, tyle do roboty.
__________________
IT - programuj, dziewczyno! |
|
|
|
|
#1088 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Oj, właśnie ja się staram pogodzić z tym, że to koniec, ale jednak mam cichutką nadzieję, że jednak się ułoży wszystko dobrze. Cytat:
tak jakoś dziwnie heh A chce mu je oddać bo to same wartościowe rzeczy są i nie chce ich mieć, skoro nie jestem już z nim tak blisko. Ale też mam nadzieję, że jak mu napiszę, że chcę mu oddać jego rzeczy to może go to ruszy w jakiś sposób (wiem, głupie to ale cóż )A postanowiłam, że za 2 tygodnie jak wrócę ze szkolenia a przez ten czas on się nie odezwie to wtedy sama mu napiszę wiadomość, żeby mi tylko dał znać kiedy będzie w Polsce, żebym mogła mu oddać jego rzeczy. Hah a ostatnio miałam myśl, żeby pojechać do niego do domu i to wszystko jego mamie dać jego mama ma niezły charakter, pewnie zaraz by go zjechała co on wyprawia, że mnie zostawia i wgl, bo ona mnie lubi bardzo ale wolę nie, jak będzie chciał to sam poinformuje rodziców, że się rozstaliśmy, zresztą sami zauważą, bo jak wróci i ja nie przyjadę do niego to będą wiedzieć, że coś jest nie tak.
|
||
|
|
|
#1089 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
ja na eksa długo czekałam gdy wyjechał, pewnego dnia mu napisałam,ze chciałabym,żebyśmy sie częściej spotykali,bo sie ode mnie odzwyczai,ze chciałabym być z nim,zrobić cos, żebyśmy mogli byc blizej, a on zerwał...żałuję,ze mu to powiedziałam,bo od tego momentu sie zmieniło wszystko...
|
|
|
|
#1090 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 664
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Ja mam dzisiaj cały dzień wolnego. I nigdy nie przypuszczałam, że niby już być pogodzoną z rozstaniem mogę tak tęsknić sama nie wiem za kim. Ponoć pije na umór w każdy weekend, boję się tylko, że całkiem poleci z tym alkoholem.
Moja była przyjaciółka z którą się spiknęli była jedyną osobą, która pomagała mi wypełniać wolny czas, wszystko robiłyśmy razem. Teraz z nim nie jestem, z nią zakończyłam przyjaźń, reszta ze swoimi partnerami i siedzę jak taka pi*da że aż mi się płakać chce
__________________
04.07.2013 - jestem kierowcą! "To chyba żart. Do nieba ktoś Cię wezwał. Fatalny błąd w niebiańskich kartotekach" 17.10.2013 ![]() _________________________ __________ Odchudzam się z Wizażem! luty 2013: 83,7 kg--> 83,2kg--> 82,0kg CEL: 75 kg!! |
|
|
|
#1091 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Oczywiście tęsknię za nim, chciałabym się kiedyś spotkać, dowiedzieć co u niego. Ale to dopiero wtedy, jak będę czuła, że jestem over it . Chodź to chyba jedno z drugim się wyklucza.
__________________
IT - programuj, dziewczyno! |
|
|
|
|
#1092 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
|
|
|
|
|
#1093 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 664
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Mi nic po nim nie zostało - może to nawet i dobrze?
Ale jak jakiś świr do dzisiaj pamiętam jego zapach, pamiętam w stu procentach jakim zapachem nasiąknęło moje ciało po wspólnej nocy. Chyba zapiszę się w kolejce do świrów
__________________
04.07.2013 - jestem kierowcą! "To chyba żart. Do nieba ktoś Cię wezwał. Fatalny błąd w niebiańskich kartotekach" 17.10.2013 ![]() _________________________ __________ Odchudzam się z Wizażem! luty 2013: 83,7 kg--> 83,2kg--> 82,0kg CEL: 75 kg!! |
|
|
|
#1094 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 145
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
I jak pakowałam te rzeczy, z miesiąc temu jakoś albo 3 tyg. temu, to bardzo mi smutno było. Cholernie. Nadal jak o tym myślę, to aż mnie boli. Cytat:
No zobaczycie. Z tego, co pisałaś to Twój ex faktycznie jakiś zły nie był, ale sama wiesz, że to różnie bywa... ![]() Cytat:
Myślę, że każda tutaj ma takie same myśli jak Ty. Albo miała.
|
|||
|
|
|
#1095 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
ale miałam dziwne sny w nocy...w jednym byliśmy znowu razem,a w drugim wsiadałam do pociągu i go szukałam w nim,a jak odjechał to zobaczyłam przez okno,że on stoi na peronie i sie patrzy. bez sensu.
mi eks wyśle moje rzeczy na koniec miesiąca, po pół roku dopiero |
|
|
|
#1096 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 145
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
A mi się śniło, że się żaliłam na niego do kumpeli i go obgadywałam
|
|
|
|
|
#1097 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 40
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Zgadza się nawet fakt, że jestem ze swoim Tż 7lat. Też mi coś strzeliło do głowy, żeby flirtować smsownie z innym facetem. Dalej scenariusz ten sam, tż przypadkowo przeczytał fragment rozmowy i tajemnica wyszła na jaw. Mieszkaliśmy już wtedy razem, pamiętam była późna noc, ja odprowadzałam koleżankę, a telefon zostawiłam w domu. Kiedy wróciłam, jego mina mówiła wszystko, po tym nie chciał ze mną rozmawiać, nie chciał nawet, żebym się do niego zbliżała. Potwornie się bałam, że z samego rana spakuje swoje rzeczy i po prostu się wyprowadzi Dopiero wtedy zdałam sobie sprawę, co zrobiłam.Wszystko zaczęło do mnie docierać, jak bardzo było to wobec niego nie w porządku, jak ja czułabym się na jego miejscu, w ogóle po co mi to było, nie wierzyłam we własną głupotę. Ale wiadomo, mądry Polak po szkodzie Rano pojechał do pracy bez słowa, a ja calutki dzień siedziałam jak na szpilkach. Co prawda wrócił normalnie do domu, ale nie chciał na mnie nawet spojrzeć. Widział jak płaczę, ale mijał mnie bez słowa. Trwało to jakiś czas, już zaczynałam być pewna, że szuka sobie jakieś innego mieszkania i tylko czekac aż się wyprowadzi. Tyle co ja wtedy przepłakałam.. Stracić faceta swojego życia przez taką głupotę Aż w końcu podszedł do mnie i zażądał, abym dała mu swój telefon. Nie miałam pojęcia o co chodzi, ale pomyślałam, że i tak nie mam już nic do stracenia. On wtedy zadzwonił do tego faceta i powiedział mu, że nie życzy sobie tego typu smsów pod adresem swojej narzeczonej. Nie byliśmy jeszcze narzeczeństwem, więc byłam lekko zszokowana. I wtedy powiedział mi, że jeżeli chcę być jego żoną, to nigdy więcej nie mam prawa wywinąć mu takiego numeru. Możesz sobie wyobrazić jaką ulgę i szczęście poczułam, nie do opisania... Teraz faktycznie jesteśmy już małżeństwem. Dlatego doskonale rozumiem cię, ciężko sobie wybaczyć coś takiego. Jak sobie pomyślę o tamtym, to aż mnie coś ściska w środku.. Cytat:
Ale nie można tracić nadziei.. Wybacz, ze się tak wtrąciłam, ale wróciły mi dawne wspomnienia |
||
|
|
|
#1098 |
|
sentimental animal
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Melduję się
W skrócie mówiąc - o eksie już nie myślę, od miesiąca spotykam się ze świetnym facetem, no i ogólnie wszystko jest w porządku A jeszcze 2 miesiące temu myślałam, że będę nieszczęśliwa do końca życia. Można z tego wyjść? Można
__________________
You may think he's a sleepy-type guy Always takes his time Soon I know you'll be changing your mind When you've seen him use a gun, boy When you've seen him use a gun |
|
|
|
#1099 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 145
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
A pamiętam jak jeszcze rozmawiałyśmy i było u Ciebie ciężko. No to opowiadaj, pochwal się tu troszeczkę
|
|
|
|
|
#1100 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
a ja byłam na randce na Nocy Kina
![]() po 2 miesiącach po rozstaniu jest lepiej. Pomału ale lepiej.
__________________
http://penautbutter-peanutbutter.blogspot.com/ |
|
|
|
#1101 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
mieszkałam u niego za granicą kilka miesięcy i zostawiłam rzeczy bo miałam tam wrócić niby...jak o nim myślę to nadal serce mi wali jak szalone. ciągle mi się przypominają jego słowa gdy ze mną zrywał,nigdy nic mnie tak nie zabolało, wolałabym chyba,żeby ktoś mnie zwyzywał albo pobił. to był najgorszy dzień w moim życiu :/
|
|
|
|
#1102 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
dopiero jak się lepiej poznaliśmy i wgl to się zdecydowałam skorzystać z zaproszenia od niego i tak się potem zaczeło, że coraz częściej przyjeżdżałam, aż potem już każdy weekend był tylko dla niego.. Był fantastycznym facetem, kurde nadal jest bo przecież żyje jeszcze heh ale co mu tak nagle odbiło to ja nie mam pojęcia. Staram się pogodzić z tym, że zerwaliśmy bo jak on to sobie wszystko przemyśli i stwierdzi, że był głupi i nadal chce ze mną być to się przynajmniej nie rozczaruję, niż gdybym się miała nastawić, że wróci a tak nie będzie.
|
|
|
|
|
#1103 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 11
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
.Cytat:
.Selina dzięki za podzielenie się swoją historią. Jednak są szczęśliwe zakończenia smsowych flirtów . Cóż sama jestem sobie winna, ja jeszcze mam nadzieje że i u nas się ułoży choć on mówi że już nie chce i ma dość.U mnie jak eks dowiedział się że z kim innym pisałam oddał mi wszystkie rzeczy jakie dla niego kupiłam, ale później zwróciłam mu je z powrotem. Umówiliśmy się że to co kupiliśmy sobie wzajemnie zostaje u nas bo co ja z tym zrobię? Mi się raczej to nie przyda. Chciałabym to wszystko naprawić żebyśmy wrócili do siebie ale teraz to już nie wiem czy to jest możliwe.
__________________
"I know you're tired of loving, of loving with nobody to love, nobody, nobody So just grab somebody, no leaving this party with nobody to love, nobody,nobody" |
||
|
|
|
#1104 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Gdyby było wszystko jak dawniej i on byłby w Polsce to ja właśnie w tej chwili powinnam u niego być szczęśliwa wtulałabym się w jego ramiona.. Jest ciężko. Cholernie ciężko.. Ale wierze, że się nam uda jakoś pozbierać.. Kiedyś..
|
|
|
|
|
#1105 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 65
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Jak wy już tak gadacie z tym świrowaniem, to ja stwierdzam że mam schizofrenie lub rozdwojenie jaźni. Od kilku dni próbowałam akceptować sytuację, więcej się uśmiechałam, wychodziłam do ludzi i było OK. Zaczęłam go nienawidzić za to co zrobił, że mimo tych zapewnień mnie porzucił. Że już go nie chcę. A dzisiaj co? Dzisiaj znowu załamka i płacz. I tęsknota, żeby on jednak wrócił i mnie przytulił, pocałował. Że chcę znowu żebyśmy razem zasnęli. U mnie zmiana nastrojów jest co chwila ;( |
|
|
|
|
#1106 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Kurcze.. Odczuwam dokładnie to samo co Ty, tylko, że ja go tak przez dzień nienawidzę i wgl, a wieczorem wszystko wraca i rycze i tęsknię za nim.. Ja.. Ja nawet bym była w stanie mu to wybaczyć, że mnie tak nagle zostawił, byleby napisał że chce dalej ze mną być Wiem, że to głupie, ale ja go tak bardzo kocham.. A miłość wybaczy wszystko..
|
|
|
|
|
#1107 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Gratuluję i cieszę się razem z Tobą Napisz jaki ten nowy facet :P U mnie od rozstania minęło 2,5 miesiąca, w tym czasie poznałam może z 3 sensowych facetów. Byłam na kilku randkach ale nic z tego nie wypaliło. Niedawno spotkałam kogoś kto mnie na prawdę zainteresował ale znamy się tylko z widzenia, niestety małe szanse abyśmy mogli się lepiej poznać. Cytat:
|
||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1108 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Jak narazie cierpię i czekam, aż to on się odezwie i co powie. Może akurat ta cisza i przerwa da mu do myślenia, że jednak chce ze mną być.. |
|
|
|
|
#1109 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Moja ulubiona piosenka rozstaniowa
![]() https://www.youtube.com/watch?v=0BMW-onJSqQ
__________________
„K: Chodzi o to, żeby kobieta czuła, że jest bytem odrębnym od mężczyzny, że będąc sama, istnieje tak samo intensywnie, bez żadnej wątpliwości”. |
|
|
|
#1110 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Też poczatkowo czekałam, myślałam że zatęskni, będzie chciał wrócić. Byłam gotowa wybaczyć wtedy wszystko byleby tylko był. Nie zatęsknił, nie zadzwonił, moje próby kontaktu zignorował... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:52.








A potem oczywiście wszystko wyszło na jaw, ex mi się włamał na fb i był przypał. wybaczył mi.
. I mam ochotę zrobić sobie wieczorem seans Gwiezdnych Wojen, a tu kurde, tyle do roboty.
tak jakoś dziwnie heh 



