Jeszcze dużo czasu do ślubu mamy, ale o przygotowaniach chętnie rozmawiamy! PM 2014II

[poznanianka1990]

Napisane przez Nati_kk

To w sumie nie ma tak źle a na ile osób wesele? bo nie pamiętam, czy mówiłaś już za mojej kadencjiU nas jeszcze menu nie ma, ale ogólnie jest dużo jedzenia, bo np. na obiad liczą aż 4 kawałki mięsa na osobę. A konkretne menu ustalamy miesiąc przed

Dzięki dziewczyny Ja też się cieszę, że mamy to już za sobą, teraz zostaną praktycznie same "drobiazgi" czyli wódki, ciasta itp

Zastanawiamy się nad wódką Polanin, może któraś z Was była na weselu gdzie takowa była podawana? Wychodzi dość atrakcyjnie cenowo

Wesele będzie na 60 osób + obsługa (zespół, kamerzysta itd.) czyli jakieś 70 osób w sumie.

[AnULka248]

Napisane przez exist_

Pełnia pełnia pełnia
Nie mogę spać podczas pełni księżyca, wczorajsza noc była koszmarna i ta też będzie! Nie jestem w stanie zasnąć

Nati_kk no to gratuluje, wszystko szast prast i po sprawie

Ożesz, mam to samo a potem jestem niewyspana i zła przez cały dzień. Tak jak dziś. A Tż ma mnie wtedy dość

Napisane przez Monia0070

hej1!! u mnie slub 29 czerwiec 2013 !!!!

Gratulejszyn my sobie dłużej poczekamy

Nati_kk, gratuluję i zazdroszczę, bo my niestety jesteśmy w szarej d. Mamy tylko salę (chociaż to połowa sukcesu).

Moja drukarka się zbuntowała. Trza drukować zaproszenia, para chciała ze zdjęciem, a moja drukarka drukuje zdjęcia na zielono. Nagle. Czarne wszystko pięknie, a kolorowe zdjęcie na zielono, dlaczego:Cry: miałyście tak może? Albo macie Tż informatyka, czy coś? tusze były wypełniane 2 dni temu. Piszą, że może dlatego, że coś tam zaschło (nie było czerwonego) i karetka się zabrudziła przez to. Ale na początku (po doładowaniu tuszu) wszystko działało fajnie, przy 4 wydruku się spieprzyło

[kulbensikowa]

Jestem i ja
Ledwo trafilam...hehe, nie było mnie troszki a juz tyyyyle za mna
Za nowy wątek i za nas wszystkie pragnę wznieść toast!!!!:p arty:

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez poznanianka1990

Nati-kk, gratuluję rezerwacji Dziękuję za miłe słowa My musimy naszą zarezerwować.
Jeżeli chodzi o moją salę - jeśli podpiszemy umowę w okresie od 1.04.2012-31.03.2013 to cena obowiązuje taka jak w ofercie na stronie. My wybierzemy ten drugi wariant czyli 190zł, ale wyrzucimy z niego potrawkę czyli cena się zmniejszy - myślę, że tak do 185zł. W cenie są 2 kawałki ciasta/os i owoce. Jest to cena za jednodniowe wesele, bez poprawin. Jest możliwość poprawin, wtedy płaci się 60zł/os, ale my poprawin nie robimy. Jeżeli już to jakiegoś grilla dla najbliżej rodziny, ale w lokalu nie.
myha618, suknia kompletnie nie w moim stylu. Bez urazy, ale uważam, że takie bezy to były modne dawno temu. Ale wiadomo, każdy ma inny gust.

no wlasnie to tez srednio moj gust;p co do kupra to tego sie akurat nie boje bo mam mikroskopijnej wielkosci wlasny

[Nati_kk]

Napisane przez AnULka248

Ożesz, mam to samo a potem jestem niewyspana i zła przez cały dzień. Tak jak dziś. A Tż ma mnie wtedy dość


Gratulejszyn my sobie dłużej poczekamy

Nati_kk, gratuluję i zazdroszczę, bo my niestety jesteśmy w szarej d. Mamy tylko salę (chociaż to połowa sukcesu).

Moja drukarka się zbuntowała. Trza drukować zaproszenia, para chciała ze zdjęciem, a moja drukarka drukuje zdjęcia na zielono. Nagle. Czarne wszystko pięknie, a kolorowe zdjęcie na zielono, dlaczego:Cry: miałyście tak może? Albo macie Tż informatyka, czy coś? tusze były wypełniane 2 dni temu. Piszą, że może dlatego, że coś tam zaschło (nie było czerwonego) i karetka się zabrudziła przez to. Ale na początku (po doładowaniu tuszu) wszystko działało fajnie, przy 4 wydruku się spieprzyło

Spoko, ja myślałam, że dłużej nam to zajmie, a tu taka niespodzianka

A co do drukarki to jakiej masz marki? Bo niektóre drukarki, z czasem przestają "widzieć" zamienniki lub uzupełniacze tuszy i nawet jak tusz jest to nie drukuje tak jak powinno. A jak masz brothera to jej opcje czyszczenie włącz i powinno być okay

Napisane przez poznanianka1990

Wesele będzie na 60 osób + obsługa (zespół, kamerzysta itd.) czyli jakieś 70 osób w sumie.

A to tak akurat, nie za dużo, nie za mało No i nie zeżrą Was koszty

[AnULka248]

Napisane przez Nati_kk

Spoko, ja myślałam, że dłużej nam to zajmie, a tu taka niespodzianka

A co do drukarki to jakiej masz marki? Bo niektóre drukarki, z czasem przestają "widzieć" zamienniki lub uzupełniacze tuszy i nawet jak tusz jest to nie drukuje tak jak powinno. A jak masz brothera to jej opcje czyszczenie włącz i powinno być okay



A to tak akurat, nie za dużo, nie za mało No i nie zeżrą Was koszty

Mam hp, było czyszczenie, było wszystko, już nie wiem, co robić. Może rzeczywiście ją wykończyłam zamiennikami? Bo do hp oryginalne tusze kosztują za dużo jak za takie drukowanie

[Loczek_brown]

Napisane przez AnULka248

Mam hp, było czyszczenie, było wszystko, już nie wiem, co robić. Może rzeczywiście ją wykończyłam zamiennikami? Bo do hp oryginalne tusze kosztują za dużo jak za takie drukowanie

A może sprzedali Ci wadliwy tusz Spróbuj jeszcze raz zapuścić czyszczenie, a jak to nic nie da to wymień kolor na nowy pojemniczek (jeśli masz nowy pod ręką) i zobacz czy wtedy będzie działać.
Spróbuj jeszcze przetrzeć ściereczką tam na pojemniczku to miejsce gdzie tusz wychodzi. może się coś przytkało.

A ja chciałam powiedzieć, że przedwczoraj skończyłam 3 rozdział !! jeszcze tylko jeden

[ane3kaa]

Napisane przez AnULka248

Ożesz, mam to samo a potem jestem niewyspana i zła przez cały dzień. Tak jak dziś. A Tż ma mnie wtedy dość


Gratulejszyn my sobie dłużej poczekamy

Nati_kk, gratuluję i zazdroszczę, bo my niestety jesteśmy w szarej d. Mamy tylko salę (chociaż to połowa sukcesu).

Moja drukarka się zbuntowała. Trza drukować zaproszenia, para chciała ze zdjęciem, a moja drukarka drukuje zdjęcia na zielono. Nagle. Czarne wszystko pięknie, a kolorowe zdjęcie na zielono, dlaczego:Cry: miałyście tak może? Albo macie Tż informatyka, czy coś? tusze były wypełniane 2 dni temu. Piszą, że może dlatego, że coś tam zaschło (nie było czerwonego) i karetka się zabrudziła przez to. Ale na początku (po doładowaniu tuszu) wszystko działało fajnie, przy 4 wydruku się spieprzyło

ty dopełniasz tusz ze strzykawki czy dajesz nowe calkiem? bo jesli ze strzykawki to tak sie własnie czasami dzieje

[AnULka248]

Napisane przez Loczek_brown

A może sprzedali Ci wadliwy tusz Spróbuj jeszcze raz zapuścić czyszczenie, a jak to nic nie da to wymień kolor na nowy pojemniczek (jeśli masz nowy pod ręką) i zobacz czy wtedy będzie działać.
Spróbuj jeszcze przetrzeć ściereczką tam na pojemniczku to miejsce gdzie tusz wychodzi. może się coś przytkało.

A ja chciałam powiedzieć, że przedwczoraj skończyłam 3 rozdział !! jeszcze tylko jeden

Spróbuję, będę przez najbliższą godzinę macać drukarkę

Napisane przez ane3kaa

ty dopełniasz tusz ze strzykawki czy dajesz nowe calkiem? bo jesli ze strzykawki to tak sie własnie czasami dzieje

Zazwyczaj kupowałam zamienniki, teraz dopełniłam strzykawką z tym że z początku działała normalnie... Czarny zawsze dopełniałam strzykawką, z kolorowym nigdy nie próbowałam i jak widać dobrze W takim razie chyba bedę musiała kupić nowy

[ane3kaa]

Napisane przez AnULka248

Spróbuję, będę przez najbliższą godzinę macać drukarkę


Zazwyczaj kupowałam zamienniki, teraz dopełniłam strzykawką z tym że z początku działała normalnie... Czarny zawsze dopełniałam strzykawką, z kolorowym nigdy nie próbowałam i jak widać dobrze W takim razie chyba bedę musiała kupić nowy

no to musisz niestety kupić nowy bo jednak to dopełnianie ze strzykawki jest do niektórych nie za dobrym pomysłem

[Nati_kk]

Napisane przez AnULka248

Mam hp, było czyszczenie, było wszystko, już nie wiem, co robić. Może rzeczywiście ją wykończyłam zamiennikami? Bo do hp oryginalne tusze kosztują za dużo jak za takie drukowanie

Spróbuj tak jak Ci dziewczyny radzą, może pomoże A jak będziesz zmieniać sprzęt to z całego serca polecam Brothera, może urządzenie jest ciut droższe, za to tusze oryginalne tanie, a zamienniki dobrej jakości na allegro dostaniesz po niecałe 3zł sztuka

[monikkad]

W ogóle niezłe jesteście, że już niektóre tyle tu mają pozałatwiane :P My jeszcze nic i mój TŻ nawet nie chce słyszeć o rezerwacjach czegokolwiek teraz, bo dla niego wszystko jest tak mega odległe, że hoho i w ogóle wszystko zaczniemy załatwiać na rok przed, czyli za ponad rok.

Generalnie tak mnie facet wczoraj wk****, że nie chce mi sie nawet myśleć na jego temat.

W ogóle mogę się wygadać czemu mnie wnerwił? Pozwolicie, że sobie udzielę pozwolenia :P Muszę się uzewnętrznić. Od rana mnie irytował do tego stopnia, że jak wieczorem w końcu pojechał do siebie to wreszcie się uspokoiłam.

1. Byliśmy rano w kościele. Fakt, spóźniliśmy się, bo musiałam wrócić się przebrać (nie wiedziałam, że jest tak zimno) i nie było już wiele miejsc siedzących, ale zauważyłam, że jest ławka cała wolna i mówie mu, żebyśmy poszli usiąść, a on, że nie, bo nie będzie się podczas mszy kręcił po kościele. I że jak chcę usiąść to mam sobie sama iść, a on tu będzie stał gdzie stoi. Mówię, że nie, bo przyszliśmy tu razem chyba ;] A on, że nie będzie się kręcił. I staliśmy całą mszę ;/ Czy to jest wieeeeelkie kręcenie kiedy się zauważy wolne miejsce w kościele i podejdzie usiąść???
2. Poszliśmy na zakupy. Miał mi kupić prezent na imieniny, chciałam jakieś buty. A oczywiście jak tylko kupilismy buty to on potem zaczął swoje pielgrzymki po sklepach w poszukiwaniu T-shirtu. Oczywiście, nic nie byłoby w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że to już chyba z piąta jego nowa koszulka w przeciągu miesiąca ;/ Tak to zrzędzi, że nie ma kasy, a non top tylko widzę go w jakimś nowym ciuchu. Mieliśmy oszczędzać na wakacje, w perspektywie dalszej na ślub, a ten rozpie**** kasę na prawo i lewo na nowe T-shirty! Jakoś ja nie pamiętam kiedy sobie jakąś nową bluzkę kupiłam, buty to już musiałam kupić, bo żadnych takich na wiosnę nie miałam, ale ten to już przegina, naprawdę.
3. Pytam się go wieczorem kiedy teraz przyjedzie, a ten do mnie, że w sobotę. Zaznaczam, że w piątek o 12 kończy pracę i zaczyna ją dopiero w poniedziałek, zawsze przyjeżdżał od razu po pracy i zostawał do późnego wieczora w niedzielę, a teraz stwierdził, że dopiero w sobotę przyjedzie ;/ A moja mama prosiła go, żeby był już w piątek, bo w sobotę rano przywożą meble do nowej chaty i prosiła go, żeby pomógł wnieść, a oni potrafią naprawdę bardzo szybko przyjechać z tymi meblami, nawet o 8, dlatego mojej mamie zależało, żeby on jak najwcześniej był, najlepiej już dzień wcześniej, ale po co ;/ Stwierdził, że niby ma w planach pojechać w piątek odwiedzić babcię, bo dawno nie był i nigdy nie ma kiedy. No ok, nie wiem, może jestem egoistyczna, ale wydaje mi się, że to wymówka totalna. Jeśli już to jedzie do babci, ale na bank nie ze względu na babcię tylko dlatego, że będzie tam ta jego gwiazda siostrunia, bez której on żyć nie może ;/
4. On w ogóle nie chce ze mną rozmawiać na temat ślubu!!!!! Wy tutaj sobie obgadujecie z waszymi wszystkie szczegóły, a mój nic!!! Nic go nie interesuje, od razu zmienia temat i dziwi mi się, że o tym teraz gadam, skoro jeszcze tyle czasu, że chyba na głowę upadłam, że już tak to wszystko planuję teraz ;/

[acidka]

Napisane przez Monia0070

hej1!! u mnie slub 29 czerwiec 2013 !!!!

to zapraszam do Nas:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=613435

[misiadelko]

Napisane przez aszuelka

A ja sobie ostatnio kupilam troszeczke gazetek, oczywiscie temat slubu, wesel itd. Urzekla mnie ta sukienka podoba sie Wam?

Jakby ktos pytal - jest to Amsale model Bridal Blue Label Dahlia

Na początku stwierdziłam, że jest przeładowana i że podobałaby mi się jakby miała gładką górę. Aleeeee... patrzę i patrzę i coraz bardziej mi się podoba

Napisane przez tasiulek

Dlatego też nie warto się kłócić, bo nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie na nas czas, ale łatwo powiedzieć bo każdy z nas ma kłótnie na swoim koncie.


Co do byłego. To dłuższa ale podobna historia. On nadawał na swoją byłą, a kiedy ja go zostawiłam bo zauważyłam że to cwaniaczek i idzie tam gdzie wiatr powieje to dowiedziałam się o sobie wielu nowych rzeczy. Jak również tego że poroże miałam jak jeleń...I też podejrzewam że dziewczyna była normalna tylko to z nim coś nie tak... Jakis czas temu mojemu kumplowi dziewczynie który wtedy był w "separacji" z nią powiedział że ja jestem z tym kumplem... próbował mieszać ale wtedy dałam mu tak popalić że do tej pory ma respekt. Zresztą to pozer jakich mało, piesek ( bo na słowo pies nawet nie zasługuje) na baby...


A bardzo pięknie! Chociaż tak w sumie to byliśmy tam tylko jeden dzień. Teraz siedzę na wsi, pisze z blueconnecta i po prostu mam tempo zawrotne Taki mam widoczek teraz z okna


Niestety Ci nie pomogę bo w tej kwestii zdałam sie na mojego kolegę który po prostu podłączył do mojego telewizora i video i nagrywarkę dvd i tak jakoś mi zgrał komunie i inne sprawy.

Nie mój gust, dla mnie jest tu już za dużo faktur

Haha, jakbym czytała o swoim z jedną małą różnicą - co do pogrubionego: masakra!! Nie wiem jakim trzeba być człowiekiem, żeby tak na lewo i prawo, kiedy jest się w związku... Wrr, aż mi ciśnienie skacze, bo z dwa tygodnie temu dowiedziałam się, że mój kumpel zdradził swoją dziewczynę i jestem na niego tak wściekła... Stwierdziłam, że nie chcę wśród bliskich znajomych mieć takich osób, ale niestety mój TŻ bardzo się z nim lubi, a w to się nie mieszam i zaciskam zęby jak tamten przychodzi do nas.

[misiadelko]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3393443 1]dziewczyny co myslicie o tej: http://www.winderma nn.com/suknie-slubne/suknia-model-classic/detail/1-suknie-lubne-i-sukienki-lubne-classic/flypage/12-suknia-quana.html?sef=hcfp (trzeba spacje skasowac w windermann)[/QUOTE]Mi się nie podoba Ale ja wychodzę z założenia, że każdy powinien mieć założone w tym dniu to co do niego pasuje, nie ma co "na siłę" zakładać czegoś, co nie jest w naszym stylu, więc jeśli to jest to co Cię określa, to właśnie to powinnaś założyć, bo to Twój dzień.

Napisane przez aszuelka

Ale taka bordo czy jednak klasycznie jakas biala, kosc sloniowa, ecru, champagne....?

Jak podoba sie Wam ten film z wesela?

http://youtu.be/elASuBeByQ0

Powiesz, że głupia jestem, ale poryczałam się... To chyba przez to, że mam @, jakaś wrażliwa i drażliwa się zrobiłam

Napisane przez exist_

http://www.youtube.com/watch?v=d8B2k...feature=fvwrel

to już wiem kogo szukać!

Tylko ile taka przyjemność może kosztować...

Aż mi się łezka zakręciła, już odliczam dni...

http://www.youtube.com/watch?v=9MmL9...eature=related

to jeszcze ładniejsze, czarny staw pod rysami i morskie oko, więc się człowiek nie zmęczy wychodząc tam

Jak ja kocham góry! Ale mam tak daleko

Napisane przez monikkad

Ten facet, o którym wspomniałam i o którym wzmianka zaczęła dyskusję o byłych to akurat nie mój były :P To był facet, w którym byłam obłędnie zauroczona, który wyrwał mnie, spotykaliśmy się jakiś czas (ale oficjanie nie byliśmy parą, nawet się ani razu nie całowaliśmy), a on później wrócił do swojej byłej (która właśnie teraz jest z nim w ciąży, zresztą są już od dawna zaręczeni) i my się teraz przyjaźnimy. To już trwa z 4 lata. Oczywiście, odkąd zaczęłam być z TŻ ta przyjaźń z tamtym stała się w ogóle możliwa. Wyleczyłam się z tego zauroczenia, ale że ten facet był dla mnie mega, to nadal mnie jakoś takie rzeczy ruszają. Ruszyło mnie, że się zaręczyli, ruszyło mnie, że razem zamieszkali i ruszyło mnie wczoraj jak mi powiedział o tym dziecku... TŻ tak w ogóle to go nienawidzi, a ta jego laska nie znosi mnie.

A byli to odrębny temat Było ich dwóch. Jeden wielka miłość, zdradził mnie i rzucił. Z drugim była brazylijska telenowela - niby szalenie mnie kochał, ale nie wiedział czy na pewno nam się uda, och, och :P Do tej pory jest sam, byłam jego pierwszą i jak dotąd ostatnią... A już kilka lat od naszego rozstania minęło :P I wiem, że przez ten czas nikogo nie miał. Mamy bardzo słaby kontakt, ale jednak mamy, zresztą została mi po nim w spadku jego bardzo dobra koleżanka, która teraz jest jedną z moich najlepszych kumpeli. Ba, będzie nawet na moim ślubie

Pogrubione: wrrr, zaraz mnie jakiś atak serca sieknie, jak ja się cieszę, że nigdy nie trafiam na faceta, który mnie zdradzał, bo chyba bym teraz w więzieniu siedziała, jestem uczulona na takie rzeczy

Napisane przez velika

Byli to temat rzeka. Ja z moim zaczęłam mega wcześnie, ale i tak mam za sobą kilka kilkumiesięcznych związków. Nie ma co porównywać, ale jeden był moją wielką miłością i też mam czasem zajawki jakby to było, gdybyśmy poznali się później. Ale w sumie to cieszę się,że jestem z moim, były też ma kogoś i życzę mu szczęścia, bo to fajny facet. Ale jego ślub, dziecko, na pewno by mnie trochę ruszyły.
Za to dla mojego chłopa jestem pierwszą i nie mam o kogo być zazdrosna

Mój ma jedną byłą, ale to chyba jeszcze szczeniacka miłość była. Zdradziła go i zaszła w ciążę I ma teraz dwójkę dzieci z tamtym A do mojego tżta pisze czasem na fejsie "co słychać", ale ja nie jestem zazdrosna (TŻ twierdzi, że czasem mogłabym być, bo chyba go nie kocham, ale kochaaaam)

Napisane przez Nati_kk

Ale żeście naprodukowały przez ten tydzień jak mnie nie było

Prawie godzinę zajęło mi przebrnięcie przez te kilkanaście stron



Kwintesencja tego co sama chciałam napisać, w 100%:P

Co do wierszyków - to ja jestem jak najbardziej za, szczególnie że sami chcemy prosić o pieniążki A zamiast kwiatów jeszcze pomysłu nie mamy, ale trochę czasu jeszcze jest. U nas znajomi ostatnio prosili np. o kupony w totka



Pięknie bardzo dobry wybór a jaki koszt za osobę? i jedno czy dwudniowe? bo cennik mają tylko na 2013 z tego co widzę



Piankko, zdecydowanie nr 2 jak na razie, choć ja raczej poczekałabym na koniec remontu w tym dworku, bo zapowiada się bardzo ciekawie



Kwiatuszku - zdecydowanie pieniążki przecież każdy wie, że studenci dzienni, niepracujący kasą "nie śmierdzą" i dadzą tyle ile mogą




Ja oglądaaaaam choć jestem 2 odcinki w plecy z powodu braku czasu



Suknia zdecydowanie na nie - ten tył stanowczo zbyt strojny i pogrubiający pupę


U nas cały weekend majowy tak jak się zapowiadał minął w pracy, wprawdzie szalonych tłumów nie było, ale roboty i tak co nie miara. Co nie zmienia faktu, że udało nam się wiele rzeczy pozałatwiać i dzięki temu mogę oficjalnie poprosić o dopisanie do listy sali, fotografa i zespołu
Sala tak jak pisałam - Dworek w Komornie, nie mają jeszcze niestety strony internetowej, ale za miesiąc otwierają więc pewnie niedługo potem strona też się pojawi, to Wam się pochwalę Sala jest bardzo duża, spokojnie podejrzewam, że ze 150osób tam wejdzie jak nie więcej, utrzymana w takim barokowym stylu, piękne kryształowe żyrandole i tapety w kolorze starego złota. Ogród też będzie dużym, ze stawem, placem zabaw dla dzieci, mini golfem itp. Cena 195zł/os/2dni bez ciasta, napojów oraz wódki, z tym że napoje trzeba wziąć od nich (jeszcze nad tym pracujemy, może uda się dogadać o swoje). Umowa podpisana i zaliczka wpłacona
Fotograf/kamerzysta - Studio ALEX z Kędzierzyna, http://www.studioalex.eu/ , sprawdzeni bo 2 wesela już dla rodziny TŻ robił i byli zadowoleni Termin zaklepany, a że osoba znajoma to gdzieś tam pod koniec miesiąca się umowę podpisze
No i zespół - zespół RODOS, http://rodos.muzzo.pl/ niestety nie udało mi się odciągnąć TŻta od tego pomysłu, a po przesłuchaniu paru zespołów z opolskiego, doszliśmy razem do wniosku, że lepiej zapłacić trochę więcej, a mieć pewne że zespół dotrwa do naszego wesela (u kuzynki zespół rozpadł się pół roku przed weselem...), wiemy już jak grają i jak prowadzą imprezy, bo byliśmy na jednej, więc jesteśmy pewni że wszystko będzie okay Termin zaklepany, umowa będzie podpisana prawdopodobnie koło 20 maja, bo grają w naszej okolicy.

Także w sumie plan na ten rok wykonany w ciągu jednego tygodnia

Ale dużo załatwiłaś - cena za salę bardzo dobra! A ile za foto płacisz? O orkiestrę nie pytam, bo aj na 90% będę miała dj.

Napisane przez AnULka248

Mam hp, było czyszczenie, było wszystko, już nie wiem, co robić. Może rzeczywiście ją wykończyłam zamiennikami? Bo do hp oryginalne tusze kosztują za dużo jak za takie drukowanie

Ja już długo używam zamienników i moja działa, ale ja gotowce kupuję.

Napisane przez Loczek_brown

A może sprzedali Ci wadliwy tusz Spróbuj jeszcze raz zapuścić czyszczenie, a jak to nic nie da to wymień kolor na nowy pojemniczek (jeśli masz nowy pod ręką) i zobacz czy wtedy będzie działać.
Spróbuj jeszcze przetrzeć ściereczką tam na pojemniczku to miejsce gdzie tusz wychodzi. może się coś przytkało.

A ja chciałam powiedzieć, że przedwczoraj skończyłam 3 rozdział !! jeszcze tylko jeden

gratuluję

[AnULka248]

Napisane przez ane3kaa

no to musisz niestety kupić nowy bo jednak to dopełnianie ze strzykawki jest do niektórych nie za dobrym pomysłem

Napisane przez Nati_kk

Spróbuj tak jak Ci dziewczyny radzą, może pomoże A jak będziesz zmieniać sprzęt to z całego serca polecam Brothera, może urządzenie jest ciut droższe, za to tusze oryginalne tanie, a zamienniki dobrej jakości na allegro dostaniesz po niecałe 3zł sztuka

Poczyściłam to wszystko, na razie jest dobrze, ale już zamówiłam nowy tusz myślałam o nowej drukarce, najlepiej laserowej, ale mam problem, bo nie każda drukarka przyjmuje taki gruby papier, albo błyszczący jak ja wkładam a ta jest jednak sprawdzona. A sprawdzałaś może na swoim Brotherze, czy wciąga takie grubsze kartki? 240g np?

Do mojej zamiennik tuszu czarnego (regenerowany) kosztuje 54 złote

monikkad, to jest właśnie to, o czym mówiłam, jak tak się cieszyłaś zaręczynami - to wszystko szybko przechodzi niestety i zaczyna się normalne życie mój ostatnio przesadza w drugą stronę, strasznie oszczędza, ale chce kupić we wrześniu nowe auto, żeby już w przyszłym roku oszczędzać na wesele. Dla mnie to fajnie, bo ja też jestem oszczędna. Ale temat wesela jako samego przyjęcia itd. jest głównie zaczynany przeze mnie, dlatego też to olałam bo może rzeczywiście mamy czas on o ślubie wspomni tylko jak mówi coś, że "za 2 lata to już...". A ja też to rozumiem, bo w hierarchii wartości jego auto jest na 2 miejscu za mną więc niech do września se te maszyny ogląda, potem będzie czas na planowanie. Chociaż zespół fajny już by trzeba było szukać

Powiedz chłopu jakie są polskie realia - rok przed możecie mieć problem z załatwieniem sali itd. na weekend. A w końcu czekacie 2 lata, to lepiej, żeby wesele było w sobotę. Mój w styczniu też był pewny, że mamy czas, w końcu zasugerowałam mu, że można by coś obejrzeć, bo potem może być ciężko z terminami. I był w szoku, że w czerwcu już nic wolnego nie było szybko braliśmy ostatni majowy termin.

Z tego co wiem, Twój Tż jest starszy?

[Loczek_brown]

Napisane przez AnULka248

Poczyściłam to wszystko, na razie jest dobrze, ale już zamówiłam nowy tusz myślałam o nowej drukarce, najlepiej laserowej, ale mam problem, bo nie każda drukarka przyjmuje taki gruby papier, albo błyszczący jak ja wkładam a ta jest jednak sprawdzona. A sprawdzałaś może na swoim Brotherze, czy wciąga takie grubsze kartki? 240g np?

Do mojej zamiennik tuszu czarnego (regenerowany) kosztuje 54 złote

monikkad, to jest właśnie to, o czym mówiłam, jak tak się cieszyłaś zaręczynami - to wszystko szybko przechodzi niestety i zaczyna się normalne życie mój ostatnio przesadza w drugą stronę, strasznie oszczędza, ale chce kupić we wrześniu nowe auto, żeby już w przyszłym roku oszczędzać na wesele. Dla mnie to fajnie, bo ja też jestem oszczędna. Ale temat wesela jako samego przyjęcia itd. jest głównie zaczynany przeze mnie, dlatego też to olałam bo może rzeczywiście mamy czas on o ślubie wspomni tylko jak mówi coś, że "za 2 lata to już...". A ja też to rozumiem, bo w hierarchii wartości jego auto jest na 2 miejscu za mną więc niech do września se te maszyny ogląda, potem będzie czas na planowanie. Chociaż zespół fajny już by trzeba było szukać

Powiedz chłopu jakie są polskie realia - rok przed możecie mieć problem z załatwieniem sali itd. na weekend. A w końcu czekacie 2 lata, to lepiej, żeby wesele było w sobotę. Mój w styczniu też był pewny, że mamy czas, w końcu zasugerowałam mu, że można by coś obejrzeć, bo potem może być ciężko z terminami. I był w szoku, że w czerwcu już nic wolnego nie było szybko braliśmy ostatni majowy termin.

Z tego co wiem, Twój Tż jest starszy?

a u mnie jest w drugą stronę TŻ co chwile o czymś mówi, a ja zajmuje się szkołą i mówię, że o ślubie nie chcę nic na razie słyszeć

[monikkad]

No jest 11 lat starszy.

Akurat sala to jedyne co mamy wstępnie załatwione, tzn. jestesmy zapisani u menadżerki w terminarzu i do grudnia mamy czas, żeby podpisać umowę i wpłacić zaliczkę jeszcze na starych cenach. Babka nam powiedziała, że na razie umów nikt jeszcze na 2 lata do przodu nie podpisuje i wpisała nas tylko tak u siebie. W ogóle mam wrażenie, że u mnie w mieście chyba jest inaczej, bo jak napisałam kiedyś do jednego DJ-a i fotografa to oni też w mega szoku, że ja już coś chcę rezerwować, że za wcześnie...

Ja rozumiem, że to facet i że w większości oni tak nie przeżywają ślubu jak kobieta, ale jak czytam tutaj jak Wasi faceci się interesują tym, jak dużo gadacie, jak szukacie zespołów i w ogóle to boli mnie to, że na moim temat nie robi większego wrażenia, wręcz jest już nim mega znudzony ;]

A tak jeszcze co to tej sali to ja bym bardzo chętnie pooglądała też inne, a nie, że widzieliśmy jedną i już koniec, ta i tylko ta. A parkiet tak mały, że masakra... A on do mnie, że on nie wie gdzie tu są jakieś inne sale, nie jego miasto i jak chcę to sama niech szukam sal i pojedziemy oglądać, bo on nie ma pojęcia jak to u mnie w ZG wygląda ;/ I wg niego w ogóle bez sensu jeszcze sobie salą głowę zawracać, skoro już wybraliśmy ;/

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

pociesze Cie moj tez sie zbytnio nie interesi, raczej bardziej tym ze mam prace i moze uda nam sie wreszcie razem zamieszkac

[aszuelka]

Napisane przez misiadelko

Na początku stwierdziłam, że jest przeładowana i że podobałaby mi się jakby miała gładką górę. Aleeeee... patrzę i patrzę i coraz bardziej mi się podoba

No, chociaz jednej sie podoba

Napisane przez misiadelko

Powiesz, że głupia jestem, ale poryczałam się... To chyba przez to, że mam @, jakaś wrażliwa i drażliwa się zrobiłam

Nie tylko Tobie zdarza sie uronic lezke ogladajac takie filmiki ze mnie sie smieje TZ jak widzi, ze ogladam te filmiki i rycze

[Nati_kk]

Napisane przez AnULka248

Poczyściłam to wszystko, na razie jest dobrze, ale już zamówiłam nowy tusz myślałam o nowej drukarce, najlepiej laserowej, ale mam problem, bo nie każda drukarka przyjmuje taki gruby papier, albo błyszczący jak ja wkładam a ta jest jednak sprawdzona. A sprawdzałaś może na swoim Brotherze, czy wciąga takie grubsze kartki? 240g np?

Do mojej zamiennik tuszu czarnego (regenerowany) kosztuje 54 złote

monikkad, to jest właśnie to, o czym mówiłam, jak tak się cieszyłaś zaręczynami - to wszystko szybko przechodzi niestety i zaczyna się normalne życie mój ostatnio przesadza w drugą stronę, strasznie oszczędza, ale chce kupić we wrześniu nowe auto, żeby już w przyszłym roku oszczędzać na wesele. Dla mnie to fajnie, bo ja też jestem oszczędna. Ale temat wesela jako samego przyjęcia itd. jest głównie zaczynany przeze mnie, dlatego też to olałam bo może rzeczywiście mamy czas on o ślubie wspomni tylko jak mówi coś, że "za 2 lata to już...". A ja też to rozumiem, bo w hierarchii wartości jego auto jest na 2 miejscu za mną więc niech do września se te maszyny ogląda, potem będzie czas na planowanie. Chociaż zespół fajny już by trzeba było szukać

Powiedz chłopu jakie są polskie realia - rok przed możecie mieć problem z załatwieniem sali itd. na weekend. A w końcu czekacie 2 lata, to lepiej, żeby wesele było w sobotę. Mój w styczniu też był pewny, że mamy czas, w końcu zasugerowałam mu, że można by coś obejrzeć, bo potem może być ciężko z terminami. I był w szoku, że w czerwcu już nic wolnego nie było szybko braliśmy ostatni majowy termin.

Z tego co wiem, Twój Tż jest starszy?

Wiesz co, nie pamiętam teraz czy na tej czy na starej jeszcze, ale na pewno drukowałam na kartkach z bloku technicznego, a ostatnio w pracy na takim starszym brotherze drukowałam dyplomy na takim ozdobnym papierze i szło Najlepiej w sklepie popytać

Napisane przez misiadelko

Ale dużo załatwiłaś - cena za salę bardzo dobra! A ile za foto płacisz? O orkiestrę nie pytam, bo aj na 90% będę miała dj.

Ja już długo używam zamienników i moja działa, ale ja gotowce kupuję.

gratuluję

Za foto jeszcze nie wiem, bo mamy obiecaną dużą zniżkę, za 3 wesele z kolei w rodzinie TŻ przez tego samego fotografa obsługiwane, ostatnio z tego co wiem wziął koło 2000, więc podejrzewam, że 1800 gdzieś nam zaśpiewa, ale powiem Wam dokładniej jak podpiszemy umowę A zespół 5500...

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

ok Kochane zrobie troche ctrl+c i ctrl+v z innego watku ale zeby juz miec tu u Nas wszystko co wymyslilam w jednym poscie
u mnie wszystko w czerni i czerwieni bedzie
buciki: http://moliera2.com/img_sqr2.php?pat...-5.jpg&wys=340 +
torebka: http://moliera2.com/img_sqr2.php?pat...ch.jpg &wys=340 +
wiazanka (najzwyklejszy biedermeier sama bede robic sobie wiazanke i generalnie wszystkie kwiaty na slub): http://photos.weddingbycolor-nocooki...pictures-2.jpg +
sukienka jest w glowie ale cos podobnego do tego: http://2.bp.blogspot.com/_b4mZSnRHUA...ss-vintage.jpg (tylko w pasie bedzie czerwona taka przepaska)
fryzura: (cos co ma dziewczyna na tym zdjeciu) http://www.pinupgirlclothing.com/bir...ge-floral.html +
makijaz: http://ilovericesociety.com/wp-conte...nup-makeup.jpg +
plusik przy tym co juz mam

[monikkad]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3395824 6]ok Kochane zrobie troche ctrl+c i ctrl+v z innego watku ale zeby juz miec tu u Nas wszystko co wymyslilam w jednym poscie
u mnie wszystko w czerni i czerwieni bedzie
buciki: http://moliera2.com/img_sqr2.php?pat...-5.jpg&wys=340 +
torebka: http://moliera2.com/img_sqr2.php?pat...ch.jpg &wys=340 +
wiazanka (najzwyklejszy biedermeier sama bede robic sobie wiazanke i generalnie wszystkie kwiaty na slub): http://photos.weddingbycolor-nocooki...pictures-2.jpg +
sukienka jest w glowie ale cos podobnego do tego: http://2.bp.blogspot.com/_b4mZSnRHUA...ss-vintage.jpg (tylko w pasie bedzie czerwona taka przepaska)
fryzura: (cos co ma dziewczyna na tym zdjeciu) http://www.pinupgirlclothing.com/bir...ge-floral.html +
makijaz: http://ilovericesociety.com/wp-conte...nup-makeup.jpg +
plusik przy tym co juz mam [/QUOTE]

No to widzę mega niekonwencjonalnie, ale w sumie skoro ślub cywilny to why not

Ja chcę wszystko bardzo tradycyjne, suknia śnieżna biel, do ziemi, gorset, długi tren i długi welon też do ziemi, a potem na sali zmienię na krótszy, który mi szwagierka pożyczy. Ale nie napalam się na nic, bo nawet nie wiadomo czy w ogóle ten ślub do skutku dojdzie. Przez ponad 2 lata to właściwie wszystko się może zmienić. Równie dobrze możemy wziąć ślub co i się rozstać

[exist_]

Napisane przez monikkad

Ja chcę wszystko bardzo tradycyjne, suknia śnieżna biel, do ziemi, gorset, długi tren i długi welon też do ziemi, a potem na sali zmienię na krótszy, który mi szwagierka pożyczy. Ale nie napalam się na nic, bo nawet nie wiadomo czy w ogóle ten ślub do skutku dojdzie. Przez ponad 2 lata to właściwie wszystko się może zmienić. Równie dobrze możemy wziąć ślub co i się rozstać

Nie mów tak pesymistycznie. Czasem przychodzi gorszy dzień czy nawet tydzień, miesiąc, ale trzeba się liczyć z tym, że minie.
TŻ przecież Cię kocha, może mu teraz ten temat ślubu jest obojętny, ale wierzę, że mu przejdzie ta obojętność, bo jemu też na Tobie i na ślubie na pewno zależy!

My też z TŻ mamy teraz taki okres posuchy.
Mam matury i chodzę jak tykając bomba zegarowa

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

wiesz tez staram sie nie napalac, mozemy nie wyrobic finansowo do tego 2014. i nie przejmuj sie TZ oni chyba tak maja...

[misiadelko]

A u nas to ja teraz hamuję TŻta, denerwuje mnie to wszystko, moje egzaminy dyplomowe, TŻta, jego praca, moja praca, nie chce mi się myśleć teraz o tym naszym ślubie, bardziej jaram się budową domu

Wow, myha618 widzę wszystko masz już zaplanowane

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez misiadelko

A u nas to ja teraz hamuję TŻta, denerwuje mnie to wszystko, moje egzaminy dyplomowe, TŻta, jego praca, moja praca, nie chce mi się myśleć teraz o tym naszym ślubie, bardziej jaram się budową domu

Wow, myha618 widzę wszystko masz już zaplanowane

nie tak wszystko raczej mam ogolny zarys tego jak bym chciala zeby ten dzien wygladal

[aszuelka]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3395824 6]ok Kochane zrobie troche ctrl+c i ctrl+v z innego watku ale zeby juz miec tu u Nas wszystko co wymyslilam w jednym poscie
u mnie wszystko w czerni i czerwieni bedzie
buciki: http://moliera2.com/img_sqr2.php?pat...-5.jpg&wys=340 +
torebka: http://moliera2.com/img_sqr2.php?pat...ch.jpg &wys=340 +
wiazanka (najzwyklejszy biedermeier sama bede robic sobie wiazanke i generalnie wszystkie kwiaty na slub): http://photos.weddingbycolor-nocooki...pictures-2.jpg +
sukienka jest w glowie ale cos podobnego do tego: http://2.bp.blogspot.com/_b4mZSnRHUA...ss-vintage.jpg (tylko w pasie bedzie czerwona taka przepaska)
fryzura: (cos co ma dziewczyna na tym zdjeciu) http://www.pinupgirlclothing.com/bir...ge-floral.html +
makijaz: http://ilovericesociety.com/wp-conte...nup-makeup.jpg +
plusik przy tym co juz mam [/QUOTE]

fajnie, mi sie podoba jak na slub cywilny super

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez aszuelka

fajnie, mi sie podoba jak na slub cywilny super

[monikkad]

Napisane przez exist_

Nie mów tak pesymistycznie. Czasem przychodzi gorszy dzień czy nawet tydzień, miesiąc, ale trzeba się liczyć z tym, że minie.
TŻ przecież Cię kocha, może mu teraz ten temat ślubu jest obojętny, ale wierzę, że mu przejdzie ta obojętność, bo jemu też na Tobie i na ślubie na pewno zależy!

My też z TŻ mamy teraz taki okres posuchy.
Mam matury i chodzę jak tykając bomba zegarowa

Dziękuję Na pewno masz rację. Dużo spraw mam na głowie, trochę za dużo chyba jak na mnie jedną i wszystko mnie irytuje. W ogóle ja mam zaraz obronę mgr, sesję na drugim kierunku, a nic mi się nie chce, nic nie robię, jedyne to bym tylko spała. Szczęście, że praca magisterska już daaaawno napisana i podpisana przez promotorkę, a pytania na obronę też już przygotowane. Ale egzaminy na drugim kierunku... strach się bać... Oj, ja chcę matury znowu

Exist może się zamienimy?

Misiadelko... budowa domu... Zazdroszczę... Nas czeka trzydziestoletni kredyt i to pewnie za parę lat dopiero o ile jakikolwiek bank nam go przyzna i o ile ja kiedykolwiek znajdę jakąś pracę z moim humanistycznym wykształceniem

Myha, my z kasą na ślub raczej się wyrobimy, bo mamy większą część odłożoną już, jak nie da rady uzbierać więcej to najwyżej się weźmie skromniejszy. Ale szczerze mówiąc to przeraża mnie opcja wspólnego zamieszkania i tego, że to zakończy nasz związek. Nie wyobrażam sobie z nim mieszkać... Na weekend jest fajny, ale na co dzień... Chyba się pozabijamy... Boję się, że to wspólne mieszkanie to będzie początek końca. Tak mi zależało, żeby z nim mieszkać, a ostatnio w ogóle tego nie chcę.