|
|
#91 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85649046]A ja mam wywalone czy ty przejdziesz nad tym do porządku dziennego czy nie. Nie dyskutuję o twoich emocjach tylko o możliwych przyczynach sytuacji.[/QUOTE]
Nie tyle o możliwych przyczynach, co właśnie o emocjach autorki, które jak zwykle som zue. A fakty som take że ktoś naraził jej życie na bezpośrednie nieezpieczeństwo. Jak ci ktoś przystawi do głowy pistolet to też dywagujesz, czy miał prawo nosić broń czy nie, czy może przystawił bo jest chory psychicznie a nie czuje potrzeby rozpowiadania o tym znajomym itd? Edytowane przez c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e Czas edycji: 2018-08-25 o 17:25 |
|
|
|
|
#92 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85645146]Nie wszystkie antybiotyki dają jakieś negatywne interakcje z fajkami i alkoholem. Nie wiem też co mają do tego wakacje. Nie trzeba być zamkniętym w domu, żeby przechodzić leczenie antybiotykami.[/QUOTE] Ale każdy antybiotyk ingeruje w nasz organizm i go osłabia. Ja np. po antybiotyku czułam się senna i sobie nie wyobrażam w takim stanie jeździć 15 godzin samochodem czy imprezować. Zresztą w ogóle 15 godzin samochodem to średni pomysł nawet dla zdrowego człowieka. Cytat:
Chyba tylko ze mnie taka panikara, ze po takiej akcji jakbym straciła przytomność, tobym poleciała do lekarza na skrzydłach, bo bym się przez resztę wyjazdu bała iść sama pod prysznic czy, nie wiem, chodzić po kafelkach. Zresztą ja bym im wierzyła, tylko mialabym za złe, że mi o tym ryzyku utraty przytomności nie powiedzieli, mimo że byli tego świadomi.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
|
||
|
|
|
|
#93 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#94 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;85633811]Jestem w stanie uwierzyć, że intensywna terapia antybiotykowa (nawet zakończona) może zaburzyć na tyle biochemię mózgu, żeby wywołać chwilowe zaburzenia neurologiczne.
Jednakże nawet jeśli znajomy nie miał złych zamiarów to postąpił nieodpowiedzialne i ja bym nie czuła się zobowiązania do trzymania tego incydentu w tajemnicy. Możesz napomknąć znajomym, których dzieci wozi, że coś takiego miało miejsce i jesteś bardzo zaniepokojona. Natomiast swoje domysły, ocenę moralną i dochodzenie na ile to było wyrachone zachowanie ze strony znajomych zostawiłabym dla siebie i nie dzieliła się tym z resztą znajomych. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] fascynuje mnie, w jaki niby sposób antybiotyki miałyby zaburzyć tę biochemię mózgu, skoro naprawdę nieliczne antybiotyki przekraczają barierę krew - mózg. ba, nie jestem pewna, czy przypadkiem takie antybiotyki nie są podawane jedynie w szpitalu!
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#95 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85649586]Antybiotyk zabija bakterie. To, czy kogoś rzeczywiście osłabi zależy już od indywidualnych predyspozycji. Ja brałam antybiotyk może ze 3 razy w życiu, za każdym razem inny. I nigdy nie czułam się od tego senna. Generalnie w ogóle nie odczuwałam żadnych skutków ubocznych.
Owszem i sama już o tym pisałam. Tylko że tutaj chyba założeniem było zmienianie się za kierownicą.[/QUOTE] Ok, nie kłócę się, masz rację, że każdy może reagować inaczej. Chyba że tak. Chociaż podobno chłopak autorki potem jechał z powrotem sam.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
|
|
|
|
|
#96 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
Jest tam takie jedno ciekawe zdanie: β-Lactam antibiotics can cause epileptic seizures after intrathecal but also after intravenous administration. |
|
|
|
|
|
#97 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Oczekujesz raczej utwierdzenia w swoich przekonaniach.
Cytat:
Po 2. Dlaczego Ty i żona kolegi nie wsparłyście męża i nie prowadziłyście na zmiany? Po 3. Czy to Twój mąż także nikogo nie naraził, prowadząc samochód 15 godzin ? Edytowane przez paczanga Czas edycji: 2018-08-25 o 18:17 |
|
|
|
|
|
#98 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
Tutaj w ogóle nie chodzi o to kto z nas ma rację. Ty nie rozumiesz problemu poruszanego w tym wątku. A więc jeszcze raz : Jeśli ktoś obok mnie kicha i ja podejrzewam, że to przeziębienie - to mam prawo przesiąść się od osoby dalej lub odprawić modły magiczne o nie zachowowanie lub zażyć witaminę C - mam prawo zrobic co chcę i to bez Twoich rad. A P nie dał mi wyboru. Ani w przypadku uczulenia na antybiotyk - bo nic o tym nie wspomniał przed podróżą. Nic nie mówił nam, że jest chory, a przecież dzień wcześniej spedzilismy pół dnia razem, bo odbieralismy samochód z wypożyczalni, a potem jeszcze pakowaliśmy się. A zaraz po wypadku powiedział, że to reakcja na ten lek. Ani w przypadku padaczki - nie wspomniał o tym nic. Zostaje jeszcze trzecia opcja, że faktycznie, nie wie o chorobie... Tylko dlaczego nie chciał podjechać do lekarza? Nie chciał nawet zmierzyć cisnienia. Po prostu też intuicja mi podpowiada, że on wie o tej swojej przypadłości.Następnego dnia przeczytałam w Internecie, że po utracie świadomosci w Polsce od razu taka osoba traci na rok prawo jazdy i powiedziałam mu o tym. Lekarz zgłasza taki przypadek na policję. To P zrobił taka dziwną minę. Jak by na siłę chciał się zdziwic. |
|
|
|
|
|
#99 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
Po co właściwie zakładałaś wątek skoro wszystko już wiesz? Zrobił dziwną minę, może dlatego, że powielasz legendy miejskie: https://motoryzacja.interia.pl/prawo...sz,nId,1392766 Edytowane przez paczanga Czas edycji: 2018-08-25 o 18:27 |
|
|
|
|
|
#100 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#101 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
2. A może żadna z nas nie ma prawa jazdy? O, nie wpadłaś na to? Ups... 3. A co? Było inne wyjście? Może są jacyś darmowi kierowcy dla ludzi jadących na wakacje? Podaj tylko namiar a już się pakuje na kolejny wypad. Zdemaskowałaś mnie: utwierdzam się tylko w moich przekonaniach.
|
|
|
|
|
|
#102 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Obie nie mają prawa jazdy
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
|
|
|
|
|
#103 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#104 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85650251]A co ci właściwie robił w tej sytuacji wybór, skoro i tak zgodziłaś się bez problemu na równie nieodpowiedzialną podróż z kierowcą jadącym 15h dziennie?[/QUOTE]
To, że świadomie wybrałam. Nie zatajałam tego przed nikim. Jeśli pozostałym to nie odpowiadało to mogli wybrać inne mozliwosci. To jest logiczne. Będąc u dentysty mozesz albo wybrać zniczulenie albo nie. Twoja sprawa. Lekarz nie usunie Ci zeba na żywca. A P zadecydował za nas. |
|
|
|
|
#105 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
2. Domyślałam, się. Gratuluję 3. Poza tym co pisała Lisbeth. Tak można jeszcze wrócić bezpiecznym transportem, a po samochód z kimś wrócić, wynająć kierowcę,. W końcu wiózł 2 rodziny z dziećmi, przecież bezpieczeństwo jest bezcenne. Co do ostatniego, to widać od początku. Edytowane przez paczanga Czas edycji: 2018-08-25 o 18:37 |
|
|
|
|
|
#106 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85650341]Tak, było inne wyjście. Na przykład zrobić przerwę w podróży, żeby nie prowadzić 15h jednego dnia. Serio 4 dorosłe osoby na to nie wpadły i wybrały całkiem oczywiste ryzyko, że kierowca po prostu zaśnie i zabije dwie rodziny
No bez przesady, wiadomo, że te 15 godzin to z postojami na posiłki i ogólnie. Przeciez pisałam , ze mieliśmy czwórkę dzieci w aucie. Nie da się jechać 15 godzin bez przerwy. To już czepianie się. Jeśli wg Ciebie P zachował się w porządku, to wystarczy to zaznaczyć w swojej wypowiedzi. A nie szukać zaczepki. Chciałam znać opinię innych osób. To dobrze wiedzieć, że dla Ciebie taka przygoda jest czymś normalnym. Wezmę to pod uwagę decydując się na to czy zostać plotkarą i powiadomić wspólnych znajomych czyje dzieci mogą też się tak przejechać jak my. |
|
|
|
|
#107 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#108 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
To raczej powinien być nocleg, dzienny czas pracy kierowcy zawodowego a Twój mąż nim nie jest, nie powinien przekraczać w wyjątkowych okolicznościach 10 godzin.
|
|
|
|
|
#109 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
Ba, z cytowanego przepisu wynika, że nawet ktoś, kto miał atak sugerujący padaczkę, może otrzymać lub zachować prawo jazdy. Pkt 8: "Osobie ubiegające się o prawo jazdy kategorii A, A1, B, B1, B+E, T albo posiadającej prawo jazdy kategorii A, A1, B, B1, B+E, T, która miała pierwszy w życiu napad o symptomatologii padaczkowej można wydawać prawo jazdy albo przedłużać okres jego ważności po przedstawieniu opinii neurologa potwierdzającej okres jednego roku bez napadów." Długie to i skomplikowane, ale wniosek, wbrew alarmistycznym informacjom "Kuriera Lubelskiego", wydaje się jednoznaczny; nie ma oczywistego związku: zemdlałeś - obligatoryjnie tracisz na rok prawo jazdy. Wszystko zależy od konkretnego przypadku i decyzji lekarzy. Tylko że P nie pozwolił się zawieźć do lekarza. Nie byłoby tego wątku, gdyby się zgodził. |
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#110 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Proponuję zatem przeproszenie P. za to że wprowadziłaś go w błąd mówiąc że "w Polsce od razu taka osoba traci na rok prawo jazdy Lekarz zgłasza taki przypadek na policję" . Bo na Policję się tego również nie zgłasza. Jak widzisz sytuacja nie jest jednoznaczna i sama w niej zaczęłaś nieźle mieszać.
|
|
|
|
|
#111 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
No ja do dzisiaj nie poszłam z kaparami sprzed 10 lat. ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#112 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
Ja bym nie pozwoliła się komuś podwieźć, kto 15 godzin jedzie, bo przerwa na kotleta czy siku to nie jest żaden odpoczynek.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
|
|
|
|
|
|
#113 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
Natomiast gdyby ta informacją zagrażała jego życiu i życiu jego rodziny przeprosiłabym i nie miałabym z tym problemu. ---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ---------- Cytat:
A gdyby P powiedział wcześniej: Słuchaj możliwe, że bedę się źle czuł, bo zażyłem lek. To pojechalibysmy następnego dnia, albo jeszcze inaczej. Na pewno znalezlibyśmy inne wyjscie niż prowadzenie przez niego w takiej sytuacji. |
||
|
|
|
|
#114 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
I to jest bardzo ciekawe podejście, że można wprowadzać w błąd, szerzyć plotki, niesprawdzone informacje dopóki ta informacja nie zagrozi bezpośrednio życiu i zdrowiu (np. jak prowadzenie samochodu przez 15 godzin). |
|
|
|
|
|
#115 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
Natomiast jazda z nim, gdy on zamknął oczy była BEZPOŚREDNIM narażeniem 7 osób na utratę życia. |
|
|
|
|
|
#116 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
Rozumiem z Twojego tłumaczenia, że dopóki nie ba bezpośredniego zagrożenia życia to wszelkiego rodzaju mącenie, ostatecznie bycie szują, itp. jest usprawiedliwione. Ok rozumiem Twój światopogląd i system wartości, choć go nie podzielam. |
|
|
|
|
|
#117 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
Jeszcze nie słyszałam, żeby kogoś zostawili na antybiotykoterapię w szpitalu jeśli nie ma z przyczyn infekcji objawów zagrażających życiu. Zwłaszcza, że w przypadku przewlekłych chorób bakteryjnych taka terapia może trwać kilka tygodni. W szpitalu zazwyczaj nie chcą, żeby im zajmować łóżko bez potrzeby+ jak ktoś jest wyjałowiony antybiotykami to najlepszy sposób, żeby złapać jakąś super bakterię np. gronkowca złocistego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#118 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;85651406]A choćby na logikę, że antybiotyk zabija bakterię. Wszystkie jak leci, nawet te dobre w jelitach. [/QUOTE]
Nigdy nie zabija wszystkich jak leci, tylko te wrażliwe na dany antybiotyk. |
|
|
|
|
#119 | ||||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
Cytat:
Jak dla mnie padaczka zbędna, koleś możliwe, że jest jakims idiotą, to nieraz wystarczy by kogoś w jakims charakterze skreślić. Wzburzenie autorki jest zrozumiałe, ale i nie jest tutaj do konca obiektywna. Sama diagnozuje człowieka na podstawie tego co uważa. O męzu pisze że prowadził w obie strony po 15 godzin, tylko że atak mial miejsce po 200km, więc ta osoba jakieś 2-3 h przejechała. Drobiazg, ale autorka jednak trochę rozmija się z faktami. Nie napisała tak naprawdę nic o tym jak przebiegały dalsze reakcje faceta i żony. Można tylko się domyślić z treści, że była o tym rozmowa, może niejedna, skoro były rozmowy o antybiotykach. I dalej że nie mogła na niego patrzeć jak pije alkohol. Nie wiemy ile trwały wakacje. Nie wiemy czy facet stale choruje i coś perfidnie ukrywa czy to np. dopiero początki choroby lub jej od niedawna nasilone objawy. W szoku mógł być ale nie musiał też siedzieć w pokoju i tępo wpatrywać się w ściane przez 2 tyg. Byl na wakacjach i wybrał możliwość cieszenia sie nimi. Szczęśliwie nikt nie zginąl. Otarli się o śmierć ale ludzie po takim otarciu się zazwyczaj mogą dość szybko wracać do siebie, nie każdy poleci na klęczkach do pobliskiego klasztoru. Bez obrazy ale wydaje mi się że jeśli przeciętnemu czlowiekowi uda się uniknąć czegoś złego, choćby przebiec przed niespodziewaną ciężarówką i nie wpaść pod nią, to nie wyłącza się z życia na ileś czasu. Btw autorko, jak dostał tego ataku, jak ci się udało zapanować nad pojazdem? Cytat:
Twoja reakcja naprawdę jest łatwa do wyobrażenia ale też usiłujesz narzucić swój swiatopogląd i przypisujesz temu facetowi złą wolę. Cytat:
Prawda jest taka że zdecydowaliście się na kilkunastogodzinną podróż bo zaoszczędziłaś na noclegu i dodatkowym czasie. Czyli podjęłaś jakaś decyzję, że dacie radę i będzie dobrze. Kolega postąpił podobnie. Uznał że na co dzien świetnie funkcjonuje i nic się nie stanie. Stało się, tak jak twój mąż być może miał szczęście że nie zasłabł wytężając się przez kilkanaście godzin podróży. ---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ---------- Cytat:
Wzieliście samochód na 2 rodziny, ty i mąż zdecydowałaś że on po ataku nie może prowadzić. Został jeden kierowca na 2 rodziny. Gdyby nie chcieli jechać z wami na waszych warunkach, dostosowałabys się? Oddała im samochód i kupiła bilety lotnicze np.? |
||||
|
|
|
|
#120 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Padaczka. Czy jej ukrywanie jest oszustwem?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85651486]Nigdy nie zabija wszystkich jak leci, tylko te wrażliwe na dany antybiotyk.[/QUOTE]No dobra. Za duży skrót myślowy. Zabija nie tylko patogeny, ale dobre bakterie też. Nie wszystkie, które masz w organizmie, bo nikt by tego nie przeżył. Dlatego antybiotykoterapia może w dużym stopniu wyjałowić organizm, ale żeby całkiem to nikomu bym nie życzyła. Nie zmienia faktu, że nie jest obojętna dla organizmu zwłaszcza jak ktoś się nie przejmuje leczeniem. Nie stosuje nic osłonowo, odpowiedniej diety, nie ogranicza na czas leczenia używek i planuje w trakcie/po długie podróże jako kierowca.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:31.

















