|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#91 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
chyba każda z nas ma w swoim kuferku wspomnień takie cudeńka. a już z moją głupotą i naiwnością to mało kto może konkurować. także głowa do góry
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|
|
|
|
#92 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 182
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Aż się wierzyć nie chce, co tą kobietę przy nim trzyma? Jestem w szoku i nie umiem wykrztusić nic więcej ...
__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca trochę bardziej milcząca lecz widać można żyć bez powietrza !" |
|
|
|
|
#93 |
|
ćwir ćwir
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 10 483
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Niestety taki ma charakter...slodka, zahukana, cicha myszka. A najgorsze jest to ze nikt oprocz mnie nie ma ochoty sie w to wtracic a ona sama go "kocha" jak twierdzi...
__________________
Moje książki na wymianę: KLIK! |
|
|
|
#94 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Eh Dziewczyny
Przeczytalam caly watek, niektore historie smieszne inne mniej. Ja w sumie teraz nic konkretnego nie pamietam, ale jak sobie cos przypomne to napewno napisze. A Wam zycze zebyscie trafialy tylko na tych fajnych
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 696
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Nie no na większość Waszych historii to tylko szczękę z podłogi zbierać ..
![]() i niech mi ktoś nie próbuje wmawiać że to nie jest podgatunek
|
|
|
|
#96 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 182
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca trochę bardziej milcząca lecz widać można żyć bez powietrza !" |
|
|
|
|
#97 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
hi hi hi!
Tak sobie tylko myślę co by wypisywali faceci w wątku "Numery odwalone przez baby" Nie byłoby o czym pisać prawda?
__________________
Czarny kot już jest! |
|
|
|
#98 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
|
|
|
|
#99 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Mój były kiedyś zimą na imprezie wkurzył sie na mnie o to, że tańczyłam z innymi chłopakami (naszymi kolegami - żeby nie było) i w mróz, śnieg i zawieruchę poszedł do domu 15 kilometrów pieszo!
A ja biedna potem lamentowałam gdzie on jest, już myślałam, że coś się stało. Jego brat pojechał do domu i wrócił po mnie z wiadomością, że TŻ sobie smacznie śpi w domku...
__________________
Czarny kot już jest! |
|
|
|
#100 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
mój ex jak szłam kiedyś pod prysznic w bieliźnie rzekł "nie martw się, wiele dziewczyn ma cellulitis"
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
|
|
|
#101 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
ale i tak do listy z rekordami należy dopisać tego kolesia, ktory zdradzany przez dziewczynę, zrobił z niej porno gwiazdeczkę. :}
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
|
|
|
#102 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() Lol, nie no, mogłaś mu odpowiedzieć, że nie jest dżezi, freszi i trendi, już od dawna mówi sie cellulit.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
|
|
|
|
#103 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
no szczerze mówiąc to dziś bym mu odpowiedziała : tak? a inni panowie nie narzekają
aale wtedy byłam młoda i naiwna :PEDIT: Aeterna kurcze, mogłam mu tak powiedzieć
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
och. dobre.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
|
|
|
#105 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Pewnie niejedna z Was to zna: zrywanie przez SMS.
Poznałam faceta przez net. Ogółem spotkaliśmy się około miesiąca - od listopada do początku stycznia ale dosyć intensywnie. Był bardzo miły, troszkę nieśmiały, kilka lat starszy (ja miałam wtedy 23 lata, on jakoś 26-27); właśnie zaczynał doktorat - czyli facet inteligentny i z pasją (interesował się szczególnie historią), z lekką nadwagą ale miał coś słodkiego w sobie - taki misiaczek (przez ta nadwagę był nieśmiały i taki trochę zdziwiony, że ktoś się nim zainteresował). Zaczęliśmy się spotykać - kino, restauracja, nawet Sylwester u mnie, fajne rozmowy, całusy, przytulania. W pewnym momencie uwierzył w siebie i było widać, że jest szczęśliwy, iż ma dziewczynę, bo zaczął - sam z siebie, aż byłam zdziwiona jego spontanicznością - snuć wspólne wakacyjne plany (mówił: "pojedziemy zwiedzać zabytkowe zamki [to była jego pasja], Ty będziesz moją księżniczką, a ja Twoim rycerzem" - dostaję śmiechawy jak to wspominam; "poznam Cię z moją mamą, bo jest ciekawa mojej dziewczyny" - chociaż między słowami sugerował, że jego mama nie jest przyzwyczajona do tego, że on ma dziewczyny a do tego, że spędza z nią dużo czasu). W styczniu poszliśmy do kina - wtedy widziałam go po raz ostatni (pamiętam jak dziś - był mega mróz a obejrzeliśmy "Władcę Pierścieni III - Powrót Króla"). Miał jakiś dziwny humor tego dnia - jakiś taki smutny był, ale OK, myślałam, że po prostu ma słabszy dzień. Dzień później lub kilka dni później - już nie pamiętam (coś się nie odzywał i wysłałam mu eska, czy dwa typu "co słychać, dzięki za kino - było super") dostałam od niego smsa z informacją o tym, że ze mną zrywa. Po długiej wymianie smsów wymusiłam na nim telefon, bo chciałam znać powód (poza tym byłam w takim szoku, że chciałam to usłyszeć z jego ust). Niestety jakoś nie potrafił jasno sprecyzować o co mu chodzi - coś tam mówił o kompleksach, o tym, że może nie zasługuje na mnie. Nagle mu się odwidziało. Nawet o wakacjach nagle zapominał... Niedługo potem poznałam mojego TŻ, więc tą historię wspominam z uśmiechem (czasami się też zastanawiam o co tak naprawdę chodziło - mamusia zainterweniowała? nie chciało mu się dojeżdżać - miał do mnie około godziny drogi autobusem? nie pasowałam do roli księżniczki? hehe). Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2007-11-16 o 22:36 |
|
|
|
#106 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Co fakt to fakt, faceci jak zrywają to tak mówią...
Apropos zrywania. Jak pokłóciłam się z ex`em tak totalnie, zadzwonił do mnie i chciał pogadać i się pogodzić, na co ja, że zajęta jestem i nie ma mnie w domu. No to jak zwykle GROCHEM O ŚCIANĘ on mi na to "będę za 10 min u ciebie". Odłożyłam słuchawkę i jakby nigdy nic dalej sobie plotkowałam z koleżanką, zapomniałam w ogóle, że dzwonił. I za 15 min. telefon I słyszę tylko wiązankę: "No kur!@#$ gdzie się włóczysz, ja tu kur!@# kwitnę pod twoim domem, a ty siedzisz u koleżanki!? Rusz tą tłustą(? ważę 45kg) dupę i przyłaź tak jak się umówiliśmy"Jak to usłyszałam (włączyłam na głośnik więc koleżanka też słyszała)parsknęłyśmy śmiechem i skomentowałam na zasadzie "Biedna chłopina... I to właśnie było jego zaproszenie na rozmowę, żeby się pogodzić Żal mi go". Wymyśliłyśmy, że pójdę tak dla picu, daleko nie miałam, a przynajmniej nareszcie wyrzuciłam go z mojego życia. Oj nie owijałam w bawełnę, wszystkie brudy wyciągnęłam i podsumowałam to jednym zdaniem "Stać mnie na lepszego" potem dodałam mu jeszcze "przynajmniej raz miałam okazję cię zranić tak jak ty to robiłeś bez przerwy" Facet się poryczał bo serio liczył na to, że się pogodzimy(no po takim pięknym zaproszeniu, która by mu odmówiła ), a ja obróciłam się i jakby nigdy nic poszłam z powrotem do koleżanki. Nie zdążył powiedzieć ani słowa, stał jak wryty,a ja poczułam się jak uzdrowiona. Przez pół roku się dopytywał czy ja tak na serio z nim zerwałam:fotfl: Płakał do telefonu, śledził mnie, obgadywał... w koncu wymiękł i wyjechał z kraju (nareszcie"Moje życie było jak piękna zielona łąka... a ty byłeś wielgachnym i śmierdzącym krowim plackiem na tej pięknej zielonej łące "Nigdy więcej się nie odezwał
__________________
|
|
|
|
#107 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 355
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Jesteś wielka!!! ale palant z niego musiał byc....bez komentarza
__________________
when marimba rhythms start to play,
dance with me, make me sway... <3 |
|
|
|
|
#108 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
przy Waszych opowieciach moj ex wydaje sie byc skarbem
|
|
|
|
#109 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
No nie, normalnie jakby nie to, że jestem zaręczona, to wzięłabym jego numer telefonu, bo takiego skarbu nie wypuszcza się z ręki ![]() .A za ten tekst o krowim placku jakaś nagroda powinna się należeć |
|
|
|
|
#110 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
|
|
|
|
#111 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() Jak to mu wysłałam, to się popłakałam ze śmiechu- wyobraziłam sobie jaką miał minę jak to przeczytał. Na 100% liczył na dokładnie odwrotną wersję
__________________
|
|
|
|
|
#112 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
o jaaaaaaaaaaaaaa weszlam na ten temat z ciekawosci i to co przeczytalam to w ogole jakies chore jazdy...czy to faceci czy w ogole nie ludzie?ja nie wiedzialam,ze faceci tacy potrafia byc......heheh porazki jakies i swinie!!!!!!!!!!!
|
|
|
|
#113 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
to jeszcze jedno ode mnie. mój ex jak byliśmy razem nie za bardzo był za tym żeby kobieta pracowała [delikatnie mówiąc
, zawsze powtarzał że wolałby żeby jego żona nie pracowała itp, co oczywiście spotykało się z moim: WTF?? jakiś miesiąc temu moja rozmowa przez tel. z nim o jego bratowej, która nie pracuje tylko opiekuje się w domu dzieckiem, jej mąż pracuje.Ex: noo i to jest tak że Aśka nie pracuje i Jacek zapierdala, ona nie chce iść do pracy JA: no szkoda żeby ona pracowała, może wtedy ty byś się opiekował dzieckiem? ![]() Ex: nie no, ale ona w ogóle nie chce iść do pracy, a teraz jest w ciąży i znowu nie pójdzie pracować Ja: słucham? co ty sugerujesz że ona jest w ciąży bo nie chciała iść do pracy? LOL? Ex: nie no nie, ale ma kolejny pretekst
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
|
|
|
#114 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() |
|
|
|
|
#115 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 324
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
moja kuzynka miała chlopaka, nikt z naszej rodziny nie wiedzial co ona dalej z nim robi skoro on w ogole jej nie szanowal i byl chorobliwie zazdrosny np mowil do niej: ty dziwko, ty kur*o itp tak o sobie po prostu... wykrecal jej mega numery ale nie pamietam dokladnie... najgorsze ze miala straszny problem zeby zerwac z chamem! obiecal jej ze jak zerwie z nim to on sie powiesi i grozil jej nozem. na drugi dzien wyryl sobie wielkie HATE (z ang. nienawiść) na klacie nożem
![]() w koncu z nim zerwala... a on chodzil codziennie do wszystkich klubow i na koncerty zeby ja spotkac i pogrozic... raz sie spotkali (juz troche minelo) w kocncu w klubie to ona dzielna walnela mu z piesci i ryj i poszla. cala rodzinka zalowala ze nie widziala tej sceny
|
|
|
|
#116 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 501
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Swietny temat!
Ja nic nowego raczej nie dodam, ale czekam na nowe historie!
__________________
|
|
|
|
#117 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Bo faceci są z MARSA a kobiety z WENUS- często zdarza się im(nam) gdybanie w stylu "A może się zmieni", "On tak na pewno nie myśli". "On wcale nie chciał mnie urazić". Zamiast przyjąć do wiadomości tak jak jest na prawdę i dać sobie spokój Ja np. musiałam dostać porządnego "kopa" od mojego ex, żeby przestać żyć złudzeniami. Raz a porządnie przejrzałam na oczy, i nie zamierzam być nigdy więcej ślepa
__________________
|
|
|
|
|
#118 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
No to jeszcze ja
![]() Mój ex (starszy ode mnie o kilka ładnych lat ). Na poczatku uwielbiał Walniętynki itp. (ja wtedy tez ) Aż w 3 z kolei zapomniał,mówił,że nie lubi całej tej sztucznosci itp.ja wtedy skłaniałam się już ku podobnemu mysleniu,więc wszystko ok. I po paru dniach dowiaduję się,że wysłał innej dziewczynie 100 kartek,kazdą odzielnie,wypisaną odręcznie przez niego.Kiedy zapytałam zaprzeczył,a póżniej powiedział,że taki żart jej zrobił Miesiąc czy dwa później poszedł na wesele do swojej rodziny (miał niby robić za kierowcę -ja nie mogłma wtedy iść) .Dzownił do mnie z tej imprezy co godzine,dwie,ze tęskni,że się w ogóle nie bawi itp. Po paru tygodniach dowiedziałam się,że z jakaś dziewczyną się bawił na weselu,i zaczał się z nia podbno umawiac na kawki.Oczywiście zaprzeczył i jeszcze mnie opierniczył,że jest zmęczny,a ja do niego dzwonię z takimi pierdołami. Aż pewnego dnia -...złapałma go na gorącym uczynku -z tą dziewczyną w bardzo jednoznacznej sytuacji. I mało tego- ja mu tę zdradę wybaczyłam Mało tego. Do teraz,po kilku latach potrafi dzwonić do mnie,pisac smsy albo maile. Chciał podstępem doprowadzic do tego,żeby mój Tż ze mną zerwał.... Szkoda gadac po prostu
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
#119 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Dzięki za wsparcie, dziewczyny, od razu czuję się pocieszona... A ku przestrodze - cały czas ukrywałam jego numery (bo było mi wstyd) i gdy przyszło do rozwodu, cała rodzina i znajomi wytrzeszczyli oczy: taki porządny człowiek - a ty się chcesz rozejść???! (W podtekście - pewnie kogoś masz...) A on sam też nie dowierzał: - Przecież niejedna by pół życia oddała za takiego męża jak ja - bo nie piję i nie biję... |
|
|
|
|
#120 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 4 534
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() Ojj mam nadzieję, że zdarzają się jakieś wyjątki, tzn normalni (czy to w ogóle możliwe?) faceci
__________________
... all the world I've seen before me passing by...
. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:17.




chyba to drugie
chyba każda z nas ma w swoim kuferku wspomnień takie cudeńka. a już z moją głupotą i naiwnością to mało kto może konkurować. także głowa do góry


Aż się wierzyć nie chce, co tą kobietę przy nim trzyma? Jestem w szoku i nie umiem wykrztusić nic więcej ...
Przeczytalam caly watek, niektore historie smieszne inne mniej. Ja w sumie teraz nic konkretnego nie pamietam, ale jak sobie cos przypomne to napewno napisze. A Wam zycze zebyscie trafialy tylko na tych fajnych




.




I słyszę tylko wiązankę:
ważę 45kg) dupę i przyłaź tak jak się umówiliśmy"





