...magia, paranormalne zjawiska i ezoteryczny świat...

[foxy123]

Napisane przez witchwq

wlasnie z tego co wiem i co tu dziewczyny tez pisaly zjawisku paralizu sennego towarzyszy uczucie przyduszania, ataku fizycznego.... nie wiem jak ci pomoc... moze naprawde warto byloby sie skonsultowac z neurologiem?

Moze i by sie przydalo
Ale dziekuje Ci bardzo

[witchwq]

Napisane przez foxy123

Moze i by sie przydalo Mam nerwice, troche przeszlam ogolem, moze stad takie sny
Ale dziekuje Ci bardzo

spokojnie. po prostu jesli zdarza sie to dosc czesto i ci przeszkadza (no nic dziwnego, kazdemu by przeszkadzalo), to warto sprawdzic co sie dzieje... moze poczytaj tez cos o paralizu sennym - moze czegos ciekawego sie dowiesz. wazne, ze juz wiesz, ze nie jestes sama, ze to sie zdarza i ze ci wierzymy

a co do nerwicy - jesli potrzebujesz wsparcia, to zapraszam na spolecznosciowy watek szklankowy (mysle, ze dziewczyny ze szklanek mnie popra)

[foxy123]

Napisane przez witchwq

spokojnie. po prostu jesli zdarza sie to dosc czesto i ci przeszkadza (no nic dziwnego, kazdemu by przeszkadzalo), to warto sprawdzic co sie dzieje... moze poczytaj tez cos o paralizu sennym - moze czegos ciekawego sie dowiesz. wazne, ze juz wiesz, ze nie jestes sama, ze to sie zdarza i ze ci wierzymy

a co do nerwicy - jesli potrzebujesz wsparcia, to zapraszam na spolecznosciowy watek szklankowy (mysle, ze dziewczyny ze szklanek mnie popra)

ooo...moglabym prosic linka? ogolem ciezki ze mnie czlowiek, czasem mi sie wydaje,ze siedzi we mnie jakis diabel

[illuvies]

Napisane przez euphoriall

Bardzo często się zdarza, że tarot obraca się przeciwko osobie wróżącej jeżeli robi się to nieumiejętnie bądź ingeruje się w bardziej niebezpieczne strefy. Jest to już opętanie. Często te głosy to któraś z arkan, od czego to zależy która to nie mam pojęcia.

Jak karty mogą opętać? ...
Podczas wróżenia otwierają się czakramy - wtedy mogą się przyssać do wróżącego różne byty.
A żeby praca z kartami była udana, trzeba stosować tarotowe bhp. Kart może dotykać jedynie wróżący etc.
Brzmi to równie szalenie jak opętanie przez karty, prawda?

Napisane przez euphoriall

Cialo a duszę człowieka łączy nić. Jeżeli ją przerwiesz to nie wrócisz już z powrotem do ciała, bądź zrobi to za ciebie zły duch.

Ja z kolei słyszałam, że to bzdura.
Co nie zmienia faktu że w astralu można różne rzeczy spotkać.

Napisane przez Lena_20

nie wiem,telepatyczne powiązanie?
w takim wypadku,to już nieco trudniej podpiąć to pod haluny.. ale i tak na siłę Ci znajda wytłumaczenie.

dowodów ,że tak właśnie nie jest nie ma,prócz tego co my widzieliśmy,a to marny dowód jak widać. Taka osobę,mającą paraliże co noc,co kilka,powinno się monitorować,może udałoby się coś zarejestrować? czy kamera da radę? czy jesli faktycznie widzimy ducha,to czy kamera to zarejestruje? czy tylko nasze oczy to widzą? jak to jest.. oglądałam troche tych dokumentów,zawsze coś im się uda zarejestrować. myślisz,że to sciema?

Jeśli widzą "coś" dwie osoby, to faktycznie, trudniej to podpiąć pod logikę.
A duchów jest chyba więcej, niż nam się wydaje...

[Madia]

Ale jak ma kart dotykać tylko wróżący skoro ten, któremu się wróży podobno musi je przełożyć.

[illuvies]

Napisane przez Madia

Ale jak ma kart dotykać tylko wróżący skoro ten, któremu się wróży podobno musi je przełożyć.

Klient też może dotknąć. Nie chciało mi się pisać wszystkiego i konkretnie. Wychodzę z założenia, że jeśli komuś zależy na tarocie, to się zainteresuje bhp konkretnie, zamiast podczytywać temat na Wizażu.
Z tym, że po takim wróżeniu komuś, obowiązkowo należy karty oczyścić. Różne są sposoby.

[Madia]

To, to akurat wiem (o oczyszczaniu). Na tarocie za bardzo się nie znam bo nie miałabym czasu na inne rzeczy (dość rozległa wiedza go dotyczy) stąd moje pytanie

[illuvies]

Napisane przez Madia

To, to akurat wiem (o oczyszczaniu). Na tarocie za bardzo się nie znam bo nie miałabym czasu na inne rzeczy (dość rozległa wiedza go dotyczy) stąd moje pytanie

Ja się zastanawiałam nad tarotem, ale to wyższa szkoła jazdy. Trzeba mieć do tego nerwy - obejrzyj sobie Jarmark Cudów - kobietka w nim poświadczyła, że przyplątały się do niej duchy po latach wróżenia.
Do tego karty mogą rózne rzeczy przepowiedzieć.
Najbardziej jednak mnie interesują rozkłady karmiczne. Poprosiłam o taki, czekam na wróżbę póki co.
Póki co od czasu do czasu stawiam klasyczne.

[Madia]

Ja na razie tarota zostawiłam sobie na później Ale ciągnie mnie do niego niemiłosiernie

[DagmaraRose2000]

oj co ja bym dała zedby ktos doswiadczony postawil mi tarota

[Immaginary]

Ech, ja już od kilku miesięcy wybieram się do wróżki jak ta sójka za morze
Strasznie obawiam się, że trafie na kompletny brak profesjonalizmu, zresztą chciałabym znaleźć wróżkę, z której byłby także niezły psycholog

[Lena_20]

Ok.. A co myślicie o tych całych wróżkach w telewizji?

[Immaginary]

Że to jeden, wielki pic na wodę W końcu żeby komuś porządnie powróżyć, to należy mieć z tą osobą kontakt fizyczny, sama rozmowa przez telefon nie wystarczy xD

[Lena_20]

no też tak myślę ale zastanawia mnie to,że tak trafiają z faktami,osoba dzwoniąca nie raz potwierdziła.. hm.. może to ekipa od nich ze studia dzwoni?

[illuvies]

Napisane przez Immaginary

Że to jeden, wielki pic na wodę W końcu żeby komuś porządnie powróżyć, to należy mieć z tą osobą kontakt fizyczny, sama rozmowa przez telefon nie wystarczy xD

Nie trzeba. Znam ludzi, którzy nie potrzebują kontaktu fizycznego.

To samo z Reiki.

[Lena_20]

Napisane przez illuvies

Nie trzeba. Znam ludzi, którzy nie potrzebują kontaktu fizycznego.

To samo z Reiki.

no ja myślałam,że w takim wypadku,potrzebują chociaż jakąś rzecz tej osoby jak nie bezpośredni kontakt

[illuvies]

Napisane przez Lena_20

no ja myślałam,że w takim wypadku,potrzebują chociaż jakąś rzecz tej osoby jak nie bezpośredni kontakt

Niektórym wystarczy intensywnie myślenie o osobie, której stawiają tarota np.
I czytałam o mistrzach Reiki, którzy inicjowali na odległość - musieli jednak znać dane inicjowanego.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

o, widzę zaciętą dyskusję
ja osobiście nie jestem za wciskaniem naukowych wytłumaczeń wszędzie, gdzie popadnie, ale też nie jestem za całkowitym oddzielaniem się od nauki. nauka stara się sprowadzić tzw. "zjawiska paranormalne" do zwykłych halucynacji, omamów, co może i jest po części słuszne. na pewno część takich wydarzeń ma takie podłoże, ale nie wszystkie.

ta teoria z zjawami widzianymi po śnie jest ciekawa, godna głębszego przemyślenia, ale myślę, że nie wyjaśnia wszystkich tego typu zdarzeń. znam historie ludzi, którzy nagle zaczynali widzieć jakąś konkretną postać i trwało to przez dłuższy okres czasu, a później nagle ustawało. chyba nie jestem w stanie uwierzyć, że ktoś ma nagłe problemy z snem utrzymujące się przez dłuższy czas, które powodują dokładnie te same widzenia, później nagle kłopoty z snem same znikają. a także pozostaje sprawa odczuć podczas widzenia - może to strach je powoduje, a może są prawdziwe? inna bajka to to, że takie historie mogą nie być prawdziwe, ja jednak wierzę wizażankom i nie widzę powodów do łgarstw

jednak jest parę rzeczy, których mi nauka za skarby nie wyjaśni. już nie opieram się tylko o cudzych przeżyciach, ale o własnych - jakim cudem wyśniłam wnętrze mojej przyszłej szkoły pół roku przed jej pierwszym poznaniem, a także twarze niektórych ludzi z nowej klasy, których wcześniej nie widziałam? jakaś połowa tych ludzi pochodzi spoza miasta, więc na pewno przez przypadek ich nie spotkałam. jednocześnie wyśniłam część rozmowy, która po kilku miesiącach naprawdę się potwierdziła. byłam pod wrażeniem nie tylko mojego snu, ale także pamięci do takich szczegółów, której zazwyczaj mi brak

[Lena_20]

prorocze sny? też takie miewam ale baaardzo rzadko,a jak już są to niestety niewesołe,śni mi się wtedy czyjaś śmierć,kiedyś już o tym pisałam.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

też głównie w takich przypadkach miewam te sny.
może po prostu człowiek najwięcej w takich chwilach wyczuwa, stąd takie sny?

istnieje też taka teoria, nie wiem, czy słyszałyście. podobno człowiek pamięta swój sen gł. wtedy, gdy się jeszcze nie skończył, gdy się urwał, albo samemu się go zerwało, np. będąc w szoku. natomiast gdy sen sam się skończy człowiek zazwyczaj go po prostu zapomina. i szczerze może być w tym ziarno prawdy, bo chyba wszystkie sny, które pamiętam albo mi przerwano, albo ja sama je zerwałam

[TmargoT]

Napisane przez foxy123

Hej!

Zajrzalam tutaj w sumie z ciekawosci i przy okazji chcialabym sie Was o cos zapytac.

Otoz co jakis czas zdarzaja mi sie dziwne rzeczy podczas spania. Jest to jakby sen, a jednak widze,ze TV jest wlaczony,ze pali sie lampka w terrarium..ale spie Nagle moje cialo staje sie sparalizowane, czuje,ze cos mnie przydusz do lozka, a ja nie moge ani ruszyc noga/reka, ani wydobyc z siebie glosu. Wszystko widze dookola, modle sie do niebios aby to przeszlo- i to wszystko dzieje sie w snie Ciezko mi to wytlumaczyc, mialam tak kiedys po smierci dziadka srednio co 4-7 dni i do tego zawsze budzilam sie z tego snu punkt 3:27. Dziadek nie zmarl o tej porze (zmarl ok 2h predzej) wiec o co moglo chodzic? Jak zdarzylo sie to z ta godzina 2x to myslalam- przypadek. Ale w koncu zaczelam brac ze soba komorke do lozka ( a tam jest zegarek elektorniczny) i za kazdym razem jak sie budzilam po tym snie to byla wlasnie ta sama godzina Wiem,moze to sie zdawac niewiarygodne ale bylam totalnie zesra*a Pozniej okropnie balam sie zasnac, bo strach,ze TEN sen moze znowu przyjc, mnie paralizowal. Bralam wtedy koldre i cisnelam do mamy sypialni ( mialam 16 lat!!!). Wtedy pomyslalam,ze moze jednak dziadek cos ode mnie chce i powinnam pojsc sie pomodlic..tak tez zrobilam, poszlam na cmentarz sie pomodlic. No i ustalo! Wiec cos w tym jest
Jednak co do samego snu, to zdarza mi sie on po dzis dzien ( tylko nie ma juz tej beki z godzina). Czuje jak COS mnie dusi, jak mnie sciska i przygniata, jestem w tym snie tak okropnie przerazona,ze nawet teraz dostaje gesiej skorki
Okropnie sie tego boje, czasem ostatnim oddechem sie z tego wybudzam. Kiedys tam slyszalam jakies bzdury o zmorach czy cos takiego,ale to pewnie tylko bujdy.
Co to moze byc?

Kurde, pewnie malo kto mi wierzy, w sumie pierwszy raz pisze o tym publicznie, jedynie rozmawialam o tym z moim chlopakiem.

Moze ktoras z Was zna sie na tym, dlaczego jest tak,ze zasypiam (jakby jedna czesc mozgu spala, a druga byla obecna) a jednak wszystko widze, slysze?
No i ten cyrk z paralizem i niemoznoscia krzyku?
Nikomu tego nie zycze.

Pozdrawiam.

Dodam,ze jestem w pelni normalna

miałam podobną sytuację,ale tylko raz.

ja wiem co to jest,tylko nie chce o tym mówic na forum,gdzie każdy czyta.

to co mnie spotkało to inna sprawa,ale w twoim przypadku moze to być tzw zmora.
nie zagłębiałam się nigdy w te sytuacje,ale uwazam,że powinas o tym poczytac w necie i poszukać pomocy.

[Lena_20]

a miałaś tak,że śnił Ci się ten sam sen 2 razy? Identyczny? I poczucie deżawu we śnie,że to już się działo? Bo identyczne miewałam pare razy i właśnie też taki identyczny ale z deżawu w trakcie snu dziwne to było

[TmargoT]

Napisane przez Lena_20

Ok.. A co myślicie o tych całych wróżkach w telewizji?

wróżki w V mają za zadanie naciągnąc na kasę,a z gazety to zwykli ludzie,ktorzy pracują od zlecenia.
znam taką osobę,ktora pracowała jko "wróżka na sms-a".wkleję wam ciekawy link -polecam
http://wyborcza.pl/1,99219,6918215,K...as=9&startsz=x

edit-musiałam poszukac,bo zapomniałam,skąd był

[Lena_20]

Napisane przez TmargoT

wróżki w V mają za zadanie naciągnąc na kasę,a z gazety to zwykli ludzie,ktorzy pracują od zlecenia.
znam taką osobę,ktora pracowała jko "wróżka na sms-a".wkleję wam ciekawy link -polecam

wklejaj wklejaj co do tych wróżek,to dziwię się,że ludzie do nich dzwonią,dla mnie to jest śmieszne. Czasem się zatrzymam i posłucham co ciekawego mają do powiedzenia

[Immaginary]

Napisane przez illuvies

Nie trzeba. Znam ludzi, którzy nie potrzebują kontaktu fizycznego.

To samo z Reiki.

To widać zależy od osoby. Ja znam wróżki, które zarzekają się, że stawiają tarota prawidłowo tylko i wyłącznie wtedy, kiedy widzą klienta na własne oczy i mają z nim kontakt wzrokowy
Zresztą jak już tutaj jedna z dziewczyn wspomniała, wróżki telewizyjne są nastawione głównie na wysępienie jak najwięcej pieniędzy od potencjalnego klienta, więc ja osobiście nie wierze w ich wiarygodnośc xD

[Abuuu]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1255337 3]tak się zastanawiam... co może oznaczać widzenie takich drobnych kuleczek w powietrzu, często skupionych w jakieś kształty? są naprawdę drobne, widzę je od dziecka
i uprzedzając życzliwych (), byłam u okulisty i z oczami nie ma to wiele wspólnego, bo mam je w dobrym stanie. znajoma mi mówiła, że ma to związek z polem energetycznym... nie wiem, ile w tym prawdy, bo nie wiem nawet nic o istnieniu takich pól [/QUOTE]

Może to męty ciała szklistego? http://www.wykop.pl/ramka/167660/mety-ciala-szklistego
Co do paraliżu sennego... miałam, w wieku, hmmm, 12 lat? Podobnie jak LD, tyle że na początku, zanim się dowiedziałam, co to jest, przybierały postać koszmarów... brrr. Wiedzieć, że to sen i kombinować, jak się z tego wydostać. Naprawdę paskudne to było, budziłam się w nocy i wiedziałam, że jak będę starała się znowu zasnąć, to będę "to" miała. Więc, bardzo inteligentnie, starałam się nie zasypiać, ciało było zmęczone, a ja próbowałam jak najbardziej utrzymać świadomość w stanie gotowości. Ile razy miałam paraliż, nie zliczę. Dobrze, że potem natknęłam się na artykuł na ten temat.
Osobiście nie zaliczałabym tego do zjawisk paranormalnych. Podobnie jak budzenia się o konkretnej godzinie - jak dla mnie zdecydowanie autosugestia, często udaje mi się wstać punktualnie o tej godzinie, o której chcę, bez budzika, tylko wcześniej muszę się "zaprogramować" i przed zaśnięciem myśleć o owej godzinie.
A tak w ogóle, to cały wątek przeczytałam Sama bym nie podejrzewała się o taką cierpliwość, ale spodobała mi się demonologia z początków wątku, bardzo ciekawe, liczę na więcej

[Justinka_]

..

[illuvies]

Napisane przez Justinka_

A czy znacie jakies czary na przyciagniecie milosci?

Nie czaruj. Zaciągasz tym sposobem tylko dług karmiczny, a jeśli chcesz konkretnego mężczyznę przyciągnąć - działasz wbrew jego woli - a to do Ciebie kiedyś wróci.

[Justinka_]

..

[illuvies]

Czyta się trochę tu, trochę tam. Interesuje mnie magia - ale trzeba dużo za nią zapłacić, nie jestem na to gotowa.
Być może jest to Twój dług.