Kultura wypowiedzi

[201604191001]

BRB też się nie używa na forum, bo nikt się nie spowiada z tego kiedy ma zamiar wrócić

[MascarpOOne]

Dziewczyny, już się tak nie czepiajcie , biorę udział też w innych forach i tam często ludzie używają skrótów, języka potocznego albo mieszają polski z angielskim w swoich wypowiedziach i mam liczyć, że każdy się zmieni pode mnie? Na Wizaż. Pl w porównaniu do innych forum/portali i tak jest porządek i kultura bo są karniaki i bany w innych miejscach można na luzie przeklinać albo trollować niewygodnego rozmówcę :P
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

No z tym, że niektórzy moderatorzy przesadzają... Pamiętam jak dziewczyna dostała bana na wątek przez to, że napisała do innej użytkowniczki, że w takich i takich czasach już by leżała w grobie bo ludzie jej wieku nie dożywali xd

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mabi27]

Napisane przez MascarpOOne

Dziewczyny, już się tak nie czepiajcie , biorę udział też w innych forach i tam często ludzie używają skrótów, języka potocznego albo mieszają polski z angielskim w swoich wypowiedziach i mam liczyć, że każdy się zmieni pode mnie? Na Wizaż. Pl w porównaniu do innych forum/portali i tak jest porządek i kultura bo są karniaki i bany w innych miejscach można na luzie przeklinać albo trollować niewygodnego rozmówcę :P
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale główne pytanie z pierwszego postu brzmi: Czy jest dla Was ważne to, jak ktoś pisze? W oficjalnych listach, na forach internetowych? więc dziewczyny piszą, że jest to bardzo ważne, że pewne rzeczy przeszkadzają/są denerwujące, nie jest to przecież od razu czepianie się.

[MascarpOOne]

No przeszkadzanie, przeszkadzaniem ale gdy czytam o zrywaniu kontaktów przez to jak ktoś pisze to dla mnie już przesada...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604191001]

Napisane przez MascarpOOne

No przeszkadzanie, przeszkadzaniem ale gdy czytam o zrywaniu kontaktów przez to jak ktoś pisze to dla mnie już przesada...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ktoś piszący z blędami typu "łużko", piszący niechlujnie jest dla mnie człowiekiem mało inteligentnym. A ja nie chcę się spotykać z kimś mało inteligentnym. Inna nie chce faceta, który za dużo czasu spędza w łazience, albo przed telewizorem. Każdy ma jakieś kryteria.

[mabi27]

Napisane przez MascarpOOne

No przeszkadzanie, przeszkadzaniem ale gdy czytam o zrywaniu kontaktów przez to jak ktoś pisze to dla mnie już przesada...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Raczej nie tyle zrywanie, co nienawiązywanie bliższych.

[MascarpOOne]

Napisane przez _Judith_

Ktoś piszący z blędami typu "łużko", piszący niechlujnie jest dla mnie człowiekiem mało inteligentnym. A ja nie chcę się spotykać z kimś mało inteligentnym. Inna nie chce faceta, który za dużo czasu spędza w łazience, albo przed telewizorem. Każdy ma jakieś kryteria.

To trochę jak wróżenie z fusów. Aż mi się kabaret przypomniał "kupuje big maca zmieniam chłopaka" xd
Myślę że aby poznać człowieka trzeba z nim spędzać czas, rozmawiać, wymieniać poglądy i zobaczyć co robi w wolnym czasie albo czy ma jakąś pasję. Może nie czytać 1000 książek rocznie a za to malować, rzeźbić, robić piękne zdjęcia i tak dalej...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Nie lubię takiego sztywnego i suchego oceniania ludzi... Znam osobiście idiotów po studiach a znam i mądrych bez szkoły. W szkole nikt nikogo własnego rozumu nie nauczy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604191001]

Napisane przez MascarpOOne

To trochę jak wróżenie z fusów. Aż mi się kabaret przypomniał "kupuje big maca zmieniam chłopaka" xd
Myślę że aby poznać człowieka trzeba z nim spędzać czas, rozmawiać, wymieniać poglądy i zobaczyć co robi w wolnym czasie albo czy ma jakąś pasję. Może nie czytać 1000 książek rocznie a za to malować, rzeźbić, robić piękne zdjęcia i tak dalej...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Nie lubię takiego sztywnego i suchego oceniania ludzi... Znam osobiście idiotów po studiach a znam i mądrych bez szkoły. W szkole nikt nikogo własnego rozumu nie nauczy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Istnieja pewne podstawy, ktore nalezy umiec i stosowac. Dlatego pierwsza szkola jest nazwana podstawowa.
Moze rzezbic w czymkolwiek, moj ma czytac. Komu to robi problem?

[MascarpOOne]

Napisane przez _Judith_

Istnieja pewne podstawy, ktore nalezy umiec i stosowac. Dlatego pierwsza szkola jest nazwana podstawowa.
Moze rzezbic w czymkolwiek, moj ma czytac. Komu to robi problem?

Nie robi mi problemu tylko dziwią mnie takie kryteria.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201708160922]

Napisane przez MascarpOOne

Ale jak to się odnosi do skrótów bd, wgl itp? Przecież używamy także takich jak : np., dr, nr i każdy wie o co chodzi.

Używamy skrótów, które są w słowniku.

Napisane przez pannaatopowa

Ja pamiętaj jak za czasów komórek bez polskich znaków ludzie zamiast "ó", pisali "u", bo "przecież nie mam polskich znaków". Potem im tak zostawało. A ja jak widzę "ktury" to mnie telepie. Z błędami jest łatwiej, bo w przeglądarkach znajdują się słowniki. Nie rozumiem też "sory za błędy, piszę z telefonu". No i? Brak polskich znaków wybaczam. A raczej ich braku nie zauważam.

Wykształcenie nie ma też nic do rzeczy. Mój ojciec jest po podstawówce a nie robi błedów ortograficznych w ogóle (naprawdę). I potrafi mówić. Dysortografia? Swego czasu przyjaźniłam się z dziewczyną, która miała zdiagnozowaną tę dysfunkcję. I co? Pisała całymi dniami dyktanda. A ja jej sprawdzałam. Pod koniec podstawówki okazało się że robi mniej błędów ode mnie. Można? Ale trzeba chcieć.

Widać za młoda jestem, ale moi znajomi pisali jedna "o" zamiast "u".

Napisane przez _Judith_

Jesli chodzi o skroty z angielskiego slangu internetowego/smsowego to mi one nie przeszkadzaja i ja ich uzywam. Uwazam, ze na tyle weszly do ztcia, ze kazdy wie co to. Ale fakt, na forum moglabym sie odrobine wysilic i napisac cale wtrazenie i to po polsku, zamiast IMHO. Za to w grach bede je stosowala nadal, bo od tego wlasnie sa. AFK i wszyscy wiedza, ze chwilowo sobie postoje w kaciku, BRB i wiadomo, ze nie porzucilam gry na dlugo, ani nie umarlam przed komputerem. Przydaje sie, jest szybkie, kazdy to rozumie.
Za to uzywanie jezyka l33t jest dla mnie tym samym co pOkEmONy.

Czego?

Napisane przez _Judith_

A mnie wlasnie ZW na gg i innych facebookach denerwowalo. No bo jak to, jest juz BRB, a tu nagle wymyslaja cos nowego, tlumacza wszystko, olaboga. Po to jest po ang zeby zrozumial i polak i japonczyk.

Widzisz, ja BRB nie znałam. Znałam tylko z/w. Jest to dla mnie zrozumiałe i oczywiste. Ale ja nie pisze z Japończykami

Napisane przez Chatul

Nie no, są potrzebne. A już na pewno są przydatne



Na podstawie własnych doświadczeń nie mogę mówić o uniwersalności skrótu „BRB”, bo nikt nigdy go nie użył w trakcie rozmowy ze mną Za to „zw” widziałam w rozmowach nie raz. Dlatego dla mnie „zw” jest dużo lepszym wyborem niż „BRB”

Zgadzam się

Napisane przez MascarpOOne

Tak po prawdzie w dzisiejszych czasach każdy powinien znać angielski.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

A mnie w ogóle nie telepie z takich powodów xD Szanuję moje nerwy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

]Tak po prawdzie w dzisiejszych czasach każdy powinien myśleć i czytac ze zrozumieniem. A angielski warto znać, ale nie uważam tego za umiejętność tak oczywistą jak umiejętność ugotowania obiadu.

Napisane przez Chatul

Ja się z tym nie zgadzam Uważam, że jak się mieszka w Europie to angielski warto znać, bo na pewno to życie ułatwi, ale nie sądzę, by każdy powinien ten język znać.

Po raz kolejny się zgadzam.

Napisane przez _Judith_

Napisałam "w grach".

A coś więcej?


Tak się zastanawiam jak niektórzy funkcjonują tutaj, na wizażu. Nie tylko ja stosuję angielskie skróty, wiele wizażanek posługiwało się IMO, IMHO, OMG, LOL, GTFO. Jak te osoby sobie radzą ze zrozumieniem postu na przykład takiej Demi?

Jak nie wiem, to gogluję, ale faktycznie, te skróty z gier są mi totalnie obce, ale ja nie gram.

GTFO też musiałam teraz wygoglować.

[chwast]

Napisane przez kalincia

Tu nie zwracasz...

No w wiekszosci pisze z tel wiec nie zwracam
Z reszta nie wiem co ten komentarz mial na celu, mozesz mi to wyjasnic na priv.

Wyslane przez tapatalk 2

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Zwracam uwagę na formę wypowiedzi. Lubię gdy posty lub wiadomości są napisane piękną polszczyzną, z zachowaniem interpunkcji i składni. Mam takie poczucie, że osoby, które wypowiadają się w taki sposób, mają głębsze, bogatsze wnętrze, są bardziej inteligentne, bardziej kulturalne. Ciekawsze.

Obawiam się jednak, że swoją osobą, swoimi postami mogę przyczyniać się do cierpienia co wrażliwszych internautów. Nie zawsze potrafię wyrazić się tak pięknie jak powinnam.

A przecinki wstawiam kiedy mi się podoba.

Tak się zastanawiałam nawet ostatnio, czy nie poszukać sobie w sieci jakichś stron uczących poprawnej pisowni, poprawnej interpunkcji, poprawnej składni. Ot tak, żeby się douczyć na starość.

[pannaatopowa]

Napisane przez _Judith_

Napisałam "w grach".

A coś więcej?


Tak się zastanawiam jak niektórzy funkcjonują tutaj, na wizażu. Nie tylko ja stosuję angielskie skróty, wiele wizażanek posługiwało się IMO, IMHO, OMG, LOL, GTFO. Jak te osoby sobie radzą ze zrozumieniem postu na przykład takiej Demi?

Ja nie używam tego typu zwrotów i nie rozmawiam z osobami, które ich nadużywają. Nikt z moich znajomych ich nie stosuje. Tak naprawdę z paroma się spotkalam na necie i mam mgliste pojęcie co mogą oznaczać. Nie poznawałam ich, bo nie mam takiej potrzeby, skoro myśl można wyrazić w języku polskim. Jestem polką, rozmawiam z polakami, nie widzę potrzeby używania innych języków.

Napisane przez MascarpOOne

No przeszkadzanie, przeszkadzaniem ale gdy czytam o zrywaniu kontaktów przez to jak ktoś pisze to dla mnie już przesada...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie zrywanie. Zazwyczaj poznaje ludzi w Internecie. Jeśli piszą tak, że krwawią mi oczy znajomość się nie rozwija.

@Maromavath: świetny chwyt marketingowy w opisie. Aż zajrzałam, choć wiedziałam, że to ściema

[MascarpOOne]

Czas Komety
Mnie chodziło o to jak się ma przykładowy fragment postu, który napisałaś do tych skrótów.

Co do angielskiego uważam nadal, że nie tylko warto ale i powinno się go znać, chociażby podstawy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez pannaatopowa

Ja nie używam tego typu zwrotów i nie rozmawiam z osobami, które ich nadużywają. Nikt z moich znajomych ich nie stosuje. Tak naprawdę z paroma się spotkalam na necie i mam mgliste pojęcie co mogą oznaczać. Nie poznawałam ich, bo nie mam takiej potrzeby, skoro myśl można wyrazić w języku polskim. Jestem polką, rozmawiam z polakami, nie widzę potrzeby używania innych języków.



Nie zrywanie. Zazwyczaj poznaje ludzi w Internecie. Jeśli piszą tak, że krwawią mi oczy znajomość się nie rozwija.

Dla mnie nie istnieje coś takiego jak poznanie kogoś przez internet... Przez intetrnet mogę poznać czyjś numer GG, adres e mail i imię więc może dlatego mam do tego inne podejście.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[zielonkava]

Napisane przez MascarpOOne

A ja lubię pisać skrótami bd, wgl bo wiadomo o co chodzi bez zbędnego rozpisywania. Brak polskich znaków, no cóż nie każdy może tak na prawdę je wstawiać zwłaszcza jeżeli ktoś ma aplikację mobilną. W sumie mnie obojętne jak kto pisze, dla mnie najważniejszy jest sens wypowiedzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Faktycznie, bo wystukanie 3-5 literek więcej na klawiaturze wydłuża czas pisania wiadomości o pół godziny i męczy paluszki na tyle, że następnego dnia pojawiają się zakwasy. Już nie wspominając o tym, że klawiatura szybciej się niszczy I że w internecie braknie miejsca, jak ktoś za dużo będzie pisał.

Głupia wymówka i tyle. Jak widzę te smieszne bd, cb, to mi zalatuje gimbazą.

Swoją drogą, podejrzewam, że 'wgl' wymysliła osoba, która nie potrafi poprawnie napisać rozwinięcia tego skrótu

Napisane przez MascarpOOne
No przeszkadzanie, przeszkadzaniem ale gdy czytam o zrywaniu kontaktów przez to jak ktoś pisze to dla mnie już przesada...

Generalnie zwisa mi to, jak piszą moim znajomi czy rodzina. Ale już faceta analfabety bym nie chciała. Jasne, że nie oczekuję od partnera, że będzie miał wbudowany słownik ortograficzny, błędy rzecz ludzka, poza tym człowiek całe życie się czegoś uczy. Ale jak w fazie zalotów któryś mi pisał 'bende' czy 'o kturej' to jakoś te zauroczenie mi przechodziło.

[pannaatopowa]

A jaki macie stosunek do następującej sytuacji: piszecie z kimś 15 minut, godzinę, dwie i nagle ta osoba przestaje wam odpowiadać. Nie ważne czy to komunikator, czy sms. Po jakimś czasie (po paru godzinach lub dniach) pisze "cześć co tam". Czy dla was takie zachowanie jest w porządku?

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez pannaatopowa

A jaki macie stosunek do następującej sytuacji: piszecie z kimś 15 minut, godzinę, dwie i nagle ta osoba przestaje wam odpowiadać. Nie ważne czy to komunikator, czy sms. Po jakimś czasie (po paru godzinach lub dniach) pisze "cześć co tam". Czy dla was takie zachowanie jest w porządku?

Nie idz ta droga .

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=775753

[MascarpOOne]

Napisane przez zielonkava

Faktycznie, bo wystukanie 3-5 literek więcej na klawiaturze wydłuża czas pisania wiadomości o pół godziny i męczy paluszki na tyle, że następnego dnia pojawiają się zakwasy. Już nie wspominając o tym, że klawiatura szybciej się niszczy I że w internecie braknie miejsca, jak ktoś za dużo będzie pisał.

Głupia wymówka i tyle. Jak widzę te smieszne bd, cb, to mi zalatuje gimbazą.

Swoją drogą, podejrzewam, że 'wgl' wymysliła osoba, która nie potrafi poprawnie napisać rozwinięcia tego skrótu

Generalnie zwisa mi to, jak piszą moim znajomi czy rodzina. Ale już faceta analfabety bym nie chciała. Jasne, że nie oczekuję od partnera, że będzie miał wbudowany słownik ortograficzny, błędy rzecz ludzka, poza tym człowiek całe życie się czegoś uczy. Ale jak w fazie zalotów któryś mi pisał 'bende' czy 'o kturej' to jakoś te zauroczenie mi przechodziło.

Jakie teorie spiskowe

Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez pannaatopowa

A jaki macie stosunek do następującej sytuacji: piszecie z kimś 15 minut, godzinę, dwie i nagle ta osoba przestaje wam odpowiadać. Nie ważne czy to komunikator, czy sms. Po jakimś czasie (po paru godzinach lub dniach) pisze "cześć co tam". Czy dla was takie zachowanie jest w porządku?

Ja bym zapytała wprost co to miało znaczyć.
Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3

[201708160922]

Napisane przez MascarpOOne

Jakie teorie spiskowe

Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------



Ja bym zapytała wprost co to miało znaczyć.
Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3

Nie rób tu OT, jest od tego wątek.

[MascarpOOne]

Chyba nie zauważyłaś że to nie ja zaczęłam ten temat tylko odpowiedziałam na pytanie

Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3

[201604250941]

Mam gdzies forme, wazna jest tylko.tresc. A jesli ktos przez brak duzej litery i kropki nie jest w stanie zrozumieć wypowiedzi to przestaje byc dla mnie partnerem do rozmowy u zastanawiam sie czy ma 70 czy 20. I nie mowie tu o przypadkach ekstremalnych, gdzie jakis bot przepuscil cos.przez translator i tu zalozyl temat.

Kultura wypowiedzi to dla mnie podparcie opinii argumentem, nie przerywanie komus w pol zdania a przede wszystkim myślenie nad tym, co ktoś powiedział zamiast zadac kolejne glupie pytanie. Nienawidze jak ludzie traktuja mnie jak wyszukiwarkę i zadaja milion pytan, na które sami moga sobie odpowiedziec.

[MascarpOOne]

Napisane przez candycotton

Mam gdzies forme, wazna jest tylko.tresc. A jesli ktos przez brak duzej litery i kropki nie jest w stanie zrozumieć wypowiedzi to przestaje byc dla mnie partnerem do rozmowy u zastanawiam sie czy ma 70 czy 20. I nie mowie tu o przypadkach ekstremalnych, gdzie jakis bot przepuscil cos.przez translator i tu zalozyl temat.

Kultura wypowiedzi to dla mnie podparcie opinii argumentem, nie przerywanie komus w pol zdania a przede wszystkim myślenie nad tym, co ktoś powiedział zamiast zadac kolejne glupie pytanie. Nienawidze jak ludzie traktuja mnie jak wyszukiwarkę i zadaja milion pytan, na które sami moga sobie odpowiedziec.

Mnie też nurtuje skąd te wszystkie osoby biorą czas nad analizowaniem osobowości rozmówcy : robi błędy, nie czyta, za dużo ogląda tv albo się za długo kąpie no ale jest niechlujem to może wcale się nie myje...
Mnie by się na takie jasnowidztwo czasu nie chciało marnować.

Mój Tż od groma czyta a i tak robi duże błędy stylistyczne i ortograficzne
Mamy na szczęście silny związek i przebrnął przez tego typu problemy

A tak poważnie to same zobaczcie możma nie robić błędów ortograficznych, nie używać skrótów a za to koleżanka kilka postów niżej napisała sobie post ogólnodostępny i użyła w nim określenia "zwisa mi" jeżeli to ma być kultura wypowiedzi to ja wolę pisać z kimś kto pisze łużko i curka.

[201604250941]

Poszłam pokazać promotorowi prace, skupilam sie na poblemie, bo nowy temat, nie wiem czy dobrze. Styl tabeli i marginesy ogarne pozniej. Nie. Bo on nie umie czytac tekstu jak na ktorejs stronie jest tabela źle podpisana.

Jak dla mnie to swiadczy o jego debilizmie i ze nie nadaje sie na doktora. Jak moze praca dyplomowa tylko wygladac, ale treść miec do niczego?

[mabi27]

Nie wiem, czy wolno mi to napisać, bo ogólnie jest to zabronione, ale jedna osoba z tego wątku ma ortograf w stopce Ależ razi.

[MascarpOOne]

Skoro wiesz, że na ogólnym jest to zabronione to napisz po prostu na priv
do tej osoby...
Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez MascarpOOne

Skoro wiesz, że na ogólnym jest to zabronione to napisz po prostu na priv
do tej osoby...
Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3

To o Ciebie chodzi . Sadze, ze informacja o błędzie była swego rodzaju ciekawostka. Po co do kogoś pisać PW ?

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez candycotton

Poszłam pokazać promotorowi prace, skupilam sie na poblemie, bo nowy temat, nie wiem czy dobrze. Styl tabeli i marginesy ogarne pozniej. Nie. Bo on nie umie czytac tekstu jak na ktorejs stronie jest tabela źle podpisana.

Jak dla mnie to swiadczy o jego debilizmie i ze nie nadaje sie na doktora. Jak moze praca dyplomowa tylko wygladac, ale treść miec do niczego?

Może nie lubi czytać byle czego i robić tej samej roboty dwa razy? Ty się nie przylozylas i oddalas mu jakas prowizorke a to jego nazywasz debilem? Może to Ty nie nadajesz się na studentke, nie on na doktora? Wcale się nie dziwie, ze nie chciał czytać. Nie okazalas mu szacunku, wiec on nie okazał go Tobie. Proste.

[temu misiu oczko]

Zwracam. Nawet jak nie chcę. Ostatnio dostałam niechcianą wiadomość na fejsie. Rozlazłe, wielokrotnie złożone zdanie, bez żadnych przecinków, bez kropek. Jedynie kilka wykrzykników i to w stadzie. Z błędami. Załamka.

[MascarpOOne]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49212182]To o Ciebie chodzi . Sadze, ze informacja o błędzie była swego rodzaju ciekawostka. Po co do kogoś pisać PW ?

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------



Może nie lubi czytać byle czego i robić tej samej roboty dwa razy? Ty się nie przylozylas i oddalas mu jakas prowizorke a to jego nazywasz debilem? Może to Ty nie nadajesz się na studentke, nie on na doktora? Wcale się nie dziwie, ze nie chciał czytać. Nie okazalas mu szacunku, wiec on nie okazał go Tobie. Proste.[/QUOTE]

A gdzie mam ten błąd? Fajna ciekawostka

Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Mnie jedynie wkurza gdy ktoś myli przynajmniej z bynajmniej.

Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

A raczej myśli, że te wyrazy mają takie samo znaczenie.

Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3

[zielonkava]

Napisane przez MascarpOOne

A tak poważnie to same zobaczcie możma nie robić błędów ortograficznych, nie używać skrótów a za to koleżanka kilka postów niżej napisała sobie post ogólnodostępny i użyła w nim określenia "zwisa mi" jeżeli to ma być kultura wypowiedzi to ja wolę pisać z kimś kto pisze łużko i curka.

No ale wolno ci tak uważać