Nie matura lecz chęć szczera zrobi z Ciebie oficera - pomaturzaki 2014

[DarkDevil]

No jeśli to co mówicie o tych podstawach i rozszerzeniach to prawda, to jestem załamana. Tym bardziej, że i chemia i biologia podstawowa była banalna I strasznie to nie fair w stosunku do nas. A to, że musimy pisać za rok nową maturę to jakiś żart

[fattyfat]

hehe załóżmy klub OWC -> Oficjalnie Wyruchani przez CKE

a tak serio to to "hehe" to śmiech rozpaczy

[_incredible_]

Napisane przez DarkDevil

No jeśli to co mówicie o tych podstawach i rozszerzeniach to prawda, to jestem załamana. Tym bardziej, że i chemia i biologia podstawowa była banalna I strasznie to nie fair w stosunku do nas. A to, że musimy pisać za rok nową maturę to jakiś żart

Nie no, nie, nie musimy, ale możemy Aż tacy to oni chyba nie są żeby nas zmuszać do pisania matury drugi raz

[DarkDevil]

No tak.. Chodziło mi o tych, którzy chcieliby ewentualnie poprawiać

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

To mnie załamałyście Teraz to już sie na pewno nie dostanę....

[pixie088]

Ale o czym wy mówicie? Za rok piszemy wszystko na STARYCH zasadach,tak?

[fattyfat]

Napisane przez pixie088

Ale o czym wy mówicie? Za rok piszemy wszystko na STARYCH zasadach,tak?

Właśnie, bo mnie to intryguje, że niby dlaczego na nowych?
Mnie tam zawsze nauczyciele mówili że te 5 lat na poprawki to na starych zasadach, a potem na nowych. No bo jak to, to po 5 latach w takim razie w ogóle nie możemy poprawiać? Coś mi tu śmierdzi.

[pixie088]

W tej chwili trwa czat na fejsbuku z egzaminatorem z historii. Zapytałam o to i napisał, że zdajemy na starych zasadach na 100%

[fattyfat]

Napisane przez pixie088

W tej chwili trwa czat na fejsbuku z egzaminatorem z historii. Zapytałam o to i napisał, że zdajemy na starych zasadach na 100%

No i wszelkie wątpliwości rozwiane

[DarkDevil]

A zapytajcie o te rozszerzenia też, żeby mieć pewność

[Hurricane_]

Zrobiłam boczki z Tiffany, ale mam kondycję, cała mokra byłam (+ rozgrzewka z Mel B i rozciąganie tez z Mel). Nogi i pośladki zostawiłam na jutro, ciekawe ile wytrwam, ale czuję się bardzo fajnie i nie mam wyrzutów sumienia, że wcinam pizzę


Zaczynam odczuwać stres, niedługo wypadałoby gdzieś się zarejestrować...

[pixie088]

Napisane przez DarkDevil

A zapytajcie o te rozszerzenia też, żeby mieć pewność

Wszystko piszemy po staremu

Napisane przez Hurricane_

Zrobiłam boczki z Tiffany, ale mam kondycję, cała mokra byłam (+ rozgrzewka z Mel B i rozciąganie tez z Mel). Nogi i pośladki zostawiłam na jutro, ciekawe ile wytrwam, ale czuję się bardzo fajnie i nie mam wyrzutów sumienia, że wcinam pizzę


Zaczynam odczuwać stres, niedługo wypadałoby gdzieś się zarejestrować...

Ja właśnie miałam taki ambitny plan żeby zacząć z nią te ćwiczenia na brzuch + pośladki PLAN. Tylko nie chce chudnąć...

[_incredible_]

Dziewczynom wcześniej chodziło o to, że:
PRZYKŁAD: w tym roku ktoś zdawał historię R, więc w przyszłym może ją poprawiać na starych zasadach. Jeśli pisał w tym roku biologię P, to za rok może ją poprawiać również na P, na starych zasadach. A jeśli np.w tym roku nie pisał chemii a chce ją napisać za rok - może ją zdawać tylko na R i to na nowych zasadach.

Tak zrozumiałam z tych postów o tych poziomach matur.

[DarkDevil]

Okej, dzięki wam

[chocolate_monster]

Napisane przez Hurricane_

Zrobiłam boczki z Tiffany, ale mam kondycję, cała mokra byłam (+ rozgrzewka z Mel B i rozciąganie tez z Mel). Nogi i pośladki zostawiłam na jutro, ciekawe ile wytrwam, ale czuję się bardzo fajnie i nie mam wyrzutów sumienia, że wcinam pizzę


Zaczynam odczuwać stres, niedługo wypadałoby gdzieś się zarejestrować...

Ćwiczysz, bo chcesz schudnąć, czy po prostu dbasz o kondycje/figure?


Ja chyba dam sobie rok/dwa na przemyślenie wszystkiego. Orientujecie sie, czy jest sens iść do szkoły policealnej? Boje się trochę, ze za rok coś odwalą z rekrutacją i osoby ze "starą" maturą wyjdą na tym źle.

[Muniette]

Napisane przez _incredible_

Dziewczynom wcześniej chodziło o to, że:
PRZYKŁAD: w tym roku ktoś zdawał historię R, więc w przyszłym może ją poprawiać na starych zasadach. Jeśli pisał w tym roku biologię P, to za rok może ją poprawiać również na P, na starych zasadach. A jeśli np.w tym roku nie pisał chemii a chce ją napisać za rok - może ją zdawać tylko na R i to na nowych zasadach.

Tak zrozumiałam z tych postów o tych poziomach matur.

Dokładnie

Na wcześniejszej stronie wkleiłam link do strony, gdzie CKE pisze o absolwentach poprawiających maturę.

[Hoshi94]

Napisane przez Hurricane_

Zrobiłam boczki z Tiffany, ale mam kondycję, cała mokra byłam (+ rozgrzewka z Mel B i rozciąganie tez z Mel). Nogi i pośladki zostawiłam na jutro, ciekawe ile wytrwam, ale czuję się bardzo fajnie i nie mam wyrzutów sumienia, że wcinam pizzę


Zaczynam odczuwać stres, niedługo wypadałoby gdzieś się zarejestrować...

Ja dzisiaj już się umówiłam na wieczór z koleżanką na bieganie, gdyż z mojego porannego biegania nic nie wyszło Ale nie czuję żadnej motywacji więc niedługo pewnie przestanę w ogóle ćwiczyć
A co do rejestrowania się to ja nic nie robię do wyników matur... Pewnie nie zdałam w ogóle więc nie ma sensu się rejestrować w moim przypadku...

Napisane przez chocolate_monster

Ja chyba dam sobie rok/dwa na przemyślenie wszystkiego. Orientujecie sie, czy jest sens iść do szkoły policealnej? Boje się trochę, ze za rok coś odwalą z rekrutacją i osoby ze "starą" maturą wyjdą na tym źle.

Ja jak nie zdam matury to właśnie muszę ogarnąć albo jakąś szkołę policealną albo studium albo do pracy iść A jak pomyślę o tym, że znowu będę musiała się uczyć do poprawki matury to coś mi się robi...

[fattyfat]

Boczki z Tiffany są super!
ale u mnie podziałały do około 2 tyg chyba po prostu się przyzwyczaiłam i BOCZKI CHCIAŁY CZEGOŚ AMBITNIEJSZEGO

ja chodzę jak struta za hulahopami (świetne efekty), ale z niedawnego doświadczenia wiem że jestem kretynem i nie umiem nim kręcić, dunno why

haha i też PLANUJĘ ale nic nie robię. na szczęście skończyły mi się dziś chipsy i nie zapowiada się abym kupiła następną dostawę

w ogóle myślę żeby znów zszamponetkować łeb (bo już śladu po szamponetce nie ma ) i mam 3 farby (brąz, ciemny blond, jasny blond) i się zastanawiam jak malować, to znaczy od którego zaczynać (jasny blond czy brąz) bo ostatnio to komedyja była jak malowałam tą ciemniejszą (fattytad ufoludek = łeb w folii ameliniowej)

[ludwila]

Napisane przez Micraell

A ja mam dzisiaj ochotę zrobić na śniadanie omlet. Do malucha dzisiaj idę na 13, więc może nawet kanapki sobie zrobię do pracy xD

I w ogóle dobrze, że zaraz po obudzeniu sie ide do łazienki sie ogarnąć, bo tak to by mnie zobaczył pan, który przyniósł dzisiaj odżywkę do testowania ^^
Z tego największego testu wizażu ever :3
W każdym razie cieszę się, zobaczymy jak włosy będą znosić typową odżywkę, a nie jedwab.

Tylko jak tak patrzę to chyb a nie ma ładnego składu, bo ma alkohol na trzecim miejscu. :< (nie znam się kompletnie, ale chyba to nie jest dobrze, żeby był)

do mnie też przyszła

[Hoshi94]

Napisane przez fattyfat

Boczki z Tiffany są super!
ale u mnie podziałały do około 2 tyg chyba po prostu się przyzwyczaiłam i BOCZKI CHCIAŁY CZEGOŚ AMBITNIEJSZEGO

ja chodzę jak struta za hulahopami (świetne efekty), ale z niedawnego doświadczenia wiem że jestem kretynem i nie umiem nim kręcić, dunno why

haha i też PLANUJĘ ale nic nie robię. na szczęście skończyły mi się dziś chipsy i nie zapowiada się abym kupiła następną dostawę

w ogóle myślę żeby znów zszamponetkować łeb (bo już śladu po szamponetce nie ma ) i mam 3 farby (brąz, ciemny blond, jasny blond) i się zastanawiam jak malować, to znaczy od którego zaczynać (jasny blond czy brąz) bo ostatnio to komedyja była jak malowałam tą ciemniejszą (fattytad ufoludek = łeb w folii ameliniowej)

Ja w tamtym roku kupiłam sobie zwykłe hula hop dla dzieci i napchałam tam kaszy czy czegoś tam żeby było cięższe xD I właśnie umiałam kręcić tylko w jedną stronę... Kręcić w drugą uczyłam się 2-3 dni ale miałam takie siniaki na całym brzuchu... Jak krwiaki to wyglądało Ale jak już się nauczyłam kręcić w obie strony to nic takiego mi się nie dzieje

[chocolate_monster]

Napisane przez Hoshi94

Ja jak nie zdam matury to właśnie muszę ogarnąć albo jakąś szkołę policealną albo studium albo do pracy iść A jak pomyślę o tym, że znowu będę musiała się uczyć do poprawki matury to coś mi się robi...

Ciężko mi znaleźć jakies opinie na temat szkół policealnych. Chciałabym dać sobie czas, ale chce robić coś z sensem. Pracy szukam, ale ciekawe jak to wyjdzie

[Hoshi94]

Napisane przez chocolate_monster

Ciężko mi znaleźć jakies opinie na temat szkół policealnych. Chciałabym dać sobie czas, ale chce robić coś z sensem. Pracy szukam, ale ciekawe jak to wyjdzie

Ja patrzyłam coś na temat studium w moim mieście... Ale tak szczerze to nic mnie z tego nie interesuje... Nie mam pojęcia co mam robić z tym wszystkim...

[catalein]

Napisane przez himbeertee

omg mam już dość....
siedzę na stronach typu gumtree i szukam mieszkania bądź 2 pokojów we wrocku, bo chcemy z kuzynką i bratem mieszkać razem. ale jak na razie to widzę tylko 2 pokoje 1 osobowe lub 1 pokój 2 osobowy....
Wiem, że jest wcześnie i nie wiem czy mnie na studia przyjmą (XD) no ale zawsze lepiej szybciej patrzeć

No ja też mam zamiar startować na dietetykę we Wrocławiu i kurde tez nie ogarniałam tych wymogów rekrutacji... a czuję, że zawaliłam i bio i chemię, a wygrają ze mną ci z podstawy... to jest mega nie fer, bo np tamtym wystarczyło nauczyc się podstawy a ja zapiep rzałam na jakieś dodatkowe lekcje, żeby się lepiej przygotować, kasę traciłam a i tak mogę stracić miejsce na rzecz kogoś z podstawą...

Dokładnie, to tak, jakby uczelnia chciała przyjmować, hm, może nie głupszych, ale po prostu gorzej przygotowanych. Jednak zdawanie rozszerzeń świadczy o dość wysokim stopniu determinacji

I bardzo ciekawi mnie próg...dwa lata temu był 78!, rok temu 60, oj, oby dalej spadał, bo te rozszerzenia to cieniutko...

[bourde]

Napisane przez catalein

Dokładnie, to tak, jakby uczelnia chciała przyjmować, hm, może nie głupszych, ale po prostu gorzej przygotowanych. Jednak zdawanie rozszerzeń świadczy o dość wysokim stopniu determinacji

I bardzo ciekawi mnie próg...dwa lata temu był 78!, rok temu 60, oj, oby dalej spadał, bo te rozszerzenia to cieniutko...

Zauważyłam właśnie na kilku uczelniach że progi 2 lata temu skoczyły do góry, a rok później spadły. Wie ktoś może jaka była matura 2 lata temu że tak wzrosło? Albo co się stało? Bo to dziwnie wygląda - umiarkowane progi i taki skok w górę, a potem spadek.

[catalein]

W tamtym roku była bardzo prosta matura, więc dziwią mnie takie skoki w dół i naprawdę umieram ze stresu, jak będzie w tym roku!

A tak właściwie to na jakie studia się wybieracie, Maturzystki?

[fattyfat]

w 2012 była matura jak każda inna przed, taka ustabilizowana (mówię o głównie o matmie, fizyce, chemii i geografii+obowiązkowe), 2013 jak wiemy wszyscy była w większości łatwiejsza a jak w tym roku mamy no to ekhm, przemilczę

catalein ja UE Wroc/Poz: FiR; generalnie dużo o naszych kierunkach dowiesz się z 1 strony, ale nie każdy chciał podawać

[Crazy Summer]

Napisane przez pixie088

Wszystko piszemy po staremu

Oby tak było. Bo nie wiem, czy wczytałyście się w ten link podesłany przez Muniette, ale tam wyraźnie było napisane, że absolwent poprawiający maturę pisze na zasadach obowiązujących w roku, w którym on podchodzi do egzaminu ponownie.
No ale oby ten egzaminator miał rację. Bo jak nie, to...

[Azulaya]

Napisane przez catalein

W tamtym roku była bardzo prosta matura, więc dziwią mnie takie skoki w dół i naprawdę umieram ze stresu, jak będzie w tym roku!

A tak właściwie to na jakie studia się wybieracie, Maturzystki?

Behawiorystyka zwierząt - Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez fattyfat

w 2012 była matura jak każda inna przed, taka ustabilizowana (mówię o głównie o matmie, fizyce, chemii i geografii+obowiązkowe), 2013 jak wiemy wszyscy była w większości łatwiejsza a jak w tym roku mamy no to ekhm, przemilczę

catalein ja UE Wroc/Poz: FiR; generalnie dużo o naszych kierunkach dowiesz się z 1 strony, ale nie każdy chciał podawać

Nawet nie zauważyłam pierwszego postu , teraz dopiero spojrzałam

[fattyfat]

Wiecie co laski, jeśli któraś chciała kupić olejek GP z czerwoną papryczką to ostrzegam:

SZCZYPIE JAK S☠☠☠☠YSYN!!!!!!!

to znaczy może dla niektórych jest to kojące uczucie, ale mnie po prostu wqurwia

a bo ten 1 post to pic na wodę, i tak się prędzej ktoś kogoś spyta niż będzie dwadzieścia razy na tę 1 stronę latał szczerze mówiąc hahahah

[Shevya]

Napisane przez fattyfat

w 2012 była matura jak każda inna przed, taka ustabilizowana (mówię o głównie o matmie, fizyce, chemii i geografii+obowiązkowe), 2013 jak wiemy wszyscy była w większości łatwiejsza a jak w tym roku mamy no to ekhm, przemilczę

catalein ja UE Wroc/Poz: FiR; generalnie dużo o naszych kierunkach dowiesz się z 1 strony, ale nie każdy chciał podawać

Fatty, a dopiszesz mnie? Uniwersytet Warszawski: filologia fińska


Mam dziś totalnie mega zwalony dzień i nie lubię siebie

[fattyfat]

Napisane przez Shevya

Fatty, a dopiszesz mnie? Uniwersytet Warszawski: filologia fińska


Mam dziś totalnie mega zwalony dzień i nie lubię siebie

dopisane

łe tam laska spokojnie, ja jakbym miała taki dzień w którym bym na siebie nie narzekała to byłoby święto