Wasz stosunek do feminizmu

[ridja devojka]

Wymień mi kilka feministek z polskiego podwórka które nie zasłynęły jeszcze z głupoty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez matcha

A ja się spytam jak? I kogo ogarnąć?

A to już nie jest mój problem.

Należysz do ruchu, to zachęć mnie, jesli chcesz, żebym dołączyła.

A nie odgórnie na forum jestem informowana, że jestem feministką, mimo że twierdzę, że nie.

Kathleen Kennedy i Anita Sarkeesian na początek. Bez pozbycia się tych dwóch nie mamy o czym rozmawiać.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Ja jestem feministką i nie należę do żadnego ruchu.

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez Limonka2738

A nie odgórnie na forum jestem informowana, że jestem feministką, mimo że twierdzę, że nie.

Bo ogólnie coś takiego wynika z twoich poglądów.

[Limonka2738]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85990122]Ja jestem feministką i nie należę do żadnego ruchu.

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------


Bo ogólnie coś takiego wynika z twoich poglądów.[/QUOTE]Każda definicję feminizmu, która ktoś wrzucił negowałam i tłumaczyłam dlaczego.

Więc nie, nie jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ruda_beksa]

Limonka, jak dokładnie mam sprawić, żeby Lena Dunham zamknęła paszczę i ludzie przestali nosić koszulki "The Future is Female"?

Tak samo jak politycznie bliżej mi do partii Demokratów i gdy przyjdzie mój czas na głosowanie to zarejestruję się jako demokratka, ale nie mogę nic poradzić na Nancy Pelosi, no nie mogę. Chyba że mi ktoś poradzi. W granicach prawa, rzecz jasna.

[Limonka2738]

Ale w razie wątpliwości, proszę:

feminizm

1.☠«ruch na rzecz prawnego i społecznego równouprawnienia kobiet; też: ideologia leżąca u podstaw tego ruchu»

2.☠«zjawisko występowania zewnętrznych cech żeńskich u mężczyzn»

https://sjp.pwn.pl/sjp/feminizm;2557674.html

Nie, nie dążę do równouprawnienia kobiet.

A jak każdy zacznie sobie wymyślać definicję to w końcu zostanę feministką, więc jakiejś się trzymać musimy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

Bo na chwilę obecną feministki zrobiły mi wiele złego, krzywd, których nie wybaczę im nigdy.

Co Ci złego zrobiły feministki? To bardzo interesujące.

Co prawda zostałam napadnięta i byłam molestowana przez mężczyzn ale nie winię facetów i bracisamców za wszelkie zło jakie mnie w życiu spotkało.

[Limonka2738]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;85990205]Co Ci złego zrobiły feministki? To bardzo interesujące.

Co prawda zostałam napadnięta i byłam molestowana przez mężczyzn ale nie winię facetów i bracisamców za wszelkie zło jakie mnie w życiu spotkało.[/QUOTE]Zniszczyły rzeczy, które były dla mnie ważne.

Jako ruch, nie jako jednostki.

Też byłam napadnieta, ale to przez jednego faceta. I bylam w sumie molestowana przez feministkę (bardzo lekko, miziala mnie w kroku palcami, w sumie gdybyś tego nie napisała, to bym o tym nie wspomniała, bo zapomniałam, tak dawno to było i ja jestem odporna psychicznie na takie pierdoły), ale to jedna osoba, więc na tej podstawie nie oceniam całości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Znaczy nie dla każdego to pierdoła.

Dla mnie to była pierdoła, bo ja po prostu stanowczo proszę, żeby zabrać rękę i nie rozpamietuję sytuacji.

Nie chodzi o to, że to spoko i tak wolno robić - nie wolno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

Zniszczyły rzeczy, które były dla mnie ważne.

Jako ruch, nie jako jednostki.

Też byłam napadnieta, ale to przez jednego faceta. I bylam w sumie molestowana przez feministkę (bardzo lekko, miziala mnie w kroku palcami, w sumie gdybyś tego nie napisała, to bym o tym nie wspomniała, bo zapomniałam, tak dawno to było i ja jestem odporna psychicznie na takie pierdoły), ale to jedna osoba, więc na tej podstawie nie oceniam całości.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

lubię operować na konkretach. Jakie rzeczy, istotne dla Ciebie, zniszczył ruch feministyczny?

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez Limonka2738

Znaczy nie dla każdego to pierdoła.
Dla mnie to była pierdoła, bo ja po prostu stanowczo proszę, żeby zabrać rękę i nie rozpamietuję sytuacji.
Nie chodzi o to, że to spoko i tak wolno robić - nie wolno.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

byłam dzieckiem i nie umiałam o siebie zadbać.
Skąd pewność ze napastnik/ napastniczka Cię posłucha? Przecież nie zawsze jest ktoś obok kto Ci pomoże?

[Limonka2738]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;85991114]lubię operować na konkretach. Jakie rzeczy, istotne dla Ciebie, zniszczył ruch feministyczny?[/QUOTE]

Gwiezdne wojny, Mass Effecta, w ogóle wiele gier.

Dziękuję wujku Blizzardzie, że śmiejesz się feministkom w twarz. <3

I zanim powiesz, że to pierdoła, dla mnie nie.

I nie, nie mówię o feministkach z tych krajów, które tego potrzebują. Ani o pierwszej czy drugiej fali feminizmu. Mówię o feministkach z USA i Europy zachodniej i trzeciej fali.

Mało tego, swoim zachowaniem wychodzą ludziom bokiem i nie dość, że są pośmiewiskiem, to jeszcze opóźniają równouprawnienie kulturowe.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

Gwiezdne wojny, Mass Effecta, w ogóle wiele gier.
Dziękuję wujku Blizzardzie, że śmiejesz się feministkom w twarz. <3
I zanim powiesz, że to pierdoła, dla mnie nie.
I nie, nie mówię o feministkach z tych krajów, które tego potrzebują. Ani o pierwszej czy drugiej fali feminizmu. Mówię o feministkach z USA i Europy zachodniej i trzeciej fali.
Mało tego, swoim zachowaniem wychodzą ludziom bokiem i nie dość, że są pośmiewiskiem, to jeszcze opóźniają równouprawnienie kulturowe.

dla każdego co innego jest istotne.GW oglądam nadal z przyjemnością. Ale tylko pierwsze 3części.Pierwsze 3 epizody, całą reszta
I nie uważam żeby ktokolwiek komukolwiek wychodził bokiem. I był pośmiewiskiem.
Kim jest wujek Blizzard?

[Wyrak]

Napisane przez Limonka2738

Gwiezdne wojny, Mass Effecta, w ogóle wiele gier.

Dziękuję wujku Blizzardzie, że śmiejesz się feministkom w twarz. <3

I zanim powiesz, że to pierdoła, dla mnie nie.

I nie, nie mówię o feministkach z tych krajów, które tego potrzebują. Ani o pierwszej czy drugiej fali feminizmu. Mówię o feministkach z USA i Europy zachodniej i trzeciej fali.

Mało tego, swoim zachowaniem wychodzą ludziom bokiem i nie dość, że są pośmiewiskiem, to jeszcze opóźniają równouprawnienie kulturowe.

Osoby typu Anitka S to w ogole kompletne pijawki i beztalencia robiace interes na "seksizmie" i "prawach kobiet"

~~~

Z nieco innej beczki - to smieszy mnie niezmiennie (choc to moze powinno byc straszne), wyskakiwanie z rzeczami typu "tenistki zarabiaja mniej niz tenisci, powinny tyle samo:", czy "pilkarze danego zespolu dostali wiecej kasy za odpadniecie z 1/4 finalu MS, a pilkarki, ktore wygraly kobiece MS dostaly x razy mniej" Tylko podkresla to beznajdzienosc wspolesnego feminizmu

[Limonka2738]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;85991229]dla każdego co innego jest istotne.GW oglądam nadal z przyjemnością. Ale tylko pierwsze 3części.Pierwsze 3 epizody, całą reszta
I nie uważam żeby ktokolwiek komukolwiek wychodził bokiem. I był pośmiewiskiem.
Kim jest wujek Blizzard?[/QUOTE]No nie znam osoby, która feminizmu nie uważa za żart.

Mi był obojętny dopóki nie zaczęły przejmować "bialej-cis-meskiej" popkultury, która lubiłam i przerabiać na swoją chujową modłę. Zróbcie sobie własną, nikt wam nie broni. Ale wara od mojej.

Ale już niedługo. Już fani szykują widły, Solo jest dodawany do gazety jako gratis niecałe pół roku po premierze.

Mass Effect Andromeda doprowadził do rozwiązania studia. Ocean's 8, Ghostbusters byly porażką finansową i gównem.

Długo tak nie pociągną.

Blizzard to firma, które zamiast się przejąć płaczem Anity Sarkeesian, że Tracer ma zbyt seksowną pozę i grube wieloryby się źle ze sobą czują, zmienili pozę na jeszcze bardziej wyzywającą.

I żeby nie było - grube wieloryby jako osoby, które ☠☠☠☠ia na wszystkich, którzy są szczupli, bo prawdziwa kobieta ma krągłości. Sama byłam gruba, wiem jakie to trudne i nieprzyjemne. Ale feministki powinny walczyć o kobiety z każda figurą, nie tylko grube. I o kobiety, które lubią epatowac swoją seksualnością również.

Wrzuciłam kiedyś swoje zdjęcie porównujące. Mnie +30kg i mnie w cosplayu już z fajną figurą. Zostałam zjechana z góry do dołu, że śmiałam się odchudzić. Przecież to był tylko trzeci stopień otyłości, gdzie tu problem, powinnam się kochać i nie wolno mi schudnąć, bo poddaję się patriarchalnym oczekiwaniom społeczeństwa.

I gdybym posluchała pewnie ważylabym ponad 100kg, miała cukrzycę, zjechane stawy i inne radosne przyjemności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Limonka2738

Gwiezdne wojny, Mass Effecta, w ogóle wiele gier.

Możesz jakoś przybliżyć co i jak twoim zdaniem feministki tutaj zniszczyły?
Obie produkcje znam, ale proces powstawania mnie nie interesował. Najbardziej mnie zastanawia czy w tych przypadkach nie powinnaś mieć pretensji do producentów, że postanowili zastosować postulaty, zamiast do "feministek".

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

No nie znam osoby, która feminizmu nie uważa za żart.
Mi był obojętny dopóki nie zaczęły przejmować "bialej-cis-meskiej" popkultury, która lubiłam i przerabiać na swoją chujową modłę. Zróbcie sobie własną, nikt wam nie broni. Ale wara od mojej.
Ale już niedługo. Już fani szykują widły, Solo jest dodawany do gazety jako gratis niecałe pół roku po premierze.
Mass Effect Andromeda doprowadził do rozwiązania studia. Ocean's 8, Ghostbusters byly porażką finansową i gównem.
Długo tak nie pociągną.
Blizzard to firma, które zamiast się przejąć płaczem Anity Sarkeesian, że Tracer ma zbyt seksowną pozę i grube wieloryby się źle ze sobą czują, zmienili pozę na jeszcze bardziej wyzywającą.
I żeby nie było - grube wieloryby jako osoby, które ☠☠☠☠ia na wszystkich, którzy są szczupli, bo prawdziwa kobieta ma krągłości. Sama byłam gruba, wiem jakie to trudne i nieprzyjemne. Ale feministki powinny walczyć o kobiety z każda figurą, nie tylko grube. I o kobiety, które lubią epatowac swoją seksualnością również.
Wrzuciłam kiedyś swoje zdjęcie porównujące. Mnie +30kg i mnie w cosplayu już z fajną figurą. Zostałam zjechana z góry do dołu, że śmiałam się odchudzić. Przecież to był tylko trzeci stopień otyłości, gdzie tu problem, powinnam się kochać i nie wolno mi schudnąć, bo poddaję się patriarchalnym oczekiwaniom społeczeństwa.
I gdybym posluchała pewnie ważylabym ponad 100kg, miała cukrzycę, zjechane stawy i inne radosne przyjemności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

odniosę się do tego co rozumiem.
Mam swój rozum i wiem ze nadwaga nie jest zdrowa. Jakbyś mnie zapytała to bym Ci szczerze odpowiedziała - nadwaga jest zła, niszczy stawy, i nie tylko. Oglądam programy o otyłości olbrzymiej to wiem. I nie znam osoby która twierdziłaby że feminizm to zło. Co najwyżej "nie obchodzi mnie feminizm".

[ruda_beksa]

Napisane przez Limonka2738

Blizzard to firma, które zamiast się przejąć płaczem Anity Sarkeesian, że Tracer ma zbyt seksowną pozę i grube wieloryby się źle ze sobą czują, zmienili pozę na jeszcze bardziej wyzywającą.

Yyyy, ale to nie Anita Sarkeesian narzekała na pozę Tracera, tylko niejaki Fipps, który martwił się o to, że jego córka zobaczy w grze kobiecy tyłek i będzie jej przykro

https://i.imgur.com/hBPHgzx.png

Żeby nie było, nie widzę nic złego w seksownych bohaterkach gier wideo, i nie chciałabym żeby ktoś ubrał Chun Li w luźne portki

[Limonka2738]

Napisane przez ruda_beksa

Yyyy, ale to nie Anita Sarkeesian narzekała na pozę Tracera, tylko niejaki Fipps, który martwił się o to, że jego córka zobaczy w grze kobiecy tyłek i będzie jej przykro

https://i.imgur.com/hBPHgzx.png

Żeby nie było, nie widzę nic złego w seksownych bohaterkach gier wideo, i nie chciałabym żeby ktoś ubrał Chun Li w luźne portki

A, to przepraszam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[OldWorldBlues]

Napisane przez Wyrak

Z nieco innej beczki - to smieszy mnie niezmiennie (choc to moze powinno byc straszne), wyskakiwanie z rzeczami typu "tenistki zarabiaja mniej niz tenisci, powinny tyle samo:", czy "pilkarze danego zespolu dostali wiecej kasy za odpadniecie z 1/4 finalu MS, a pilkarki, ktore wygraly kobiece MS dostaly x razy mniej" Tylko podkresla to beznajdzienosc wspolesnego feminizmu

Mistrzynie świata (!) w piłkę nożną przegrały sparing z nastoletnimi piłkarzami (do 15 roku życia) któregoś z amerykańskich zespołów (dla nieorientujących się: USA w piłce nożnej pozostaje daleko w tyle za Europą albo Ameryką Południową), i to bodajże 5:1. 5:1 z mistrzyniami świata! Nie wspominajmy nawet o tym, że męski sport zarabia na siebie dużo, dużo więcej, bo zaraz usłyszmy, że to przez patriarchat nikt nie chce oglądać kobiet. Czekam aż niektóre feministki zaczną w tym wypadku samą biologię nazywać patriarchalną.
Nic mnie chyba bardziej nie bawi, niż domaganie się takich samych zarobków mężczyzn i kobiet w sporcie.

[Limonka2738]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85991331]Możesz jakoś przybliżyć co i jak twoim zdaniem feministki tutaj zniszczyły?
Obie produkcje znam, ale proces powstawania mnie nie interesował. Najbardziej mnie zastanawia czy w tych przypadkach nie powinnaś mieć pretensji do producentów, że postanowili zastosować postulaty, zamiast do "feministek".[/QUOTE]Mam jutro koło. Wpisz w YT, znajdziesz mnóstwo video, z którymi się zgadzam.

Alex Becker, Geeks & Gamers o tym mówią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Limonka2738

Mam jutro koło. Wpisz w YT, znajdziesz mnóstwo video, z którymi się zgadzam.

Alex Becker, Geeks & Gamers o tym mówią.

Czyli mam sobie sama udowodnić twoją tezę, aha

[Limonka2738]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85991687]Czyli mam sobie sama udowodnić twoją tezę, aha [/QUOTE]Niektórzy są zbyt zajęci, żeby kłócić się w kółko na forum.

Obejrzyj sobie, poznasz moja opinie.

Nie to nie i już.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Limonka2738

Niektórzy są zbyt zajęci, żeby kłócić się w kółko na forum.

Obejrzyj sobie, poznasz moja opinie.

Nie to nie i już.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Drugie pod rząd zastosowanie wyznacznika ujowej dyskusji, słabiutko

[Limonka2738]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85991734]Drugie pod rząd zastosowanie wyznacznika ujowej dyskusji, słabiutko [/QUOTE]Chcesz, napiszę do Ciebie w lipcu, będę miała czas toczyć bezsensowne spory w Internecie godzinami.

Ale do tego momentu będę musiała przeżyć, że pomyślisz o mnie co chcesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Limonka2738

Chcesz, napiszę do Ciebie w lipcu, będę miała czas toczyć bezsensowne spory w Internecie godzinami.

Ale do tego momentu będę musiała przeżyć, że pomyślisz o mnie co chcesz.

Zauważ, że ja się nie domagam prowadzenia sporu, tylko dowodu na to, że serio jakieś zewnętrzne lobby mianujące się feministycznym miało na tyle dużą władzę, by faktycznie zablokować wydanie jakiejś produkcji, czyli w tym wypadku Mass Effecta, czegoś z Uniwersum SW lub jakiejś innej gry i nie był to własny pomysł studia.
A ty mi na to odpisujesz nazwami dwóch kanałów na YT (z czego ten o drugiej nazwie nie istnienie, ale powiedzmy że chodziło ci o coś zbliżonego), na każdym są dziesiątki filmów i ja mam sobie zapewne zgadnąć, o który ci chodzi albo profilaktycznie obejrzeć wszystkie
Potem nagle robisz się zbyt zajęta, by prowadzić bezsensowne dyskusje, bo jesteś przeznaczona do wyższych celów takich jak kolokwium, co jednocześnie nie przeszkadza ci udzielać się w innych wątkach na forum

[Wyrak]

Napisane przez OldWorldBlues

Mistrzynie świata (!) w piłkę nożną przegrały sparing z nastoletnimi piłkarzami (do 15 roku życia) któregoś z amerykańskich zespołów (dla nieorientujących się: USA w piłce nożnej pozostaje daleko w tyle za Europą albo Ameryką Południową), i to bodajże 5:1. 5:1 z mistrzyniami świata! Nie wspominajmy nawet o tym, że męski sport zarabia na siebie dużo, dużo więcej, bo zaraz usłyszmy, że to przez patriarchat nikt nie chce oglądać kobiet. Czekam aż niektóre feministki zaczną w tym wypadku samą biologię nazywać patriarchalną.
Nic mnie chyba bardziej nie bawi, niż domaganie się takich samych zarobków mężczyzn i kobiet w sporcie.

O tym wlasnie pisze.
W zeszlym roku byla wielka guano burza, ze John McEnroe osmielil sie nazwac Serene Williams najlepsza tenisistka (w sensie woman player) w historii - a nie ze w ogole... na co on odpalil, ze moze by byla gdzie kolo 700 pozycji w rankingu ATP Tyle w temacie.

[srebrnykot]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85991755]Zauważ, że ja się nie domagam prowadzenia sporu, tylko dowodu na to, że serio jakieś zewnętrzne lobby mianujące się feministycznym miało na tyle dużą władzę, by faktycznie zablokować wydanie jakiejś produkcji, czyli w tym wypadku Mass Effecta, czegoś z Uniwersum SW lub jakiejś innej gry i nie był to własny pomysł studia.
A ty mi na to odpisujesz nazwami dwóch kanałów na YT (z czego ten o drugiej nazwie nie istnienie, ale powiedzmy że chodziło ci o coś zbliżonego), na każdym są dziesiątki filmów i ja mam sobie zapewne zgadnąć, o który ci chodzi albo profilaktycznie obejrzeć wszystkie
Potem nagle robisz się zbyt zajęta, by prowadzić bezsensowne dyskusje, bo jesteś przeznaczona do wyższych celów takich jak kolokwium, co jednocześnie nie przeszkadza ci udzielać się w innych wątkach na forum [/QUOTE]
Ja właśnie też chętnie bym się dowiedziała, na czym polegało sedno problemu, skoro nawiązania do tematu już padły kilkukrotnie, a konkrety nie. W jaki sposób feminizm zniszczył/niszczy światy gier?

Bo to, że są podnoszone głosy, że tu seksualizacja kobiet, a tam brak otyłych w grach, to kojarzę. Ale interesuje mnie, jak to sie przekłada na konkrety, na decyzje wydawców; i czy w ogóle.

Jak nie Limonka, a ktoś inny wie, to chętnie przeczytam.

[Limonka2738]

Napisane przez srebrnykot

Ja właśnie też chętnie bym się dowiedziała, na czym polegało sedno problemu, skoro nawiązania do tematu już padły kilkukrotnie, a konkrety nie. W jaki sposób feminizm zniszczył/niszczy światy gier?

Bo to, że są podnoszone głosy, że tu seksualizacja kobiet, a tam brak otyłych w grach, to kojarzę. Ale interesuje mnie, jak to sie przekłada na konkrety, na decyzje wydawców; i czy w ogóle.

Jak nie Limonka, a ktoś inny wie, to chętnie przeczytam.

Przecież podałam nazwy kanałów na YouTube, z którymi się zgadzam.

Nawet inne, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "games feminism".

Jeśli ktoś jest naprawdę ciekawy to nie potrzeba Limonki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[srebrnykot]

Napisane przez Limonka2738

Przecież podałam nazwy kanałów na YouTube, z którymi się zgadzam.

Nawet inne, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "games feminism".

Jeśli ktoś jest naprawdę ciekawy to nie potrzeba Limonki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A Lisbeth Ci odpisała, dlaczego nie będzie - i ja też - przeglądać dziesiątków filmików, by trafić na ten jeden.

Ja też nie mam tyle czasu, żeby przeprowadzać godzinnego sercza w tej sprawie. Sądziłam, że da się podsumować temat dwoma-trzema zdaniami; i to wtedy byłaby jakaś podstawa do szukania. Samo "games feminism" w pierwszym rzucie daje to, o czym pisałam, czyli postulaty, jak byłoby dobrze zdaniem niektórych, ale jakoś nie widzę, by te postulaty przełożyły się na konkretne decyzje wydawców gier - a o to pytałam.

Póki co, nie kojarzę gier, gdzie pod naciskiem feministek zmieniłaby się fabuła; ale nie siedzę w temacie gier na tyle, żeby powiedzieć, że takich nie ma. A zupełnie serio, zaintrygowało mnie to.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez srebrnykot

A Lisbeth Ci odpisała, dlaczego nie będzie - i ja też - przeglądać dziesiątków filmików, by trafić na ten jeden.

Ja też nie mam tyle czasu, żeby przeprowadzać godzinnego sercza w tej sprawie. Sądziłam, że da się podsumować temat dwoma-trzema zdaniami; i to wtedy byłaby jakaś podstawa do szukania. Samo "games feminism" w pierwszym rzucie daje to, o czym pisałam, czyli postulaty, jak byłoby dobrze zdaniem niektórych, ale jakoś nie widzę, by te postulaty przełożyły się na konkretne decyzje wydawców gier - a o to pytałam.

Póki co, nie kojarzę gier, gdzie pod naciskiem feministek zmieniłaby się fabuła; ale nie siedzę w temacie gier na tyle, żeby powiedzieć, że takich nie ma. A zupełnie serio, zaintrygowało mnie to.

U mnie wpisanie wszelkich kombinacji fraz zawierających "games" i "feminism" wywala całą kombinację poglądów. Nie mam pojęcia jak mam zgadnąć które to są poglądy Limonki.
A ja akurat siedzę w temacie gier, ale też nie kojarzę która gra czy w ogóle dzieło kultury na serio zostało zmienione wbrew pomysłom twórców, bo były jakieś naciski feministek lub "feministek", które mogłyby ponieść za sobą realne konsekwencje. Może takie było, nie wiem, jak już pisałam, bardziej interesuje mnie efekt finalny niż medialne guanoburze na ten temat. A skoro jak sama Limonka wspomniała, jedni producenci się uginają, inni nie (ten Blizzard na przykład), to widocznie da się nie ugiąć. Tylko w takim razie dlaczego pretensje są do feministek, a nie do producentów, że podjęli takie, a nie inne decyzje?