High need babies- narzekamy i wspieramy - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-05, 10:39   #91
unheeded
Raczkowanie
 
Avatar unheeded
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 187
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Co do usypiania: u nas nie działają żadne szumy, tylko potęgują ryk. Od dawna usypiamy na sobie, nosząc w pozycji pionowej (policzek opiera na ramieniu). Czasem udaje sie usiąść od razu na bujany fotel, to ręce mniej bolą. W kryzysowych sytuacjach skaczemy na piłce. Jak się drze, to szepczę do ucha kołysankę, po chwili (czasem dłuższej...) wycisza się i słucha. A jak nic nie daje rady, bo jest ryk i wściek, to odstawiam i próbuję za jakiś czas. Do niedawna były 2 drzemki, teraz przestawia się na 1, więc zdarza się, że noc zaczynamy przed 19...

Co do wagi: u nas nie jest lepiej. Maluch waży 14 kg na 14 mcy. I nadal najczęściej lulamy na stojąco. O samodzielnym zasypianiu nie ma mowy. Albo w dzień na rekach, albo na noc w lozku pada przy flaszce.

Uwaga, chwalę się! Wczoraj zasnęliśmy o 19, w nocy były dwie krótkie pobudki (poturlał się i zasnął) a dziś wstał o 7:15! 12 godzin prawie nieprzerwanego snu! :-D i widać różnicę w zachowaniu. Mało jęczy, śmieje się, przytula, zaczepia. Cudny chłopak! I matka zregenerowana ;-)

Cierpliwości życzę!
unheeded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-06, 06:51   #92
curly_g
Raczkowanie
 
Avatar curly_g
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 108
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez unheeded Pokaż wiadomość

Co do wagi: u nas nie jest lepiej. Maluch waży 14 kg na 14 mcy. I nadal najczęściej lulamy na stojąco. O samodzielnym zasypianiu nie ma mowy. Albo w dzień na rekach, albo na noc w lozku pada przy flaszce.

Uwaga, chwalę się! Wczoraj zasnęliśmy o 19, w nocy były dwie krótkie pobudki (poturlał się i zasnął) a dziś wstał o 7:15! 12 godzin prawie nieprzerwanego snu! :-D i widać różnicę w zachowaniu. Mało jęczy, śmieje się, przytula, zaczepia. Cudny chłopak! I matka zregenerowana ;-)

Cierpliwości życzę!
To jest dopiero trening siłowy 14 kg obciążenia.
Czy dobrze doczytałam, że też oczekujesz drugiego dziecka? Gratuluję!
Ja właśnie rozpoczęłam samotny maraton. Oczywiście z tej okazji S. Wstał o 4:30 i jęczy zapowiada się ciekawie. Ostatnie 2 dni w ogóle były dziwne. Moje dziecko ma 3 drzemki dziennie po 20-30 minut, a o 17 zaczyna się ryk i tak przez 2-3 h zanim się uspimy. A było już kilka spokojniejszych dni- znałam to na zęby.
U mnie w końcu biało za oknem <3 szkoda, że S. Jest za mały na sanki.

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
__________________
She believed she could, so she did
curly_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-07, 11:32   #93
201710041131
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 6 262
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez curly_g Pokaż wiadomość
Może to początki ząbkowania u Was, skoro odpycha pierś i więcej marudzi? Piateczka, u mnie już pewnie około 10 kg potem może być o wiele lepiej. Mój zrobił się tak mobilny, że zdecydowanie mniej jęczy za dnia i woli szaleć na podłodze niż ryczec na rękach. A Twój synek tylko nie śpi, czy generalnie wariuje bez względu na porę dnia?
U moich rodziców w życiu go nie zostawię po tym jak bratowa naskarzyla mi, ze usłyszała od mojego ojca, że dziecko nie będzie rządzić i jak dostanie klapsa, to od razu się nauczy spać.... Na szczęście moja mama jest normalna i tz pomaga dużo, jeśli akurat nie dyzuruje lub odsypia. Oboje chodzimy jak para zombie.
U mnie kolejna noc do dupy. Tylko 4 pobudki, ale od 4:30 kręcił się jak nie powiem co i w rezultacie lekko po 5 była pobudka.

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
cyrk jest non stop, czasem nie ma w ogóle drzemki

Moi rodzice to anioły (raz na jakiś czas) i często wszyscy jedziemy na weekend do nich, sam Tz mnie namawia, wtedy mama mi tylko dostawia dziecko do piersi za dnia i moge odpocząć przed ciężkimi nockami



Cytat:
Napisane przez unheeded Pokaż wiadomość
Co do usypiania: u nas nie działają żadne szumy, tylko potęgują ryk. Od dawna usypiamy na sobie, nosząc w pozycji pionowej (policzek opiera na ramieniu). Czasem udaje sie usiąść od razu na bujany fotel, to ręce mniej bolą. W kryzysowych sytuacjach skaczemy na piłce. Jak się drze, to szepczę do ucha kołysankę, po chwili (czasem dłuższej...) wycisza się i słucha. A jak nic nie daje rady, bo jest ryk i wściek, to odstawiam i próbuję za jakiś czas. Do niedawna były 2 drzemki, teraz przestawia się na 1, więc zdarza się, że noc zaczynamy przed 19...



Co do wagi: u nas nie jest lepiej. Maluch waży 14 kg na 14 mcy. I nadal najczęściej lulamy na stojąco. O samodzielnym zasypianiu nie ma mowy. Albo w dzień na rekach, albo na noc w lozku pada przy flaszce.



Uwaga, chwalę się! Wczoraj zasnęliśmy o 19, w nocy były dwie krótkie pobudki (poturlał się i zasnął) a dziś wstał o 7:15! 12 godzin prawie nieprzerwanego snu! :-D i widać różnicę w zachowaniu. Mało jęczy, śmieje się, przytula, zaczepia. Cudny chłopak! I matka zregenerowana ;-)



Cierpliwości życzę!

Kurcze jak próbuje nosić pionowo by uśpić to on sie tak z całej siły odcina do tylu ze nie mam jak go utrzymać, cyrk

za nockę


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Cytat:
Napisane przez curly_g Pokaż wiadomość
To jest dopiero trening siłowy 14 kg obciążenia.
Czy dobrze doczytałam, że też oczekujesz drugiego dziecka? Gratuluję!
Ja właśnie rozpoczęłam samotny maraton. Oczywiście z tej okazji S. Wstał o 4:30 i jęczy zapowiada się ciekawie. Ostatnie 2 dni w ogóle były dziwne. Moje dziecko ma 3 drzemki dziennie po 20-30 minut, a o 17 zaczyna się ryk i tak przez 2-3 h zanim się uspimy. A było już kilka spokojniejszych dni- znałam to na zęby.
U mnie w końcu biało za oknem <3 szkoda, że S. Jest za mały na sanki.

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Ja bym chciała wyjsc na spacer ale jeszcze śniadania nie jadłam


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
201710041131 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-07, 15:05   #94
curly_g
Raczkowanie
 
Avatar curly_g
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 108
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez szuuu Pokaż wiadomość
cyrk jest non stop, czasem nie ma w ogóle drzemki

Moi rodzice to anioły (raz na jakiś czas) i często wszyscy jedziemy na weekend do nich, sam Tz mnie namawia, wtedy mama mi tylko dostawia dziecko do piersi za dnia i moge odpocząć przed ciężkimi nockami


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------




Ja bym chciała wyjsc na spacer ale jeszcze śniadania nie jadłam


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
U mnie też całe dnie i noce szalał, na chwilę mu się odmieniło, jak wyszły zęby i od paru dni od nowa cyrk...Zazdraszczam rodziców. Ja też zwykle w ciągu dnia nie jem, ale nadrabiam wieczorami. A miałam byc fit mamą. Jak żyć?
Jeszcze 4 dni, a ja juz ledwo żyję. Moje dziecko ma chyba ciężka postać ADHD. Terrorysta w ogóle nie chce leżeć, nie ryczy tylko w stojącej pozycji. Ciągle szuka okazji, żeby stanąć, a ja zapieprzam za nim po całym domu. Mimo to pierwsza gleba zaliczona. Właśnie usypiam go, ten ledwo na oczy patrzy, a spieprza mi z bujaka Jak szybko te dzieci rosną. Za 3 dni skończy siedem miesięcy i wyrasta już z bujaka. Rozglądam się za jakimś wypasionym fotelem bujanym, może zaakceptuje, a jak nie, to chociaż ja się naciesze

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
__________________
She believed she could, so she did
curly_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 07:12   #95
unheeded
Raczkowanie
 
Avatar unheeded
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 187
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

szuuu, a może spróbuj nosić w poprzek, ale twarzą do świata? Na naszego czasem coś takiego działało, jak był mały i też się tak prężył. Pokazała nam to fizjoterapeutka, Maluch miał wzmożone napięcie mięśniowe i to było przyczyną odginania do tyłu.

curly_g, jestem w 8 tygodniu dopiero... I czasem mam ochotę skakać ze szczęścia, a czasem pukam się w głowę... Jak trafi się jeszcze intensywniejszy egzemplarz, to nie wiem, jak zachowamy zdrowie psychiczne Nie wiem, po ile stoją fotele bujane z prawdziwego zdarzenia, ale my mamy najtańszy model z IKEI, za trochę ponad 100 zł. Tylko nie jest na biegunach, tylko na takiej konstrukcji, która pozwala się delikatnie huśtać góra-dół. Sprawdza się rewelacyjnie!

Czy któraś z mam HNB dostała jakąś diagnozę od lekarza specjalisty? Pamiętam, że któraś z Was pisała o AZS. A robiłyście może swoim dzieciom jakieś "zaawansowane" badania? Czy jest coś, czym można tłumaczyć nadpobudliwość i nadaktywność?
unheeded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 22:18   #96
emily863
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 013
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez unheeded Pokaż wiadomość
Czy któraś z mam HNB dostała jakąś diagnozę od lekarza specjalisty? Pamiętam, że któraś z Was pisała o AZS. A robiłyście może swoim dzieciom jakieś "zaawansowane" badania? Czy jest coś, czym można tłumaczyć nadpobudliwość i nadaktywność?
Ja nie miałam głowy do szukania diagnoz. I tak często pediatrę z innych względów odwiedzaliśmy. Jak po trzech miesiącach wyrósł z darcia się non stop to już resztę mogłam jakoś przeżyć, a teraz coraz bardziej przypomina typowe, choć bardzo ciekawskie, nadaktywne, nie odpoczywające ani chwili dziecko. Dalej jest high need, ale to już inna bajka. Gdyby jeszcze tylko spał...

Ostatnia noc była z niezliczoną ilością pobudek, rano stał i krzyczał w łóżeczku, a ja nie miałam siły wstać, a i tak walczyliśmy z nim w nocy razem z mężem. Dzisiaj już byłam całkiem pewna, że odstawiam go od piersi, ale byłam już tak zmęczona całodziennym zajmowaniem się nim, mąż został dłużej w pracy i nie miałam siły na samodzielną walkę z nim, więc póki co usypianie było przy piersi. Już jedną pobudkę mamy za sobą. Ciekawe jak będzie dalej.
emily863 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 22:33   #97
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez unheeded Pokaż wiadomość


Czy któraś z mam HNB dostała jakąś diagnozę od lekarza specjalisty? Pamiętam, że któraś z Was pisała o AZS. A robiłyście może swoim dzieciom jakieś "zaawansowane" badania? Czy jest coś, czym można tłumaczyć nadpobudliwość i nadaktywność?
Jest.
Rozumiem, ze pytasz o choroby i nieprawidłowości?
Powikłania po szczepieniach (nie, nie jestem przeciwniczką szczepień, ale powikłania się zdarzają i nie ma co udawać, że jest inaczej - zwłaszcza, gdy dziecko ma problemy rozwojowe-neurologicznie typu nieprawidłowe napięcie mięśniowe czy opóźniony rozwój ruchu - wówczas powinno się bezwzględnie odroczyć szczepienia).
Cesarka - zbyt mała stymulacja neurologiczna w czasie porowu.
Zaburzenia integracji sensorycznej (zaburzenia SI).
Całościowe zaburzenia rozwoju, łącznie z różnymi odmianami autyzmu tudzież z zespołem Aspergera.
ADHD (ale tego nikt nie zdiagnozuje przed ukończeniem 6rż).
Alergie pokarmowe silne.
Refluks bardzo silny.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-09, 09:41   #98
unheeded
Raczkowanie
 
Avatar unheeded
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 187
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;54062354]Jest.
Rozumiem, ze pytasz o choroby i nieprawidłowości?
Powikłania po szczepieniach (nie, nie jestem przeciwniczką szczepień, ale powikłania się zdarzają i nie ma co udawać, że jest inaczej - zwłaszcza, gdy dziecko ma problemy rozwojowe-neurologicznie typu nieprawidłowe napięcie mięśniowe czy opóźniony rozwój ruchu - wówczas powinno się bezwzględnie odroczyć szczepienia).
Cesarka - zbyt mała stymulacja neurologiczna w czasie porowu.
Zaburzenia integracji sensorycznej (zaburzenia SI).
Całościowe zaburzenia rozwoju, łącznie z różnymi odmianami autyzmu tudzież z zespołem Aspergera.
ADHD (ale tego nikt nie zdiagnozuje przed ukończeniem 6rż).
Alergie pokarmowe silne.
Refluks bardzo silny.[/QUOTE]
O powikłaniach po szczepieniach nawet bym nie pomyślała. Muszę sprawdzić, w której dobie Maluch był szczepiony. Urodził się po 12, był spokojny do wieczora, drzeć zaczął się pierwszej nocy, i w zasadzie już nie przestał. Z małymi przerwami...
Rodziłam sn, bez powikłań. Zaburzeń IS nie wykryto, mieliśmy konsultację w trakcie rehabilitacji wzmożonego napięcia mięśniowego (które zeszło ok. 8 mż). Neurolog nie widział żadnych niepokojących objawów, ostatnio byliśmy chwilę przed roczkiem. Natomiast alergię podejrzewam, albo AZS, ze względu na szorstkie placki na łydkach, czasem dochodzących do ud. Z moich obserwacji nie wywnioskowałam nic, a pediatra powiedziała, że dopóki nie ma męczących objawów (...), to lepiej poczekać aż owsik wytrzyma testy skórne.

Robiła któraś z Was EEG snu? Nam proponowano, ale całonocna impreza prywatnie ok. 1000 zł, więc póki co odpuściliśmy... Ale jak tak dalej pójdzie, to nie wiem, czy się nie skusimy...
unheeded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-09, 17:30   #99
201710041131
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 6 262
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Konrad od drugiej doby sie tak darł, ze położne prosiły męża o smoczek


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
201710041131 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-09, 20:40   #100
curly_g
Raczkowanie
 
Avatar curly_g
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 108
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez unheeded Pokaż wiadomość

curly_g, jestem w 8 tygodniu dopiero... I czasem mam ochotę skakać ze szczęścia, a czasem pukam się w głowę... Jak trafi się jeszcze intensywniejszy egzemplarz, to nie wiem, jak zachowamy zdrowie psychiczne
Jak znosisz drugą ciążę? Jednak w ciąży niewyspanie i zmęczenie bardziej dają się we znaki. Opieka nad takim wymagającym maluchem musi być niezłym wyzwaniem obecnie. Nr 2 będzie na pewno łatwy/-a w utrzymaniu

Cytat:
Napisane przez unheeded Pokaż wiadomość
O powikłaniach po szczepieniach nawet bym nie pomyślała. Muszę sprawdzić, w której dobie Maluch był szczepiony. Urodził się po 12, był spokojny do wieczora, drzeć zaczął się pierwszej nocy, i w zasadzie już nie przestał. Z małymi przerwami...
Robiła któraś z Was EEG snu? Nam proponowano, ale całonocna impreza prywatnie ok. 1000 zł, więc póki co odpuściliśmy... Ale jak tak dalej pójdzie, to nie wiem, czy się nie skusimy...
Noworodki szczepi się już w pierwszej dobie.
EEG snu? Nie słyszałam. Czy podczas badania dziecko musi cały czas spać? Czy potrzebne jest jakieś specjalne przygotowanie?Ja robiłam mojemu badanie słuchu ABR, które wygląda podobnie jak EEG. Miał 4 miesiące i musiał ciągiem przespać 1,5 h. Badanie odbywało się w nocy, a ja musiałam pozbawić go snu przez cały dzień. Domyślacie się, że i tak ciężko było go uspać. To był najgorszy dzień w moim życiu. Nigdy więcej

Cytat:
Napisane przez szuuu Pokaż wiadomość
Konrad od drugi
ej doby sie tak darł, ze położne prosiły męża o smoczek

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Mój smoczkami gardzil od początku, co niewątpliwie utrudnia sprawę. Nosiłam go już pierwszej nocy po porodzie.


Wyżebrałam pomoc mamy. Dzisiaj miałam więc fascynujący dzień. Byłam w Lidlu i kupiłam matę do ćwiczeń. Szczyt rozrywki Będę fit mum.
__________________
She believed she could, so she did

Edytowane przez curly_g
Czas edycji: 2016-01-10 o 06:34
curly_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-10, 18:27   #101
201710041131
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 6 262
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

ja dzis pojechałam do Biedronki, tez szczyt rozrywki ale odchamiłam się na tydzien


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
201710041131 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-10, 20:30   #102
curly_g
Raczkowanie
 
Avatar curly_g
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 108
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Haha nie ma co, mamy ekscytujące rozrywki
Darł się od 17 i właśnie padł, a ja obok leżę i boję się wstać i oddychac.
Dzień kiepski. Ja dosłownie nic nie mogę zrobić, bo moje dziecko albo się wspina albo galopuje po domu i napastuje kota. Dzisiaj w akcie desperacji (chciałam umyć zęby) wstawiłam go do wanny. Wstał trzymając się słuchawki prysznicowej...On nawet na 5 minut nie posiedzi na czterech literach, a o unieruchomieniu w bujaku czy krzesełku do karmienia nie ma mowy...

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
__________________
She believed she could, so she did

Edytowane przez curly_g
Czas edycji: 2016-01-10 o 20:31
curly_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-10, 20:49   #103
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

A myślałaś o kojcu? Takim wiesz, podłogowym, większym.

http://podwojneszczescie.net/pl/p/Ti...nny-Panel-/209
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-10, 20:57   #104
curly_g
Raczkowanie
 
Avatar curly_g
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 108
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Nawet nie wiedzialam, że takie coś istnieje, dziękuję Ci za pomysł ! Spory koszt, a jest ryzyko, że S. Może się z tym nie polubić. Będę na używki polować. Mam wypasiony kojec typu łóżeczko turystyczne, który kurzy się pod szafa, bo na sam widok S. Dostaje ataku histerii

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
__________________
She believed she could, so she did
curly_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-10, 21:08   #105
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Curly, to przykładowy, są o wiele tańsze. Wpisz w google kojec podłogowy i szukaj.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-10, 21:12   #106
curly_g
Raczkowanie
 
Avatar curly_g
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 108
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Właśnie to robię

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
__________________
She believed she could, so she did
curly_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-12, 12:02   #107
201608051010
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 381
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Witam się i ja

mój mąż wyjechał w niedzielę na pół roku. Zostaliśmy z gangsterem sami

jak żyć ja się pytam, jak żyć ?
201608051010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 07:53   #108
201710041131
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 6 262
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez niniona Pokaż wiadomość
Witam się i ja

mój mąż wyjechał w niedzielę na pół roku. Zostaliśmy z gangsterem sami

jak żyć ja się pytam, jak żyć ?

O rany, masz kogoś do pomocy?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
201710041131 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 08:48   #109
curly_g
Raczkowanie
 
Avatar curly_g
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 108
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez niniona Pokaż wiadomość
Witam się i ja

mój mąż wyjechał w niedzielę na pół roku. Zostaliśmy z gangsterem sami

jak żyć ja się pytam, jak żyć ?
Jak sobie dajecie radę?

Ostatnio S. Przechodzi samego siebie. Jeszcze nie otworzy oczu, a już jęczy. Kojca nie zaakceptował jak na razie. Staje przy tym plotku i wyje, żeby go wypuścić. Żadna zabawka się nie zainteresuje. Mam tak wyprany mozg że wczoraj w ostatniej chwili zauważyłam, że wyszłam z domu w kapciach, a potem zapomniałam kodu do domofonu, którego używam od 3 lat


Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
__________________
She believed she could, so she did
curly_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 09:37   #110
emily863
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 013
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez niniona Pokaż wiadomość
Witam się i ja

mój mąż wyjechał w niedzielę na pół roku. Zostaliśmy z gangsterem sami

jak żyć ja się pytam, jak żyć ?
Oj współczuję.
Cytat:
Napisane przez curly_g Pokaż wiadomość
Jak sobie dajecie radę?

Ostatnio S. Przechodzi samego siebie. Jeszcze nie otworzy oczu, a już jęczy. Kojca nie zaakceptował jak na razie. Staje przy tym plotku i wyje, żeby go wypuścić. Żadna zabawka się nie zainteresuje. Mam tak wyprany mozg że wczoraj w ostatniej chwili zauważyłam, że wyszłam z domu w kapciach, a potem zapomniałam kodu do domofonu, którego używam od 3 lat


Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
Nie zdążyłam Ci napisać żebyś go nie kupowała. Nie spodziewałabym się, że go zaakceptuje. Mi też radzono kojec jako cudowne rozwiązanie, ale u mnie to już za późno nawet było na próby, bo młody już pełzał, więc skoro potrafił sam się przemieścić po mieszkaniu to postawieniu mu ścian byłoby głupotą. Poza tym w tym kojcu dziecko coś musi robić. Moje się nie bawi zabawkami. Każdą, nawet nową pobawi się chwilę i zostawia. Chyba żadna nie zajęła go nigdy nawet 10 minut. Czasami tą bawi się troszkę dłużej niż innymi dlatego chowamy ją i wyciągamy po jakimś czasie http://www.smyk.com/fisher-price-rob...y-dla-dzieci-p

Ja wczoraj zamówiłam w ilościach niemalże hurtowych zabezpieczenia do szuflad i szafek, bo otwieranie ich to jest najciekawsze zajęcia dla mojego dziecka. Ostatnio prawie by wyciągnął słoik z ogórkami z szafki, a od dwóch dni ulubionym miejscem do wstawania jest piekarnik... Lubię nasze mieszkanie i dzięki otwartej kuchni mam szatana na oku cały czas, ale zamykana wyeliminowała by teraz różne zagrożenia.

Na szczęście nauczył się już wracać na podłogę z pozycji stojącej i już nie mamy tyle upadków.

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Zaczęłam robić brzuszki. Mam zamiar robić je trzy razy w tygodniu wg programu, który ma mój maż w telefonie. Poziom mam póki co bardzo niski

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Stoczyłam przed chwilą walkę o położenie spać bez cycka. Wygrałam Mam zamiar wyeliminować te dzienne karmienia na drzemkę. Na wieczorne i nocne póki co nie mam siły. Słuchanie ryków w dzień a w nocy to jednak różnica.
emily863 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 11:05   #111
201608051010
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 381
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez szuuu Pokaż wiadomość
O rany, masz kogoś do pomocy?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Cytat:
Napisane przez curly_g Pokaż wiadomość
Jak sobie dajecie radę?
od poniedziałku do czwartku chodze do pracy a młody jest z babcią, więc zostają nam saotne p
Ostatnio S. Przechodzi samego siebie. Jeszcze nie otworzy oczu, a już jęczy. Kojca nie zaakceptował jak na razie. Staje przy tym plotku i wyje, żeby go wypuścić. Żadna zabawka się nie zainteresuje. Mam tak wyprany mozg że wczoraj w ostatniej chwili zauważyłam, że wyszłam z domu w kapciach, a potem zapomniałam kodu do domofonu, którego używam od 3 lat


Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
Od poniedziałku do czwartku chodzę do pracy a młody jest z babcią, więc zostają nam samotne popołudnia, wieczory, nocki...
Póki co dajemy radę bo rodzina i znajomi trochę nam urozmaicają czas, no ale wiadomo, że codziennie nie będzie nas ktoś odwiedzał -niestety.
Na weekend zamierzam spakować małego i psa do auta i wywieźć nas do rodziców .

Najgorsze jest to, że oprócz dziecka mam jeszcze psa na głowie i wszystkie obowiązki domowe- pranie, sprzątanie, gotowanie. No ale co innego mam zrobić jak dać radę ?
Z utęsknieniem czekam na wiosnę i ładną pogodę. Będziemy wtedy spędzać całe dnie na dworze- wtedy szybciej leci czas .


haha ja też miewam takie dni, że potrafię zapomnieć kod do domofonu, pin do karty itp a najlepsze jest to, że za nic w świecie nie mogę sobie tego przypomnieć

Zgadzam się z emily, że kojec u takich dzieci jak nasze nie jest rewelacyjnym rozwiązaniem. Ja co prawda nie miałabym na takowy miejsca ale jestem przekonana, że mój maluch nie wytrzymał by w nim nawet minuty, no chyba, że siedziałabym w nim razem z nim

Z zabawkami było u nas podobnie, niczym się nie zajął na dłużej, na szczęście teraz jak jest starszy i ma dobry humor to zdarza mu się , że przez kilka(naście) minut bawi się sam resorakami, duplo, książeczkami.

Edytowane przez 201608051010
Czas edycji: 2016-01-13 o 14:22
201608051010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 21:13   #112
curly_g
Raczkowanie
 
Avatar curly_g
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 108
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez emily863 Pokaż wiadomość
Oj współczuję.

Nie zdążyłam Ci napisać żebyś go nie kupowała. Nie spodziewałabym się, że go zaakceptuje.
Ja wczoraj zamówiłam w ilościach niemalże hurtowych zabezpieczenia do szuflad i szafek, bo otwieranie ich to jest najciekawsze zajęcia dla mojego dziecka. Ostatnio prawie by wyciągnął słoik z ogórkami z szafki, a od dwóch dni ulubionym miejscem do wstawania jest piekarnik... Lubię nasze mieszkanie i dzięki otwartej kuchni mam szatana na oku cały czas, ale zamykana wyeliminowała by teraz różne zagrożenia.

Na szczęście nauczył się już wracać na podłogę z pozycji stojącej i już nie mamy tyle upadków.

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Zaczęłam robić brzuszki. Mam zamiar robić je trzy razy w tygodniu wg programu, który ma mój maż w telefonie. Poziom mam póki co bardzo niski

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Stoczyłam przed chwilą walkę o położenie spać bez cycka. Wygrałam Mam zamiar wyeliminować te dzienne karmienia na drzemkę. Na wieczorne i nocne póki co nie mam siły. Słuchanie ryków w dzień a w nocy to jednak różnica.
Na szczęście używkę kupiłam. Dam mu jeszcze trochę czasu. Dla mnie nawet 5 minut spokoju byłoby zbawieniem tak, żeby z toalety w spokoju skorzystać, czy umyć zęby
Z zabezpieczeń mam na kanty i kontakty. Jakie kupowałaś na szuflady zabezpieczenia? Muszę to na dniach zrobić, bo wczoraj już się dobierał do szuflady w biurku i skończyło się guzem.
My mamy sporo upadków, co chwila przeżywam stan przedzawałowy i biegam za nim całe dnie, żeby go asekurować. Czy ja przesadzam? W sumie wstał jakiś tydzień temu i od tej pory ryczy w każdej innej pozycji
Jak sobie poradziłaś z uspaniem maluszka bez C ? Czasami mam wrażenie, że gdyby nie cycek, to nie spałaby całe noce.
Jaką masz aplikację do brzuszków? Mój brzuch jest w opłakanym stanie mimo tego, że dzięki mojemu dziecku ważę 6 kg mniej niż przed porodem.

Cytat:
Napisane przez niniona Pokaż wiadomość

Najgorsze jest to, że oprócz dziecka mam jeszcze psa na głowie i wszystkie obowiązki domowe- pranie, sprzątanie, gotowanie. No ale co innego mam zrobić jak dać radę ?

.
Ja mam podobnie. Też ogarniam sama chatę i całe towarzystwo- dziecko plus kota (oboje z ADHD ) Do tego studia zaoczne i praktyki zawodowe. A jak Twoje dziecko ''dogaduje się'' z piesełem? Mój S. ma na razie mordercze zapędy wobec kota, który o dziwo wykazuje chyba większe pokłady cierpliwości niż ja.

Dziewczyny, fajnie jest poczytać, że w tym świecie idealnych dzieci ktoś ma tak samo jak ja. Nie odbierzcie tego źle proszę, ale słysząc ciągle o spokojnych dzieciach znajomych, można się zalamać.
__________________
She believed she could, so she did
curly_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-14, 09:33   #113
201608051010
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 381
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez curly_g Pokaż wiadomość
Ja mam podobnie. Też ogarniam sama chatę i całe towarzystwo- dziecko plus kota (oboje z ADHD ) Do tego studia zaoczne i praktyki zawodowe. A jak Twoje dziecko ''dogaduje się'' z piesełem? Mój S. ma na razie mordercze zapędy wobec kota, który o dziwo wykazuje chyba większe pokłady cierpliwości niż ja.
Dla mnie to duża zmiana, bo wcześniej dzieliliśmy się wszystkimi obowiązkami domowymi.

Jeśli chodzi o psa to jest wielka miłość, ale raczej nieodwzajemniona. Młody męczy psa strasznie- ciągle go tuli, chce całować, ale też ciągnie za ogon , uszy itd. Choć im jest starszy tym coraz więcej czasu spędzają na wspólnych zabawach i coraz lepiej się 'dogadują'.
Pies na szczęście ma do niego anielską cierpliwość, jak nie ma ochoty na jego czułości czy zabawy to po protu wstaje i szuka sobie innego miejsca tak długo aż małemu się znudzi ganianie za nim .
Miałam wywieźć psa do rodziców na czas nieobecności męża bo nie ukrywam, że spacery z uciekającym dwulatkiem i niesłuchającym się psem nie należą do przyjemności. Do tego jak jest brzydka pogoda np pada deszcz to już naprawdę mam problem ze spacerami, tym bardziej , że mały od grudnia ciągle był przeziębiony albo chory.
No ale jakoś nie mam odwagi, nie mogę ich rozdzielić bo wiem, że dla obu będzie to wielkie przeżycie. Mały już przeżywa wyjazd taty strasznie, więc nie wiem co by to było gdyby jeszcze psa nie było.

Edytowane przez 201608051010
Czas edycji: 2016-01-14 o 09:34
201608051010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-14, 11:13   #114
emily863
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 013
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez curly_g Pokaż wiadomość
Na szczęście używkę kupiłam. Dam mu jeszcze trochę czasu. Dla mnie nawet 5 minut spokoju byłoby zbawieniem tak, żeby z toalety w spokoju skorzystać, czy umyć zęby
Z zabezpieczeń mam na kanty i kontakty. Jakie kupowałaś na szuflady zabezpieczenia? Muszę to na dniach zrobić, bo wczoraj już się dobierał do szuflady w biurku i skończyło się guzem.
My mamy sporo upadków, co chwila przeżywam stan przedzawałowy i biegam za nim całe dnie, żeby go asekurować. Czy ja przesadzam? W sumie wstał jakiś tydzień temu i od tej pory ryczy w każdej innej pozycji
Jak sobie poradziłaś z uspaniem maluszka bez C ? Czasami mam wrażenie, że gdyby nie cycek, to nie spałaby całe noce.
Jaką masz aplikację do brzuszków? Mój brzuch jest w opłakanym stanie mimo tego, że dzięki mojemu dziecku ważę 6 kg mniej niż przed porodem.



Ja mam podobnie. Też ogarniam sama chatę i całe towarzystwo- dziecko plus kota (oboje z ADHD ) Do tego studia zaoczne i praktyki zawodowe. A jak Twoje dziecko ''dogaduje się'' z piesełem? Mój S. ma na razie mordercze zapędy wobec kota, który o dziwo wykazuje chyba większe pokłady cierpliwości niż ja.

Dziewczyny, fajnie jest poczytać, że w tym świecie idealnych dzieci ktoś ma tak samo jak ja. Nie odbierzcie tego źle proszę, ale słysząc ciągle o spokojnych dzieciach znajomych, można się zalamać.
Jeśli chodzi o zabezpieczenia to kupiłam pierwsze lepsze, na które trafiłam na allegro. Nie miałam czasu wczuwać się w temat. mam nadzieję, że się sprawdzą.
http://allegro.pl/show_item.php?item=5744050710
http://allegro.pl/show_item.php?item=5706062604
Zabezpieczenia do kontaktów z Chicco już dawno mamy, a na kanty nam nie potrzeba. Tam gdzie jest kanciasto czyli w sypialni to młodego nie wpuszczamy.

Nie przesadzasz. Twój synek tak w ogóle to szybko wstał. ja też ciągle biegałam żeby asekurować i sprowadzać na dół kiedy stanie się znudziło i marudził. Od niedawna nauczył się siadać ze stania i sam sobie radzi, a ilość upadków znacznie się zmniejszyła.

Dzisiaj trzeci dzień go tak uśpiłam. Czekam aż jest już jego pora i jest już mocno zmęczony i noszę, bujam, śpiewam, więc nic specjalnego. Walczy czyli ryczy, podnosi się, wygina jakieś 5 minut, po 10 odkładam śpiącego do łóżeczka, więc nie jest źle. Na wieczór mam kumulację pokarmu, więc może i najada się bardziej. Jednak na spanie nie przekłada się to za bardzo. Dzisiaj mieliśmy 5 pobudek na karmienie. Z takimi wieczornymi kiedy tylko bujam i odkładam 7, więc jeszcze długa droga do takich nocek jakie mi się marzą czyli z jedną pobudka.

Program z którym zaczęłam ćwiczyć nazywa się chyba Just 6 weeks. W rozsądny sposób planuje trening dostosowując go do możliwości. Nie chodzi tu od razu żeby robić dużo, ale systematycznie zwiększać swoje możliwości. Ja jestem szczupła, ale nigdy nie miałam idealnego brzucha, ale chcę spróbować coś zmienić chociaż teraz bardziej przydała by mi się wizyta u kosmetyczki, bo moja cera się tego domaga. Po drzemce wybiorę się do rossmanna żeby chociaż jakąś maseczkę sobie kupić.
emily863 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-14, 20:26   #115
curly_g
Raczkowanie
 
Avatar curly_g
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 108
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez niniona Pokaż wiadomość

Jeśli chodzi o psa to jest wielka miłość, ale raczej nieodwzajemniona. Młody męczy psa strasznie- ciągle go tuli, chce całować, ale też ciągnie za ogon , uszy itd. Choć im jest starszy tym coraz więcej czasu spędzają na wspólnych zabawach i coraz lepiej się 'dogadują'.
No ale jakoś nie mam odwagi, nie mogę ich rozdzielić bo wiem, że dla obu będzie to wielkie przeżycie. Mały już przeżywa wyjazd taty strasznie, więc nie wiem co by to było gdyby jeszcze psa nie było.
Biedny maluszek, musi bardzo przeżywać rozłąkę z tatą.
Oj, rzeczywiście musi być ciężko. Psa trzeba przecież kilka razy na dzień wyprowadzić. No chyba że ktoś ma swoje podwórko, to ułatwia trochę sprawę. U mnie też ciągnięcie za sierść i uszy, przytulanie i wspinanie się na kota. Czasami aż wlos mi się na głowie jeży, bo mnie potrafił czasem drapnąć, a dla małego jest bardzo delikatny i najwyżej pacnie go łapą.

Cytat:
Napisane przez emily863 Pokaż wiadomość

Nie przesadzasz. Twój synek tak w ogóle to szybko wstał. ja też ciągle biegałam żeby asekurować i sprowadzać na dół kiedy stanie się znudziło i marudził. Od niedawna nauczył się siadać ze stania i sam sobie radzi, a ilość upadków znacznie się zmniejszyła.

Dzisiaj trzeci dzień go tak uśpiłam. Czekam aż jest już jego pora i jest już mocno zmęczony i noszę, bujam, śpiewam, więc nic specjalnego. Walczy czyli ryczy, podnosi się, wygina jakieś 5 minut, po 10 odkładam śpiącego do łóżeczka, więc nie jest źle. Na wieczór mam kumulację pokarmu, więc może i najada się bardziej. Jednak na spanie nie przekłada się to za bardzo. Dzisiaj mieliśmy 5 pobudek na karmienie. Z takimi wieczornymi kiedy tylko bujam i odkładam 7, więc jeszcze długa droga do takich nocek jakie mi się marzą czyli z jedną pobudka.

Program z którym zaczęłam ćwiczyć nazywa się chyba Just 6 weeks. W rozsądny sposób planuje trening dostosowując go do możliwości. Nie chodzi tu od razu żeby robić dużo, ale systematycznie zwiększać swoje możliwości. Ja jestem szczupła, ale nigdy nie miałam idealnego brzucha, ale chcę spróbować coś zmienić chociaż teraz bardziej przydała by mi się wizyta u kosmetyczki, bo moja cera się tego domaga. Po drzemce wybiorę się do rossmanna żeby chociaż jakąś maseczkę sobie kupić.
Dziękuję za link. Ja wynajmuję mieszkanie i jest niedostosowane do dziecka. Byle do listopada.
Ze wstawaniem i chodzeniem z podparciem to był ogromny szok dla mnie. Obstawiałam raczej, że będzie troszkę opóźniony ruchowo, skoro 5 miesięcy spędził na rękach. Usiąść jeszcze za to nie potrafi jeszcze z żadnej pozycji.
Kurcze brak mi motywacji do nauki zasypiania bez C. Ja nawet w dzień nie mam sił wysłuchiwać ryku. Podziwiam Twój upór. Nocki masz kiepskie, wiem dokładnie jak to jest i współczuję. Śpisz z synkiem, czy odkładasz do łóżeczka?
Z wagą też nie mam problemów, ale rzeźba to już inna sprawa Po całym dniu padam na twarz i chyba bym zemdlała po 10 brzuszkach. Ćwiczysz codziennie? Wstyd przyznać, ale nigdy nie byłam u kosmetyczki, a swoje lata już mam. Też ostatnio o tym myślałam, bo cera mi poszarzała i wyraźnie widać na mojej twarzy zmęczenie. Na razie dojrzewam do tej decyzji i kupiłam sobie serum z witaminą C i muszę przyznać, że jestem zadowolona z efektów kuracji.


Moje dziecko nadal ma fazę na wstawanie Nie mogę go nawet normalnie wykąpać, ubrać czy przewinąć.
I ostatnio jest też faza na jedzenie. Tak mu się spodobało rozszerzanie diety, że nic nie można przy nim zjeść, bo jest ryk jeśli stara się nie podzieli. Także jedzenie tylko w porze drzemki, bo ukryć się przed nim nie mogę skoro ciągle muszę go asekurować.
__________________
She believed she could, so she did
curly_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-14, 20:50   #116
emily863
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 013
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez curly_g Pokaż wiadomość


Dziękuję za link. Ja wynajmuję mieszkanie i jest niedostosowane do dziecka. Byle do listopada.
Ze wstawaniem i chodzeniem z podparciem to był ogromny szok dla mnie. Obstawiałam raczej, że będzie troszkę opóźniony ruchowo, skoro 5 miesięcy spędził na rękach. Usiąść jeszcze za to nie potrafi jeszcze z żadnej pozycji.
Kurcze brak mi motywacji do nauki zasypiania bez C. Ja nawet w dzień nie mam sił wysłuchiwać ryku. Podziwiam Twój upór. Nocki masz kiepskie, wiem dokładnie jak to jest i współczuję. Śpisz z synkiem, czy odkładasz do łóżeczka?
Z wagą też nie mam problemów, ale rzeźba to już inna sprawa Po całym dniu padam na twarz i chyba bym zemdlała po 10 brzuszkach. Ćwiczysz codziennie? Wstyd przyznać, ale nigdy nie byłam u kosmetyczki, a swoje lata już mam. Też ostatnio o tym myślałam, bo cera mi poszarzała i wyraźnie widać na mojej twarzy zmęczenie. Na razie dojrzewam do tej decyzji i kupiłam sobie serum z witaminą C i muszę przyznać, że jestem zadowolona z efektów kuracji.


Moje dziecko nadal ma fazę na wstawanie Nie mogę go nawet normalnie wykąpać, ubrać czy przewinąć.
I ostatnio jest też faza na jedzenie. Tak mu się spodobało rozszerzanie diety, że nic nie można przy nim zjeść, bo jest ryk jeśli stara się nie podzieli. Także jedzenie tylko w porze drzemki, bo ukryć się przed nim nie mogę skoro ciągle muszę go asekurować.
U nas wstawanie i siadanie pojawiło się razem na początku 9 miesiąca, więc Twój synek ma czas, bo to jest dla maluszka dosyć trudny manewr.

Ja częstą klientką kosmetyczki też nigdy nie byłam, ale zabieg mikrodermabrazji bardzo dobrze robił mojej twarzy, więc zawsze wyszukiwałam jakiś okazji na stronach typu groupon.
Ja zwykle też sama się farbuję, bo boję się zmian i nie mam zaufanej fryzjerki, ale ostatnio nawet na małą zmianę się odważyłam i ton ciemniejszy kolor sobie zrobiłam. To już naprawdę luksus, bo przy moim dziecku to trudno choćby umyć włosy.

Jeśli chodzi o usypianie to wychodzę z założenia, ze w czasie kiedy moje dziecko potrzebuje drzemek to niewiele albo nikogo oprócz nas w bloku nie ma, więc płacz tak nie przeszkadza jak wieczorem czy w nocy. Jak uda się go uśpić w 10 minut to naprawdę fajnie, bo wiele dłużej bym nie dała rady i uśpiłabym go tradycyjnie.

Ja czuję jakby mi 10 lat przybyło. Zmarszczek wokół oczu przybyło. Puder zmęczenia niestety nie ukryje, ale ciągle czekam że będzie lepiej.

Mam ćwiczyć 3 razy w tygodniu. Dochodzi 21, a jeszcze tego nie zrobiłam. Za to moje dziecko zdążyło mieć już jedną pobudkę
emily863 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-14, 21:46   #117
curly_g
Raczkowanie
 
Avatar curly_g
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 108
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Zwykle też sama obcinam włosy i farbuję, ale po porodzie popełniłam głupotę życia. Zachciało się zmian i zrobiłam sombre w salonie. Teraz wróciłam do ciemnego koloru, ale włosy są doszczętnie zniszczone. Ścięłam sama 15 cm, ale nadal jest tragedia. Dobrze, że do ludzi nie muszę wychodzić
Co do starzenia się, mam podobne odczucia. U mnie bardziej czoło się marszczy, pod oczami wory. A do tego czuję się jak emerytka, bo odkąd mały się urodził nie jestem z żadnym tematem na bieżąco i mało do ludzi wychodzę. Nawet na babskie wieczory nie chce mi się chodzić.
Ja zawsze miałam wyobrażenie, że trzeba tyrać co najmniej 5 razy w tygodniu do upadłego, żeby osiągnąć efekty treningowe. Dlatego nie mogę się zmobilizować, bo wiem, że nie dam rady intensywnie i regularnie ćwiczyć.
Dobrej nocy! Trzymam kciuki i mam nadzieję, że mimo wszystko będzie u Was w miarę spokojnie.
__________________
She believed she could, so she did
curly_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-15, 11:00   #118
ladyinred85
Rozeznanie
 
Avatar ladyinred85
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 811
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Ehh a u nas po kilku w,miarę lepszych tygodniach znów masakra, idą chyba górne jedynki, dziąsła na maxa napuchniete, pod palcem juz coś czuć ale wyjść nie chcą :-( marudzi w dzień, w nocy płacze przez sen ehh. Jak Wy sobie psychicznie radzicie Dziewczyny? Bo u mnie ciężko :-( a jeszcze martwię się, bo Mały skończył 9 miesięcy i,nie gaworzy. Rozwój ruchowy super, już od 2 miesięcy ponad siada, wstaje, raczkuje jak szalony, chodzi przy meblach i za rączki ostatnio. Słyszy, reaguje, wydaje różne dźwięki ale nie zestawia sylab. Noo parę razy wyszło mu baba ale dawno i juz zapomniał. Neurolog mnie uspokajala, ale to było 2 miesiące temu. Zastanawiam się, czy to, że dziecko jest hnb, bardzo aktywne, może mieć na to wpływ? Skupia się na ruchu? Kiedy Wasze Dzieci zaczęły gaworzyc?
ladyinred85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-15, 11:31   #119
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Mój syn ma 17 mcy i dopiero od niedawna ładnie mówi tata, mama, amam ;-) nie przejmuj się! Twój synek też potrzebuje czasu.
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-15, 12:57   #120
emily863
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 013
Dot.: High need babies- narzekamy i wspieramy

Cytat:
Napisane przez ladyinred85 Pokaż wiadomość
Ehh a u nas po kilku w,miarę lepszych tygodniach znów masakra, idą chyba górne jedynki, dziąsła na maxa napuchniete, pod palcem juz coś czuć ale wyjść nie chcą :-( marudzi w dzień, w nocy płacze przez sen ehh. Jak Wy sobie psychicznie radzicie Dziewczyny? Bo u mnie ciężko :-( a jeszcze martwię się, bo Mały skończył 9 miesięcy i,nie gaworzy. Rozwój ruchowy super, już od 2 miesięcy ponad siada, wstaje, raczkuje jak szalony, chodzi przy meblach i za rączki ostatnio. Słyszy, reaguje, wydaje różne dźwięki ale nie zestawia sylab. Noo parę razy wyszło mu baba ale dawno i juz zapomniał. Neurolog mnie uspokajala, ale to było 2 miesiące temu. Zastanawiam się, czy to, że dziecko jest hnb, bardzo aktywne, może mieć na to wpływ? Skupia się na ruchu? Kiedy Wasze Dzieci zaczęły gaworzyc?
Nie potrafię Ci dokładnie powiedzieć kiedy zaczął gaworzyć, ale zaczął już dosyć dawno. Mówi sylaby da, de, ba, be, dzie i oczywiście śpiewa tatatatata i jakieś inne swoje dźwięki. Ostatnio zaczął mówić am.
Nie przejmowałabym się tym bardzo, bo rozwój dzieci w drugim półroczu już nie jest u wszystkich dzieci taki sam, a o wiele bardziej indywidualny. Mój 10-miesieczny zaczął siadać, wstawać i raczkować naraz na początku 9 miesiąca, więc później niż Twój.

Górne jedynki to były do tej pory najtrudniej i najdłużej wychodzące ząbki. Teraz ma już 7. Wg mnie najlepszym gryzakiem i zarazem pomocą przy przecieraniu dziąseł jest obrana, zimna marchewka, którą mój dostaje jak sobie siedzi w krzesełku.
emily863 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-28 11:39:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.