moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów

[kocurzyca]

Napisane przez smellsliketeenspirit

Zdjęcia świetne, dziękuję! Tak przy okazji , świetny kolor włosów.
Chyba kupię trochę skrobi, w Naturze ostatnio widziałam suchy szampon, nie pamiętam, jak się nazywał, ale zerknęłam na skład : skrobia, talk, perfum (starch, talcum powder, perfume) , więc faktycznie, można to samemu zrobić.
Szkoda tylko rozpylacza.
A tak w ogóle, jaką ilość na jeden raz bierzecie ? Tak mniej więcej. Myślicie, że wystarczy ilość np. pół łyżeczki, jeśli nakładam tylko na skalp ?

Robiac rozne eksperymenty doszlam tez po co (tak mi sie wydaje) w suchym szamponie, tym w proszku jest talk. Otoz sama skrobia tworzy takie jakby grudki, zbija sie, a po dosypaniu odrobiny talku sataje sie pylkiem i juz nie robia sie te charakterystyczne dla skrobi grudki.

A co do rozpylacza, ja swoj wynalazek ostatnio przesypalam do solniczki i sprawuje sie doskonale.

A pol lyzeczki to wystarczy Ci na kilka razy

[Smerfetkaa]

Napisane przez kocurzyca

Robiac rozne eksperymenty doszlam tez po co (tak mi sie wydaje) w suchym szamponie, tym w proszku jest talk. Otoz sama skrobia tworzy takie jakby grudki, zbija sie, a po dosypaniu odrobiny talku sataje sie pylkiem i juz nie robia sie te charakterystyczne dla skrobi grudki.

A co do rozpylacza, ja swoj wynalazek ostatnio przesypalam do solniczki i sprawuje sie doskonale.

A pol lyzeczki to wystarczy Ci na kilka razy

A no właśnie, o widzisz, oświeciłaś mnie
Bo te małe drobinki skrobii widac jak sie rpzyjrzy, a talk to niweluje, to super, tylko gdzie taki talk kupić?
Drogi jest?
Ja mam w pudełeczku po kremie i do skrobii na włosy mam oddzielny pędzelek był dołączony do różu - do którego sie z resztą nie nadaje

[kocurzyca]

Napisane przez Smerfetkaa

A no właśnie, o widzisz, oświeciłaś mnie
Bo te małe drobinki skrobii widac jak sie rpzyjrzy, a talk to niweluje, to super, tylko gdzie taki talk kupić?
Drogi jest?
Ja mam w pudełeczku po kremie i do skrobii na włosy mam oddzielny pędzelek był dołączony do różu - do którego sie z resztą nie nadaje

W kazdej drogerii, pod nazwa albo talk, albo zasypka dla niemowlat.

[Smerfetkaa]

Napisane przez kocurzyca

W kazdej drogerii, pod nazwa albo talk, albo zasypka dla niemowlat.

A, no tak dzięki

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez kocurzyca

Robiac rozne eksperymenty doszlam tez po co (tak mi sie wydaje) w suchym szamponie, tym w proszku jest talk. Otoz sama skrobia tworzy takie jakby grudki, zbija sie, a po dosypaniu odrobiny talku sataje sie pylkiem i juz nie robia sie te charakterystyczne dla skrobi grudki.

Przy kakao nie mam takiego problemu. A przynajmniej nie aż taki, bo nie zauważyłam jakoś do tej pory zawadzających grudek.

A z solniczką ciekawy pomysł, może w ten sposób uda mi się nie ubrudzić połowy twarzy i ewentualnie bluzki.

[kocurzyca]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2675050 3]Przy kakao nie mam takiego problemu. A przynajmniej nie aż taki, bo nie zauważyłam jakoś do tej pory zawadzających grudek.

A z solniczką ciekawy pomysł, może w ten sposób uda mi się nie ubrudzić połowy twarzy i ewentualnie bluzki. [/QUOTE]
Ja nie mam problemu z grudkami tylko skrobia ma taka wlasciwosc ze przylepia sie do rak i zbija w takie cos. Ciezko opisac. jak sie przejedzie palcem w skrobi to zostanie slad i ksztalt po palcu. Tak sie zachowuje jak mokry piach. A po dodaniu odrobiny talku zmiena sie w puder i juz nie da sie tak zrobic i jest sypka jak suchy piach
Doskonale tlumaczenie

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Mniejsza o to, zrozumiałam.
Przez 3 lata siedziałam w jednej klasie ze zgrają informatyków - jak ich rozumiałam, miałabym takich wywodów nie pojąć?

[blondynka_z_wyboru]

a kakao nadaje się dla blondynek?

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Moim zdaniem nie bardzo - ja jestem szatynką i nie było kontrastu, jednak różnica w odcieniu brązowego była widoczna dla spostrzegawczych.

[201605020943]

a po tym zapudrowaniu/zakakowaniu włosów nie robią się wam szybciej... hm, nieświeże, ulizane?
chodzi mi o to, jak długo ten efekt się utrzymuje

sama kupiłam puder Babydream właśnie w celu pudrowania włosow, które przyzwyczaiłam do codziennego mycia ale nie używam go, bo mimo że TŻ i rodzinka mówią, że włosy wyglądają w porządku, ja mam obsesję że są tłuste w dodatku ciągle dotykam włosy, poprawiam je i nie umiem się od tego odzwyczaić...

[kocurzyca]

Napisane przez Caramel1

a po tym zapudrowaniu/zakakowaniu włosów nie robią się wam szybciej... hm, nieświeże, ulizane?
chodzi mi o to, jak długo ten efekt się utrzymuje

Nie robię sie szybciej tuste, bo ten 'puder' wchłania nadmiar sebum.
Po to się pudruje, żeby były dłużej świeże, albo odświeża jak już są nieświeże.
Świetne rozwiązanie do grzywek na przykład.

[Chatul]

Napisane przez Caramel1

a po tym zapudrowaniu/zakakowaniu włosów nie robią się wam szybciej... hm, nieświeże, ulizane?
chodzi mi o to, jak długo ten efekt się utrzymuje

U mnie efekt się utrzymuje przez 1-2 dni. Zależy od tego czy użyję talku/glinki/alg na świeże czy już lekko tłuste włosy

[effy87]

Dziewczyny jakiej skrobii używacie i gdzie ją kupujecie? Ziemniaczaną, pszenną, kukurydzianą? Można ją znaleźć w produktach spożywczych w marketach?

[Viann]

A czy to kakao nie brudzi jak się przejedzie ręką włosy albo się gdzieś dotknie, położy na poduszce, etc ?

[Chatul]

Napisane przez Viann

A czy to kakao nie brudzi jak się przejedzie ręką włosy albo się gdzieś dotknie, położy na poduszce, etc ?

Nie. Nadmiar kakao się przecież wyczesuje szczotką.
Chociaż fakt, że jak się np. spocę i potem palcami poprawię grzywkę to mam trochę kakao na dłoni.

[mango bzik]

Dziś będzie na moich włosach pierwszy test, najpierw zwykłe mycie suszenie, a następnie talk babydream, bo nie mam niestety skrobii.
Mam nadzieję, że będzie ładnie jutro przez cały dzień