Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane) - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-11-16, 15:31   #91
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez olbka Pokaż wiadomość
ja nie wiem, jak baba moze byc tak zaslepiona jak ja, tak go kochalam albo taka glupia bylam chyba to drugie,
na pociechę powiem ci, ze nie jesteś jedyna. chyba każda z nas ma w swoim kuferku wspomnień takie cudeńka. a już z moją głupotą i naiwnością to mało kto może konkurować. także głowa do góry
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 15:32   #92
00aga00
Wtajemniczenie
 
Avatar 00aga00
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 182
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Ćwirka Pokaż wiadomość
a powiedzcie dlaczego siostra mojego TZta jest z osobnikiem opisanym ponizej?

Malzenstwo od 16 lat. On- mniej udany syn mafii. Tzn synow jest 3, dwoch trzepie setki tysiecy na kradzionych samochodach,szczegolow nie znam i nie chce znac. Wychowany przez tatusia, ktory matke bil ile wlezie, ona wielka dama znosila to cierpliwie i tak tez wychowali swoich synusiow.
A teraz TZtowa siostra znosi taka swinie. Jak urodzila corke dostala w twarz, ze to nie syn. W SZPITALU. Przy drugiej ciazy miala termin porodu na 20-ego. Skurcze zaczely sie jej juz 9tego. A ten **** nie ruszyl tylka sprzed fotela, bo TO NIE TERMIN i on na darmo nie bedzie jechal jak bahora nawet nie potrafi w terminie urodzic.
Teraz dzieci maja juz 15 i 13 lat, dziewczynka otwarcie mowi, ze nienawidzi swojego starego. Kiedys zeby nie bylo nudno w domu roztrzaskal jej dla rozrywki komorke o sciane.
Syn, maly zboj rosnie na drugiego tatusia. Kiedys siedzie u nich z TZ, jeszcze nie weidzialam jaka tam jest ta sytuacja tak do konca, synalek rozwalony przed TV i do mnie" przynies mi cole" na co ja oczywiscie sie mu rozesmialam w twarz i kazalam mu ruszyc tylek. Jak sie na mnie jego ojciec spojrzal! I do mnie, ze prosil mnie przeciez maly o cos, cola stoi na bufecie w kuchni i zebym piwo przy okazji wziela dla niego i TZ z lodowki. Patrze sie baranim wzorkiem dookola, zonka oczami pokazuje mi kuchnie, TZ wlasnie wchodzi do jadalni z WC nie wie o co chodzi. A ja wprost do tego wieprza slodko, ze chyba zartuje i nozki Bozia dala a droge do kuchni chyba zna. A on z japa do mnie, ze prosil mnie o cos! Dziewczyny wierzcie mi, zaluje do dzis ze mu w jape nie dalam a tylko zebralam sie i wyszlam z TZtem.
Wspolczuje tej kobitce z calego serca. Pracowac jej nie pozwala, bo kobita ma w domu siedziec, ale podzielil rachunki na pol i ona ma oplacic swoja czesc. Wyobrazacie sobie? Dlugo mozna pisac o jego wyczynach... Nienawidze go z calego serca, pare razy byly sytuacje w ktorych probowal mnie" ucywilizowac"...
Matko! Aż się wierzyć nie chce, co tą kobietę przy nim trzyma? Jestem w szoku i nie umiem wykrztusić nic więcej ...
__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic.
Jestem może bledsza,
trochę śpiąca
trochę bardziej milcząca
lecz widać można żyć bez powietrza !"

00aga00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 16:16   #93
Ćwirka
ćwir ćwir
 
Avatar Ćwirka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 10 483
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Niestety taki ma charakter...slodka, zahukana, cicha myszka. A najgorsze jest to ze nikt oprocz mnie nie ma ochoty sie w to wtracic a ona sama go "kocha" jak twierdzi...
__________________
Moje książki na wymianę: KLIK!
Ćwirka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 17:14   #94
Juncia
Zakorzenienie
 
Avatar Juncia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Eh Dziewczyny Przeczytalam caly watek, niektore historie smieszne inne mniej. Ja w sumie teraz nic konkretnego nie pamietam, ale jak sobie cos przypomne to napewno napisze. A Wam zycze zebyscie trafialy tylko na tych fajnych
Juncia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 17:26   #95
śnieżka_
Zakorzenienie
 
Avatar śnieżka_
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 696
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Nie no na większość Waszych historii to tylko szczękę z podłogi zbierać ..

i niech mi ktoś nie próbuje wmawiać że to nie jest podgatunek
śnieżka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 17:26   #96
00aga00
Wtajemniczenie
 
Avatar 00aga00
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 182
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Juncia Pokaż wiadomość
Eh Dziewczyny Przeczytalam caly watek, niektore historie smieszne inne mniej. Ja w sumie teraz nic konkretnego nie pamietam, ale jak sobie cos przypomne to napewno napisze. A Wam zycze zebyscie trafialy tylko na tych fajnych
Dziękujemy, tylko po takich przejściach ciężko wierzyć, że "tacy fajni" istnieją...
__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic.
Jestem może bledsza,
trochę śpiąca
trochę bardziej milcząca
lecz widać można żyć bez powietrza !"

00aga00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 18:00   #97
sexy body
Rozeznanie
 
Avatar sexy body
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

hi hi hi!
Tak sobie tylko myślę co by wypisywali faceci w wątku "Numery odwalone przez baby"
Nie byłoby o czym pisać prawda?
__________________
Czarny kot już jest!



sexy body jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-11-16, 18:04   #98
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez sexy body Pokaż wiadomość
hi hi hi!
Tak sobie tylko myślę co by wypisywali faceci w wątku "Numery odwalone przez baby"
Nie byłoby o czym pisać prawda?
Jasne, że byłoby. Ale nikt na razie nie założył takiego wątku. Więc nie ma tematu .
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 18:11   #99
sexy body
Rozeznanie
 
Avatar sexy body
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Mój były kiedyś zimą na imprezie wkurzył sie na mnie o to, że tańczyłam z innymi chłopakami (naszymi kolegami - żeby nie było) i w mróz, śnieg i zawieruchę poszedł do domu 15 kilometrów pieszo! i doszedł!
A ja biedna potem lamentowałam gdzie on jest, już myślałam, że coś się stało. Jego brat pojechał do domu i wrócił po mnie z wiadomością, że TŻ sobie smacznie śpi w domku...
__________________
Czarny kot już jest!



sexy body jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 18:13   #100
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

mój ex jak szłam kiedyś pod prysznic w bieliźnie rzekł "nie martw się, wiele dziewczyn ma cellulitis"
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 18:14   #101
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

ale i tak do listy z rekordami należy dopisać tego kolesia, ktory zdradzany przez dziewczynę, zrobił z niej porno gwiazdeczkę. :}
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-16, 18:16   #102
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez lapus Pokaż wiadomość
mój ex jak szłam kiedyś pod prysznic w bieliźnie rzekł "nie martw się, wiele dziewczyn ma cellulitis"
nie martw się, wielu mężczyzn nie ma dużego penisa...

Lol, nie no, mogłaś mu odpowiedzieć, że nie jest dżezi, freszi i trendi, już od dawna mówi sie cellulit.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 18:19   #103
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

no szczerze mówiąc to dziś bym mu odpowiedziała : tak? a inni panowie nie narzekają aale wtedy byłam młoda i naiwna :P

EDIT: Aeterna kurcze, mogłam mu tak powiedzieć
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 18:20   #104
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

och. dobre.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 18:25   #105
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Pewnie niejedna z Was to zna: zrywanie przez SMS.

Poznałam faceta przez net. Ogółem spotkaliśmy się około miesiąca - od listopada do początku stycznia ale dosyć intensywnie. Był bardzo miły, troszkę nieśmiały, kilka lat starszy (ja miałam wtedy 23 lata, on jakoś 26-27); właśnie zaczynał doktorat - czyli facet inteligentny i z pasją (interesował się szczególnie historią), z lekką nadwagą ale miał coś słodkiego w sobie - taki misiaczek (przez ta nadwagę był nieśmiały i taki trochę zdziwiony, że ktoś się nim zainteresował). Zaczęliśmy się spotykać - kino, restauracja, nawet Sylwester u mnie, fajne rozmowy, całusy, przytulania. W pewnym momencie uwierzył w siebie i było widać, że jest szczęśliwy, iż ma dziewczynę, bo zaczął - sam z siebie, aż byłam zdziwiona jego spontanicznością - snuć wspólne wakacyjne plany (mówił: "pojedziemy zwiedzać zabytkowe zamki [to była jego pasja], Ty będziesz moją księżniczką, a ja Twoim rycerzem" - dostaję śmiechawy jak to wspominam; "poznam Cię z moją mamą, bo jest ciekawa mojej dziewczyny" - chociaż między słowami sugerował, że jego mama nie jest przyzwyczajona do tego, że on ma dziewczyny a do tego, że spędza z nią dużo czasu).

W styczniu poszliśmy do kina - wtedy widziałam go po raz ostatni (pamiętam jak dziś - był mega mróz a obejrzeliśmy "Władcę Pierścieni III - Powrót Króla"). Miał jakiś dziwny humor tego dnia - jakiś taki smutny był, ale OK, myślałam, że po prostu ma słabszy dzień. Dzień później lub kilka dni później - już nie pamiętam (coś się nie odzywał i wysłałam mu eska, czy dwa typu "co słychać, dzięki za kino - było super") dostałam od niego smsa z informacją o tym, że ze mną zrywa. Po długiej wymianie smsów wymusiłam na nim telefon, bo chciałam znać powód (poza tym byłam w takim szoku, że chciałam to usłyszeć z jego ust). Niestety jakoś nie potrafił jasno sprecyzować o co mu chodzi - coś tam mówił o kompleksach, o tym, że może nie zasługuje na mnie. Nagle mu się odwidziało. Nawet o wakacjach nagle zapominał...

Niedługo potem poznałam mojego TŻ, więc tą historię wspominam z uśmiechem (czasami się też zastanawiam o co tak naprawdę chodziło - mamusia zainterweniowała? nie chciało mu się dojeżdżać - miał do mnie około godziny drogi autobusem? nie pasowałam do roli księżniczki? hehe).

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2007-11-16 o 22:36
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 18:31   #106
...:::oblabobla:::...
Zakorzenienie
 
Avatar ...:::oblabobla:::...
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Golden Brunette Pokaż wiadomość
"nie zasługuję na ciebie" "NIE CHCĘ CIĘ RANIC"
Co fakt to fakt, faceci jak zrywają to tak mówią...

Apropos zrywania. Jak pokłóciłam się z ex`em tak totalnie, zadzwonił do mnie i chciał pogadać i się pogodzić, na co ja, że zajęta jestem i nie ma mnie w domu. No to jak zwykle GROCHEM O ŚCIANĘ on mi na to
"będę za 10 min u ciebie".
Odłożyłam słuchawkę i jakby nigdy nic dalej sobie plotkowałam z koleżanką, zapomniałam w ogóle, że dzwonił. I za 15 min. telefon I słyszę tylko wiązankę:
"No kur!@#$ gdzie się włóczysz, ja tu kur!@# kwitnę pod twoim domem, a ty siedzisz u koleżanki!? Rusz tą tłustą(? ważę 45kg) dupę i przyłaź tak jak się umówiliśmy"
Jak to usłyszałam (włączyłam na głośnik więc koleżanka też słyszała)parsknęłyśmy śmiechem i skomentowałam na zasadzie "Biedna chłopina... I to właśnie było jego zaproszenie na rozmowę, żeby się pogodzić Żal mi go".
Wymyśliłyśmy, że pójdę tak dla picu, daleko nie miałam, a przynajmniej nareszcie wyrzuciłam go z mojego życia. Oj nie owijałam w bawełnę, wszystkie brudy wyciągnęłam i podsumowałam to jednym zdaniem "Stać mnie na lepszego" potem dodałam mu jeszcze "przynajmniej raz miałam okazję cię zranić tak jak ty to robiłeś bez przerwy"
Facet się poryczał bo serio liczył na to, że się pogodzimy(no po takim pięknym zaproszeniu, która by mu odmówiła), a ja obróciłam się i jakby nigdy nic poszłam z powrotem do koleżanki. Nie zdążył powiedzieć ani słowa, stał jak wryty,a ja poczułam się jak uzdrowiona. Przez pół roku się dopytywał czy ja tak na serio z nim zerwałam:fotfl: Płakał do telefonu, śledził mnie, obgadywał... w koncu wymiękł i wyjechał z kraju (nareszcie) Raz tylko zadzwonił potem i prosił o spotkanie, to odpisałam mu tak, żeby zrozumiał:
"Moje życie było jak piękna zielona łąka... a ty byłeś wielgachnym i śmierdzącym krowim plackiem na tej pięknej zielonej łące"
Nigdy więcej się nie odezwał
__________________
...:::oblabobla:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 18:36   #107
Golden Brunette
Raczkowanie
 
Avatar Golden Brunette
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 355
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez ...:::oblabobla:::... Pokaż wiadomość
Co fakt to fakt, faceci jak zrywają to tak mówią...

Apropos zrywania. Jak pokłóciłam się z ex`em tak totalnie, zadzwonił do mnie i chciał pogadać i się pogodzić, na co ja, że zajęta jestem i nie ma mnie w domu. No to jak zwykle GROCHEM O ŚCIANĘ on mi na to
"będę za 10 min u ciebie".
Odłożyłam słuchawkę i jakby nigdy nic dalej sobie plotkowałam z koleżanką, zapomniałam w ogóle, że dzwonił. I za 15 min. telefon I słyszę tylko wiązankę:
"No kur!@#$ gdzie się włóczysz, ja tu kur!@# kwitnę pod twoim domem, a ty siedzisz u koleżanki!? Rusz tą tłustą(? ważę 45kg) dupę i przyłaź tak jak się umówiliśmy"
Jak to usłyszałam (włączyłam na głośnik więc koleżanka też słyszała)parsknęłyśmy śmiechem i skomentowałam na zasadzie "Biedna chłopina... I to właśnie było jego zaproszenie na rozmowę, żeby się pogodzić Żal mi go".
Wymyśliłyśmy, że pójdę tak dla picu, daleko nie miałam, a przynajmniej nareszcie wyrzuciłam go z mojego życia. Oj nie owijałam w bawełnę, wszystkie brudy wyciągnęłam i podsumowałam to jednym zdaniem "Stać mnie na lepszego" potem dodałam mu jeszcze "przynajmniej raz miałam okazję cię zranić tak jak ty to robiłeś bez przerwy"
Facet się poryczał bo serio liczył na to, że się pogodzimy(no po takim pięknym zaproszeniu, która by mu odmówiła), a ja obróciłam się i jakby nigdy nic poszłam z powrotem do koleżanki. Nie zdążył powiedzieć ani słowa, stał jak wryty,a ja poczułam się jak uzdrowiona. Przez pół roku się dopytywał czy ja tak na serio z nim zerwałam:fotfl: Płakał do telefonu, śledził mnie, obgadywał... w koncu wymiękł i wyjechał z kraju (nareszcie) Raz tylko zadzwonił potem i prosił o spotkanie, to odpisałam mu tak, żeby zrozumiał:
"Moje życie było jak piękna zielona łąka... a ty byłeś wielgachnym i śmierdzącym krowim plackiem na tej pięknej zielonej łące"
Nigdy więcej się nie odezwał


Jesteś wielka!!!
ale palant z niego musiał byc....bez komentarza
__________________
when marimba rhythms start to play,
dance with me, make me sway
... <3
Golden Brunette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 18:42   #108
caro_l_a
Wtajemniczenie
 
Avatar caro_l_a
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 329
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

przy Waszych opowieciach moj ex wydaje sie byc skarbem
caro_l_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 18:50   #109
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez ...:::oblabobla:::... Pokaż wiadomość
Co fakt to fakt, faceci jak zrywają to tak mówią...

Apropos zrywania. Jak pokłóciłam się z ex`em tak totalnie, zadzwonił do mnie i chciał pogadać i się pogodzić, na co ja, że zajęta jestem i nie ma mnie w domu. No to jak zwykle GROCHEM O ŚCIANĘ on mi na to
"będę za 10 min u ciebie".
Odłożyłam słuchawkę i jakby nigdy nic dalej sobie plotkowałam z koleżanką, zapomniałam w ogóle, że dzwonił. I za 15 min. telefon I słyszę tylko wiązankę:
"No kur!@#$ gdzie się włóczysz, ja tu kur!@# kwitnę pod twoim domem, a ty siedzisz u koleżanki!? Rusz tą tłustą(? ważę 45kg) dupę i przyłaź tak jak się umówiliśmy"


No nie, normalnie jakby nie to, że jestem zaręczona, to wzięłabym jego numer telefonu, bo takiego skarbu nie wypuszcza się z ręki .

A za ten tekst o krowim placku jakaś nagroda powinna się należeć .
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-16, 18:55   #110
Karolynka
Zakorzenienie
 
Avatar Karolynka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez caro_l_a Pokaż wiadomość
przy Waszych opowieciach moj ex wydaje sie byc skarbem
Też doszłam do takiego wniosku Może bez przesady,ale aż takich strasznych numerów mi nie wywijał jakie Wam się zdarzały..
Cały czas śledzę ten wątek i coraz bardziej wątpię w facetów
Karolynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 18:59   #111
...:::oblabobla:::...
Zakorzenienie
 
Avatar ...:::oblabobla:::...
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
[/I]
No nie, normalnie jakby nie to, że jestem zaręczona, to wzięłabym jego numer telefonu, bo takiego skarbu nie wypuszcza się z ręki .

A za ten tekst o krowim placku jakaś nagroda powinna się należeć .
Dzięki
Jak to mu wysłałam, to się popłakałam ze śmiechu- wyobraziłam sobie jaką miał minę jak to przeczytał. Na 100% liczył na dokładnie odwrotną wersję
__________________
...:::oblabobla:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 19:04   #112
Emilkaa
Zadomowienie
 
Avatar Emilkaa
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 775
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

o jaaaaaaaaaaaaaa weszlam na ten temat z ciekawosci i to co przeczytalam to w ogole jakies chore jazdy...czy to faceci czy w ogole nie ludzie?ja nie wiedzialam,ze faceci tacy potrafia byc......heheh porazki jakies i swinie!!!!!!!!!!!
Emilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 19:05   #113
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

to jeszcze jedno ode mnie. mój ex jak byliśmy razem nie za bardzo był za tym żeby kobieta pracowała [delikatnie mówiąc , zawsze powtarzał że wolałby żeby jego żona nie pracowała itp, co oczywiście spotykało się z moim: WTF?? jakiś miesiąc temu moja rozmowa przez tel. z nim o jego bratowej, która nie pracuje tylko opiekuje się w domu dzieckiem, jej mąż pracuje.

Ex: noo i to jest tak że Aśka nie pracuje i Jacek zapierdala, ona nie chce iść do pracy
JA: no szkoda żeby ona pracowała, może wtedy ty byś się opiekował dzieckiem?
Ex: nie no, ale ona w ogóle nie chce iść do pracy, a teraz jest w ciąży i znowu nie pójdzie pracować
Ja: słucham? co ty sugerujesz że ona jest w ciąży bo nie chciała iść do pracy? LOL?
Ex: nie no nie, ale ma kolejny pretekst

__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 19:16   #114
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Emilkaa Pokaż wiadomość
o jaaaaaaaaaaaaaa weszlam na ten temat z ciekawosci i to co przeczytalam to w ogole jakies chore jazdy...czy to faceci czy w ogole nie ludzie?ja nie wiedzialam,ze faceci tacy potrafia byc......heheh porazki jakies i swinie!!!!!!!!!!!
Tylko, że smutno-śmieszne jest to, że kobiety też troszkę są sobie winne - oczywiście nie każdej sytuacji ale niektórych tak. Ja np. mogłam po pierwszym takim numerze (typu umówił się i nie dał nagle znaku życia przez parę dni) podziękować facetowi i "zgubić jego numer". A dałam się tak wkręcić parę razy. Więc facet też się przez to uczy, że może sobie na takie numery pozwolić .
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 19:18   #115
LiCzBa_Pi
Raczkowanie
 
Avatar LiCzBa_Pi
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 324
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

moja kuzynka miała chlopaka, nikt z naszej rodziny nie wiedzial co ona dalej z nim robi skoro on w ogole jej nie szanowal i byl chorobliwie zazdrosny np mowil do niej: ty dziwko, ty kur*o itp tak o sobie po prostu... wykrecal jej mega numery ale nie pamietam dokladnie... najgorsze ze miala straszny problem zeby zerwac z chamem! obiecal jej ze jak zerwie z nim to on sie powiesi i grozil jej nozem. na drugi dzien wyryl sobie wielkie HATE (z ang. nienawiść) na klacie nożem
w koncu z nim zerwala... a on chodzil codziennie do wszystkich klubow i na koncerty zeby ja spotkac i pogrozic... raz sie spotkali (juz troche minelo) w kocncu w klubie to ona dzielna walnela mu z piesci i ryj i poszla. cala rodzinka zalowala ze nie widziala tej sceny
LiCzBa_Pi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 19:25   #116
AgataM86
Rozeznanie
 
Avatar AgataM86
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 501
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Swietny temat!
Ja nic nowego raczej nie dodam, ale czekam na nowe historie!
__________________
AgataM86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 19:30   #117
...:::oblabobla:::...
Zakorzenienie
 
Avatar ...:::oblabobla:::...
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Tylko, że smutno-śmieszne jest to, że kobiety też troszkę są sobie winne - oczywiście nie każdej sytuacji ale niektórych tak. Ja np. mogłam po pierwszym takim numerze (typu umówił się i nie dał nagle znaku życia przez parę dni) podziękować facetowi i "zgubić jego numer". A dałam się tak wkręcić parę razy. Więc facet też się przez to uczy, że może sobie na takie numery pozwolić .

Bo faceci są z MARSA a kobiety z WENUS- często zdarza się im(nam) gdybanie w stylu "A może się zmieni", "On tak na pewno nie myśli". "On wcale nie chciał mnie urazić". Zamiast przyjąć do wiadomości tak jak jest na prawdę i dać sobie spokój Ja np. musiałam dostać porządnego "kopa" od mojego ex, żeby przestać żyć złudzeniami. Raz a porządnie przejrzałam na oczy, i nie zamierzam być nigdy więcej ślepa
__________________
...:::oblabobla:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 19:43   #118
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

No to jeszcze ja

Mój ex (starszy ode mnie o kilka ładnych lat ). Na poczatku uwielbiał Walniętynki itp. (ja wtedy tez) Aż w 3 z kolei zapomniał,mówił,że nie lubi całej tej sztucznosci itp.ja wtedy skłaniałam się już ku podobnemu mysleniu,więc wszystko ok. I po paru dniach dowiaduję się,że wysłał innej dziewczynie 100 kartek,kazdą odzielnie,wypisaną odręcznie przez niego.Kiedy zapytałam zaprzeczył,a póżniej powiedział,że taki żart jej zrobił . Tak mnie zatkało,że nawet go nie opierniczyłam,nie zapytalma o co chodzi w ogóle.
Miesiąc czy dwa później poszedł na wesele do swojej rodziny (miał niby robić za kierowcę -ja nie mogłma wtedy iść) .Dzownił do mnie z tej imprezy co godzine,dwie,ze tęskni,że się w ogóle nie bawi itp. Po paru tygodniach dowiedziałam się,że z jakaś dziewczyną się bawił na weselu,i zaczał się z nia podbno umawiac na kawki.Oczywiście zaprzeczył i jeszcze mnie opierniczył,że jest zmęczny,a ja do niego dzwonię z takimi pierdołami.
Aż pewnego dnia -...złapałma go na gorącym uczynku -z tą dziewczyną w bardzo jednoznacznej sytuacji.
I mało tego- ja mu tę zdradę wybaczyłam : ale jakoś nie potrafiłam z nim już normalnie być,zaczęło mi przeszkadzac wiele rzeczy w jego zachowaniu itd. Zerwałam.Zaczęłam spotykac się (po jakimś czasie) z kims innym.Zrobił ze mnie k***** która to jego zdradziła (!!!!!),zaczął oczerniac mnie przed znajomymi,wydzwaniac do mojej rodziny.Czekał na mnie pod domem i albo prosił,żebym wróciła,albo mieszał z błotem.Oświadczył mi się. Pobił mojego ówczesnego chłopaka.
Mało tego. Do teraz,po kilku latach potrafi dzwonić do mnie,pisac smsy albo maile.
Chciał podstępem doprowadzic do tego,żeby mój Tż ze mną zerwał....
Szkoda gadac po prostu
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 20:01   #119
wanda164
Zadomowienie
 
Avatar wanda164
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Na razie Twój facet dostaje nagrode Burak Stulecia
Inni kandydaci do nagrody tez sa nieźli, dlatego moga zostać Burakami Roku.

Historia o spagetti tez jest niezła...
pierwszy raz jestem z niego dumna - wreszcie w czymś jest najlepszy, hehe
Dzięki za wsparcie, dziewczyny, od razu czuję się pocieszona...
A ku przestrodze - cały czas ukrywałam jego numery (bo było mi wstyd) i gdy przyszło do rozwodu, cała rodzina i znajomi wytrzeszczyli oczy: taki porządny człowiek - a ty się chcesz rozejść???! (W podtekście - pewnie kogoś masz...) A on sam też nie dowierzał:
- Przecież niejedna by pół życia oddała za takiego męża jak ja - bo nie piję i nie biję...
wanda164 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-16, 20:07   #120
magda j
Zakorzenienie
 
Avatar magda j
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 4 534
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Emilkaa Pokaż wiadomość
o jaaaaaaaaaaaaaa weszlam na ten temat z ciekawosci i to co przeczytalam to w ogole jakies chore jazdy...czy to faceci czy w ogole nie ludzie?ja nie wiedzialam,ze faceci tacy potrafia byc......heheh porazki jakies i swinie!!!!!!!!!!!
Ja też weszłam na ten wątek przez przypadek i jestem w szoku
Ojj mam nadzieję, że zdarzają się jakieś wyjątki, tzn normalni (czy to w ogóle możliwe?) faceci
__________________



... all the world I've seen before me passing by...



.
magda j jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.