Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7 - Strona 39 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-19, 18:49   #1141
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
z tego co wiem kiedyś praktykowało się odciąganie jak najwcześniej. Teraz panuje "moda" na nie ruszanie i czekanie az się samo wyprofiluje.
Sama też nie wiem jak postępować nie chciałabym robić coś na siłę ale z drugiej strony nie chcę doprowadzić do jakiegoś stanu zapalnego lub przyrośnięcia i zabiegu chirurgicznego kurde nie wiem....
I tak źle i tak niedobrze, niech sie może mamy chłopców wypowiedzą

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Yyyyyy ja nawet nie wiedziałam, że z tym się coś robi
Do tej pory się robiło, a teraz słyszę żeby nie ruszać
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 18:53   #1142
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 232
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Boję się tych spraw z siusiakiem, bo znam kilka przypadków gdzie skończyło się to na zabiegach i płaczu malucha. Koleżanka do tej pory ma problem z synkiem, bo nie da sie dotknąć tam, a sam też nie chce - młody ma 3,5 roku
Myślę, że sobie poradzisz
A ten chłopiec ma tak od maleńkości, boli go siusiak?
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 18:53   #1143
EVI07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 369
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Dziewczyny, kamień spadł mi z serca i zrobił dziurę w podłodze!!! Wyniki w normie, jeszcze lepiej niż ostatnio-glukoza 67 (na glukometrze rano 104?!), hemoglobina glikowana 4,84 (ostatnio 4,88, ale ma być mniej niż 6,1), TSH w normie!!! Tym razem płaczę ze szczęścia, insulina mi nie grozi!!!:ha ppy:

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Ojj EVI EVI... jak by Ci to powiedzieć hmmm - N O R M A L K A Humory, szybsze wkurzanie sie, szereg emocji i dziwnych myśli które wpadają do głowy = h o r m o n y ciążowe witajcie
A co do gina to ja na Twoim miejscu nie mogąc już naprawdę wytrzymać poszłabym teraz ten jeden raz do innego <?>

A diabetolog powiedział Ci, że jak wyniki cukry z żyły wyjdą złe to będziesz jechać na insulinie? ? ?
Kazał mi powtórzyć hemoglobinę glikowaną i glukozę z żyły, bo nie mógł uwierzyć, że na glukometrze mam 94, a z żyły 72, obawiał się, że coś w labie było nie tak, ogólnie czepia się moich wyników na czczo. Na szczęście już mi ulżyło...

A jesli chodzi o gina, to wytrzymam ten tydzień, tylko ze zwolnieniem mam problem, ale już wymyśliłam, że sobie od rodzinnego wezmę, ona też może mi zaznaczyć, że jestem w ciąży, a nawet jak nie, to trudno, najwyżej za 7 dni mi dadzą 80% wypłaty... Do innego nie chcę iść, bo mi zaproponowali takiego buca, że ręce i cycki opadają, raz u niego byłam i więcej nie pójdę. Nic się gorzej nie dzieje, więc wrzucam na luz...
Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Ja się zrobiłam taki płaczek, że co rusz to bym o byle co płakała...
Ja ogólnie też jestem beksa teraz, a szczególnie odkąd mi psiny w domu zabrakło, do tej pory zwykle jak płakałam, to po cichu w psie futro, a teraz... szkoda gadać... Ale ostatnie kilka dni to był dla mnie mega stres, odkąd w sobotę diabetolog mi powiedział, że ma wątpliwości co do wyników. Dopiero dzisiaj mogę być spokojna, że insuliny nie trzeba...
__________________
Wika - 13.06.2007
Moje odeszły 30.11.2012
Kubuś - 04.01.2014
EVI07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 18:59   #1144
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
Myślę, że sobie poradzisz
A ten chłopiec ma tak od maleńkości, boli go siusiak?
Nie zapytałam sie jej od kiedy mają te problemy. Ale wiem tylko, że jeśli młody nie zacznie sobie dawać odciągać skórkę to czeka go zabieg. Tak powiedział lekarz tej koleżance tutaj w UK.

Cytat:
Napisane przez EVI07 Pokaż wiadomość

Ja ogólnie też jestem beksa teraz, a szczególnie odkąd mi psiny w domu zabrakło, do tej pory zwykle jak płakałam, to po cichu w psie futro, a teraz... szkoda gadać... Ale ostatnie kilka dni to był dla mnie mega stres, odkąd w sobotę diabetolog mi powiedział, że ma wątpliwości co do wyników. Dopiero dzisiaj mogę być spokojna, że insuliny nie trzeba...
Chyba pod koniec ciąży nasze hormony najbardziej szaleją. U mnie np. od piątku była wojna (połączona z moimi płaczami) z TŻ o kupno nowego dywanu i w ogóle o takie pierdoły, że szkoda
gadać...

W ogóle od wczoraj piję pokrzywę na moje opuchnięte dłonie i stopy, jeden kubeczek dziennie. Zobaczymy, czy coś podziała.

Pokrzywa zwyczajna - to ziele, które polecam najczęściej. Praktycznie wszystkie ciężarne zachęcam do picia naparu z pokrzywy, ze względu na wysoką zawartość witamin i mikroelementów, zwłaszcza wapnia i żelaza. Zarówno świeża, jak i w postaci naparu jest smaczna. Napar z pokrzywy ma umiarkowane działanie moczopędne, a więc pomaga usuwać nadmiar wody z organizmu. Pokrzywa jest również przydatna po porodzie, gdyż wzmacnia organizm i zwiększa produkcję mleka. źródło: http://kobieta.onet.pl/dziecko/zywie...-w-ciazy/8d5ve

Gosia: gdzie mogę kupić herbatkę z liści malin? Bo w polskich sklepach są herbatki, ale malinowe, a to chyba nie to samo prawda?

Edytowane przez _Shiloh_
Czas edycji: 2013-11-19 o 19:07
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:03   #1145
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 582
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez EVI07 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, kamień spadł mi z serca i zrobił dziurę w podłodze!!! Wyniki w normie, jeszcze lepiej niż ostatnio-glukoza 67 (na glukometrze rano 104?!), hemoglobina glikowana 4,84 (ostatnio 4,88, ale ma być mniej niż 6,1), TSH w normie!!! Tym razem płaczę ze szczęścia, insulina mi nie grozi!!!:ha ppy:


Kazał mi powtórzyć hemoglobinę glikowaną i glukozę z żyły, bo nie mógł uwierzyć, że na glukometrze mam 94, a z żyły 72, obawiał się, że coś w labie było nie tak, ogólnie czepia się moich wyników na czczo. Na szczęście już mi ulżyło...

A jesli chodzi o gina, to wytrzymam ten tydzień, tylko ze zwolnieniem mam problem, ale już wymyśliłam, że sobie od rodzinnego wezmę, ona też może mi zaznaczyć, że jestem w ciąży, a nawet jak nie, to trudno, najwyżej za 7 dni mi dadzą 80% wypłaty... Do innego nie chcę iść, bo mi zaproponowali takiego buca, że ręce i cycki opadają, raz u niego byłam i więcej nie pójdę. Nic się gorzej nie dzieje, więc wrzucam na luz..
Super, bardzo się cieszę!

Rodzinny lekarz też Ci może dać ciążowe zwolnienie na 100%, tylko przypilnuj żeby wpisał kod B

---

Biorę się za piernika coś tam pamiętam było jeszcze z kakao, kiedy się je wrzuca?
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:06   #1146
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Muminku znam przypadki gdzie dzieciaczki miały problemy skórne właśnie od stosowania zwykłych proszków. I pierwsze pytanie lekarza bylo w czym się pierze ubranka. W jednym przypadku była to plamka na buzi dziecka i nawet masciami sterydowymi jedna madra dermatolog kazała smarowac dopiero po zmianie proszku znikło dziecku. drogi jest help, lovel np jest tańsza, ja zrobiłam około 14 pran bo pralam kolorami i bardzo dużo jeszcze mi zostało tego proszku.
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:16   #1147
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
rozumiem Cię, bo u nas też jest zawsze rezerwowy pomysł, że jak się nie będziemy wyrabiać, to jedno mieszkanie idzie "do ludzi". i też bym pewnie jeszcze nie sprzedawała na Twoim miejscu, przynajmniej do znalezienia stałych prac.
ale może nowe mieszkanko też wcale nie będzie takie złe?
Miejmy taką nadzieję
Na wynajmowanym zamierzamy mieszkać około roku - dopóki ja nie pójdę do pracy. Zastanawiamy się co później, czy sprzedawać mieszkanie we Wrocławiu i kupić w dużo mniejszej miejscowości, a resztę odłożyć. Czy wziąć nieduży kredyt, na góra 10 lat (wynajem Wrocławskiego jako tako spłacałoby nam ten kredyt) i w przyszłości mieć 2 mieszkania. Ja jestem za 2 opcją, bo w razie w miałabym coś swojego.

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Akma: rozumiem Twój smutek z powodu opuszczania mieszkanka, ja tylko dodam z własnego doświadczenia: uważaj też na wynajmujących, bo ludzi potrafią do ruiny doprowadzić cudzą własność - odradzam wynajmowanie studentom to na pewno
I właśnie tego najbardziej się boję Mieszkałam już z wieloma ludźmi i widziałam do czego ludzie są zdolni. Mam zamiar zabezpieczyć się bardzo dobrą umową, ale czy to wystarczy?
Boję się, że trafię na jakiś dupotrujków, którzy co drugi dzień będą dzwonili, że coś im nie pasuje ;/ Oczywiście wynajmowanie studentom odpada na 100%.
Większość sprzętów w mieszkaniu mam nowe, już widzę jak jeden z drugim wiszą na otwartej lodówce co 5 minut, a później dzwonią, że mam kupić nową lodówkę, bo 'samo się zepsuło' - ehh to taki przykład

Cytat:
Napisane przez EVI07 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, kamień spadł mi z serca i zrobił dziurę w podłodze!!! Wyniki w normie, jeszcze lepiej niż ostatnio-glukoza 67 (na glukometrze rano 104?!), hemoglobina glikowana 4,84 (ostatnio 4,88, ale ma być mniej niż 6,1), TSH w normie!!! Tym razem płaczę ze szczęścia, insulina mi nie grozi!!!:ha ppy:
No i super!!! Insulino - precz!

Cholerka zapomniałam o której zjadłam kolacje i teraz nie wiem za ile mam zmierzyć cukier


Informuję, iż po 5 dniach epoki lodowcowej włączyli nam ciepłą wodę!
__________________
21.05.16

Edytowane przez Akkma
Czas edycji: 2013-11-19 o 19:20
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:20   #1148
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez EVI07 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, kamień spadł mi z serca i zrobił dziurę w podłodze!!! Wyniki w normie, jeszcze lepiej niż ostatnio-glukoza 67 (na glukometrze rano 104?!), hemoglobina glikowana 4,84 (ostatnio 4,88, ale ma być mniej niż 6,1), TSH w normie!!! Tym razem płaczę ze szczęścia, insulina mi nie grozi!!!:ha ppy:

super!!!! byłam pewna że wszystko będzie OK
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:20   #1149
EVI07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 369
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
Super, bardzo się cieszę!

Rodzinny lekarz też Ci może dać ciążowe zwolnienie na 100%, tylko przypilnuj żeby wpisał kod B
Dzięki za info!
__________________
Wika - 13.06.2007
Moje odeszły 30.11.2012
Kubuś - 04.01.2014
EVI07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:22   #1150
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
z tego co wiem kiedyś praktykowało się odciąganie jak najwcześniej. Teraz panuje "moda" na nie ruszanie i czekanie az się samo wyprofiluje.
Sama też nie wiem jak postępować nie chciałabym robić coś na siłę ale z drugiej strony nie chcę doprowadzić do jakiegoś stanu zapalnego lub przyrośnięcia i zabiegu chirurgicznego kurde nie wiem....
Każdy lekarz ma swoja teorie jedni mówią ruszać inni ze po roku. Siostrzeniec mojej koleżanki teraz ma mieć zabieg bo ta sama lekarka raz mówiła żeby o ciągać mocno, a później się wydarla żeby lekko , ze mocno to może mężowi. Moja bratowa synkom zawsze w kąpieli przed skończonym roczkiem juz robiła. I póki co jest dobrze...

Sorki za błędy ale pisze z tel

Tajeczka super ze ok u ciebie

Edytowane przez isia4891
Czas edycji: 2013-11-19 o 19:24
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:24   #1151
SunShineDoll
Rozeznanie
 
Avatar SunShineDoll
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 609
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Pamiętacie moje zmagania z zębem ?
Mam tam wodorotlenek wapnia - tak wkład do przetrzymania do po porodzie bo rtg nikt mi w mieście nie zrobi i jak urodzę będę miała wypełniany kanał - pobolewa mnie, jutro idę do dentysty to będzie chyba 8 raz z tym zębem myślałam, że da mi spokój do porodu. Jeszcze 4 tygodnie do 37 tygodnia.
SunShineDoll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:24   #1152
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Miejmy taką nadzieję
Na wynajmowanym zamierzamy mieszkać około roku - dopóki ja nie pójdę do pracy. Zastanawiamy się co później, czy sprzedawać mieszkanie we Wrocławiu i kupić w dużo mniejszej miejscowości, a resztę odłożyć. Czy wziąć nieduży kredyt, na góra 10 lat (wynajem Wrocławskiego jako tako spłacałoby nam ten kredyt) i w przyszłości mieć 2 mieszkania. Ja jestem za 2 opcją, bo w razie w miałabym coś swojego
.



I właśnie tego najbardziej się boję Mieszkałam już z wieloma ludźmi i widziałam do czego ludzie są zdolni. Mam zamiar zabezpieczyć się bardzo dobrą umową, ale czy to wystarczy?
Boję się, że trafię na jakiś dupotrujków, którzy co drugi dzień będą dzwonili, że coś im nie pasuje ;/ Oczywiście wynajmowanie studentom odpada na 100%.
Większość sprzętów w mieszkaniu mam nowe, już widzę jak jeden z drugim wiszą na otwartej lodówce co 5 minut, a później dzwonią, że mam kupić nową lodówkę, bo 'samo się zepsuło' - ehh to taki przykład
Również byłabym za drugą opcją - tak jak Ty. Bo to co będziecie płacić obcym ludziom za wynajem, możecie spokojnie przeznaczyć na ratę kredytu (ktory nota bene sam sie splaci z Waszego mieszkania, które komuś wynajmiecie.
Dobra umowa, plus casting. My wynajmowaliśmy bardzo długo całe piętro domu-niestety studentom, to co potrafili zrobić to przechodziło ludzkie pojecie, "syf, kiła i mogiła" jak to u Nas sie mówi. Dlatego mam doświadczenie w kwestii wynajmowania komuś lokum i tak jak pisałam: żadnych studentów, ludzi z psami/kotami/królikami itp./najlepiej pracujące pary/małżeństwa
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:33   #1153
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 976
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

EVI i widzisz, szkoda nerwów! To prawda, glukometr podaje że masz np. 89 gdzie normę masz do 90, tego samego dnia idziesz na badanie z żyły i wychodzi, że masz 72, gdzie norma wynosi 70-100. Nie chodzi tu o cyferki ale rozbieżność, nie da się próbować wyników z glukometru i z lab z żyły. Serio wydaje mi się, że te normy dla nas są tak podane, żeby nie szaleć z ciastkami i nie doprowadzić do czegoś złego.

W ogóle, jaja jak berety :P dostałam glukometr otium xido (mam już 2 hehe) ale ten ma funkcję do mierzenia ketonów z krwi. Są do tego inne paski, które są po pierwsze nierefundowane (ok 30 zł 10 pasków... ) to i tak ich nie ma.... żadna hurtownia ich nie ma. Wychodzi na to, że znów będę musiała siusiać na te zakichane paski, a uwierzcie mi to karkołomne. Kto ostatnio rozpaczał nad siusianiem do pojemniczka?? która przyznać się?? to teraz wyobraźcie sobie, że tu my (albo ja tylko wybraniec) musimy trafić środkowym moczem na paseczek który ma zaledwie jakieś 4 mm. Ja rano widzę na jedno oko! Brzuch zasłania mi cały "tamten świat" więc na prawdę... to karkołomne. ale to nic! bo jak się już nasiusia to muszę mieć zegarek i odliczyć DOKŁADNIE 15 sekund i szukać na wzorniku koloru, który wyszedł po nasiusianiu na pasku. Kolorki są zbliżone, ciemnieje z każdym ułamkiem sekundy, więc to w gruncie rzeczy na nic.

Ale powiadają, że poranna gimanstyka ważna jest, a że na kibelku się rozciągam i ćwiczę przybierają co rusz bardziej komiczne pozy... co tam
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:40   #1154
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Również byłabym za drugą opcją - tak jak Ty. Bo to co będziecie płacić obcym ludziom za wynajem, możecie spokojnie przeznaczyć na ratę kredytu (ktory nota bene sam sie splaci z Waszego mieszkania, które komuś wynajmiecie.
Dobra umowa, plus casting. My wynajmowaliśmy bardzo długo całe piętro domu-niestety studentom, to co potrafili zrobić to przechodziło ludzkie pojecie, "syf, kiła i mogiła" jak to u Nas sie mówi. Dlatego mam doświadczenie w kwestii wynajmowania komuś lokum i tak jak pisałam: żadnych studentów, ludzi z psami/kotami/królikami itp./najlepiej pracujące pary/małżeństwa
Planuję jeszcze w ogłoszeniu dopisać, że dookoła mieszkają sami starsi ludzie (a to prawda ), którzy w przypadku głośniejszej imprezy od razu dzwonią na policję :P To powinno skutecznie odstraszyć studentów
Boję się, że ktoś coś zepsuje, ja się tego nie dopatrzę i dopiero później wyjdzie

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
EVI i widzisz, szkoda nerwów! To prawda, glukometr podaje że masz np. 89 gdzie normę masz do 90, tego samego dnia idziesz na badanie z żyły i wychodzi, że masz 72, gdzie norma wynosi 70-100. Nie chodzi tu o cyferki ale rozbieżność, nie da się próbować wyników z glukometru i z lab z żyły. Serio wydaje mi się, że te normy dla nas są tak podane, żeby nie szaleć z ciastkami i nie doprowadzić do czegoś złego.
Też mi się tak wydaje, sam gin u którego ostatnio byłam u kontroli powiedział, że lekko przekroczone wyniki są ok, bo kiedyś norma była do 140 i on sam nie wie po co ją zmniejszyli. Pewnie tak jak piszesz - aby nie objadać się ciastkami

Sernik z Twojego przepisu już stygnie Trochę mi opadł ale to chyba normalne nie ?
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:41   #1155
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Planuję jeszcze w ogłoszeniu dopisać, że dookoła mieszkają sami starsi ludzie (a to prawda ), którzy w przypadku głośniejszej imprezy od razu dzwonią na policję :P To powinno skutecznie odstraszyć studentów
Boję się, że ktoś coś zepsuje, ja się tego nie dopatrzę i dopiero później wyjdzie
W naszym przypadku, kiedy wynajmowaliśmy studentom to co dziwne nie imprezy były problemem

Problemem było notoryczne zasyfianie kuchni, że wszystko się lepiło od tłuszczu, niesprzątanie łazienki, składowiska śmieci, nocowanie postronnych osób bez naszej wiedzy. Mieliśmy nawet studentki, które praktycznie mieszkały ze swoimi facetami, mimo że płaciły one tylko za siebie
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:44   #1156
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 976
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Planuję jeszcze w ogłoszeniu dopisać, że dookoła mieszkają sami starsi ludzie (a to prawda ), którzy w przypadku głośniejszej imprezy od razu dzwonią na policję :P To powinno skutecznie odstraszyć studentów
Boję się, że ktoś coś zepsuje, ja się tego nie dopatrzę i dopiero później wyjdzie

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------


Też mi się tak wydaje, sam gin u którego ostatnio byłam u kontroli powiedział, że lekko przekroczone wyniki są ok, bo kiedyś norma była do 140 i on sam nie wie po co ją zmniejszyli. Pewnie tak jak piszesz - aby nie objadać się ciastkami

Sernik z Twojego przepisu już stygnie Trochę mi opadł ale to
chyba normalne nie ?
Mi nawet nie wyrósł, za to przy krojeniu był zgrabniutki, taki "oblat"

ktoś pytał o płyn do prania bobini? Ja mam i pachnie b. przyjemnie ubranka są przyjemne, nawet bez płynu do płukania.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:46   #1157
PawMaj13
Rozeznanie
 
Avatar PawMaj13
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Dziewczyny, dzięki za wsparcie i rady, odpowiadam Wam wyszarzając, żeby temat nie kół już tak w oczy, bo sama na siebie zła jestem, że znów Wam gitare zawracam domowymi problemami z tżtem, a obiecałam sobie, ze nie będę tego robić, bynajmniej nie w takim stopniu jak to się stało dzisiaj. Ale pękłam. Jak to baba w ciąży

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
(...)
Nie mamy TV Zresztą nie miał by czasu na TV, musiałby wtedy nie grać, a to jest awykonalne

A co do powtarzania takich incydentów to co jakiś czas zdarza mi się rzucić, że dobrze byłoby kupić to czy siamto, ale nie mamy kasy. I boli mnie to, bo naprawdę w całym swoim życiu dążyłam do tego, żeby grosza przez lupę nie musieć oglądać, tylko kupować to na co akurat "leci ślinka", czy nie szukać na półkach najtańszych produktów... i żyjąc sama mogłam sobie na to pozwolić ze swoją pensją, ale żyjąc z nim i z dzidziom na pokładzie niestety ta sytuacja drastycznie się zmieniła.


Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
(...)
Właśnie dzisiaj temat podjęłam, ale nie na zasadzie, że nie będę go utrzymywała. Tu nie chodzi o to, że on jest skąpy, gdyby miał, to by dał. Chodzi o to, że od dłuższego czasu nie ma i nie robi nic w tym kierunku, żeby znowu mieć. Jak się poznaliśmy zarabiał lepiej i zawsze jak się przy kasie w sklepie brałam do płacenia, to mi zamykał portfel i sam honorowo płacił za wszystko. A że mi głupio było z tego korzystać, to wstawałam rano przed nim i się wymykałam na zakupy, robiąc je sama, żeby móc z godnością zapłacić, jak na pracującą, niezależną kobietę przystało.

Co do dzisiejszej rozmowy, zdawał się nawet przez chwilę przejąć, ale teraz, cóż... gra w grę, a to go zawsze odmóżdża, więc zapewne rano nie będzie o niczym pamiętał.

W każdym razie unaoczniłam mu jak to wygląda z mojej strony i żeby się zadeklarował, czy zamierza się wziąć do roboty i próbować polepszyć wyniki, czy będzie dalej stał z założonymi rękami i ma mi wtedy powiedzieć wprost, żebym na niego nie liczyła w kwestiach budowania wspólnego życia, odkładania na mieszkanie, czy inne takie PODSTAWOWE, życiowe rzeczy. Trochę mi emocje wzieły górę i uroniłam łzę, więc powiedział tylko "dobrze Myszko" ucałował w czoło i poszedł robić jedzenie. No i co, wtedy ja skruszona przyszłam go przytulić i chyba "zdjęłam z niego ciężar" wcześniejszej "zj***ki" i jak nigdy nic włączył sobie swoją ukochaną gierkę. Cóż, zobaczymy rano.

Z jego rodzicami mam w tym temacie wsparcie - tzn. ojciec co jakiś czas dzwoni do niego i wypytuje szczegółowo o pracę, tylko tz niestety bardzo zręcznie kłamie i potrafi z jednego małego deala rozdmuchać to w rozmowie, jakby zrobił deala roku. Więc ojca czujność usypia. Ja się skarżyć wiecznie nie chce, ale poprosiłam jego matkę, żeby mu np. żadnych pieniędzy nie pożyczała, żeby czuł tą presję, że jak nie ma, to ma zarobić, bo pożyczka nie jest rozwiązaniem. Czy się do mojej prośby stosuje - nie wiem. Ale też mu wjeżdża na ambicję i słyszę co jakiś czas jak go nęka, żeby poszukał nowej pracy jak się w tej nie sprawdza czy mu nie leży itp.

Akurat jego rodzice do pracy mają szacunek oboje, tego im zarzucić nie można. Tym bardziej się dziwie, czemu on tego z domu nie wyniósł...


Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość

Toć to jest terroryzowanie "słodkich mamuś" takim widokiem ....
Buuuuu <płaczę> ja chcę czekoladki :pro si:
Psieplasiam... nie pomyślałam o tym w ten sposób... teraz zdjęć umieszczać nie będę, a w przypadku przepisu, który umieszczę poniżej, dam info ostrzegawcze dla Słodkich, coby przewinęły i dalej nie czytały )

Cytat:
Napisane przez kootek_mamrotek Pokaż wiadomość
Mama mi zawsze tłumaczyła, że kiedyś będę z tego dumna, że jestem młodsza ( i fakt, przyłapałam się na tym, że zaznaczam, że nie mam jeszcze 26 lat! i trzymam się tego do 30 grudnia )

(...)

Najśmieszniejsze jest to, że ja widzę, że go motywują sukcesy do pracy. Ale na krótko, a nie długotrwale. Jak dorwał sobie klienta, grubą rybkę, z którego btw teraz żyje, to miał zapał, żeby złowić jeszcze jedną, ale jak się po "10" telefonach nie udało, to i entuzjazm ostygł... i tak już jest zimny ten entuzjazm od kilku ładnych miesięcy. Dziś jak mu o tym przypomniałam, to miał przez chwilę ten błysk w oku. Ale szybko zgasł.


A ja tam chcę Grudniaka W pierwszym roku życia - owszem, te różnice są baaaardzo duże. Ale jak jako 2 letni i 7 msc chłopczyk pjdzie do przedszkola ze starszymi dziećmi, to będą go wyciągać w górę sama jestem z października, więc też w sumie z końca roku i jakoś się głupsza od inych nigdy nie czułam i zawsze chetnie przebywałam ze starszym, później nawet dużo starszym towarzystwem, bo rówieśnicy wydawali mi się tacy jacyś "nierozgarnięci"

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
(...)
on chodzi na zakupy chętnie, ale tuż po swojej wypłacie później, z każdym dniem miesiąca ten zapał się zmniejsza. Teraz zauważam, że włącza mu się tryb oszczędnościowy, nie kupuje z rozmachem jak wcześniej, ale celem jest, że ma się włączać tryb zarabiania, a nie oszczędzania. Nie dzielimy rachunków na pół, czasem płaci on, czasem ja (już niestety minął mu gest zamykania mi portfela ) z przewagą, że na początku miesiąca płacimy na zmianę, a pod koniec już tylko ja. I oczywiście wyposażenie domu w stylu toster, garnki, pościele, ręczniki też kupuję tylko ja. Ale mnie to nie boli, to mój "posag", który zabiorę, jeśli nasze drogi się rozejdą, bez zastanawiania się co jest czyje.

Le La, ejani
może to jest faktycznie sposób, żeby wyliczyć dokładnie przez jakieś 3 miesiące ile wydajemy na zakupy i każdego miesiąca składać się po połowie tej wyliczonej średniej i robić zakupy tylko z tej puli.

Chociaż o koszcie wyprawki też doskonale wiedział, i miał dane liczbowe przedstawione jak przez analityka finansowego, bo zrobiłam pięknego excela z wszystkimi cenami jednostkowymi, ilością potrzebnych sztuk, na bieżąco go aktualizowałam poczynionymi zakupami i darami, które dostaliśmy i wysyłałam mu aktualizację, żeby wiedział ile jeszcze jest do wydania. To wyegzekwowałam rzeczone 250 zł, a później było właśnie "nie dam, bo nie mam".

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
selena85: ja cały czas się zastanawiam kiedy jest najlepszy czas na ściąganie napletka u chłopca.
w ogóle nie myślałam o takich sprawach chłopcem nigdy nie byłam, młodszego rodzeństwa nie miałam i totalnie zielona jestem w tym jak ten mechanizm działa chyba tż będzie miał pole do popisu, niech mnie uczy co i jak.

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
---edit

i jeszcze jedna prośba - Paw Maj podziel się i Ty przepisem? jak to możliwe, ze nikt go jeszcze nie chciał? wygląda rewelacyjnie!!!
Uratowałaś mój nastrój miałam nadzieję, że komuś narobię smaka i zechce popichcić za moim przykładem

Słodkie mamy, nie czytać już do końca postu

Piernik:
Przepis na 2 blaszki "keksówki", lub na jedną blaszkę taką zwykłą. Ja zrobiłam w zwykłej, ale wypiek z keksówki łatwiej przekroić na pół do smarowania powidłami, nie trzeba kombinować, żeby wyrównywać ciasto, bo może na nim zostać taka górka po wypieczeniu, w keksówce wygląda to fajnie, ale w dużej blaszce ta górka jest zbyt duża i trzeba ją ścinać, robiąc piernika na płasko, jak na obrazku powyżej.

Składniki:
3 szklanki mąki, 1,5 szklanki cukru, 4 jajka, 1 przyprawa do piernika, 2 łyżeczki sody oczyszczonej, 2 łyżki kakao "z wiatrakiem", 2 łyżki miodu (jeśli jest skrystalizowany, to rozpuścić), 1 kefir duży, 3/4 szklanki oleju

Wykonanie:
całe jajka utrzeć z cukrem, potem dodawać stopniowo: 1 szklanka mąki -> kefir -> 1 szklanka mąki -> 3/4 szklanki oleju -> 1 szklanka mąki -> reszta.
Ja ucierałam i mieszałam wszystko ręcznie w makutrze, ale na upartego pewnie mikserem jakimś tez się da.

Piec 45 min w 180 stopniach z termoobiegiem.

Po wypieczeniu przekroić na 2-3 warstwy i przełożyć powidłami, lub inną masą, jak kto lubi.

Polewa:
Ponieważ moje ciasto było brzydkie po odkrojeniu góry ciasta, jak chciałam je wyrównać postanowiłam dorobić polewę. Polewę tą zazwyczaj wykorzystuję do sernika, ale tutaj też się nieźle wkomponowała.

ok. 100 g masła, 2-3 łyżki kakao, 4-5 łyżek cukru.
Rozpuścić lekko masło w garnku, ale nie do końca, jak jeszcze są kawałki nierozpuszczone to już dodać kakao i cukier i energicznie mieszać. Polewa będzie gęstnieć więc należy dolewać powoli wodę - najlepiej łyżkami, żeby nie przedobrzyć sprawy, jeśli będzie za gęsta, to nie będzie łatwo jej rozlać po cieście, jeśli będzie za rzadka, to z ciacha spłynie lub nie zgęstnieje na nim. Polewa jest OK kiedy w garnku nadal stawia lekki opór podczas mieszania, ale nie ma już grudek z cukru, tylko zrobi się z niej gładka masa.
__________________

2013-04-30
II kreski

Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone
PawMaj13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:48   #1158
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
To już nie wiem, czy te ubrania z lumpeksów odkażać, czy uprać w 60 stopniach i uprasować po prostu
Co radzicie?
Ja nie odkazalam.



Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Tu w gazecie napisane jest tak:
"Nie wolno napletka odciągać na siłę, ponieważ powoduje to pęknięcia, blizny i skutkuje prawdziwą stulejką. Napletek zwykle sam się odkleja. Dzieje się tak u co drugiego chłopca do pierwszych urodzin, a u 80-90% do 2-3 urodzin. Z maluszkiem trzeba iść do chirurga jedynie wtedy kiedy napletek podczas siusiania nadyma się jak balonik lub gdy u chłopca z wąskim napletkiem występują często zakażenia układu moczowego."
U mnie mowiono,ze jak malutki to nie ruszac. W Polsce lekarka powiedziala jak mial 8 miesiecy i przy okazji urlopu bylismy na kontroli,ze mozna zaczac troche odciagac co kilka dni,ale nic na sile,leciutko. Wtedy nie bardzo szlo,wiec praktycznie nie odciagalam,a teraz juz ladnie sie zsuwa,ale nie przesadzam zbytnio z czyszczeniem,troche odchylam co 2-3 dzien.



Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość

Gosia: gdzie mogę kupić herbatkę z liści malin? Bo w polskich sklepach są herbatki, ale malinowe, a to chyba nie to samo prawda?
Najlepsza maja w Holland and Barrett,taka:

http://www.birthease.co.uk/birthease...arge-Image.jpg


Ostatnio kupilam w tesco z twinings,ale nie byla tak dobra:
http://shop.twinings.co.uk/shop/medi...ry-Leaf(1).jpg

Wiec ta pierwsza polecam
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:51   #1159
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
(...)
To już nie wiem, czy te ubrania z lumpeksów odkażać, czy uprać w 60 stopniach i uprasować po prostu
Co radzicie?(...)
Pranie w 60 stopniach nie zabija większości bakterii, za niska temperatura. Prasowanie natomiast prawie wogóle nic bakteriom nie robi, bo chcąc je zamordować wysoką temperaturą, trzeba przez odpowiedni czas utzrymywać dane środowisko w wysokiej temperaturze, nawej jeśli to żelazko jest mocno nagrzane, to grzeje się nim tkaniny za krótko żeby to zabiło całe zło.

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Yyyyyy ja nawet nie wiedziałam, że z tym się coś robi
Ja też nie miałam pojęcia

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
(...)
Gosia: gdzie mogę kupić herbatkę z liści malin? Bo w polskich sklepach są herbatki, ale malinowe, a to chyba nie to samo prawda?
Ja też szukam, bo w polskich sklepach tylko malinowa.

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
(...)
I właśnie tego najbardziej się boję Mieszkałam już z wieloma ludźmi i widziałam do czego ludzie są zdolni. Mam zamiar zabezpieczyć się bardzo dobrą umową, ale czy to wystarczy?
Boję się, że trafię na jakiś dupotrujków, którzy co drugi dzień będą dzwonili, że coś im nie pasuje ;/ Oczywiście wynajmowanie studentom odpada na 100%.
Większość sprzętów w mieszkaniu mam nowe, już widzę jak jeden z drugim wiszą na otwartej lodówce co 5 minut, a później dzwonią, że mam kupić nową lodówkę, bo 'samo się zepsuło' - ehh to taki przykład
(...)
Jak wynajmowałam mieszkanie będąc na studiach, to elementem umowy była góra zdjęć, bardzo dokładnie pokazującycyh stan mieszkania, mebli, itp. Właścicielka tłumaczyła to tym, że w razie gdybyśmy np. porysowali meble albo zapuścili baterie w łazience kamieniem, to ona ma w ten sposób dowód na to że my do tego mieszkanie doprowadziliśmy, a jak się wprowadzaliśmy to czegoś takiego nie było. Zapłaciliśmy depozyt w wysokości dwumiesięcznego czynszu, podpisaliśmy umowę długą jak diabli - dużo stron miała, ale wszyscy byli zadowoleni - ja, koleżanka i kolega. W trakcie mieszkania - 12 miesięcy - awarie były dwie. Spod wanny coś ciekło - właścicielka ogarnęła hydraulika w pół dnia, bo się bała że sąsiadów zaleje, i klepka podłogowa zaczęła się ruszać w jednym z pokojów - to było jak już się wynosiłyśmy, więc nie wiem co z tym zrobiła, ale jak miałybyśmy dłużej tam mieszkać to też bym się pruła żeby to naprawiła, bo jak to wystawało i się na to bosą stopą stanęło, to gorzej niż kolcek lego
Może pomyśl o załęczeniu zdjęć do umowy? A co cenniejsze rzeczy, np meble czy drogie AGD wywieź do kogoś? My też mieliśmy w umowie klauzule że okna mamy myć 4 razy w roku, że jeśli wyprowadzając się zostawimy brud to ona z kaucji policzy za firmę sprzątającą itp.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:52   #1160
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
W naszym przypadku, kiedy wynajmowaliśmy studentom to co dziwne nie imprezy były problemem

Problemem było notoryczne zasyfianie kuchni, że wszystko się lepiło od tłuszczu, niesprzątanie łazienki, składowiska śmieci, nocowanie postronnych osób bez naszej wiedzy. Mieliśmy nawet studentki, które praktycznie mieszkały ze swoimi facetami, mimo że płaciły one tylko za siebie
Ja do tej pory też wynajmowałam 2 pokoje, a sama mieszkałam w 3. Czasami nie mogłam wytępić takiego zachowania jak piszesz - płaci za jedną osobę, a co drugą noc ktoś u niej nocuje ;/ Póki co zawsze mieszkałam w tym mieszkaniu z wynajmującymi i w miarę ogarniałam sytuację/zwracałam uwagę. Chyba w celu stworzenia perfekcyjnej umowy będę musiała zasięgnąć opinii jakiegoś prawnika
A może ma któraś z Was jakąś przykładową, dobrą umowę?
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:53   #1161
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 108
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Rozwiesiłam kolejną suszarkę, jest po prostu pełna, reszte pouwieszałam na grzejniki żeby szybciej przeschły, na jutro ostatnia tura ciuszków do prania no i oczywiście kupa prasowania, chyba ze 3 suszarki
Ale po południu już będę miała, poprasowane i poukładane....mam nadzieje
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:58   #1162
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Jak wynajmowałam mieszkanie będąc na studiach, to elementem umowy była góra zdjęć, bardzo dokładnie pokazującycyh stan mieszkania, mebli, itp. Właścicielka tłumaczyła to tym, że w razie gdybyśmy np. porysowali meble albo zapuścili baterie w łazience kamieniem, to ona ma w ten sposób dowód na to że my do tego mieszkanie doprowadziliśmy, a jak się wprowadzaliśmy to czegoś takiego nie było. Zapłaciliśmy depozyt w wysokości dwumiesięcznego czynszu, podpisaliśmy umowę długą jak diabli - dużo stron miała, ale wszyscy byli zadowoleni - ja, koleżanka i kolega. W trakcie mieszkania - 12 miesięcy - awarie były dwie. Spod wanny coś ciekło - właścicielka ogarnęła hydraulika w pół dnia, bo się bała że sąsiadów zaleje, i klepka podłogowa zaczęła się ruszać w jednym z pokojów - to było jak już się wynosiłyśmy, więc nie wiem co z tym zrobiła, ale jak miałybyśmy dłużej tam mieszkać to też bym się pruła żeby to naprawiła, bo jak to wystawało i się na to bosą stopą stanęło, to gorzej niż kolcek lego
Może pomyśl o załęczeniu zdjęć do umowy? A co cenniejsze rzeczy, np meble czy drogie AGD wywieź do kogoś? My też mieliśmy w umowie klauzule że okna mamy myć 4 razy w roku, że jeśli wyprowadzając się zostawimy brud to ona z kaucji policzy za firmę sprzątającą itp.
Dziękuję! To dla mnie masę dobrych rad
Porobię te zdjęcia tak jak piszesz
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:58   #1163
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Najlepsza maja w Holland and Barrett,taka:

http://www.birthease.co.uk/birthease...arge-Image.jpg


Ostatnio kupilam w tesco z twinings,ale nie byla tak dobra:
http://shop.twinings.co.uk/shop/medi...ry-Leaf(1).jpg

Wiec ta pierwsza polecam
Chyba tego pierwszego sklepu tu nigdzie nie spotkałam dlatego wypróbuję najpierw tą z Tesco. Dziękuję
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 20:02   #1164
Sheperdess
Rozeznanie
 
Avatar Sheperdess
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Też się zastanawiałam. No bo duża paczka pampersów zapycha pół walizki, a ja bym chciała zmieścić się w jedną małą walizeczkę. Ale z drugiej strony, my mieszkamy 110 km od szpitala, więc jak już TŻ pójdzie do domu wieczorem, i jakimś cudem zabraknie pampków, to będę musiała chyba w piżamie po mieście biegać za pampersami Pozatym ostatnio oglądałam w Tesco pampersy, i nie udało mi się znaleźć tych w najmniejszym rozmiarze w dużym opakowaniu, najwększe to chyba właśnie 32 sztki były. Czy oni je produkują w większych paczkach?
Kupiłam jedynki w paczce 45 sztuk. Niewiele więcej, ale jednak. Na początku sprawdzę, co Małemu podejdzie.

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość

3 tygodnie??? O kurczę, dla mnie to jak już jutro!
To w brzuszku mała ma już pewnie ciasno na maxa? Odczuwalne to jest?
No, 3 tygodnie do donoszenia. Też mi się wydaje, że to już tuż tuż. Dziecko na pewno ma ciaśniej, już raczej nie kopie mocno, ale i tak potrafi się boleśnie wcisnąć w kiszki, jajnik, czy co tam jeszcze ma obok. Albo jak się zaprze nogami o żebra, to tchu brakuje. Tak mi zrobił w samochodzie dziś, to jęczałam, jakbym już rodziła.

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Mam pełno prania i prasowania małej ciuszków ale z racji tego że bolą mnie plecy i mała daje popalić jak siedzę to sobie robię przerwy, odwiedziła mnie mama i stwierdziła ze pomoże, no to zaczęła prasować...tak zaczęła prasować ze na pajacyku który miał myszkę z balonikiem, został tylko balonik
Zdrapałam wszystko i teraz jest gładki
Ja sama, bez pomocy, chyba zniszczyłam Adasiowi grubą czapkę . Prasowałam bawełnę bardzo gorącym żelazkiem i z rozpędu wzięłam włóczkową czapeczkę i zupełnie się rozciągnęła i straciła fason.

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
W ogóle, jaja jak berety :P dostałam glukometr otium xido (mam już 2 hehe) ale ten ma funkcję do mierzenia ketonów z krwi. Są do tego inne paski, które są po pierwsze nierefundowane (ok 30 zł 10 pasków... ) to i tak ich nie ma.... żadna hurtownia ich nie ma. Wychodzi na to, że znów będę musiała siusiać na te zakichane paski, a uwierzcie mi to karkołomne. Kto ostatnio rozpaczał nad siusianiem do pojemniczka?? która przyznać się?? to teraz wyobraźcie sobie, że tu my (albo ja tylko wybraniec) musimy trafić środkowym moczem na paseczek który ma zaledwie jakieś 4 mm. Ja rano widzę na jedno oko! Brzuch zasłania mi cały "tamten świat" więc na prawdę... to karkołomne. ale to nic! bo jak się już nasiusia to muszę mieć zegarek i odliczyć DOKŁADNIE 15 sekund i szukać na wzorniku koloru, który wyszedł po nasiusianiu na pasku. Kolorki są zbliżone, ciemnieje z każdym ułamkiem sekundy, więc to w gruncie rzeczy na nic.
W sumie to nic przyjemnego, ale aż się uśmiechnęłam z Twojego opisu. Czasem zostaje nam tylko śmiech.
__________________
Adaś - 28.12.2013
Sheperdess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 20:03   #1165
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Ja do tej pory też wynajmowałam 2 pokoje, a sama mieszkałam w 3. Czasami nie mogłam wytępić takiego zachowania jak piszesz - płaci za jedną osobę, a co drugą noc ktoś u niej nocuje ;/ Póki co zawsze mieszkałam w tym mieszkaniu z wynajmującymi i w miarę ogarniałam sytuację/zwracałam uwagę. Chyba w celu stworzenia perfekcyjnej umowy będę musiała zasięgnąć opinii jakiegoś prawnika
A może ma któraś z Was jakąś przykładową, dobrą umowę?
Ja niestety nie mam takiej przykładowej umowy. Ale dobrze by było poprosić kogoś o pomoc w jej stworzeniu, albo poszukać na internecie jakichś poradników/przykładowych umów -> http://www.poradnikwynajmu.pl/2011/0...y-wynajmu.html

Oczywiście zgadzam się z Roane, że koniecznie musisz porobić zdjęcia ścian, podłóg, mebli, sprzętu AGD/RTV itp.

Sheperdess: wiem co przeżywasz, kopanie po żebrach, pęcherzu, jajnikach, wciskanie się w każdy możliwy kąt jamy brzusznej, czkawka itp. U mnie zbliża się 34 tc więc też 3 tygodnie do donoszenia mi zostało

Edytowane przez _Shiloh_
Czas edycji: 2013-11-19 o 20:08
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 20:10   #1166
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Nie dzielimy rachunków na pół, czasem płaci on, czasem ja (już niestety minął mu gest zamykania mi portfela ) z przewagą, że na początku miesiąca płacimy na zmianę, a pod koniec już tylko ja.
No to moze pod koniec miesiaca powiedz,ze i ty nie masz...
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 20:13   #1167
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Dziękuję! To dla mnie masę dobrych rad
Porobię te zdjęcia tak jak piszesz
Ja bym na Twoim miejscu przed przedstawieniem chętnym takiej umowy pokazała ją jakiemuś prawnikowi, coby się upewnić że wszystkie zapisy są legalne. Chcąc do umowy dołączyć zdjęcia, wydaje mi się że oni - wynajmujący - będą musieli ich wydruki podpisać albo coś, żeby potwierdzić że przyjęli do wiadomości. Pozatym możesz chyba umieścić w umowie takie rzeczy jak np. że oni potwierdzają że w mieszkaniu nie czuć papierosami i zobowiązują się w nim nie palić pod groźbą poniesienia kosztów odmalowania itp. Na umowie powinni być wszyscy mieszkający podpisani, nie powinna ona być wystawiona tylko na jedną osobę. No i najlepiej byłoby jakbyś sama rachunki płaciła, im przesyłając np. skany - żeby wiedzieli ile mają zapłacić, ale samemu dokonując aktu ewentualnej zapłaty - słyszałam kosmiczne historie, że ludzie po rok czynszu nie płacili do spółdzielni, a potem właściciele to spłacali itp. Pozatym dobrze byłoby zamieścić w umowie np. że nie zapłącenie w terminie skutkuje uruchomieniem okresu wypowiedzenia. Pogooglaj sobie, na pewno jest jakieś forum gdzie ludzie wymieniają się dobrymi radami na ten temat.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 20:16   #1168
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 976
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Planuję jeszcze w ogłoszeniu dopisać, że dookoła mieszkają sami starsi ludzie (a to prawda ), którzy w przypadku głośniejszej imprezy od razu dzwonią na policję :P To powinno skutecznie odstraszyć studentów
Boję się, że ktoś coś zepsuje, ja się tego nie dopatrzę i dopiero później wyjdzie

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------


Też mi się tak wydaje, sam gin u którego ostatnio byłam u kontroli powiedział, że lekko przekroczone wyniki są ok, bo kiedyś norma była do 140 i on sam nie wie po co ją zmniejszyli. Pewnie tak jak piszesz - aby nie objadać się ciastkami

Sernik z Twojego przepisu już stygnie Trochę mi opadł ale to chyba normalne nie ?
Cytat:
Napisane przez Sheperdess Pokaż wiadomość
Kupiłam jedynki w paczce 45 sztuk. Niewiele więcej, ale jednak. Na początku sprawdzę, co Małemu podejdzie.



No, 3 tygodnie do donoszenia. Też mi się wydaje, że to już tuż tuż. Dziecko na pewno ma ciaśniej, już raczej nie kopie mocno, ale i tak potrafi się boleśnie wcisnąć w kiszki, jajnik, czy co tam jeszcze ma obok. Albo jak się zaprze nogami o żebra, to tchu brakuje. Tak mi zrobił w samochodzie dziś, to jęczałam, jakbym już rodziła.



Ja sama, bez pomocy, chyba zniszczyłam Adasiowi grubą czapkę . Prasowałam bawełnę bardzo gorącym żelazkiem i z rozpędu wzięłam włóczkową czapeczkę i zupełnie się rozciągnęła i straciła fason.



W sumie to nic przyjemnego, ale aż się uśmiechnęłam z Twojego opisu. Czasem zostaje nam tylko śmiech.
3 tygodnie, za chwilę będą dwa bo jutro już środa :P toż to prawie czwartek a czwartek tak blisko piątku, że właściwie to weekend już. Można wręcz poczuć poniedziałek w powietrzu

Swoją drogą, za te 2-3 tygodnie zacznie się robić ciekawie... Co do rozpychania to faktycznie coraz ciaśniej, ja nie czuję już delikatnego smyrania czy pukania, tylko przekręcanie się, rozpychanie. I właśnie....to wciskanie się w żebra, w jajnik czy bóg wie co. Czasem mam wrażenie, że młody pępkiem wylezie albo co.

Najmniej fajne jest uciskanie żebra, próbuję się prostować jakoś wyciągać ale to na nic. Młody sam musi poczuć, że mamę boli. Co gorsza, często czuje bolesne mrowienie pod biustem szczególnie w nocy .

Co do siusiania, heheh po puszczonej łacinie też się śmieję, cóż począć
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 20:17   #1169
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Ja niestety nie mam takiej przykładowej umowy. Ale dobrze by było poprosić kogoś o pomoc w jej stworzeniu, albo poszukać na internecie jakichś poradników/przykładowych umów -> http://www.poradnikwynajmu.pl/2011/0...y-wynajmu.html

Oczywiście zgadzam się z Roane, że koniecznie musisz porobić zdjęcia ścian, podłóg, mebli, sprzętu AGD/RTV itp.
Wiesz, musisz tez wziąć pod uwagę że np. ściany się brudzą, blaty w kuchni się powoli zużywają, coś tam się przeciera itp - mieszkanie po kilku latach będzie wymagało odświeżania, tak samo jak gdybyś sama w nim mieszkała. To jest normalne użytkowanie a nie demolowanie, i właściciel określając czynsz powinien wziąć pod uwagę ze np. co dwa lub trzy lata będzie musiał je odmalować na własny koszt, itp.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 20:21   #1170
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Wiesz, musisz tez wziąć pod uwagę że np. ściany się brudzą, blaty w kuchni się powoli zużywają, coś tam się przeciera itp - mieszkanie po kilku latach będzie wymagało odświeżania, tak samo jak gdybyś sama w nim mieszkała. To jest normalne użytkowanie a nie demolowanie, i właściciel określając czynsz powinien wziąć pod uwagę ze np. co dwa lub trzy lata będzie musiał je odmalować na własny koszt, itp.
Tak,tak - bardziej chodziło mi tu o to, czy ściany nie są obdrapane, albo rogi nie zbite, czy sprzety nie porysowane, albo panele nie odchodza bo ktoś zalał itp.
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.