|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
| Pokaż wyniki sondy: Jaki wybieramy tytuł VII cz. naszego wątku? | |||
| Wiosna za oknem, pąki strzelają, kolejne Mamuśki na porodówki gnają. V-VI 2012 cz.VII |
|
3 | 4,35% |
| Wiosna za oknem,wyprawki czekają, kolejne Mamuśki na porodówki gnają.V-VI 2012 cz.VII |
|
5 | 7,25% |
| Która następna?Której się spieszy? Wciąż mamy w wątku za mało dzieci.V-VI 2012 cz.VII |
|
7 | 10,14% |
| Ptaszki ćwierkają, wiosna wszędzie, który brzdąc następny będzie? V-VI 2012 cz. VII |
|
11 | 15,94% |
| W nosie z terminami, pierwsze na wątku Mamy już mamy. Mamy V-VI 2012 cz. VII |
|
3 | 4,35% |
| To my, Mamy majowo-czerwcowe! Na dzieci czekają wyprawki gotowe.Mamy V-VI 2012 cz.VII |
|
5 | 7,25% |
| Worek z dziećmi rozwiązany, pierwsze Mamy w wątku... mamy! Mamy V-VI 2012 cz. VII |
|
23 | 33,33% |
| Worek z dziećmi rozwiązany, już są w wątku pierwsze Mamy! Mamy V-VI 2012 cz. VII |
|
9 | 13,04% |
| Pierwsze dzieci tulą nasze mamy, na kolejne już czekamy. Mamy V-VI 2012 cz. VII |
|
1 | 1,45% |
| Pierwsze dzieci witają nasze mamy, na kolejne już czekamy. Mamy V-VI 2012 cz. VII |
|
2 | 2,90% |
| Głosujący: 69. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#91 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
Cytat:
Ech, dziewczyny ja to w ogóle chyba przestanę pisać bo ostatnio jestem tak nie myśląca i dziwnie mowiąca, że potrafi mnie zrozumieć tylko mój mąż. Kompletne odmóżdźenie!!! Cytat:
Cytat:
Mojej siostrze w ciąży w aptece nawet magnezu nie chcieli sprzedać. Jacys przewrażliwieni są na punkcie kobiet w ciąży. Cytat:
|
|||||
|
|
|
#92 | ||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Zamówiłam mój sako wreszcie
Poza tym dostałam dziś próbki materiałów tych rolet, o których pisałam. We wt złożyłam zamówienie i dziś przyszedł mi list polecony priorytet, fajnie ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33237564] Witam w nowej części, choć ja mam nadzieję z rozpakowaniem poczekać jeszcze trochę ![]() Dziewczyny macie może jakieś problemy z komórką? Ja się dzisiaj w ogóle nie umiem dodzwonić do mamy, a jak dzwonię do męża, to on mnie w ogóle nie słyszy :/ Ja jego tak, on mnie nie....[/QUOTE] Cytat:
![]() Perse, z komórką nie mam problemów, ale za to gdzieś od dwóch dni znowu mi szwankuje wyświetlanie na wizażu pierwszej nieczytanej wiadomości... ![]() Cytat:
Ja bym zrobiła tak jak piszesz, po prostu dorzucając te rzeczy do prania reszty rodziny, a potem już z dziecięcymi. Cytat:
Czekalam na nią, bo nie chciało mi się znowu o tym pisać Ja się z Tobą zgadzam. Maksiu wieczorem zasypiał w swoim łóżeczku, a od pierwszego nocnego karmienia do rana spał z nami i wszyscy byliśmy dzieki temu dużo bardziej wypoczęci Z Kajem zakładam, że będzie podobnie. Ja mam sen typu "z armaty...", ale na pierwszy rok życia Maksa nastąpiła w nim niewiarygodna odmiana - jak nigdy spałam lżej, a jednak się wysypiałam.Znam ideę zakupów przez internet... Szkoda tylko, że dotyczy ona największych miast ![]() Cytat:
Przy Maksie nie piłam, więc teraz będę działać jak się da, żeby znowu nie chodzić w ciąży do 42 tc ![]() Cytat:
Ja z części ciążowych spodni też dawno wyrosłam. Mam jeszcze dwie pary, które są takie na styk... Jak idę gdzieś na dłużej czy wiem, że musi mi być wygodnie (np. dłużej prowadzę auto) to zostają legginsy... Nie będę też już nic kupować na miesiąc, a może i krócej Jedynie też sukienki, w których będę mogła chodzić też w lecie po ciąży.Cytat:
A potem jak już brzuszek zmaleje, ale dodatkowe kilogramy jeszcze się ma, to faktycznie nieraz pasuje zaopatrzyć się w coś w rozmiarze większym niż ten sprzed ciąży. Ale powiem Wam, że ja przy tych moich 27 kg nabytych przy Maksie dość szybko wróciłam do swoich ubrań, tylko do tych które przed ciążą były takie luźniejsze, ciut za duże, itp... Dużo z tych kilogramów nabytych pod koniec ciąży, to widocznie woda zatrzymana w organiźmie i dziecko z wszystkimi "przydatkami" Miałam też dwie pary zwykłych spodni kupionych na początku ciąży, kiedy wcześniejszy rozmiar już mnie gniótł, a jednak za wcześnie jeszcze było na ciążowe ubrania i w nich najwięcej przez krótki czas chodziłam. Po równych 5 mies. wróciłam do wagi sprzed ciąży.
|
||||||
|
|
|
#93 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
![]() Perse - nie martw się tymi słabszymi ruchami na USG wszystko jest w porządku, więc nie ma się czym martwić. Teraz np. jak czuję rozpychanie, to wystarczy, że rękę przyłożę do brzucha i jest spokój. Mąż tylko raz w ciągu całej ciąży miał okazję poczuć małego, a w poprzedniej to jak Michałek dostawał czkawki - codziennie punkt 18:00 , to cały brzuch mi latał. No i kopał bardzo energicznie. Tak więc po cichu taką mam nadzieję, że po prostu dziecko jest spokojniejsze, no musi być, bo drugiej takiej małej elektrowni atomowej w domu to sobie po prostu nie wyobrażam
__________________
[img=https://wizaz.pl/akcje/garnier/images/recenzje/vbaner.png] |
|
|
|
|
#94 | |||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
pietrusia, myślałam, że już zaginęłaś całkiem
![]() Cytat:
Jak to u wielu kobiet bywa, dowiedzą się po porodzie, ile waży... Nie wiem, czy w Tarnowie robi się usg przy przyjęciu do porodu. Nie wiem, czy w ogóle jest taki zwyczaj. Na pewno jeśli idzie się do szpitala po terminie lub też w okolicach terminu z jakiegoś wskazania, to robią usg. Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Kajko po boczkach mnie najbardziej kopie. Może Sebuś sobie akurat okolice pępka bardziej upodobał ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33243167]Dziewczyny, a ja wciąż nie czuję małego To już będzie trzeci dzień! Wczoraj byłam na wizycie i miałam USG, wszystko było OK. Co się mogło stać, czy on się naprawdę jakoś tak mógł obrócić, że go nie czuję? To znaczy czasami czuję ucisk na żołądek od dołu czy takie właśnie rozpychanie albo skurcz - ciężko mi już to określić... Ale nie będzie to 10 ruchów nawet na te 24 godziny ;([/QUOTE]Perse, po tym Twoim opisie to ja od razu pomyślałam, że Dawidek się obrócił głową w dół ![]() Cytat:
Można, oczywiście, już lecą
|
|||||
|
|
|
#95 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
![]() A tak w ogóle, to witam się i ja w nowej części. Patrząc po tym ile dziś naskrobałyście, to może uda nam się nie zacząć rozpakowywać jednak w tej części ja mam jakieś ciche dni ostatnio, w takim sensie, że czytam, zaznaczam co chcę zacytować, ale koniec końców się nie odzywam ), glukozę, morfo i mocz, później fryzjer i wyszło, że byłam poza domem prawie 10 h!! Po powrocie jak zobaczyłam swoje stopy to myślałam, że się rozpłaczę! Nie dość, że wyglądały jak 2 pontony to skarpetki miałam odciśnięte na głębokość co najmniej pół cm... Nawet mąż się przestraszył jak to zobaczył. A dzisiaj byłam na wycieczce w drugim szpitalu, który biorę pod uwagę (Roztoka) i teraz widząc listę rinco dociera do mnie o ile rzeczy nie zapytałam , ale co raz bardziej przekonuje mnie rodzenie tam - o ile zdążę dojechać, bo dzisiaj w korkach staliśmy z pół godziny...Poza tym z tego co pamiętam - spanie z malcem ja zakładam, że spać tak nie będziemy, po to dzieciak ma swoje łóżeczko, żeby w nim spać, a przytulać się możemy cały dzień, te kilka godzin nie zuboży go w pieszczoty. Po drugie we wszystkich trzech książkach jakie mam ( ) jest napisane, że jeśli już spać z dzieckiem to nigdy pomiędzy rodzicami i zawsze pod swoim własnym kocykiem. Druga sprawa to czytałam o badaniach o pieluchach wielorazowych i tej ich "ekologiczności". Cytat:
__________________
Razem od 14/08/2009 Zaręczeni od 01/06/2010 Mąż i Żona od 14/08/2011 Nasz skarb 06/05/2012 ...and nothing else matters... http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png |
||
|
|
|
#96 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Witam się w nowej części
wózek mamy w domu fajny jest ![]() wizyta ok, szyjka długa, zamknięta, troszkę miękka, ale lekarz powiedział, że jak nie mam plamień, dziwnej wydzieliny, skurczy to się mam nie przejmować. Mała waży ok 1,8 kg, dalej jest główką w dół odwrócona
|
|
|
|
#97 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
![]() Gratki! |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#98 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
super
szkoda ze mam dopiero wizyte 27 kwietnia bo bym sie wypytała swojej lekarki o te rzeczy---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ---------- Cytat:
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html |
|
|
|
|
#99 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
![]() Cytat:
mój będzie dopiero (cyt.) pod koniec przyszłego tygodnia czyli odbierzemy go pewnie po świętach dopiero. Aaa i miałam się pochwalić, że zabrałam się za chlebek _agaty! Tylko strasznie lepił mi się do rąk więc dosypałam więcej mąki... nie wiem, czy dobrze zrobiłam. I teraz sobie będzie wyrastał do rana. Ja małego też jakoś dziwnie czuję... teraz mam wrażenie jakbym czuła bicie jego serca, myślicie, że to możliwe??
__________________
Razem od 14/08/2009 Zaręczeni od 01/06/2010 Mąż i Żona od 14/08/2011 Nasz skarb 06/05/2012 ...and nothing else matters... http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png |
||
|
|
|
#100 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
|
Cytat:
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html |
|
|
|
|
#101 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
![]() Uciekam już, bo jak zawsze mogłabym bez końca z Wami pisać, a jutro o 8ej mamy wyjazd ![]() Dobranoc! Miłych snów |
|
|
|
|
#102 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
I ja też się melduję.
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
|
|
|
#103 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
to jest właśnie ten druk, u mnie można go odebrać co miesiąc w "płacach" na kompie wypełniony, później druknięty i podbity z pieczątką pracodawcy
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
|
|
|
#104 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
co do ubranek, to ja takie z plamami najpierw namoczyłam w odplamiaczu, potem wyprałam z normalnymi rzeczami i jeszcze wypiorę w dziecięcym proszku Cytat:
odkupiliśmy od kuzyna Kism dzięki |
||
|
|
|
#105 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 730
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#106 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html |
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
begie dzięki za info.
pytałam się dzisiaj lekarza jak to z tym szpitalem będzie. on sam nie wie. wszystko się okaże teraz w kwietniu. mówił, że lekarze są gotowi do pracy. ale żeby wodę w szpitalu odcięli??? eh.... |
|
|
|
#108 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
za udaną wizyte---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ---------- Cytat:
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html |
||
|
|
|
#109 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
łał wasze maluchy już takie duże, niektóre już poustawiane do wyjścia
![]() a moje ma ok 1kg i póki co leży sobie jak chce choć głównie albo poprzecznie albo skośnie, do tego kopie i rozpycha się wciąż ![]() noo ale ma +/- skończone 27 tygodni i jeszcze prawie 3 miesiące ma siedzieć grzecznie w brzuchu
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
|
|
#110 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
obejrzałam wasze brzuchy Fajne
|
|
|
|
|
#111 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html |
|
|
|
|
#112 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Kism to ja chyba w tych dresach będę łazić przez kolejne 6 miesięcy, bo jeszcze w 3 miesiącu ciąży o niej nie wiedziałam, i kupowałam spodnie na swój rozmiar...więc nie mam nic przejsciowego - bo potem kupiłam sobie jedne spodnie ciążowe które do teraz mi służą
no właśnie tak apropos, co trzeba zrobić żeby nie przenosić a urodzić wcześniej...ja tak ju po 11 kwietnia mogę rodzić, tylko muszę Adama jakoś zmusić do wyjścia...ma ktoś sprawdzone pomysły
|
|
|
|
#113 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
pochwalisz się?? a korki dokładnie od Dunajca aż do zjazdu na Wojnicz...---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ---------- Cytat:
i mnie to bardziej realne są 3 tygodnie ale
__________________
Razem od 14/08/2009 Zaręczeni od 01/06/2010 Mąż i Żona od 14/08/2011 Nasz skarb 06/05/2012 ...and nothing else matters... http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png |
||
|
|
|
#114 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
wszystkie moje znajome tam rodziły,mama moja również i ogólnie chwalą sobie opieke,mówi się tak ze tam nie ma luksusów jest syf ale opieka jest dobra na nowy nie pójde mam kolezanke która tam teraz rodziła i powiedziała ze juz tam nie chce rodzic.Moja mama miała teraz operacje na mięsniaka i torbiela i poszłą na nowy bo jej zachwalali i nie była tak samo zadowolona.a ty bierzesz pod uwage nowy szpital?
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html |
|
|
|
#115 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
noo tak powiedzmy do połowy miesiąca później niech juz wyłazi
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
|
|
|
#116 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
a jakie rolety? z Dekorii może? |
|
|
|
|
#117 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Witam się w nowej części!
Cytat:
![]() Obym miała tyle siły żeby przeciwstawić się mamie, teściowej babciom i innym ciotkom. Cytat:
Cytat:
Gaabi, jeśli chodzi o dziecko które opisałam- z tego co mi wiadomo- doszło do uszkodzenia mózgu, do tej pory są problemy neurologiczne. Kism pochwal się workiem... Może link?
__________________
|
|||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#118 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Cytat:
Cytat:
![]() Tak, właśnie mam wrażenie, że muszę się uczyć tych ruchów od nowa. A gin jak na złość nie chciał mi powiedzieć, jak mały leży, już mi nawet nie chodziło o to w kwestii porodu ale właśnie tych ruchów. Cały czas był ustawiony pośladkowo albo miednicowo, a teraz to sama nie wiem, jak jest. |
||
|
|
|
#119 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Kism - u mnie Bomi obsługuje nawet jakieś małe wioski w promieniu do kilkudziesięciu chyba kilometrów od Trójmiasta, więc nie tylko samo centrum
![]() Rózowa - nie chodziło mi o to, jak napisałam, że nalezy zawsze spać z dzieckiem, tylko wtedy, jeżeli dziecko tego potrzebuje. Oczywiście każdy robi jak uważa, ale ja osobiście nie wyobrażam sobie zostawienia płaczącego noworodka w łóżeczku w imię zasady, że ma swoje łóżeczko, więc ma w nim spać. Zauważ, że we wszytskich kulturach świata dzieci zawsze śpią z rodzicami - tylko kultura Zachodu bardzo brutalnie separuje noworodki od rodziców. Na szczęście nawet w szkołach rodzenia ostatnio wraca się do tego tematu - moja koleżanka z Warszawy mi mówiła, że u niej w szkole rodzenia zachęcano do wspólnego spania mówiąc, że wszystkie ssaki śpią ze swoimi młodymi . Więc na szczęście takie brutalne metody "usypiania" przez wychodzenie z pokoju płaczącego dziecka, zostawianie dziecka żeby się "wypłakało" czy robienie przerw w karmieniu choćby dziecko wyło z głodu, jak było za czasów naszych mam, odchodzą do lamusa. Pomijając fakt, że dzieci, które ciągle płaczą gorzej się rozwijają (kortyzol, hormony stresu), no i ciągły płacz doprowadza do przepukliny - mojemu synkowi w ostatniej chwili udało się uniknąć zabiegu - płacze oczywiście u nas z powodu refluksu. Dziecko, które własnie wyszło z brzucha, po prostu wymaga tej bliskości dalej, a my mu ją zabieramy w chwili, kiedy tego najbardziej potrzebuje. A tu nie chodzi o to, czy dziecko się zuboży o pieszczoty w ciągu kilku godzin, tylko o to, że ich nie dostanie wtedy, kiedy najbardziej ich potrzebuje. Noworodek nie płacze, żeby sobie popłakać, tylko dlatego że czegoś potrzebuje, a potrzeba bliskości jest dla niego tak samo silna jak potrzeba jedzenia. To jakby powiedzieć starszemu dziecku, które się uderzyło, że mama teraz go nie przytuli, tylko rano, że do rana nic mu się nie stanie, bo to tylko kilka godzin... dla takiego malucha jak nie ma mamy w chwili, kiedy jej potrzebuje, to nie ma całego świata... zresztą w ogóle noc jest dość specyficzna, bo małe i potem nieco starsze dziecko nie zrozumie tego, że np. nie ma się czego bać, jeżeli czegoś się boi. Potem każde dziecko ma naturalne lęki, które występują w różnych okresach życia - lęki przed ciemnością itp. Nie wolno ich bagatelizować, bo można doprowadzić do nerwicy. Ja po prostu uważam, że DLA NAS było znacznie wygodniejsze spanie razem, niż np. noszenie płaczącego dziecka godzinami czy siedzenie z nim na krześle - wtedy nikt się nie wyśpi, dziecko i rodzice rano wykończeni. Pytanie - po co? Jaka to różnica, czy siedzimy z płaczącym dzieckiem na krześle w imię zasady, że ma spać samo, czy że położymy się z nim na łóżku i zaśniemy, no i przynajmniej jakoś wypoczniemy. Jak podkreślam, ja tez bym bardzo chciała, żeby moje dziecko smacznie sobie spało w swoim łóżeczku stojącym obok naszego, ale niestety życie pokaże, jak będzie. Jedne dzieci spokojnie sobie śpią same, inne niestety nie. A nie wyobrażam sobie zostawić rozpaczającego dziecka samemu sobie w imię zasady, że przytulę je rano. Mojemu synkowi niestety nie wystarczyło głaskanie po główce, musiał nas czuć całym ciałem... Nasza pediatra na szczęście też uważa, że rodzice sami niepotrzebnie się nakręcają tymi "zasadami" i potem robi się ogromny problem z faktu, że dziecko przyjdzie do nas do łóżka... no bo robi się, bo mamy taki terror dookoła, że dziecko "musi" spać w swoim łóżeczku choćby nie wiem, co się działo... no i potem takie pytania, czy dziecko, które chce się przytulić do rodziców jest aby normalne?... no bo przecież ma spać samo...myślę, ze najważniejsze jest znalezienie takiego złotego środka, który będzie odpowiadał wszystkim w rodzinie tak żeby nikt, a zwłaszcza mały człowiek, który jeszcze nic albo bardzo niewiele rozumie, nie został skrzywdzony... a w ogóle to polecam świetne książki Nessie Laniado świetnie też własnie przedstawia historyczne tło, w niesamowicie ciekawy sposób, jak to się stało, że zaczęliśmy tak separować dzieci od siebie![]() Tak więc jeszcze raz podkreślam - że ja bym bardzo chciała, żeby moje dziecko słodko sobie spało ale po pierwszym dziecku już wiem, że teoria teorią, a praktyka jest zupełnie inna, po prostu każde dziecko jest inne i jak mówiła wychowawczyni z przedszkola Michałka - nie ma jednej książki - o każdym dziecku mozna napisać osobną na pewno wszystkie tu obecne na forum chcemy jak najlepiej dla naszych dzieci i fajnie jest sobie te książki poczytać, ale potem i tak wybrać to, co pasuje do naszego dziecka, bo wiadomo, że z każdym dzieckiem każda z nas będzie miała inne problemy - jedne będą przerabiały kolki, inne brak snu, jeszcze inne płacze przy kąpieli czy przy zapinaniu w fotelik samochodowy dlatego już wiele razy mówiłam, zeby ani przy porodzie ani przy dziecku nie zakładać, że coś się wydarzy, albo że coś się nie wydarzy, bo z całą pewnością i tak zostaniemy zaskoczone, więc najlepiej słuchać wyłącznie dziecka i siebie a problemy z seksem w momencie, kiedy śpi z nami dziecko nalezy naprawdę włożyć między bajki, bo to totalny mit i bzdura jak się dwoje ludzi kocha, to może spać z dziesięciorgiem dzieci w jednym łóżku, a czas i ochotę na przytulanki zawsze się znajdzie, zwłaszcza że dziecko nie leży w naszym łóżku 24 godziny na dobę - zapewniam brak seksu z takich dziwnych powodów to zwykła wymówka, moim zdaniem. Dla chcącego nic trudnego Ale jeszcze raz podkreślam - jestem jak najdalej od wychowywania cudzych dzieci, do wychowywania mam swoje własne i napisałam tylko swoją opinię i tak, jak myśmy robili absolutnie nie narzucam nikomu swoich poglądów my bardzo lubimy, jak np. nasz synek przychodzi do nas w nocy z prośbą, żeby go przytulić i przykryć. Przecież za kilka lat to będzie tylko wspomnienie - takimi chwilami trzeba się cieszyć, a nie demonizować je jak przerabiałam takie lęki pt. czy wspólne spanie jest normalne i czy normalne jest, że dziecko tak często do nas przychodzi, to moja przyjaciółka, która miała w tym czasie śmiertelnie chore dziecko podpięte 20 godzin na dobę do aparatu do dializy powiedziała mi tylko: "Ciesz się tym, bo ja tylko marzę, żeby mój synek mógł przyjść do mnie do łóżka i przytulić się"... tak więc punk widzenia jak zwykle zależy od punktu siedzenia...poza tym nie ukrywam, że uwielbiam naszą pediatrę a ona jest z tych, które uważają, że nie należy stwarzać sobie samemu problemów i szukać ich tam, gdzie ich nie ma. Problemem jest np. ciężka choroba dziecka, a nie dziecko, które chce się przytulić![]() P.S. Myśmy spali w ten sposób, że synek spał pomiędzy nami, bo mamy ogromne, po prostu ogromne łóżko. Na węższym na pewno by nie spał pomiędzy nami.
__________________
[img=https://wizaz.pl/akcje/garnier/images/recenzje/vbaner.png] Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2012-03-31 o 12:35 |
|
|
|
#120 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz.
Witam wszystkie w nowym wątku
Nie śpię już od 4 rano, masakra po prostu Moja rodzina wyjechała do Włoch przed 5 i do nikogo z czwórki osób, która się znajduje w samochodzie nie mogę się dodzwonić Trochę niepokoi mnie to i nie ukrywam, że mam lekką schizę. Zjadłam już bycze śniadanie i oglądam Fox life, a w miedzy czasie Was nadrobię ![]() Po 9 muszę lecieć z moją kicią do weterynarza, wczoraj wyczaiłam u niej na pyszczku jakiegoś wielkiego guza, który do tego wszystkiego ją boli, bo bardzo miałknęła jak jej tego dotknęłam. Mam nadzieję, że to nic groźnego.... ---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:17 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33243167]Bardzo dziwne... Dziewczyny, a ja wciąż nie czuję małego To już będzie trzeci dzień! Wczoraj byłam na wizycie i miałam USG, wszystko było OK. Co się mogło stać, czy on się naprawdę jakoś tak mógł obrócić, że go nie czuję? To znaczy czasami czuję ucisk na żołądek od dołu czy takie właśnie rozpychanie albo skurcz - ciężko mi już to określić... Ale nie będzie to 10 ruchów nawet na te 24 godziny ;([/QUOTE]Cytat:
Dzieci tak samo jak ludzie miewają lepsze i gorsze dni dlatego rzadziej się ruszają. Chociaż akurat nie mogę tego powiedzieć o Antosiu, mały jeśli rusza się rzadziej to tylko przez jeden dzień i to nie cały. A tak normalnie to miewam wrażenie, że wyjdzie mi przez brzuchol Z racji tego, że jestem dość szczupła i nie mam tłuszczyku na brzuchu bardzo wyraźnie widać jego falowanie i wczoraj w sklepie gość się patrzył na mój brzuch jakby obcego zobaczył Wszyscy się śmieją, że ADHD po mamie młody odziedziczył ![]() Cytat:
__________________
Run Girl Run ! |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:40.




Ale myślę, że to tylko przejęzyczenie...
wiecie co.. zgłupiałam....
Pomozecie?


Ja się z Tobą zgadzam. Maksiu wieczorem zasypiał w swoim łóżeczku, a od pierwszego nocnego karmienia do rana spał z nami i wszyscy byliśmy dzieki temu dużo bardziej wypoczęci 
Jedynie też sukienki, w których będę mogła chodzić też w lecie po ciąży.






czyli odbierzemy go pewnie po świętach dopiero. 



