Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3 - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-09-20, 10:40   #91
juka_juka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Anitaxas no tak myślę bo ja te bóle mam już dwa miesiące..I powiedziałabym że kiedyś były mocniejsze niż teraz.Kurde tak się bałam żeby donosić a teraz boje żeby nie przenosić..W dodatku mój lekarz na urlopie.Jak minie termin to ja nawet nie wiem co robić.Nic mi nie mówił bo twierdzi że urodzę napewno.No nic cztery dni zostały.Kurczę wiecie mnie prześladuje właśnie zakrztuszanie,ulewanie.Je stem straszną panikara.Ogólnie mam wizje że będę zaglądać do niej co pięć minut i sprawdzać czy oddycha.Ech..
juka_juka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 10:48   #92
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Migotka powodzenia!

Aniu no ja się wczoraj mocno wystraszyłam. Szczęście, że się akurat obudziłam. Tobie też odsluzowywali?

Dziś od rana obchody, badania. Ja po morfologii dostałam leki krwiotwórcze. A pediatra u Jasia jakieś szmery nad serduszkiem usłyszał ( ja też miałam i Maja też). Ma mieć dziś konsultacje kardiologiczne i echo serca. Trzymajcie kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 10:50   #93
czbasia
Zakorzenienie
 
Avatar czbasia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 356
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Nooo..łozeczko gotowe to niech sie mlody decyduje. Praktycznie wszystko po corce. Mam nadzieje ze nie dziewczynsko. 20170919_140232.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czbasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 10:53   #94
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Juka trzymam kciuki !

Lilka nie, nikt mnie nie uprzedził. Maja była od razu odsluzowywana. Więc takiego problemu nie było. Najgorsze, że akurat nikogo tam nie było. Ech.... A ja tak z Jasiem na bosaka biegałam i krzyczałam. Dobrze, że te alarmy są.

Czbasia ja też nic nie miałam. Skurczy, ani nic.

Anita mi czop odszedł na chwilę przed odejściem wód.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 10:57   #95
maluchna30
Zadomowienie
 
Avatar maluchna30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Cytat:
Napisane przez juka_juka Pokaż wiadomość
Anitaxas no tak myślę bo ja te bóle mam już dwa miesiące..I powiedziałabym że kiedyś były mocniejsze niż teraz.Kurde tak się bałam żeby donosić a teraz boje żeby nie przenosić..W dodatku mój lekarz na urlopie.Jak minie termin to ja nawet nie wiem co robić.Nic mi nie mówił bo twierdzi że urodzę napewno.No nic cztery dni zostały.Kurczę wiecie mnie prześladuje właśnie zakrztuszanie,ulewanie.Je stem straszną panikara.Ogólnie mam wizje że będę zaglądać do niej co pięć minut i sprawdzać czy oddycha.Ech..
Dlatego ja mam nianię elektroniczną z płytką oddechową i śpię spokojniej. Ja też panikara i bardzo się boję śmierci łóżeczkowej o której nasłuchałam się strasznych historii.

Madzialenka trzymam kciuki oby wszystko było w porządku z serduszkiem. A u ciebie i Mai to jakaś wada serca czy to takie chwilowe?
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm
HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm
maluchna30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 10:58   #96
BLOND_PRINCESSKA
Magda ;)
 
Avatar BLOND_PRINCESSKA
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8 210
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Madzialenka ale historia, dobrze że akurat się przebudziłas i wszystko skonczylo się dobrze.
Trzymam kciuki za serduszko Jasia 😊

Migotka, Rojku powodzenia 😘

Schmett u nas tez było 7 pkt w pierwszej minucie. Próbowaliście się już karmić czy w tym przypadku nie można?

Czbasia nie jest dziewczynsko, mały może wychodzić 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez BLOND_PRINCESSKA
Czas edycji: 2017-09-20 o 10:59
BLOND_PRINCESSKA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 10:59   #97
agnieszka_kak
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 608
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Madzialenka- gratuluje i wspolczuje nocnych przezyc! Sama bardzo boje sie zakrztuszenia, zawsze wtedy mysle o corce Ewy Blaszczyk, ktora po prostu jadla kisiel czy budyn...

Schmetterling- tobie tez gratuluje!

Jednocze sie w walce z napietym brzuszkiem. Mojej malej robie masaze, o takie https://www.essentialparent.com/less...or-colic-2175/, czasem troche pomaga.

Dodatkowo polozna polecila mi nosic ja w pozycji pionowej. Troche jestem w tym zgubiona, bo w Polsce nie zaleca sie w ogole nosic takich maluszkow pionowo. No ale jak ja wloze do chusty pionowo i ponosze z 20 minut to sie uspokaja, udalo mi sie tak w nocy po karmieniu ja ponosic, potem odlozylam do lozeczka, zasnela. I spala az do 7:30, maz spoznil sie do pracy (okazalo sie, ze nie mial budzika nastawionego, liczyl na corke).
agnieszka_kak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 11:00   #98
193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 109
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Synek już jest w łożeczku ale jeszcze na wcześniakach, ma niski magnez i leukocyty..
O 12 idę go karmić po raz pierwszy i raczej go dostanę już na salę.
193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 11:03   #99
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Maluchna chwilowe. Kiedyś, ktoś wykrył a potem się nie powtórzyło na innych badaniach.

Blond , Agnieszka dziękuję. Dam znać, jak coś będę wiedziała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 11:15   #100
ania_mala
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 461
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Madzialenka nie odsluzowywali, miała małą sapke i ciężko jej sie oddychalo przez nosek. Kazali wyżej kłaść i przeszło. W ogóle to trafiło mi sie bezproblemowe dziecko..przynajmniej na razietylko je i śpiA Dziś idziemy do domuciekawe jak Marta zareaguje na siostrzyczke
Dziewczyny w dwupaku dalej trzymamy za Was kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ania_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 11:21   #101
marttb
Zakorzenienie
 
Avatar marttb
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 613
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Madzialenka - miałam to samo z Zosią w szpitalu, tyle że ja od razu dalam ją w dól i zaczęłam klepać, no i od razu panika i wybiegłam na korytarz. Oczywiście jak na złość nie było nigdzie położnych to leciałam z nią do ich pokoju - dobrze że miałam blisko. Strach był taki że później ciągle ją obserowałam i bałam się spać. Może dlatego w domu od razu pozwoliłam jej spać w łóżku i chce mieć ją przy sobie. Bo u nas sytuacja miała miejsce gdzię on 18 na szczęście jak nie spałam. I okropnie bałam się zakrztuszenia w nocy jak ja będę sobie spała w łóżku.

Schemt - gratulacje!

Własnie czekamy na fotki i opisy porodów! Bo na razie to brakuje tych opisów

zbieramy się do pediatry na wizytę. Od razu pewnie zważy Małą
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...)
Oh me I fall in love with you every single day
And I just wanna tell you I am

(...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam,
spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś,
choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤
marttb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 11:44   #102
migotka889
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 309
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Migotka powodzenia!

Aniu no ja się wczoraj mocno wystraszyłam. Szczęście, że się akurat obudziłam. Tobie też odsluzowywali?

Dziś od rana obchody, badania. Ja po morfologii dostałam leki krwiotwórcze. A pediatra u Jasia jakieś szmery nad serduszkiem usłyszał ( ja też miałam i Maja też). Ma mieć dziś konsultacje kardiologiczne i echo serca. Trzymajcie kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki 😊
Trzymam kciuki! 😊

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Dzięki dziewczyny😚
Mój gin się jeszcze zastanawiał, czy robić cc, zbadał mnie jeszcze raz . Główka dalej wysoko, szyjka miękka. Pytał, czy nie chce spróbować sn. Powiedziałam, ze nie. Mały ma mieć ok 3800, nie będę ryzykować. Tak więc kroją mnie zapewne jutro rano. Pielęgniarka wbiła mi wenflon i wiercila w zyle myslałam, ze tam padnę...W końcu się najadłam!
migotka889 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 11:45   #103
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 902
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Migotka powodzenia!
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Dziś od rana obchody, badania. Ja po morfologii dostałam leki krwiotwórcze. A pediatra u Jasia jakieś szmery nad serduszkiem usłyszał ( ja też miałam i Maja też). Ma mieć dziś konsultacje kardiologiczne i echo serca. Trzymajcie kciuki.
Trzymamy!! Kostek też miał, ale nic mu nie wyszło. Oby i u Was tak było
To okropne, że nikt Ci nie powiedział.. przecież to się mogło skończyć tragicznie.. ja bym pewie wielką awanturę zrobiła..

Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość
Nooo..łozeczko gotowe to niech sie mlody decyduje. Praktycznie wszystko po corce. Mam nadzieje ze nie dziewczynsko. Załącznik 7242561

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale pięknie! I bardzo neutralnie Tylko zdejmij lustro i gotowe (serio, zdejmij).
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 11:49   #104
pawie
Raczkowanie
 
Avatar pawie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 96
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Cytat:
Napisane przez maluchna30 Pokaż wiadomość
Pawie u nas też stęka, jęczy a ok.18 i gdzieś nad ranem ryczy wniebogłosy. Ma takie wzdęcia że cały brzuszek napięty i boli.
U nas najczęściej zaraz po karmieniu jęczy i się pręży, czasem przez sen coś pokwęka czy zapiszczy (nauczyłam się już nie lecieć od razu tylko czekam i obserwuję ), to najczęściej gazy lub kupa Takie dłuższe płacze raczej rzadko się zdarzają i najczęściej kończą się przy piersi. Co Wam poradzono na te kolki? Mnie ostatnio położna sugerowała spróbować z Delicolem, pod kątem laktozy...

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;77277076]Cześć kochane

Ja już po porodzie, Adaś urodził się dziś o 13:02 waga 3600, 55 cm.

Było ciężko, teraz jeszcze ciężej jest z kroczem.. ale dajemy radę [/QUOTE]Adasiu, witaj na świecie! Gratulacje Schmett! Rodziłaś na Łubinowej?


aniolekKB, mocne za przyrost wagi i wyjście do domku!


Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Ale miałam noc. Przed pierwszą nad ranem się przebudziłam. Leżę sobie, patrzę na malego a tu nagle mu się jakąś pianą ulalo i się zakrztusił. Zrobił się siny i nie mógł złapać powietrza. Chwyciłam go i na bosaka wybiegłam z sali na oddział noworodków w tym samym czasie stukając go na plecy. Ale nic nie pomagało. Oczywiście nikogo nie było. Włączyłam alarm i zaczęłam się drzeć, że potrzebuje pomocy. Przybiegła jakaś położna. Odwróciła go głową do dołu i postukała. Mały od razu zaczął normalnie oddychać. Zadzwoniła po neonatologa aby go odsluzowali. Okazało się, że to wody płodowe, bo teraz już nie odsluzowuja po porodzie. Dziecko ma popłakać i samo mu to się oczyszcza. A Jaś nie płakał. To znaczy po wyjęciu z brzucha płakał, ale to chodzi o i płacz w ciągu dnia. Masakra.pod gardłem.
O matko współczuję przeżyć... dobrze, że zachowałaś zimną krew Ja nie wiem jakbym zareagowała...

lilka_vanilka, dzięki za linki
pawie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 11:55   #105
czbasia
Zakorzenienie
 
Avatar czbasia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 356
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Cytat:
Napisane przez ania_mala Pokaż wiadomość
Madzialenka nie odsluzowywali, miała małą sapke i ciężko jej sie oddychalo przez nosek. Kazali wyżej kłaść i przeszło. W ogóle to trafiło mi sie bezproblemowe dziecko..przynajmniej na razietylko je i śpiA Dziś idziemy do domuciekawe jak Marta zareaguje na siostrzyczke
Dziewczyny w dwupaku dalej trzymamy za Was kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale super ze do domku. Kupowaliscie cos dla starszej siostry od maluszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

U nas tez byly szmery. Na poczatku mialy same zaniknac do 6 albo 12mies. Nie pamietam. Nie zniknely..i skierowanie na echo do kardiologa. Tam wybadana i okazalo sie ze ma strune luzna i ona drga stad smer. Zadna wada....po prostu taka jej uroda. Nawet do dalszej kontroli nie zakwalifikowana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czbasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 11:56   #106
ania_mala
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 461
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

To tak w skrócie opiszę, jak to z nami bylo. W środę na wizycie rozwarcie było na 2,5cm i wszystko niby było gotowe do porodu ale akcji beak. Dostałam skierowanie do szpitala, chciałam się zgłosić po weekendzie. W domu sie trochę podlamalam. Wszystko wysprzatalam, wypielilam ogródek i byłam zła, bo nic nie ruszyło. W sobote i niedziele pogoniłam męża i próbowaliśmy mała jakoś zmobilizować do wyjścia po sobotnich przytulankach zaczął odchodzić podbarwiony krwią czop i pojawiły sie lekkie skurcze. Byłam zła bo mieliśmy problem ze znalezieniem opieki dla Marty. W końcu została ze szwagierka.Mogła zostać do 16, potem mąż miał wrócić do domu i o 22 miała przyjechać moja mama. Pojechaliśmy do szpitala, byłam pewna,ze do poniedziałku nic sie nie ruszy. W szpitu okazało się,ze nie ma ani jednego wolnego łóżka i bez badania odeslano do innego szpitala. Tam stwierdzono,że zostaje. Pani doktor zrobiła dokładne usg i badanie, które bolało, ale miało "zmobilizować Zuzie do działania"rozwarcie 3cm, położono mnie na patologię, w poniedziałek mialam mieć podpieta oksytocyne. Była godzina 13. O 14 ktg, na którym nic sie nie zapisało, choć trochę mnie skurcze bolały. O 18 znów ktg, skurcze bolesne dość mocno i co 4 minuty, ale według ktg to tylko lekkie napięciamialam się zgłosić gdyby skurcze się nasilily. O 20 zadzwoniłam do męża, ze boli juz mocno, ale bez pośpiechu, niech poczeka na moja mamę i przyjedzie. Mialam wejść pod prysznic...nie dałam rady juz spod niego wyjść. Złapała mnie 2 potężne skurcze, w tamtej chwili marzyłam tylko o znieczuleniu i...lewatywie:P Położna szybko ubrala mnie w koszule,kazała dzwonić do meza i jazda na porodowkebyła 20.50. Maz w drodze, zostawił dziecko z sąsiadkakiedy weszłam na łóżko na sali porodowej i poprosiłam o lewatywe, to położna zaczęła się śmiać, ze nic mi ona nie pomoże, bo widać główkęDuzo ludzi się pojawiło na sali, a ja spanikowalam. Nie słuchałam jak położne kazały oddychać i robiłam wszystko odwrotnieuspokoiła mnie w końcu lekarka, ktora mnie przyjmowała rano na oddział, zaczęła zagadywac o Martę, zaczęli mnie z jakimś innym lekarzem rozsmieszacnie było mi do śmiechu, ale zaczęłam współpracowaćpo 7 minutach i chyba 4 skurczach Zuzanny wyskoczyła Wszyscy zaczęli mi gratulowac, robili zdjęcia moim telefonem,zeby mąż miał na pamiątkęByła 20.58. Zadzwoniłam do męża, który wlasnie dojeżdżal na miejsce. Zuza plakala, nie mógł uwierzyć,ze to juz onapóźniej 2 godzinki lezelismy i się sobą cieszyliśmy
Przepraszam,ze sie rozpisalam, ale aż się znowu wzruszylam P_20170919_102414.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ania_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 11:59   #107
czbasia
Zakorzenienie
 
Avatar czbasia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 356
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Migotka powodzenia!

Trzymamy!! Kostek też miał, ale nic mu nie wyszło. Oby i u Was tak było
To okropne, że nikt Ci nie powiedział.. przecież to się mogło skończyć tragicznie.. ja bym pewie wielką awanturę zrobiła..



Ale pięknie! I bardzo neutralnie Tylko zdejmij lustro i gotowe (serio, zdejmij).
No lustro pojdzie nad komode bo przenieslismy. Tu jakaś dekoracja dziciowa bedzie. Ale na razie na szybko przeniesione i ubrane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Co myślicie o karuzelach do lozeczka. Z corka mialan nakrecana ale nie sprawdzila sie. Myslalam i takiej z projektorem na baterie. Hmm??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czbasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 12:16   #108
pawie
Raczkowanie
 
Avatar pawie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 96
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Schmetterling, już doczytałam, że raczej nie rodziłaś na Łubinowej


Madzialenka, mocne za mocne serducho!

ania_mala super opis, też się wzruszyłam
Zuzia cudna!
pawie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 12:26   #109
migotka889
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 309
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Cytat:
Napisane przez ania_mala Pokaż wiadomość
To tak w skrócie opiszę, jak to z nami bylo. W środę na wizycie rozwarcie było na 2,5cm i wszystko niby było gotowe do porodu ale akcji beak. Dostałam skierowanie do szpitala, chciałam się zgłosić po weekendzie. W domu sie trochę podlamalam. Wszystko wysprzatalam, wypielilam ogródek i byłam zła, bo nic nie ruszyło. W sobote i niedziele pogoniłam męża i próbowaliśmy mała jakoś zmobilizować do wyjścia po sobotnich przytulankach zaczął odchodzić podbarwiony krwią czop i pojawiły sie lekkie skurcze. Byłam zła bo mieliśmy problem ze znalezieniem opieki dla Marty. W końcu została ze szwagierka.Mogła zostać do 16, potem mąż miał wrócić do domu i o 22 miała przyjechać moja mama. Pojechaliśmy do szpitala, byłam pewna,ze do poniedziałku nic sie nie ruszy. W szpitu okazało się,ze nie ma ani jednego wolnego łóżka i bez badania odeslano do innego szpitala. Tam stwierdzono,że zostaje. Pani doktor zrobiła dokładne usg i badanie, które bolało, ale miało "zmobilizować Zuzie do działania"rozwarcie 3cm, położono mnie na patologię, w poniedziałek mialam mieć podpieta oksytocyne. Była godzina 13. O 14 ktg, na którym nic sie nie zapisało, choć trochę mnie skurcze bolały. O 18 znów ktg, skurcze bolesne dość mocno i co 4 minuty, ale według ktg to tylko lekkie napięciamialam się zgłosić gdyby skurcze się nasilily. O 20 zadzwoniłam do męża, ze boli juz mocno, ale bez pośpiechu, niech poczeka na moja mamę i przyjedzie. Mialam wejść pod prysznic...nie dałam rady juz spod niego wyjść. Złapała mnie 2 potężne skurcze, w tamtej chwili marzyłam tylko o znieczuleniu i...lewatywie:P Położna szybko ubrala mnie w koszule,kazała dzwonić do meza i jazda na porodowkebyła 20.50. Maz w drodze, zostawił dziecko z sąsiadkakiedy weszłam na łóżko na sali porodowej i poprosiłam o lewatywe, to położna zaczęła się śmiać, ze nic mi ona nie pomoże, bo widać główkęDuzo ludzi się pojawiło na sali, a ja spanikowalam. Nie słuchałam jak położne kazały oddychać i robiłam wszystko odwrotnieuspokoiła mnie w końcu lekarka, ktora mnie przyjmowała rano na oddział, zaczęła zagadywac o Martę, zaczęli mnie z jakimś innym lekarzem rozsmieszacnie było mi do śmiechu, ale zaczęłam współpracowaćpo 7 minutach i chyba 4 skurczach Zuzanny wyskoczyła Wszyscy zaczęli mi gratulowac, robili zdjęcia moim telefonem,zeby mąż miał na pamiątkęByła 20.58. Zadzwoniłam do męża, który wlasnie dojeżdżal na miejsce. Zuza plakala, nie mógł uwierzyć,ze to juz onapóźniej 2 godzinki lezelismy i się sobą cieszyliśmy
Przepraszam,ze sie rozpisalam, ale aż się znowu wzruszylam Załącznik 7242656

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kurcze az się wzruszyłam😊 Jaka słodka
migotka889 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 12:30   #110
czbasia
Zakorzenienie
 
Avatar czbasia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 356
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Cytat:
Napisane przez ania_mala Pokaż wiadomość
To tak w skrócie opiszę, jak to z nami bylo. W środę na wizycie rozwarcie było na 2,5cm i wszystko niby było gotowe do porodu ale akcji beak. Dostałam skierowanie do szpitala, chciałam się zgłosić po weekendzie. W domu sie trochę podlamalam. Wszystko wysprzatalam, wypielilam ogródek i byłam zła, bo nic nie ruszyło. W sobote i niedziele pogoniłam męża i próbowaliśmy mała jakoś zmobilizować do wyjścia po sobotnich przytulankach zaczął odchodzić podbarwiony krwią czop i pojawiły sie lekkie skurcze. Byłam zła bo mieliśmy problem ze znalezieniem opieki dla Marty. W końcu została ze szwagierka.Mogła zostać do 16, potem mąż miał wrócić do domu i o 22 miała przyjechać moja mama. Pojechaliśmy do szpitala, byłam pewna,ze do poniedziałku nic sie nie ruszy. W szpitu okazało się,ze nie ma ani jednego wolnego łóżka i bez badania odeslano do innego szpitala. Tam stwierdzono,że zostaje. Pani doktor zrobiła dokładne usg i badanie, które bolało, ale miało "zmobilizować Zuzie do działania"rozwarcie 3cm, położono mnie na patologię, w poniedziałek mialam mieć podpieta oksytocyne. Była godzina 13. O 14 ktg, na którym nic sie nie zapisało, choć trochę mnie skurcze bolały. O 18 znów ktg, skurcze bolesne dość mocno i co 4 minuty, ale według ktg to tylko lekkie napięciamialam się zgłosić gdyby skurcze się nasilily. O 20 zadzwoniłam do męża, ze boli juz mocno, ale bez pośpiechu, niech poczeka na moja mamę i przyjedzie. Mialam wejść pod prysznic...nie dałam rady juz spod niego wyjść. Złapała mnie 2 potężne skurcze, w tamtej chwili marzyłam tylko o znieczuleniu i...lewatywie:P Położna szybko ubrala mnie w koszule,kazała dzwonić do meza i jazda na porodowkebyła 20.50. Maz w drodze, zostawił dziecko z sąsiadkakiedy weszłam na łóżko na sali porodowej i poprosiłam o lewatywe, to położna zaczęła się śmiać, ze nic mi ona nie pomoże, bo widać główkęDuzo ludzi się pojawiło na sali, a ja spanikowalam. Nie słuchałam jak położne kazały oddychać i robiłam wszystko odwrotnieuspokoiła mnie w końcu lekarka, ktora mnie przyjmowała rano na oddział, zaczęła zagadywac o Martę, zaczęli mnie z jakimś innym lekarzem rozsmieszacnie było mi do śmiechu, ale zaczęłam współpracowaćpo 7 minutach i chyba 4 skurczach Zuzanny wyskoczyła Wszyscy zaczęli mi gratulowac, robili zdjęcia moim telefonem,zeby mąż miał na pamiątkęByła 20.58. Zadzwoniłam do męża, który wlasnie dojeżdżal na miejsce. Zuza plakala, nie mógł uwierzyć,ze to juz onapóźniej 2 godzinki lezelismy i się sobą cieszyliśmy
Przepraszam,ze sie rozpisalam, ale aż się znowu wzruszylam Załącznik 7242656

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O jaaaa..ale slodycz😍😍 az lezka sie zakrecila.. Super opis i porod tez szybki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czbasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 12:31   #111
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 902
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Łał! Ania piękny poród! I niezła historia dobrze, ze macie spoko sąsiadkę A Zuzia słodziutka!
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 13:11   #112
poli230
Zadomowienie
 
Avatar poli230
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Slodka kruszynka Ania zazdroszczę szybkiego porodu.

Blekitnamas, Kornelia się nie odzywa, więc z przeterminowanych to zostałysmy już tylko my

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
poli230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 13:13   #113
juka_juka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Ania jaka śliczna 😊 I poród super😊

Madzialenka kciuki.To napewno nic groźnego skoro i Ty miałaś i Maja.

Czbasia ślicznie.I wcale nie dziewczensko.

Poszorowałam garnki,patelnie.Wymyłam wszystkie szafki,okap i obiad nastawiłam.Włączyłam płytę z wesela i sobie potańczyłam😃 Jeśli dalej nic nie będzie to odpuszczam.Niech wychodzi kiedy chce😃 Teraz najchętniej poszłabym spać.
juka_juka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 13:49   #114
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Marta o to sytuacja jak u mnie. Powtórzyło się to potem.

Lilka też m nadzieję, że z badań wszystko będzie ok.

Czbasia tak, puzzle czekają ja czekam na echo i ktg serca.

Aniu wow. Jesteś stworzona do rodzenia.

Pawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Juka może zaskocz go leniuchowaniem ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 14:25   #115
aniolekKB
Zakorzenienie
 
Avatar aniolekKB
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: K-na ;-)
Wiadomości: 3 182
GG do aniolekKB
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Juka wczoraj na ktg rozmawiałam z położna jeszcze o tych bólach i skurczach - mówi że póki nie są regularnie co najmniej kilka godzin w odstępach 5-7minut i nie wyrywają nas z wykonywanej czynności, a ból z czasem nie zwiększa intensywnosci to najpewniej tylko przepowiadacze. Ech też czekam że ruszy coś u mnie..
Tu się nie zgodzę, bo ja miałam skurcze I fazy takie w miarę do zniesienia, zaniepokoiło mnie jedynie to, że są bardzo regularne (chwilami nawet co 3 minuty), sama nie wiedziałam czy to już czy nie. Hardcore zaczął się dopiero przy partych.
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Migotka powodzenia!

Aniu no ja się wczoraj mocno wystraszyłam. Szczęście, że się akurat obudziłam. Tobie też odsluzowywali?

Dziś od rana obchody, badania. Ja po morfologii dostałam leki krwiotwórcze. A pediatra u Jasia jakieś szmery nad serduszkiem usłyszał ( ja też miałam i Maja też). Ma mieć dziś konsultacje kardiologiczne i echo serca. Trzymajcie kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Madzialenka, współczuję. Dobrze ze nic się nie stało. Można paść na zawał...
3mam kciuki za badania.
Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość
Nooo..łozeczko gotowe to niech sie mlody decyduje. Praktycznie wszystko po corce. Mam nadzieje ze nie dziewczynsko. Załącznik 7242561

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardzo ładnie i wcale nie dziewczyńsko. Przy okazji, też mam taki komplecik pościeli. Marta lubi w nim spać.

Cytat:
Napisane przez migotka889 Pokaż wiadomość

[/COLOR]Dzięki dziewczyny😚
Mój gin się jeszcze zastanawiał, czy robić cc, zbadał mnie jeszcze raz . Główka dalej wysoko, szyjka miękka. Pytał, czy nie chce spróbować sn. Powiedziałam, ze nie. Mały ma mieć ok 3800, nie będę ryzykować. Tak więc kroją mnie zapewne jutro rano. Pielęgniarka wbiła mi wenflon i wiercila w zyle myslałam, ze tam padnę...W końcu się najadłam!
3mam kciuki ✊✊✊
Cytat:
Napisane przez ania_mala Pokaż wiadomość
To tak w skrócie opiszę, jak to z nami bylo. W środę na wizycie rozwarcie było na 2,5cm i wszystko niby było gotowe do porodu ale akcji beak. Dostałam skierowanie do szpitala, chciałam się zgłosić po weekendzie. W domu sie trochę podlamalam. Wszystko wysprzatalam, wypielilam ogródek i byłam zła, bo nic nie ruszyło. W sobote i niedziele pogoniłam męża i próbowaliśmy mała jakoś zmobilizować do wyjścia po sobotnich przytulankach zaczął odchodzić podbarwiony krwią czop i pojawiły sie lekkie skurcze. Byłam zła bo mieliśmy problem ze znalezieniem opieki dla Marty. W końcu została ze szwagierka.Mogła zostać do 16, potem mąż miał wrócić do domu i o 22 miała przyjechać moja mama. Pojechaliśmy do szpitala, byłam pewna,ze do poniedziałku nic sie nie ruszy. W szpitu okazało się,ze nie ma ani jednego wolnego łóżka i bez badania odeslano do innego szpitala. Tam stwierdzono,że zostaje. Pani doktor zrobiła dokładne usg i badanie, które bolało, ale miało "zmobilizować Zuzie do działania"rozwarcie 3cm, położono mnie na patologię, w poniedziałek mialam mieć podpieta oksytocyne. Była godzina 13. O 14 ktg, na którym nic sie nie zapisało, choć trochę mnie skurcze bolały. O 18 znów ktg, skurcze bolesne dość mocno i co 4 minuty, ale według ktg to tylko lekkie napięciamialam się zgłosić gdyby skurcze się nasilily. O 20 zadzwoniłam do męża, ze boli juz mocno, ale bez pośpiechu, niech poczeka na moja mamę i przyjedzie. Mialam wejść pod prysznic...nie dałam rady juz spod niego wyjść. Złapała mnie 2 potężne skurcze, w tamtej chwili marzyłam tylko o znieczuleniu i...lewatywie:P Położna szybko ubrala mnie w koszule,kazała dzwonić do meza i jazda na porodowkebyła 20.50. Maz w drodze, zostawił dziecko z sąsiadkakiedy weszłam na łóżko na sali porodowej i poprosiłam o lewatywe, to położna zaczęła się śmiać, ze nic mi ona nie pomoże, bo widać główkęDuzo ludzi się pojawiło na sali, a ja spanikowalam. Nie słuchałam jak położne kazały oddychać i robiłam wszystko odwrotnieuspokoiła mnie w końcu lekarka, ktora mnie przyjmowała rano na oddział, zaczęła zagadywac o Martę, zaczęli mnie z jakimś innym lekarzem rozsmieszacnie było mi do śmiechu, ale zaczęłam współpracowaćpo 7 minutach i chyba 4 skurczach Zuzanny wyskoczyła Wszyscy zaczęli mi gratulowac, robili zdjęcia moim telefonem,zeby mąż miał na pamiątkęByła 20.58. Zadzwoniłam do męża, który wlasnie dojeżdżal na miejsce. Zuza plakala, nie mógł uwierzyć,ze to juz onapóźniej 2 godzinki lezelismy i się sobą cieszyliśmy
Przepraszam,ze sie rozpisalam, ale aż się znowu wzruszylam Załącznik 7242656

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Śliczny opis 😍
A tak przy okazji też mamy córkę Martę i zastanawialiśmy się nad drugą Zuzanną, ale córka nas wręczyła z imieniem. Zapytaliśmy raz jak ma nazywać się siostra, powiedziała że Emilka i nie było odwrotu 😁

A my się witamy z domu 😀
Ogólnie Emi idzie w ślady siostry i traci na samej piersi. Panie wpisały ciut więcej, żeby można było wypisać dzisiaj. W domu mam laktator i wagę, i będziemy ściągać, kontrolować, a w razie W wprowadzę butle mm i będziemy się karmić mieszanie. Jakoś nie mam parcia na samo kp. Ważne żeby był przyrost wagi.☠

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aniolekKB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 14:28   #116
marttb
Zakorzenienie
 
Avatar marttb
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 613
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Tak na szybko bo załatwiamy restaurację na chrzciny ale...
Zosia w miesąc i 1 dzień przytyła 1550g
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...)
Oh me I fall in love with you every single day
And I just wanna tell you I am

(...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam,
spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś,
choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤
marttb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 14:52   #117
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Aniołek super, że już w domku. My może jutro

Marta to nieźle jej przybyło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 15:18   #118
Asik1604
Zadomowienie
 
Avatar Asik1604
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 297
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Madzialenka trzymam kciuki za badanie.

Ania słodkie maleństwo gratuluję szybkiego porodu

A my jutro idziemy pobierać Natalce krew, pediatra zleciła zbadanie poziomu hormonów w jej krwi i przy okazji ogólną morfologię w związku z moją niedoczynnością tarczycy w ciąży.
Na samą myśl o tym, że znowu będą jej wbijać igłę w tą maciupką łapkę mam dreszcze, jeszcze jej ślady nie zniknęły po pobieraniu w szpitalu
Potem idziemy na wyznaczoną wizytę w USC w celu zarejestrowania małej, a w piątek cały dzień załatwiania papierkowych spraw, ech... niech już będzie sobota, chciałabym mieć już to wszystko za sobą.
__________________


AMELKA 02.02.2014

NATALKA 04.09.2017


Asik1604 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 15:49   #119
marttb
Zakorzenienie
 
Avatar marttb
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 613
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

ania - ale szybka akcja! szkoda że mąż nie dotarł, ale ważne że tak szybko poszło śliczna Zuzia!

aniolek - a dużo spadła z wagi? bo do 10% jest okej niby, ważne że wy już w domu

asik - biedna Natalka też nie mogłam patrzeć jak mała kłują

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

wydaje mi się że u nas to faktycznie mógł być slok rozwojowy. Mała o wiele spolojniejsza jest i widać że w ciągu tych 2-3 dni zrobiła się dużo wrażliwsza na dźwięki i zaczęła obserwować świat w okół, taka bardziej kumata jest
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...)
Oh me I fall in love with you every single day
And I just wanna tell you I am

(...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam,
spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś,
choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤
marttb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-20, 18:26   #120
aniolekKB
Zakorzenienie
 
Avatar aniolekKB
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: K-na ;-)
Wiadomości: 3 182
GG do aniolekKB
Dot.: Wrześniówki 2017 ❤ cz. 3

Cytat:
Napisane przez Asik1604 Pokaż wiadomość
Madzialenka trzymam kciuki za badanie.

Ania słodkie maleństwo gratuluję szybkiego porodu

A my jutro idziemy pobierać Natalce krew, pediatra zleciła zbadanie poziomu hormonów w jej krwi i przy okazji ogólną morfologię w związku z moją niedoczynnością tarczycy w ciąży.
Na samą myśl o tym, że znowu będą jej wbijać igłę w tą maciupką łapkę mam dreszcze, jeszcze jej ślady nie zniknęły po pobieraniu w szpitalu
Potem idziemy na wyznaczoną wizytę w USC w celu zarejestrowania małej, a w piątek cały dzień załatwiania papierkowych spraw, ech... niech już będzie sobota, chciałabym mieć już to wszystko za sobą.
Już robicie hormony tarczycy? Nie za wcześnie? Mała może mieć jeszcze hormony po Tobie.
My oboje z mężem mamy niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Martę kontrolujemy co roku, a Emilkę pierwszy raz chciałam w okolicach pół roku. Tak na spokojnie.
Cytat:
Napisane przez marttb Pokaż wiadomość
ania - ale szybka akcja! szkoda że mąż nie dotarł, ale ważne że tak szybko poszło śliczna Zuzia!

aniolek - a dużo spadła z wagi? bo do 10% jest okej niby, ważne że wy już w domu

asik - biedna Natalka też nie mogłam patrzeć jak mała kłują

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

wydaje mi się że u nas to faktycznie mógł być slok rozwojowy. Mała o wiele spolojniejsza jest i widać że w ciągu tych 2-3 dni zrobiła się dużo wrażliwsza na dźwięki i zaczęła obserwować świat w okół, taka bardziej kumata jest
Waga urodzeniowa 3640, w 2 dobie 3360, a w 3 dobie jak powinien być już wzrost, to był dalej spadek 3330 chyba. Niby tylko 30 g ale spadek. Na szczęście jak pisałam mamy wagę niemowlęcą i będziemy kontrolować na bieżąco.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aniolekKB jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-01 21:27:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.