80 kilo na liczniku...Łosz cholera! - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-01, 16:38   #91
Poczwarka89
Raczkowanie
 
Avatar Poczwarka89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 151
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cytat:
Napisane przez Butowniczka007 Pokaż wiadomość
Pewnie, polecam wpisanie się w link umieszczony w pierwszym poście wątku
oki, już to robię

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Dziewczyny, a może napiszemy coś więcej o sobie czym się zajmujemy i skąd pomysł na odchudzanie itp
Poczwarka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 17:58   #92
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Właśnie wróciłam z roweru, przejechaliśmy 13,51 km po lesie praktycznie w górę i w dół i tak górka, którą mam do domu myślałam, że mnie wykończy, ale dałam rade. Program pokazuje 513 kcl i wracając zajechaliśmy na boisko przebiec to co trzeba bo stwierdziłam, że wieczorem nie będzie mi się chciało. Dzisiaj 2 min bieg 3 marsz i tak 5 razy wyszło 1,98 km i to niby jest 190 kcl. Potwornie bolą mnie łydki i ogólnie całe nogi robiąc ostatnią rundę.

Mnie motywuje mąż że ze mną idzie na rower, jak wczoraj ćwiczyłam i w połowie myślałam że umrę to mówił że dam radę i dotrwałam. I jadąc w pażdzierniku do Polski chcę wszystkich pozytywnie zaskoczyć.

-pół bagietki z serem i pieczarkami ( 9:00)
- jabłko i winogron ( 12)
- 3 nieduże gołąbki z sosem pomidorowym (14:30)
- na kolacje myślę nad musli z bananem i jogurtem naturalnym

A jak wam mija dzień wolny ?
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:53   #93
Malinka_Malinka
Zadomowienie
 
Avatar Malinka_Malinka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 352
Cool Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Hej
Dzień dzisiejszy to dzień grzeszny
jadłam zdecydowanie za mało i nie to co trzeba
śniadanko ok 11 (WOW - wcześniej się nie dało) - dwie kanapeczki z wędlinką i pomidorkiem
obiadek 15 - pierś z kurczaka z sałatą, pomidorem, kukurydzą i papryką
kolacja ok 17:30 deser lodowy (śmietankowo - czekoladowy)
Ogólnie nie jestem z siebie zadowolona.
Ale Ja leń patentowany poszłam dzisiaj na godzinny spacer co nie zdarzyło mi się od kilku ładnych miesięcy i z tego jestem dumna.
Coś o sobie Kobieta słusznych gabarytów, 81,5 (według ostatniego licznika) aczkolwiek mała 160 cm. Dwoje dzieci w odstępie 10 lat. I dobrze bo w sumie wrzuciłam ponad 40 kg, jakby rok po roku to bym się już chyba nie ruszała, a tak po między zdążyłam coś zrzucić. Praca biurowa 8 godzin przy biurku murem, często do 10-12 godz na dobę.

W jaki dzień tygodnia ważymy się, proponuję niedziele, wtedy będzie motywacja na weekend.
__________________




Edytowane przez Malinka_Malinka
Czas edycji: 2014-05-01 o 20:55 Powód: dodano tekst
Malinka_Malinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 21:18   #94
emma0201
Raczkowanie
 
Avatar emma0201
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 95
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
Właśnie wróciłam z roweru, przejechaliśmy 13,51 km po lesie praktycznie w górę i w dół i tak górka, którą mam do domu myślałam, że mnie wykończy, ale dałam rade. Program pokazuje 513 kcl i wracając zajechaliśmy na boisko przebiec to co trzeba bo stwierdziłam, że wieczorem nie będzie mi się chciało. Dzisiaj 2 min bieg 3 marsz i tak 5 razy wyszło 1,98 km i to niby jest 190 kcl. Potwornie bolą mnie łydki i ogólnie całe nogi robiąc ostatnią rundę.

Mnie motywuje mąż że ze mną idzie na rower, jak wczoraj ćwiczyłam i w połowie myślałam że umrę to mówił że dam radę i dotrwałam. I jadąc w pażdzierniku do Polski chcę wszystkich pozytywnie zaskoczyć.

-pół bagietki z serem i pieczarkami ( 9:00)
- jabłko i winogron ( 12)
- 3 nieduże gołąbki z sosem pomidorowym (14:30)
- na kolacje myślę nad musli z bananem i jogurtem naturalnym

A jak wam mija dzień wolny ?
Aż zazdroszczę tego ruchu Super Odnośnie jadłospisu jesli mogłabym Ci coś zasugerować, to zamień bagietkę z serem na coś innego, razowe pieczywo, szynka do tego i warzywka np, albo to co jesz na kolacje daj na śniadanie, te gołąbki pewnie też były troszkę tłuste a sos zagęszczany? a może jakiś kurczak pieczony/ gotowany/ grillowany z kaszą gryczaną. ,makaronem razowym, a na kolację coś lekkiego, warzywnego z białkiem? Zobaczysz szybciej efekty, a przy tej Twojej aktywności to w ogóle, szczęka rodzinie opadnie

Ja dzisiaj:
-śniadanie: 3 kromki razowca z jajkiem i warzywami, kawa
- 2 śn.: talerz owsianki z jabłkiem i cynamonem (po takim zestawie lece to wc że ledwo zdążę, więc polecam np. na zaparcia )
- obiad : sałatka z pieczonym kurczakiem, kawa
- sałatka z tuńczyka (w sosie własnym) z warzywami
- 4 kromki razowej Wasy z pomidorem, chudym twarożkiem i szczypiorkiem

W ruchu 4 godziny z wózkiem Zaraz brzuszki i ćwiczenia na nogi

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Malinka_Malinka Pokaż wiadomość
Hej
Dzień dzisiejszy to dzień grzeszny
jadłam zdecydowanie za mało i nie to co trzeba
śniadanko ok 11 (WOW - wcześniej się nie dało) - dwie kanapeczki z wędlinką i pomidorkiem
obiadek 15 - pierś z kurczaka z sałatą, pomidorem, kukurydzą i papryką
kolacja ok 17:30 deser lodowy (śmietankowo - czekoladowy)
Ogólnie nie jestem z siebie zadowolona.
Ale Ja leń patentowany poszłam dzisiaj na godzinny spacer co nie zdarzyło mi się od kilku ładnych miesięcy i z tego jestem dumna.
Coś o sobie Kobieta słusznych gabarytów, 81,5 (według ostatniego licznika) aczkolwiek mała 160 cm. Dwoje dzieci w odstępie 10 lat. I dobrze bo w sumie wrzuciłam ponad 40 kg, jakby rok po roku to bym się już chyba nie ruszała, a tak po między zdążyłam coś zrzucić. Praca biurowa 8 godzin przy biurku murem, często do 10-12 godz na dobę.

W jaki dzień tygodnia ważymy się, proponuję niedziele, wtedy będzie motywacja na weekend.
Oj tam, każdy grzeszy, wrzuć na luz i będzie dobrze Ja 2 tyg temu wsunęłam wieczorem mega pizze z mężem i to o 21.30, ale czasem trzeba się oderwać i zrobić sobie przyjemność ze trudy diety
Autorka proponowała poniedziałek, więc może niech tak zostanie? jak się zważymy w niedziele rano to po południu możemy zgrzeszyć, a tak będziemy się pilnować
__________________
Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu, czas i tak upłynie!

cel I - 65 kg - osiągnięty!
cel II- 58 kg

cel główny - założyć leginsy w czerwcu

64
173 cm

Edytowane przez emma0201
Czas edycji: 2014-05-01 o 21:19
emma0201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 22:41   #95
Butowniczka007
Raczkowanie
 
Avatar Butowniczka007
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 135
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Ważenie będzie w każdy poniedziałek z rana. To tak tytułem wstępu ; )


Co do mojego dzisiejszego menu:
śniadanie: kromka chleba + 2 wafle ryżowe ( z serkiem do smarowania, sałatą, żółtym serem, pomidorem, ogórkiem, rzodkiewką
- kawa 3w1
obiad: pierś z kurczaka z przyprawami podsmażona na odrobinie oleju + warzywa na patelnie+ kuskus - i to wszystko zmieszane- pycha!
przekąska: marchewka i banan
kolacja: jogurt naturalny+ musli+ 3 łyżki dżemu z wiśni + wafel ryżowy
i jeszcze łyżeczka miodu wpadła

Jadłospis do idelanych nie należy ale początek jakiś musi być.
Kawy na ogół nie pijam. Jak już to zwykłą czarną bez cukru i mleka ale że ostała się taka saszetka to mówię- co mi tam, spróbuje- a fuuu...słodkie to to że hey!

Aaaaaa...i skalpel Ewki dziś zrobiłam ; )
__________________
Oddam książkę "101 rzeczy lepszych od diety" w dobre ręcę

Tenis, squash? Bardzo chętnie!
Butowniczka007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 23:49   #96
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cytat:
Napisane przez emma0201 Pokaż wiadomość
Aż zazdroszczę tego ruchu Super Odnośnie jadłospisu jesli mogłabym Ci coś zasugerować, to zamień bagietkę z serem na coś innego, razowe pieczywo, szynka do tego i warzywka np, albo to co jesz na kolacje daj na śniadanie, te gołąbki pewnie też były troszkę tłuste a sos zagęszczany? a może jakiś kurczak pieczony/ gotowany/ grillowany z kaszą gryczaną. ,makaronem razowym, a na kolację coś lekkiego, warzywnego z białkiem? Zobaczysz szybciej efekty, a przy tej Twojej aktywności to w ogóle, szczęka rodzinie opadnie
)
Dziękuje za radę no te gołąbki zbyt chude nie były, sos na jogurcie naturalnym i mące, miałam zrobić z pieczarek te gołąbki ale z racji że dziś wolne i mąż w domu to wyszły z mięsem. Bagietka była z pieczywa razowego z mnóstwem ziaren, właśnie muszę znaleźć jakieś fajne przepisy z kaszami jeżeli macie fajne, smaczne i dietetyczne to z chęcią wypróbuję.
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-02, 10:36   #97
szkrabus30
Zadomowienie
 
Avatar szkrabus30
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 783
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

a ja wczoraj poleglam dietowo , zjadlam kielbaske z grila , loda czekoladowego i 7 cukierkow bleeee
jestem okropna
szkrabus30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-02, 14:57   #98
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cytat:
Napisane przez szkrabus30 Pokaż wiadomość
a ja wczoraj poleglam dietowo , zjadlam kielbaske z grila , loda czekoladowego i 7 cukierkow bleeee
jestem okropna
nie ładnie nie ładnie , ale nie przejmuj się każda z nas ma takie dni (przynajmniej tak myślę, ja na pewno mam słabsze dni )
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-02, 16:16   #99
szkrabus30
Zadomowienie
 
Avatar szkrabus30
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 783
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
nie ładnie nie ładnie , ale nie przejmuj się każda z nas ma takie dni (przynajmniej tak myślę, ja na pewno mam słabsze dni )


wiem nieladnie
szkrabus30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-02, 22:25   #100
Malinka_Malinka
Zadomowienie
 
Avatar Malinka_Malinka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 352
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Witam
Mój jadłospis na dzień dzisiejszy
8:20 dwie kromki ciemnego chleba z wędliną i pomidorem
12:30 pomarańcza
a teraz się zacznie bo byli i goście i grillek
16:00 karkóweczka, brokuł z sosem śmietanowo czosnkowym, kaszaneczka z keczupem kawałeczek serniczka z owocami.

Żeby cały wysiłek nie poszedł w łeb
Ja leń patentowany poszłam na wieczorny trening 2 minuty biegu, 5 min szybkiego marszu i tak 3 serie o mało ducha nie wyzionęłam

Jak ostatnio spoglądałam w naszą tabelę z pomiarami, to doszłam do wniosku, że mój problem z wagą jest najnajnajwiększy, dół humorzasty murowany
__________________




Edytowane przez Malinka_Malinka
Czas edycji: 2014-05-02 o 22:28 Powód: dodano tekst
Malinka_Malinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-02, 22:56   #101
Butowniczka007
Raczkowanie
 
Avatar Butowniczka007
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 135
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

U mnie co prawda dziś latte wpadło ( pyyyyszne było!) ale za to zrobiłam też moją stałą trasę i 4 kilometry pokonane

I nie ma co się dołować wagą, serio! To nie wszystko. Tabelka ma nam tylko pokazywać nasze sukcesy. Głowa do góry, uśmiech na pół twarzy i cieszmy się życiem!

Miłej nocki
__________________
Oddam książkę "101 rzeczy lepszych od diety" w dobre ręcę

Tenis, squash? Bardzo chętnie!
Butowniczka007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 01:00   #102
orange_sky
Raczkowanie
 
Avatar orange_sky
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 384
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Hej U mnie w miarę, wczoraj i dziś jakieś 1800kcal. Sporo, ale i tak raczej mniej niż zwykle

Malinka:
Co do grillowania - może lepiej grillować pierś z kurczaka i warzywa? I gratuluję biegu Też mam zamiast spróbować, ale boję się, że u mnie będzie podobnie (ciągle nie rzuciłam palenia )
__________________
http://anukah.tumblr.com
orange_sky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 08:48   #103
emma0201
Raczkowanie
 
Avatar emma0201
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 95
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cytat:
Napisane przez orange_sky Pokaż wiadomość
Hej U mnie w miarę, wczoraj i dziś jakieś 1800kcal. Sporo, ale i tak raczej mniej niż zwykle

Malinka:
Co do grillowania - może lepiej grillować pierś z kurczaka i warzywa? I gratuluję biegu Też mam zamiast spróbować, ale boję się, że u mnie będzie podobnie (ciągle nie rzuciłam palenia )
Witaj w klubie palacza :P Ja nie rzucam, bo nie chce, smakują mi papierosy i tyle. A z rzuceniem nie miałabym problemu, bo jak byłam w ciąży to rzuciłam z dnia na dzień. No cóż, nikt nie jest idealny
__________________
Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu, czas i tak upłynie!

cel I - 65 kg - osiągnięty!
cel II- 58 kg

cel główny - założyć leginsy w czerwcu

64
173 cm
emma0201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 09:32   #104
justyna2639
Zakorzenienie
 
Avatar justyna2639
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 894
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cześć Dziewczyny!
Czy przyjmiecie jeszcze mnie? Moja waga niestety również przebiła już 80 kg i od jakiegoś czasu, z różnym skutkiem, chcę wrócić do kondycji sprzed roku. Dla mnie, podobnie jak dla emmy0201 (widziałam post na początku wątku), ważne jest codzienne wsparcie. Kilka lat temu też odchudzałam się, pisałam na wizażu i efekt był super! Od tamtej pory nie odchudzałam się jakoś specjalnie.
Mam 22 lata, zaczynałam od wagi 84 kg. Aktualnie ważę 79. Mój wzrost - 167 kg. Zależy mi na tym, aby systematycznie wprowadzać 'lepsze jakościowo' jedzenie - więcej warzyw, owoców i włączyć więcej ruchu do swojego dnia. Marzę o tym, aby jakoś uporządkować swój dzień, tak aby było tam miejsce na pracę, naukę, dbanie o siebie i odpoczynek. Mój problem to zajadanie stresów oraz nagradzanie się jedzeniem. Muszę się tego ODUCZYĆ!
__________________
84->79->65
I cel: 75
II cel: 70
justyna2639 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 11:06   #105
Butowniczka007
Raczkowanie
 
Avatar Butowniczka007
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 135
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

justyna wpisuj się do tabelki, pamiętaj, że w poniedziałki jest ważenie i witaj na pokładzie
__________________
Oddam książkę "101 rzeczy lepszych od diety" w dobre ręcę

Tenis, squash? Bardzo chętnie!
Butowniczka007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 11:47   #106
justyna2639
Zakorzenienie
 
Avatar justyna2639
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 894
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Dziewczyny a co z ćwiczeniami? Co ćwiczycie? Widziałam, że trochę Ewkę - ćwiczyłyście ją wcześniej? Zauważacie już jakieś efekty? Ja lubię jej ćwiczenia bardzo, ale czasem są dla mnie za mało dynamiczne.
A i czy skupiacie się na jakiejś partii ciała intensywniej czy raczej robicie ćwiczenia na całe ciało? I ile czasu poświęcacie na treningi?
justyna2639 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 12:05   #107
Poczwarka89
Raczkowanie
 
Avatar Poczwarka89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 151
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

hej
Justyna ja zamierzam biegać 4 razy w tygodniu, aktualnie biegam według planu pumy dla początkujących 8-12km, kończę 3 tydzień
Ćwiczeń z Ewką nie lubię, dla mnie jest ona sztuczna i takie flaki z olejem
Poczwarka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 12:10   #108
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Ja ćwiczę
Ćwiczę (w zależności od dnia, pogody, sił):
- cardio - różne z neta,
- rower
- treningi siłowe - z hantelkami.

Polecam ćwiczenia z Fitappy - http://fitappy.eu/
Ewka nie jest dobrym przykładem
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 12:12   #109
justyna2639
Zakorzenienie
 
Avatar justyna2639
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 894
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cytat:
Napisane przez Poczwarka89 Pokaż wiadomość
hej
Justyna ja zamierzam biegać 4 razy w tygodniu, aktualnie biegam według planu pumy dla początkujących 8-12km, kończę 3 tydzień
Ćwiczeń z Ewką nie lubię, dla mnie jest ona sztuczna i takie flaki z olejem
Nieźle, podziwiam Ja nie przepadam za bieganiem, jakoś nie czuję tego i chyba też trudniej jest mi się zmotywować do wyjścia z domu. A oprócz biegania ćwiczysz coś jeszcze?
__________________
84->79->65
I cel: 75
II cel: 70
justyna2639 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-03, 12:21   #110
Poczwarka89
Raczkowanie
 
Avatar Poczwarka89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 151
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cytat:
Napisane przez justyna2639 Pokaż wiadomość
Nieźle, podziwiam Ja nie przepadam za bieganiem, jakoś nie czuję tego i chyba też trudniej jest mi się zmotywować do wyjścia z domu. A oprócz biegania ćwiczysz coś jeszcze?
na razie nie, może z czasem dodam Mel B brzuszek i ramiona
Poczwarka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 12:25   #111
orange_sky
Raczkowanie
 
Avatar orange_sky
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 384
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cytat:
Napisane przez emma0201 Pokaż wiadomość
Witaj w klubie palacza :P Ja nie rzucam, bo nie chce, smakują mi papierosy i tyle. A z rzuceniem nie miałabym problemu, bo jak byłam w ciąży to rzuciłam z dnia na dzień. No cóż, nikt nie jest idealny
miałam kilka podejść i wiem, że palenie jest dla mnie jedynie (!) nawykiem. Kiedy nie palę kilka dni nie miewam huśtawek nastroju, nie rzucam się na jedzenie etc. Problem w tym, że... robię sobie na złość i dlatego wracam do palenia albo chcę "spróbować" czy serio mnie nie ciągnie i kupuję paczkę A jak kupię paczkę, to wiadomo, że prędzej czy później ją wypalę... I owszem, wystarczy jeden dzień, a odrzuca mnie od fajek. Bez sensu to moje podejście

Cytat:
Napisane przez justyna2639 Pokaż wiadomość
Marzę o tym, aby jakoś uporządkować swój dzień, tak aby było tam miejsce na pracę, naukę, dbanie o siebie i odpoczynek.
Cześć! Dokładnie o tym samym marzę, strasznie rozwaliłam ostatnio swój rozkład dnia Masz jakiś pomysł jak to zrobić?


Cytat:
Napisane przez Poczwarka89 Pokaż wiadomość
hej
Justyna ja zamierzam biegać 4 razy w tygodniu, aktualnie biegam według planu pumy dla początkujących 8-12km, kończę 3 tydzień
Ćwiczeń z Ewką nie lubię, dla mnie jest ona sztuczna i takie flaki z olejem
Też nie lubię ćwiczeń z Ewką Jak dla mnie, świetnie, że zrobiła szum w okół ćwiczeń i zmotywowała mnóstwo kobiet do ruchu dzięki swojemu fp na facebooku, ale ćwiczenia z nią sa dla mnie nie do przejścia, straszne nudy
__________________
http://anukah.tumblr.com
orange_sky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 12:29   #112
justyna2639
Zakorzenienie
 
Avatar justyna2639
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 894
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Ja dzisiaj chyba zrobię sobie dzień rozeznania, czytania i motywacji. Kiedyś ćwiczyłam dużo Tamilee Webb i Tae Bo Cardio, zależało mi wtedy głównie na tym, aby schudnąć w nogach. Aktualnie muszę popracować nad całym ciałem - nigdy nie ważyłam aż tyle, dlatego chcę jak najszybciej to zmienić!
__________________
84->79->65
I cel: 75
II cel: 70
justyna2639 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 12:30   #113
wobbly
Zadomowienie
 
Avatar wobbly
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: jelenia góra
Wiadomości: 1 839
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

hej tak sobie przeglądam Wasz wątek i nie mogę się powstrzymać od wiadomości do kingi myśle, że Twoim największym problemem jest właśnie mała ilość posiłków i brak śniadania. jeżeli jesz pierwszy posiłek o 18, to Twój organizm przechodzi w tryb "oszczędzania" - z obiadu o 18 czerpie tak jakby jak najwięcej kalorii się da, co byś nie zjadła wieczorem - przytyjesz od tego. ciało potrzebuje obfitego śniadania, które będzie spalane cały dzień. stąd te wszystkie rady dietetyków co do pięciu posiłków dziennie. też tak kiedyś robiłam, bo nie rozumiałam tych wszystkich mechanizmów. ale w końcu zrozumiałam, że paradoks - niejedzenie powoduje tycie - jest prawdziwy uwierz mi, że łatwiej przytyć jeśli nie zjesz nic do 18, niż jakbyś zjadła rano coś chociażby kalorycznego..

widze, że pare z Was biega bardzo mocno polecam ten plan: http://jak-biegac.pl/plan-treningowy...acych-biegaczy ,sama dzięki niemu rok temu doszłam do 2 godzin ciągłego biegu i schudłam prawie 30kg. i rzuciłam wstrętne fajki, które paliłam ok. 6 lat - motywacja kondycja pomagająca schudnąć. nie patrzcie na spalane kalorie, najważniejsze jest to, żeby się poruszać, regularnie przede wszystkim i nawet nie zauważycie jak całe ciało będzie wyglądało zgrabnie. nie przejmujcie się tym, że zaczynacie od marszu i biegu na zmiane, każdy jakoś zaczynał. ja od 2 miesięcy wróciłam do biegania po półrocznej przerwie i aktualnie jestem na etapie 9min biegu na 1 min marszu.

co do ćwiczeń to niezbyt je lubię, ale polecam 10minutowy trening pośladków z Mel B, który można znaleźć na youtube. całkiem przyjemne efekty, jeśli ćwiczy się regularnie mi się nie chce ćwiczyć więcej, wolę wyjść pobiegać.

bardzo mocno trzymam za Was wszyystkie kciuki
__________________
od 14 czerwca 2012 - dieta
od sierpnia 2012 - na ratunek resztkom kondycji i pozostałościom po świetnym zdrowiu
95kg - 71 kg - 67kg
cel: 60kg


don't want nothing less cause i’m sure you’re the best..
11.07.13r.

Edytowane przez wobbly
Czas edycji: 2014-05-03 o 12:31
wobbly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 13:01   #114
Malinka_Malinka
Zadomowienie
 
Avatar Malinka_Malinka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 352
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cytat:
Napisane przez justyna2639 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!
Czy przyjmiecie jeszcze mnie? Moja waga niestety również przebiła już 80 kg i od jakiegoś czasu, z różnym skutkiem, chcę wrócić do kondycji sprzed roku. Dla mnie, podobnie jak dla emmy0201 (widziałam post na początku wątku), ważne jest codzienne wsparcie. Kilka lat temu też odchudzałam się, pisałam na wizażu i efekt był super! Od tamtej pory nie odchudzałam się jakoś specjalnie.
Mam 22 lata, zaczynałam od wagi 84 kg. Aktualnie ważę 79. Mój wzrost - 167 kg. Zależy mi na tym, aby systematycznie wprowadzać 'lepsze jakościowo' jedzenie - więcej warzyw, owoców i włączyć więcej ruchu do swojego dnia. Marzę o tym, aby jakoś uporządkować swój dzień, tak aby było tam miejsce na pracę, naukę, dbanie o siebie i odpoczynek. Mój problem to zajadanie stresów oraz nagradzanie się jedzeniem. Muszę się tego ODUCZYĆ!
Super, gratulacje to już 5 kg Ciebie mniej, tak trzymaj
__________________



Malinka_Malinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 13:01   #115
evvve01_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 4
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Dołączam chociaz moze nie powinnam . mam 173 cm wzrostu i już 88 kg
evvve01_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 13:11   #116
Poczwarka89
Raczkowanie
 
Avatar Poczwarka89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 151
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cytat:
Napisane przez evvve01_ Pokaż wiadomość
Dołączam chociaz moze nie powinnam . mam 173 cm wzrostu i już 88 kg
cześć
fajnie,że jest nas coraz więcej

Wobbly też zaczynam od tego planu do którego dałaś linka, dzięki niemu rok temu byłam w stanie wystartować w biegu na 10km, ale później odpuściłam niestety
Poczwarka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 13:48   #117
justyna2639
Zakorzenienie
 
Avatar justyna2639
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 894
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

orange_sky nie mam jeszcze konkretnego pomysłu jak to pozmieniać, ale od kilku dni staram się małymi krokami zmieniać swój dzień tak, aby zrobić coś dla siebie. Nie zawsze wszystko udaje się tak, jakbym tego chciała, ale w moim przypadku potrzeba przewartościowania niektórych spraw. Prowadzę dość aktywny styl życia - studia, praca, szeroko pojęte obowiązki w domu, a także inne zajęcia, na których mi bardzo zależy, przy czym to wszystko w większości robię 'na siedząco'. W tym wszystkim zauważyłam, że nie mam czasu dla siebie, praktycznie wcale. Nie chce mi się dbać o siebie. Szkoda mi było czasu na jakieś spotkania czy wyjścia ze znajomymi, bo zawsze mam coś innego do zrobienia. Ale teraz czuję, że to też jest ważne. Wiem, że nie mam jeszcze jakoś wypośrodkowane na co ile czasu powinnam przeznaczyć, ale jakoś liczę na to, że może jak zacznę ćwiczyć regularnie i zobaczę zmiany, to pokocham ten czas i nauczę się też dbać o siebie. Także ja tej recepty dopiero szukam, a to jest jakiś mój pomysł, na który liczę, że zadziała

Malinka_Malinka dzięki jakieś 5 lat temu schudłam z 75 kg na 62 kg, czyli -13 kg. Przez długi czas mniej więcej trzymałam tą wagę. Skoro wtedy mi się udało, wierzę, że teraz też
__________________
84->79->65
I cel: 75
II cel: 70
justyna2639 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-03, 18:06   #118
bajka1990
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Zakopane
Wiadomości: 12
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Witajcie!
Z nadwagą zmagam się od dziecka Gdy zaszlam w ciażę bałam się, że przytyję tak bardzo, że mnie rodzona matka nie pozna. Przeszłam na zdrową dietę i w dniu porodu ważyłam 80kg. Tydzień po porodzie już 67kg. Było cudownie. Karmiłam piersią i bylam na diecie. Kiedy moja mała skończyła 4 miesiące zaczełam powoli jeść wszystko. Najgorsze było to, że nie mialam czasu na ćwiczenia - mała pochłaniała cały mój czas wolny. No i staję na wadze miesiąc temu a tam 85 kg!!! W tak krótkim czasie... Jestem załamana i wpędzona w depresje. Preóbóję już ktoryś raz zastartowac do diety ale jakoś nie mogę. Pomocy!
bajka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 18:59   #119
justyna2639
Zakorzenienie
 
Avatar justyna2639
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 894
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cytat:
Napisane przez bajka1990 Pokaż wiadomość
Witajcie!
Z nadwagą zmagam się od dziecka Gdy zaszlam w ciażę bałam się, że przytyję tak bardzo, że mnie rodzona matka nie pozna. Przeszłam na zdrową dietę i w dniu porodu ważyłam 80kg. Tydzień po porodzie już 67kg. Było cudownie. Karmiłam piersią i bylam na diecie. Kiedy moja mała skończyła 4 miesiące zaczełam powoli jeść wszystko. Najgorsze było to, że nie mialam czasu na ćwiczenia - mała pochłaniała cały mój czas wolny. No i staję na wadze miesiąc temu a tam 85 kg!!! W tak krótkim czasie... Jestem załamana i wpędzona w depresje. Preóbóję już ktoryś raz zastartowac do diety ale jakoś nie mogę. Pomocy!
No to zaczynamy razem od dziś! Masz już jakiś plan swojego odchudzania?
__________________
84->79->65
I cel: 75
II cel: 70
justyna2639 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-03, 19:47   #120
szkrabus30
Zadomowienie
 
Avatar szkrabus30
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 783
Dot.: 80 kilo na liczniku...Łosz cholera!

Cytat:
Napisane przez justyna2639 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a co z ćwiczeniami? Co ćwiczycie? Widziałam, że trochę Ewkę - ćwiczyłyście ją wcześniej? Zauważacie już jakieś efekty? Ja lubię jej ćwiczenia bardzo, ale czasem są dla mnie za mało dynamiczne.
A i czy skupiacie się na jakiejś partii ciała intensywniej czy raczej robicie ćwiczenia na całe ciało? I ile czasu poświęcacie na treningi?

Ja polecam pocwiczyc Jillian michaels lub mel b
szkrabus30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-05 11:49:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.