Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-08-11, 11:11   #91
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez WhiteMustang Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że wiele osób ma obraz wynajmu mieszkania jeszcze ze studenckich czasów
Cytat:
Napisane przez WhiteMustang Pokaż wiadomość
Dopisek: przy wynajmie "studenckich" mieszkań niestety nie miałam takiej możliwości, chociażby dlatego że właściciele nie udostępniali komórek lokatorskich ani piwnic. Zdarzały się nawet mieszkania w których nie dostawałam klucza do skrzynki...
Ja nie widzę różnicy w wynajmie w czasach studenckich, a post-studenckich. Student nie ma obowiązku zgadzać się na warunki nie zezwalające na przemeblowania.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-11, 11:46   #92
dooorra
Zadomowienie
 
Avatar dooorra
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez bramborky Pokaż wiadomość
Ależ ja też doskonale wiem jak wygląda sytuacja z wynajmowaniem mieszkania, bo przeżyłam to nie raz i nie dwa. Obecnie wynajmuję takie, w których właściciele otwarcie mówią, że chcą oddać je swojej córce, kiedy-nie wiadomo, ale to nastąpi. Na szczęście wypowiedziałam już umowę i niedługo idę gdzieś indziej.
Z tymi kosztami to też bym się zastanowiła, bo rata kredytu za mieszkanie wyniesie mnie tyle samo, co wynajmuje obecnie, a metraz duzo wiekszy.
Naprawde, przeprowadzalam sie nieraz, trafili mi sie rozni wlasciciele, jedni kategorycznie zabronili wbijac gwozdz w scianie, a i zarowki, podczas oddawania kluczy, byly nie te, co powinny; a inni mieli gdzies fakt, ze instalacja jest stara i trzeba wymienic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No ja też wynajmowałam od takich co kupili mieszkanie dla córki czy syna. Albo wtedy nie decydowałam się na wynajem albo umawiałam się na 3 miesięczny okres wypowiedzenia. Takie straszenie, że właściciel może Cię wywalić z dnia na dzień z mieszkania jest trochę mylące. Też miałam różnych właścicieli i po prostu nauczyłam się na co patrzeć przy wynajmie.

Cytat:
Napisane przez WhiteMustang Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że wiele osób ma obraz wynajmu mieszkania jeszcze ze studenckich czasów

Ja wynajmuję mieszkanie świeżo wyremontowane, rok temu przeszło gruntowny remont. Wszystkie sprzęty nowiutkie. Okres wypowiedzenia mam trzymiesięczny (ew. porozumienie stron), a umowę na czas nieokreślony. Właściciel - złoty człowiek. Czasami się zdarza że potrzeba coś załatwić ze spółdzielnią i ja nie muszę się tym w ogóle zajmować. W umowie jest zapis, że koszty wszelkich napraw pokrywa właściciel. Możemy spokojnie wstawiać swoje meble albo pozbyć się rzeczy/mebli od właściciela, możemy sobie przywiesić na ścianie to co chcemy.

Dziwią mnie opinie, że fajnie jest sobie kupić mieszkanie, wynająć i samo się spłaca, w ogóle nie trzeba się niczym przejmować. Wynajmowałam mieszkania od takich osób i więcej bym nie chciała. Mieszkania urządzone po taniości, każdy mebel z innej parafii przez co mieszkanie jest niefunkcjonalne, w ogóle nieustawne, jak jest jakiś problem to "radź se sam". To jest raczej wynajem na krótki okres, może akurat na rok akademicki
Też mam własne meble i z tego powodu zawsze szukam mieszkania do wynajęcia, gdzie mogę wstawić wszystko swoje. Czasami zajmuje mi trochę czasu znalezienie czegoś. Za kilka miesięcy znowu się przenoszę i mam nadzieje, że znowu uda mi się znaleźć coś takiego jak mam teraz. Też teraz mam super właściciela. Jak się zepsuł piekarnik, to dosłownie 2 dni po tym jak do niego zadzwoniłam miałam już nowy zainstalowany.
W sumie też racja czy chodzi o krótki wynajem (rok akademicki) czy dłuższy wynajem. Jak jest się tylko jakiś czas w mieszkaniu to trochę jest obojętne, jakie są meble czy kuchnia. Znowu jak się będzie wynajmować na dłuższy czas to też inne rzeczy stają się ważne. No wtedy bardzo się patrzy czy możesz mieszkanie przemeblować czy nie.


Inna sprawa, że znam osobę co kupiła sobie mieszkanie (kawalerkę) i kilka miesiące później dostała wymarzoną pracę oddaloną o 600 km. Kawalerka była nadal w trakcie gruntownego remontu i on się sam zastanawiał co zrobić. Czy przyjąć pracę czy nie. Jeśli tak to co z kawalerką. Sprzedać kawalerkę czy w ogóle kontynuować remont tego mieszkania i wynajmować dodatkowo drugie mieszkanie w nowym mieście. Co z połączeniem z kredytem i kosztem remontu byłoby nie opłacalne.
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna

Edytowane przez dooorra
Czas edycji: 2017-08-11 o 11:54
dooorra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-11, 12:08   #93
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Wynajmowałam kilka mieszkań i nigdy się nie spotkałam abym dostała wypowiedzenie od właściciela. Czasami mieszkałam latami w jednym mieszkaniu. To ja się decydowałam na przeprowadzkę i tyle. Nie wiem skąd w ludziach takie pomysły, że jeśli wynajmuje się mieszkanie to jest się na łasce właściciela a on może robić to co mu się jawnie podoba.
Myśle, że problem z takim myśleniem, jest po prostu taki, że nie ma u nas kultury wynajmu. Jest też trochę taka presja, że musisz coś jak najszybciej kupić. Nie ważne, że nie masz zdolności kredytowej albo bierzesz na własne ryzyko kredyt w obcej walucie. Mieszkanie musisz kupić.
Ja teraz jestem na etapie wynajmowania, bo po prostu nie mam jeszcze jednego miejsca gdzie będę chciała mieszkać. Po co mi w takim razie brać kredyt na co najmniej 10-15 lat i kupić mieszkanie w miejscu gdzie po 3-4 latach się wyniosę. Jasne, mogę potem sprzedać to mieszkanie. Ale czy mi się to opłaca wkładać tyle energii aby mieszkanie wyremontować, urządzić i naprawiać aby je potem sprzedać. Jak znajdę miejsce gdzie będę chciała mieszkać na dłużej to pewnie kupie mieszkanie ale to leży w przyszłości i nie wiadomo co tam będzie.
Zgadzam się z Toba w 100%.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-11, 12:10   #94
nunny
Wtajemniczenie
 
Avatar nunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez Veredise Pokaż wiadomość
A domu nie można sprzedać albo wynająć?

Zgadzam się, że dom wiąże bardziej, ale raczej z tego powodu, że ciężej jest nim się opiekować na odległość. Jak się ma mieszkanie, to zazwyczaj jeden przelew na rzecz wspólnoty albo spółdzielni załatwia wszystko i nie trzeba się o nic martwić. W przypadku domu już tak nie jest.
Oczywiście że można ale z mojego doświadczenia widzę że jest po prostu trudniej. Na sprzedaży domu zazwyczaj też są duże straty.
nunny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-11, 15:36   #95
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;76219466]Ja nie widzę różnicy w wynajmie w czasach studenckich, a post-studenckich. Student nie ma obowiązku zgadzać się na warunki nie zezwalające na przemeblowania.[/QUOTE]

Zgadza się. Chodziło raczej o to, że student rzadko kiedy ma własny zestaw mebli. A wynajmująca rodzina już prędzej będzie mieć swoje "graty", które chciałabym wstawić do wynajmowanego mieszkania.
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.




Veredise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-12, 11:07   #96
Iwuri
Raczkowanie
 
Avatar Iwuri
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 36
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Ja mam podejście, wynajem, ale nie na całe życie

Obecnie wynajmuję, od kilku lat to samo mieszkanie, ba, po przeprowadzeniu się tam jeszcze remont zrobiłam, to by się pewnie niektórzy w czoło popukali, że w nie swoje kasę pakuję Ale mam też ten komfort, że wynajmuję od zaufanej osoby, wiem, że nikt mnie z dnia na dzień nie wyrzuci.

Natomiast mimo wszystko wolę się chyba użerać z właścicielem niż z bankiem. Czasem mam wrażenie, że niektórzy nie mają świadomości, że umowa o kredyt hipoteczny to nie jest kupienie bułek w sklepie, to bardzo poważne zobowiązanie z bezduszną instytucją jaką jest bank, która daleko gdzieś ma ludzką jednostkę. Ludzie nie przemyślą, a później jest płacz jak w przypadku kursu franka, czy innych losowych sytuacji jak utrata pracy.

Natomiast prędzej czy później i tak chciałabym mieć coś swojego, traktuję to też trochę jako inwestycje, zabezpieczenie kapitału. Współpracę z bankiem chciałabym ograniczyć do minimum, kredyt jak najmniejszy i jak najkrótszy. Póki co skupiam się na odkładaniu pieniędzy.

Więc dla mnie wynajem to nie strata pieniędzy, to komfort psychiczny i możliwość przygotowania się do kupna mieszkania na takich warunkach, jak mnie pasuje, a nie bycie zdanym na łaskę banku.
Iwuri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-12, 11:09   #97
201803071148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez Iwuri Pokaż wiadomość
Ja mam podejście, wynajem, ale nie na całe życie

Obecnie wynajmuję, od kilku lat to samo mieszkanie, ba, po przeprowadzeniu się tam jeszcze remont zrobiłam, to by się pewnie niektórzy w czoło popukali, że w nie swoje kasę pakuję Ale mam też ten komfort, że wynajmuję od zaufanej osoby, wiem, że nikt mnie z dnia na dzień nie wyrzuci.

Natomiast mimo wszystko wolę się chyba użerać z właścicielem niż z bankiem. Czasem mam wrażenie, że niektórzy nie mają świadomości, że umowa o kredyt hipoteczny to nie jest kupienie bułek w sklepie, to bardzo poważne zobowiązanie z bezduszną instytucją jaką jest bank, która daleko gdzieś ma ludzką jednostkę. Ludzie nie przemyślą, a później jest płacz jak w przypadku kursu franka, czy innych losowych sytuacji jak utrata pracy.

Natomiast prędzej czy później i tak chciałabym mieć coś swojego, traktuję to też trochę jako inwestycje, zabezpieczenie kapitału. Współpracę z bankiem chciałabym ograniczyć do minimum, kredyt jak najmniejszy i jak najkrótszy. Póki co skupiam się na odkładaniu pieniędzy.

Więc dla mnie wynajem to nie strata pieniędzy, to komfort psychiczny i możliwość przygotowania się do kupna mieszkania na takich warunkach, jak mnie pasuje, a nie bycie zdanym na łaskę banku.
Wiesz, kredyt we frankach to jedno, ale w przypadku utraty pracy, jest ubezpieczenie, często już bezpłatne, więc to nie jest sytuacja bez wyjścia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201803071148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-12, 18:11   #98
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Ja nie rozumiem jaka jest różnica w sytuacji ze traci prace osoba która płaci przykładowo 1000zł + opłaty za wynajem, a 1000 z + opłaty za kredyt.
Że bank zabija na miejscu a wynajmujący tylko wywali na bruk ale żywcem

Serio, tego argumentu nie łapię w ogóle o co chodzi.
Przecież sytuacje są różne , i ludzie z kredytem i wynajmujący mogą mieć lub nie mieć jakieś oszczędności, mogą więc jakoś przetrwać do zdobycia innej pracy, albo wylądować na bruku, z długami lub bez, osoby z kredytem wziętym mniejszym niż wartość mieszkania mogą je sprzedać i kredyt spłacić i zostać bez długu, albo wynajmujący mogą się zadłużyć na rzecz mieszkania jednak gdzieś za coś, a nie pod mostem, albo jedni i drudzy może maja mamusie do której wrócą mieszkać kątem do polepszenia sytuacji materialnej.

+ sa tez możliwe różne zabezpieczenia możliwe do wpisania w umowę kredytową, np. o zawieszeniu spłat na x czasu jednorazowo, ubezpieczenia można wykupić, cos.

A z tego co kojarzę, teraz z jednej strony mają się polepszyć warunki wynajmu, ale z drugiej będzie obowiązywać też natychmiastowa eksmisja bez żadnych ulg dla kogokolwiek w przypadku niezapłacenia wynajmującemu.

Człowiek bez dochodu przez dłuższy czas i po skończeniu się oszczędności, ma po prostu przekichane w każdej sytuacji i tyle.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-12, 18:20   #99
201803071148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem jaka jest różnica w sytuacji ze traci prace osoba która płaci przykładowo 1000zł + opłaty za wynajem, a 1000 z + opłaty za kredyt.
Że bank zabija na miejscu a wynajmujący tylko wywali na bruk ale żywcem

Serio, tego argumentu nie łapię w ogóle o co chodzi.
Przecież sytuacje są różne , i ludzie z kredytem i wynajmujący mogą mieć lub nie mieć jakieś oszczędności, mogą więc jakoś przetrwać do zdobycia innej pracy, albo wylądować na bruku, z długami lub bez, osoby z kredytem wziętym mniejszym niż wartość mieszkania mogą je sprzedać i kredyt spłacić i zostać bez długu, albo wynajmujący mogą się zadłużyć na rzecz mieszkania jednak gdzieś za coś, a nie pod mostem, albo jedni i drudzy może maja mamusie do której wrócą mieszkać kątem do polepszenia sytuacji materialnej.

+ sa tez możliwe różne zabezpieczenia możliwe do wpisania w umowę kredytową, np. o zawieszeniu spłat na x czasu jednorazowo, ubezpieczenia można wykupić, cos.

A z tego co kojarzę, teraz z jednej strony mają się polepszyć warunki wynajmu, ale z drugiej będzie obowiązywać też natychmiastowa eksmisja bez żadnych ulg dla kogokolwiek w przypadku niezapłacenia wynajmującemu.

Człowiek bez dochodu przez dłuższy czas i po skończeniu się oszczędności, ma po prostu przekichane w każdej sytuacji i tyle.
Może ludziom się wydaje, że pieniądze na mieszkanie bierze się od providenta albo jakiejś mafii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201803071148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-12, 18:30   #100
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem jaka jest różnica w sytuacji ze traci prace osoba która płaci przykładowo 1000zł + opłaty za wynajem, a 1000 z + opłaty za kredyt.
Że bank zabija na miejscu a wynajmujący tylko wywali na bruk ale żywcem

Serio, tego argumentu nie łapię w ogóle o co chodzi.
Przecież sytuacje są różne , i ludzie z kredytem i wynajmujący mogą mieć lub nie mieć jakieś oszczędności, mogą więc jakoś przetrwać do zdobycia innej pracy, albo wylądować na bruku, z długami lub bez, osoby z kredytem wziętym mniejszym niż wartość mieszkania mogą je sprzedać i kredyt spłacić i zostać bez długu, albo wynajmujący mogą się zadłużyć na rzecz mieszkania jednak gdzieś za coś, a nie pod mostem, albo jedni i drudzy może maja mamusie do której wrócą mieszkać kątem do polepszenia sytuacji materialnej.

+ sa tez możliwe różne zabezpieczenia możliwe do wpisania w umowę kredytową, np. o zawieszeniu spłat na x czasu jednorazowo, ubezpieczenia można wykupić, cos.

A z tego co kojarzę, teraz z jednej strony mają się polepszyć warunki wynajmu, ale z drugiej będzie obowiązywać też natychmiastowa eksmisja bez żadnych ulg dla kogokolwiek w przypadku niezapłacenia wynajmującemu.

Człowiek bez dochodu przez dłuższy czas i po skończeniu się oszczędności, ma po prostu przekichane w każdej sytuacji i tyle.
Zgadza sie. Bank raczej nie ma interesu w tym zeby wyrzucac kogokolwiek na bruk z dnia na dzien i pocieszac sie zlicytowaniem mieszkania za pewnie polowe wartosci kredytu. Czesc bankow wymaga wrecz wykupienia dodatkowego ubezpieczenia na zycie by w razie trudniej sytuacji np. zdrowotnej klienta byc zabezpieczonymi.
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-12, 20:41   #101
dooorra
Zadomowienie
 
Avatar dooorra
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem jaka jest różnica w sytuacji ze traci prace osoba która płaci przykładowo 1000zł + opłaty za wynajem, a 1000 z + opłaty za kredyt.
Że bank zabija na miejscu a wynajmujący tylko wywali na bruk ale żywcem


Serio, tego argumentu nie łapię w ogóle o co chodzi.
Przecież sytuacje są różne , i ludzie z kredytem i wynajmujący mogą mieć lub nie mieć jakieś oszczędności, mogą więc jakoś przetrwać do zdobycia innej pracy, albo wylądować na bruku, z długami lub bez, osoby z kredytem wziętym mniejszym niż wartość mieszkania mogą je sprzedać i kredyt spłacić i zostać bez długu, albo wynajmujący mogą się zadłużyć na rzecz mieszkania jednak gdzieś za coś, a nie pod mostem, albo jedni i drudzy może maja mamusie do której wrócą mieszkać kątem do polepszenia sytuacji materialnej.

+ sa tez możliwe różne zabezpieczenia możliwe do wpisania w umowę kredytową, np. o zawieszeniu spłat na x czasu jednorazowo, ubezpieczenia można wykupić, cos.

A z tego co kojarzę, teraz z jednej strony mają się polepszyć warunki wynajmu, ale z drugiej będzie obowiązywać też natychmiastowa eksmisja bez żadnych ulg dla kogokolwiek w przypadku niezapłacenia wynajmującemu.

Człowiek bez dochodu przez dłuższy czas i po skończeniu się oszczędności, ma po prostu przekichane w każdej sytuacji i tyle.
Różnica jest taka, że z wynajmu jest łatwiej zrezygnować i przenieść się na tańsze mieszkanie. Przy kredycie raczej nie wyobrażam, sobie że ktoś się przeniesie do innego mieszkania i dla zarobku wynajmie swoje na kredyt. No ale gdzieś czytałam, że wynajem to taki biznes, że tylko zbierać kokosy.
Jasne, sytuacje są inne ale wynajem to nie jest jakiś powód do wstydu, a wynajmujący wyrzuca pieniądze w błoto bo nie płaci na swoje. Jasne, że są ubezpieczenia co do kredytu i w sumie z tego się cieszę. Jednak mimo wszystko branie kredytu na 30 lat jak się nie jest pewnym czy się w tym miejscu mieszkać uważam za bardzo nieodpowiedzialne. No ale kto bogatemu zabroni. Jak ktoś chce mieć kredyt na 30 lat i mieć wszystkie obowiązki i ryzyka z tym związane to droga wolna.

Co do drugiej części. Z tego co mi się wydaje to chodzi ci o najem okazjonalny, który już funkcjonuje.
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna
dooorra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-12, 21:02   #102
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Różnica jest taka, że z wynajmu jest łatwiej zrezygnować i przenieść się na tańsze mieszkanie. Przy kredycie raczej nie wyobrażam, sobie że ktoś się przeniesie do innego mieszkania i dla zarobku wynajmie swoje na kredyt. No ale gdzieś czytałam, że wynajem to taki biznes, że tylko zbierać kokosy.
Jasne, sytuacje są inne ale wynajem to nie jest jakiś powód do wstydu, a wynajmujący wyrzuca pieniądze w błoto bo nie płaci na swoje. Jasne, że są ubezpieczenia co do kredytu i w sumie z tego się cieszę. Jednak mimo wszystko branie kredytu na 30 lat jak się nie jest pewnym czy się w tym miejscu mieszkać uważam za bardzo nieodpowiedzialne. No ale kto bogatemu zabroni. Jak ktoś chce mieć kredyt na 30 lat i mieć wszystkie obowiązki i ryzyka z tym związane to droga wolna.

Co do drugiej części. Z tego co mi się wydaje to chodzi ci o najem okazjonalny, który już funkcjonuje.
W sumie czemu nie, wynająć swoje i iść mieszkać do pokoju ze współlokatorem, albo do mamy. Albo sprzedać i spłacić kredyt a może jeszcze cos zostanie (w przypadku spłaty wcześniejszej spłaca się podstawę kredytu a nie kredyt z ratami- oczywiście jak się miało głowę przy podpisywaniu umowy i ma sensowne zasady, ale myślenie obowiązuje w każdej sytuacji)

ja tam nie twierdze że wynajem to strata kasy, tak samo kredyt to nie jest kamień u szyi.
Są to po prostu możliwości które należy dopasować do swoich potrzeb i tyle. Żadna nie jest lepsza czy gorsza z zasady.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-12, 21:46   #103
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 625
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Różnica jest taka, że z wynajmu jest łatwiej zrezygnować i przenieść się na tańsze mieszkanie. Przy kredycie raczej nie wyobrażam, sobie że ktoś się przeniesie do innego mieszkania i dla zarobku wynajmie swoje na kredyt.
A w sumie dlaczego nie?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem jaka jest różnica w sytuacji ze traci prace osoba która płaci przykładowo 1000zł + opłaty za wynajem, a 1000 z + opłaty za kredyt.
Że bank zabija na miejscu a wynajmujący tylko wywali na bruk ale żywcem
Serio, tego argumentu nie łapię w ogóle o co chodzi.
Ja też nie. Kredyt to nóż na gardle, a wynajem gdy nie ma się w razie czego dokąd iść to niby nie. Ja tam wynajmuję i mam świadomość, że muszę zawsze mieć za co się utrzymać (no, z tż ), bo nie mam innej opcji.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-13, 16:27   #104
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Wynajmuję mieszkanie od 2 lat i jak dla mnie to całkowita strata pieniędzy. Obecnie jestem w trakcie załatwiania kredytu hipotecznego (czekam na ostateczną decyzję banku) i "sen się spełnia". Myśl o remoncie i wybieraniu wyposażenia sprawia mi wiele radości. Być w końcu u siebie to moje największe marzenie
Praktycznie wszyscy moi znajomi mają kredyty hipoteczne i nikt nie wziął kredytu na więcej niż 15 lat. Wszyscy jesteśmy przed 30stką, więc nikt nie będzie spłacał do starości
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-13, 16:32   #105
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-14, 13:19   #106
AuroraCoriolis
Zadomowienie
 
Avatar AuroraCoriolis
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Oczywiście najwięcej do powiedzenia maja osoby, które dostały mieszkanie od rodziców lub po dziadkach
u mnie tez byli tacy - kolezanka z pracy mi udowadniala jak to lepiej ejst kupic i wogole to nie takie drogie bo ona teraz kupila uzywana kanape za 600 zl wiec urzadzenie nie ejst drogie i wogole -t yle tylko,ze kupila mieszkanie po pol roku pracy za zdolnosc kredytowa matki , ktora dorzucala jej 1000 mies do kredytu. Ja po 6 mies pracy to nie mialam nawet na notariusza .

Teraz czegos szukam do kupienia ,wynajmuje juz ok 5 lat - nie lubie wynajmowac bo mimo pochwalnych peanow neiktorych ludzi, ze wynajem moze byc super, tylko trzeba znalezc mieszkanie nowe, w dobrym standardzie , z wlascicielami co sie nie wtracaja to nie jest to takie proste. Jest sporo prlowskich mieszkan i sporo wlascicieli co maja wynajmujacych gdzies bo przeciez znalezc lokatora w takiej warszawie to nie problem .

Poza tym ceny wynajmu sa wg mnie w polsce drogie i o to chodzi z tym calym marnowaniem pieniedzy - one sa tak naprawde drozsze niz kredyt za porownywalne mieszkanie (przynajmniej w wiekszych miastach,nie wiem jak w malych), tylko zeby dostac kredyt trzeba miec zdolnosc i wklad wlasny czyli cos co nie kazdy ma, dlatego wciaz wynajem ma sie dobrze.
No i po 30 latach placenia bankowi ma sie mieszkanie bez kredytu a po 30 latach placenia wlascicielowi dalej sie nie ma mieszkania. ZYcie nie konczy sie w wieku 60 lat, wiec tez warto wziac to pod uwage.

Co nie zmienia faktu, ze oczywiscie czasem wynajem jest lepszy-dla singla bez rodziny nie ma sensu brac kredytu na kilkupokojowe mieszkanie, alo nawet na kawalerke ,ktora najprawdopodobniej zmieni kiedys na wiekszemieszkanie. Dla kogos kto sie przeprowadza co rok/dwa/planuje w przyszlosci tez sie nie oplaca.
Ba -nawet jesli planuej sie kupic wieksze mieszkanie o czasem oplaca sie powynajmowac - o ile kupno 2 pokoi jest bardziej oplacalne niz wynajem 2 pokoi to kiedy np planuje sie kupic 4 pokoje, to lepiej sobie powynajmowac wczesniej kawalerke i poodkladac ile sie da (bo koszt wynajmu bedzie nizszy niz odsetek przy niskim kapitale wlasnym).

Takze roznie jest. Na pewno w perspektywie 2-3 lat nei ma c zalozwac wynaju. A potem trzeba sie zastanowic czego sie chce i na ile mozliwa jest realizacja
AuroraCoriolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 10:09   #107
paulina_frankowska_1993
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 42
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Jest to odpowiednia i wygodna opcja dla studentów, ewentualnie małżeństw, będących w trakcie kupna mieszkania
paulina_frankowska_1993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 18:18   #108
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Ubezpieczenie kredytu nie daje bezpieczeństwa tylko poczucie bezpieczeństwa. Firmy ubezpieczeniowe działają tylko w jedną stronę - przyjmują składki. Gdy przychodzi co do czego, to wypłaty za szkodę albo nie ma, albo jest śmiesznie niska. Można iść do sądu

Ludzie, których znam, ubezpieczali się od narciarstwa i sami płacili za leczenie po wypadku, od zalania mieszkania i sami pokrywali koszty gdy im zalało, na życie i nic nie dostawali za choroby/pobyt w szpitalu itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 18:25   #109
Varga
Wtajemniczenie
 
Avatar Varga
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 183
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Ubezpieczenie kredytu nie daje bezpieczeństwa tylko poczucie bezpieczeństwa. Firmy ubezpieczeniowe działają tylko w jedną stronę - przyjmują składki. Gdy przychodzi co do czego, to wypłaty za szkodę albo nie ma, albo jest śmiesznie niska. Można iść do sądu

Ludzie, których znam, ubezpieczali się od narciarstwa i sami płacili za leczenie po wypadku, od zalania mieszkania i sami pokrywali koszty gdy im zalało, na życie i nic nie dostawali za choroby/pobyt w szpitalu itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak się wybiera najtańsze PZU to tak jest

Tutaj jednak przydaje się czytanie umów, a nie branie- byle tańsze.
Varga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 18:36   #110
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez Varga Pokaż wiadomość
Jak się wybiera najtańsze PZU to tak jest

Tutaj jednak przydaje się czytanie umów, a nie branie- byle tańsze.
1. Opisywanie przeze mnie przypadki nie były w PZU tylko w śmiesznych firemkach prywatnych i/lub zagranicznych. Prym w zlodziejstwie wiodła popularna niemiecka firma.

2. Umowy i OWU były czytane i jasno z nich wynikało ze odszkodowanie należy się jak psu buda.

3. Bierze się najtańsze, w których umowa i OWU spełnia warunki człowieka który się ubezpiecza, i tak było w znanych mi przypadkach.

4. Bardzo opłaca się być dziennikarzem popularnych mediów, pracownikiem wymiaru sprawiedliwości lub kimś podobnym - takie osoby mogą realnie zaszkodzić ubezpieczycielowi i bez gadania od razu dostają duże odszkodowanie.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 18:38   #111
79 Marta
Wtajemniczenie
 
Avatar 79 Marta
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Wszystko zależy na jakiego właściciela się trafi. Wynajmowałam kilka lat mieszkania, ostatnie super- właściciele cudowni, zero wtrącania. Wcześniejsze dramat- uciekliśmy szybko.
Co lepsze? Jak wcześniej pisano- zależy od sytuacji. Teraz wolę mieć mieszkanie z ( niewielkim ) kredytem, gdzie mogę urządzać je po swojemu, realizować swoje wizje Finansowo- taniej mi wychodzi płacić kredyt i czynsz niż wcześniej wynajem ( gdzie mieszkanie wynajmowane miało mniejszy metraż).
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO...
79 Marta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 18:58   #112
201803071148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
1. Opisywanie przeze mnie przypadki nie były w PZU tylko w śmiesznych firemkach prywatnych i/lub zagranicznych. Prym w zlodziejstwie wiodła popularna niemiecka firma.

2. Umowy i OWU były czytane i jasno z nich wynikało ze odszkodowanie należy się jak psu buda.

3. Bierze się najtańsze, w których umowa i OWU spełnia warunki człowieka który się ubezpiecza, i tak było w znanych mi przypadkach.

4. Bardzo opłaca się być dziennikarzem popularnych mediów, pracownikiem wymiaru sprawiedliwości lub kimś podobnym - takie osoby mogą realnie zaszkodzić ubezpieczycielowi i bez gadania od razu dostają duże odszkodowanie.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Yhm,i nawet sąd nie wyegzekwował odszkodowania? Na jakiej podstawie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201803071148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 19:01   #113
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez bramborky Pokaż wiadomość
Yhm,i nawet sąd nie wyegzekwował odszkodowania? Na jakiej podstawie?
Jedna z tych osób poszła do sądu i po wielu latach walki coś tam dostała (nawet z odsetkami). Reszta z powodu ciężkiej sytuacji w jakiej się znalazła nie znalazła sił na ciąganie się po sądach. Ubezpieczyciele są zatem na tym procederze na plusie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 19:07   #114
boinnenazwybylyzajete
Zakorzenienie
 
Avatar boinnenazwybylyzajete
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Ubezpieczenie kredytu nie daje bezpieczeństwa tylko poczucie bezpieczeństwa. Firmy ubezpieczeniowe działają tylko w jedną stronę - przyjmują składki. Gdy przychodzi co do czego, to wypłaty za szkodę albo nie ma, albo jest śmiesznie niska. Można iść do sądu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czy ja wiem, moje ubezpieczenie głównie opiera się na stracie pracy - wypłacają mi przez okres poszukiwania średnią mojej pensji. Notabene podpisywałam tą umowę w banku biorąc kredyt, więc wydaje mi się, że nie puściliby mnie z torbami
__________________


Mother
Tell your children not to walk my way
Tell your children not to hear my words
boinnenazwybylyzajete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 19:09   #115
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez boinnenazwybylyzajete Pokaż wiadomość
wydaje mi się, że nie puściliby mnie z torbami
A mnie się wydaje, że by puścili. Zarówno Twoje jak i moje przypuszczenia są nieweryfikowalne dopóki nie stracisz pracy (czego Ci nie życzę oczywiście).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 19:11   #116
boinnenazwybylyzajete
Zakorzenienie
 
Avatar boinnenazwybylyzajete
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
A mnie się wydaje, że by puścili. Zarówno Twoje jak i moje przypuszczenia są nieweryfikowalne dopóki nie stracisz pracy (czego Ci nie życzę oczywiście).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bardziej bankowi zależy na tym abym tą prace znalazła niż zlicytowanie go za hajs dużo mniejszy niż cały kredyt z odsetkami


Poruszając temat mdm jeszcze - mnie został ten program odradzony. Jako singiel dostałabym te 11 tysięcy, ale oprocentowanie kredytu byłoby dużo wyższe. Niby opłaca się to tylko rodzinom wielodzietnym gdzie dofinansowanie sięga 60 tysięcy
__________________


Mother
Tell your children not to walk my way
Tell your children not to hear my words

Edytowane przez boinnenazwybylyzajete
Czas edycji: 2017-08-17 o 19:13
boinnenazwybylyzajete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 19:18   #117
narcyzowa
Zakorzenienie
 
Avatar narcyzowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Z ubezpieczycielami jest trochę walki czasem, ale nie oznacza to, że nie da się nic ugrać i ewentualnie tylko sprawa w sądzie za parę lat. Trzeba być upartym, dzwonić, pisać, straszyć Rzecznikiem Finansowym, straszyć sądem, rzeczywiście napuścić na nich Rzecznika Finansowego (ponoć działają bardzo sprawnie, ja korzystałam tylko z telefonicznej porady i też mogę polecić).
Oni liczą na to, że człowiek odpuści.
Nie powinno tak oczywiście być i skandaliczne jest prawo pod tym względem, ale jednak tak całkiem bym nie demonizowała.
narcyzowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 20:46   #118
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez boinnenazwybylyzajete Pokaż wiadomość
bardziej bankowi zależy na tym abym tą prace znalazła niż zlicytowanie go za hajs dużo mniejszy niż cały kredyt z odsetkami
Gorzej jeżeli kredyt przewyższa wartość nieruchomości, to nie dość, że mieszkanie zlicytują, to kredytobiorca musi dalej spłacać kredyt. Zostaje się bez chałupy i z kredytem. Wiem, że dotyczy to kredytów branych w okresie tzw. górki cenowej na rynku nieruchomości, tj. w latach 2006-2008, a takich mieszkań jest na rynku bardzo wiele. Ludzie kupowali wtedy jak szaleni. To było strasznie durne, stadne zachowanie. A teraz płacz.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 20:56   #119
201803071148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
A mnie się wydaje, że by puścili. Zarówno Twoje jak i moje przypuszczenia są nieweryfikowalne dopóki nie stracisz pracy (czego Ci nie życzę oczywiście).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Z takim podejściem to nic tylko do końca życia siedzieć ba garnuszku u rodziców albo żyć na socialu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201803071148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 21:32   #120
BlueSunshine
Zakorzenienie
 
Avatar BlueSunshine
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Białystok/Warszawa
Wiadomości: 3 175
Dot.: Czy wynajem to dla Was strata pieniędzy?

Wynajem długoterminowy jest nieopłacalny, bo płacisz czynsz i kwotę taką, jaką zwykle płaciłoby się w racie kredytu. Ale mam kilka ale, tj. jak rata kredytu wzrośnie, a zarobki będą w miejscu? wibor nie ma sumienia jednak... czynsz jednak zwykle nie wzrasta, ew. szukasz sobie czegoś tańszego, na co Cię aktualnie stać. A jak rata kredytu wzrośnie już nie masz tego "luksusu", musisz wywalić kasę czy chcesz czy nie chcesz... i jeśli ktoś ma zarobki na styk, bez żadnego zabezpieczenia finansowego (tj.poduszki finansowej) pakuje się w kredyt myśląc, że jakoś to będzie przez te najbliższe 30 lat to nie wiem sama czy podziwiać za odwagę czy głupotę? sama mam ten problem i jak widzę ile ludzi bierze kredyty bez większego namysłu to mi się słabo robi... sama mam wizje dość dramatyczne jeśli chodzi o tak długoterminowe zobowiązania. Nie umiem wybrać i chociaż rozum mówi, że rozsądniejszy od wynajmu długoterminowego jest kredyt to jednak serce podpowiada, że niekoniecznie i to jednak wielkie i wiążące zobowiązanie. Chciałabym odziedziczyć fortunę i się o takie rzeczy nie martwić, a póki co zostaje mi wynajem
__________________
Czasami przychodzi taki moment w życiu, kiedy należy przestać przemierzać oceany dla ludzi, którzy nie przeskoczyliby dla nas kałuży..

Edytowane przez BlueSunshine
Czas edycji: 2017-08-17 o 21:34
BlueSunshine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-09-23 17:07:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.