Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

[mysza88]

maczuma trzymamy kciuki

wiecie co ja dziś normalnie tak słabo się czuję że nie mam siły nawet wyjść z domu... ciężko mi się oddycha i ogólnie nie mam mocy, pierwszy raz mi się chyba w ciąży coś takiego zdarza :/

[19Inka90]

Ja mam dwa cieple kocyki ale nie te minky,bo mimo ze sa przecudowne To niestety jak dla mnie troche za drogie
Moze na wiosne do spacerowki sie skusze

[Trusiulandia]

Mysza ja od czasu do czasu mam taki dzień niestety

Inka a jakie masz ? podeślij linka jak możesz

[miskowa]

Napisane przez mysza88

maczuma trzymamy kciuki

wiecie co ja dziś normalnie tak słabo się czuję że nie mam siły nawet wyjść z domu... ciężko mi się oddycha i ogólnie nie mam mocy, pierwszy raz mi się chyba w ciąży coś takiego zdarza :/

Ja mam to samo i też pierwszy raz taka niemoc, aż normalnie w szoku jestem. Tyle że ja kwitnę w pracy, bo gdyby nie, to bym się po prostu położyła i czekała aż mi przejdzie

[19Inka90]

Napisane przez mysza88

maczuma trzymamy kciuki

wiecie co ja dziś normalnie tak słabo się czuję że nie mam siły nawet wyjść z domu... ciężko mi się oddycha i ogólnie nie mam mocy, pierwszy raz mi się chyba w ciąży coś takiego zdarza :/

Mysza mam to samo dzisiaj paskudnie sie czuje I dokladnie tak jak opisalas

[mysza88]

o to nie jestem sama... ale dziwne że tyle z nas tak słabo się dziś czuje... moze coś w powietrzu wisi?? całe szczęście że Lila się rusza i dodaje mi otuchy bo jakbym jeszcze jej nie czuła to już w ogole chyba bym się zaczeła denerwowac tym samopoczuciem. trzymajcie się dziewczynki ja sie chyba kłade spac bo nie ograniam

[madziqqq]

chyba kupie takie http://allegro.pl/koc-koce-akryl-nar...652676225.html i potne na jakieś mniejsze i będę miała kilka hahaha

[doloresd]

trzymam kciuki za wizyty

[19Inka90]

Trusia oj Ja kupowalam u siebie w sklepie z artykulami dziecinnymi,taki gruby misiowy,tylko ze rozmiarem jest niestandardowy a dalam za niego chyba 50 zl

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Ooo wlasnie Maczuma,Iwona za wizyty i oczywiscie dawajcie znac :P

[Hasiap]

Kciuki dziewczyny za wszystkie dzisiejsze wizyty

[Basjenia]

też mi się minky podoba ale fakt cena trochę wysoka. zażyczę sobie jako prezent jak ktoś będzie pytał
a często widzę że mamuśki mają w wózkach zwykłe koce polarowe z ikei...
pogoda piękna więc przydałoby się trochę nosa wychylić...tylko taaaak się nie chce....

[sasia25]

I ja trzymam kciuki za wizyty! ja mam za tydzien w poniedziałek po południu i tym razem już pojedzie ze mną tz

Dziewczyny, wybierajcie takie kocyki, ktore są naprawdę ciepłe i ładnie uszyte. Przeciez też mają ładnie wyglądać i cieszyć oko a to jest wydatek na nawet kilka lat (w zaleznosci jaki rozmiar kocyka wybierzecie), a nie na kilka meisiecy jak np ubranka. Myśle, że kocyk właśnie w okolicach 100zł to naprawdę dobra cena. Ja mam jeden jakis zwykły za 40 zł i tez jest ładny, ale bez rewelacji.

A o tej 19latce nie słyszałam i nawet nie chce słyszeć.

Idę na miasto dokupić małej jakieś pajacyki w rozmiarze "newborn" i biorę się w tym tyg za pranie

[Suqub]

Przyłączam się do za wizyty
Co do niemocy to ja dziś mam dzień wszystko ANTY. Nic mi nie pasuje i wszystko mam w

[Sweet Olcia]

Kciuki za wizyty dziewczyny a ja dzis strasznie kiepsko sie czuje, brzuch pobolewa jak na okres chwilami i kluje na dole. Nie ma jakiejs regularnosci i po nospie slabnie ale i tak sie martwie bo mdli mnie bardzo do tego. Jak nie przejdzie to chyba pojade na ip

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Trusiulandia]

Kciuki za wizyty!

Ja chyba zamówie ten arbuzowy z poofi i może ten drugi większy z mikrofibry hmm albo gdzieś znajdę tańszy ale arbuzowy zamawiam na pewno

[alekaz1]

walcze z tą torbą i kurde nie zmieszcze sie chyba do niej tym bardziej ze musze miec wszystko dla siebie i małej.

[maczuma]

Napisane przez Trusiulandia

Maczuma dziękuję a wrzuciłabyś mi link do tego twojego kocyka ?

To jest ta pani, co szyje, musisz się z nią skontaktować przez mail.

a tu ze smyka, w promocji teraz, też mam taki, cudowny i niedrogi

[iwona_1987]

Napisane przez Suqub

Co do niemocy to ja dziś mam dzień wszystko ANTY.

Ja też nie mam mocy na nic, wyszłam na chwilę na małe zakupy i nie wiem co dalej ze sobą zrobić A ogólnie to dzisiaj piękna pogoda u nas, aż żal w mieszkaniu siedzieć, i tym bardziej jestem zła że nic mi się nie chce No nie dogodzisz kobiecie w ciąży...

[Chemisette]

A mnie spanie bierze i nic mi się nie chce to przez pogodę, u mnie mgła się jeszcze utrzymuje

Trzymam kciuki za wizytę dziewczyny

[19Inka90]

Ja mam dzisiaj dzień prania o.O a to dopiero Posciel kończy sie brać a brudow chyba jeszcze na 3pralki :/

[miskowa]

Napisane przez maczuma

To jest ta pani, co szyje, musisz się z nią skontaktować przez mail.

a tu ze smyka, w promocji teraz, też mam taki, cudowny i niedrogi

mam ten ze smyka też, tylko zielony. Fajny jest i miły, ale czy na zimne dni wystarczy tej grubości czy to raczej taki cieńszy na cieplejsze dni?

[Hasiap]

Napisane przez 19Inka90

Ja mam dzisiaj dzień prania o.O a to dopiero Posciel kończy sie brać a brudow chyba jeszcze na 3pralki :/

Zazdroszczę, że nawet jak zrobisz 3 pralki prania to masz gdzie powiesić. Bo ja swoje i męża jedynie na strych zaniosę, ale dziecięce na jednej małej suszarce w mieszkaniu więc prania muszę robić z umiarem

[maczuma]

Napisane przez miskowa

mam ten ze smyka też, tylko zielony. Fajny jest i miły, ale czy na zimne dni wystarczy tej grubości czy to raczej taki cieńszy na cieplejsze dni?

No fakt, najgrubszy nie jest, ale w sumie malucha i tak ubierasz w jakiś kombinezon, no nie wiem... ale na wiosenne dni będzie jak znalazł, kiedy to spacery pełną parą ruszą

[19Inka90]

Hasiap no w miejsca mam w cholerę tylko dzisiaj z siłami gorzej

Może rzeczywiście kocyk za 100 to jeszcze nie tak złe w zwyczajnych okolicznościach,ale jak dla mnie w tym momencie kiedy wydatków jest pełno to jednak 100 zł to sporo dlatego tak jak powiedzialam na zimę jak tego kocyka i tak nie będzie widać to postawilam na funkcjonalność czyli żeby był cieplutki na wiosnę jak juz będzie spokojniej to pewnie się skusze na jakiś przeslodki malinowy

[Suqub]

U mnie jest ładna pogoda, wręcz piękna, ciepła jesień a mój nastrój wręcz przeciwny. Może to z mojego niewyspania i kiepskiej nocy.
Kiedyś dostałam od koleżanki kocyk, taki świetny był ale oddałam dla chrześniaka. Teraz by mi się przydał ale poszedł w świat.
Moje dziecię od kilku dni wierci się pod żebrami. Jutro mam wizytę, ciekawa jestem co powie doktorek. Oby wszystko było w jak najlepszym porządku.

[alekaz1]

zamówiłam pościel na zmianę dla małej
http://allegro.pl/posciel3-el-120x90...672151175.html różową disneya

[Karo89]

Napisane przez Ringo6

szlyszlam o tej matce... Jak wogole tak mozna? Aha... Juz wiem co to minky... To powiem wam tylko, ze jakbedziecie musialy wyprac to o ile producent nie napisze inaczej to do wlokien poliamidowych typu polarek lub inne misiowate, nie uzywa sie plynow do plukania, bo wlokno jest zbudowane z takich rureczek pustych w srodku- dlatego sa cieple, a plyn je zatyka i traca one na wartosci cieplnej. Rzeczywiscie strasznie drogie te kocyki...

ja szyłam z minky pościel córce do przedszkola, prałam kilka razy i płukałam w płynie jak zawsze i nic się nie robiło. a sporo mam rzeczy z minky bo i maskotki, i wszystko ok. i powiem szczerze pierwsze o tym słyszę co piszesz.

[Ringo6]

Kciuki za wizyty. Dokladnie, kocyk u mnie tez bedzie widoczny dopiero na wiosne. Ja sie wstrzymuje z kupowaniem na razie, bo cos moge dostac w tym temacie. Co do pakowania sie, ja mysle, ze spakuje sie do walizki podrecznej, bo mam taka nieduza (z reszta pakowalam do niej szwagierke jak okazalo sie ze bedzie cc) tak bedzie mi najwygodnie. Nie bede musiala dzwigac nic na ramieniu i wszystko mi sie zmiesci.

[Chemisette]

Napisane przez alekaz1

zamówiłam pościel na zmianę dla małej
http://allegro.pl/posciel3-el-120x90...672151175.html różową disneya

Śliczna pościel

[niteczka83]

hej,
witam się w nowej części, nadrobiłam Was
Dziś mam wizytę o 19 - proszę o kciuki, bo coś ostatnio gin przebąkiwał o bardzo dużej ilości wód (niby kazał się nie przejmować ale on nigdy bez powodu się nie zastanawia).

Napisane przez doloresd

Ja się pocieszam myślą, że tyle kobiet już urodziło przed nami - że da się. Wiem, że marne pocieszenie, ale zawsze
A porodu też się boję, szczególnie takiego długiego kilkunastogodzinnego - bo o takich niestety też słyszałam. I nadal nie wiem, czy chcę by Tż był przy porodzie.

Doloresd - ja też się nasłuchałam o wielogodzinnych ale znam też osoby co w 2-5 godz urodziły (pierwsze dziecko).
Poza tym tak szczerze to nie wiem od kiedy liczy się "poród". Czasem przyjmą Cię z malutkim rozwarciem i to trwa. A czasem siedzisz w domu, czekasz aż będą co jakieś 3 min i jedziesz później (wtedy zwykle masz większe rozwarcie) i poród trwa krótko. Jak ja miałabym liczyć od pierwszych regularnych skurczów to matulko rodziłam prawie 30 godz nim padła decyzja o cc ale tak nie liczę ... Liczę od momentu gdy zabrali mnie z patologii szybko na porodówkę.

Napisane przez Roksape

Czekam na wypis

Roksape - super

Napisane przez Suqub

hmm na szczęście szwagierka nie była nigdy mi potrzebna. Jakoś przez tyle lat nie miałam po co ją prosić o pomoc(zazwyczaj to my byliśmy jej potrzebni) więc chyba przeżyję jak będziemy się unikać.

Co do porodu ja się boję tego, że już po wszystkim nie będę umiała poradzić sobie z dzieckiem. Przyniosą mi je i nie będę wiedziała co i jak gdy zacznie płakać czy coś i inne matki będą patrzeć z politowaniem na mnie czy coś. A ja poczuję się wyrodną matką.

Suqub - olej ją i nie przejmuj się, może tak być że czuje iż jej dziecko jest zagrożone (co oczywiście jest dla mnie dziecinadą ) albo może starają się o drugie i im nie wychodzi a Wy o tym nie wiecie
I pamiętaj jedno - żadna matka nie patrzy na drugą z politowaniem, wszystkie te które przechodzą to po raz drugi też kiedyś były w pierwszej ciąży i miały te same problemy, a nawet więcej nadal mogą mieć

Napisane przez Trusiulandia

ja tak samo tyle że z lusterkiem na "czuja" sie boję że coś przygole ale mam piłke z przodu coraz większą i obawiam się że za miesiąc to już wymiękne

Trusiulandia - ja myślałam że dziś wymięknę, już nawet z lusterkiem nie daję rady przez tą piłkę

Napisane przez Linea86

Ależ Wy lecicie z tymi postami...
Witam się w nowym wątku i mam nadzieję, że będę mieć więcej sił i chęci na udzielanie się niż w poprzednim

Ja się porodu nie boję - próbuję się nastawiać pozytywnie. Choć zdaję sobie sprawę, że jak Wy zaczniecie opisywać swoje przeżycia to się włączy nerwica i stres. Z tym, że ja się zawsze bałam ciąży i wszyscy dokoła mówili, że jak to będzie bo ja taka nieodporna, chorowita itd, a odpukać wyniki mam bardzo dobre, czuję się super więc może nie będzie tak źle. Poza tym kobiety decydują się na 2 dziecko więc jakby to było takie straszne to chyba by kończyły na 1. Jak tak pomyślę, że już niedługo poród to trochę mi szkoda, że już nikt nie będzie mnie zaczepiał od środka:P

Linea - a pewnie że tak Poza tym jak już tak będzie Tobie brakowało zaczepiania od środka to możesz postarać się o nowego zaczepiacza

Napisane przez miskowa

Pooglądałam sobie wanienki w necie i w sklepie na żywo, ale nie mogę się zdecydować. Dziewczyny, czy warto zainwestować w droższą wanienkę? Zwykłe kosztują grosze, ale w necie są jakieś takie dużo droższe, z wężami, dozownikami na kosmetyki, regulowanej wysokości nóżkami itp. Sama nie wiem już co wybrać

I drugie pytanie, czy macie jakieś dobre miejsce z kocykami minki, żeby nie przepłacić? Potrzebuję chyba na zimę jeden cieplejszy kocyk, bo te co mam to takie cieniutkie są

Miskowa - ja kupiłam zwykłą wanienkę z Tega z misiami ale chyba najdłuższą i super sprawdzała się u nas bardzo długo, bez bajerów. A że była długa to na dłużej wystarczyła. Teraz mój brat miał wanienkę ale malutką i pożyczyli naszą bo po 3 miesiącach Mała im się nie mieściła a jeszcze nie siadała.
Co do minky moja bratowa kupiła materiały a moja mama uszyła kocyk dla wnuczki - może to jest wyjście aby było taniej.

Napisane przez 19Inka90

A jak myslicie dziewczyny ?? My bedziemy dodawac sam opis porodu czy zdjeciami tez bedziemy sie chwalic ??

Inka - ja poprzednio zrobiłam opis porodu i dałam jedno zdjęcie niedługo po narodzinach (w sensie 3 godz), dziewczyny wrzuciły na forum. Teraz też pewno tak zrobię.

Napisane przez Hasiap

Ja porodu się nie boję, będę mieć cc. Zdaję sobie sprawę, że będzie ból okropny, ale myślę że tyle kobiet dało radę to i ja dam! Gorzej martwi mnie fakt, że na sali będę sama i nie wiem jak to z położną jest w nocy w tej klinice.. A co jeśli się okaże że ona np jest od 6 do 22?? (w sensie że pracują na zmiany) a mi w nocy mała zacznie płakać a ja z niedowładem nóg po znieczuleniu nie dam rady sobie z nią poradzić Muszę zapytać gina na wizycie jak to u niego jest, żeby się niepotrzebnie nie nakręcać..

Hasiap - nikt Cię nie zostawi samej z dzieckiem. Spokojnie - ja nie miałam własnej położnej ale one się zmieniały, pokoje na salach pooperacyjnych były blisko dyżurki i jak tylko dziecko płakało (zresztą jakby coś miałam też guzik przy głowie żeby dzwonić) to pojawiały się jako pierwsze. Bo Tobie przez te kilka godz nie wolno się ruszać.

Napisane przez miskowa

mam ten ze smyka też, tylko zielony. Fajny jest i miły, ale czy na zimne dni wystarczy tej grubości czy to raczej taki cieńszy na cieplejsze dni?

Napisane przez maczuma

No fakt, najgrubszy nie jest, ale w sumie malucha i tak ubierasz w jakiś kombinezon, no nie wiem... ale na wiosenne dni będzie jak znalazł, kiedy to spacery pełną parą ruszą

Chciałam napisać to co Maczuma - że będziemy miały kombinezony