Uczelnia IGNATIANUM - WĄTEK ZBIORCZY

[manipulatorka]

no cóż...nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenia
i liczyć na to,że mimo wszystko też się dostanę...

[trassp]

moim zdaniem szansa istnieje. chociażby dlatego, że od razu wybieramy specjalizację + ludzie z lepszymi wynikami raczej się tu nie pchają

[manipulatorka]

specjalizacji właśnie nie wybieramy. Podajemy ją tylko dla informacji szkoły,ale tak na prawde dopiero jakoś w ciągu roku decydujemy się na specjalizacje.

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

trassp a jeśli mogę wiedzieć... jakie miałaś wyniki z matury?

[eszsz]

Nie wiecie może o co chodzi z 'żółtym blankietem potwierdzenia odbioru"? trzeba go dostarczyc wraz z innymi dokumentami, tj. po prostu dowód wpłaty czy jeszcze coś innego?

[trassp]

65 r. polski, 98 p. ang, 52 p, WOS

a Ty ?

[ewciaa2010]

Oo, dziękuję bardzo za podpowiedź
Ponawiam pytanie, czy ktoś wybiera się na pedagogikę rodziny?

[trassp]

Napisane przez eszsz

Nie wiecie może o co chodzi z 'żółtym blankietem potwierdzenia odbioru"? trzeba go dostarczyc wraz z innymi dokumentami, tj. po prostu dowód wpłaty czy jeszcze coś innego?

dostarczyłam po prostu dowód wpłaty, to wystarczy

[manipulatorka]

też nie wiedziałam i poszłam z samym dowodem wpłaty (u mnie wydruk z konta bankowego z netu )... i jak sie okazało ten żółty blankiet dają do wypełnienia jak się do nich zanosi papiery przy rekrutacji

[ewciaa2010]

Żółty blankiet pocztowy zabiera się z poczty. Zwykle jest on na tych stolikach, na których się coś pisze, wypełnia.. Wystarczy go wziąść, nie trzeba go wypełniać.. Ja też nie wiedziałam o co chodzi i nie zabrałam go ale taka miła pani, która przyjmowała moje dokumenty mi go po prostu dała, dołączyła do moich dokumentów

[manipulatorka]

pol podst 64% (beznadziejnie;p )
mat. podst 60%
ang podst 83%
historia sztuki rozsz. 74%
przy skladaniu dok. pani zwróciła uwagę na angielski i powiedziała,że bardzo się przydaje na tym kierunku... także masz jeszcze większe szanse

[trassp]

Napisane przez ewciaa2010

Żółty blankiet pocztowy zabiera się z poczty. Zwykle jest on na tych stolikach, na których się coś pisze, wypełnia.. Wystarczy go wziąść, nie trzeba go wypełniać.. Ja też nie wiedziałam o co chodzi i nie zabrałam go ale taka miła pani, która przyjmowała moje dokumenty mi go po prostu dała, dołączyła do moich dokumentów

te miłe panie bardziej pozytywnie nastawiły mnie do tej uczelni naprawdę, atmosfera wydaje się tam być w porządku, pisałam do paru osób z Ignatianum, są zadowolone i nie załują

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Napisane przez manipulatorka

pol podst 64% (beznadziejnie;p )
mat. podst 60%
ang podst 83%
historia sztuki rozsz. 74%
przy skladaniu dok. pani zwróciła uwagę na angielski i powiedziała,że bardzo się przydaje na tym kierunku... także masz jeszcze większe szanse

byłoby świetnie, gdyby się przydał ten ang. początkowo stwierdziłam, że na nic mi, chociaż dobrze poszedł, bo na UP nie brali go pod uwagę teraz może coś zdziała

[ewciaa2010]

Czytałam różne inne fora o Ignatianum i wszystkie są naprawdę pozytywne więc wydaje się, że atmosfera tam jest naprawdę super

[manipulatorka]

faktycznie panie przy rekrutacji były zadziwiająco miłe jak na tego typu sprawy. Zwykle są to zniechęcające rozmowy;p Ale może chcięli tak tylko to upozorować!
trassp musiałaś pisać wos na rozszerzeniu jeśli wychodzi Ci 28 ptk. Ale angielski-wymiatasz dziewczyno

[trassp]

tak, wos na rozszerzeniu, pomyliłam się angielski to po prostu szczęście, nie przykładałam się strasznie, ale dziękuję

na jaki kierunek Ty się wybierasz?

[manipulatorka]

kulturoznawstwo, wstępnie nowe media
myślisz,że jest w tym roku dużo chętnych na ten kierunek? na agh spadł próg i tym sie trochę pocieszam:p
a może Ty będziesz miała skądś info o jakiś progach? może znajomi coś o tym wspomnieli?

[trassp]

raczej nie jestem rozeznana w tym nie wiem, dlaczego, interesowałam się tylko filologią do tej pory

stare, ale popatrz, bo poprawił mi (i Tobie na pewno !) humor:

http://forum.gazeta.pl/forum/w,245,8...natianum_.html

[manipulatorka]

no to bym przeskoczyła, ale to było 2 lata temu...uczelnia była dużo mniej znana,na pewno było mniej chętnych. Ale chyba nie podskoczyli dużo wyżej. W każdym bądź razie, dzięki za link )

[trassp]

dlatego zaznaczyłam, że to stare, ale jednak daje wyobrażenie jako takie jesteśmy ponad tym progiem dość w porządku, raczej nie podskoczył do 30, mam nadzieję !

[manipulatorka]

wcześniej któraś z dziewczyn podała zeszłoroczny próg 25,ale nie wiem skąd to wiedziała ;p no to jeśli tak miałby co roku podskakiwać o 2ptk no to... oczywiście się nie dostanę chyba,ze w 2rekrutacji pffff;/ ale lipa. w co też wątpię bo w ignatianum wszystko dzieje się z tygodniowym opóźnieniem;p

[trassp]

ja trochę stresuję się przez tak późne wyniki rekrutacji
wszyscy tylko 'ej, dostałam/em się!', a ja czekam jak idiotka

[manipulatorka]

ja też! już nie mogę słuchać jak wszyscy są w skowronkach bo już mają wyniki, ba! złożyli papiery i czekają na indeks;/ jak się tu nie dostanę to leże po całości...

[trassp]

to mam wreszcie kogoś, kto mnie rozumie ! dostańmy się, oby!

[manipulatorka]

oj,doskonale rozumiem! a tu taka bezradność...

[gabriellakrk]

z mojej byłej klasy póki co nikt się nie dostał, więc nie czuję się taka najgorsza

[manipulatorka]

a u mnie już większość... i to do krk chyba, że już jestem wyczulona na to miasto i tylko na nie zwracam uwagę ;p zaznaczę, że jestem ze świętokrzyskiego...
gabiellakrk od Ciebie ludzie idą do innych miast, czy raczej zostają u siebie?

[gabriellakrk]

wiem o jednej dziewczynie, że startowała na pedagogikę do Bielska Białej (stamtąd pochodzi), ale nie mam pojęcia co i jak. Zostają w Krk i pewnie będą próbować w przyszłym roku lub przyjmą ich na zaoczne. Nie ma sensu na rok wyjeżdzać czy w ogóle wyjeżdzać np do Rzeszowa, Lublina itp jeśli tutaj jest wszystko na miejscu. A i poziom wyższy i ekonomicznie to dużo lepiej wypada.


Aha i jeszcze coś - jestem po klasie socjalnej, mam zaliczone praktyki w żlobku, przedszkolach, domu opieki, ośrodku dla niewidomych oraz głuchych i słabosłyszących, a także papierek z wolontariatu. I mogę sobie tylko tym d*** podetrzeć. Na studiach nie biorą tego pod uwagę. Zaczynam chyba ciut żałować, że nie poszłam do LO.

[manipulatorka]

no tak...wy przynajmniej z zaocznymi nie macie takiego problemu bo zawsze to jakaś ewentualność. Mieszkanie macie, o ile rodzice się zgodzą, mogą jeszcze co nieco dofinansować ja 150km od krk musiałabym nieźle rodziców naciągnąć i zapewne udać się do pracy, to chyba byłoby bezsensu;p

[trassp]

Napisane przez gabriellakrk

wiem o jednej dziewczynie, że startowała na pedagogikę do Bielska Białej (stamtąd pochodzi), ale nie mam pojęcia co i jak. Zostają w Krk i pewnie będą próbować w przyszłym roku lub przyjmą ich na zaoczne. Nie ma sensu na rok wyjeżdzać czy w ogóle wyjeżdzać np do Rzeszowa, Lublina itp jeśli tutaj jest wszystko na miejscu. A i poziom wyższy i ekonomicznie to dużo lepiej wypada.


Aha i jeszcze coś - jestem po klasie socjalnej, mam zaliczone praktyki w żlobku, przedszkolach, domu opieki, ośrodku dla niewidomych oraz głuchych i słabosłyszących, a także papierek z wolontariatu. I mogę sobie tylko tym d*** podetrzeć. Na studiach nie biorą tego pod uwagę. Zaczynam chyba ciut żałować, że nie poszłam do LO.

może teraz te praktyki się nie przydadzą, ale jeżeli chcesz studiować dalej w tym kierunku, po studiach praca z wcześniejszym doświadczeniem będzie łatwiejsza do znalezienia

[manipulatorka]

nooo szkoda faktycznie. Masz tyle doświadczenia a tu nic...nawet nie ma się gdzie tym za bardzo pochwalić na studiach (bo co ich to obchodzi co my wcześniej robiliśmy)... tylko na umcs-ie w Lublinie zwracali uwagę na tego typu rzeczy...tzn przynajmniej na artystycznych jakiś kierunkach brali pod uwagę dyplomy i działalność w jakiś kółkach zainteresowań itp.

[gabriellakrk]

niby tak, ale ja się do tego kompletnie nie nadaję. po każdych praktykach z dzieciakami było mi smutno, że to już koniec bo szybko się przywiązywałam. za miękka też bywam xD
Ale gdybym się <odpukaj > nie dostała na politologie jako drugiego wyboru dałam pedagogikę (niby ze specjalizacją rodziny, ale i tak specjalizacje wybiera się dopiero na trzecim roku, najpierw trzeba przebrnąć przez wszystko).

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez manipulatorka

nooo szkoda faktycznie. Masz tyle doświadczenia a tu nic...nawet nie ma się gdzie tym za bardzo pochwalić na studiach

taaak wiem np, że w przedszkolach bywa tak, że jak dzieci idą na nocniczki to im bajki trzeba czytać