Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

[CienSkrzydla]

Napisane przez ridja devojka

W Żorach.
Kurde nie mam nawet majtek na zmianę bo wzięłam caly ten ekwipunek ciążowy a tam mam tylko te siatkowe majtki mąż mi rano musi dowieźć, dobrze se jutro pracuje na popołudnie dopiero to może do tej pory uda się wyjść. Chyba rano jak mi zrobią morfologie i mocz i ew inne badania i będzie ok to mnie wypuszcza... oby.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

sama myślałam nad Żorami ale w końcu wybór padł na Tychy
Kurak! Lecę pakować majtki :p

Napisane przez namisek1990

Dziewczyny jak jest z wypłatą przez ZUS kasy? Np zwolnienie za które oni już płacą to było od 25 lipca do 20sierpnia. To ile mi wypłacą z najniższej krajowej ?

Średnia z ost 12 miesięcy dzielona przez ilość dni w danym miesiącu kalendarzowym i wynik razy ilość dni na l4

Napisane przez owieczkaa

Mi tam akurat Cinnie Minnies nigdy nie zasmakowały. A argumenty miałam takie same że to w sumie takie słodycze zamiast posiłku ale co tam. Od jednej paczki którą będę jeść przez 2 tygodnie chyba nie umrę

Co do majtek to szkoda że wcześniej o tym nie pomyślałam, trzeba było sobie zrobić takie zrywane jak spodnie dla striptizerów żeby w razie nalotu położnej szybko się pochwalić jak to ładnie wietrzę

Ja ostatnio MUSIAŁAM zjeść nesquik

A majtki poporodowe na wzór striptizerow tylko opatentowac i zbijac grubą kasę


Cytowanie z tel jest okropne!!!

Nowe mamusie gratuluję!

Agu! Kamień z serca ze już dobrze

Czarownica nie daj się i uciekaj stamtąd!

Ridja spokojnie, ważne ze jesteś pod dobrą opieką, a jutro może wrócisz do domku

Bianeczka gratuluję pierwszego spacerku

Przepraszam jak coś pomyliłam lub o kimś zapomnialam... Pisze z tel

Męczący dziś dzień... Upał, Żubrów nie uswiadczylam bo spierdzielily do lasu, zjadlam niedobre, drogie lody a na koniec zła i zmęczona zaciągnęłam TZ i mamę do maka na ice smooties i cheeseburgera.
Jestem złym człowiekiem... Takim czymś dziecko karmić...

[party_girl7]

A ja wstałam drugi raz na siku i po spaniu:/... Właśnie jem winogrona bo głód mnie dopadl. Ciekawe czy jeszcze dziś zasne... Ciężki ten 9 miesiąc!

[CienSkrzydla]

Właśnie mam pobudke na siku i zjadlam 3 ciastka belvita :p

Dobrze ze lodowka na dole bo nie chce mi się iść a tam sok jabłkowy... Lody...
:p

[meneq]

Czesc!
U mnie wszystko dobrze, rozwarcie na 0,5cm, wszyscy sie smieja, ze skurczy nie czuje mimo, ze na ktg sie pisaly a dziec wazy 3159g. No i oczywiscie zalecenie - wiecej ruchu.

[ridja devojka]

Cień skrzydła czyli ty tez tu z okolic?

Dziewczyny ból minął. Tzn w krzyżu nadal boli ale ogólnie codziennie się budzę połamana wiec to normalne.
Nasikalam do kubeczka. W pokoju nam jedna dziewczynę i właśnie jest w WC (tu gdzie leżą nie mamy są pokoje 4 os plus łazienka ale jesteśmy tu dwie) - wyobraźcie sobie ze położna weszła do pokoju zmierzyć temp., a ze tamta jest w toalecie to sobie weszła bez pukania normalnie do niej i mówi że tylko temperaturę zmierzy szok.
Zawołała mnie na pobranie krwi i oddałam mocz. Chciałabym się jak najszybciej czegoś dowiedzieć i coś zjeść
W nocy było dość duszno a zza okien hałasy jakichś typkow którzy chyba trochę wypili i głośno gadali (obok jest osiedle chyba to stad).

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[malaja86]

Napisane przez Mediona

Ja nie biore zadnej nospy ani nic podobnego. Witamina tylko, jakis owocek warzywko. Mi gin powiedzial ze jak umie to unikac nospy. Tylko przed lotem samolotem i po wylądowaniu kazal mi zjesc po jednej tabletce. I na tym koniec.

No tak tylko ja ńie brałam tych leków na skurcże czy spinanie, tylko na ból jednego z organów w brzuchu.

[party_girl7]

Napisane przez CienSkrzydla

Właśnie mam pobudke na siku i zjadlam 3 ciastka belvita :p

Dobrze ze lodowka na dole bo nie chce mi się iść a tam sok jabłkowy... Lody...
:p

Ja tez mam lodówkę na dole dlatego jadłam winogrona bo tylko to miałam na gorze w pokoju ...

Napisane przez meneq

Czesc!
U mnie wszystko dobrze, rozwarcie na 0,5cm, wszyscy sie smieja, ze skurczy nie czuje mimo, ze na ktg sie pisaly a dziec wazy 3159g. No i oczywiscie zalecenie - wiecej ruchu.

Jak więcej ruchu jak Ty całą ciążę codziennie chodzisz z córką wszędzie, da się jeszcze więcej ruchu?? Jak są skurcze a nie czujesz to tylko się cieszyć no i to już chyba coś się zbliża jak są skurcze.

[meryy82]

Dzień dobry

Napisane przez malena1979

Majty zawsze można spakować, dużo miejsca nie zajmą, ale po co "na wyjscie"? Będziecie laski smigac cały czas w siateczkowych z wielką podpachą miedzy nogami.

Akzi, ja też mam dziś stopy Fiony i to wybitnie jakoś.

Ridja, spokojnie poobserwuja i jakby co jutro wypuszcza. A gdybyś jednak miała rodzić, to już jesteś na miejscu.

W torbie mam spakowane majty, po tym jak wylądowałam w szpitalu, tż przywiózł moją torbę i musiałam go wysłać jeszcze po majtki, bo w torbie miałam tylko te siateczkowe. A majty dużo miejsca nie zajmują i lepiej mieć, bo nigdy nie wiadomo czy przed porodem człowieka nie zatrzymają na patologii.

zazdroszczę wam, że nie macie cały czas spuchniętych stóp, ja już nie pamiętam jak wyglądały moje stopy, cały czas są jak płetwy i tylko w japonkach chodzę, albo w trampkach rozmiar41 (normalnie nosiłam 39) mam nadzieję, że po porodzie stopy choć trochę wrócą do dawnego rozmiaru, bo na początku ciąży na wyprzedaży kupiłam buty na jesień

Napisane przez owieczkaa

Tak, ale na sali u nas masz na tych podkładach siedzieć, często zmieniać i wietrzyć ranę kiedy tylko się da. I podobno położne i lekarze tego mega przestrzegają że jak tylko nie chodzisz to masz być bez majtek.

Mnie to nie dziwi, po porodzie podwozie jest bardziej lub mniej zmasakrowane, więc mimo, że trudno nam sobie teraz to wyobrazić dla szybszego gojenia lepiej się wierzyć.

[bianeczkaa]

Hej my jadlysmy i ide dalej spac

[ridja devojka]

Kurcze o której w szpitalach karmią? Bo umieram z głodu.
Zrobili mi ktg i na razie nie wiem co.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[oczarowana]

Ridja papu daja roznie cos miedzy 6 a 8. Zalezy od szpitala. Trzymaj sie dzielnie.pewnie wypuszcza Cie dzis

A ja noc do doopy. Znowu wczoraj wieczorem skurcze oraz napiernicznie w bozenie.myslalam ze sie cos rozkreci i doopa a tak pewnie przenosze ciaze dwa tyg i urodze na ogonie trafiajac wczesniej do wariatkowa. Sikanie co godzina.mala mi sie turlala jak marek po piekle.zrobilam sie glodna.najadlam sie wafelkow popilam oranzada i se uzmyslowilam ze dzis rano mialam zawiesc siuski do labo bo mi potrzeba na srodowa ostatnia wizyte u gina. Oczywiscie ze nie pojade do labo bo wyniki byly by nie halo. Trudno.jade zaraz do lidla chlopa obkupic w ciuchy. Ciekawe z jakim staropolskim chamstwem sie spotkam. Ostatnio jak bylam dawno temu po jakkies ciuchu tak z rana to baby sobie z rak wyrywaly towar i sie bily. Ja ebie czy takie akcje to tylko u nas w kraju i u ruskich pewnie? Wgl mam schize juz gdziekolwiek sama z domu wychodzic. Bo jak mi wody chlustna albo dostane skurczy na ulicy. Boziu juz mam dosc tej meczarni.

[meryy82]

Napisane przez namisek1990

grita
Nigdy nie zrozumiem takiego podejścia. Może wymagam za dużo od innych? Myślę, że nie. Ale przecież co by było gdybyś teraz nagle zaczęła rodzić? Co byś z dziećmi zrobiła? O tym wcale nie pomyśleli... dzieci niczemu winne, ale ta bezmyślność :ściana:

Też o tym pomyślałam.
Ale też przecież teraz na końcu ciąży człowiek jest bardziej zmęczony, nie ma siły chodzić itp. A tu jeszcze dzieciaki, nad którymi trzeba zapanować. A jakby coś się stało, to do kogo pretensje?

Napisane przez party_girl7

A ja wstałam drugi raz na siku i po spaniu:/... Właśnie jem winogrona bo głód mnie dopadl. Ciekawe czy jeszcze dziś zasne... Ciężki ten 9 miesiąc!

Ja w nocy banany jadłam

A nie śpię od 4.30 bo tż do prac wstał i moje dziecię zaczęło swoją gimnastykę

Napisane przez ridja devojka

Kurcze o której w szpitalach karmią? Bo umieram z głodu.
Zrobili mi ktg i na razie nie wiem co.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Zwykle chyba po porannym obchodzie

[ridja devojka]

Zdążył już być kapelan ale lekarz nie umrę z głodu zaraz. Moja wspollokatorka poszła na oksytocyne bo jest po terminie wiec nie wiem kogo zapytać co tu jest o której.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[czarownica_tea]

Telenoweli ciąg dalszy. Późno wieczorem po odłączeniu oxy pada hasło "co nie chciała pani urodzić?". No to przenosimy panią na patologie ciąży. Pytam dlaczego. Niech oni myślą co z panią zrobić. Oczy miałam jak 5 złotych. Zgarnelam graty i poszłam. Przynajmniej łóżko wygodne i łazienka w pokoju 2 osobowym. Wyspalam sie i wykapalam. Dziś mija tydzień odkąd jestem w szpitalu. Nie urodziłam, nie wiem jakie maja plany i mam serdecznie dość.

[fatal21]

Szczerze to beszczelne z ich strony.no zesz....Ty chyba już od tyg byś chciała być po.Rozczarowala mnie ta Karowa

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[party_girl7]

Napisane przez ridja devojka

Kurcze o której w szpitalach karmią? Bo umieram z głodu.
Zrobili mi ktg i na razie nie wiem co.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

U mnie ok 8:30 było śniadanie, tzn chleb z masłem

Napisane przez ridja devojka

Zdążył już być kapelan ale lekarz nie umrę z głodu zaraz. Moja wspollokatorka poszła na oksytocyne bo jest po terminie wiec nie wiem kogo zapytać co tu jest o której.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

U nas ksiądz przychodzi o 6:20
Ja miałam zawsze swoje jedzonko i o 6:30 jadłam swoje a potem szpitalne. Bo też bym inaczej z głodu się przekrecila...

Napisane przez czarownica_tea

Telenoweli ciąg dalszy. Późno wieczorem po odłączeniu oxy pada hasło "co nie chciała pani urodzić?". No to przenosimy panią na patologie ciąży. Pytam dlaczego. Niech oni myślą co z panią zrobić. Oczy miałam jak 5 złotych. Zgarnelam graty i poszłam. Przynajmniej łóżko wygodne i łazienka w pokoju 2 osobowym. Wyspalam sie i wykapalam. Dziś mija tydzień odkąd jestem w szpitalu. Nie urodziłam, nie wiem jakie maja plany i mam serdecznie dość.

Jejku faktycznie lepiej jedz do tego innego szpitala na cesarke. Albo powiedz na obchodzie ze chciałabyś juz cesarke i koniec, zobaczysz co powiedzą.

[ridja devojka]

Dostałam trochę chleba masła i 3 plasterki jakiejś padlinki. I liść sałaty
Nawet kawę zbożowa dają. Nie mam kubka ale pożyczył mi szpitalny. I tak mi mąż musi przywieźć coś normalnego bo za godzinę będę głodna. Tylko nie wiem gdzie tu się trzyma jedzenie. Po śniadaniu ma być obchod wtedy sprecyzuje mężowi czego mi jeszcze trzeba i przyjedzie.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Czarownica współczuję

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Jedli nie jestem po porodzie to mogę chodzić np w bluzce i legginsach czy szpitalny dresscode wymaga koszuli nocnej?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[TusiaeM]

Napisane przez meryy82

Denerwowałam się, że mała prawie się nie rusza, to teraz mam za swoje, pępek mi wypycha. A matka wariatka się cieszy, będę tęsknić za tym. Kurcze to jest dla mnie cały czas niesamowite, że tam w moim brzuszku jest mała istota ludzka. Moje dziecko.

Potwierdzam, ze brakuje tego.
Ja w ogole jeszcze nie ogarniam tegpo, ze ten dzidziol z brzucha i ta gwiazda, którą trzymam to jedna i ta sama osoba.

Ja tylko na szybko z radami, co na sie przydaje w szpitalu - nie obylabym sie bez 2 butelek 0,7 z dziubkiem: w jedenej ciagle mam wode do picia, co bardzo ulatwia sprawe przy karmieniu, a druga sie podmywam po sikaniu i nie musze pod prysznic wlazic. I dużo tetry wezcie, bo przy przebieraniu brudzi sie błyskawicznie i TZ mi ciagle donosi :-P
Co do majtek to na razie chodzę w tych jednorazowych

[meneq]

Napisane przez party_girl7

Ja tez mam lodówkę na dole dlatego jadłam winogrona bo tylko to miałam na gorze w pokoju ...



Jak więcej ruchu jak Ty całą ciążę codziennie chodzisz z córką wszędzie, da się jeszcze więcej ruchu?? Jak są skurcze a nie czujesz to tylko się cieszyć no i to już chyba coś się zbliża jak są skurcze.

Wlasnie tak odpowiedzialam;-) to polozna zaproponowala dodatkowa gimnastyke podczas prac domowych czy ogladania tv.

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Napisane przez meryy82

Dzień dobry




W torbie mam spakowane majty, po tym jak wylądowałam w szpitalu, tż przywiózł moją torbę i musiałam go wysłać jeszcze po majtki, bo w torbie miałam tylko te siateczkowe. A majty dużo miejsca nie zajmują i lepiej mieć, bo nigdy nie wiadomo czy przed porodem człowieka nie zatrzymają na patologii.

zazdroszczę wam, że nie macie cały czas spuchniętych stóp, ja już nie pamiętam jak wyglądały moje stopy, cały czas są jak płetwy i tylko w japonkach chodzę, albo w trampkach rozmiar41 (normalnie nosiłam 39) mam nadzieję, że po porodzie stopy choć trochę wrócą do dawnego rozmiaru, bo na początku ciąży na wyprzedaży kupiłam buty na jesień



Mnie to nie dziwi, po porodzie podwozie jest bardziej lub mniej zmasakrowane, więc mimo, że trudno nam sobie teraz to wyobrazić dla szybszego gojenia lepiej się wierzyć.

Tu nie ma wietrzenia, siateczkowych majtek rowniez a rana goi sie podobnie jak przy wietrzeniu, wiec ja nie do konca jestem przekonana, ze jest to konieczne

[ridja devojka]

Co kraj to obyczaj zawsze wszyscy są przekonani ze aktualne zalecenia sa super. U nas się siedzi 3 dni w szpitalu a w UK kilka godzin. U nas się wietrzy u was nie. I wszyscy są przekonani ze robią dobrze. Tak samo ten pępek - myć czy nie, spirytus czy octenisept... na wszystko się znajdą argumenty a my biedne skołowane.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Małgosia89]

Napisane przez party_girl7

U mnie ok 8:30 było śniadanie, tzn chleb z maslem

Ale rarytasy ...

Dzis na 19 mam wizyte u ginekologa, zobaczymy co mi powie...

[meneq]

Napisane przez ridja devojka

Co kraj to obyczaj zawsze wszyscy są przekonani ze aktualne zalecenia sa super. U nas się siedzi 3 dni w szpitalu a w UK kilka godzin. U nas się wietrzy u was nie. I wszyscy są przekonani ze robią dobrze. Tak samo ten pępek - myć czy nie, spirytus czy octenisept... na wszystko się znajdą argumenty a my biedne skołowane.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

I jaki z tego wniosek? Tylko taki, ze nikt nie ma 100% racji i naprawde wiecej luzu, by sie przydalo

[CienSkrzydla]

Napisane przez meneq

Czesc!
U mnie wszystko dobrze, rozwarcie na 0,5cm, wszyscy sie smieja, ze skurczy nie czuje mimo, ze na ktg sie pisaly a dziec wazy 3159g. No i oczywiscie zalecenie - wiecej ruchu.

No to raj skurczy nie czuć

Napisane przez ridja devojka

Cień skrzydła czyli ty tez tu z okolic?

Dziewczyny ból minął. Tzn w krzyżu nadal boli ale ogólnie codziennie się budzę połamana wiec to normalne.
Nasikalam do kubeczka. W pokoju nam jedna dziewczynę i właśnie jest w WC (tu gdzie leżą nie mamy są pokoje 4 os plus łazienka ale jesteśmy tu dwie) - wyobraźcie sobie ze położna weszła do pokoju zmierzyć temp., a ze tamta jest w toalecie to sobie weszła bez pukania normalnie do niej i mówi że tylko temperaturę zmierzy szok.
Zawołała mnie na pobranie krwi i oddałam mocz. Chciałabym się jak najszybciej czegoś dowiedzieć i coś zjeść
W nocy było dość duszno a zza okien hałasy jakichś typkow którzy chyba trochę wypili i głośno gadali (obok jest osiedle chyba to stad).

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

A no, okolice Pszczyny, jest jeszcze ktoś z okolic?

Widzisz, noc nie była taka straszna
Polozna agentka

Napisane przez party_girl7

Ja tez mam lodówkę na dole dlatego jadłam winogrona bo tylko to miałam na gorze w pokoju ...

Ja winogrona jadlam przed snem, jakoś o północy
Gdyby nie ta lodowka na dole to od połowy ciazy bym się już raczej turlala a nie chodziła

Napisane przez bianeczkaa

Hej my jadlysmy i ide dalej spac

Spioszki dobrze czytać ze u Was dobrze

Napisane przez oczarowana

Ridja papu daja roznie cos miedzy 6 a 8. Zalezy od szpitala. Trzymaj sie dzielnie.pewnie wypuszcza Cie dzis

A ja noc do doopy. Znowu wczoraj wieczorem skurcze oraz napiernicznie w bozenie.myslalam ze sie cos rozkreci i doopa a tak pewnie przenosze ciaze dwa tyg i urodze na ogonie trafiajac wczesniej do wariatkowa. Sikanie co godzina.mala mi sie turlala jak marek po piekle.zrobilam sie glodna.najadlam sie wafelkow popilam oranzada i se uzmyslowilam ze dzis rano mialam zawiesc siuski do labo bo mi potrzeba na srodowa ostatnia wizyte u gina. Oczywiscie ze nie pojade do labo bo wyniki byly by nie halo. Trudno.jade zaraz do lidla chlopa obkupic w ciuchy. Ciekawe z jakim staropolskim chamstwem sie spotkam. Ostatnio jak bylam dawno temu po jakkies ciuchu tak z rana to baby sobie z rak wyrywaly towar i sie bily. Ja ebie czy takie akcje to tylko u nas w kraju i u ruskich pewnie? Wgl mam schize juz gdziekolwiek sama z domu wychodzic. Bo jak mi wody chlustna albo dostane skurczy na ulicy. Boziu juz mam dosc tej meczarni.

Raz jeden byłam w lidlu z rana na tygodniu sportowym. Nigdy więcej... Baby jak w amoku!

Napisane przez czarownica_tea

Telenoweli ciąg dalszy. Późno wieczorem po odłączeniu oxy pada hasło "co nie chciała pani urodzić?". No to przenosimy panią na patologie ciąży. Pytam dlaczego. Niech oni myślą co z panią zrobić. Oczy miałam jak 5 złotych. Zgarnelam graty i poszłam. Przynajmniej łóżko wygodne i łazienka w pokoju 2 osobowym. Wyspalam sie i wykapalam. Dziś mija tydzień odkąd jestem w szpitalu. Nie urodziłam, nie wiem jakie maja plany i mam serdecznie dość.

Ciekawe co jeszcze wymyśla... Oj biedna...

[ridja devojka]

Napisane przez meneq

I jaki z tego wniosek? Tylko taki, ze nikt nie ma 100% racji i naprawde wiecej luzu, by sie przydalo

No otóż to.

Cień, są dziewczyny z okolic Rybnika Rybulka i juz nie pamiętam kto bo mylą mi się nicki jak ktoś ma taki z cyferkami itp

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[aakkzzii]

czesc
mi to nawet czop nie odszedł

[meneq]

Napisane przez CienSkrzydla

No to raj skurczy nie czuć







A no, okolice Pszczyny, jest jeszcze ktoś z okolic?

Widzisz, noc nie była taka straszna
Polozna agentka






Ja winogrona jadlam przed snem, jakoś o północy
Gdyby nie ta lodowka na dole to od połowy ciazy bym się już raczej turlala a nie chodziła






Spioszki dobrze czytać ze u Was dobrze







Raz jeden byłam w lidlu z rana na tygodniu sportowym. Nigdy więcej... Baby jak w amoku!






Ciekawe co jeszcze wymyśla... Oj biedna...

To nie jest zaden raj nie czuc skurczy; zapowiada sie powtorka z rozrywki a przy pierwszym porodzie czulam jedynie bole krzyzowe, ktore nie do konca pokrywaja sie ze skurczem w czasie i przez to nawet nie wiedzialam, kiedy przec.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez aakkzzii

czesc
mi to nawet czop nie odszedł

Masz czas jeszcze

[CienSkrzydla]

Napisane przez meneq

To nie jest zaden raj nie czuc skurczy; zapowiada sie powtorka z rozrywki a przy pierwszym porodzie czulam jedynie bole krzyzowe, ktore nie do konca pokrywaja sie ze skurczem w czasie i przez to nawet nie wiedzialam, kiedy przec.

Ups... Nie znam się...

[Rybulka]

Jezuuuu, mam wrażenie, że mi brzuch dynda już między kolanami

Napisane przez owieczkaa

Ano... ale i tak jest lepiej, przecież za czasów naszych mam z gołym tyłkiem kazali chodzić dosłownie, bo dawali koszule sięgające do pasa.

U mnie do porodu dają taką koszulę i jeszcze z mega dekoltem z przodu
Potem na szczęście już w swojej

[meneq]

Jeszcze mi sie smiac chcialo, bo byla gadka o wadze (mam ponad +12kg, zalecone na poczatku 7-10, absolutny max to 12) a przy przygotowaniach do ktg polozna mnie ogladala z kazdej strony i sie pyta, gdzie ja mam te 12kg, bo ich nie widac. Takze chociaz jedna zrozumieniem sie wykazala ;-)

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez Rybulka

Jezuuuu, mam wrażenie, że mi brzuch dynda już między kolanami







U mnie do porodu dają taką koszulę i jeszcze z mega dekoltem z przodu

Potem na szczęście już w swojej

Hehe, tez mam takie wrazenie a co tydzien na kontroli dno macicy coraz wyzej

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez CienSkrzydla

Ups... Nie znam się...

Nie no spoko, ja mam po babci i mamie skurcze krotkie, rzadkie i malo efektywne - moze dlatego niespecjalnie je czuje. Szkoda, ze nie mam jak prabcia, ona powila 13 dzieci i jestem jak u niej z porodami bylo

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Napisane przez CienSkrzydla

Ups... Nie znam się...

Nie no spoko, ja mam po babci i mamie skurcze krotkie, rzadkie i malo efektywne - moze dlatego niespecjalnie je czuje. Szkoda, ze nie mam jak prabcia, ona powila 13 dzieci i jestem jak u niej z porodami bylo

[namisek1990]

Czesc, ja dalej w dwupaku. Nic się nie dzieje...

Czarownica
No ręce opadają ( nerwy masz ze stali. Ja bym tam mega awanturę zrobiła...

U nas szpitalne jedzonko było ok. Tylko herbatę, kawę czy kakao nie bardzo slodzili :p

Miałam dziś na ktg jechać, ale już mnie wkurza to co 2 dni. No bez przesady. Może jutro pojadę.
Jeszcze mam endo w tym tygodniu. Jakoś się tam doczłapię.

To kto dziś rodzi?

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Meneq
Szybciej ode mnie urodzisz