TO Imie w Polsce.

[ciri15]

Napisane przez Malla

ejMala - Czym innym jest rzadkie imię jak Amelia, a czym innym bardzo obco i nienaturalnie brzmiący i wyglądający w pisowni Bryan lub, co gorsze, Brajan.

Ekeem...Amelia rzadka? 2 osoby z mojej klasy tak nazwały swoje córki, teraz trzecia zamierza...

[Amani]

Napisane przez ciri15

Ekeem...Amelia rzadka? 2 osoby z mojej klasy tak nazwały swoje córki, teraz trzecia zamierza...

Wypowiedź Malli jest z 2009roku

[selena1616]

Napisane przez sniegowa7

Co jak co ale Kermit ?

O tym Kermicie już wczoraj słyszałam

[Vixy]

Co do Syriusza, to znam jednego i mówią na niego od dłuuugiego już czasu "serek"

[Renatka_2108]

Napisane przez djerba

Moja córeczka ma na imię Sade (czyt. Szade),natomiast drugie Ifeoluwa(czyt. Ifeolua) Nazwałam ją z racji tego, że płynie w niej polsko-nigeryjska krew. Teściu chciał nadać Ifeoluwa jako pierwsze, ale się nie zgodziłam, bo w dalszym ciągu mieszkamy w Polsce i nie wiem jak długo tu zostaniemy Nie było żadnego problemu w Urzędzie.


Aha, i jeśli uda się aby Sade miała braciszka, to bardzo chciałabym go nazwać Emmanuel

Syriusz nie podoba mi sie...
Ale te imiona ktore ty napisalas... wedlug mnie po prostu tragedia. Ale jak kto lubi, ja te imie ledwo umialam przeczytac a co dopiero wypowiedziec...

Ja przy wyborze imienia dla córki nie kierowałam sie modą, teraz widze ze znowu sa Maje, Oliwie, Wiktorie, Roksany...

Ja mam corke o imieniu Natalia i nie zmienilabym na zadne inne. Syn jak bedzie kiedys bedzie Sebastian i juz. Nie lubie tak samo spolszczonych zagranicznych imion Dżesika...

Znajoma ma na imie Nicolletta czyli Nikola. Przez imie w kazdym dokumencie ma inaczej wpisane. Raz jest Nicolletta raz Nicola , innym razem znowu Nikola potem Nicoleta itd... I badz tu madry :/

[ciri15]

Napisane przez Amani

Wypowiedź Malli jest z 2009roku

No ok, ale boom na te imiona był już wcześniej. Koledze córka się urodziła w 2008 chyba, koleżance 2010 bodajże.
Ogólnie dużo małych Nikoli, Julii, Amelek(mam jakąś alergię na to imię).
Co do pisowni... Mam siostrę Wioletę(Wioleta, tak jej napisali w urzędzie), a modyfikowali jej na: Wiolettę, Violete, Violettę...

[AgataHelena]

Imię Syriusz jest w Polsce imieniem jak najbardziej dozwolonym. pozwolę sobie przytoczyć opinię Rady Języka Polskiego:
,,Syriusz to polskie imię, odpowiednik łacińskiego Sirius. Notuje je „Słownik imion” W. Janowowej i in. […]. Nie jest zbyt popularne w Polsce (w 1995 roku nosiło je 5 osób; takie dane podaje „Słownik imion współcześnie w Polsce używanych” K. Rymuta […]), jednak nic nie stoi na przeszkodzie temu, by nadać je dziecku.''

Syriusz to moim zdaniem bardzo ładne imię, a także bardzo oryginalne. A co do ewentualnego wysmiewania przez rówieśników - noszę bardzo tradycyjne imię, a takze tego nie uniknęłam np. Agata-armata itp. Do kazdego praktycznie imienia można dopasować jakąś złośliwość, jeśli się tylko chce - bez względu na to czy jest ono ,,zwykłe'' czy oryginalne.

[djerba]

Napisane przez Renatka_2108

Syriusz nie podoba mi sie...
Ale te imiona ktore ty napisalas... wedlug mnie po prostu tragedia. Ale jak kto lubi, ja te imie ledwo umialam przeczytac a co dopiero wypowiedziec...

Ja przy wyborze imienia dla córki nie kierowałam sie modą, teraz widze ze znowu sa Maje, Oliwie, Wiktorie, Roksany...

Ja mam corke o imieniu Natalia i nie zmienilabym na zadne inne. Syn jak bedzie kiedys bedzie Sebastian i juz. Nie lubie tak samo spolszczonych zagranicznych imion Dżesika...

Znajoma ma na imie Nicolletta czyli Nikola. Przez imie w kazdym dokumencie ma inaczej wpisane. Raz jest Nicolletta raz Nicola , innym razem znowu Nikola potem Nicoleta itd... I badz tu madry :/

Tzn. nie umiesz przeczytać imienia Sade i jego wypowiedzieć? bo jak zaznaczyłam Ifeoluwa to drugie imię....i chciałabym abyś nie komentowała w taki sposób, że są tragiczne!

PS : Dobrze, że nie znasz mojego nazwiska, bo napewno też byś miała z tym problem

[paula78]

Napisane przez djerba

Moja córeczka ma na imię Sade (czyt. Szade),natomiast drugie Ifeoluwa(czyt. Ifeolua) Nazwałam ją z racji tego, że płynie w niej polsko-nigeryjska krew. Teściu chciał nadać Ifeoluwa jako pierwsze, ale się nie zgodziłam, bo w dalszym ciągu mieszkamy w Polsce i nie wiem jak długo tu zostaniemy Nie było żadnego problemu w Urzędzie.


Aha, i jeśli uda się aby Sade miała braciszka, to bardzo chciałabym go nazwać Emmanuel

Ok. ale masz mieszaną rodzine i to jest ok ,gdybys była polska rodziną imię Sade byłoby dziwaczne i nie ma co sie czarować.
Szkoda tylko ,ze ma 2 imiona nie polskie.

Emmanuel ,strasznie długie i trudne to wymówienia i kojarzy mi sie z firmami erotycznymi

Kermit ,rządzi smutne jest robienie ze swojego dziecka pośmiewiska od początku.

[djerba]

Napisane przez paula78

Ok. ale masz mieszaną rodzine i to jest ok ,gdybys była polska rodziną imię Sade byłoby dziwaczne i nie ma co sie czarować.
Szkoda tylko ,ze ma 2 imiona nie polskie.

Emmanuel ,strasznie długie i trudne to wymówienia i kojarzy mi sie z firmami erotycznymi

Kermit ,rządzi smutne jest robienie ze swojego dziecka pośmiewiska od początku.

Gdybym miała męża polaka, to napewno nie nazwałabym jej tak (kiedyś, gdy byłam panną, planowałam Gabrysia Sade nazwałam też w związku z tym, że uwielbiam piosenkarkę Sade (pewnie wiesz o którą chodzi). Ona jest w połowie nigeryjką. Sade to oczywiście prawdziwe imię a nie pseudonim artystyczny

Emmanuel, mój kolega tak się zwie i wolają go maniek albo emi

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Emanuela też znam, Emek

[winklepicker]

Mi się podoba imię Syriusz, ale rzeczywiście Syrek jest w stanie obrzydzić to imię.

Sama mam dosyć dziwne imię, jak się urodziłam pani w urzędzie nie chciała się zgodzić, a teraz co czwarta mała dziewczynka ma takie imię. Na szczęście imię pasuje mi do nazwiska, bo i jedno i drugie obcobrzmiące, ale czuję się nieswojo jak się przedstawiam. Właśnie częściowo przez to, że takie imiona kojarzą się albo z paniami lekkich obyczajów, albo z jakąś patologią. Żeby było śmieszniej, jak byłam w podstawówce poznałam moją imienniczkę - i ona rzeczywiście była z patologicznej rodziny, nie czytała, chodziła brudna i w wieku 15 lat zaszła w ciążę. Teraz zawsze mam wrażenie, że innym moje imię tak samo się kojarzy, chociaż nie pochodzę z patologicznej rodziny, moi rodzice są po studiach i wszyscy w rodzinie czytają.

Zdecydowanie bardziej podobają mi się imiona w miarę neutralne. W życiu nie nazwałabym swojego dziecka Żyraf, Kermit, Pamela czy Calineczka.

[Renatka_2108]

Napisane przez djerba

Tzn. nie umiesz przeczytać imienia Sade i jego wypowiedzieć? bo jak zaznaczyłam Ifeoluwa to drugie imię....i chciałabym abyś nie komentowała w taki sposób, że są tragiczne!

PS : Dobrze, że nie znasz mojego nazwiska, bo napewno też byś miała z tym problem

Chodzilo mi o imie Ifeoluwa(czyt. Ifeolua) , myslalam ze masz dwojke dzieci i jedno Sade a drugie Ifeoluwa teraz doczytalam ze to drugie imie córki.

Napisalam ze wedlug mnie sa tragiczne. Tzn Sade jeszcze ok ale to drugie koszmar. Zaznaczam ze to TYLKO I WYLACZNIE MOJE ZDANIE na ten temat.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez winklepicker

Mi się podoba imię Syriusz, ale rzeczywiście Syrek jest w stanie obrzydzić to imię.

Sama mam dosyć dziwne imię, jak się urodziłam pani w urzędzie nie chciała się zgodzić, a teraz co czwarta mała dziewczynka ma takie imię. Na szczęście imię pasuje mi do nazwiska, bo i jedno i drugie obcobrzmiące, ale czuję się nieswojo jak się przedstawiam. Właśnie częściowo przez to, że takie imiona kojarzą się albo z paniami lekkich obyczajów, albo z jakąś patologią. Żeby było śmieszniej, jak byłam w podstawówce poznałam moją imienniczkę - i ona rzeczywiście była z patologicznej rodziny, nie czytała, chodziła brudna i w wieku 15 lat zaszła w ciążę. Teraz zawsze mam wrażenie, że innym moje imię tak samo się kojarzy, chociaż nie pochodzę z patologicznej rodziny, moi rodzice są po studiach i wszyscy w rodzinie czytają.

Zdecydowanie bardziej podobają mi się imiona w miarę neutralne. W życiu nie nazwałabym swojego dziecka Żyraf, Kermit, Pamela czy Calineczka.

A mozna wiedziec jakie to Twoje imie ?

[winklepicker]

Napisane przez Renatka_2108

A mozna wiedziec jakie to Twoje imie ?

Wolałabym nie pisać, bo nie chcę, żeby mnie ktoś przypadkiem rozpoznał. Ale niestety to imię w stylu Nikoli, tyle że nie ma tam przynajmniej żadnej litery do spolszczenia.

[iwiwi]

Z imionami obco brzmiącymi jest często kłopot. Moja koleżanka fajnie skwitowała imię Nicola ..... Ni pepsi, ni cola

[201604250941]

Napisane przez My life be like

Bo komuś się podoba?

Ciekawe imię , sądzę, że dziecko będzie się czuło wyjątkowe.

Poszkodowane. Dzieci nie rozumieja co to bycie wyjatkowym czy oryginalnym, jak to mamusie lubia nazywac kiedy dziecko jest zwyczajnie inne. Beda mu dokuczac, bedzie sie musial 5 razy przedstawiac zanim ktos dojdzie do wniosku ze dobrze uslyszal, w urzedzie mu nie uwierza, policja mu nie uwierzy, nikt mu nie uwierzy gdy bedzie podawal dane, beda twierdzili ze zmysla. Bo mamusi sie zachcialo.

[djerba]

Napisane przez Renatka_2108

Chodzilo mi o imie Ifeoluwa(czyt. Ifeolua) , myslalam ze masz dwojke dzieci i jedno Sade a drugie Ifeoluwa teraz doczytalam ze to drugie imie córki.

Napisalam ze wedlug mnie sa tragiczne. Tzn Sade jeszcze ok ale to drugie koszmar. Zaznaczam ze to TYLKO I WYLACZNIE MOJE ZDANIE na ten temat.

Rozumiem i akceptuję Twoje zdanie, ale samo słowo "koszmarne" w pewnym sensie zabolało mnie...co prawda tyczy się to tylko imienia..jednakże nosi je moje dziecko.
Mi np. nie podoba się imię Sebastian, które planowałabyś nadać swojemu przyszłemu synkowi, jednakże nie skomentowałabym tego w taki sposób jak Ty

Ps : Ifeoluwa w języku nigeryjskim (yoruba) - znaczy miłość Boga, więc jest to dla nich i dla mnie piękne imię

[201604250941]

Napisane przez djerba

Rozumiem i akceptuję Twoje zdanie, ale samo słowo "koszmarne" w pewnym sensie zabolało mnie...co prawda tyczy się to tylko imienia..jednakże nosi je moje dziecko.
Mi np. nie podoba się imię Sebastian, które planowałabyś nadać swojemu przyszłemu synkowi, jednakże nie skomentowałabym tego w taki sposób jak Ty

Ps : Ifeoluwa w języku nigeryjskim (yoruba) - znaczy miłość Boga, więc jest to dla nich i dla mnie piękne imię

Ciebie to zabolalo? Pomysl jak to bedzie bolec Twoje dziecko. Mam wrazenie, ze ludzie zapominaja jak podle sa inne dzieci w szkole, wystarczy miec rude wlosy, piegi, troche nadwagi, niespotykane imie, nie chodzic na religie, miec nieco inny akcent, zeby byc bitym i ponizanym.

[Amani]

Napisane przez candycotton

Ciebie to zabolalo? Pomysl jak to bedzie bolec Twoje dziecko. Mam wrazenie, ze ludzie zapominaja jak podle sa inne dzieci w szkole, wystarczy miec rude wlosy, piegi, troche nadwagi, niespotykane imie, nie chodzic na religie, miec nieco inny akcent, zeby byc bitym i ponizanym.

Nie przesadzaj, Ifeoluwa to jest jej drugie imię, więc dzieci będą się zwracać do niej Sade, które moim zdaniem jest bardzo ładne i na pewno do niej pasuje Co innego, gdyby właśnie kolejność imion była odwrotna... W przedszkolu dzieci rzeczywiście miałyby niezły powód do wyśmiewania, a przecież nikt nie będzie tłumaczył każdemu 4-latkowi po kolei, że to imię znaczy miłość Boga

[myszka197]

Napisane przez Amani

Nie przesadzaj, Ifeoluwa to jest jej drugie imię, więc dzieci będą się zwracać do niej Sade, które moim zdaniem jest bardzo ładne i na pewno do niej pasuje Co innego, gdyby właśnie kolejność imion była odwrotna... W przedszkolu dzieci rzeczywiście miałyby niezły powód do wyśmiewania, a przecież nikt nie będzie tłumaczył każdemu 4-latkowi po kolei, że to imię znaczy miłość Boga

Mi tam sie imię Ifeoluwa bardzo podoba . Sama chciałabym mieć tak oryginalnie na imię. Ze mną do szkoły chodziła dziewczynka o niespotykanym imieniu Camellia ( czyt. Kamelia), i nikt się z niej nie wyśmiewał, inne dzieci wręcz zazdrościły jej, że ma takie oryginalne imie. Zresztą może ja chodiłam do jakiejś dziwnej szkoły, bo u mnie w klasie nie śmiano się ani z grubego Przemka, ani z tych co nie chodili na religię (tym to ja akurat od małego już zazdrościłam)

[Amani]

Napisane przez myszka197

Mi tam sie imię Ifeoluwa bardzo podoba . Sama chciałabym mieć tak oryginalnie na imię. Ze mną do szkoły chodziła dziewczynka o niespotykanym imieniu Camellia ( czyt. Kamelia), i nikt się z niej nie wyśmiewał, inne dzieci wręcz zazdrościły jej, że ma takie oryginalne imie. Zresztą może ja chodiłam do jakiejś dziwnej szkoły, bo u mnie w klasie nie śmiano się ani z grubego Przemka, ani z tych co nie chodili na religię (tym to ja akurat od małego już zazdrościłam)

Ja nigdzie nie napisałam, że mi się nie podoba, chociaż na pewno nie zaliczę tego imienia do swoich ulubionych miałam na myśli stosunek innych dzieci do tego imienia... Dzieci są szczere i bywają okrutne. Dla swoich upodobań nie skazałabym swojego dziecka na traumy w dzieciństwie np. nadając mu imię Żyraf . A Ifeoluwa brzmi obco (czy brzydko, to już kwestia gustu), więc na pewno nie umknęłoby to uwadze innych dzieci, młodzieży, dorosłych...Oczywiście piszę o sytuacji, kiedy to imię jest pierwsze, nie drugie

[djerba]

Tym którym się nie podoba - nie musi ale dziękuje również za miłe słowa myszka
Moje dziecko jest mieszane tak? Mulatka Tak czy siak będzie zwracać na siebie uwagę..Będzie chodzić do innego przedszkola, do przedszkola, w którym dużo jest takich dzieci, bo to przedszkole z naciskiem na język angielski (takie akurat mi wpadło w oko)... Tak samo również będą zwracać uwagę na jej nazwisko..
Dodatkowo również tak jak już pisałam - nie wiem czy zostaniemy w Polsce, jest duża szansa, że wyjdziemy stąd do Nigerii, więc z imieniem nie będę miała żadnego problemu

PS : moich znajomych dzieci z mieszanych związków mają na imię : Idara, Taofik, Rukiyat, Zeinab, Nafisat i nigdy nie spotkali się z opinią, że imiona są okropne - bo ludzie to rozumieją, że dzieci są mieszane

PS2 : Takich dzieci, ludzi (obcokrajowców) jest coraz więcej u nas w Polsce. U mnie na osiedlu (małym) mieszkają 4 takie rodziny...a co dopiero ile w centrum Gdyni

[Dagunia]

Napisane przez djerba

Tym którym się nie podoba - nie musi ale dziękuje również za miłe słowa myszka
Moje dziecko jest mieszane tak? Mulatka Tak czy siak będzie zwracać na siebie uwagę..Będzie chodzić do innego przedszkola, do przedszkola, w którym dużo jest takich dzieci, bo to przedszkole z naciskiem na język angielski (takie akurat mi wpadło w oko)... Tak samo również będą zwracać uwagę na jej nazwisko..
Dodatkowo również tak jak już pisałam - nie wiem czy zostaniemy w Polsce, jest duża szansa, że wyjdziemy stąd do Nigerii, więc z imieniem nie będę miała żadnego problemu

PS : moich znajomych dzieci z mieszanych związków mają na imię : Idara, Taofik, Rukiyat, Zeinab, Nafisat i nigdy nie spotkali się z opinią, że imiona są okropne - bo ludzie to rozumieją, że dzieci są mieszane

PS2 : Takich dzieci, ludzi (obcokrajowców) jest coraz więcej u nas w Polsce. U mnie na osiedlu (małym) mieszkają 4 takie rodziny...a co dopiero ile w centrum Gdyni

Uciekaj stąd jak najdalej możesz Polska to bardzo nietolerancyjny kraj. Koleżanka ( biała jak mąka) ma dziecko z prawdziwym murzynem ( nie mulatem). Owocem jest śliczna mulatka. Niestety rodzice się rozstali i jak koleżanka idzie z małą na spacer to wzrok i komentarze ludzi są okropne... Biała kobieta sama z "ciemnym" dzieckiem. Wyjeżdża wiosną na stałe do Anglii. Tam ludzie nie będą pytali, komentowali.
Tobie życze wiele siły do przezwyciężania trudów i problemów w życiu codziennym

[Agnieszka987]

Mi się skojarzyło z Tabalugą

[201604250941]

Za moich czasow w podstawowce przerabane mial Anton, Anastazja, Krystyna, Stanisław, Jarosław, Damian, czyli wlasciwie normalne imiona ale malo spotykane. Najgorzej chyba mialy Kingi, jakos ludzi smieszylo to imie.
Teraz znam jedna mala Miriam, wszyscy jej mowia ze jest transwestyta.
Teraz to nie mam pojecia co sie dzieje bo juz tak wymyslaja, co druga dziewczynka to Nikola. Tez kiedys chcialam dac takie imie ladne, ale w oryginalnej pisowni, podobalo mi sie Nicole, Nicky jakos tak fajnie brzmi, ale Nikola? Dżesika? Pamietam jak sie lalkami bawilysmy to czesto kolezanki im dawaly na imie Caithlyn, ciekawe jak by to bylo po naszemu, Kejtlin? Litosci. Ja rozumiem gdyby nie pozwalali znakow spechalnych dawac typu niemieckie umlauty ale ta pisownia fonetyczna to przesada.
To moze jeszcze Rydż powinien zaistniec, i Brók i Tejlor.

[bzyczka1]

Swoją drogą, w imieniu Ariel nie można określić czy to chłopiec czy dziewczynka więc nie powinno być "dostępne" w Polsce. Ostatnio czytałam właśnie o tym że żeby w Polsce nadać imię musi określać
A Solidariusz był jakoś w grudniu w DDTVN i opowiadał o imieniu, skąd u niego takie imię i jak wołali na niego.

[ciri15]

Napisane przez winklepicker

Mi się podoba imię Syriusz, ale rzeczywiście Syrek jest w stanie obrzydzić to imię.

Sama mam dosyć dziwne imię, jak się urodziłam pani w urzędzie nie chciała się zgodzić, a teraz co czwarta mała dziewczynka ma takie imię. Na szczęście imię pasuje mi do nazwiska, bo i jedno i drugie obcobrzmiące, ale czuję się nieswojo jak się przedstawiam. Właśnie częściowo przez to, że takie imiona kojarzą się albo z paniami lekkich obyczajów, albo z jakąś patologią. Żeby było śmieszniej, jak byłam w podstawówce poznałam moją imienniczkę - i ona rzeczywiście była z patologicznej rodziny, nie czytała, chodziła brudna i w wieku 15 lat zaszła w ciążę. Teraz zawsze mam wrażenie, że innym moje imię tak samo się kojarzy, chociaż nie pochodzę z patologicznej rodziny, moi rodzice są po studiach i wszyscy w rodzinie czytają.

Zdecydowanie bardziej podobają mi się imiona w miarę neutralne. W życiu nie nazwałabym swojego dziecka Żyraf, Kermit, Pamela czy Calineczka.

Mi tak kojarzyło się kiedyś imię Angelica. A to przecież ładne imię. Takie anielskie. Też Roksana, Natasza, Tania(... to chyba wiadomo dlaczego) ale to pewnie dlatego że Rosjanki tak często mają na imię, i nie wiem czemu Jolka i Ilona, mają jakiś taki wydźwięk (z góry przepraszam dziewczyny o tym imieniu).
Żyraf

[201604250941]

Mam na studiach Ariela jednego, to jest imie meskie, zawsze bylo, to imie waznego archaniola. Stary Testament byl o wieele wczesniej niz Disney i jego Arielka.

[elizka1987]

Syriusz bardzo mi się podoba . Sama dałaby tak dziecku na imię.
Ja też mam rzadko spotykane imię. Tylko raz usłyszałam, że się nie podoba. A wiele osób (zwłaszcza facetów) mówi, że jest piękne .

[Lexie]

Syriusz ładne, ale zdrobnienie Syrek jest wprost obrzydliwe

Ariel niestety mnie się kojarzy silniej z proszkiem do prania, niż archaniołem